cząstka raju na ziemi ma najwięcej głosów? ktoś tu chyba nie poznał prawdziwego oblicza kobiet :>

Może to kobiety głosują? Siedzą w domu i nic nie robią to mają czas. Faceci zagłosują jak wrócą po ciężkim dniu w pracy lub na uczelni.

Zgadzam się. Same sobie hołdują:)

bo tylko my jestesmy na tyle genialne aby ocenić właściwie swoje istnienie ^^

hi, hi... no właśnie, święta prawda :]

teraz wiemy, ze min 40% czytaczy acepa to kobiety :>

Co do 40% czytaczy acepa to kobiety... Wychodzi narazie że 40% osób z acp głosowało na 1 odpowiedź, teoria się zgadza XD. Bravo! XD (wychodzi na to że bym był kobietą, ale podliczając liczbę głosów to teorytycznie się zgadza XD)

Cząstka raju. Ale reszta iście piekielna:)

Czastka raju na ziemi=) I wbrew powyzszym jestem facetem;)

Może i puch marny ale za to nieziemska istota!

Z przeczytanego aforyzmu: „puch marny, ale trudny do zdmuchnięcia”.

zgadzam się kobieta nieziemska istota i potrafi to co my alchemicy nie umiemy... (rodzić dzieci:)

Panowie górą!!! :P

JA.

Ale wyobraźcie sobie świat bez kobiet. Mnie już zbiera się na wymioty.

To masz apokaliptyczną wyobrażnie koleś. Świat bez głupawej francuskiej mody ,2 godzinnych zakupów ,z "własnym porzadkiem" w domu -normalnie to byłby raj......... Ale życie jest cierpieniem wienc musze to wytrzymać

ale w PEWNYCH SPRAWACH musialbys sobie sam radzic..

dość stereotypowe wizje :P

Nie było by chyba tak źle. Fakt, ludzkość zamieniła by się w bandę frustratów, a liczba samobójstw przycimiła by plagę AIDS w afryce, ale większość jakoś by się dostosowała. Jedni wyładowując wiadomą energię poprzez bójki, inni odnajdując w sobie ukrytą ciotę xD, o reszcie i możliwej liście fetyszy wolę nie myśleć ^^" Mi najbardziej brakowało by tego pierwiastka nieziemskości i nieprzewidywalności kobiet. Prawdziwych niewiast niestety jest coraz mniej, więc chyba czas zacząć oswajać się z tą tęsknotą :|

Stanowczo cząstka raju na ziemi. Nadają sens jakiejkolwiek pracy. W końcu gdyby nie one, to po co byśmy zarabiali pieniądze?

Hmm... by zrealizować swoje marzenia?

Jasne , a kazda kobieta żyje tylko po to aby wyciągać pieniądze od faceta - żal mi takich kobiet. Dla mnie to jest upakarzjące - porażka samego siebie brać od kogoś pieniądze za nic. Kobiety są takie straszne i w ogóle a jak wyglądał by świat bez facetów? Bez oceniania po wyglądzie, bez niepotrzebnych wojen? Co nieprawada? Ale za to wszystkie kobiety uwielbiaja zakupy i francuska modę - sratatatatatatatata. Nienawidze zakupów , mody , romantyzmu i wole obejrzeć mecz niż nudnawy serialik. Nie chce być niczyjym sensem życia ( to dopiero bezsens!!!), chce być sobą a nie kobieta to albo wrażliwa i naiwna , bezwolny inkubator lub maniaczka zakupów. Mówimy nie bezwolnym kobietą , bez pasji i bez ambicji! Przestacie żyć sterotypami , że kobieta żyje tylko aby wyciągać od innych pieniędze , bo ja nigdy od nikogo nie brałam i sama na wszystko zarobiłam. Obudźcie się z tych męskich steretypów. Kobiety nie chcą być wywyższane , podnoszone na piedestał - my chcemy życ w własnym życiem - bez stereotypów!

Chill gal.

taaak... szczególnie podoba mi się kawałek: Mówimy nie bezwolnym kobietą. ja dla przykładu chętnie odciąłbym się od tych durnych steretypów, ale nie wiem czy to nie byłoby zbyt upakarzjące. zresztą... o czym ja w ogóle mówię, lepiej pójdę sobie pooceniać po wyglądzie.
HUE HUE HUE :DDD

Sfiksowała, bo chłopa dawno nie miała.

Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi! :P

slonce, czy przeszkadze Ci,ze sensem mojego zycia jest wyciaganie od Ciebie pieniedzy i robienie Ci balaganu w mieszkaniu? :D oraz,ze jestem niezaprzeczalnym pepkiem Twojego uniwersum... geez...feminizm jest OK,ale bez skrajnosci...

do garów! :P

ja wolę do pada :P

Przemoc w rodzinie: Mąż pobił żonę... w Guilty Gear XD

a może żona męża? :>

Tja. I co jeszcze? ;)

ja raz przegrałem z dziewczyną w Soul Calibur....tyle, że w czasie gry jej siostra skutecznie mi przeszkadzała :]

a ja raz w Mortala.. to było przeżycie :D

Dlatego właśnie jesteśmy skazani na wyginięcie.. ustępujecie pola! ;)

eeej z palcem w oku trudno cokolwiek zrobić ;}

Dżizas, grała jedną ręką?! ;P

nie, jej siostra mnie gnębiła a trudno coś zrobić kiedy jedna chce cię pobić w grze a druga w rzeczywistości :}

Spokojnie, przeciętny facet nie da rady dwóm kobietom.. nie podchodź do tego ambicjonalnie. ;}

w tekkena np :P

Nie było mi dane zobaczyć na własne oczy, tedy wiary nie dam. ;>

nie będę się tu sprzeczać, bo nie dziwię Ci się :P ja też nigdy nie przegrałam z kobietą XD

buraku na pole

DAWAJ SIOSTRO! (ja uważam tak samo P.S. PRECZ Z MODĄ I Z DURNYMI TASIEMCAMI [czyli z telenowelami])

Teva, a ja się z Tobą nie zgodzę (znaczy po części). Owszem stereotypowe patrzenie na każdą z nas może i jest nieprzyjemne, ale czy my kobiety nie patrzymy w podobny sposób na facetów? Być kobieca nie znaczy być lolitką dającą pod każdą latarnią. Wystarczy znać własną wartość, a nie cenę. A mam do Ciebie takie jedno pytanie... Oglądają te swoje meczyki i szydząc z romantyzmu nie miałaś nigdy złamanego serca? Każdy człowiek w pewnym stadium życia myśli o ustatkowaniu się, a mam wrażenie, że Ciebie płeć przeciwna postrzega jako kumpla. Czas wskoczyć na obcasy i pokazać swoją pasje i ambicje jako kobieta a nie chłopczyca. Myślę, że ubierając swoje ego w taki twardy mur i odcinając się od tego jaka jest twoja wrodzona natura jesteś bardzo nieszczęśliwa i tak naprawdę tęsknisz za czułością. Proponuj sesyjkę u terapeuty zanim napiszesz kolejnego takiego posta. Bardzo Ci współczuje moja droga :(

Pamiętasz ile trzeba ci kasy na sprzęt? ^_^

Płeć przeważająca w anime!(zwłaszcza w hentajach):)

A w yaoikach przeważają mężczyźni. Same thing.

to nie są mężczyźni :}

Punkt! :P

Czastka raju na ziemi ... przed ewolucja w Babe :P

...a najlepszym przyjacielem czleka podobno jest pies... chyba ze autor cos sugerowal XD

„Kobieta najlepszym przyjacielem człowieka” to aforyzm autorstwa bodajże Barańczaka. Albo Przybory, nie pomnę teraz.

Raczej Przybora.

I tak, zaznaczyłem pierwszą opcję. Jak mnie jednakowoż wkurwi, to będę wnosił o zmianę mego głosu o Joe.

najlepszy przyjaciel człowieka! przede wszystkim. ^_-
czy mi się wydaje, czy mamy na ACP samych patetycznych amantów?

Nie mów patetycznych, bo mi się od razu przypomina angielskie znaczenie tego słowa... Ale czy jesteśmy amantami bo uważamy, że są cząstką raju na ziemi? Byłbym amantem, gdybym rzucał się do stóp z bukietem róż, nosił niedopiętą białą koszulę z wysokim kołnierzem, z której wystawałby spory kawał owłosionej klaty. We włosach miałbym żel a w zębie jak i w oku charakterystyczny błysk. Taki nie jestem. Chyba po prostu lubię kobiety na tej samej zasadzie, na jakiej lubię Anime - bo są inne i ładniejsze. A co do wyciągania prze kobiety kasy, to nie chodzi o to, żeby była taka: kochanie kup mi to... kochanie kup mi tamto... Kobieta ma być taka, żeby o nic nie prosiła a żebym ja sam czuł potrzebę kupienia jej czegoś ^^ (i to wcale też nie znaczy że ma w marcu nago chodzić :P).

a to przepraszam znaczenie tego słowa się różni? bo widocznie czegoś nie wiem. skoro nie pasuje ci patetyczny opiszę inaczej: niezdrowo egzaltowani. :)
na pewne rzeczy w życiu trzeba patrzeć z dystansem(*), ale spoko, dorośniesz jeszcze do tego. :)

*) uprzedzając pytanie: nie, wcale nie uważam że przez to nie należy im się szacunek, wręcz przeciwnie - tylko po prostu śmieszy mnie wybujały idealizm.

"pathetic" to ichniemu "żałosny". Jeden z typowych przykładów "false friends" czyli angielskich wyrazów brzmiących podobnie do polskich, ale mających inne znaczenie. Często gęsto śmieszne kwiatki z tego wychodzą.

a faktycznie, masz rację, masz rację. zupełnie o tym nie pomyślałem. jakby zaćma jakowaś... I am pathetic. :)

Lepsi patetyczni amanci niż apatyczni palanci.

powiedziałbym, że wart pac pałaca. ale nie powiem bo choć ani jedni ani drudzy nie są godni naśladownictwa, to jednak ci pierwsi wydają się mniej groźni. zabawni (do pewnego momentu), ale zdecydowanie mniej groźni. jak mówimy o egzaltacji, to zawsze mi się przypomina jeden z bohaterów Tokto Godfathers, mistrzowska kreacja, hehe... no, ale to tylko taka dygresyjka.

Kobieta to najlepszy przyjaciel człowieka. :) Z reguły* jest otwarta na ludzi. ;)
(*)czasem zdarzają się wyjątki ^^"

oczywiście że cząstka raju:) Świat bez kobiet byłby nudny i strasznie dołujący. Ten kto je stworzył wiedział co robi:) BTW: Wszystkiego najlepszego drogie kobietki:):)

najlepszym przyjacielem czlowieka, oczywiscie ^___^ spec od wyciagania pieniedzy, robienia balaganu, marudzenie i jeczenia :D.grzeje lepiej niz termofor, a jak sie wie gdzie drapac mruczy ladniej niz kocur :D. jakiez to zycie bylo by bez nas nudne...

Grzeje powiadasz? Nie zgodzę się. Owszem, w obecności kobiet faceci nierzadko się rogrzewają, a wręcz napalają, jednak kobieta sama w sobie jest istotą termicznie niezbyt atrakcyjną. Statystyczna większość dziewczyn, z którymi się zetknąłem to straszne zmarźluchy. Co więcej, mają one często w zwyczaju termiczne pasożytowanie na facetach. Te co bardziej spoufalające się potrafią nawet bez uprzedzenia wpechnąć zimne rączęta pod/za koszulę. Historie o kobietach grzejących lepiej niż termofor można włożyć między bajki. Zresztą, rzeczownik "termofor" chyba nie bez kozery jest rodzaju męskiego. :-)

Ale jak się poprzytula do kobieta to się cieplo wytwarza poprzez tarcie :P No i w kupie cieplej XD

A owszem, jednak tu również kobieta samoczynnie ciepła nie wytwarza. Ujmując rzecz ściśle, kobieta, choć statystycznie jest kiepskim termoforem, jest jednocześnie znakomitym katalizatorem.

Myślę, że jakbyś przejechał facjatą po betonie w piękny lipcowy dzień, miałbyś więcej ciepła. Trzeba szukać alternatywnych źródeł energii. Kobiety kosztują! Kino, kwiaty, czekoladki... Kupa gadania, a mało *****nia. To ja wolę kupić tonę węgla :)

Tona węgla cię nie przytuli :P

Dobry tekst ;)

Nie zgadzam się. Tona węgla cię przytuli jak zrzucą ją na ciebie z naczepy. Wręcz nawet całkiem skutecznie.

Moja kobieta grzeje. W zimie to przyjemne, a w lecie nie da się wyłączyć ;).

Jesteś zatem posiadaczem kobiety statystycznie unikalnej. :-) A że nie da się wyłączyć... Zawsze można uzupełnić stan posiadania o model letni. ;-)

Żeby tylko nie przeciążyć sieci, bo siądzie. Siądą. I może być.. no ciężko. ;)

statystycznie uwazam,ze kobiety to dobre piecyki. ja ze statystyk odpadam-znana ze mnie hiena termiczna :P

moje statystyki pokrywaja sie z teoria Joe. Kobiety to pijawki cieplne. Kiedy kobieta zmarzluch (przecietna) wyczuje (tak jak komar - samica) zrodlo ciepla biegnie w jego kierunku i szuka miejsca w ktore moze wpchnac swoje skostniale konczyny.
To jest przyklad zimowy, latem juz tak czesto nie zeruja :)

obserwacja dobra, ale wnioski... eee... kiepskie. jakbyś nie zauważył - one to robią dla przekory. ^_^;

Ziom, jeśli z przekory siłą woli potrafisz wyziębić swe członki (w znaczeniu „ręce i nogi”, nie „pytonga”) to szacun.

Z przekory? To jest miedzynarodowy spisek plci odmiennej zeby wyniszczyc mezczyzn poprzez kradziez ich naturalnego ciepla...!!!

Właśnie! I zapuszczają długie włosy na głowie, żeby jak śpimy ograniczyć nam dopływ powietrza! Moja ostatnio nawet zaatakowała mnie truskawkowym chopstickiem!

Jasne, że wstedne stadium wrednej złośliwej baby (jeśli jeszcze nie jest) :] Wiem, że to kochane z mojej strony w czasie dnia kobiet :]

Kobieta jest tym wszystkim, czym ja nie jestem.

Kobieta zmenną jest!!! dlaczego Pan Bóg pierwszego stworzył męrzczyzne????.... Bo musiał zacząć od zera!!!!!

A zmienną jakiego typu ?
real, integer ?
a moze string ?
tylko bez "false friends" wspominanych gdzies powyzej ... ^___^

God is real unless declarded integer.

Kobieta zmienną jest, żeby ją zainicjować trzeba ją zadeklarować. ;-)

Jak to ktoś kiedyś powiedział różnica między kobietą a mężczyzną jest niewielka ale niech żyje ta różnica. ^_^

wiecie co chetnie bym została jedna z tych głupiutkich blondynek które maża tylko i wyłacznie o bogatym męzu i luksusie. Fakt jestem uzalezniona od zakupów , ale w przeciwieńsktwie do wielu innych osób kocham tylko ksiazki - kupowac by tam nie było . Jakkolwiek by na to nie pojżec jesteśmy lepsze doskaonalsze i mamy szersze zastosowanie niz męzczyźni i dlatego nasz płec wytrwa duzej - i tylko mi nie pisac ze jestem feministka . Za 10 tys lat chromosom y skróci sie do 0 czastek - meżczyźni przestana istnieć przynajmniej genetycy tak twierdzą :)

na szczęście 10 tys lat nastąpi dopiero za 10 tys lat. ;)

A słyszałaś o tym że macie mniej zwojów mózgowych? Pozatym zawsze twierdziłem że sequele to poroniony pomysł...

Wszechstronne zastosowanie? Brzmi jak reklama robota kuchennego... Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ;)

Swquel..ze niby kobieta była druga? :P Według biologów wszystko co nie jast męskie jest zeńskie,a facet powstaje poprzez dodanie pewnych rzeczy do kobiety (hormony etc.) Wiec kto tu jest sequelem XD

To kłóć się z biblią ^^. Pozatym trudno powiedzieć nawet wg Darwinizmu czy najpierw powstał osobnik żeński czy męski...

A mi wydawało się, że zgodnie z teoriami ewolucyjnymi zróżnicowanie na płci (nie pojawienie się jednej czy drugiej) wykształciło się z prymitywnego rozmnażania przez podział organizmu. No ale widać, że na ACEpie jest mnóstwo autorytetów teorii ewolucji, więc co ja się będę wypowiadać...

Ranyy... mi chodzi wyłącznie o to żeby nie ideologizować zbędnie podziału na płci. To kwestia biologiczna, a cała reszta to wytwór ludzkiej wyobraźni.

Biblia jest zerżnięta od Sumerów :P Poza tym powstanie swiata jest tam przedstawione jako metafora /no chyba że dinozaury to dzielo szatana XD/ i to metafora spisana przez facetów ->stąd kolejnosc pojawiania sie płci ;)

Dobra ^^. Ja mogę się zgodzić. Mnie na prawdę nie zależy na tym co było pierwsze. Wiem, że życie bez kobiet nie miałoby sensu. A tym za 10tys. lat też nie zazdroszczę. Całe szczęście wtedy od dwana będę już sobie leżał w jakimś małym, ciasnym ciemnym miejscu...

@Dairi wg biologów, co nie jest męskie, może być żeńskie, albo obojnak :)

No fakt zapomniałam ;)

Wczesne stadium baby :> I pisze to baba, żeby nie było wątpliwości. "Kobieta to piec, w którym piecze się baba" M. Samozwaniec.

Właśnie do tej sentencji nawiązywałem w tej opcji. Przy okazji, gratuluję zdrowego rozsądku. :-)

A gdzie opcja ,,jak tłumaczenia -- wierne albo piękne''? ;-)

wiesz co mikegold wole nie komentowac twej wypowiedzi jakkolwiek by na to nie spojzec jestesmy doskonalsze od wieków to my byłysmy podbudowa swiata i jakkolwiek by sie faceci nie starali nie sa oni w stanie rodzic a kobiety bez mezczyzn i ich spermy sa w stanie zachowac gatunek

A jak to sie niby kobjeta ma bez nas rozmnazac ?_? No chyba nie przez zapylenie ^^ ...

a słyszałeś/aś o czymś takim jak dzieworództwo (albo partenogeneza)?

no słyszeć pewnie słyszał, tylko co ma to wspólnego z gatunkiem ludzkim?

--> film: "Seksmisja" :P

mają 10 tysięcy lat aby usprawnić proces, który jak dotąd jest w powijakach (jeśli wierzyć New Scientist)

lady magma Twoja wypowiedz śmierdzi feminizmem :]. przyznaję, ze kobiety są lepiej przystosowane do przetrwania ale to mężczyżni posiadają rozbudowaną zdolność abstrakcyjnego myślenia a to właśnie to odróżnia nas od szympansów (no i jesteśmy mniej włochaci ale to już szczegół bo małpę można ogolić ;]). po zniknięciu męskiego chromosomu kobiety mogłyby bez problemu się rozmnażać, ale postęp cywilizacyjny mógłby wyhamować (tylko niech mi się tu nikt nie obraża ;])

Feiminizm to szerokie pojecie i nie oznacza ono 'walki z mężczyznami' :] Feministką jest każda kobieta która chce coś robić w(z) swoim zyciu i nei dostawac 3/4 pensji faceta na tym samym stanowisku :)
mniej włochaci...czasami widuję takich panów z klatą jak narzuta od kanapy @_@
abstrakcyjne myślenie...czyli jakby kobiety wyginęły to faceci by pomarli z głodu po praktycznie nie wymyślilyby że na jutrzejszy obiad trzeba mieć co wlożyć do garnka :P /w ten sposób wymarliby wielcy naukowcy XD/

Z tego co wiem, najlepszymi kucharzami na świecie są mężczyźni...

ci zaliczaja sie do mniejszosci... przecietny pan nawet wode w czajniku zdola przypalic :P

A przeciętna pani żadnemu drzewu na drodze nie przepuści... ;)

A pozatym, kobieta dostaje 3/4 pensji faceta na tym samym stanowisku, bo powinna być ze swoimi kwalifikacjami stanowisko niżej, ale potrafiła zrobić dla szefa przysługę ;). Facet szefowi nie może tego samego zaoferować. Wyjątkiem oczywiście są te brzydkie, które docierają do swojego stanowiska z pomocą ciężkiej pracy i tym właśnie kobietom należy się pełna pensja. Dość seksistowskie? Acha, może i nie potrafilibyśmy się rozmnażać bez kobiet, ale po co żyć dłużej jak już nie ma żadnej rozsądnej rozrywki?

chłop sobie poradzi - jak myślisz kto wpadł na pomysł stworzenia zupki w proszku i kurczaka z mikrofali :]
a tak przy okazji - chyba nie jestem facetem, bo bez większych problemów potrafię ugotować dwudaniowy posiłek :]

zupka w proszku--> pomżecie jak bedziecie życ tylko na tym :D kurczak z mikrofali-->rozumiem ze chodzi o podgrzanie, to też umieracie bo najpierw go trzeba zrobić. No chyba ze mikrofala z opcja 'gotowanie' to moze jakos pożyjecie. :]

W akademiku żyłem na własnej kuchni przez pół roku i nie narzekam. Nie jadałem zupek w proszku i jakoś byłem w stanie robić sobie jedzenie, nawet to wymagające pieczenia/gotowania. Co prawda, zazwyczaj wybierałem produkty przynajmniej częściowo już gotowe do spożycia, ale to głównie ze względu na czas. Pozatym co to za problem zrobić gar ryżu i piersi kurczaka na patelni. 20 minut i masz obiad.

Tak doskonała od wieków istota nie potrafi kliknąć "Odpowiedz" pod właściwym komentarzem. ;-)

Właśnie! Ślepa uliczka ewolucji. ;)

"Sam zapodam w komentarzu".... Kiciek =^_^=

Kisiel? Kiślowy biczslapin w parach? Mrau! ;P

Batou, głodnemu chleb na myśli :) choć Kiciek w Kisielu jest mrau :D

Tak. Zgadzam się. Nie mam pomysłu jak wkomponować mojego kociaka w kiślową zabawę. ;)

Kobieta najlepszym przyjacielem człwieka? Buahahaha! A widział ktoś może jak podnosi nogę przy sikaniu?

No... zdarzylo sie. Kobieta. Artystka niezgorsza, ale facet w tym lepszy - jest wzrokowcem. Kobieta za to ma szosty zmysl i jest lepsza organizatorka. I tak dalej. Mozna by wymieniac w czym dobrzy sa faceci badz w czym nie. Dziewczeta - czemu tak bronicie sie przyznac, ze owszem, jestesmy wspaniale, ale facetom tez niczego nie brakuje?:) Z niektorych postow wieje wrecz agresja w stosunku do facetow albo tez samozachwytem nad wlasna plcia (dot. dziewczat acepowych). Szowinizmu ani feminizmu nie popieram:) Co za duzo to niezdrowo. :) A zebysmy byly rajem na ziemi - kobitki, nie wystarczy potrzepac rzesami i wcisnac sie w kiecke dwa numery mniejsza, bo facet sie szybko znudzi. :) Wbrew pozorom on ma tez potrzeby duchowe;) Ogladanie okladki jest dobre na poczatek, ale co potem? Zebysmy byly rajem na ziemi tez musimy sie postarac.:) Co do stereotypu, to zgadzam sie - nie funkcjonuje we wszystkich przypadkach, np moim, ale o ironio! Trzeba umiec chodzic na zakupy, bo 'kumpelka' facetowi pod wzgledem seksualnym i zyciowym nie odpowiada:/// Totez na zakupy tak - ale nie za duzo i z umiarem. Kiedy idziez z nim na zakupy nie skrecaj do jubilera - neutralny grunt to ksiegarnia albo od czasu do czasu salon samochodowy:) (osobiscie samochody kreca mnie srednio, ale czegoz to dla drugiej polowki sie nie robi? ^^) Kompromis;) Kobiety i mezczyzni sa potrzebni na rowni. Najlepiej by bylo, gdyby facet lubil adorowac kobiete a ona lubila byc adorowana.;) Tak powinno byc;)

Joe; nastepna ankieta o panach, poprosze;) Sciskam wszystkich nastrojonych pozytywnie do plci pieknej panow:) Przedstawicielka plci przeciwnej (czyz to nie neutralnie brzmi? :D)

Następna ankieta miała być dla odmiany o anime.... ale pomyślmy. Facet?
- książę z bajki
- płeć konieczna
- świnia
Czekam na sugestie.

-przytulanka na zimowe i nie tylko wieczory XD
-niewolnik XD

-duży misiek ^^

Zgodnie z obecną ankietą ponad 50% (czytelniczki acp ;) i tak zagłosuje ,,świnia'', więc reszta opcji, które sumarycznie zdobędą połowę głosów, nie jest istotna. ;)

a mozę cie pozytywnie zaskoczymy? :]

Śniadaniem do łóżka jutro rano? Nie? To raczej bez szans.. ;)

- reproduktor :]

poza tym gdyby nie faceci nie byloby anime bez fabuly :P

mezyczna: zlo konieczne lol:) a tak na serio. gdyby nie baby bylibyscie wsyzscy yaoi ;P

Brrr. Brrrrrrr. Ej, nie przy jedzeniu! ;)

A co w tym złego? XD

Some like it hot and some like it cold. I like it cold. Jak wam zime kobiety przeszkadzają, wystarczy się nie zadawać, ale w zimie łatwiej założyć coś na siebie, niż w lato rozebrać, jak już nie ma z czego.