header imageheader imageheader image
{Rynek}
Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Autor: Joe, Data: 20.04.2007, 00:15:32
JoePolskie wydanie „Ergo Proxy”Ergo Proxy” to bardzo ciekawe anime, ale jeszcze ciekawsza wydają się być perypetie związane z jego polskim wydaniem. Nie tak dawno opis „Ergo Proxy” wraz z materiałami promocyjnymi pojawił się na stronie Anime Gate. Jednak gdy tylko wiadomość o tym pojawiła się na forum opis zniknął. Informacje o polskim wydaniu DVD równie szybko pojawiły się i zniknęły ze stron Filmwebu. W chwili obecnej Anime Gate milczy, a jednak tu i ówdzie już można zamówić „Ergo Proxy” w przedsprzedaży. Płyta z sześcioma odcinkami została wyceniona na 39,99 zł, jako dzień premiery podano 11 maja. Paweł Musiałowski z Anime Gate poproszony o komentarz ucina sprawę stwierdzeniem, że w tej chwili nie może nic powiedzieć, ale sprawa „Ergo Proxy” i innych tytułów powinna wyjaśnić się na początku maja. Co z tego wynika? Można założyć, że Ergo Proxy zostanie wkrótce wydane. Dziwi jednak zachowanie dystrybutora, wszak „Ergo Proxy” ma szansę być najciekawszym tytułem w ofercie Anime Gate.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Ergo Proxy.

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 42 dodaj

[1] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Szwagier_ [*.torun.mm.pl], 20.04.2007, 03:09:55, oceny: +0 -0
Szwagier_God damn it! :< Czemu znowu wydają po 6 odcinków na płytę :S Potem znowu wyjdzie im takie badziewne wydanie jak Kannazuki no Miko :[

Co do samego faktu wydawania tego anime w Polsce - dobra sprawa :]
[16] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
LoLo [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 18:56:36, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
LoLoco do tych 6 odc. na płytę , to rzeczywiście poroniony pomysł :/
[22] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
richie [*.gwardii.osi.pl], 20.04.2007, 23:34:47, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
richieTo jest bardzo dobry pomysł. Tylko jeszcze trzeba umieć a nie tylko chcieć. W temacie co wychodzi gdy się tylko chce, a wielkie G potrafi (nawet się do popełnionego babola przyznać) - proponuję lekturę tutaj
[24] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Szwagier_ [*.torun.mm.pl], 21.04.2007, 02:29:37, odpowiedź na #22, oceny: +0 -0
Szwagier_Hmm w takim razie inaczej: możliwe, że da się porządnie wydać 6 epów na jednym dvd, ale A-G jak dotąd się to nie udało więc pełen jestem niepokoju :P
[2] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Mesiaste [*.net.autocom.pl], 20.04.2007, 07:14:40, oceny: +0 -0
Mesiastenie najciekawszym, ale na pewno jednym z ciekawszych. Zresztą, co szkodzi poczekać i zobaczyć 6_6
[3] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Cwistak [*.toya.net.pl], 20.04.2007, 07:51:35, oceny: +0 -0
Cwistaktaaak...a anime gate to juz chyba nigdy nie wydadza czegos co chcialbym obejrzec poza VHD.
[4] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Mesiaste [*.net.autocom.pl], 20.04.2007, 08:10:22, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
MesiastePoczekaj, zobaczysz.
[5] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
hyoger [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 09:13:39, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
Wlasnie, poczekaj troche. Zamierzaja wydac naprawde fajny tytul... ale ja juz nic nie mowie. Hyhyhy..
[8] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Lord Raven [*.bas504.dsl.esat.net], 20.04.2007, 09:50:45, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
Hmmm... Pierwsze kilka odcinków jest ok, ale zakończenie jest żałosne do bólu...
[9] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Mesiaste [*.net.autocom.pl], 20.04.2007, 10:01:56, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
MesiasteNiezbyt wymagające, ale IMO nie najgorsze :)
[21] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Cwistak [*.toya.net.pl], 20.04.2007, 22:59:47, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
Cwistakskoro tak mowisz ;-)
[6] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Gotenks [*.tvkdiana.pl], 20.04.2007, 09:30:21, oceny: +0 -0
GotenksWidzialem kiedys pierwszy odcinek i zapowiadalo sie calkiem niezle. Pewnie zakupie jesli wyjdzie.
[7] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
kuosek [*.marton.net.pl], 20.04.2007, 09:45:44, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
kuosekW końcu A-G wyda (?) coś co trafia w jakimś stopniu w mój gust :) Jeśli wyjdzie - kupuję na stówę! :}
[10] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
wampirek [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 12:26:15, oceny: +0 -0
wampirekMiło by było gdyby jednak wydali. Jak dotąd z wydanych w naszym kraju anime do gustu przypadło mi jedynie (i zakupiłam) Vampire Hunter D.
[11] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
X>Y [*.ztpnet.pl], 20.04.2007, 12:45:11, oceny: +0 -0
Trzeba będzie kupić, nareszcie ciekawy tytuł :>

Zakupiłem (Sklep)

Appleseed
Vampire Hunter D: Bloodlust
Shin angyo onshi

+ Live Action (Allegro)
[12] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
gabriel [*.pg.gda.pl], 20.04.2007, 15:14:46, oceny: +0 -0
gabrielMiło... mam tylko nadzieję iż zostanie zachowana oryginalna ścieżka dźwiękowa DD 5.1
[13] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
nicodemus [*.barczewo.macrosat.pl], 20.04.2007, 16:10:48, oceny: +0 -0
nicodemusŁałałuła!
Great success!
[14] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
biB [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 16:15:07, oceny: +0 -0
biBna stronie A-G pojawiło się miejsce (tak, to chyba dobre słowo ;)) na nowy tytuł. Na razie mamy tylko "xxxxxx", ale zawsze ;)
strona
[15] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
don_tachos [*.chello.pl], 20.04.2007, 16:24:27, oceny: +0 -0
don_tachoshehe, zaczęłam czytać tego newsa, i myślałam, że ktoś przez przypadek puścił 'perełkę' :P początek strasznie kojarzy mi się z tym, tamtym '[jakieś tam anime] nie jest złe, oglądałem już 10 razy i jeszcze mi się nie znudziło' ;DDDDD
[17] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
R'Q [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 19:16:14, oceny: +0 -0
R'QNareszcie kupię coś od AG (jeśli wydadzą, oczywiście).
[18] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Tomeku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.04.2007, 21:29:32, odpowiedź na #17, oceny: +0 -0
Wydadzą: Ergo Proxy
[20] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
don_tachos [*.chello.pl], 20.04.2007, 22:31:13, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
don_tachosyes yes yes ^_____^
[29] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
R'Q [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.04.2007, 15:30:47, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
R'QNo to dobrze.
[19] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Dian [212.2.101.*], 20.04.2007, 22:16:01, oceny: +0 -0
DianMarzę o tej premierze. Okładka 3 "tomu" jest wspaniała. Zresztą jest to anime to klasyka, którą każdy powinien poznać i mieć w swojej kolekcji. Ale nie zdecydowałabym się na kupno tych płyt w przedsprzedaży w warunkach takiej niepewności.
[23] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
eeejze [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.04.2007, 02:08:31, odpowiedź na #19, oceny: +0 -0
na 4 dvd lol to wiecej epow na 1 niz u amerykancow czyli jakosc bedzie gniotliwa
[25] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Frozen [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.04.2007, 03:04:53, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
FrozenChoćby i po jednym odcinku na płytę dawali, nie poprawi to wcale jakości, dopóki team z A-G nie nauczy się kilku podstawowych rzeczy - więcej w komentarzu richiego (#22).
[26] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Zoisaite [*.chello.pl], 21.04.2007, 09:40:46, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
Zoisaitei dobrze ze Mr Jedi ucina temat, pewnie wreszcie chce dac oficjalne info gdy juz wszsytko bedzie dopiete na ostatni guzik i nie bedzie numerow z przesunieciem premiery itp itd...
[27] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Radical [*.crowley.pl], 21.04.2007, 12:03:38, oceny: +0 -0
RadicalWow o_O. Ergo Proxy u nas. Nie miałem pojęcia. Czekam i łykam na 100%, jakość wydania nie jest najważniejsza, ważne że to prześwietne, skomplikowane sci-fi.
[28] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
biB [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.04.2007, 14:30:13, odpowiedź na #27, oceny: +0 -0
biBTiaa, bardzo fajnie się będzie liczyło pixelki *^_^*

Geez, nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie jest ważna i raczej nie chcę oglądać wyśmienitych tytułów w beznadziejnej jakości; Nie wiem jak ty...
[33] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Radical [*.crowley.pl], 22.04.2007, 08:21:38, odpowiedź na #28, oceny: +0 -0
RadicalNie napisałem, że jakość nie jest dla mnie ważna ;) Mam nadzieję że nie będzie tak, jak mówisz. Po prostu i tak kupię, bo sam tytuł jest świetny.
[34] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
biB [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.04.2007, 10:25:26, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
biBTeż kupię dla tytułu, a anime od A-G nie oglądam już na kompie, bo tam to wygląda tragicznie. Na tv jest znośnie.
[30] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Rhapsody [*.teleton.pl], 21.04.2007, 21:52:56, oceny: +0 -0
WTF - to właśnie pomyślałem jak zobaczyłem tego newsa, anime które okrzyknęliśmy na senpuu najlepszą serią 2006 w Polsce !?!? WTF2 - to pomyślałem jak zobaczyłem screeny z serii anime wydawanych przez AG. Słyszałem, że jakość jest kiepska, ale wydawało mi się, że są to reakcje przesadzone, ale widząc te screeny muszę powiedzieć, że to bida z nędzą. Ściągam Ergo Proxy od SS w rozdziałce ponad 1000x, żeby mieć jak najlepszą jakość, a tu mam płacić pieniądze za szajs gdzie sobie mogę liczyć kreski i pixele na TV ?? Kupię pierwszą płytę i zobaczę co będzie później, może na 100 Hz TV będzie to lepiej wyglądać (nie wiem nie znam się na tym).
[31] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
dawman [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.04.2007, 22:14:28, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
Wydania Anime-Gate wyglądają nie najlepiej tylko na komputerze. Na zwykłym telewizorze nie zauważyłem żadnej różnicy w stosunku do tego co leciało np. na Hyperze.
[32] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
ssh [*.telpol.net.pl], 21.04.2007, 22:27:06, odpowiedź na #31, oceny: +0 -0
Telewizor nie jest urządzeniem bardzo wiernie odtwarzającym obrazy i takie zniekształcenia jakie są w wydaniach AG "giną" na obrazie telewizyjnym, a poza tym całkiem spora część ludzi ogląda filmy na komputerowym monitorze. Mój monitor jest zresztą lepszy od mojego telewizora.
[35] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
ElvenBane [*.chello.pl], 22.04.2007, 12:30:47, odpowiedź na #32, oceny: +0 -0
hmm z tego co wiem to nie wszystkie konwersje na pal sa robione w polsce (jesli materialy byly dostarczone w palu w takiej emm jakosci AG niewiele moglo poradzic) - nie wszystkie tytuly AG maja zla jakosc - z wlasnego doswiadczenia widze ze glownie te "tansze" grzesza jakoscia - zapewne cena determinuje tu jakosc dostarczanych materialow - hmm cos za cos w WHD czy KARASie nie ma sie czego czepic wec pewnie gdyby kaplanki dalo sie sprzedac w takiej ilosci/cenie jak te filmy tez bylyby lepiej dopieszczone. Cusz .. prawa rynku
[36] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.04.2007, 17:59:35, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
richie> hmm z tego co wiem to nie wszystkie konwersje na pal sa robione w polsce (jesli materialy byly dostarczone w palu w takiej emm jakosci AG niewiele moglo poradzic)
Taa, jasne, już to widzę: Geneon specjalnie dla AG robi fuszerkę i przysyła im gotowy, gówniany materiał w PALu. Brnąc dalej w ten świat absurdu: biedne AG nawet nie byłoby w takim przypadku stać na zakup oryginalnych DVDków R2 z nihonu i zrobić porządną robotę u siebie, chlip, chlip.

> z wlasnego doswiadczenia widze ze glownie te "tansze" grzesza jakoscia - zapewne cena determinuje tu jakosc dostarczanych materialow
Aha, znaczy się, "tym razem mamy dla was ekstra spartoloną robotę, więc będzie ekstra za pół darmo"? Ge-nial-ne. Tyle tylko że po takim manewrze ja tam już nic od nich nie kupię, nieważne czy cena płytki będzie wyglądać na subiektywnie drogą czy choćby dawali DVDki za złotówkę.
Dobra, dość tego kabaretu. Osobiście stawiam na to, że jest dokładnie odwrotnie. Tzn - jeżeli tylko VHD czy Karas były zrobione dobrze (uprzedzam że nie widziałem, aczkolwiek ze screenshotów VHD zrobionych na acepie wygląda to nieźle) to tylko przypadkiem, a dokładniej tylko dlatego że właśnie te tytuły otrzymali już przekonwertowane profesjonalnie do PAL przez jakiegoś wcześniejszego PALowskiego wydawcy z zachodu. Tezę tę, potwierdza fakt że zarówno VHD jak i Karas były już wcześniej wydawane w Angli. Tymczasem, ponieważ takie "Kapłanki" są naprawdę świeżym tytułem i o PALowskim wydaniu nigdzie jeszcze nie widu, ni słychu (tylko Japonia i stosunkowo niedawno USA) więc mamy to co mamy - domowej roboty zakalca.
Tyle że co klienta to obchodzi. Ma być dobrze i już. A po obejrzeniu zakupu "Kapłanek" w podskokach ucieknie do najbliżej torrenciarni, na przyszłość inne tytuły spod szyldu AG omijając szerokim łukiem. I wcale mu się dziwić nie będę.
[37] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
ElvenBane [*.chello.pl], 22.04.2007, 23:53:38, odpowiedź na #36, oceny: +0 -0
Oh oh tak oh tak robia Ci na zlosc! Na pewno ! bo przeciez na pewno nie zalezy im na jakosci. I fakt ze konwersja na PAL jest z tego co wiem cholernie droga nie ma tu nic do zeczy. Nieczesto wypowiadam sie na polskich forach - a wiecz czemu? Ano przez takich super fanow jak ty. Boze jak sie ciesze ze nie musze mieszkac tu na stale bo polski fandom doprowadzilby swietego do rozpaczy. Nie twierdze ze wiem dlaczego jakosc AG jest jaka jest - obilo mi sie o uszy ze AG porobowal konwersji za granica i byly klopoty z jakoscia - wsio. Wiem jednak, ze dostaje dobre anime w niskiej cenie - dostosowanej do realow tego rynku. Wiem tez ze zazwyczaj obnizka ceny odbija sie na jakosci - tak juz jest na tym swiecie i w polsce maaaalo kto stawia na jakosc a znamienita wikszosc patrzy tylko na cene. (przyjzyj sie jakosci materialow budowlanych dostepnych w tym kraju, zobacz co sie sprzedaje, sprawdz jakie samochody/zywnoscetc etc.... ) Zapewne jest troche osob takich jak ja czy zapewne ty ktore chcetnie zaplacilyby wiecej by otrzymac towar najwyzszej jakosci - jednak czy wystarczy to by utrzymac firme? Ech.. tak sobie spekuluje i bardzo prosze na mnie nie krzyczec. Ciesze sie ze w polsce ktos wydaje animki. ciesze sie ze cena jest przystepna a oferta coraz wieksza i licze na to ze z czasem i jakosc sie poprawi na lepsze choc i ta moim zdaniem tragiczna nie jest. Ot tak juz mam ze pozytywnie sie na swiat zapatruje i mecza mnie wrzaski ludzi ktorzy za pewne i tak maja juz animki w plikach w zyciu nie kupili nic legalnie ale marudzic potrafia of potrafia, wedza cudna telepatyczna metoda dlaczego co i jak i NA PEWNO im na zlosc i NA PEWNO z niechciejstwa. Bo polak zawsze wie i zawsze jest przkonany ze mu na zlosc robia. I to jest smutne ze nie umiemy sie cieszyc (nie mowie tu o bezkrytycyzmie bynajmniej) ani docenic ze cos mamy - 2 pisma tak zabili nasi polscy fani teraz butuja wydawcow. A co! Boze jak dobrze ze tu nie mieszkam na stale...
[38] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
Krower [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 23.04.2007, 15:57:30, odpowiedź na #37, oceny: +0 -0
Wiesz... Polska może i jest do dupy, ale nie aż tak.
[39] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
richie [*.gwardii.osi.pl], 23.04.2007, 17:22:00, odpowiedź na #37, oceny: +0 -0
richie>Oh oh tak oh tak robia Ci na zlosc! Na pewno !
Oh oh, nie przesadzajmy. Po prostu mają nas tylko w dupie, nic więcej, niż mniej :D
Może wydaje ci się, mój elokwentny rozmówco, że "Kapłanki" to był ich taki skok w bok, armageddon który spadł na nich z jasnego nieba, niezawiniona katastrofa które może się zdarzyć każdemu i na którą oni, biedni, nie mieli żadnego wpływu, chlip.
Otóż, nic bardziej mylnego.
Przypadki partactwa i złej konwersji na PAL które zdarzały się innym, zachodnim firmom były znane nie od dziś, ani nie od wczoraj.
No ale po co uczyć się na błędach innych, prawda?
Wydanie pierwszego filmu GitSa w Polsce (nie przez A-G oczywiście)- znowu, zwalona konwersja na PAL, rezultat: badziew straszliwy.
No ale po co wejść choćby na acepa i przeczytać parę konkretnych uwag i gorzkich słów klientów którzy kupili ten pasztet?
Wreszcie pierwszy DVD z A-G - Okręt podwodny 707. I znów, zła konwersja na PAL, tyle tylko że dzięki nieludzko nadmiarowemu bitrate'owi JAKOŚ to jeszcze wyglądało. Tym niemniej ten poważny błąd techniczny został dostrzeżony i wytknięty
...oraz sprawnie przez firmę olany
A teraz mamy wydanie Kapłanek. Myślałby kto, że po takim, co tu dużo mówić, skandalu, moglibyśmy liczyć przynajmniej na jakieś półoficjalne wyjaśnienia. Jakieś "przykro nam bardzo", "zrobił nas ktoś w konia", jakieś uderzenie się w pierś i może nieśmiałe "przepraszamy i dopilnujemy żeby coś takiego się już nigdy więcej nie powtórzyło". A tutaj ciiiisza. Cóż, cisza to cisza, ale jej interpretacja może być niepokojąca. Szczególnie niepokojąca jest taka, że wszystkie te sensowne rady oraz słuszne zarzuty spłynęły po kimś jak, nie przymierzając, po mokrym chomiku Alfredzie.

I na zakończenie jeszcze jedno:
>I fakt ze konwersja na PAL jest z tego co wiem cholernie droga nie ma tu nic do zeczy
Doooprawdy??? Może jakieś konkrety? Zresztą, pal sześć, niech stracę - w ciemno zrobię to za połowę tej "cholernie drogiej" ceny. Połowę taniej, 100 razy lepiej, pasi? I zrobię to na moim antycznym, domowym, rzę... wróć, oczywiście zrobię to w moim superprofesjonalnym studio AV (wybacz ale muszę dbać o imydż)

...dobrzy fansuberzy umieją - i trzaskają - takie rzeczy za darmo. Po wielokroć razy. Szybko, sprawnie i fachowo.
[40] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
JoeTF [*.adsl.inetia.pl], 24.04.2007, 01:34:48, odpowiedź na #39, oceny: +0 -0
Wielkie dzieki za zwrocenie uwagi na sprawe, szczerze mowiac to w pale sie nei miesci, ze ktos moglby odwalic tak karykaturalny wercz syf.
Co oni do cholery, oczu nie maja?! Zeby tak spierdolic AR i deinterlace...jak 5 lat temu robilem swoj pierwszy reencode, niewiedzac co to jest mpeg mialem lepsze efekety. Glownie dlatgo ze gdy wyszla kaszana, to zmienialo sie parametry i kombinowalo do skutku.

Wydanie czegos takiego jest juz poza jakimikolwiek przeprosinami i automatycznie dyskwalfikuje firme.
Dla niezorientowanych - wszystkie narzedzia do tego typu obrobki wideo sa darmowe, dzialaja na przedwojennych PCtach i do osiagniecia dobrych efektow wymagaja troche checi i wolnego czasu.
Tekst o "bardzo drogiej konwersji NTSC->PAL" poprostu mnie zabil.
[41] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
ElvenBane [*.chello.pl], 24.04.2007, 11:47:57, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
Firmy zajmujace sie tym w wawie biora tysiace zeta z godzine - i odwalaja maniane przykre acz prawdziwe :P Podejzewam ze sytuacja wynika stad ze wczesniej nikt w polsce nie przygladal sie jakosci filmow na dvd - dopiero fani anime zaczeli wymagac moze cos osiagniemy ^^ (przyjzyjcie sie pseudo jakosci filmow fabularnych na dvd w polsce ^^)
[42] Re: Polskie wydanie „Ergo Proxy”
richie [*.gwardii.osi.pl], 24.04.2007, 15:34:53, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
richie>Zeby tak spierdolic AR
Oj, teraz to ty przegiąłeś. Większość DVD w dzisiejszych czasach jest kodowanych anamorficznie - ustawienie właściwego aspect ratio to już robota dla odtwarzacza, w ostateczności telewizora. Więc pod tym względem "Kapłanki" są zrobione poprawnie.
Powered by WashuOS