Pierwszy :D
A tak na temat, to wątpię, żeby chciało się komuś dbać w ten sposób o swoje figurki.

Fajny artykuł, niektórzy pewnie będą musieli zakupić sobie osobna lodówkę na figurki ;)
Ja do swoich figurek tylko wody używałam raz na jakiś czas.

jej nie wiedziałam, że o figurki trzeba się w ten sposób. Ja jak sobie kupię ( bo oczywiście, żadnej jeszcze nie posiadam =_=') to ja będę się bać jej dotknąć, aby jej nie zniszczyć lol XD

przy okazji czy komuś na konwentach trafiły się figurki z Ourana? o.o'

potrzebuje informacji - jak dobrze czyscic sperme z garage kitow, zeby nie byly pozniej lepkie i smierdzace?

Najlepiej kupić 2 egzemplarze, jeden trzymać na półce a drugi w pudełku w lodówce, żeby się nie zniszczył:P Gorzej jak taka figurka kosztuje ładnych kilka stówek...;]

lol...bo ja to figurki z plasteliny mam ;p

Ło rany. Ciekawe, czy to też odnosi do nendoroidów...?

Nendo również są z PVC, więc też. Ale to nie znaczy że teraz trzeba zakładać wiatraczek każdej figurce na łeb, albo instalować im chłodzenie ciekłym azotem ;)

Nie no, raz na dwa lata moge wsunać je do zamrazareczki ^^
Miejsce mam~~
Rzadko, ale mam :P

Jakby ten koleś miał armię do warmłotka na kilka tysiecy punktów, to by chyba troche inaczej tekst napisał : D

Zamrażanie ma raczej sens przy większych figurkach. Tzn. co ci się odkształci w Warhammerze? Raz na dwa lata da się zrobić trochę miejsca i chociaż po jednej wrzucać na dzień. Nendoroidy też można mrozić. Pytanie tylko czy na pewno jest sens... W końcu co jakiś czas zmienia się im ustawienie i nie działa na nie ta sama siła przez bardzo długi czas. Dodatkowo mają one dobre podparcie z ABSu.

Ja nie wiem po co to kupować jak potem tyle z tym problemu.

To z super glue to niekoniecznie prawda
jest cos do rozklejania tego kleju i do czyszczenia powierzchni nim zabrudzonych
inna sprawa ze zarowno klej jak i rozpuszczalnik do kleju mogą odbarwic figurke

I z kazda notka bedzie news? Litosci -_-

Niech zaczną robić figurki z nierdzewnego metalu xD

Ja swojego don Corleone po prostu co jakiś czas wycieram z kurzu i tyle.

ja na monitorze mam haruke z love hiny i na tym moja kolekcja sie konczy :P

Artykuł "Jak dbać o figurę" byłby chyba bardziej pożyteczną lekturą.

O mojego Aliena dbam tak, że mu czasami zmienię pozę (w tej chwili rozmawia ze stojącym obok Jezusem).

UUU aaaa Vegeta przygotuj się na atak mojej suszarki !
Zdecydowanie H20 to najgorszy sposób czyszczenia figurek i modeli :(

właśnie lepie figurki z plasteliny i nie mam pojęcia co robić żeby były trwałe:// wyglądają tak:) jeśli ktoś wie co zrobić to piszcie proszę:) moje gg 10384296