Teraz Polska.

A teraz Indonezja.

Bangladesz, jesteście z nami?

Cóż, to było do przewidzenia. Następnym razem może trochę bardziej się zareklamujcie...?

Kto by się spodziewał. -.-

łączymy się w bulu i nadzieji

Eh, ktory to juz konwent odwolany w tym roku...?

Pięć dni przed konwentem ? Prawdziwa drama:(

To i tak spory zapas czasu mimo wszystko.

W sumie prawda. W stosunku do jednego konwentu który odwołał się dniu w którym się miał zacząć. To rzeczywiście nie tak źle.

Konbajn - pamiętamy ;_;

Jego wspanialosc ocenic pozna po odwolaniu jak mniemam O_o

Mnie jako organizatora dziwi jedno : ja juz dawno ponioslam spore koszta wzgledem konwentu. Chocby same IDenty i wejsciowki to troche kasy. Wejsciowki dzis ida do druku, w pn beda. Czyli pare dni przed konem. To oni jak je chcieli drukowac? w punkcie ksero?

To jest tak jak się myśli że organizacja konwentu to coś niezwykle prostego i łatwego do wykonania. A tu takie zderzenie z rzeczywistością. "Nasz wspaniały konwent" - jak ocenić jego "wspaniałość" jeśli się nie odbył. Już był inny przełomowy i wspaniały konwent - konbajn. Też się w swym ogromie nie odbył a organizatorów wessała czarna dziura.

Znając talent tych baranów, w najbliższej przyszłości czeka nas pierwsza w historii wszechświata awaria czarnej dziury.

A co planują coś ? Bo słuch o nich zaginął z tego co wiem.

It was a joke. Ale Artur Blok i Damian "Ranald" Kwiotek ("Najbardziej obrotni i szaleni organizatorzy w dziejach polskiej fantastyki") robili(?) larpa WH na Krakonie. Obaj panowie tez ostro napieraja z promocja Cold City.

ło cię dydek~!
Mieli konwnecię PRLowska :D
to nagle sporo sie takich zrobilo : puchicon, goblikon, kombajn :

Bo to konwencja idealna - każdy błąd czy wpadkę można wpasować w konwencję, można dręczyć uczestników wszystkimi możliwymi absurdami.
I co najważniejsze - korupcja jest genialna. Jeśli uczestnik musi wypełnić stos papierów, albo dać łapówkę, to często wybiera to ostatnie - a wtedy orgowie nie chodzą głodni ;)

Niestety, zmiana pokoleń wymazuje pamięć tamtych czasów.

P.S.
Jakiś SieropMłotoNiuCon będzie na dniach...

Wiem. Jestem mainorgiem ;p

Nawet majtek nie zdarzyli sciagnac! :P

Plan dojazdu, otóż podamy go jakoś tydzień przed konwentem, czyli powienien pojawić się na samym początku Sierpnia. Okey, teraz co z Conplace'm, otóż jest załatwiony, ale nie będziemy podawać co to jest, ani gdzie się znajduje, niechcemy otrzymać jakiegoś donosa i znowu przekładać obozu/konwentu.

(z pejsbuka)

Gargu jest napisane ,że z powodu remontów...

No, u mnie przystanek remontują, to też tyle błędów ortograficznych robię.

I ta nadreprezentacja słowa "otóż" na ich stronie :)

Otóż, data obozu już zmieniona, ale co z ceną ? Co z planem dojazdu ? Co z Conplace'm ? Otóż teraz odpowiemy na wasze pytania ( może nie do końca odpowiemy ale dobra) . Jeśli chodzi o cene to wynosi ona teraz 70zł i możecie zapłacić tylko i wyłącznie w przedpłacie ! WIęc spieszcie się gdyż jest bardzo mało czasu. Plan dojazdu, otóż podamy go jakoś tydzień przed konwentem, czyli powienien pojawić się na samym początku Sierpnia. Okey, teraz co z Conplace'm, otóż jest załatwiony, ale nie będziemy podawać co to jest, ani gdzie się znajduje, niechcemy otrzymać jakiegoś donosa i znowu przekładać obozu/konwentu.

Otóż to! :)

Aż mnie serce rozbolało po przeczytaniu owej wiadomości.

jest po prostu za dużo konwentów w roku,ludzie nie wyrabiają z kasą,są konwenty, z których trzeba zrezygnować.Najlepiej, aby było w roku 6 porządnych konwentów, dobrze zorganizowanych patrz Project Balcon 2011 i wtedy będzie dużo chętnych i nie będzie problemu z naborem i odwoływaniem

Jolu tu jest problem z tym że za robienie imprez się zabierają ludzie nie mający o tym bladego pojęcia. Jakby się reklamowali i robili coś w kierunku propagowania swojej imprezy to skończyłoby się to inaczej. Akurat w swoim rejonie nie mieli konkurencji. No ale cóż.
Ja ta osobiście nie wiedzę problemu że jest więcej konwentów. W końcu zostaną tylko te najlepsze. Naturalna selekcja.

ale musisz przyznać,że organizacja niektórych pozostawia wiele do życzenia

No niestety. Niektóre grupy nie uczą się na własnych błędach.

Aktualnie można więcej nauczyć się na błędach innych organizatorów konwentów niż na swoich. Przykład w na samej górze tej strony xD

Captain Obvious!

Ale jakos dla roznych Japkonow jest taryfa ulgowa, bo udalo im sie odbyc i w trakcie nikt nie umarl, wiec bylo zajebiscie.

miłe zaskoczenie :)

Obiektywnie nie było większych znaczących błędów, ani znaczących przypałów. Było wszystko na dobrym przeciętnym poziomie.

Nie chce mi sie powtarzac, ale "poziom przecietny" to chyba jesli liczymy to ze sie nie odbywaja, zanizajac srednia bo w skali 1-10 robia za 0.

"Przecietny" w rozumieniu ze "zupelnie taki sobie, na dzisiejsze czasy", to byl raczej Krakon. Ale ten naprawde nie mial "większych znaczących błędów, ani znaczących przypałów" - atrakcje byly, mapki byly, nowoczesne konsole byly (i nawet osobna salka na 8-32 bitowe), medycy i ochrona zdaje sie tez, itd.

Japkon to byl zapowiadany jako "Zasięg: ogólnopolski", a przygotowany jak lokalny (taka sama mial frekwencje).

W temacie, to wlasnie trwa Midoricon. Zasięg: ogólnopolski. Limit miejsc: 500. 38 użytkowników tam było.

myslalem, ze liczbe uczestnikow podaje sie na podstawie danych akredytacyjnych, a nie ilosci klikniec na acepie? loool

loool

(o Midoriconie wczoraj)
19:57:27
w zeszłym tygodniu robiłem rezerwacje
19:57:30
i mam numer 31

loool

Zamojskie Spotkania z Fantastyką oraz M&A
Początek: Piątek, 16.09.2011, 16:00
Koniec: Niedziela, 18.09.2011, 14:00
Zasięg: ogólnopolski
6 użytkowników planuje tam być

loool

Manga Corner 2011
Początek: Czwartek, 29.09.2011, 14:00
Koniec: Niedziela, 02.10.2011, 16:00
Zasięg: ogólnopolski
8 użytkowników planuje tam być

loool

MOKON 2 – Clamp Festival

...
loool

(Project: BALCON 2011) 576 użytkowników tam było
(B-3ginning) 653 użytkowników planuje tam być

ogólnei magna corner nie jest impreza samodzielną a cześcia Miedzynarodowego festiwalu komiksu i gier w Łodzi

Gdy dostaniemy pisemną zgodę na przekazywanie jakichkolwiek pewnych informacji to bedziemy podawać i to cos wiecej niż to ,że wogóle jest.

magma corner

Niekoniećznie i to nie mój pomysl na dział
Pomijam ,że byc może nie bede na nim nic poza obijaniem sie robić

Mnie zastanawia dlaczego całe MFKiG nie jest wpisane jako wydarzenie, skoro to ogólnie komiksowy konwent.

Gargu, litości.

Ani ja, ani nikt z mojej ekipy konwentowej (na którą składa się średnio 10 osób) [nie licząc dalszych znajomowych z którymi się na konwenty umawiam] nie dodajemy się do list konwentu typu "ja tam będę". Prywatnie mam to w głębokim poważaniu. Jeśli dla Ciebie wyznacznikiem ile ludzi będzie na konwencie na acepie to jesteś w błędzie.

Tak się składa że Midori był mały, miał ponad 70 akredytacji, a kto się do tego przyczynił (poza mimo wszystko za słabą reklamą ze strony orgów) pisać nie będę. Bo długo by wymieniać. Za to ludzie wyjeżdzali mega szczęśliwi. Jeśli dodać jeszcze lokalnych którzy nie brali pełnych rezerwacji impreza miała radosne 300 główek - rozsypanych pomiędzy budynkiem z atrakcjami na orliku, LKSie, i generalnie na świeżym powietrzu.

Zresztą, dobry konwent broni się sam. Nie potrzebuje do tego klakierów. Słaby konwent (albo słabiak który zrobił sobie wcześniej nazwę pierwszą edycją) musi korzystać z trolli i klakierków na acepie. Tyle w temacie.

I Gargu, litości, ale 50% ludzi których znam nie ma konta na acepie a widzę ich co konwent. Kolejna grupa nie taguje się na acepie pod konwentami. Tyle...

Z moich obserwacji, to kiczbe na acepie sie mnozy ok. 3 razy (chyba ze rezerwacje sa obowiazkowe, wtedy liczba ta nawet calkiem blisko odpowiada prawdzie). Skala porownawcza jest, jesli tu jest np. 38, a tam ponad 600.

582 x 3-4 ?
To na projekcie by bylo grubo ponad 2000 osob.

Moim zdaniem to nie do konca tak : na pewnych konach wypada byc, wiele osob sie sygnuje, a wiele nie. Znam takich co wpisali sie na Mokon czy balcon, a tam ich nie bylo.
Wszystko jest wzgledne.

Swoja droga tez by mnei cieszyl kon na 70 osob bo caly sleep moj ;]

Ale wlasnie Project mial obowiazkowe rejestracje (...czy nie), wiec wiekszosc jest podpisanych tutaj. Pisalem o tym.

W kazdym razie to porownywalem w tamtym roku, lub jeszcze poprzednim, z danymi od orgow na kilku konach.

Nie ma czegoś takiego jak konwent ogólnopolski Gargu.
To mit, brutalnie pogromiony przez systemy akredytacji.

Wyjasnij.

W wiekszości przypadków wiekszosć osób na konwencie to osoby z okolicy , niezależnei od rodzaju i wielkości konwentu.

Dokładnie. Napisałem sobie do ramiela takie narzędzie, co mi wyświetla mapkę skąd są konwentowicze, i widać po tym wiele, między innymi to, że 80-90% konwntowiczów to lokalni, że Kraków w zasadzie poza starą stolicę dupy nie rusza...

Konwent może być wielki, kilkudniowy, popularny, ale by był ogólnopolski, to by musiał być chyba jedyny w roku.

"Krakon. Ale ten naprawde nie mial "większych znaczących błędów, ani znaczących przypałów" - atrakcje byly, mapki byly, nowoczesne konsole byly (i nawet osobna salka na 8-32 bitowe), medycy i ochrona zdaje sie tez, itd."

Zdaje mi się, ze byliśmy na 2 różnych konwentach o tej samej nazwie.

Reklamowali? Ty wyslalbys swojego dzieciaka po opieke jakims dziwnym ludziom, ktorzy nie tylko nie chca powiedziec gdzie ci go chca zabrac, ani nawet konkretnie kiedy, ale w ogole nie potrafia napisac kilku zdan po polsku (ani po angielsku)?

Nie ,nie wysłałbym nawet siebie bo śmierdzi amatorką na milę.

Pisanie, ze nie chca "donosa" (tylko do-dupy pewnie) to tez brzmi zachecajaco dla kazdego rodzica i w ogole wszystkich.

Prawda ? Tym bardziej że tendencje do "donosowania" ma Warszawka :P

Ale im pewnie o takie "donosowanie" chodziło :)

Ponadto ludzie jeżdżą też na inne masówki. Nie tylko konwenty przecież istnieją - są jeszcze festiwale muzyki, czasem kilkudniowe (ot, ostatnio broodstock), imprezy esportowe (a na to, jeżeli się gra, to trzeba mieć trochę kasy, bo oprócz dojazdu są jeszcze wpisowe na zawodu, w zależności od wielkości imprezy i prestiżu od 10 do nawet 300 złotych na drużynę), na których noclegów się nie przewiduje, więc dochodzą jeszcze koszta hostelu. OK, to może nie jest popularna forma rozrywki wśród mangoludu, ale wiele osób z pewnością wybiera się też na inne imprezy, niż konwenty. Ja w tym roku nie byłem na żadnym konwencie, za to odwiedziłem EGU2011, potem jeszcze zjazd mojego klubu pod Łodzią, a to wszystko pierwsze półrocze. Konwenty, mimo że tańsze, to i tak duże przedsięwzięcie logistyczne, zwłaszcza jeżeli najbliższe to Lublin/Warszawa.

A poza tym mieszkam na Białorusi i nie mogę otrzymać wizy na zlot sekty mangu.

Jest w ogóle paskudny rok.
Kiedyś będzie trzeba wziąć próbkę włosa MJ'a i porównać, czy siwe plamki pokrywają się z wykresem rezerwacji.

Good 1.

raczej nie siwe, co wyrwane włosy... :P ale tekst mi się podoba, chociaż śmieszny tak bardzo z mojego punktu widzenia nie powinien byc.

I lol'd so much.

Mnie bardziej ciekawi ilu chętnych faktycznie było, skoro mają być jakieś zwroty...

Barf.

co za szkoda

Erm... 70 zł za wejściówkę? Dobrze czytam?

Banda dzieciaków przez kilka dni pozostawiona samopas na obozie organizowanym przez amatorów? Bogu dzięki, że ten konwent się nie odbył, bo to mogłoby się źle skończyć.

W ramach tego przykrego i niemiłego incydentu chciałbym zaprosić na Nyancon2 który odbędzie się tam gdzie wtedy, o tej samej porze.