Dobre yuri nie jest złe.. eee? Żadnego yuri? No to wyciągamy transparenty i robimy blokady. XD

O w mordę....znaczy się...O_o;;; Naprawdę sądziłam, ze to tylko pogłoski, a jednak. Chociaż nie jestem fanką Tatu to chętnie zobaczę co nowego dziewczynki wymyśliły :P

Cóż także myślałem ze to tylko pogłoski ale jednak to prawda ;( ale cóż jak to powiedział Batou dobrze Yuri można zawsze z przyjemnością obejrzeć

Ludzie, może już nie przesadzajmy... Nie lubię jak się świat ludzi homo miesza z hetero, niech oni to ogłaszają między sobą, co? Ani mnie to grzeje ani ziębi, ale wolałabym o takich rzeczach na co dzień nie wspominać. Mam nadzieję że opatrzą to odpowiednią sygnaturą, żeby ludzie nie podnieśli jakiegoś protestu...

Znowu nas, mangofili zaczną wyzywać od sekciarzy i zboczeńców...

Świat ludzi homo miesza się z hetero czy tego chcesz czy nie, bo to jest nasz wspólny świat. A sam fakt, że wolałabyś żeby o tym nie wspominać, świadczy o tym, że Cię to jednak ziębi ;)

spoko spoko - na wychowawca.pl ogłoszono wszem i wobec, że manga to propagowanie homoseksualizmu. A dlaczego? Ano dlatego, że w żadnej mandze się go oficjalnie nie potępia = namawia się do niego! czy to nie wspaniałe...? ^^' wobraźnia ludzka jednak nie ma granic!

Właśnie o to mi chodziło. Sorki tylko, że nie umiem się wysławiać.

anime o dwoch rozwydrzonych,aroganckich dziewczynach ,ktorym sława odbila do glowy ==;.......no coz mozna i tak

Hmmmmmmmmmm interesujace :]

nienawidze tej sztucznej muzyki , ale anime chętnie zobaze.......

Obczaiłem stronę. Pierwsze skojarzenie - Noir, w mordę jeża, ten feeling pikczera, tego "drugiego na dzień dobry". Dalej menu. Njusy - dwa wiersze krzaczków i wielki pikczer, z jeszcze większą ilością 'glizd'. Nie czytam. Kolejna pozycja - story - koming sun. No jasne, fabuła akurat nie jest najważniejsza ;} Staff - rozczytuję tylko COWBOY BEBOP i MOVIE EDITION. I tak nieźle, reszta w glizdach. Dalej jest biography - koming sun. No i szop(ładny obrazek, nie powiem) plus mobajl, gdzie niewiemocobiega. Bez komentarza. Obstawiam lesbijskie anime, z niedokochaną akcją i ładną animacją. I czekam na stronę z normalnymi literkami.
Dobre yuri nie jest złe.

Mnie właśnie gryzie ten Cowboy na tej stronie. Jak Watanabe-san mógł się podjąć czegoś takiego?! Oby słowa w których mówił o zrobieniu openingu, były wywarte związkiem OH w jego ciele [znaczy się nietrzeźwością i kacem ;D]. Oby...

Poczekamy, zobaczymy, ocenimy, brutalnej szczerości nie szczędząc. Może akurat W-san uratuje to coś, bo inaczej to kamień do szyji i.. ;}

Jak dla mnie to ponosi On [szacunek... musi być ;D] za duże ryzyko...

Ale też swoją szyję kładzie na szafot, ja nie mam nic przeciwko. Niech pokaże klasę, będą oklaski. Nie pokaże - też będą oklaski, tylko po tym jak go zetniem ^_^

Tak sobie myślę, że otoczka kultowości wokół twórcy, w tym wypadku reżysera, może mieć też mieć wady, np. być dla niego uciążliwa. Tabuny jego fanów zaczynają dyktowac mu co mu wypada robić, a co nie. Ale będzie porażka jak zrobi jakąś reklamę! ;-)

...reżysera, może mieć też mieć wady, np. być...
A podono istnieje taki przycisk jak Podgląd ;P

Może nie "co Mu wypada robić, a co nie", ale wiedzieć czym grozi pakowanie się w taki temat. Człowiek to twór obdarzony wolną wolą, ale niekiedy jeden nietrafny wybór, może zmienić oblicze danej osoby...
W każdym razie nie jestem pesymistycznie nastawiony do tej projekcji, a jedynie dmucham na zimne. Jak W-san nie zawiedzie, to na pewno postaram sie to zobaczyć [ale tylko to co stworzył Mistrz ;D]