"Mamy obecnie 31 rok Nowej Ery i ludzkość powoli zaczyna się podnosić po kataklizmie jaki ją dotknął. Zawsze najtrudniejsze są początki. Przez pierwsze kilka lat było ciężko... choć w zasadzie nazwanie tego okresu "ciężkim" w żaden sposób nie odzwierciedla ówczesnego stanu rzeczy. To było raczej jak spacer przez pole minowe. Na każdym kroku czyhało niebezpieczeństwo, każdy kolejny dzień mógł przynieść śmierć i przede wszystkim - nie można było ufać nikomu... Każdy potencjalnie był twoim wrogiem. Nie wiadomo było czy przypadkowo napotkana osoba będzie niegroźnym podróżnikiem, czy zwykłym bandytą. Słyszałem nawet o przypadkach gdy dzieci były wykorzystywane jako element zasadzki, ale o tym opowiem innym razem.
Tak więc generalnie, było diabelsko ciężko i niebezpiecznie. Przetrwanie w samotności w tym świecie praktycznie graniczyło z cudem i było możliwe jedynie dla najsilniejszych jednostek (co w zasadzie nie zmieniło się do dziś), więc z czasem pomimo całkowitego braku zaufania, zaczęły się tworzyć niewielkie ugrupowania ludzi, którzy jednak postanowili współpracować. Mieli różne sposoby walki o życie, różne pomysły na toczenie go dalej. Jedni chcieli stworzyć coś w rodzaju osad - próbowali do nich ściągnąć jak najwięcej ludzi, zachowując przy tym tyle ostrożności ile było tylko możliwe. Nie mogli sobie przecież pozwolić na wpuszczenie w swoje grono kogoś obcego i nie sprawdzonego. Dlatego też mieli swego rodzaju 'oddziały', które zajmowały się obserwowaniem potencjalnych przyszłych towarzyszy w celu sprawdzenia kim są, z kim współpracują i czy stanowią zagrożenie. Dopiero po pełnej potwierdzonej inwigilacji zapraszano takich ludzi do zamieszkania w osadzie. Inni wyruszali we wspólną podróż. Nie jestem w stanie określić czy te podróże miały na celu odnalezienia lepszego miejsca do życia, czy były po prostu ucieczką od wszystkiego i wszystkich. Byli też tacy, którzy postanowili żyć kosztem innych - nie budować nic, tylko rabować, gwałcić i niszczyć.
Dziś jak na to patrze, zaczynam się zastanawiać czy nie były to zaczątki tego co obecnie nazywamy "frakcjami". Taak... frakcje. To dość istotny element tego tak zwanego "społeczeństwa" i bez pojęcia czym są i jak funkcjonują nie uda się wam odnaleźć w nowo powstającym świecie. Ale o tym opowiem wam następnym razem - ten dzień był naprawdę długi więc pora trochę odpocząć..."

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, mamy dla Was konkurs polegający na narysowaniu mangowej postaci w klimatach steampunkowo-postapokalypticznych, którą wykorzystamy do promowania konwentu. Poniżej przedstawiamy regulamin konkursu:

1. Przedmiotem konkursu są rysunki lub wykonane własnoręcznie grafiki komputerowe, będące twórczością własną osób zgłaszających je do konkursu.
2. Tematem pracy jest postać fantastyczna w trzech głównych motywach (powietrzny pirat, mieszkaniec miasta, podróżnik) w konwencji steampunk-post apokalipsa.
3. Do konkursu dopuszczone zostaną tylko i wyłącznie prace, których tematyka i treść, będą zgodne z regulaminem. Można zgłosić do trzech prac (wtedy po jednym dla każdego motywu wymienionego punkt wyżej).
4. Dozwolona jest dowolna ilość w rozdzielczości przynajmniej 600dpi, dla rysunku wykonanego na stronie A4.
5. W przypadku wysłania więcej niż jednej pracy kwalifikującej się do nagrody, nagrodzona zostanie tylko jedna (najlepsza) praca danego autora.
6. Organizator konkursu zastrzega sobie prawo do opublikowania nadesłanych prac w galerii internetowej oraz wykorzystania jej w celu promocji konwentu B-3ginning, jak i podczas trwania konwentu.
7. W celach kontaktowych do prac należy dołączyć plik tekstowy (.txt) zawierający Imię, Nazwisko oraz Adres E-mail autora.
8. Prace należy nadsyłać na adres konkursb3@gmail.com do 31.05.2011.
9. Jako nagrody dla zwycięzców przewidujemy darmowe wejściówki na konwent B-3ginning (pierwsze 3 miejsca), nagrody rzeczowe związane z M&A (pierwsze 3 miejsca), udział w odgrywaniu Historii konwencji podczas trwania konwentu (pierwsze 3 miejsca), limitowany wydruk koszulek z grafiką zwycięzcy, jeśli wyrazi zgodę (pierwsze miejsce).
10. Wysłanie pracy oznacza, że uczestnik zapoznał się z regulaminem konkursu oraz go zaakceptował.

Bywaj, podróżniku. Do następnego spotkania.

B-Team