Zapowiada sie ciekawie...-^.^-

Będziemy kciuki trzymać ^^

Fajocho. A ktoś tam jeszcze się ostał, poza dyżurnym Sky Ace'em?

Jakoś nie wydaje mi się, aby fanzin miał szanse - nie ma na to zapotrzebowania, chyba nikt już fanzinów nie kupuje...

Prawie nikt. Potrzeba 2-3 dużych konwentów, żeby sprzedać marne 100 egzemplarzy jednego numeru :/ Faktycznie, po jaką cholerę fanzin? Nie lepiej by tak zrobić kolejny serwis newsowy? Albo stronę o Naruto, yay :)

Wiesz, my nie sprzedajemy 100, my nie sprzedajemy 50, nie 30, a 10 to juz jest dobrze... Na dużych konwentach często nik nawet numerku nie kupi. NIKT. Więc... jaki sens?

FAM? a co to ? nie nie, nie pytam jako ignorant, tylko z ironia... jest to blizej niesprecyzowana organizacja ktora ma ambitne nadzieje na zorganizowanie dzialalnosci podobnej do tej w fandomie S-f & Fantasy, jednakze oprocz haosu, obietnic jakos tam nie zauwazylem wielkich i zorganizowanych przejawow dzialanosci.

Zamiast truc dupe to sie zainteresuj zeby nie skonczylo sie tylko na pieknych planach.

Pozwole dolaczyc sie do masowej zjebki Gabriela, chcialbym tylko zauwazyc, ze "haos" (?) piszemy przez "ch". ;]

Wielkie i zorganizowane przejawy dzialalnosci nie tworza sie same. Do tego potrzebni sa ludzie panie dziejku. Jacy ludzie taka dzialalnosc. No bonus.

Czyli lepiej nie przyznawać się do bycia FAMowcem.

Rzadkie to iście , ale zgadzam się z Michiem : "Ilu Famowców potrzeba do wkręcenia żarówki?" "3 do pisania statutu, dwóch do poprawek, 2 do betatestów, 2 do wyszydzania, jeden do analizy struktury żarówki, jeden do zakwestionowania idei wkręcania, jeden do stworzenia organu prasowego wkręcania żarówki, 5 do uświadomienia reszcie ze tak ciemno być nie może, trzech którzy to zakwestionują, 11 do znalezienia sklepu, skarbnik do przeanalizowania kosztów, 12 do narady nad kosztorysem i sensem operacji, jeden wstrzymujący się od dyskusji..." [by radiomars.prv.pl]

Yeah, zaczęło się. :P Będzie trochę nie po kolei, ale co tam.

Po pierwsze, sytuacja wygląda tak: ostał się praktycznie nikt i tylko ja miewam różne dziwne pomysły. Na liście jest cicho i nikt się do niczego nie przyznaje. Zresztą nie dziwi mnie to za bardzo.

Po drugie, "ilu famowców potrzeba" itp. Prawda, tak było. Dlatego też na stronie aktualnie nie ma żadnych statutów, cudów na kiju i wodotrysków, a sama strona jest prościutka. Tak ma być i szybko się to nie zmieni. A tak poza tym, to nie mam aż takiej schizofrenii, żeby samemu robić za 45 famowców. Przykro mi. :P

Po drugie i pół, drogi Gabrysiu, to że nie było zorganizowanych przejawów działalności, to owszem, po części wina FAMu, ale po części też braku chętnych. Nie będę wnikał w to, która część jest większa, bo z tym to różnie bywało. Natomiast stary FAM, do którego się przyzwyczaiłeś (i zresztą nie tylko ty) - ta trochę przeorganizowana organizacja ze szczytnymi ideałami - umarł. Nie masz więc co narzekać na chaos, bo go po prostu już nie ma.

Aktualnie jest projekt - FAMzin - który jest otwarty dla wszystkich. Wyjdzie to zajebiście, nie wyjdzie - trudno, wymyśli się coś jeszcze innego. Drugim projektem który będzie niedługo widać jest FAMnet, który muszę po prostu dokończyć - zostało naprawdę niewiele, a przeszkodził mi lipiec pełen wyjazdów i konwentów. I teraz tak - są takie dwa projekty, bo je wymyśliłem (powiedzmy - akurat FAMnet to po prostu strona FAMu taka, jaka od początku miała być) i uznałem za fajne, i warte wprowadzenia w życie. I to wszystko.

Po trzecie w końcu - czemu akurat fanzin? A czemu nie? Mało ich zostało, a szkoda. Natomiast na np. kolejną newsownię nie mam czasu z racji działania w Gildii, a poza tym uważam, że nie jest taka potrzebna - ACP, Gildia i mniejsze typu Kasumi wystarczają.

Natomiast co do chętnych do kupowania takiego czegoś - sądzę, że by się znaleźli. Kwestia tego, czy znajdą się najpierw chętni do stworzenia czegoś i przysłania tego do mnie, żeby ten projekt nie umarł zanim jeszcze w ogóle wystartuje. Sam niestety wszystkiego nie napiszę,

Skaj, dlaczego urwalo cie w pol zdania? Nawet nie probuje dociec, co sie stalo.

Polska, mieszkam w Polsce :) Bo winic kazdy potrafi :) robic malo kto :) Jak z siatkarzami jak z siatkarzami :) Grzybek

Polska... jestem chory na polske!
Kiedy myślę o Polsce - nie mam już wątpliwości
Generacja bez szans, pozbawiona młodości
Tak niewiele się dzieje, czas obietnic beztroskich
Nie wystarczy mi życia, by wyleczyć się z Polski
[riiiiiiiiiiiiiiiiif]

]:>>>>>>>>>>>>>>

Nie wiem czemu mnie urwało. Chyba chciałem napisać coś jeszcze, ale się rozmyśliłem. ^^; Anyway, sens przekazany został. ;)

Jak już jest okazja to zapraszam również do współpracy przy tworzeniu magazynu internetowego MANIME. Obejrzyjcie także dostępne na stronie stare numery oraz demo 10-tki na którą potrzebne są materiały. Recenzje, fanfici itp. możecie zasyłać bezpośrednio na forum do odpowiednich działów. Zapraszam.