header imageheader imageheader image
{Wydarzenie}
Miła śmierć
Autor: cycu, Data: 11.06.2003, 13:26:43, Źródło: wiadomosci.wp.pl
cycuKaroshi, jest to termin określający osobę, która zmarła z przepracowania. Od 1987 roku używany jest przez Ministerstwo Zdrowia Japonii jako typ zgonu. Ale to jeszcze nie wszystko. Liczba osób zmarłych na skutek poracoholizmu wciąż wzrasta. W ubiegłym roku budżetowym (zakończonym 31 marca 2003 roku) na karoshi zmarło 317 osób, podczas gdy rok wcześniej, tylko 143. Średnia ilość nadgodzin osób zmarłych na karoshi wynosi 50.

Kłopotów ze śmiercią nie mają natomiast starsze pokolenia. Japonia ma największą średnią długość życia na świecie. Wynosi ona 81 lat (84 kobiety i 78 mężczyźni). Obecnie na 127 milionów mieszkańców Japonii, ludzie w wieku powyżej 65 lat życia stanowią 18,5%, czyli 23,6 miliona osób. 75 lat skończyło już ponad 14 milionów japończyków. Dla porównania, 15-stostolatków w Kraju Samurajów jest tylko 18 milionów.

Wniosek płynie taki: pracuj z umiarem, a pożyjesz długo. ^_^

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 5 dodaj

[1] Re: Miła śmierć
BaToU [*.navi.okay.pl], 11.06.2003, 18:20:06, oceny: +0 -0
BaToUPierwsze zdanie bez sensu - karoshi to nie okreslenie osoby tylko smierci. A co do liczb - niby wszystko sie zgadza, tylko ze juz od 1990 roku mowi sie o zgonach "work-related" w liczbach oscylujacych w poblizu 10000 rocznie. Rzad Japonii podaje jednak troche inne dane. I jeszcze ciekawostka:
"Wydaje się, że 2000 rok stał się przełomowy w walce z syndromem karoshi, gdyż Sąd Najwyższy w Japonii wydał bezprecedensowy wyrok - zobowiązał dużą firmę reklamową Dentsu na wypłacenie odszkodowania w wysokości 2 milionów dolarów rodzinie pracownika firmy - Ichiro Oshima, który zmarł w wieku 24 lat z przepracowania. Jego średni czas pracy w firmie wynosił 80 godzin tygodniowo!"

B.
[2] Re: Miła śmierć
cycu [*.internetdsl.tpnet.pl], 11.06.2003, 19:00:34, oceny: +0 -0
cycuPierwsze zdanie: przyznaję, mój błąd.
Liczby: jeśli Rząd Japoński podaje inne dane niż te, o których się mówi, to znaczy, że mają naprawdę dużą ilość karoshi. Stąd wniosek że twoje dane mogą być realne. Można to też uzasadnić inaczej. Mówi się o tylu osobach, ale w aktach zgonu nie ma wystawionego napisu karoshi lecz np.: atak serca.

Zapomniałem dodać dość ważną informację. Od niedawna karoshi oznacza śmierć z przepracowania u osób, które pracowały intensywnie przez kilka miesięcy. Niegdyś karoshi oznaczało śmierć osoby, która cały czas pracowała przez kilka tygodni. Stąd też taka możliwość, że 10000 to liczba przy, której karoshi miało to starsze znaczenie.
[5] Re: Miła śmierć
BaToU [*.navi.okay.pl], 12.06.2003, 00:34:38, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
BaToUWlasnie tak. Sa to zgony "work-related", czyli nie pisza karoshi, ale jest to na przyklad zawal, udar czy inne schorzenie u ktorego podstaw lezy przepracowanie i idace za tym uszkodzenia ukladu krazenia, systemu nerwowego itp. bedace skutkiem dlugotrwalego fizycznego i psychicznego wysilku. Dlatego wlasnie nieoficjalne dane to rzad wielkosci wiecej niz oficjalne. Co zreszta nie powinno dziwic jesli wezmiemy pod uwage fakt ze ponad dwie dekady trwalo wprowadzanie terminu karoshi do slownika prawno-medycznego od momentu dokladnego zbadania czym jest i kiedy nastepuje, bo rzad Japoni bardzo staral sie tego uniknac.

B.
[3] Re: Miła śmierć
kpt. Harlock [*.net.autocom.pl], 11.06.2003, 21:56:41, oceny: +0 -0
kpt. HarlockPolska pod tym wzgledem nie ma sie o co obawiac. czeka nas dluugie zycie... :P
[4] Re: Miła śmierć
Ash [*.acn.waw.pl], 11.06.2003, 23:16:32, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
AshA u nas za to z braku roboty będą zgony :P
Powered by WashuOS