A dlaczego jedynie JPF na to namawiać? Zdaje się że to nie jedyne wydawnictwo "mangowe" w polsce ;). Pozdrawiam.

Ponieważ : a) Waneko NIE wyda Conana , jako że na mangach detektywistycznych przejechało się i to dwa razy. Niech je najpierw dokończy. b) Egmontu nie jestem w stanie sobie wyobrazić wydającego 43-tomową mangę ^^

Ok: a)wiec JPF nie przejedzie się na Conanie? Choć to chyba też manga dedektywistyczna... b)a wyobrazasz sobie że JPF to zrobi? Pozdrawiam.

Wyobrażam - choćby dlatego , że wydali 42-tomowe DB , a wydają min. 36-tomowego Slumpa.

Dragon Ball był fenomenem na skalę, no delikatnie mówiąc światową, a Conan taki nie jest, bo jeśli chodzi o popularność to DB go bije na głowę.Slump, ten tytuł, choć nie jest mangą detektywistyczną to i tak zbyt dobrze sie nie sprzedaje, a jak mi wiadomo jeszcze tych 36 tomów nie wydali. Pozdrawiam.

Na razie. W takich na przykład Niemczech fenomen Conana jest znacznie większy niż fenomen Smoczych Kul. W Japonii Conan także jest popularniejszy.

^_^ Nie wiem, nie badam rynków marketimangowych, ale myslę że na Conana w polszcze jeszcze nie czas.Nasz wydawniczy światek jest przesycony tytułami, a odbiorców jest zbyt mało. Może za kilka lat sróbuj taką petycję puścić, wiesz trendy sie zmieniają...

Fakt. Ale za kilka lat będzie raczej większe niż mniejsze przesycenie tytułami. Wciąż powstają nowe wydawnictwa , wciąż nowe oficyny włączają się do wydawania mangi - i skutkiem tego pojawia się coraz więcej junku. Są sygnały , że za wydawanie mangi może się wziąć Kasen. Etc. etc. Trzeba wydać Conana , jeśli nie chcemy , by potem utonął w szarej masie marnych mang.

Ano racja, ale jeżeli Conan to tak silna pozycja jak mówisz to będzie się zachowywał jak korek na wodzie i nie utonie.Z pewnoscią wydawanie Conana teraz nie przyniosło by korzyści wydawcy, przypatrz sie sytuacji w polsce, warunki co raz gorsze, radzę przeczekać burzę.

Heh, kurka, brzmi jak horoskop na niedzielę ;)

1.kolejny tasiemiec

2.kolejny tasiemiec o detektywie

ja sie na to nie pisze

Conan jest za mało popularny, jak na wydanie u nas, a raczej za mało popularny ja wydanie 40 tomów u nas. Tak wielka seria nie przejdzie.

Być może to kwestia optymizmu... I wiary w to , że gdy już Conan zostanie wydany , zacznie się częściowo sam bronić. To _naprawdę_ niezła manga. IMHO.

Nie ma szans. Wydanie Conana najzwyklej w świeci u nas się po prostu nie opłaca. W chwili obecnej na naszym rynku nie ma aż tak dużego zapotrzebowania (ba! IMHO jest ono znikome) na mangi detektywistyczne, aby JPF zaryzkowało wydawanie takiego tasiemca.

Za przykład warto wziąć bliźniaczy rynek niemiecki , gdzie "Conan" stał się przebojem przewyższającym sailorki. Co prawda zaczęło się od anime , ale z drugiej strony - u nas wyemitowano w telewizji "Rayearth" a popularność ma to znikomą - fani tego tytułu nie są w stanie przeforsować nawet wydania mangi. A Conan oprócz tego , że jest mangą detektywistyczną , zawiera wiele innych ciekawych elementów i niemal każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Poza tym ma świetną kreskę :)

wszystko pięknie ...ale nie lubie tasiemców nie podpisze sie pod petycją ,ale będe kupował tę mange jak wyjdzie , bo che troche pomóc mandze w polsce........by wydali jednotomową mange "Domu" (narysował to ten gość co Akirę , zapomniałem jak sie nazywał) ale ten komiks jest świetny!~!!!!

Katsuhiro Otomo. Podzielam zresztą zdanie na temat "DOMU". I mam inną sugestię : podpisz się i kup ^^

IMO nie warto... bo ile osob kupi Conan'a, co z tego ze sie podpisze po petycja skoro nie zobowiazuje ona do kupowania, a kazde rozsadne wydawnictwo nie bedzie ryzykowalo jezeli nie mam popytu na mangi detektywistyczne... ale to tylko IMHO :)

Conan JEST fajny, ale to straszny tasiemiec. Nie lepiej już wydać 'Matantei Loki', który ma zaledwie 7 tomików, a trzyma się tego samego schematu? Poza tym ma ładniejszą kreskę IMHO.
.::Mesiaste::.

To źle? Można się dłużej cieszyć ulubioną mangą ^_^.

Aa ! No wreszcie! Ktoś pomyślał o DC ! Idę sie pod petycje podpisać !!!

Jeśli mam być szczery to nie widzę absolutnie żadnego powodu , żeby zagłosować. Co w tym tytule jest takiego wyjątkowego ? Jakiś przerobiony młodzian rozwiązuje zagadki krmminalne ? Ten typ historii mnie nie interesuję. Wolałbym coś naprawdę świeżego, a nie jakieś powtóki. Jakaś obyczajówka o narkotykach , czy prostytucji naprawdę byłaby lepsza. A takie mangi istnieją.

tyle ,ze takie mangi nie przyjma sie na polskim rynku - przecietny fan chce czegos "z jajem" i lekka fabula a nie mange poruszajaca problemy egzystencjalne

Krzychu , czy dla ciebie tylko narkotyki , prostytucja i psychole sa tematami na tyle ciekawymi , by sie nimi zajmować? Czemu nie przerzucisz sie na kroniki kryminalne? :D

ten komentarz wydał mi się piękny, oczywiście w trybie noł hard filigs ;P Oczywiście psychole, dziwki i ćpuny ciekawe nie są; o wiele lepsi są nastolatkowie ratujący świat przez zagładą, satanistyczne krwiopolewacze oraz zgoła bezsensowne romansidła z jajem, jak rany ^^' Szczerze mówiąc bardzo lubię mangi zachaczające o problemy społeczne. Zwierzenia tego trzynastoletniego transwestyty z kindaichiego bardzo mnie wzruszyły i czytałam z 8 razy... DC nie znam, o co tam konkretnie chodzi? Bo jak to kolejna pozycja przegięta w kinaiczowatym stylu (normalny nastolatek widząc zmasakrowanego/poćwiartowanego trupa ma uraz na całe życie, kin natomiast analizuje próbki etc... załamka), to może jednak nie... ^^' Ale tęskni mi się do jakiegoś porządnego tasiemca :D

Zmasakrowane trupy są w Conanie rysowane w mniej... em... odstręczający sposób :) Natomiast Conan , choć jako detektyw jest przyzwyczajony do takich widoków , przewyższa Kindaichiego o tyle , iż nie maca zwłok w poszukiwaniu próbek :) Co zaś do problemów społecznych... W takiej postaci , jak w "Detektywie Jeżu" nie występują. "Conan" przypomina bardziej "Komisarza Rexa" (jeden z lepszych seriali austriackich) - koncentruje się na dramatach zwykłych (albo i niezwykłych) ludzi - okraszając całość dużą dawką nienachalnego humoru oraz świetną kreską. Ale także wśród nich zdarzają się tragedie o społecznym podłożu.

Chyba nadajemy na krańcowo różnych falach...

Sprowadzasz wszystko do Conana. Dla mnie między nim , Kindachim i częściowo Jeżem istnieje zbyt wielka przepaść jakościowa w stosunku do znanych mi mang społecznych.

Pewnie , że sprowadzam do Conana , bo jest on tematem dyskusji. Bynajmniej jednak nie fascynuję się Conanem dla wydumanych problemów społecznych.

Opinia mojego znajomego Japonczyka - otaku: "Conan to swietna seria, bardzo dobrze sie czyta i tak dalej, ale ma podstawowa wade: JEST ZA DLUGA." I tu jest pies pogrzebany. Nie czytalem calej serii, jednak, zebym nie znudzil sie w polowie (to jest, po 20. tomie... hmm...), to musi byc to naprawde DOBRA seria - taka, w ktorej bede chcial wiedziec, co sie stanie dalej. Czy taka seria jest Conan? Nie wiem - i na miejscu JPFu troche bym sie bal ryzyka. Z drugiej strony, mangi detektywistyczne w Polsce do tej pory wydawalo jedynie Waneko i to jakos bez farta - pytanie, brak popularnosci czy blad wydawnictwa...? Btw. Czy slowa Conana nie powinny brzmiec przypadkiem: "Shinjitsu wa itsuMO hitotsu!"...?

Za to opinię mieszkającego w Japonii Polaka - otaku można przeczytać na stronie www.manga.com.pl. Pozwolę sobie przytoczyć fragment : "Detektyw Konan... tak naprawdę nie nazywa się Konan. Jest słynnym "detektywem z liceum", ale... ostatnio nic o nim nie słychać. Nie pije alkoholu, ale sen z oczu spędzają mu Gin i Wódka. Jego koleżanka z podstawówki ma ten sam problem. Jak to z podstawówki, przecież to licealista?! To długa historia. Mieszka pod jednym dachem ze swoją dziewczyną, ale ona o tym nie wie. Jej ojciec to jeden z najsłynniejszych detektywów Kraju Kwitnącej Wiśni, tylko, że... nie rozwiązał jeszcze chyba żadnej zagadki. Właśnie tak pogmatwana jest otoczka do kryminalnych majstersztyków, co odróżnia tytuł od innych jemu podobnych. Taka "Podwójna Warstwa Niewiadomych" towarzyszy czytelnikowi od pierwszego tomu - niewiadome kryminalne rozwiązują się z rozdziału na rozdział, te inne układają się w całość z tomu na tom. Mimo, że to już trzydziesty któryś tom, Konan wciąż zaskakuje. Jest to jeden z niewielu tytułów, którego kolejne tomy kupuje w dniu premiery odpowiadając przecząco na pytanie kasjerki w księgarni "czy owinąć". Gorąco polecam."

Coz, skoro tako rzecze Kabura... Biore sie zatem za lekture pierwszego tomu, ktory akurat szczesliwym trafem pozyczyl mi kolega:) Przeczytam i zdecyduje, glosowac czy nie.

Zabralem sie za pierwszy tom, a tu... ani sie spostrzeglem, jak bylem juz na trzecim:) Trzeba przyznac, wciaga. Fajna manga, z dawka humoru i niezla fabula. Dobre, dobre - ale nadal mam watpliwosci wzgledem wydania tego tytulu w Polsce. Dlaczego? Ano, boje sie kilku rzeczy. Po pierwsze - jakby nie patrzec, Conan to historia leciutko naiwna i trzeba na nia spojrzec z przymruzeniem oka. Mnie przypadla do gustu i mysle, ze znajdzie sie grono fanow, jednak mam powazne watpliwosci, czy ten tytul przyciagnie czytelnikow na codzien manga nie zainteresowanych. Po drugie - boje sie powtarzalnosci. To znaczy - tego, ze w tomie 40 Conan nadal bedzie gadal do muszki, kopal odrzutowymi butami i rozwiazywal wszystkie zagadki bez najmniejszych problemow. Poki co, pierwsze trzy tomy mangi bawia i wciagaja, ale juz daje sie zauwazyc pewna tendencja do niezmienialnosci postaci. Co nie wychodzi na dobre tasiemcom. W takim "Dragon Ballu" na przyklad postaci ewaluowaly, z wrogow stawaly sie przyjaciolmi, i choc schemat byl mniej wiecej jeden, dobrze sie to wszystko czytalo. Wzgledem Conana mam jeszcze watpliwosci, ktore, miejmy nadzieje, rozwieje pozytywnie lektura kolejnych tomow. No, chyba ze sie znudze:)

Bardzo mi przykro ale słyszałem jak Yasuda nie chce zabierać się za żadne giganty dlatego nie wydacą Angel Sanctuary.

To w takim razie co ci szkodzi zagłosować? :P JPF ma poważnie rozpatrzyć propozycję , jak będzie około 1000 głosów.

Czy 20 tomów to naprawdę taki gigant? Tym bardziej ze ta seria jest już zakończona, więc nie będzie żadnego cdn. :D.

Nie licząc ktrótkich z założenia serii taka jest własnie przeciętna długość mang które się u nas ukazują.

manga fajna i jakby wydali to bym napewno kupowala ,ale 1000 podpisow sie nie zbierze

A podpisałaś się? Jeśli nie - nie wątp ^^

Nie piszę się na to choćby z tego powodu, że podobnie jak wielu znanym mi osobom, marzy mi się Angel Sanctuary, które odpadło ze względu na długość. Jeżeli JPF wyda kolejną długą serię, to perspektywa spolszczenia mej ulubionej mangi znowu oddala się w czasie. A jak kolejny tasiemiec poniesie klęskę, to pożegnamy się z długimi seriami w JPF na dłuuuuuuuuuugo:(

O ile pamiętam , Angel Sanctuary ma tylko 19 tomów - a skoro JPF bierze się za serie dłuższe , jak choćby Naruto i Hikaru no Go , to znaczy , że nie długość jest powodem. Są więc dwie możliwości : a) albo nie chcą tego wydać (sądzą , że się nie sprzeda) , b)albo nie mogą , bo nie dostaną praw (Japończycy im nie dadzą , ew. ma to w Polsce ktoś inny). Tak czy inaczej , nie wiem , w jaki sposób wydanie Conana miałoby wpłynąć negatywnie na szanse wydania AS - tym bardziej , że AFAIK również Kasen to rozważał.

podpisalam of korz .kolezanke tez namowilam :P mimo to narazie podpisow 60 i niewszystkie na tak ,wiec chyba conan nie przejdzie...

Widzisz , zonk polega na tym , że każdy podpis jest podpisem na "tak" niezależnie od komentarza. Serdecznie pozdrawiam wszystkie osoby (na razie dwie) którym nie udało się tego doczytać - za pomoc Sprawie :) Także ciebie , sin , za zaangażowanie ^^

hehe juz 4 osoby namowilam >:3 .jeszcze z 5 mangofanow uzbieram buehehehehe (psychpatyczny smiech).juz 71 podpisow jest .jeszcze tylko 929 i jpf sie zastanowi XDDD .sie wkrecilam

Jesteś kochana :)

ee jak dla mnie DC sie nie przyjmie... 71 do 1000 osob.. to strasznie malo. wydawnictwu to sie nie oplaci :( konanek jest spoko ale nie jest anime ktore porwie masy XD jpf leci na popularne tytoly, a niestety polska, to nie niemcy :(, mimo ze ci drudzy siedza nam na karku i z nami granicza^^ zobacz na ilosci puszczanych u nich w tv anime, czy samych wydawanych mang.... rynek maja ogromny w porownaniu do polskiego... moga sobie pozwolic na zroznicowanie jakies bardziej konkretne, ale polskie wydawnictwa musza byc "na fali" zeby nie zaryc zebami w glebe. smutne, ale prawdziwe.. pozdrawiam^^

coś co porwie ma sy edzie one piece do dzieła jpf to napewno zarządzi!!!!!!!!

Jaaaaaaaaaaaaaaaaasne. Zwłaszcza ta kreska. Turpizm rulez.

Szczerze mówiąc ja bym wolała aby JPF wydało mange "Vision of Escaflowne" :)