Aż dziw, że Slova nie jest autorem niusu.

Pierdolę, Oshi w dołku, zamiast animować robi chujnię z chujowym CG.

A nius też chujowy, zupełnie nieczytelny, za dużo tekstu przedzielonego obrazkami i filmikami. Po chuj? Jeżeli kogoś zainteresuje temat, to sobie sprawdzi, a tak to tylko utrudnia się ludziom czytanie informacjami o historii uniwersum, której to nie da się opisać na kilku stronach A4, więc tym bardziej takie streszczenie jest nie na miejscu.

Ponadto, jeżeli chodzi o uniwersum Patlabora, to albo pracuje nad nim cały HEADGEAR (który składa się z pięciu osób, pominąłeś żonę Kazunoriego Ito, która była character designerem), albo nikt. A raczej - albo wszyscy wyrażają zgodę na produkcję, albo nikt. Skoro dzieło powstaje, to pewnie byli pozytywnie nastawieni. Wynika to z faktu, że prawa do marki ma właśnie HEADGEAR, a nie którykolwiek z jego członków.

Aha, plus za to, że podlinkowałeś najlepszy z openingów.

No ja jebe, Crossboy, przeczytałem newsa i nie wiem, coś ty odjebał.

Piszesz, ze seria TV jest kolejną częścią pierwszej OAV, potocznie zwanej The Early Days. Widziałeś to w ogóle? TV opowiada inną historię, włącznie ze zmianą sytuacji, w w której Noa Izumi dołącza do SV2. Seria TV i pierwsza OAV to światy równoległe. Druga seria OAV, potocznie nazywana "The New Files" też nie należy do linii czasowej pierwszej OAV, ponieważ kolejne jej części były dodawane do kaset z serialem i pokazują wydarzenia chronologicznie pomiędzy poszczególnymi odcinkami serii TV.

Filmy kinowe też nie są częściami OAV, gdyż to historie poboczne. Pierwszy film jest sidestory dla pierwszej OAV, trzeci film mieści się w tej wersji uniwersum, ale fabularnie nie jest powiązany z pozostałymi jego elementami. Z kolei drugi film, czyli chronologicznie ostatni w trylogii, zamyka całość i można go uznać za kontynuację pierwszego filmu, ale na pewno nie za kolejną część pierwszej OAV.

Idąc tym tropem - drugi film nie pozostawia miejsca na kontynuację. Po niesubordynacji kapitan Nagumo i samowolce byłych funkcjonariuszy SV2 główni bohaterowie raczej trafią do pierdla, a nie wrócą do czynnej służby w policji.

Nigdzie nie napisałem, że wszystkie produkcje stanowią jeden świat - ale domyślam się, że chodzi ci o słowo "część". Ok, oficjalnie posypuję głowę popiołem ;)

Co do HEADGEAR, to nie pomyśłałeś może, że niektórzy mogą zadowolić się pieniędzmi, a nie twórczym uczestnictwem? :P

Słyszałeś może Star Trek TOS i Star Trek Next Generation? SDF Macross i Macross Frontier? Zeta Gundam i Victory Gundam?

Serie te łączy jedynie uniwersum, a bohaterowie najczęściej przewijają się tylko na kartach historii. Może w nowym filmie będą zupełnie nowi bohaterowie, a starsze postacie jedynie przelecą przez ekran? A może chodzi ci tylko o tytułowego robota?

Co do sensu konstrukcji newsa, to przykro mi - nie będzie mnie pouczać jakiś hejter Gundama :P

Nie to nie, dalej pisz newsy, których nie da się czytać, bo są co akapit poprzetykane grafikami/filmami, co zaburza dynamikę czytania tekstu (tak, takie coś istnieje).

Gdyby HEADGEAR działał tak, jak opisujesz, to zaprzeczyłby sensowi własnego istnienia, czyli uniknięciu przejęcia kontroli nad projektem przez jedną osobę, która reszcie zapłaci. Owszem, nie wykluczam tego, ale bardziej chodziło mi o to, że cały zespół wie, że coś się święci (a raczej - wiedział już dawno temu), bo inaczej Oshi nie mógłby podjąć żadnych kroków.

Co do nowych bohaterów - Ingram w grafice raczej wyraźnie wskazuje na to, że ten mech będzie tu grał dużą rolę. Przy czym AV-98 zostały wycofane z czynnej służby jako przestarzałe, więc albo historia sprzed drugiego filmu i skupiająca się na bohaterach już znanych (bo tylko SV2 używało Ingramów do czasu drugiego filmu), albo coś na kształt filmu trzeciego, czyli zgodnie z tym, co piszesz. Jednakże trzeci film nie traktował o SV2, zawierał mało Ingramów, co objawiało się w tym, że na grafikach nie pokazywano "Alphonse'a". To analogia i pewnie zostanie zachowana.

A Gundamy są chujowe i to jest prawda. A są chujowe tylko i wyłącznie dlatego, że są naiwne. Reszta może być.

Ja pierdolę, gość przygotowuje jedne z najlepiej napisanych newsów (grafiki i filmiki - zajebiście, przynajmniej mogę dowiedzieć się z newsa, o co chodzi, zamiast przeglądać google, żeby zobaczyć, o jakim tytule jest mowa, potem znowu wracać do dalszego czytania itd. To dopiero rozwala dynamikę czytania), ale oczywiście, twój styl pisania o tym, jak jedziecie sobie z Mroczusiem na konwent i jak robicie na nim różne fajne rzeczy, jest lepszy.

Kurwa, dawno mnie nic na ACP tak nie rozsierdziło...

Crossboy, olej hejtera, robisz dobrą robotę na tym i tak upadającym serwisie :)

>opis podróży na konwent w mojej relacji
>3 linijki

Keep trying, we Wrocku chyba za bardzo już przygrzewa.

>>grafiki i filmiki - zajebiście, przynajmniej mogę dowiedzieć się z newsa, o co chodzi, zamiast przeglądać google,
Ale ja już dawno stwierdziłem, że ludzie są leniwi, nie musisz tego potwierdzać.

>>To dopiero rozwala dynamikę czytania
Nie, bo wpierw czytasz newsa, potem sobie szukasz w Internecie, jeżeli to Cię zainteresowało. W obecnej sytuacji laik widzi WIELKI ARTYKUŁ (bo tak wygląda news z tymi grafikami, jeżeli chodzi o rozmiar), na żaden interesujący go temat, scrolluje do dołu bo po co ma czytać coś tak dużego, co go nie interesuje, a potem zamyka newsa. Bo za dużo, jeszcze trzeba filmiki jakieś oglądać, a on nie ma na to czasu i leci skrót wiadomości obejrzeć.

Albo WYJEBUJESZ WSZYSTKIE GRAFIKI NA KONIEC I TRZYMASZ TEKST W ZWARCIU. SRSLY, nawet w Kawaii po trzecim numerze sobie uświadomili, że wklejanie grafik gdzie popadnie to nie jest dobry pomysł.

Co do jakości newsa, to bym też polemizował. Wynika z niego jasno, że aby poznać uniwersum należy oglądać wszystko po kolei, co jest nieprawdą, a chronologię i wzajemne zależności między poszczególnymi produkcjami wyjaśniłem wyżej. A wystarczyło jasno napisać, że zainteresowanym poleca się zapoznanie z serią OAV z 1988 roku oraz z filmową trylogią. Tyle. Co się tu rozwodzić?

A osoby poszukujące dokładnych informacji można odesłać tutaj:
http://www.patlabor.info/

News ani nie przedstawia za wiele, bo w takiej ilości tekstu nie da się skondensować wszystkich najważniejszych informacji, a te które podaje są nieścisłe, momentami wręcz błędne.

Sam Mroczuś pojawia się 5 razy w tekście, do tego jeszcze barwny opis wyjścia z Cellem do sklepu. Geez.

Leniwości ludzi w to nie mieszaj, bo od tego są media, żeby dostarczać informację jak najbardziej wszechstronną w jak najkrótszym czasie.

I może Ty tak czytasz, bo jesteś pieprzonym nolifem i znasz wszystkie serie. Normalna osoba, która nie zna jakiejś serii, nie będzie czytać dalej newsa nie mając pojęcia, o jaki tytuł chodzi - mowa jest o ekranizacji danego tytułu i trudno jest czytać tego newsa bez świadomości, jak wyglądał oryginał.

I nie wiem, jak było w Kawaii, bo upadło, zanim zacząłem czytać, ale w Arigato jest nasrane grafikami i robią super magazyn.

>Sam Mroczuś pojawia się 5 razy w tekście,
Nie, tak często pojawia się laptop Mroczusia, nie on sam. Sam zainteresowany aż tyle razy się nie przewija.

W wyjście do sklepu do nie podróż, to aktywność konwentowa.
Zapraszam do komentowania artykułu, nie roztrząsajmy tego tutaj.

>I może Ty tak czytasz, bo jesteś pieprzonym nolifem i znasz wszystkie serie.
Lol NOEP.

>Normalna osoba, która nie zna jakiejś serii, nie będzie czytać dalej newsa nie mając pojęcia, o jaki tytuł chodzi - mowa jest o ekranizacji danego tytułu i trudno jest czytać tego newsa bez świadomości, jak wyglądał oryginał.

News nie daje żadnego poglądu na to, jak wyglądał oryginał, bo daje opening do serii TV, a nie do pierwszej OAV.
I normalna osoba nie ma czasu, by scrollować tekst w poszukiwaniu informacji poprzedzielanych filmikami, które jeszcze musi obejrzeć. Albo grafiki i inne wstawki są opływane przez tekst, albo się je wywala na sam koniec.

>I nie wiem, jak było w Kawaii, bo upadło, zanim zacząłem czytać, ale w Arigato jest nasrane grafikami i robią super magazyn.
Jebłem.

Lol, lol, lol, jak dla mnie zajebisty początek acepowego roku. Slova wyskoczył z butthurtem i kłóci się z Kolem. Jeżeli nie trollujecie, to kurde, jestem pod wrażeniem :D

Butthurt mam tylko o to, że będzie LA. reszta to po prostu wytknięcie rażących błędów rzeczowych w tekście.

Ale niestety teraz pokazywanie komuś, że zrobił błąd to hejterstwo. Kij z tym, mogę być nawet i hejterem, ale to nie zmienia faktu, że news jest źle skonstruowany i zawiera błędy.

A ludziom się nawet nie chce przeczytać wyjaśnień, co jest źle i dlaczego, "bo news taki wyczerpujący i obszerny, tyle informacji i grafiki, fapfapfap".

Dupa. Nic nie wyczerpujący. Jedynie napompowany trzema filmikami, które łącznie zajmują więcej miejsca, niż tekst.

Ale nie no, zajebisty nius. Niedługo zaczniemy rozmawiać w piktogramach.

Ja nie trolluję, po prostu nie lubię, jak ktoś przypierdala się do czyjejś dobrej roboty, którą w dodatku odwala za darmo. Nawet, jeżeli są jakieś błędy, to i tak wg mnie trzeba to uszanować, nie płacę - nie wymagam cudów. (a wg mnie news jest bardzo dobrze napisany, jak to zwykle u Crossboya)

Napisany dobrze - tak.
Skomponowany dobrze pod względem wizualnym - nie.
Zachowane proporcje tresć/grafika - nie.

Nie wymagam cudów. News nie straciłby nic a nic na wartości, gdyby wywalić openingi i zostawić ostatni filmik, który rzeczywiście ma związek ze sprawą.

W tym miejscu jeszcze poprawię siebie samego - rzeczywiście jest tu OP do pierwszej OAV, przeoczyłem jakoś przy scrollowaniu.

Nie, raczej zacznijcie robić z głową.

Świat byłby lepszy.

I stanowczo nudniejszy.

Live Action Mecha...

tak będzie

Nie przeżywaj tak. Japończycy robią coraz lepsze adaptacje.

Zastanawiam się, czy można powiedzieć, że "coraz lepsze", skoro już od dawna adaptacje są na wysokim poziomie :) (albo ja dobrze trafiam ;p)

Projekt jest interesujący w stopniu wystarczającym, aby zachęcić mnie do przyjrzenia się także całemu dorobkowi fabularnemu. Forma newsa, z tekstem poprzetykanym elementami graficznymi, pozwoliła mi na przetrawienie poszczególnych części zawartych w nim informacji. +4 do exp.