![]() ![]() ![]() | ||||||||||||
Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Wycinkiróżni Inwazja rysunkowych barbarWycinek artykułu „Inwazja rysunkowych barbar” autorstwa Anny Rączkowskiej opublikowanego w serwisie Gala Filmowa. Przy okazji premiery „Robotów” artykuł jest próbuje dokonać krótkiego przeglądu ewolucji jaką przeszedł film animowany Rok po „Shreku” Oscar za film animowany pojechał do Japończyka Hayao Miyazakiego. Jego film „Spirited Away: W Krainie bogów” z założenia nie był przeznaczony dla dzieci, a jego przesłanie było głęboko ekologiczne, potępiało konsumpcyjny styl życia i bezmyślne wyrzekanie się tradycji. Na tę nagrodę Japończycy sobie zapracowali. Początkowo potępiano ich za przemoc, która w dużej mierze była efektem zapatrzenia w telewizyjne kreskówki o katujących się bez ustanku Tomie i Jerrym (Hanna Barbera) oraz Strusiu Pędziwietrze i Kojocie autorstwa producenta Chucka Jonesa pracującego dla Warnera. Później jednak w Kraju Kwitnącej Wiśni udało się stworzyć jeden z ważniejszych ośrodków animacji. W latach 80. Japończycy pod wieloma względami wyprzedzali Zachód. Kiedy filmy Disneya pod względem artystycznym utknęły w martwym punkcie, w Japonii królowała manga – genialne, wizjonerskie obrazy w stylu science fiction zaprawione solidną dawką kultury tradycyjnej. Za sukcesem artystycznym poszedł też ekonomiczny. „Księżniczka Mononoke” (1997) Miyazakiego szybko stała się najbardziej kasowym filmem w historii kina japońskiego. Jej sukcesy przebiły jeszcze: dziecięce seria o Pokemonach (kręcona od 1999 roku) w reżyserii Satoshi Kona i wspomniane „Spirited Away”. Media - bogactwo i zagrożeniaFragment sprawozdania z IV Sympozjum Stowarzyszenia „Arka” Tarnów, które odbyło się 12 czerwca 2004. Z kolei Antoni Leśniak w swojej wypowiedzi wyraźnie rozgraniczył pojęcie "idol" i "autorytet". Stwierdził, że media mogą wykreować jedynie idoli a nie autorytety. Zwrócił uwagę na zagrożenie wynikające z emitowania bajek pochodzących z obcego nam kulturowo, obyczajowo i religijnie obszaru np. Japonii. Przekazywane w tych bajkach obrazy wprowadzają zamęt w psychice dzieci. Twórcy tych bajek wiedzą bowiem jak ważne jest pozyskiwanie wyobraźni dzieci i młodzieży w procesie wychowawczym. Pan Antoni Leśniak przytoczył wypowiedź Goebelsa: "Kto rządzi dziećmi i młodzieżą, ten rządzi całym światem". Inwazja pogaństwa i satanizmuFragment sprawozdania z konferencji „Promocja patologii społecznych w programach i publikacjach dla dzieci i młodzieży” zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi, która odbyła się 17 maja 2002. Autorem prelekcji o mandze jest Antoni Leśniak – pracownik naukowy KUL i wykładowca Instytutu Edukacji Narodowej. Manga - pogańska inicjacja Zdaniem Antoniego Lesniaka, pracownika naukowego KUL i wykładowcy Instytutu Edukacji Narodowej, zjawisko propagowania neopogaństwa i satanizmu trafia często na podatny grunt tam, skąd wyrzucono zdrowe podejście katolickie. W miejsce nauczania Świętego Kościoła Katolickiego, który daje odpowiedzi na najistotniejsze kwestie dla człowieka, wstawione zostały różnego rodzaju gusła i zabobony. Ludzie masowo uczęszczają do wróżek, czytają horoskopy, a nierzadko uczestniczą w seansach spirytystycznych, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia bezpośredniego ataku szatana na jaki się wystawiają. Za jedno z najniebezpieczniejszych zjawisk we współczesnej literaturze oraz programach dla dzieci i młodzieży uznał Leśniak promowanie brzydoty, zwyrodnień, magii, okultyzmu i spirytyzmu. Jego zdaniem najwyraźniej widać to w takich zjawiskach kultury masowej jak wszędobylskie pokemony, które wywodzą się z japońskich kreskówek tzw. mangi. - Rzeczywistość mangi jest charakterystyczna przede wszystkim dla Japonii, a więc dla naszej europejskiej kultury i tradycji jest to zjawisko całkiem nowe i obce. Manga jest czymś magicznym, kultowym, oferuje niesamowitą ilość wątków, wyrazistych postaci, wydarzeń tak barwnych, że aby wszystkie je objąć trzeba by wnikliwie poznać kulturę Japonii, tradycje, zwyczaje, obrzędy. Tak naprawdę trzeba by się zapoznać z shintoizmem, który nad mangą sprawuje duchową pieczę - mówi wykładowca IEN. - Japońskie kreskówki są brutalne i nie ma co porównywać ich z pełnymi też przemocy kreskówkami amerykańskimi. I jedne i drugie stanowią krok ku degeneracji dzieci. A rzekome głębokie treści, ciekawe scenariusze czy "sztuka" animacji to spotkanie z okultyzmem, demonologia, New Age w najczystszej postaci - dodaje Leśniak. - Manga zazwyczaj poprzedza anime, tak było w przypadku "Czarodziejki z Księżyca", wersje animowane są dłuższe, wypełnione o dodatkowe elementy nieobecne w mandze, z której wyrosły, ale ponieważ anime jest ruchoma to jest też bardziej szczegółowa, dynamiczna ale i nie ukrywa niedopowiedzianych wydarzeń. Proszę zwrócić uwagę na te teksty: (13 letnia bohaterka) "Dziewczyny muszą być wolne i silne, one bronią chłopaków, których bardzo kochają". Główną część bajki stanowi wątek miłosny: Czarodziejki zakochują się od pierwszego wejrzenia a potem opowiadają o swych wzlotach i upadkach miłosnych w szczegółach. Dalej jedna z bohaterek jest bardzo męska. W czasie jednego ze spotkań z inną bohaterką, nawiązują one przyjaźń, dość dziwną, przypominającą bardziej romans niż koleżeństwo (dochodzi nawet do intymnego pocałunku). Czy to nie przykład relatywizmu i permisywizmu moralnego wkładanego dzieciom do głowy? Ten wątek jest obecny w kilku odcinkach. Tym razem Mamoru (jeden z bohaterów) pokazywany jest często nago a nad nim pochylony jest jego przyjaciel Usagi, który w jednej z mang śpi w łóżku z wybrańcem swego serca? Bez komentarza. Czarodziejki noszą też dziwne amulety, talizmany, nieustannie walczą z antybohaterami. Są to prymitywni mordercy, żądni ludzkiej energii witalnej czy czystych serc ale mające dosyć rozwinięte osobowości. Bo w mandze nie ma zła ani złych postaci. Świat wartości jest wyraźnie zachwiany - relacjonuje Antoni Leśniak. Jego zdaniem, jest to tylko jednak przedsmak tego, do czego zmierza promowanie tego typu wytworów tzw. kultury. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 6,33/10 (6 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 31 dodaj [1] Re: Wycinki
shizumi [*.dsmedia.pl], 17.06.2005, 20:09:39, oceny: +1 -0 ![]() Odpowiedz [27] Re: Wycinki
Pan Leśniak nie jest pracownikiem naukowym KUL! Jeśli kiedyś dano mu jakąś godzinę zleconą w Studium Podyplomowym, to nie oznacza, że jest pracownikiem KUL. [2] Re: Wycinki
![]() [6] Re: Wycinki
[7] Re: Wycinki
[8] Re: Wycinki
[10] Re: Wycinki
[21] Re: Wycinki
"Noc długich noży" powiadasz... A kogo by mordowali :) ? [3] Re: Wycinki
Jee, Usagi była chłopcem XD [4] Re: Wycinki
[5] Re: Wycinki
[18] Re: Wycinki
[9] Re: Wycinki
![]() [11] Re: Wycinki
[12] Re: Wycinki
[13] Re: Wycinki
Niezły ten Leśniak :D, ciekawe skąd go wytrzasnęli? Wynika z tego, że dla mnie nie ma nadziei bo czytam mitologie i wierzenia różnych krajów jak leci, a do tego wolę bohaterów o trudnej do zidentyfikowania pozytywności z mangi niż idealny podział biały-czarny, który tłumaczy dlaczego "święty" bohater może kogoś zarżnąć jak przysłowiową świnię i nadal uważany jest za dobrego:/. [14] Re: Wycinki
![]() [15] Re: Wycinki
![]() [16] Re: Wycinki
![]() [17] Re: Wycinki
[19] Re: Wycinki
[22] Re: Wycinki
Pozdro666 dla Radia Maryja i jego hackerów-tajniaków siejących borutę na anime.com.pl teraz poważnie: nie śmiejcie się z profesora, mi pedalstwo również nie podoba się, idźcie przeczytać artykuł pani Małgorzaty "Japońskie tsunami nad Polską"!!!!!!!!!!!! [23] Re: Wycinki
pomyliłem tytuły!!! ale przeczytajcie koniecznie co pani Małgorzata sądzi, "Tsunami.." też przeczytajcie [24] Re: Wycinki
[25] Re: Wycinki
[28] Re: Wycinki
[26] Re: Wycinki
A mnie ten trzeci wycinek przypomina gadanie takiego idioty z mojej klasy >.< Ale... ta wypowiedź jest taka zabawna ;P Tyle się o sobie dowiedziałam ;D [29] Re: Wycinki
jaka "pogańska"?! znaczy sie... no dobrze... ale przecież w M&A przedstawiają Religie Japońską. głównie buddyzm( z tego co wiem) przecież to poznawanie innych religii! i ogółem kraju Japonii. Całkowicie nie rozumiem tych ludzi >< uf... [30] Re: Wycinki
"Pan Antoni Leśniak przytoczył wypowiedź Goebelsa: "Kto rządzi dziećmi i młodzieżą, ten rządzi całym światem"." To prawda,to dlaczego pan A.Leśniak ma zamiar stosować się do tego hasła?Skoro z drugiej strony uważa,że każdy powinien myśleć samodzielnie, i uczyć się na błędach? Chyba facet sam jest na rozdrożach,a temat podchwycił by poprawić sobie swoje ego,bo go i tak nikt nie chciał słuchać.Próbuję narzucać innym cechy jednego,dwóch,anime(mang) i szufladkuję wszystko do jednej szuflady mimo,że jest cała komoda z szufladami.Panie A.Leśniak uświadamiam pana,że mamy XXI w. i czasy upupiania już minęły,czas się obudzić. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||
![]() |