Przeczytałem... i stwierdziłem... słabizna! Jedynym +em jest rzecywiście fajna okładka.

Tomasz Rozkosz wydaje mi się być postacią w miarę znaną w naszym fandomowo rysowniczym światku. Zresztą wystarczy zapytać o niego Gugla żeby się o tym przekonać. Komiksu nie czytałem, ale widziałem jego rysunki. Umie rysować maszyny, panienki wychodzą mu również poprawnie, ma zadatki na polskiego Sonodę. Jestem ciekaw jego dalszych planów.

I tu się zgadzam z Joe. Mange tą już sobie sprawiłem. Temu kolesiowi napewno nie brak talentu. Mamy niezłe bryki, Kawaii laseczki, szczególnie, ten robocik 0_o (ja bym ją tam rozpakował, if you now what i mean ^_^) Troche nie idzie mu z szeroko pojętym otoczeniem, ale napewno poprawi się w kolejnym tomie (bo taki podobno ma się ukazać). Poza tym Tomasz ma zdrowe, japońskie podejście do nagiego ciała i dobrze, oby tak dalej. Męczy mnie w Kasenie tylko jedno że wciąż nie ukazał się tak reklamowany przez nich "Guardian", o którym czytałem kiedyś w Kawaiicu. Poczekamy zobaczymy.

Taa... rysuje całkiem fajnie ale nie ten komiks, nie twierdze, że to dno ale napewno nie mistrzostwo.

Zgadzam sie. Faceci maja zboczenie na punkcie kobiet i samochodow, wiec wiadomo, od czego zaczynaja rysowanie. Samochody sa super, laski to nie moja liga, a reszta... no... wymaga pracy.

Gurdian czy to nie podruba Gandam Wing, bo nazwa jakaś takaś podobna tesz wielkie toboty, to chyba będzie dno...

"czy to aby nie dno"? Spokojna głowa... w końcu nie po to skrobałem to przez usrane trzy lata (na początku szło woooolno), żby wydać knota. Z Gundamem to nie ma wiele wspólnego, było trochę inspiracji Evą, ale nawet sami Japończycy sa tego winni- popełnili np. Duala, który jest znacznie większą zrzynką z Evy niż Guardian ma z nią wspólnego. A co mogę powiedzieć tym, którzy tak wytrwale czekali na Guardiana od tamtego anonsu w Kawaju? No cóż, wczoraj, to jest 18 Września a.d. 2003 Guardian został nareszcie ukończony (trzydobowy maraton rastrowania bez snu... ble @_@), i powędrował do Kasenu. Teraz składzik i w październiku dostaniecie to ponad 130-stronicowe tomiszcze w swoje łapki ^_^

Czy wg Ciebie jesli tytul komiksu zaczyna sie na "g" i sa w nim wielkie roboty, to zaraz to ma byc dno i zrzynanie? A nie znasz innych mang/anime z tymi robotami???? @_@

Nie chcę być złośliwy, ale to niestety jest podrooba, i to straszna, ale nie tyle co Gundama, ale NGE, Love Hina i paru innych. Nie wierzę, że ktoś chciał to wydać i jeszcze znaleźli się jacyś ludzie, którzy chcą to skanlować!!! Poprostu żenada!!! Kasen zrobił z siebie idiotów wydając to... Ale to moje osobiste zdanie........