MNIEJSZE zainteresowanie? Wow.

To samo chciałam powiedzieć...

Bardzo ciekawe. Dotychczas na wszystkich konwentach z limitem miejsc problemem był nadmiar chętnych. Sprawa jest tym ciekawsza, że to już czwarta edycja konwentu, a na poprzednich frekwencja była wysoka... Zobaczymy co będzie na MAGNIFIconie.

Czyżby kryzys trafił i w fandom? Chętnie poobserwuje kolejne konwenty czy ta tendencja się utrzyma.

Ja mam wrazenie, ze chodzi tutaj o zrazenie czesci osob do Warszawy po Mokonie...

chyba każdy wie że orgowie Mokonu i Ecchi to 2 różne ekipy O.o

Dla niektorych Warszawa, to Warszawa i nie da sie tego zmienic... Przynajmniej na razie. W kazdym razie i tak zle nie jest, ale zostajac przy poprzedniej placowce moglibysmy finansowo niezle dostac po dupie...

animozje, animozje... wiem coś o tym ;P
choć ja właściwie nie narzekam, będę tuż po sesji i zamierzam dobrze się bawić choćbyście wyemigrowali z konwentem do BurkinaFaso xD ...w tym że muszę wówczas oszczędzać na samolot xD

Poza tym Mokon był dla wielu osób pierwszym konwentem. Po czymś takim część z nich się zastanowi pięćset razy, czy im się chce w ogóle na konwenty jeździć.

zależy od podejścia. Mokon był moim pierwszym i wychodzę z założenia, że przynajmniej nic gorszego mnie nie spotka XD a na poważnie, to i tak planuję odwiedzić w tym roku więcej konwentów, niż mnie na to stać ^^'

Mozliwe, albo kazdy zwleka do ostatniej chwili, a potem sie rzuca i sie okaze ze szkola jest za mala ;P

Nie bedzie za mala. Tak naprawde miejsca bedzie wiecej niz to co nam proponowali tam. Inna sprawa, ze glownie na korytarzach, ale ilosc sleepow i tak sie nie zmienila. W sumie to w ogole ta zmiana wyszla nam na lepsze, uczestnicy tez powinni byc zadowoleni, bo dojazd jest duzo lepszy i duzo krotszy (spod dw. Centralnego dwa przystanki tramwajem). Wiec zle nie bedzie.

No to kol ;3 A kibli wiecej czy mniej? I prysznice jakie ;3? Bo to Kibel Patrol Zone wiec interesi mnie ;3

Kibli wiecej, a prysznice sa nawet dzielone wedlug plci:]

nieeee!!

no to fail ;p

ech ... a miało być Ecchi ;3

a ja mysle, ze to przez to, iz jest mnostwo w tym roku konwentow. ja osobiscie nie pojade na nic, co jest dalej niz torun. a mimo to, mam do wyboru 5-6 konwentow. to jest akurat. mysle, ze tak samo moze byc z ludzmi spoza wawy - moze im sie nie chciec az tu jezdzic.

woo 0__O""

testy, matura, po sesyjne doładowywanie baterii, brak funduszy po świętach/walentynkach itp...
jakkolwiek.
miałam być, a ze względu na pierwsze zajęcia po sesji do późnej godziny i ogólny brak osoby do pilnowania dziecka, to jedna wielka PUPA.

Zmiany miejsc Ecchiconu to tradycja a nie powód do stresu :D (jakikolwiek byłby powód)

Moja odpowiedź: BĘDĘ!!!

Robisz 3 atrakcje, więc jakbyś nagle stwierdził, że cię nie będzie, to byłbym bardzo niezadowolony :P

BTW, odezwij się do mnie na gg, numer masz w profilu.

Moja obecność jest pewna.
ps Wieczorem na gg:)

zmieńcie datę nie miejsce >.>
tj co bym mogła przyjechać u.u

Nie da rady, słonko. Ty zmień plany i przyjedź.

szkołę mam i nie zmienię terminu zajęć =___='''

Wagaruj:P

Chętnie ale już tyle raz mnie nie było że właśnie teraz odrabiam ;--;''

no, tak czy owak mogę sobie twierdzić że tak mało ludzi zainteresowanych bo mnie nie będzie xPPP

Zamiast wagarowac wczesniej trzeba bylo zarezerwowac sobie termin wagarow na Ecchicon^^

ale w większości wypadków nie z własnej woli wagarowałam raczej było "Marcysiu jedziemy sobie *gdzieś tam* zostajesz w domu.." =____='
czy też byłam chora jak na przykład teraz, zaraz sobie płuca wypluję, a jutro egzamin u__u;;

...zmieńcie datę :P

No bez jaj, przecież limity nieobecności są semestralne, a nowy semestr się jeszcze nie zaczął ;p

yyyy xDDD"
małe sprostowanie me jest w szkole zaocznej wizażu, stylizacji bla bla bla, w tym roku odrabiam zaległości co mnie nie było w zeszłym ^^;;;;

no a i poza tym w tygodniu normalnie studiuję ^^;;

A ;] Bo jak przeczytałem poniżej o egzaminie, to automatycznie o studiach pomyślałem ;p

a ja zwątpiłam o czym w sumie pomyślałeś więc wolałam dokładniej wyjaśnić ;P

Tzn. nie będzie 5000 osób, a 1500? :)

Dobrze bedzie jak do tysiaca dojdzie:)

Ile ostatnio było? Z 800. Będzie więcej, chyba że konwenty dopadł kryzys, a kto jest za to odpowiedzialny? ;)

Na E3 bylo ponad 1000.

ech... szkoda, tamta lokalizacja bardzo mi sie podobala.

Bo miałaś blisko.

tak.

Łe! Wolałam tamtą miejscówę, ale nie jest źle.

Się będzie XD.. Królicze uszy już nastawione , ogonek napuszony...

Termin do żopy, więc w sumie się nie dziwię. W innym bym pewnie zajrzał, ale luty to nie miesiąc na konwenty.
Tak z ciekawości - ile początkowo zakładaliście ludzi?

To nie jest luty, tylko koniec lutego, już po egzaminach - więc czemu zły termin?
Ba, pierwszy konwent od 3 miesięcy, do tego można się na nim wyluzować po egzaminach - moim zdaniem idealny termin, nie wiem, czemu miałby komuś nie pasować (biorąc pod uwagę przyczyny wpływające na ogół społeczności, a nie na indywidualne osoby) :o

a brałeś pod uwagę czesne?
u mnie czesne to takie zdzierstwo, że chyba tylko PJWSTK ma większe :/

Ale co ma czesne do czego? Złe rozplanowanie roczne wydatków to nie jest powód, żeby nie jechać na konwent ;]

taaaaa? czesne około 5 tyśków za semestr nie robi na Tobie wrażenia.... hmmm to ile Ty zarabiasz, że masz "dobrze rozplanowane" wydatki?

a czesne ma to do tego, że im wyższe, tym mniej na życie zostaje... a już nie wspomnę o przyjemnościach... kumasz?

Wcięło mi długi komentarz który pisałem ;]

Ale tak w skrócie:
1. Studiuję za darmo 2 kierunki, więc czesne na mnie w ogóle wrażenia nie robi ;p
2. Co to za kierunek, że 5000zł? Swego czasu to się za 2000zł max studiowało (normalne kierunki przynajmniej)
3. Konwent to max 150zł jak się nie planuje dodatkowych wydatków, masz 10000zł rocznie, a nie masz 150zł na jeden wyjazd?
4. A jak już nawet nie ma tych 150zł, to można zawsze skołować, kiedyś się znajdzie, żeby oddać. Skoro zarabiamy tyle, że stać nas na studia za 10000zł rocznie, to chyba jesteśmy w stanie odłożyć 150zł.

dolicz do tego:
zwykle rachunki + zapas (roczny, skoro już obrałeś taki kierunek) pieluch (ok 50 złotych na ok. 10 dni), mleka w puszce (specjalny dla dzieci, nie taki w kartoniku - 30 złotych puszka która starcza na max 4 dni), słoiczki (niech będzie uśredniona cena 5,5 złotego za jeden, przy czym każdego dnia przynajmniej idzie po 3-4) do tego ubranka, buciki i zabawki itp....

ad 2) 2000? semestr? w stolicy? ciekawe gdzie taką dobrą psychologię wykładają zarówno dziennie jak i zaocznie (się zastanawiam... nie, nie znam takiej uczelni, a te co są tanio to cholernie miernie im wychodzi ta psychologia, bo mają sporo rzeczy obciętych ^^)

ad 3) popatrz pierwszy akapit, to się zorientujesz czemu nawet durne 150 zeta trudno wytrzaskać.

ad 4) taaaaak! wezmę wysoko oprocentowany kredyt, tylko po to by pójść na konwent (umarłam ;D )

ps. wychodzi na to, że wiedziesz beztroskie życie statystycznego studenta, czego Ci cholernie zazdroszczę ;)

5k za semestr to 1250 miesiecznie. PJWSTK mniej kosztuje, masz racje. jesli sie nie myle, zaoczne na UW to koszt 500-600 zl miesiecznie, ale po uprzednim dostaniu sie w procesie rekrutacji. oczywiscie pewnie na roznych kierunkach czesne roznie kosztuje, nie wiem, nie mialam przyjemnosci placic za studia P: jest w warszawie jedna bardzo dobra uczelnia, gdzie jest swietna psychologia, bodajze szkola wyzsza psychologii spolecznej. rok tam kosztuje 7000, a semestr 4k.

dolicz jeszcze inne koszta, np. kserówki (które nie są tanie, a niektórych książek brak zarówno w bibliotece jak i na rynku).
a uczelnia... niech zostanie domysłem, choć ta właściwą wymieniłaś :P

no w sumie, odkad moge wypozyczac ksiazki z BUW, to zapomnialam, CO TO kserowki XD ale moja sisotra ostatnio placila 1 zl / strona za mikrofilmy i ubolewala strasznie :X

nosz, to rozbój w biały dzień... ja ostatnio sobie drukowałam materiały na sesję i wyszły mi 2 ryzy papieru, gdybym miała te materiały kserować na uczelni, wyszłoby mnie 4-5 krotnie drożej oO'

Oj nie, jadę 2 kierunki i pracuję, nie jest tak beztrosko ;]
Chociaż fakt, nie muszę pracować, a i drugi kierunek raczej z zainteresowania niż z obowiązku ;]
Co nie zmienia faktu, że nawet się nie mogę porządnie napić po egzaminie (a ostatnio to w ogóle ;p), więc statystycznym studentem nie jestem ;(

Co do 2) - mówiłem przecież o normalnych kierunkach ;p

No i wracając do meritum - generalnie miałem od początku na myśli sprawy ogólne, a nie indywidualne (zakładam, że mało kto w fandomie ma dzieci i płaci 5000zł za semestr ;p), poza tym jesteś z Warszawy, więc konwent to koszt 30zł? :p

A, no i do 4) - przecież są kredyty bez oprocentowania na 30-60 dni, ba, sam mogę Ci pożyczyć na konwent bez oprocentowania na dajmy na to pół roku ;p (o ile nie masz od kogo pożyczyć, ja mam znajomych w większości w zbliżonym do mnie wieku, więc kokosów nie mają, ale kilkaset zł pożyczyć zawsze da radę ;p)

mas zkilka stow luzem
wow zazdroszcze

Nie ja, znajomi ;p Ja mam do końca lutego jakieś 200-300zł, bo na szczęście nie muszę na picie wydawać w czasie sesji ;p

Ale zwrot podatku kiedyś tam będzie ;p

Swoją drogą chyba nie cierpisz na brak kilku wolnych stów, biorąc pod uwagę twój konwentowy proceder ;]

co nie zmienia faktu, że dzieckiem nie ma się kto zająć... a z półtoraroczniakiem nie pójdę :P

No, nie pójdziesz, bo konwent od 15 lat ;)

też fakt ;D

serio byscie nie wsposcili jej z takim maluszkiem? ;_;

nie chodzi o to czy by nie wpuścili, tylko o bezpieczeństwo malca, więc nawet jeśliby... to i tak bym z dzieckiem z własnej woli nie poszła w zgraję młodzieży ^^

no, masowe imprezy nie dla maluszkow ^_^

Ecchicon nie jest imprezą masową ;p (w rozumieniu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych ;p)

Ale ilością uczestników już pod taką imprezę podpada ;o

Ale ustawa jest trochę inaczej skonstruowana :D Nie wystarczy spełnić jednego warunku :D (tzn właściwie starczy spełnić jeden warunek, który Ecchicon spełnia, natomiast spełnia też warunek wykluczający masowość imprezy ;p)

Tak naprawde to nawet dwa warunki, ale to swoja droga:]

1) imprezie masowej - należy przez to rozumieć imprezę sportową, artystyczną lub rozrywkową, na której liczba miejsc dla osób na stadionie, w innym obiekcie niebędącym budynkiem lub na terenie umożliwiającym przeprowadzenie imprezy masowej wynosi - nie mniej niż 1.000, a w przypadku hali sportowej lub innego budynku umożliwiającego przeprowadzenie imprezy - nie mniej niż 300;

W sumie, to niby są 2 warunki (liczba osób i bycie imprezą sportowa, artystyczną lub rozrywkową), ale nie znam szczerze mówiąc żadnego innego rodzaju imprezy, z czego wnoszę, że mówiąc o każdej imprezie mamy już ten warunek spełniony ;p

Warunek nie wyklucza masowości imprezy, bo jak na konwent przyjdzie tysiąc osób, to fakt, że impreza odbywa się w szkole nie sprawi nagle, że ten tysiąc nagle zniknie ;o

Że kony zazwyczaj wciskają się w miejsce studniówek, czy balów gimnazjalnych, to już inna sprawa ;P

Jak juz tlumaczylem to na P4 punkt o tym, ze impreza odbywa sie w szkole, jest gowno wart, poniewaz ten punkt jakby z gory zaklada, ze szkola jest organizatorem imprezy i bierze za nia odpowiedzialnosc. Do tej pory dziwie sie dlaczego placowki zgadzaja sie na punkt o tej tresci, chociaz mam wrazenie, ze pewnie wieksza czesc dyrekcji placowek nawet nie czyta regulaminow...

tak, wiem, impreza kulturalna P: ale beda na nim masy ludzi XD

Drogo to już bym wolał dorzucić "nieco" i studiować medycynę :)

po medycynie idziesz na kilkuletni staż a potem dopiero idziesz "na prawdę" pracować w zawodzie - z mierną pensją.
a psycholog (nie wiem jak medyk) w np. wojsku witany z otwartymi ramionami i pensyjka niczego sobie :D

Kolo, a czasem o poprawkach nie zapominasz? ;] Te się nawet w marcu kończą (przynajmniej u nas).

u mnie sesja poprawkowa zaczyna sie 2 marca {:

Aha, to jakieś pojebane ;p Bo ja poprawki kończę w połowie lutego (potem jeszcze warunki), a nasza uczelnia ma we Wrocku zawsze najpóźniej sesję ;p

Pfff, ja dopiero w tym tygodniu sesję zaczęłam. A poprawki są u mnie do 14 marca bodajże :P

Otóż to. Muszę mieć na względzie ewentualne poprawki- gdyby nie to, to na pewno bym się zjawił, a tak to muszę czekać do samego końca. U mnie sesja kończy się bodajże 28. lutego, a to i tak IMO dość póżno ;)

Tyle ile ostatnio, czyli koło tysiaka, przy czym obecnie jeszcze troche brakuje:) A tak z czystej ciekawosci jak tam miejsce na Piernicon 5?:)

Z tym do Seby, ja nie siedzę w Toruniu, więc spraw na bieżąco nie śledzę. Ale z tego co wiem, szkoła ta sama, co rok temu. Weźmiemy tym razem całość, więc ścisku być nie powinno.

Nie będzie uchodźców - cianów? D: Nie jadę! XD

Koniec solidarności z Gruzją.

O gez >.>
Podejrzewam, że jeszcze sporo osób zamówi wejsciówki [np ja bo jeszcze kasy nie mam x__X] lub przyjedzie i kupi =="

limit wieku już coś robi...

Limit wieku nie ma nic do rzeczy. Od pierwszego Ecchiconu jest limit i na frekwencje nie narzekalismy.

a jaki odsetek ludzi kupowalo wejsciowki na miejscu?

Z 40%. Pewnie cos w tym guscie, tyle, ze na E3 mozna bylo kupic wejsciowke jedno jak i dwudniowa, kiedy tutaj na miejscu mozna kupic tylko jednodniowke.

pewnie czesc osob sprubuje na 2 jednodniowe wejciowki

To beda mieli niespodzianke.

jaką?

Z szukaniem noclegu:P

nieprzyjemną

Mniejsze zainteresowanie? Toć i lepiej, tłumów nie lubię :P
A nowa miejscówka może być, blisko centrum to i można skoczyć na jakąś kawę z ciastkiem czy inne piwo :)

Dokladnie. Mniej lubi, lepszy klimat :3

wtf?! ty kawę z ciastkiem?! XD chyba kpisz!

Wbrew pozorom zdarza się mi się iść do lokalu z piwem i nie zamówić sobie browca, ale właśnie kawę :)
Sęk w tym że ostatni raz to było przez przypadek, powiedziałem Dębowe Mocne, a facet przyniósł cappuccino XD

tak jak myslalam P:

tlum = zuo^^"

:)
mam nadzieje ze to juz ostateczna zmiana :)

a co do mniejszego zainteresowania - chcecie sciagnac pol polski ? mam sie bac ?:P

Chcą przyciągnąć ludzi tym, że inne konwenty ostatnio mają największe problemy właśnie z miejscem dla ludzi, więc organizatorzy chcą wyjść na przeciw konsumentom ;)

Szkoda, bo już sobie wszystko poplanowałam. Łącznie z dojazdem na miejsce..