Pomysł dobry, gorzej może być z wykonaniem. Nie jestem czarnowidzem, ale pierwszy Nieśmiertelny bazował bardziej na doskonałym scenariuszu, niż na bardzo widowiskowych scenach walki (choć i tu nie było nic do zarzucenia). Oby ciekawa historia została zamieniona w bezmyślną rąbaninę. I'v done my part!

Miało być "nie została zamieniona". Tak to jest jak człowiek się spieszy.

Animowana wersja "Nieśmiertelnego" jest. Chociaż bazuje na wątku z mniej udanej (w przeciwieństwie do trzeciej - najmniej udanej) drugiej części. Chyba to to produkcji francuskiej jest, ale mogę się mylić (dawno i nieprawda).

btw. While Dimension keeps working away on getting the next "Highlander" pic going (I believe it's at script stage and that they might have a director) -- OMFG! NOOOOOOOOO! Boże uchowaj..

Potwierdzam! Jest animowany serial, raczej bardzo badziewny. Widziałem dawno, doświadczenia nie mam ochoty powtarzać.

Same here, kreskówka raczej niskich lotów.

Scenariusz nieśmierlelnego bardzo mi się swego czasu podobał, jakby japończycy dodali do tego trochę swojej magii, mogłoby z tego wyjść coś ciekawego :) Ja w każdym razie czekam z niecierpliwością, na ostateczny produkt :)
Btw, z reguły to amerykanie robili swoje produkcje na podstawie japońskich, czyżby teraz zmiana ról? o-O

Szczerze bede czekal na efekty i jestem ciekaw, bo niesmiertelnego swego czasu lubilem bardzo :]

Ja też. Ale czym będzie Highlander bez Lamberta, Connerego i Clancyego? A bez muzyki Queen? No nie bardzo mi się to widzi..

Madhouse był dobrym wyborem, może nawet lepszym niż Production I.G - nie jestem pewien, czy chciałbym znowu oglądać coś w stylu Otogizoushi lub Kill Billa.
Co do samego filmu - pomysł jak pomysł, może wypalić. Aczkolwiek, osobiście wolałbym ekranizację serialu z Adrianem Paulem...
Buraku Magic Japończyków - jeśli chcą wszystko spartolić, proszę bardzo. Wydawało mi się, ż w Highlanderze jest dosyć Magicu.