No ładnie.
Pora udać się gdzieś do Empiku i kupić jakiś numer, coby mieć chociaż jednotomową pamiątkę ^^'

Jest jeszcze okazja aby kupić kilka tomików ;P

Dobrze że od kilku dobrych lat wszystkie tomiki zarówno Sailorek jak i Sailor V leżą sobie na półce :D

Moje tomiki było kupowane na bieżąco te ileś lat temu : D

uff... na szczęście jakiś czas temu uzupełniłam całą serię ^^

Na szczęście mam daleko gdzieś Sailorki :P

hahahah a myslalam ze jestem osamotniona w swoich odczuciach, czytajac poszczegolne komentarze:P.

Czyli ja też nie jestem osamotniony, jakież to pokrzepiające że nie wszyscy sikają za Sailorkami :P

Zdrajcy!
Ale i tak nie mam dwóch tomów Sailor V i jakoś nie chce mi się ich uzupełniać :>

miałem dwa razy w rekach sailorki w wydaniu mangowym... mysle ze to dobre statystyki

a ja nie mam pieniędzy :)

taaa xD Nie jesteś sam;p

Na szczęście mam daleko gdzieś Sailorki :P

Dobrze że tak głęboko ode mnie mieszkasz. :P

A co gdybyśmy się po sąsiedzku kisili? Ukarał w imieniu księżyca?? XD

To, że sailorki jak już to masz głęboko gdzieś. a daleko to może mieszkać

Popieram. Mnie nigdy one nie zachwycały.

Ło. Czas biegac po matrasach i kompletować brakujace tomy.

No jak to? Nie masz całej serii? XD Bua ha ha! To teraz mi zazdrość! XD

no trochu mi brakuje, ZAZDROSZCZE.
ale nie dlugo :P!

Już widzę te kolejki w sklepach, ludze zabijający się o ostatni tom! Buehehe ;P

niczym za czasów komuny.
przypomina mi sie kabaret ani mru mru "otwarcie supermarketu".
myslicie ze tym razem bedzie podobnie?

Szczególnie do szczęścia mi nie potrzebne, więc płakać nie będę ;) A jak zechcę kupić to zawsze na angielską wersję się pokusić można.

Jak miałbym się pokusić o wersję zagraniczną to wyłącznie japoński oryginał wchodzi w grę.
Szczęściem jesienią 2008 zamówiłem sobie cały komplecik w JPF-ie i teraz nowiutkie, jeszcze pachnące drukarnią zajmują honorową półkę w moim domku^^

Trochę szkoda, zwłaszcza że brakuje mi tomików Sailor V. Do tego mam wrażenie, że już zupełnie odeszła pewna epoka...

A może to przygrywka do wydania nowej, dwunastotomowej edycji? (tak, pomarzyć dobra rzecz...)

Lejdi Oskar by lepiej wydali, a nie te beznadziejnie rysowane Sejlorki, człowieku...

Popieram, jedyne wydanie jakie znalazłem to francuskie. Nawet po angielsku nigdzie nie ma.

Wszystkie tomiki na szczęście mam na półeczce ^^

I jak było tak jest. Kogo obchodzi to że ten czy tamta ma sailorki czy inszą mangę tu czy tam? Zawsze będą zwolennicy, przeciwnicy i ci co mają głęboko. Są też tacy co ogólnie mają mangę i anime głęboko, ale czy warto o tym pisać?

Swoja drogą, to fajnie że masz sailorki głeboko. Jak to jest gdy Mamoru penetruje cię tak głęboko za pomocą berła Usagi ?

O, czyli mój 10 tom będzie za jakiś czas wart kilka razy tyle, co zwykle? Może nawet więcej, bo to unikatowy egzemplarz z literówką na stronie tytułowej ;))

sailorki? ja posiadam "Az do nieba", unikat tlumaczony w paincie :X

ja już nie wspomne ile lat poszukuje 3 tomu >_>

Widziałam go trzy lata temu w Krakowie, w Matrasie na rynku :3

Jak to?! :( Niby mam cala serie, ale planowalam zakupic kilka pierwszych tomow, gdyz niektore z mojej kolekcji nie sa w najlepszym stanie. :P

Ani jedno tomu chyba nie mam i na szczescie nie placze. A czy to bedzie taki rarytas? Dla fana SM na pewno, ale dla przecietnego fana M&A w PL raczej nie. Manga na pewno nie byla tak popularna jak anime, a przy okazji nie byla nawet piewsza manga wydana w polsce (takze znaczny smaczek kolekcjonerskie nie istnieje).

Pierwsze 2 tomy nabylam w supersamie nieopodal brat mi powiedzial i polecialam
byl to grudzien kolo 22 dawno temu ,
skonczylo sie ostatecznie na 9 tomie
do tej pory ;leza gdzies na polce ciutke zapaprane jakas zolto -zielona posoka

Bardzo lubiłam anime, więc kupiłam sobie całkiem niedawno pierwszy tomik mangi. Niestety jak zobaczyłam tą "Bunny Cukino" (wydawało mi się, że ona się nazywała Usagi Tsukino) i wszelkie te kwiatki w tłumaczeniu, to w sumie nie dziwię się, że to wycofali.

Szkoda, że nie poczytałaś dalszych tomów, gdzie tłumaczenie znacznie się poprawia (szczególnie w momencie, kiedy zaczyna je robić pan "Rzepka").

Może ktoś kiedyś wyda wersję z lepszym tłumaczeniem w całości, jak na razie wspomnienie anime mi wystarcza.

Oby tylko te nowe, lepsze wydanie nie miało tych nowych okładek ;) są ładne, świecące i dopracowane - fakt, ale stare mają jednak jakiś fajniejszy klimat :)

akurat jak chciałam zacząć uzupełniać serię >_># w księgarniach wszystkiego się nie dostanie a tomy potrafią być w opłakanym stanie T____T co by im szkodzilo miec to u siebie T___T

Dobra, no to kto chce teraz kupić tom 1 i 2 w super stanie 8'D?

Nie rozumiem,jak można nie lubić Sailor Moon?!Może to i przestarzała bajka za to bardzo fajna;)Na szczęście mam (prawie)wszystkie tomy;)A wracając do nielubienia,to jak obejrzę wszystkie odcinki Sailor Moon to zaczynam od nowa;)Pozdro buźka;)