Japoński magazyn NewType opublikował dwie listy, w których podsumowano minione dziesięciolecie jeśli chodzi o postaci z anime. Zestawienia ciekawe i godne uwagi, biorąc pod uwagę, że w przypadku pań zdominowały je bohaterki serii o mechach, spychając w na dalszy plan, wydawać by się mogło popularne moebloby. Oto i lista dziesięciu animowanych niewiast, które w minionej dekadzie zawładnęły wyobraźnią japońskich samców:

1) Cagalli Yula Athha (Gundam SEED)
2) Lacus Clyne (Gundam SEED)
3) Sheryl Nome (Macross F)
4) Nagato Yuki (Melancholy of Haruhi Suzumiya)
5) Haruhi Suzumiya (Melancholy of Haruhi Suzumiya)
6) C.C. (Code Geass)
7) Shinguji Sakura (Sakura Taisen)
8) Shinku (Rozen Maiden)
9) Senjougahara Hitagi (Bakemonogatari)
10) Saber (Fate/stay Night)

A jak poszło panom? O ile pierwsze miejsce nie dziwi chyba nikogo, tak dalej robi się już ciekawiej, choć o jakichś szczególnych niespodziankach trudno mówić. Zastanawia natomiast brak bohaterów tasiemców - hitów, typu "Naruto" czy "Bleach". Widać jednak, że Japończycy kochają mechy i wszystko, co się wokół nich kręci:

1) Lelouch Lamperouge (Code Geass)
2) Kira Yamato (Gundam SEED)
3) Athrun Zala (Gundam SEED)
4) Edward Elric (Fullmetal Alchemist)
5) Kyon (Melancholy of Haruhi Suzumiya)
6) Echizen Ryoma (Prince of Tennis)
7) Shibuya Yuuri (Kyou Kara Maou)
8) Sakata Gintoki (Gintama)
9) Sagara Sousuke (Full Metal Panic)
10) Hei (Darker Than Black)