Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Miyavi w Polsce Autor: Darkchaser, Data: 15.12.2010, 19:39:43, Źródło: Freakpointing Agency Miyavi, wokalista solowy nurtu j-rock i visual kei oraz były gitarzysta formacji Dué le quartz, wystąpi 10 kwietnia 2011 roku w Gdańskim klubie Parlament (ul. Św. Ducha 2). Ceny biletów wyniosą 120 zł w przedsprzedaży i 140 zł w dniu koncertu, będzie je można kupić już od najbliższego piątku na stronie Freakpointing Agency. Koncert odbędzie się w ramach światowej trasy "What's my name" promującej najnowszy singiel artysty.Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 194 dodaj [43] Re: Miyavi w Polsce
Boring Grishonen is boring. [55] Re: Miyavi w Polsce
[2] Re: Miyavi w Polsce
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [11] Re: Miyavi w Polsce
[12] Re: Miyavi w Polsce
To że mam hide na avku nie znaczy że mam lubić tylko jego ^^' Po za tym Miyavi też jest fanem hide więc nawet to się w tej kwestii nie gryzie XD Aale i tak luz..zawsze znajdzie się ktoś kto z nudów lubi się przyczepiać o byle ,,pryszcz" więc mi to tito czy Ci mój avek przeszkadza czy nie, tak w sumie :P [24] Re: Miyavi w Polsce
[50] Re: Miyavi w Polsce
[99] Re: Miyavi w Polsce
[3] Re: Miyavi w Polsce
[54] Re: Miyavi w Polsce
To go dodaj? Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [30] Re: Miyavi w Polsce
[69] Re: Miyavi w Polsce
[16] Re: Miyavi w Polsce
[85] Re: Miyavi w Polsce
[5] Re: Miyavi w Polsce
[7] Re: Miyavi w Polsce
[14] Re: Miyavi w Polsce
Dlaczego mieliby odwoływać? Przecież to nie jest ani święto narodowe, ani czerwona kartka w kalendarzu. Tak, wiem co się stało, jednak my żyjemy dalej i nie mam w zwyczaju żyć przeszłością ani sprawami politycznymi które co rusz są "rozdrapywane" w polskich mediach. Tak na marginesie: czy uważasz że np. w USA w rocznicę śmierci JFK, mają też dzień, gdzie NIC poza obchodami rocznicowymi nie może się odbywać? [21] Re: Miyavi w Polsce
[40] Re: Miyavi w Polsce
[44] Re: Miyavi w Polsce
[61] Re: Miyavi w Polsce
[90] Re: Miyavi w Polsce
Tzw lud rządzi. Rządzi w ten sposób, że deleguje do funkcji publicznych największych złodziei i matołów ;] [121] Re: Miyavi w Polsce
[92] Re: Miyavi w Polsce
[104] Re: Miyavi w Polsce
[106] Re: Miyavi w Polsce
Jak byś był łaskaw powiedzieć jakie media byłyby wiarygodne. To jest super jak ludzie krzyczą jaki to TVN jest zły, Polsat straszny, TVP w rękach władzy, GW nastawia ludzi przeciw opozycji etc. Nikt za to nie poda jakiegoś wiarygodnego źródła informacji o tym co się na świecie i w kraju dzieje :P No i co do Kaczyńskiego - naprawdę ciężko u niego zapędów dyktatorskich nie dojrzeć. No, chyba że ktoś ślepo się go słucha :P [122] Re: Miyavi w Polsce
> Nikt za to nie poda jakiegoś wiarygodnego źródła informacji o tym co się na świecie i w kraju dzieje :P Słuchając/oglądając/czytając wiadomości trzeba: po pierwsze - korzystać z różnych źródeł a po drugie - skupić się, żeby wychwycić problem ważny, a który jest zazwyczaj bagatelizowany. Podsumowując - trzeba myśleć, a nie łykać papkę jak leci. Mógłbym co prawda podać tu kilka wolnościowych źródeł informacji, ale zaraz rozdziobie mnie "oświecone" lewactwo ;] > No i co do Kaczyńskiego - naprawdę ciężko u niego zapędów dyktatorskich nie dojrzeć. Ale z niego dupa, nie dyktator. Dyktator przychodzi, robi przewrót i rządzi. A nie gada, że chce wszystkim zrobić dobrze. Bo nie da rady zrobić. [127] Re: Miyavi w Polsce
[142] Re: Miyavi w Polsce
[168] Re: Miyavi w Polsce
[107] Re: Miyavi w Polsce
Cóż, niestety nie oglądam TV. Napieralski, niby z opozycji a jednak nie narzeka na dosłownie wszystko, co robi rząd jak to czyni pan Kaczyński. Bo on zrobi lepiej. Bo on jest najlepszy. Bo jemu sprzeciwiać się nie wolno i wszystko co on powie to świętość, a wy nędzna tłuszczy zrozum, że my byśmy wygrali wybory gdyby nie to, nie tamto, a nie wygrywamy bo rząd coś kręci, albo przez zdrajców (ostatnio). Dlaczego dyktator? Bo jeśli nie wyrzucił ze swojej partii znaczących, liczących się w świecie polityki i rozpoznawalnych postaci, to odeszły one same. Właśnie dlatego, że pan K. jest najzajebistszy, nie potrzebuje i nie chce przy sobie nikogo wychodzącego ponad innych. Sam podejmuje wszystkie decyzje. Bo to własnie ON ma być najważniejszy. Czepiaj się dalej, jeśli nie rozumiesz zwrotu dyktatorskie zapędy to trudno, prościej tego wyjaśnić nie potrafię. [116] Re: Miyavi w Polsce
Jeśli w czasach rządu demokracji czyli teoretycznie rządów ludu / większości, partią grupującą reprezentantów częsci społeczeństwa w parlamencie, rządzi autorytatywnie jedna osoba - to można tak założyć. Jeśli robiła to także w poprzedniej partii ... [87] Re: Miyavi w Polsce
[143] Re: Miyavi w Polsce
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [9] Re: Miyavi w Polsce
kwiecień 2011 zapowiada się... muzycznie-japońsko w Polsce... ale na razie jeszcze cichosza!! ;) [15] Re: Miyavi w Polsce
[29] Re: Miyavi w Polsce
Danger Gang, Yousei Teikoku, Exist Trace ? Proszę, cokolwiek z tego xD Wiem, nic z tego nie będzie xD [34] Re: Miyavi w Polsce
[67] Re: Miyavi w Polsce
[81] Re: Miyavi w Polsce
Kilka lat temu raczej niezbyt, bo po Jutubie krążyły tylko nagrania ze starych koncertów i Yui miała fatalny wokal. Ale później pojawiły się nagrania z tych nowych i aż mi szczena zjechała jak się kobita wyrobiła, więc wróciła na moją listę koncertową :P [13] Re: Miyavi w Polsce
[17] Re: Miyavi w Polsce
[18] Re: Miyavi w Polsce
To część Kultury jest wiesz? Poczytałbyś/ałabyś w Kulturze Japonii a dowiesz się zaskakującego faktu iż tam nawet w teatrze kiedyś mężczyźni grali kobiece role! Tak to jeszcze polecam taki dokument ,,Rock w Japonii" tam dowiesz się skąd się wzięło ,,skobiecnie" mężczyzn w popkulturze..i pretensje to ty miej do tych ,,z poza kręgu" za niedoinformowanie a nie do piosenkarzy że tacy styl mają, i doceniają fanów w Polsce. [25] Re: Miyavi w Polsce
[27] Re: Miyavi w Polsce
Leciało to w Pl Tv na Planete sporo czasu temu ale to z roku 98/99 podajże nakręcone przez Francuzów na końcu dokumentu jest o hide też kawałek i to w sumie taki że łezka kręci się w oku mi przynajmniej.. Niestety nie wiem gdzie w Necie można obejrzeć sama tego szukam bo to naprawdę fajny Film Dokumentalny ^^ [31] Re: Miyavi w Polsce
Nie mężczyźni a chłopcy. I u Szekspira też grali - czytałam, że na przykład w Królu Learze to ta sama osoba była Błaznem i Kordelią (i to jedna z teorii, dlaczego Błazen potem znika bez słowa wytłumaczenia). Sęk w tym, że ten wygląd piosenkarzy nie nastraja pozytywnie, bo jednak więcej komentarzy fanek to 'jaki on śliczny!' niż 'dobrze śpiewa/gra', a piszczące baby, nawet komentarzami w internetach, drażnią. Bo dają wrażenie, że ktoś jest lubiany tylko za wizerunek - jak te pogardzane emozespoły dla gimnazjalistek. Więc - bezwartościowy muzycznie. [32] Re: Miyavi w Polsce
[35] Re: Miyavi w Polsce
[38] Re: Miyavi w Polsce
Wiesz rynek muzyczny w Japonii trochę różni się od dobrze nam znanego z naszego kontynentu i na początku trzeba rzucać się w oczy a na 2 planie jest muzyka, niestety. Jak zdobędzie się dostateczna popularność można dopiero bardziej pokazać się od strony muzyczno-artystycznej. A wiadomo, że wtedy fani podzielą się na obozy ,,Fani" i ,,fani-fanboje fangirlki" to już jest norma. A Miyavi z początku też bardziej przykładał uwagę do strony Visualnej, teraz to po prostu jego styl i jest nie odłączoną częścią muzyki jakiej tworzy bo to cały on, to facet z ambicjami nie chce być tylko ,,Muzykiem" ale i ,,Artystą" w pełni tego słowa znaczeniu..bez znajomości choć ułamka Kultury Japońskiej i ich współczesnej popkultury ciężko będzie zrozumieć choćby styl jaki propaguje on sam. [51] Re: Miyavi w Polsce
"na początku trzeba rzucać się w oczy a na 2 planie jest muzyka, niestety." Chuja tam... Posłuchaj sobie Far Out (w tej kapeli zaczynał m.in. Kitaro), Flower Traveling Band, Flied Egg, Blues Creation, Strawberry Path, Food Brain, Murasaki i wiele, wiele innych kapitalnych rockowych kapel z Japonii, których muzycy nie musieli przerabiać się ka kobiety, bo po prostu grali świetną muzykę. Ale wiem, łatwiej się zachwycać wymalowanym pajacem i dorabiać sobie do tego ideologię, że on tak musi. Bidulek... I nie, to wcale nie jest specyfika Japonii. U nas też mamy kapelki, których muzycy większą wagę przykładali do ilości tapety na ryju niż do muzyki - vide clowni z Kiss chociażby czy naśladująca ich potem zgraja metalowych pajaców. O Alice Cooper, Davidzie Bowie czy ich naśladowcy - Marylin Manson nie wspominając. [68] Re: Miyavi w Polsce
Bardzo dobre przykłady. VK powstał przecież w latach 80-tych, a i wcześniej do Japonii docierały rockowe nowinki. Muzyka rockowa w Japonii na początku więc w ogóle nie wiązała się z wymyślnymi przebierankami muzyków. Doskonale tu pasują przykłady przez Ciebie podane. Gdy VK stał się popularny, wciąż powstawała masa zespołów nie związanych z tym nurtem, a odnoszących sukcesy (przypuszczam, że nawet większe niż giganci VK - lecz nie poza Japonią) - choćby czołówka rocka alternatywnego lat 80-tych i 90-tych (np. Yurayura Teikoku, Bloodthirsty Butchers, Eastern Youth, Number Girl) i sławna japońska awangarda (np. Bondage Fruit, Boredoms, AMT). Nie mówiąc już o innych nurtach muzycznych. Polecam dokładniej zgłębić tajniki japońskiej sceny muzycznej, bo to co do nas zazwyczaj dociera to bardzo mały wycinek, na podstawie którego wielu ocenia całość tamtejszej twórczości... Far Out przekształcił się potem w Far East Family Band - i muzycy wydali chyba więcej materiału pod tym szyldem. Polecam także Ghost, który co prawda jest nowszym zespołem, ale bardzo inspirowanym rockiem psychodelicznym/progresywnym (był też zespół o nazwie Ghost z kręgu visual kei - nie o ten chodzi). [71] Re: Miyavi w Polsce
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [79] Re: Miyavi w Polsce
Kiss gra(ło) z makijażami i bez. Rzucasz nam twe wrażenia jako prawdę objawioną bez korekty na rzeczywistość. Tom jesteś? Btw - oceniasz porównując do czego, kogo, jakiego gatunku czy okresu czasu? Madonna też się sprzedaje świetnie dzięki odpowiedniemu wizerunkowi i reklamowaniu go w mediach. Tak rozpoczęła karierę, kontynuowała ją i tak też zakończy. Coś ci umknęło w tym niuansie jak się tworzy gwiazdę. Chyba że chciałeś ponarzekać że tru artysta to nie to samo co gwiazda. To ja przepraszam, i się nie odzywam. [91] Re: Miyavi w Polsce
[103] Re: Miyavi w Polsce
Może być i klasyka, kij im w oko, dla mnie muzycznie są biedni jak budżet Liberii. Słucham muzyki, nie oglądam, więc nie mam specjalnego szacunku dla gości, którzy bez imagu nic nie znaczą. Tacy Freddie Mercury czy Peter Gabriel też odstawiali na scenie cyrki, biegali w kieckach itd, ale płytę każdego z nich mogę zdjąć z półki i słuchać, bo popularność zdobyli dzięki muzyce, nie tapecie na ryju. Są tysiące kapel metalowych, dla których prawdziwość to mąka na ryju i miecze na zdjęciach i jest Iron Maiden. Są japońskie kapele, które wycinają zacną muzykę i jest visual key. Sorry, sama nazwa gatunku mówi dość wyraźnie, co w nim jest najważniejsze. Dobra, w porządku. Nie bronię nikomu tego słuchać, ale nie lubię, gdy się do tego dorabia jakąś ideologię. [113] Re: Miyavi w Polsce
Grisz... nie uciekłeś ty od mormonów może? Albo amiszów? Freddie może był nieortodoksyjny dla matron z tamtego okresu - ale jak się na niego teraz popatrzeć to grzeczny z niego był chłopak - zwłaszcza jak się go porówna do klasycznej elity sex, drugs and rock'n roll. Cyrki? To był show sceniczny spotykany wszędzie chyba oprócz występów rosyjskiego chóru - bo gospelowe się jednak ruszają. Występy z gołą klatą - Iggy też to robił, robi i nadal będzie straszyć. Kiecka? Cobain też występował. Sukces Queen - po części jest zasługą charyzmy Freddiego, oraz jego głosu , a po drugiej części jego geniuszowi muzycznemu. Dzięki niemu także pozostali członkowie zespołu nabierali umiejętności. Więc trochę trudno dociągnąć do skali. Z drugiej strony nie ma jak pójść w swoisty "visual" i nazwać zespół "Queen" w Wielkiej Brytanii. A charakterystyczne przebrania Freddiego? To przecież też był element wizualny tworzący "charakter" grupy? Fryzura May'a, ba nawet "herb" zespołu. Widzisz Grisz - od dupy strony patrzysz - można być i utalentowanym, ale styl i wygląd też trzeba stworzyć aby się wybić w czasach swoich początków. Trzeba mieć odpowiednie opakowanie aby odnieść sukces. No, chyba że jest się Bobem Dylanem. [123] Re: Miyavi w Polsce
Zaczynacie pierdolić jak moherowe babcie spod krzyża. Dlaczego koncert Myvka najbardziej bulwersuje osoby, które kompletnie nie znają jego twórczości, ani też jego dokonania kompletnie ich nie interesują? Mnie takie podejście coś przypomina. Ja z jego twórczością zetknąłem się jeszcze jak rzępolił w Dlq (na tamte czasy to był bardzo wporzo band, zwłaszcza "jisatsu ganbou"). Moje zdanie na jego temat jest powszechnie znane nie od dziś, ale zazwyczaj starałem się wykazać konstruktywną krytyką jak tu, tu, czy tu. Visual kei to taka a nie inna koncepcja artystyczna i oskarżanie wykonawców, których obejmuje, o takie a nie inne preferencje seksualne jest nadinterpretacją. Zwłaszcza, że Miyavi ma żonę i dwójkę dzieci. W przeciwieństwie do jednego z panów wymierzonych powyżej, którym się tak podniecacie. Nie staję w obronie "uciśnionych" miłośników twórczości Myva lamentujących o "tolerancję", ani w obronie samego artysty, który dostał ostatnio ode mnie małego plusika, ani tym bardziej obronie organizatora :D Ech... [132] Re: Miyavi w Polsce
nie to "odpowiedz" co trzeba. Dla mnie akurat takie przebieranie to jedna z cech gatunku - w końcu Behemoth nie pojawia się na scenie w hawajskich koszulach i złotych łańcuchach na szyi, śpiewając o 3 dniach zachmurzenia na Hawajach. [75] Re: Miyavi w Polsce
Ooo, Gryszonen boi się klaunów. Jakiś uraz z dzieciństwa? Glam rock zaszufladkowany tylko do makijażu oraz zepchnięte w zapomniany i ślepy zaułek histori muzyki - przez naszego Grisz'guru'niaka. All hail to the Expert! ...to musiała być poluzowana deska w ogrodzeniu, świeżo pomalowanym na biały kolor. [53] Re: Miyavi w Polsce
[39] Re: Miyavi w Polsce
[42] Re: Miyavi w Polsce
[161] Re: Miyavi w Polsce
powiedzmy sobie szczerze, japończycy nie potrafią robić muzyki (mówię o mainstreamie), a ci wszyscy zniewieściali chłopcy to ruchoma reklama ciuchów i najnowszych trendów w modzie... i żeby nie było, lubię sobie posłuchać tego bezwartościowego pitu pitu i popatrzeć na ciacha XD a co do miyava...poszłabym tylko po to żeby na niego popatrzeć, bo to chyba najładniejszy azjata na świecie, ale muzycznie jest to taka tragedia, że jednak muszę odpuścić D: [186] Re: Miyavi w Polsce
[58] Re: Miyavi w Polsce
Poczytałbyś/ałabyś w Kulturze Japonii a dowiesz się zaskakującego faktu iż tam nawet w teatrze kiedyś mężczyźni grali kobiece role! Lol gratuluje. W dramacie antycznym w teatrach rolę kobiet mogli grać tylko mężczyźni i nie dotyczyło to Japonii ale starożytnej Grecji i Rzymu,natomiast teatr w Japonii pojawił się bodajże dopiero w VIII w. za sprawą Chin więc swoim komentarzem nie odkryłaś nic nowego :} [74] Re: Miyavi w Polsce
[88] Re: Miyavi w Polsce
[23] Re: Miyavi w Polsce
Czekaj, jeszcze przyjedzie DJ Sisen, muahahaha xD [19] Re: Miyavi w Polsce
[20] Re: Miyavi w Polsce
[22] Re: Miyavi w Polsce
No proszę, u mnie. Szkoda, że to nie mój klimat. [26] Re: Miyavi w Polsce
Chyba widziałem go jako przykład podczas pokazu slajdów na panelu o "spedalaniu się fandomu" na Niu3 -.- [28] Re: Miyavi w Polsce
[33] Re: Miyavi w Polsce
[89] Re: Miyavi w Polsce
OMG, takie teksty z tolerancja to byly modne w latach 90 i listach do Kawaii. Czasy sie zmieniaja, fandom troche "dojrzal", juz nas raczej palcami nie wytykaja. Takze prosze mi nie pitol o braku tolerancji, bo chyba ominelo Cie na przyklad jak w kazdym empiku mozna bylo kupic najlepsze tytuly anime za 20 pln. Manga i anime juz dawno wkroczyla do polskiej popkultury i IMO ma sie calkiem dobrze. [112] Re: Miyavi w Polsce
[114] Re: Miyavi w Polsce
Pardon, ale chyba zbytnio idealizujesz słowo tolerancja. Podobnie słowo wolność ma dosyć złudne znaczenie. Zastanów się nad faktem że mając teoretycznie te same prawa, ale odmienne poglądy musimy mieć takę te same obszary wolności czy tolerancji. Wynika z tego to że oba te pojęcia są ograniczone czyli jest granica wolności i tolerancji. A teraz można by po utyskiwać na fakt iż ludziom się tak poprzewracało w głowach że kwestionują prawo innych do wyrażania swojej opinii na temat jak to Kisiel przytoczył - "spedalaniu się fandomu". Wulgaryzm nie oznacza od razu dyskryminacji - tylko brak kultury. [118] Re: Miyavi w Polsce
Oraz życie stereotypami, że wszystko co ma ,,siusiaczka" i jest choć trochę umalowane to od razu tej brzydki gej. Mi się wydaje, że era Macho zaczyna mijać...a jak nie to niech mnie naprostuje? Ale i tak ,,męscy" (według tego co uważa za lekko umalowanego faceta za geja)mężczyźni nie będą mnie pociągać wole juz tego z wyglądu lekko zniewieściałego bo przynajmniej umie o siebie dbać i lepiej mnie zrozumieć niż ten co myśli testosteronem... [125] Re: Miyavi w Polsce
taa, twój mąż będzie zużywać więcej kosmetyków od ciebie :P ja tam jestem na neutralnym. Nie kręci mnie ani w żadnym stopniu nie podoba mi się gdy widze faceta w miniówie wygladającego jak dziewczyna, ale mam to gdzieś. Jeśli jego muzyka mi się podoba to jakoś to przeboleje, a jeśli nie to dlaczego ma mnie to obchodzić? Miyavi'ego przez pewien okres czasu ciągle słuchałam, ale wokalista sam w sobie niezbyt mnie interesował tak jak i w wielu innych przypadkach[można to uznać za ignorancję..no trudno.] A co do 'mijającej ery macho' to trochę mnie to przeraża. Na świecie jednak są potrzebni faceci,którzy nie będą się przejmować złamanym paznokciem albo tym, że sobie koszule pobrudzą choć niektóre jednostki myślące wyłącznie penisem nie mózgiem mogłyby jednak wyginąć ^^ [136] Re: Miyavi w Polsce
[133] Re: Miyavi w Polsce
Na logikę to i racja, tyle że nie ma żadnych gwarancji jak długo ta logika będzie miała zastosowanie w takim przypadku. Z drugiej strony - czy (ale tak szczerze) samo zrozumienie nie oznacza automatycznego spełnienia czyichś oczekiwań, zaś facet który z zasady poświęca więcej czasu sobie samemu - nie poświęci tego czasu komuś innemu. Kwestia priorytetów. A z drugiej strony nie można odmówić też racji kobiecie która wybierze estetykę zamiast buldożera. Ale kto by z facetów tak naprawdę zrozumiał kobiety. [167] Re: Miyavi w Polsce
[170] Re: Miyavi w Polsce
[172] Re: Miyavi w Polsce
[173] Re: Miyavi w Polsce
Wiesz, jak dla mnie wypowiedzi powinny być na takim poziomie by nie urażać tych, co lubią daną muzykę albo konkretnego wykonawce itp. bądź sam przedmiot rozmowy. Bo krytykowanie czegoś po prostu je obsmarowując najgorszymi stwierdzeniami to już nie jest normalna rozmowa tylko kłótnia. Owszem i ,,broniący" i ,,krytykujący" potrafią przesadzać nikt nie jest idealny. Moim zdaniem trzeba umieć się hamować bo nikt, nie lubi być obrażany ani jak ktoś obraża coś co lubi. Umieć w kulturalny i stonowany sposób wyrażać swoje zdanie. Wtedy miło będzie wymienić się swoimi spostrzeżeniami, a nóż obydwie strony wyniosą z tej rozmowy coś dobrego dla siebie. Nie uważasz? [174] Re: Miyavi w Polsce
[176] Re: Miyavi w Polsce
[180] Re: Miyavi w Polsce
Ja jestem przewrażliwiona na wygłaszanie swojego zdania, które nie wnosi nic do rozmowy prócz obelg i wulgaryzmów. Byle by ponarzekać jakie to ble ble..a już czemu to ble jest. To trudniej wyjaśnić i najlepiej najprościej napisać tak,że wychodzi brak znajomości tematu w ogóle == A fajnie jest pogadać sobie na spokojnie i przeanalizować wszystkie za i przeciw. Miałam w swoim życiu takie rozmowy i zawsze kończyło się tak, że z uśmiechem kończyliśmy dyskusje szanując każdy swoje zdanie. [46] Re: Miyavi w Polsce
na fajne panele chadzasz powiem szczerze :P [56] Re: Miyavi w Polsce
Ba! Panel był IMO zajebisty. Kolo naprawdę się postarał. [82] Re: Miyavi w Polsce
[111] Re: Miyavi w Polsce
[36] Re: Miyavi w Polsce
[37] Re: Miyavi w Polsce
Nie znam tej artystki. Ale i tak jak dla mnie gra za lekko. [96] Re: Miyavi w Polsce
co się dziwić? kobiety nie imają się cięższej muzyki ;3 [108] Re: Miyavi w Polsce
[130] Re: Miyavi w Polsce
Arch Enemy, Grilschool, Eye for an Eye to tylko przykłady tego, że babeczki potrafią grać porządną, ciężką muzykę. Ale jak mi wyskakuje na monitor taka lalunia typu Miyavi, to aż człowiek może zwątpić. Co najwyżej może sobie pisać openingi i endingi do anime, chociaż mnie i tak wkurza to, że właśnie OP i ED są takie lekkie. [131] Re: Miyavi w Polsce
[41] Re: Miyavi w Polsce
będę na pewno, chodź z Krakowa trochę daleko do Gdańska, ale nie mogę tego przegapić ;] [45] Re: Miyavi w Polsce
No to trzeba się wybrać :) wprawdzie daleko ale co tam ;) Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [48] Re: Miyavi w Polsce
[49] Re: Miyavi w Polsce
To ja jednak wolę taki visual key. Przynajmniej ma cycki. [52] Re: Miyavi w Polsce
Ba! Bo przecież lecenie na cycki jest okej, panny też powinny na nie lecieć, a nie zachwycać się jakimś facetem! Apeluje o więcej miłości dla cycków! [59] Re: Miyavi w Polsce
Podpisuje się pod apelem ^^ [57] Re: Miyavi w Polsce
[60] Re: Miyavi w Polsce
[63] Re: Miyavi w Polsce
Może, jak zorganizujesz mu koncert. [64] Re: Miyavi w Polsce
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [72] Re: Miyavi w Polsce
Nie umiesz sobie poradzić z tym, że ktoś może mieć inne zdanie od Ciebie na jakiś temat? [73] Re: Miyavi w Polsce
[80] Re: Miyavi w Polsce
[93] Re: Miyavi w Polsce
[97] Re: Miyavi w Polsce
w ZWIASKU z twoją prośbą nie powiem jak bardzo go nie lubię :] W sumie brawa dla PSCompany,że zauważyli Polskę i wysyłąją w tą dzicz `tego wielkiego artystę`. Dziękuję [102] Re: Miyavi w Polsce
Miyavi od ponad roku nie jest w PSC, ale skoro go nie lubisz to nie mogłeś tego wiedzieć, oh snap ;] [66] Re: Miyavi w Polsce
[70] Re: Miyavi w Polsce
[77] Re: Miyavi w Polsce
[78] Re: Miyavi w Polsce
[83] Re: Miyavi w Polsce
[109] Re: Miyavi w Polsce
[86] Re: Miyavi w Polsce
[95] Re: Miyavi w Polsce
Tak :) [101] Re: Miyavi w Polsce
[134] Re: Miyavi w Polsce
Kosmici malują się na zielono lub szaro. [84] Re: Miyavi w Polsce
Zaraz odwołają,albo zrobią skandal w mediach,bo 10 kwietnia[Kaczyński na czele]Pamiętacie,jak Madonnę chcieli odwołać bo 15 sierpnia?Ale to święto chrześcijańskie,troszkę inna sprawa.Mnie by pewnie matka nie puściła-"Co ty,dziecko?!Rocznica śmierci prezydenta,taki dzień,a ty chcesz na jakieś koncerty Japończyków- transwestytów?!"Już mam to przed oczami...-_- [94] Re: Miyavi w Polsce
Powiedz, że Miyavi właśnie specjalnie na tą okazję przyjechał i to będzie koncert żałobny xD [98] Re: Miyavi w Polsce
Proszę Yori nie kracz X_X bo znowu będę się wstydzić, że mieszkam w tym poj** kraju^^ Moja by mnie puściła, ale pewnie i tak by kasy nie dała^^ Ktoś mówił, że niby wygląda transwestytcko hmm to chyba ten ktoś nie widział draq qeeun^^ Bo lekko umalowanego faceta to raczej według mnie nie jest transwestytą:P w każdym bądź razie takie malowanie to tylko malowanie i element imagu i nic więcej:P np. Manson bez makijażu wygląda jak potwór^^ A poza tym i tak jaki by nie był image to i tak podoba się lun nie:P Nie obchodzi mnie co inni myślą o tym co i kogo lubię ważne, że ja to lubię, a jak znajdę osoby które to lubią to jest super. Co racja, że niestety apele mówiące o tym, żeby zachowywać kulturę są jak uczenie ojca założyciela nowych prawd^^ Heh taki brak kultury i mówienie jedynie słowa na k jest dowodem na to, że tacy ludzie są puści i nijacy^ Ja osobiście lubię go chociaż mało go słucham^^ Ogólnie podoba mi się cały j-rock i visual kei uwielbiam ekstrawagancje. A typowych wykonawców typu bieberek ^ uważam za kolejne tandety, które "kochają" jedynie nastolateczki ^,które jedynie żyją plotami i to co w tv leci. [117] Re: Miyavi w Polsce
[100] Re: Miyavi w Polsce
[105] Re: Miyavi w Polsce
No właśnie muszę ci przyznać rację... Ja jednakowoż się wybiorę, być może jeśli uzna nas za wyjątkową publikę i wyprosimy u niego skandowaniami kilka dawnych piosenek, to się pokusi.. Można pomarzyć, ale to też człowiek, jakaś komunikacja powinna się jednak przejawić. [110] Re: Miyavi w Polsce
[115] Re: Miyavi w Polsce
[119] Re: Miyavi w Polsce
[120] Re: Miyavi w Polsce
[129] Re: Miyavi w Polsce
[135] Re: Miyavi w Polsce
Cieszmy się tym, że Miyavi jest pierwszą ogromną zmianą. O Gackcie możemy pomarzyć, ale kto wie... Chyba ukończył właśnie trasę "Are you yellow fried chicken?" i nas pominął - -' Szkoda, szkoda.. Dostałabym ataku serca na jego widok, bo jest tak nieosiągalny, że nie uwierzyłabym w jego obecność =w= [145] Re: Miyavi w Polsce
Było do przewidzenia że do Polski (niestety) nie przyjedzie, tym bardziej że europejska trasa była wrzucona w jego terminarz w ostatniej chwili (między przerwą w japońskiej części trasy a występami w "Nemuri Kyoshiro"). Warto zaznaczyć iż potwierdzone informacje o jego przyjeździe, pojawiły się (1 czerwca) na półtora miesiąca przed rozpoczęciem koncertów na starym kontynencie a tydzień później wypuszczono bilety do sprzedaży (w Niemczech zeszły w ciągu 10 minut). Dodam że Polacy byli chyba na każdym z jego koncertów w Europie. Ja i kilkoro moich znajomych w Monachium. Dodatkowo słyszałam o polskiej "obstawie" w Londynie, Bochum i Paryżu. ;) PS. Ataku serca nie dostaniesz, ale zaniemówisz! Facet ma świetny kontakt z publicznością. :) [164] Re: Miyavi w Polsce
[144] Re: Miyavi w Polsce
[151] Re: Miyavi w Polsce
[160] Re: Miyavi w Polsce
[165] Re: Miyavi w Polsce
[162] Re: Miyavi w Polsce
[163] Re: Miyavi w Polsce
Trochę szacunku dla upodobań innych osób.. Bilet na papcię Meva zakupiony*_* O której będziecie na miejscu?Razem przeforsujemy kolejkę:D [179] Re: Miyavi w Polsce
[178] Re: Miyavi w Polsce
[124] Re: Miyavi w Polsce
[126] Re: Miyavi w Polsce
[128] Re: Miyavi w Polsce
[137] Re: Miyavi w Polsce
[138] Re: Miyavi w Polsce
ta fajnie by było gdyby więcej Japońskich artystów miało koncerty w Polsce i nie tylko na drugim końcu Polski taki Gdańsk == ale i w Warszawie, Katowicach, Rybniku (to by mi pasowało) haha xD ta marzenia ^^ Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [149] Re: Miyavi w Polsce
Przestań się tak srać! [152] Re: Miyavi w Polsce
[157] Re: Miyavi w Polsce
[140] Re: Miyavi w Polsce
[185] Re: Miyavi w Polsce
I Red Hot Chili Peppers prawdopodobnie w 2012 we Wrocławiu![ok.12 godzin drogi ode mnie,ale-dla ukochanego zespołu wszystko! XD] [171] Re: Miyavi w Polsce
[175] Re: Miyavi w Polsce
[141] Re: Miyavi w Polsce
[146] Re: Miyavi w Polsce
[147] Re: Miyavi w Polsce
[155] Re: Miyavi w Polsce
[169] Re: Miyavi w Polsce
Somebody didn't get the joke. [148] Re: Miyavi w Polsce
Tak se czytam te wasze komentarze i aż szkoda gadać... Czemu oceniacie artystę po jego wyglądzie ? nie wiem nie rozumiem tego to jak wygląda nie powinno wpływać na ocenę.. Mądrzycie się za ekranu.. To nie wiem tak jakbym ja was komentowała (gdybyście byli artystami) że nie wiem jeden wygląda tak czy owak i nie patrzała na to co robicie ile serca w to wkładacie i jak to robicie. Jak macie oceniać to przesłuchajcie sobie jego dyskografię po pooglądajcie/poczytajcie wywiady..Może wtedy dowiecie się jaki jest.. A tekst że niby baba itp. to zostawcie dla siebie nie macie się czego przyczepić to czepiacie się wyglądu.. A to że ma wiele świetnych piosenek których nigdy nie słyszeliście to kij z tym nie ?! Czasem zastanówcie się co piszecie bo większość to nikogo nie interesuje kuźwa.. I zgadzam się z tym że to może obrażać niektórych fanów MYV. I nie nie jestem jakoś zagorzałą psychofanką czy coś ja cenie go za jego twórczość i w pewnym sensie osobowość.. I apeluje do racjonalnego myślenia no bo kogo to obchodzi że powiesz że to baba że to i tamto.. Tak to leć pisać o Bill'u z TH na blogach jego fanek :P Dobra kończę tą gadanine.. Ja sama osobiście wybieram się na ten koncert ^^ I wątpię że data przeszkodzi w tym.. I wiem że będzie super zabawa ^^ [150] Re: Miyavi w Polsce
Nie da się nie oceniać artysty po wyglądzie jeśli wygląd jest jednym z czynników jego sukcesu. Jak chcesz się spierać to spieraj się już o samą treść oceny. [153] Re: Miyavi w Polsce
[159] Re: Miyavi w Polsce
[158] Re: Miyavi w Polsce
[154] Re: Miyavi w Polsce
[156] Re: Miyavi w Polsce
A ja bardzo się cieszę i oczywiście na koncercie będę. Lubię muzykę Miyavi'ego bardzo szybko wpadła mi w ucho. To jak artysta wygląda nie ma dla mnie żadnego znaczenia. [166] Re: Miyavi w Polsce
No i o to chodzi... Dla mnie też jego wygląd nie ma znaczenia.. [177] Re: Miyavi w Polsce
No i wszystkie bilety poszły w trzy dni XD [181] Re: Miyavi w Polsce
Wiem że pewnie śnię o tym, że się uda, jednak JEŚLI KTOŚ MA DO ODSPRZEDANIA BILET NA MIYAVIEGO PROSZĘ O KONTAKT POD MILUNIA.ADZIA@GMAIL.COM OCZYWIŚCIE MOGĘ ZAPŁACIĆ Z NADWYŻKĄ JAK NAJBARDZIEJ! Anulowano mój bilet w 2-gi dzień świąt, dzwoniłam do agencji jednak nie wiadomo czy będą jeszcze w sprzedaży, raczej nie... Byłabym mega mega mega wdzięczna za jakikolwiek kontakt w tej sprawie. Pozdrawiam serdecznie Agu ^^ [182] Re: Miyavi w Polsce
[183] Re: Miyavi w Polsce
Wybiera się ktoś z Poznania? Chętnie się do kogoś przyłączę, żeby było raźniej :333 pisać na maila! WaaaH! Miyavi [184] Re: Miyavi w Polsce
Koncert przeniesiony do większego klubu, więc teraz biletów raczej starczy dla wszytstkich :) [187] Re: Miyavi w Polsce
jakby zaspiewał jibun kakumei to był by super... niestety sie nie wybiorę za daleko no i jeszcze starzy;/ [188] Re: Miyavi w Polsce
LUDZIE LUDZIE LUDZIE! Niestety nie idę na koncert naszego Kochanego Boga ALE ! 10 kwietnia zbliża się wielkimi krokami. Jestem zła na siebie że nie napisałam wcześniej MUSIMY koniecznie coś dla niego przygotować ! Dać mu jakiś gigantyczny prezent czy coś ! (wiem że to odpada ale coś w stylu wielkiego pluszowego misia ;p)Tak żeby nas zapamiętał raz na zawsze ! Żeby wyjechał z Polski z uśmiechem na twarzy! I na pewno do nas wrócił ^^ Pozdrawiam serdecznie :) [189] Re: Miyavi w Polsce
Jeszcze raz ja MegSamurais (z wyżej) Wiem że to też może być banalny pomysł jednak niech każdy w jakimś sklepie zakupi nie wiem jakieś lizaki ;p i mu podarować. Mam takie durne pomysły bo wymyślam w pośpiechu. [190] Re: Miyavi w Polsce
I tak nas zapamiętał aby pochwalił się przed całą Japonią że w Polsce są najlepsi fani ;p żeby inne j-rockowe zespoły także do nas zawitały (z ciekawości)i także wrócili do swojego kraju z uśmiechami :) Pozdrawiam. [191] Re: Miyavi w Polsce
(MegSamurais) Mam także pomysł na piosenke dla Ishihary ^.^ (czt. Mev.) od Polaków ^.^ [192] Re: Miyavi w Polsce
[193] Re: Miyavi w Polsce
O sprawozdanie poprosze jak już zacni fani wrócicie z koncertu ! ^^ | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Tylko czekać, aż koncert zostanie odwołany, bo komuś "u góry" nie spodoba się, aby w rocznicę katastrofy (choć ojciec Rydz naucza, ze to zamach był) występował dżapański transwestyta.