Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Disorder Night Party vol. 7 Autor: Joe, Data: 24.02.2008, 23:15:04, Źródło: Disorder Night Party Cykliczna impreza dla miłośników j-rocka będzie miała siódmą edycję. Odbędzie się ona w sobotę 15 marca w warszawskim klubie Metal Cave. Początek o godzinie 20:00, wstęp 5 zł.Propozycje dotyczące repertuaru można składać na forum. Informacje o imprezie dostępne są także w serwisach Last.fm i grono.net. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Disorder Night Party. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 21 dodaj [1] Re: Disorder Night Party vol. 7
DreaM HunteR [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 24.02.2008, 23:24:11, oceny: +0 -0 Przydałaby się impreza j-popowa... -__- Szkoda, że jedynie organizacja w Warszawie czy Bydgoszczy by się opłacała. Wątpię, by w Olsztynie ktoś przyszedł na taką... Odpowiedz [2] Re: Disorder Night Party vol. 7
[3] Re: Disorder Night Party vol. 7
Najpierw trzeba sie naprawde interesowac j-popem, a nie sama muzyka z anime. :P Bo slyszalam, jak bylo u was - moja gf ustawiala playliste i sie zalamywala, ze piosenki nie sa nawet podpisane, lol;; Najlepsza taka impreza byla w Gdansku (Asian Vibes): byl rock, pop, r'n'b, troche muzyki z anime i calkiem sporo ludzi. Niestety, nie udalo sie zorganizowac drugiej edycji. *sigh* [4] Re: Disorder Night Party vol. 7
U nas był profesjonalny DJ więc nikt nie mógł "ustawiać playlisty" - jedyne co to DJ był nowy w temacie na pierwszej imprezie więc nie było łatwo z requestami no i on nie gra z kompa więc rzeczywiście trudno znaleźć konkretny utwór w kilkudziesięciu gigach muzyki japońskiej na płytach audio (każda była opisana). Szczerze mówiąc to nie wiem o kim mówisz z tą muzyką anime bo ja już dawno nie jestem w niej na czasie bo zwyczajnie się nią nie interesuję (co widać na naszych koncertach gdzie obecnie więcej jest jpopu i innych gatunków niz anime). Na naszych imprezach było dokładnie to co mówisz pop, dance, r'n'b, reagge, hiphop, troszkę rocka a nawet elektronika japońska (mam też dużo alternatywy japońskiej ale ona zbytnio na imprezę taneczną sie nie nadaje). Problemem nie jest ani miejsce ani muzyka, bo z nią jesteśmy na bieżąco chociaż rzeczywiście jrocka poza małymi wyjkątkami nie słuchamy, tylko ludzie a raczej ich brak. 99% klienteli na taką imoprezę stanowią mangowcy i studenci japonistyki...to samo mówi za siebie. Chociaż na pierwszej edycji było naprawdę dużo ludzi...szkoda bo chętnie byśmy coś znowu zorganizowały [5] Re: Disorder Night Party vol. 7
A widzisz, to widocznie sie lekko zasuregowalam tym, co bylo na tych nieszczesnych jparty w Gdynii. Na puerwszej leciala sama muzyka z anime, a wlasciwie OST z Bleacha i tyle. Dopiero kiedy dalismy swoje mp3, to polecialo cos innego. Ale ludzi i tak sie nie bawili, wlasnie z tych samych powodow, ktore wymienilas. Po drugiej edycji, za ktora sie wziela juz moja kumpela, ktora organizowala Asian Vibes, ludzie narzekali, ze lecialo techno (!), ktorego w ogole nie bylo, no i ze powinna byc wlasnie sama muzyka z anime. I jak tu dogodzic? Dlatego uwazam, ze takie imprezy sprawdzaja sie tylko na konwentach. [6] Re: Disorder Night Party vol. 7
OST z Bleacha na pierwszej? Ja tam kojarzę teledyski Hirano i Hamasaki. A techno to poleciało później (kiedy Buk wstawił swojego DJa). Co najważniejsze - ludzie nie przyszli na tą imprezę, aby poskakać dla muzyki (no, chyba że na DDRze, ale to inna sprawa). Zauważ, że większość ludzi to byli znajomi z Nakamy i tak naprawdę największą przyjemność podczas tej imprezy sprawiało wszystko, oprócz dyskoteki. DDRka żyła cały czas, konkursy były wypełnione, przy stolikach siedzieli i gadali. Takich imprez nie opłaca się tworzyć, zainteresowanie jest słabe, tak naprawdę, to opłaca się wynajmować normalne sale i nie organizować dyskotek. Zabawa taka sama, ale taniej. [7] Re: Disorder Night Party vol. 7
a czemu w bydzi akurat? jezeli ktos szuka sily roboczej do pomocy w bydzi to sie pisze^^ jak cos mail w nick'u [10] Re: Disorder Night Party vol. 7
[14] Re: Disorder Night Party vol. 7
[11] Re: Disorder Night Party vol. 7
aaa jeszcze dodam, ze coprawda nie impreza jpopowa, ale jrockowe imprezy sa aktywnie organizowane w krakowie [nawet dwie], a ostatnio ruszyla pierwsza edycja ritd w poznaniu. wiec nie tylko warszawa :) a co do fandomu jrockowego a jpopowego, z tego co mowicie tutaj, to wnioskuje, ze jednak jest roznica: bo j-rockerzy przychodza wlasnie po to zeby sie wyszalec przy swojej muzyce, wiec stania pod scianami nie ma ;) ale to tez pewnie kwestia podejscia. [13] Re: Disorder Night Party vol. 7
No właśnie tego nie rozumiem bo muza jpopowa nie ma żadnego głębokiego przesłania oprócz faktu, że jest przeznaczona do tańca. Ja osobiście uwielbiam tańczyć i z taką intencją takie imprezy zawsze organizowałam więc nie bardzo rozumiem stwierdzenie Liska. Posłuchać to ja sobie mogę alternatywy japońskiej, kompletnie czasem artymicznej ale jak słyszę jakikolwiek jpop, jdance, jreagge, jr'n'b czy nawet niektóre utwory jrockowe (te bardziej melodyjne) to mam ochotę wyskoczyć na parkiet a nie siedzieć przy stoliku i kontemplować muzykę. [15] Re: Disorder Night Party vol. 7
[16] Re: Disorder Night Party vol. 7
[17] Re: Disorder Night Party vol. 7
[18] Re: Disorder Night Party vol. 7
[19] Re: Disorder Night Party vol. 7
hm... nie on byl calkiem spory mial dwie sale, ale byl otwarty znaczy darmowe wejscie, duzo stalych bywalcow [ludzi pod 40kr] ktorzy byli totalnie nie w klimacie i patrzyli sie na ludzi przybylych tylko na ritd jak an kosmitow co psulo troche klimat >> teraz ma byc hm... w klubie o jakiejs rubasznej nawie xD dokladnie nie pamietam ale na pewno niedlugo bedzie info :) a na razie zapraszam na dnp ^__^ [20] Re: Disorder Night Party vol. 7
[8] Re: Disorder Night Party vol. 7
A może tak Łódź? [21] Re: Disorder Night Party vol. 7
O tak, Łódź byłaby dobra. Bo kurna wszędzie mi daleko... Może kiedyś :3 [9] Re: Disorder Night Party vol. 7
Uhuuu... ^.^. Impreza, na której można poznać ciekawych, nowych ludzi, posłuchać j-music i wypić przy tym piwko lub dwa?? Dla mnie bomba!! Może nie jestem żadnym fanatycznym wyznawcą j-rocka, choć liznąłem go w życiu ociupinę, jednak nie umniejsza to w żaden sposób znaczenia takiej imprezy dla mnie - a ta ma być przede wszystkim właśnie sposobnością do nawiązania nowych, ciekawych znajomości. Jeśli nie będzie to spotkanie umalowanych, ubranych w czarne sukienki z falbankami czternastolatek (z całym szacunkiem i zrozumieniem dla nich - trochę za stary jestem na takie zabawy i mniej mnie one interesują raczej) - będę na pewno!! ^_^ PS. Jakiś strój obowiązuje? Nie wygonią mnie z dżinsami i sweterkiem/ koszulą? :] | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|