header imageheader imageheader image
{Rynek}
Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Autor: Radagajs, Data: 11.08.2004, 12:16:09, Źródło: Tchawica-kun
RadagajsNa dość już sporym rynku grup skanlacyjnych pojawił się nowy dream-team - grupa Tchawica-kun, która tłumaczyć będzie wyłącznie mangi medyczne, zapełniając tym samym lukę na nie doceniającej takich tytułów polskiej scenie skanlacji. Dwa pierwsze tytuły to "Potwór" Urasawy i "Powiedz halo Czarnemu Jackowi" Sato. Poniżej linki do drugiego z tych tytułów, jako że na stronie podane są chwilowo błędnie: część 1, część 2, część 3. "Potwór" ściąga się poprawnie.

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 52 dodaj

[1] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 14:25:28, oceny: +0 -0
RadagajsManga "Burakku Jakku no Yoroshiku" Shuho Sato należy do najbardziej cenionych w Japonii dzieł. Nie dziwi więc fakt , że polscy skanlatorzy zdecydowali się w końcu ją przełożyć. Sam próbowałem swoich sił w tym zbożnym dziele , jednakże (przyznajmy , że moje tłumaczenie nie było najlepsze) nie zdążyłem przekładu wprowadzić do obiegu , gdyż zostałem uprzedzony przez grupę "Tchawica-kun".
Skanlacje owe przynoszą niezwykle ciekawe refleksje i spostrzeżenia na temat japońskiej służby zdrowia. W tytule (angielska wersja , nie najwierniejsza , brzmi "Say Hello to Black Jack") autorki przekładu dopatrzyły się na szczęście oczywistego nawiązania do Czarnego Piotrusia. Przekład jest niezwykle dokładny i wierny , jak na polskie skanlacje. Przykładowo już na pierwszej stronie "Eiroku University Medical School Graduation Ceremony" zostało przetłumaczone jako "Eiroku Uniwersytetu Medycznego Szkoła Ceremonii Zdania". Zaraz potem dowiadujemy się , co robią lekarze w wolnych chwilach za pieniądze z naszych podatków : "Patrzysz zmęczonym wzrokiem , Saito..." "Tak , właśnie wykończyłem shifta". Shuho Sato , co wiernie oddają skanlatorczynie , nie boi się pokazać nieróbstwa lekarzy zajmujących się grami komputerowymi zamiast pacjentami. Lekarze miewają też niebezpieczniejsze nałogi. Kilka stron później główny bohater zatrudnia się w renomowanym szpitalu i zaznajomiwszy się z lekarzami , podsumowuje ich epitetem "Trzej doktorzy naćpani staffem". Zresztą nie dziwota , bo jak się okazuje , to , ile doktorzy pracują , zależy od tego , ile śpią : "Byłem tu dla 24 godzin , bo wczorajszym rankiem" , "Ja spałem tylko dla 3 godzin" , "Wtedy ja wygrywam. Ja spałem tylko dla 2 godzin". Główny bohater jest "internem". Tutaj widać maleńki błąd tłumaczki - nie dała przypisu ; na IRCu jednak wyjaśniła dokładnie , że jest to slangowy skrót od "internista". Jednocześnie dowiadujemy się , że "Intern jest podstawowo trenerem". Wrażliwość głównego bohatera powoduje , że nielitościwi koledzy kpią z niego w słowach : "Hej , Saito! Nie rób takiej twarzy każdego razu gdy robimy wstrzykiwanie!". Bywa jednak , iż Saito niesie im pociechę : gdy kolega zwierza mu się "Przy takich ratach przegram moją ludzkość" odpowiada mu "Co ty mówisz? My jesteśmy jedynymi nosicielami japońskiej medycyny wagi". Właśnie , odnośnie wagi - główny bohater otrzymuje miesięcznie 38000 jenów (około 1200 zł) co komentuje z goryczą : "To jest niemożliwe , by żyć z taką wagą. Nie możesz zakupić renty ani jedzenia!". Shuho Sato porusza tu odwieczny problem niedofinansowania służby zdrowia. Zgorzkniały lekarz rozpoczyna konwersację z kandydatem do posady w szpitalu slangowym zwrotem "Studnia wtedy , Saito-kun" co doskonale oddaje charakter angielskiego "Well then , Saito-kun". Tak , cyniczny tekst głównego bohatera "To jest rzeczywistość pola medycznego" nie odbiega od prawdy. Mimo to nie rezygnuje on - "Ja będę twardo pracował , by podnieść do góry Eiroku reputacji!". Pierwszej nocy pracuje on z innym doktorem (naćpanym staffem , podobnie jak reszta) który przy pierwszym spotkaniu podnosi głowę znad michy żarcia i mówi : "Jedz... Jedz chwilę , ty tak umiesz...". O to nie zdążyłem zapytać na IRCu AstralEnemy , poruszono tu jednak zapewne problem bulimii wśród lekarzy. Zwróćmy uwagę , jak wygląda Ushida-san. Koszmarnie. Strona dziewiętnasta "Czarnego Jacka" jest PRZEBOJEM SEZONU. To TRZEBA zobaczyć. Shuho Sato nie boi się poruszać najbardziej intymnych tematów , a skanlatorczynie poprzez doskonałe tłumaczenia dzielnie mu w tym sekundują. "It fucking hurts!" woła pacjentka. "Quickly! This is war!" - odpowiada Ushida-san , oboje oczywiście w wersji angielskiej. Wersja polska znacznie lepiej oddaje ducha i zamierzenie oryginału - "Boli podczas stosunku!" , "Szybko! To jest wojna!". Następna strona przynosi nam mężczynę po wypadku motocyklowym , o którym dowiadujemy się , że "Jego pozostała noga jest sfabrykowana!". Rzecz jasna , mowa o tym , że na miejscu wypadku sporządzono mu prowizoryczną protezę. Saito nie daje sobie z tym rady , jednak Ushida w dość co prawda szorstki sposób dodaje mu otuchy , na jego "Przepraszam... Byłem kompletnie bezwartościowy" odpowiadając "Nie ma czasu , by być downem" ["There's no need to be down"]. Istotnie czasu nie ma , gdyż za chwilę dowiadujemy się o kolejnym wypadku : "Pacjent został potrącony w skrzynię i posiada poziomy trudności oddychania! (...) Został trafiony przez cara w chwili gdy przechodził przez ulicę i stracił przytomność". Tu akcent historyczny : Shuho Sato stosuje podobny co Shinichiro Watanabe w "Samurai Champloo" zabieg łączenia elementów różnych epok , nawiązując tym razem do ucisku carskiego i nie liczenia się z życiem poddanych samodzierżawia. Saito dowiaduje się jednak , że jego określenie "Ten szpital jest klawy" było oparte na nieznajomości rzeczy , gdyż osnową działania szpitala jest dość mroczny proceder : "bilowanie punktów" przeliczanych na pieniądze. Za "rysowanie krwi" - zapewne w kształcie pentagramu - dostaje się 12 punktów , a za "samosąd doktora wobec testu krwi" aż 127 punktów , przy czym "każdy punkt to dziesiąty jen"! Przypomina to horrorystyczną wizję szpitala z filmu "Królestwo" Larsa von Triera. Rozwijając temat , Sato wprowadza akcent antyamerykański i pojawiającą się w rozmowie postać niejakiego Billa : "Teraz w piórniku wypadku rzeczy są inne... Bowiem Bill nie jest opłacany przez socjalną ochronę , ale przez kompanię insurekcji cara". Bill jest prawdopodobnie agentem carskiego wywiadu pragnącego wywołać w Japonii powstanie (owa "insurekcja cara") z zemsty za klęskę Rosji w wojnie rosyjsko-japońskiej z lat 1904-05. "Piórnik wypadku" to prawdopodobnie kryptonim jednej z operacji dywersyjnych , która ma osoby potencjalnie niebezpieczne dla operacji zneutralizować w zaaranżowanych katastrofach ; zapewne w następnych odcinkach pojawią się agenci Kempeitai , czyli japońskiej tajnej policji , pragnący Billa aresztować. Tymczasem jednak Saitou bardziej zaprzątnięty jest tym , że zarobił "osiemdziesięciotysięcznego jena" zdążywszy już zapewne wydać poprzednie 79999. Koledzy jednak zazdroszczą mu tak dobrze płatnej "częściowo-czasowej fuchy" ("part-time job"). Dostępne po polsku skanlacje kończą się sformułowaniem przez Saitou jego credo jako lekarza : "Nie chcę... Ulec biodegradacji" i odważnym pytaniem : "Ale czym precyzyjnie... Jest doktor"?

Skanlacje "Monstera" także prezentują bardzo wysoki poziom i doświadczenie tłumaczki. Mimo swoich 14 lat , SugoiEter doskonale już opanowała sztukę skracania tekstu i wyrzucania z niego niepotrzebnych fragmentów : "Uwaga! Tutaj bardzo dużo rozmawiają o medycynie i operacji , więc nie widziałam sensu tego przekładać , bo to nie ma znaczenia dla fabuły". Znaczenie dla fabuły ma natomiast sformułowany w przyciągający uwagę sposób wstęp : "Dusseldorf , NRD w roku 1986. Jednego dnia , Dr Kenzo Tenma ignoruje rozkaz swojego szefa i dokonuje humanitarnej ratując egzekucję na dziecku człowieka. W ten sposób się ta okropna historia rozpoczyna!". SugoiEter , mimo że niektórych fragmentów traktujących o medycynie nie przełożyła , tam , gdzie tłumaczenia dokonała , udowadnia , że jest w tym profesjonalistką : "To było spektakularne!" , "Wycinek z obrazkiem , dajcie inny spodek , tak szybko!" , "I ze sztuką wiedźmy zgolmy w dół aż do czaszki. On jest bardzo definicją spektakularności!". Geniuszowi Tenmy zazdrości inny lekarz : "Kolejny raz zmyśliłem , jaki geniusz Tenmy Kazou jest". Ponieważ dotychczasowe tłumaczenia cytatu z Apokalipsy św.Jana nie oddawały tego , co według SugoiEter powinny , wykonała ona własne , rewolucjonizujące kanony przekładania tego zakłamywanego przez pokolenia tekstu : "Więc zobaczyłem bestię wychodzącą z wody. Miała 10 nóg i 7 kłów , na każdej z nich była korona i każdy z nich miał w swoim imieniu Boga... By mieć moc by dać bestji smoka został przetransportowany przez łódź. Ludzie przewozili bestię i mówili "Kto może stać się taką bestią? Kto może z nią walczyć i pokonać?" ". Niestety , dokładność tłumaczenia powoduje , że SugoiEter pracuje wolniej od swojej koleżanki AstralEnemy i dotychczas gotowe są jedynie cztery strony tej osiemnastotomowej mangi. Jeśli jednak ceną za oczekiwanie ma być tak perfekcyjna jak w przypadku debiutu jakość przekładu , uważam , że niewątpliwie warto.

Jak dowiadujemy się ze strony , tłumaczki planują również zrobienie polskich skanlacji mang Kaori Yuki i Ariny Tamemury. Skanlatorczyniom życzę czerpania ze swej pracy olbrzymiej satysfakcji i cieszę się , że moje drobne uwagi trafiły na podatny grunt. Proszę jednak nie uwzględniać mnie w creditsach. To , że na IRCu pytałem o znaczenie niektórych fragmentów , nie oznacza , iż mam jakiekolwiek zastrzeżenia co do tego kongenialnego przekładu. Ponadto nie jestem aż tak doświadczonym tłumaczem mang co SugoiEter i AstralEnema , toteż zwyczajnie wstydziłbym się będąc wymienionym w ich towarzystwie. Moje tłumaczenie "Pozdrowień dla Black Jacka" zawierało również wiele kwiatków i zostało przez pewną prominentną grupę skanlatorską odrzucone. Chyba nie będę go już poprawiał , kibicując Wam , drogie skanlatorczynie , w Waszej - czynionej z tak wielkim zaangażowaniem , a przecież pro publico bono - pracy i z zainteresowaniem śledząc kolejne pozycje Tchawicy.

[4] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
DiM [*.e-nterart.pl], 11.08.2004, 14:49:18, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
DiMugryz sie w nos rad ;p
[5] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 14:55:24, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
RadagajsNie masz waść mądrzejszych komentarzy?
[16] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Sierżant Dekiel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 19:45:48, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
Może to i lepiej, że nie wprowadziłeś biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory nie opanowałeś posługiwania się interpunkcją.
[2] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
:O [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 14:29:22, oceny: +0 -0
A super, tlumaczki maja po 14 i 16 lat, do tego uzywaja skanow od TW, co jak dla mnie nie jest zachecajace :) Mogly by miec wlasne ;) no ale... :D Nie zebym byl jakims sceptykiem ale ja tam nie ssam :)
[6] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 15:14:45, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
RadagajsTu byłbym ostrożny. Hikari z GLSu też ma szesnaście lat , a przekłady robi fantastyczne i w dodatku z oryginału. Ja osobiście pamiętam u niej tylko trzy czy cztery byki.
[3] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
SAper111 [213.199.241.*], 11.08.2004, 14:32:02, oceny: +0 -0
SAper111Wszystko bedzie OK!! zawsze bedzie więcej do wyboru. A ja w nie wierze !!!
[7] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 16:36:48, oceny: +0 -0
RadagajsNa stronie - która w międzyczasie zdążyła zmienić serwer - pojawił się pierwszy rozdział "Królestwa Żwiru" Kaori Yuki.

Z góry przyznaję - nie mam pojęcia , o czym rzecz jest , nie odróżniam nawet Kaori Yuki od Maki Murakami i nie widziałem angielskich skanlacji. Mam nadzieję , że to jakość skanów , a nie jakość rysowniczki odpowiada za wygląd rysunku na pierwszej stronie. To jednak swoją drogą.

Nie jestem też w stanie zweryfikować wierności przekładu następującego poematu , czy co to tam było w oryginale : "Byty natury / W nigdy nie kończącym się czasie / Pływające łzy ze krwi / Piekielnego piaszczystego bruku / Ci żyjący wewnątrz / Mogą tylko przetrwać / Na ziarnkach piasku". Mam nadzieję , że w oryginale też była to poezja awangardowa.

Ale od strony piątej zaczyna się warta akcja , dziejąca się na pustyni. Pustynia , jak wiadomo , bywa niebezpieczna : "Jesteś szczęśliwy , to ty nie byłeś skonsumowany przez piasek , ale...".

Dwie strony dalej pojawia się ohydna poczwara - "Piasku smoka!". Bohaterowie są zapewne wyszkolonymi łowcami potworów , skoro na pierwszy rzut oka poznają , że to ta smoka , a nie ten smok. Może nawet ze "Shreka"?

Tak czy owak , znaleziony zostaje przez nich dziwny osobnik , opisany słowami "Jest destylatorem , dzieckiem! Nie jedz go!". Nie wiem , kim są destylatorzy , być może Kaori Yuki (albo AstralEnema) inspirowała się klimatami "Diuny" i wrzuciła tu pod zmienioną nazwą Fremenów. Jak wiadomo , zwyczajowe prawo Fremenów było bardzo dokładnie przestrzegane , stąd też odpowiedź owego dziecka na pytanie o jego stan - "Wszystko prawo!". Nie czytałem wszystkich części dzieła Franka Herberta , dlatego też nie wykluczam , że może to być rytualne fremeńskie zawołanie. Dowiadujemy się natomiast , iż bohaterowie są kanibalami , co być może ostudzi kilka miłośniczek Kaori Yuki w podziwie dla żwirowych bishounenów.

Już jednak chwilę potem Kaori Yuki dokonuje odważnej wolty , mieszając klimaty "Diuny" z nowoczesną techniką : bohater mówi otóż destylatorowi "Chodź i odtwarzaj ze mną!". Ten odpowiada "Ja będę z tobą odtwarzał , jeśli pozwolisz mi to ujeździć!". Oczywiście chodzi o ujeżdżenie "smoka Sand" czyli zapewne sandworma vel piaskala pod inną nazwą. Czego zaś się tyczy odtwarzanie? Zapewne discmana.

Destylator okazuje się za chwilę bardzo przydatny , ostrzegając całą resztę słowami "Nad tam!" przed spadającą kolumną. Wówczas też tajemnicza postać zadaje mu pytanie "Dokąd ty odciekłeś do?" co zapewne nawiązuje pokrętnie do używanych przez Fremenów destylozonów.

Natura fałszywego "destylatora" zostaje zaraz potem wyjaśniona przez jednego z bohaterów w słowach "Ty zostałeś osztuczkowany! Książę! On jest Demonem A!" (w wersji angielskiej było zapewne "He is a daemon"). Litera "A" oznacza prawdopodobnie najwyższą kastę demonów , choć w tej materii nie mam pewności , gdyż dalszych rozdziałów "Królestwa Żwiru" nie czytałem.

I istotnie Demon A pełni też inną oprócz demoniej funkcję : "On jest "sand gryzaczem" oni żyją w pustyni i jedzą humanistów". Zapewniam tłumaczkę "Królestwa Żwiru" że żaden "sand gryzacz" się na nią nie połakomi , co powinno zmobilizować ją do tworzenia kolejnych genialnych skanlacji.

"Destylator" w końcu ujawnia swe prawdziwe oblicze : "Ja jestem sagą piasku... Ty obiecałeś mi! Książę! Ja przyjdę i znajdę cię do odtwarzania ze mną ponownie". Może chodzi o odtwarzanie sag i w słowach tych kryje się śmiały podtekst erotyczny , a może po prostu "destylator" chce z księcia zrobić DJa?

Następna strona przynosi nam nowe , szokujące szczegóły o sand gryzaczach : "Sand gryzacze mogą kontrolować kreatury such , jak smoki sand i jedzą ludzi". "Kreatury such" to zapewne fremeński slang i oznacza "kreatury żyjące na suchych obszarach". Tak czy inaczej , "Te przeszłościowe sto lat , humaniści walczyli z nimi".

Ostatnia strona przynosi nam dokładniejsze informacje na temat fałszywego destylatora : "Tak! Te samotne skonsajtowane bestialskie oczy... Dziecko sandacza , Saga...". Zastanawia mnie tylko , skąd na pustyni wziął się sandacz. Muszę o to zapytać AstralEnemę na IRCu.

Ostatnia kwestia pierwszego rozdziału brzmi : "Osobisty lordzie Izanaki! Dymisjonuję cię!". Ten "osobisty lord" zawiera już wyraźny podtekst erotyczny ; z trwogą zastanawiam się , co będzie w następnych rozdziałach. Mam nadzieję , że jakaś fanka Kaori Yuki uświadomi mnie w tej materii i jednocześnie zechce sprostować ewentualne nieścisłości dotyczące powyższego.

Aha! Muszę też złożyć powinszowanie tłumaczkom z Tchawicy-kun za rozważny i oryginalny dobór onomatopei , jak "HEMP" czy "JAG". Przydałyby się tylko objaśniające je przypisy. W oczekiwaniu na nie idę - jako humanista - walczyć z "sand gryzaczami".

[8] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.08.2004, 16:39:02, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
RadagajsPrzyznaję się do pomyłki. Na stronie , w której po raz pierwszy pojawia się destylator , to rzecz jasna on wygłasza kwestię o odtwarzaniu , bohater zaś odpowiada. Nie zaś odwrotnie , jak napisałem. Za błąd przepraszam Kaori Yuki , fanki "Królestwa Żwiru" i skanlatorczynie.
[10] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 12.08.2004, 03:07:28, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
batouUmarłem. Dwa razy. XD
[11] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Gil [*.daminet.pl], 12.08.2004, 03:59:06, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
Khy khy. :]
[17] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Sierżant Dekiel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 19:56:27, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
Boże w niebiesiech, "sand gryzacz". :DDDD "Shop spożywczy". :DDD Do kartofli. :DDDD
[9] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 11.08.2004, 17:45:04, oceny: +0 -0
DairiA ja tam lubię ich tłumaczenia XD Prezentują nowatorskie podejscie do tłumaczenia mang XD
[12] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Jantar06 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 10:52:11, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
Jantar06Widze, że Radagajsowi bardzo się spodobało to tłumaczenie skoro poświęca mu tyle miejsca XD Autorkom przekładu gratuluję poświęcenia i życzę dalszych sukcesów. Radziłbym jednak zrezygnować z używania translatora i popracować nieco z głową i słownikiem. ;]
[13] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 12.08.2004, 15:43:05, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0
PazuzuTranslator translatorem, ale zawsze warto przeczytać spłodzony tekst, zanim pokaże się go szerszej publiczności. Dwa kontrolne czytanka potrafią zdziałać cuda.
[14] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 12.08.2004, 15:55:19, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
batouCuda? Tutaj nie trzeba cudów, tutaj trzeba po prostu przeczytać w życiu cokolwiek, czego się samemu nie napisało. W innym wypadku czytanie tysiąc razy swoich wypocin nie da rezultatu innego, niż widoczny wyżej. No i wypada mieć chociaż blade pojęcie o języku, z którego się tłumaczy.
[22] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 13.08.2004, 20:54:27, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
PazuzuWiesz, w swojej naiwności zakładałam, że każdy kto ukończył podstawówkę, interesuje się mangą i bierze za tłumaczenia czyta... może nawet nie książki, ale chociaż komiksy. Ech, widać to był zbytni optymizm.

Ale mamy tu cudowny dowód na twierdzenie, że jakość i ilość to dwie różne, często wykluczające się rzeczy.
[25] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 14.08.2004, 13:46:16, odpowiedź na #22, oceny: +0 -0
batouAle przynajmniej było zabawnie. Z początku. :)
[15] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Miyu_Kaya [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 17:29:07, oceny: +0 -0
Może i coś z tego wyjdzie. Manga Kaori Yuki jest ciekawa (czytałam angielskie skany), a "Potwór" i "Powiedz Halo..." są też niczego sobie. Mam nadzieję, że coś im wyjdzie z tego wszystkiego i nie skończy się na dobrych chęciach.
[20] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 13.08.2004, 02:49:23, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
batouPrzeczytaj lepiej komentarze Radagajsa(te długie). Jeśli jednak nie lubisz tak dużo czytać, to streszczę: nie za bardzo wyszło. :P
[18] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
:) [*.internetdsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 21:43:30, oceny: +0 -0
It Fuckin hurt - boli podczas ...? -czy ja sie dobrze doczytalem? LOL = LMAO = ROFL "W tym wypadku ambicje byly wieksze niz przygotowanie" Fervore
[19] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Kozi_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.08.2004, 22:02:29, oceny: +0 -0
Monster to raczej nie medyczna manga tylko manga podchodząca pod Kryminał :D:. Na prawde świetna manga . Anime obejrzałem juz 16 odcinków a ma chyba być 75 .Mange też przeczytałem kilka tomików. Mam nadzieje ze jakieś wydawnictwo niedługo wyda " Potworka".
[21] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 13.08.2004, 16:50:40, oceny: +0 -0
RadagajsNa stronie kolejne rozdziały - piąta część pierwszego rozdziału "Czarnego Jacka" i pierwsza część "Hana Yori Dango". Po tekście "Mocą studni otwórz jego brzuch" odpadłem. Nie będzie recenzji.

Dizklejmer na końcu "Czarnego Jacka" stwarza nikłą nadzieję , że to wszystko koszmarny żart. Jeśli tak , to zdecydowanie za długo ciągnięty. Jeszcze trochę , a stanie się normalnie niesmaczny.

[23] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Miyu_Kaya [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 13.08.2004, 23:18:43, oceny: +0 -0
Nie no, fakt tekst był powalający. ... Ale, no chyba nikt sie nie spodziewał dużo... w ogóle dobrze, że ktoś się wziął. Jak będzie źle. ... to może ktoś inny przejmie pałeczke. Na razie ... można je tylko wspierać. Nie ma sensu walić tekstów: nie wyjdzie, lipa itp. bo to nic nie da. Dać im trzeba wskazówki i tyle.
[24] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 14.08.2004, 13:43:12, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
batouPrzejąć pałeczkę? Ale 'tu nie ma czego poprawiać, to trzeba zrobić od początku!' ;P
[26] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Miyu_Kaya [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 14.08.2004, 18:33:02, oceny: +0 -0
A teraz to przepraszam co zrobisz?? Już nic. Zaczęły 'pracować'ze skanlacjami. Tak. Więc, to tu gadać.
[27] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Vulcan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 15.08.2004, 00:43:37, oceny: +0 -0
VulcanDawno tak dobrze się nie bawiłem czytając skany komiksów. Mimo, iż jestem antagonistą czytania na monitorze, te tłumaczenia przeczytać musiałem, gdyż z niecierpliwością oczekiwałem co będzie dalej. LOL
[28] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
iola [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 17.08.2004, 13:39:53, odpowiedź na #27, oceny: +0 -0
Czy ta stronka jeszcze istnieje? Ściągnęłam kilka rozdziałów i jestem zachwycona tym tłumaczeniem. Kce więcej^0^ Ale niestety pod poprzednim adresem jest pusto, może ktoś mi pomóc?
[29] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Radagajs [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 17.08.2004, 19:04:25, odpowiedź na #28, oceny: +0 -0
RadagajsWygląda na to , że zwinęli się z rynku... Czyli jednak całość była żartem , i dobrze.
[30] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 18.08.2004, 01:59:08, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
batouAlbo się speszyli.. przez Ciebie! A zapowiadało się wprost przeeeślicznie, noo. :/
Mam nadzieję, że sobie nie odpuszczą i powrócą jeszcze kiedyś pokazać nam, wszystkim niegodnym, jak to się robi! Howgh! ;P
[31] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 18.08.2004, 10:50:13, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
PazuzuWłaśnie! Nie powinny się poddawać i nadal tworzyć! Urwanie w połowie ich szlachetnego dzieła byłoby zbyt okrutne! Ja chcę więcej!

Jeden z moich ukochanych fragmentów "To jest wina szpitali, co zostawiają interny lubiące mnie samotnie nocą" Powiedzcie, jak można zatracić taki potencjał?! ;P
[32] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 18.08.2004, 20:30:56, odpowiedź na #31, oceny: +0 -0
DairiTchawica sie odrodzi powstanie niczym Feniks z popiołów :D
[33] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Zei_zawsze_tam_gdzie_ty [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.08.2004, 01:17:55, odpowiedź na #32, oceny: +0 -0
W samą porę, Dairi [antylopko~]. Wiedzcie, że... tchawica-kun sie odrodzila! @_@ I maja nowy projekt - JON XD Czekam na wiecej! XD http://www.tchawica-kun.prv.pl
[34] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 19.08.2004, 09:06:09, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
PazuzuZauwarzyłam wczoraj! Alleluja!
[35] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 19.08.2004, 12:55:32, odpowiedź na #34, oceny: +0 -0
batouJednak sprawiedliwość istnieje! I nawet podziękowania w JON'ie! Bosko!
[36] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Zei_zawsze_tam_gdzie_ty [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.08.2004, 13:09:48, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
Ja tam czekam na nową część 'Królestwa Żwiru', ale muszę uważać, żeby nie zanurzyć się w sandzie i nie dać się zjeść sand gryzaczom...
[37] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 19.08.2004, 13:27:52, oceny: +0 -0
PazuzuCzytam ION i płaczę ze śmiechu. To po prostu piękne: "On mówi gówno lubi miłość na "pierwszy widok" ale on tylko uderza na mnie, dla pewności." potem jest jezscze lepiej, ale nie mam siły wypisywać.

Upewniłam się w jednym, to musi być jeden wielki żart, niektóre z tych gaf są po prostu zbyt nieprawdopodobne by były niezamierzone.
[38] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 20.08.2004, 01:17:09, odpowiedź na #37, oceny: +0 -0
batouNie no, boskie. Zaplułem monitor, dobrze, że nie piłem nic specjalnie lepkiego. :)
[39] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 20.08.2004, 09:34:30, odpowiedź na #38, oceny: +0 -0
DairiNiestety padłeś ofiarą choroby która pojawia sie często przy czytaniu twórczosci Tchawicy :] Polecam pokrowiec na monitor XD
[40] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Zei_zawsze_tam_gdzie_ty [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.08.2004, 14:03:17, odpowiedź na #39, oceny: +0 -0
Tia... A ja polecam cos na rozluznienie miesni brzucha, moze wtedy nie pekniecie XD Ale faktycznie, tchawica robi furorę XD
[41] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
batou [*.navi.okay.pl], 21.08.2004, 13:05:06, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
batouBo to jest Objawienie! (..czy tam Apokalipsa. :P)
[42] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 21.08.2004, 16:10:32, odpowiedź na #41, oceny: +0 -0
DairiNieważne czy to Apokalipsa grunt, ze umrzezmy z uśmiechem na ustach :D
[43] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Pazuzu [*.chello.pl], 21.08.2004, 20:45:05, odpowiedź na #42, oceny: +0 -0
PazuzuAmen bracie, Amen!
[46] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 23.08.2004, 22:28:14, odpowiedź na #43, oceny: +0 -0
Dairisiostro :P
[44] więcej smaku
Danuel [*.internetdsl.tpnet.pl], 23.08.2004, 17:05:06, oceny: +0 -0
Niezły dowcip. Czekam na następną grupę. Może tym razem ktoś doświadczony z fandomu założy „Masarnie” tłumaczącą suby z języka niemieckiego z duńskim akcentem i wstawkami suahili? Cała sprawa jest szyta zbyt grubymi nićmi żeby była autentyczna – więc panowie jeśli chcecie zabawić się to bez takich baka dowcipów…
[45] Re: więcej smaku
Zei_zawsze_tam_gdzie_ty [*.aster.pl], 23.08.2004, 20:12:18, odpowiedź na #44, oceny: +0 -0
No patrz! Cóż za wredoty z tych Etejów i innych Sugojów! Jak one śmią tak żartować! Ja nie wiem! Btw. albo mi się wydaje, albo jest nowy 'Potwór' :>
[47] Re: więcej smaku
Dairi [*.comnet.krakow.pl], 23.08.2004, 22:29:57, odpowiedź na #44, oceny: +0 -0
DairiO_O to musiało być ciekawe tłumaczenie :P Poza tym dowcip jest fajny i nie narzekać mi tu na księdze gosci Tchawicy nawet im prokuratorem grożą :D
[48] Re: więcej smaku
Dnauel [*.internetdsl.tpnet.pl], 24.08.2004, 13:00:20, odpowiedź na #47, oceny: +0 -0
Och ja wcale nie narzekam - żart okej ot taka wakacyjna nuda i sezon tchawicowy.. ops ogórkowy ^_-
[49] Re: więcej smaku
Zei_zawsze_tam_gdzie_ty [*.aster.pl], 24.08.2004, 19:26:29, odpowiedź na #48, oceny: +0 -0
Tchawicowy, ogórkowy, jeden gniot. Już się nie mogę doczekać nowych przygód Tsubaragi Jon Kun bez myslnika! Geh...
[50] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Gotenks [*.mtm-info.pl], 25.08.2004, 19:54:25, oceny: +0 -0
GotenksBeznadziejne tlumaczenie, to jest zbyt zalosne zeby sie z tego smiac...
[51] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Danuel [*.internetdsl.tpnet.pl], 25.08.2004, 23:28:05, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
Powiedziałbym zbyt beznadziejne żęby było prawdziwe ;)
[52] Re: Nowa grupa skanlacyjna - Tchawica-kun
Missy [*.kopnet.pl], 02.09.2004, 13:05:44, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
ano prawda, kawal byl nawet niezly na poczatku, mozna bylo troche pozrywac boki i tyle. ale ciagnac to dalej?... bleh. szkoda "bandwith'u" XP
Powered by WashuOS