Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku Autor: Joe, Data: 18.02.2006, 03:55:47, Źródło: Anime News Network Utworzona z inicjatywy kanadyjskiego rządu National Child Exploitation Coordination Centre – organizacja koordynująca zwalczanie wykorzystywania dzieci, wydała zestawienie dotyczące anime. Pojawienie się japońskiej animacji w tym kontekście może wydawać się dziwne, lecz spowodowane jest tym, że autorzy utożsamili anime z hentai. W inkryminowanym tekście znajdują takie smaczki jak choćby:Warto także wspomnieć, że w Japonii materiały dla dorosłych zawierające akty seksualne nie są uważane za pornografię, jeśli treści seksualne są istotne dla fabuły. Materiały te, na zachodzie nazywane anime, stanowią rosnący problem dla kanadyjskich służb ochrony porządku publicznego. Chociaż są produkowane głównie w Japonii, jednak jak każda forma animacji, którą można zaklasyfikować jako dziecięcą pornografię, są nielegalne na terenie Kanady. Incydent ten może wywołać uśmiech politowania i raczej nie należy sądzić by ten przykład niekompetencji autorów zestawienia zaciążył na wizerunku anime w Kandzie czy też poza nią. Niewykluczone jednak, że mniej śmiesznie będzie, gdy tematem mangi i anime zainteresują się geniusze z polskiego rządu, wszak Polacy nie gesi i swoich oszołomów mają. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 47 dodaj [2] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[3] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[35] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
dla tych co nie po nie miecku mówią nie (w tym dla mnie): Dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i ludzka gupota, chociaż tej pierwszej nie jestem pewien. [4] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Któy to już raz słyszy się podobną bzdurę? Okropne jest to, że ci wszyscy idioci ciągle nie chcą poznać anime, uważając się za superznawców tej tematyki... Ta organizacja nie ma racji bytu, skoro pisze o anime, nawet się z nim nie zapoznając! Przypuszczam, że inne ich „siedliska złych rzeczy” także nie zostały sprawdzone i niczym potwierdzone, bo im się nie chciało robić. To smutne, że w takich okolicznościach dowiaduję się, iż jestem pedofilem. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać, aż pały zapukają do mych drzwi, żeby mnie zgarnąć! [7] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[5] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
uh-oh Joe, co ci sie dzieje na starosc? [6] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Ciekawe, czy ktoś w takim "Haibane Renmei", czy "Mononoke Hime" zobaczył choćby jedną scenę erotyczną, bo ja nie ;) [8] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[9] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Alez tu nie chodzi o to, co TY zobaczyles. Najwazniejsze ZE ONI WIDZA. Nie wiesz, ze Haibane Renmei ma ociekajace sexem przeslanie i pornograficzne obrazki wyswietlane na ulamek sekundy w ramach przekazu podprogowego, w celu znieksztalcenia Twojej psychiki? Kanadyjscy eksperci juz wszystkiego dowiedli:P [11] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[14] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Jakby ktoś nie zauważył, to był sarkazm. [17] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[18] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[39] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[44] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
"Polacy nie gęsi, też swych oszołomów mają"... dla takich moherowych beretów manga/anime i hentai to jedno i to samo ;> [10] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[12] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[13] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
I przy okazji, gratuluje tlumaczenia. Oryginal: "Although it is produced mainly in Japan, any form of animation that can be categorized as child pornography is illegal to possess in Canada." Bo i jest nielegalne (w odroznieniu od Japonii, o czym takze pisza). Dalej w artykule shota i lolicon, oczywiscie. [16] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
szacunek. jeden jedyny, którego nie poniosły emocje :] po prostu kanadyjski rząd uznał, że animowaną/rysowaną pornografię z gatunku lolicon/shotacon należy traktować na równi z prawidziwą pornografią dziecięcą (i tak ma być!) no ale jak widzę niektórzy wszędzie węszą prowokację i doszukują się wyimaginowanego braku kompetencji powołanych ku temu organizacji szegółem jest, że hentai jest anime >>> Hentai can be produced in various formats including film (animé), comics (manga), and computer games (bishojo games) [24] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Hyahyahya:D W Japonii hentai tez jest nielegalne:D Maja ostra cenzure i nierzadko hgentaje wydawane sa POZA Japonia. Chyba juz zapomnialeso niedawnym procesie tworcy hentaia ktorego pechem bylo to, iz narysowal zbyt realistycznie genitalia i podpisal sie imieniem i nawiskiem a nie, jak wiekszosc tworcow: pseudonimem? :D To tak jak w Polsce. Pornografia jest nielegalna ale masowo dostepne sa magazyny/filmy/zdjecia o tej tematyce. Przyznam Ci to, ze faktycznie zdanie zostalo wyrwane z kontekstu, bo w sumie organizacja wie, z czym ma do czynienia. Do reszty: jeju, obudzcie sie. Czasy przeklinania mangi minely! Jak wam sie nie podoba, to zalozcie sobie jakas sekte i placzcie, ze was przesladuja... geez. [27] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[29] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[32] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Posiadanie jest legalne, nielegalne jest tylko przekazywanie takich tresci:) (czyli np rysowanie hentaicow). Przeciez pisalam o tworcy mangi:) A co do tych czarnuchow... przyznajmy, ze japonczycy maja troszke inny stosunek do spraw seksualnych, poza tym pamietajmy, ze wiele spraw nie wychodzi na jaw ze wzgledu na uwarunkowania kulturalne. IMHO. [31] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[34] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[38] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Jest ustawa (nie projekt) tylko bardziej się skupia na zakazywaniu prezentowania niż na określeniu czym ta pornografia jest. Zresztą jak u kogoś podniecenie wzbudza lokomotywa spalinowa SM48 (na przykład) to trudno jest ją objąć ustawą o pornografii (to taka dygresja nt jednej z definicji pornografii). [40] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[47] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
A czy lolicon jest w polsce nie legalny?? w USA obeszli to prawo - i jak się okazało w jakiejś poprawce do konstytucji - animowana pornografia dziecięca tj lolicon itp okazała się całkiem legalna - bo nie krzywdzi dzieci. Z drógiej strony - jeśli rodzice wyrazili by zgode na sesją foto swojej córeczki i byli by przy każdym zdjęciu (oczywiście na sesję foto bez eksponowanych genitaliów a nie kontakt z mężczyzną) to jest to w zupełności legalne. Ciekaw jestem czy w polsce (nie mówię i sesji foto) lolicon jest legalny. Czy można go udostępniać jak zwykłą Mangę czy anime? [15] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
W Polsce nie ma się co martwić.
Bo u nas anime jest jak na lekarstwo.
Praktycznie brak a te które są to już są w dodatku ocenzurowane (czyt.polsat,jetix). [22] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[30] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Czyli w czym?
Wszystko jest ocenzurowane już przez amerykanów a oni są jeszcze bardziej umoralnieni. [42] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[19] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[20] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[21] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[26] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[36] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[23] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[28] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[33] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[41] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
[25] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Nie macie już o czym pisać. Czyżby przerost formy nad treścią? Może teraz info z Czech o niedocenianiu mangowców? Łoł. [37] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
przesadne mogliby choc troszke swoja wiedze sprawdzic zanim takie scierwo napisza, a co do tej "nie" straty wizerunku to tak mysle ze babcie i nioswieceni w tych kierunkach dorosli uwieza w to i zabroniom poczatkujacym mlodym mango&animowcom sie rozwijac na tle M&A XD [43] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
Nie ma co mowic ze manga i anime są świete, że wszystko co sie zlego o niej mowi to mity i zaslania sie mowiac ze oskarzajaca osoba nie zna sie w tej dziedzinie, bo wszyscy dobrze wiemy ze spora czesc mang i anime zawiera pornografie dzieciecą. Zazwyczaj są to nieoficjalne mangi mangaków ukrywajacych sie poza praca wlasciwa pod pseudonimami. Nie twierdze tutaj ze cala manga i anime są złe, jednak nie zaprzeczycie temu ze cos takiego jak pedofilia w mandze i anime istnieje, a jesli twierdzicie, ze nie istnieje to proponuje poszukac na google takiej witryny jak not4chan która jest mangowym imageboardem w którym ludzie zamieszczaja mangi i anime które napewno nie są takie jak wiekszosc fanów zapewnia ze są. Mangi i anime o tej tematyce są rozpowszechniane za pomocą p2p i takich witryn jak sharereactor. Chodzi mi o to ze nie mozna mowic na kogos kto chce poruszyc ten temat ( z wieksza wiedza lub mniejsza, moze zamiast narzekac na nich tutaj wytlumaczylibyscie im o co tak naprawde chodzi ), ze gada bzdury i powinien sie zamknac bo to jest smieszne.
Problem istnieje i nie ma sie co sprzeczac, rozumiem ze mangi sa podzielone na dziedziny takie jak shojo, shonen, hentai, echi i tak dalej, ale pedofilia w wydaniu mangi jest zabroniona takze w japoni i dla tego nie powinno sie calej mangi i anime skazywac. ale namieszalem :P [45] Re: Anime czyli dzięcięca pornografia po kanadyjsku
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Rodzimi eksperci od cycków w DB zapowiadali groźną interwencję w sprawie, powołując się na ACP jako gniazdo wszelkiego zepsucia. Mógłbyś zdradzić, Joe, czy odczułeś jakieś jej skutki, o ile w ogóle miała miejsce?