Nie znam...co to za seriia? a raczej o czym?:)

Taki opis zamieścił MONSter przy okazji pierwszej informacji o emisji Gene Shafta:
Jest 23 wiek - 200 lat po tym jak ludzkość została prawie zniszczona, ludzie zostali zmuszeni rozwijać się w innym kierunku niż chciała tego natura. Genetycznie stworzone społeczeństwo z udoskonalonym DNA żyje tylko po to, aby zapewnić trwałość rodzaju ludzkiego. Jednak ten porządek tworzy chaos. Senat, na którego czele stoją "nieśmierteleni" chce utrzymania takiego stanu rzeczy. Terrosryści pragną zwrócić człowieka naturze. Do tego osoby trzecie mają jeszcze inne zamiary.

ech, ten hajper- pewnie znowu się coś osunie i poleci Gundam W. I oby było z napisami !!

Co do gundama W -nie licz na napisy. Tak dobrze to nie ma...

seria już jest, ale nie podoba mi się - typowa rutyna mang zachaczających o przyszłość i kosmos. Twórca wymyślił tak wiele detali dotyczących tego świata, że czuje naturalną potrzebę wyjawienia widzowi absolutnie wszystkich i powstaje mój znienawidzony natłok informacji... jak mi narreator przez 15 minut opowiada o stosunkach politycznych planety HRE#099 z Kolonią o melodujniej nazwie KRGDCUJKNIUGYTRT&EDHBK88 i jaka organizacja której nie lubi, to się automatycznie wyłanczam... ale szybko się skończy :D To spoko :D

Hyper ma tendencje do zapowiadania i puszczania dopiero po kilku miesiącach. Miło że w końcu przestaną nas raczyć powtórkami poprzednich seriali i zobaczy sie coś nowego...

dzisiaj już będzie to odc.7 i jakoś dziwnie całkiem nieżle idzie, co prawda jest z lektorm i jakoś akcja się zbyt nie rozwineła, ale jak na polską telewizję to jest to coś na prawdę świeżego i nowego, z mojej strony polecam, ale zobaczymy jakie będą wrażenia po zakończeniu serii.a i uważam też że zapowiedziane 13 odcinków to będzie jednak za mało!, a i jeszcze jedno jeśli ktoś chce to jest jedna dosyć ciekawa strona (po japońsku)

<klik>

dotarcie do tej strony nie było trudne.

Dotarcie do tej strony z pewnością nie było trudne, ale gdyby tak jeszcze Aya-chan nauczyła mnie japońskiego... ^_- Dobra, żarty na bok - wystarczy skorzystać z http://babelfish.altavista.com i koślawie to koślawie, ale będzie przetłumaczone na inglisz i da się zrozumieć (oczywiście jak ktoś zna ten inglisz ;)
A co do samej serii, to im bliżej końca, tym bardziej zaczyna mi się podobać. Sympatię czuje się szczególnie do rejestratorek, a zwłaszcza do Beatrice. Zresztą jak tu nie lubić postaci, której głosu udziela Maaya Sakamoto :D Z początku Beatrice zachowywała się jak Lime bez maiden-circuit, ale z biegiem serii w końcu zaczyna się że tak powiem "uczłowieczać" i ja patrzę na to z wielką przyjemnością :) Ktoś mógłby zarzucić, że zbyt wielu bohaterów ginie w tej serii, ale w tym przypadku jest to chyba konieczne do pokazania, że nie da się żyć bez uczuć i całe to tworzenie zmodyfikowanych genetycznie "zimnych" ludzi nie ma sensu. Ale to tylko takie moje gadanie... :)

Człowieku i tu sie stobą zgadzam rejestratorki to jest po prostu majstersztyk a jesli o Beatrice to można powiedzieć (tak też mi mówią) że sie w niej zakochałem szczeże dziwiłem sie mojemu kuzynowi który tez czuje to uczucie to postaci z gry FF7 ale teraz wiem jaka to fajna sprawa! GENE SHAFT jest super i jest jeszcze on bardzo mnie ciągnie do tego. Beatrice podobała mi sie odkąd ją zobaczyłem. A jak ktoś mi mówi że ona jest zimna.... albo bez uczuć..... to.... lepiej nie pisać...

oj mały błąd napisałem że do Gene-shafta ciągnie mnie jeszcze ON (za lekko kliknąłem w "a") więc ciągnie ONA :) przepraszam za pomyłkę

Gene Shaft RLZ!!! /^-^