![]() ![]() ![]() | ||
Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Japońskie filmy na antenie Canal+ Autor: MaraZ, Data: 12.11.2003, 13:11:04, Źródło: MediaNews.com.pl ![]() ![]() Bliska przyszłość. Młodzi ludzie walcząc z życiowym rozczarowaniem wchodzą w iluzoryczny świat nielegalnej wirtualnej gry wojennej. Symulowana śmierć i dreszcz emocji stają się dla nich nałogiem. Niektórzy spośród graczy, działając w grupach zwanych 'partiami', zarabiają w ten sposób na życie. Gra nie jest jednak całkowicie bezpieczna. Czasami gracz kończy sesję w stanie śmierci mózgowej i wegetuje potem pod stałą opieką medyczną. Ofiary Avalonu to "Ci, co nie wrócili." Innymi słowy trochę "Dziwnych dni", "Matrixa" i ".hack//SIGN", a wszystko to nakręcone w naszym rodzimym kraju przez człowieka od "Ducha w pancerzu". Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 8 dodaj [3] Re: Japońskie filmy na antenie Canal+
powtorka sobowtora bedzie w srode (19.11) o godzinie 23.35 na TVP 1 [4] Re: Japońskie filmy na antenie Canal+
[2] Re: Japońskie filmy na antenie Canal+
Film Spirala w oryginale to chyba Uzumaki a nie Rasen(chyba że chodzi tu o dwa różne filmy ale w to raczej wątpię).Wg.mnie niezły ,już nigdy więcej nie spojżycie tak spokojnie na spirale.Film wolno się rozkręca aby w ostatnim rozdziale(sami zobaczycie o co mi chodzi z rozdziałami)uderzyc wysokie c.Oglądałem ten film w kinie w czasie pracy wakacyjnej w Austrii na festiwalu filmów azjatyckich.(były też anime m.in.Akira,Patlabor2.Perfect Blue). [5] Re: Japońskie filmy na antenie Canal+
![]() [6] Re: Japońskie filmy na antenie Canal+
Rzeczywiście sprawdziłem ,film który oglądałem był z 2000 .Przepraszam za wprowadzanie w błąd ale tamten film był o spiralach więc myślałem widząc nazwę ,że to ten sam.Sorry | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
![]() |
XVI-wieczna Japonia. Kagemusha (Tatsuya Nakadai) w dalszym ciągu podaje się za przywódcę klanu Takeda, Shingena. Szpiedzy rywalizujących rodów podejrzewają jednak, że nie jest prawdziwym władcą, lecz sobowtórem. Mimo to robią wszystko, by go zgładzić. Liczą bowiem na to, że po jego śmierci odniosą zwycięstwo w walce o objęcie rządów w Kioto... Film otrzymał liczne nagrody, m.in. Złotą Palmę w Cannes w 1980 roku i Cezara dla najlepszego filmu zagranicznego.