Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje Jak się okazuje, amerykańskie studio 20th Century Fox („Dragonball: Ewolucja”) nie rzuca słów na wiatr i bardzo poważnie myśli o aktorskiej adaptacji „Cowboya Bebopa”, w której Keanu Reeves mógłby wcielić się w Spike’a. „Neo” w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że scenariusz filmu autorstwa Petera Craiga jest już gotowy, jednakże został odrzucony przez wytwórnię ze względów finansowych – zrealizowanie go pochłonęłoby pół miliarda dolarów, na co Fox zgodzić się nie chce. Przypomnijmy może, że najdroższym jak dotąd filmem w historii byli „Piraci z Karaibów: Na krańcu świata”, za których Disney zapłacił jedynie trzysta milionów dolarów. Pomysłowa wytwórnia ma jednak pomysł na obniżenie kosztów produkcji – przeniesienie akcji na Ziemię, co zapewne pociągnie za sobą więcej zmian w fabule.Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Cowboy Bebop. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 71 dodaj [1] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Perss [*.radom.vectranet.pl], 24.09.2009, 14:00:59, oceny: +0 -0 Po tym co zrobili z Dragon Ballem sądzę, że zrobią kolejną kaszankę z której będzie się tylko można pośmiać. Odpowiedz [3] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[8] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[52] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[2] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[5] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ano, a w 1997 roku Titanic oglądany w kinie jeszcze potrafił zrobić na człowieku wrażenie, a teraz wydają trzysta milionów zielonych tylko po to, żeby ludzie im nie zarzucili, że film brzydki, bo wrażenia i tak już na nikim nie robi... I nawet ich, pożal się boże, trójwymiar nie uratuje, bo już się ludzim powolutki zaczął przejadać. [22] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Nie wiem czy to przeczytasz, ale jakbyś mógł to napisz do mnie na gg Pottero. [23] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[43] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[4] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Mam wątpliwości co do tego po DB, ale się okaże. [6] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[7] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[9] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[10] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Cowboy Bebop na Ziemi... DDD: [11] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
wlasnie boje sie ze tutaj to bedzie powodem ze siegna dna... [57] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[12] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Jeszcze trochę poczekać i zrobią aktorska wersje naruto :D *oby tak się nie stało* A CB może im wyjdzie. [13] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[64] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
możesz linka podrzucić? [14] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ja tam się cieszę, że nikomu jeszcze nie odbiło, żeby zekranizować Gurīn gurīnn :P Swoją drogą zastanawia mnie, które z amerykańskich gwiazd zgodziłyby się w tym zagrać...;] [15] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Taa! To byłby murowany hit! [16] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[17] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
No dobra, "gwiazd" ;P [18] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[27] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[29] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
No i wyszła moja niewiedza z zakresu poprawnej pisowni ;P Chodziło mi o Green Green. Heh, kolejna wtopa na moim koncie... ;] [24] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Shyla Stylez, Tyra Banks, Rocco Siffredi, Jenna Jameson, Brent Corrigan, Taylor Rain, Jenaveve Jolie, Pavel Novotný i Ron Jeremy. Jakże zróżnicowana obsada, idealnie nadająca się do aktorskiej ekranizacji rzeczonego anime. Może nie wszyscy są Amerykanami, ale jak przychodzi co do czego, to „oh yeah”, „oh my god” czy „fuck me harder with your hard cock” potrafią powiedzieć. [25] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[30] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[34] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[35] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Można to też określić jako oryginalny tytuł, a nie jakaś wariacja językowa. [36] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[37] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ale w Japonii to anime widnieje pod dokładnie taką nazwą. Chyba kłóciły my się o pierdoły, bo i tak każdy patrzy na to co napisałem i wie o czym mowa:P [38] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[39] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ok, niech będzie wasza racja, chociaż dla mnie to jest trochę przypierniczanie się do niczego, tak jakby ktoś napisał "najs", albo byle jakie słówko po japońsku (a przecież nie jesteśmy w Japonii i nie wszyscy muszą to zrozumieć). Tyle ode mnie ;] [56] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[70] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[19] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Omg, to oni jednak nie zrezygnowali z robienia tej swojej marnej wersji. Pewnie to bedzie totalny gniot ale mogliby chociaz dac jakas wzgledna muzyke, w koncu to glownie ona budowala genialna atmosfere serialu, to moze ona chociaz uratuje w jakims stopniu ten badziew. No ale na Yoko Kanno raczej nie ma co liczyc... [20] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[21] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[28] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[31] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ciekawe jak by w tej roli poradził sobie Morgan Freeman ;P W końcu dobry aktor ;] [41] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[42] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[50] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Bo się wszyscy cieszyli, że wreszcie murzyn jest tym złym. Błąd pierwszy. Kingpin w Daredevilu był najlepszyym aktorem właściwej postury jakiego znaleźli. Teraz, kiedy pieczę nad Marvelem sprawuje ultrapoprawny politycznie Disney, takich kwiatków już pewnie nie uświadczysz. Dramatyzujesz. Disney wie, że mieszanie się w fabułę i dobór aktorów w tytułach Marvela im się nie opłaci. [53] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[60] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
E, ale za to Universal niektórych zaszokował i obsadził go jako Boga w Brusie wszechmogącym. Gdyby wtedy wiedzieli, że koleś posuwa swoją wnuczkę i będzie się chciał z nią ożenić (nie pytajcie, tak przeczytałem na Pudelku, powołującym się na amerykańskie źródła...), to pewnie by się dwa razy nad tym zastanowili. [32] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[33] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
W dzisiejszych czasach wiek i wygląd nie ma znaczenia, przecież spece od efektów specjalnych czy motion capture muszą mieć jakieś zajęcie. Popatrz na takiego Andy’ego Serkisa (Gollum z Władcy Pierścieni) czy Arniego Sz., którego wmontowali do Terminatora: Ocalenie. Jak ludzie chcą, to zrobią, ale w przypadku Bebopa im się nie będzie chciało. Mnie tam bardziej martwią umiejętności aktorskie Kijany, a nie jego wygląd czy wiek. [40] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[54] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Bo zawracają programistom dupę aby coś zmienić w standardowych programach do animacji - aby mieli swój wydumany efekt. A potem przychodzi jakiś łapserdak z pomysłem i talentem i pokazuje że wcale nie trzeba kombinować tylko coś zrobić porządnie. Ale kogoś i tak krew zalewa i to dwa razy. [58] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[59] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ano, stąd też wiele osób za jego najlepszą rolę uznała Klaatu z remake’u Dnia, w którym zatrzymała się Ziemia, gdzie zagrał nic nie mówiącego kosmitę nie wyrażającego emocji :D. Swoją drogą, zobaczycie, że koleś jeszcze zagra Batō w amerykańskim remake’u Filmu, Który Zainspirował Twórców Matriksa. Motoko zagra Jednoimię Drugieimię Moss, znana szerzej jako Trinity bądź Trójca, Togusę odwali Elrond, a wspomniany w tym wątku Morgan Freeman wcieli się w Aramakiego. Całość wyreżyserują bracia Wachowscy, którzy wypuszczą film do kin pod tytułem The Matrix IV: The Ghost in the Shell. Będzie dużo bum-bum, pif-paf i ogólnie sama guma dla oczu, ale przynajmniej będzie można przy tym zjeść popcorn i się nie porzygać, jak w przypadku Ewolucji smoczego jaja. *OK, nie słuchajcie mnie, uciekłem z Arkham Asylum i właśnie mam zamiar tam wrócić* [61] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Jeśli masz zamiar wrócić to znaczy iż jesteś zbyt normalny na ten zakład. [67] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Zniszczyłeś moje dzieciństwo- juz nigdy sekcja 9 nie będzie dla mnie taka sama T^T XDDD Swoją drogą jest wśród aktorek kilka babek pasujących z facjaty na panią Major- ale przy obecnym stanie wszelkich ekranizacji animców dobrego (powtarzam, dobrego!) aktorskiego GiTSa możemy tylko i wyłącznie dalej oznaczać zakładka "mżonki". [69] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[26] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[45] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[47] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[44] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Ja nie wiem co wy porównujecie Dragon Balla do Bebopa. Może jeszcze dołączmy do tego Sailor Moon Live Action albo innego cudaka. Jeśli ktoś umie robić dobre filmy, to nie ma się czego obawiać. Cowboy Bebop jest niezłym materiałem do wersji aktorskiej. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że muzycznie wypadłoby równie dobrze. Tylko czy ktoś jest wstanie osiągnąć poziom Yoko Kanno? Szczerze w to wątpię. [46] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[62] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Jest dużo świetnych kompozytorów - problem w tym jeśli miałaby to być tego typu oprawa muzyczna jak w anime to praktyczniej by było zrobić musical. [48] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[55] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[49] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Amerykańce już raz zrobili coś lepszego niż Cowboy Bebop, tj. Firefly i Serenity (moim skromnym zdaniem oczywiście). Niestety przygłupy z Foxa stwierdzili, że to za nudny/zbyt inteligentny serial i zdjęli go zanim na dobre się zaczął. [51] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[63] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Nie wdając się w słuszność oceny CB - mogę tylko stwierdzić iż albo masz za małą wyobraźnię albo za małe doświadczenie. Może być gorszy, gdyż non stop powstają kiepskie czy nawet tragiczne filmy - a z drugiej strony adaptowany oryginał niczego nie przesądza. O filmie decydują wszystkie składniki go budujące - a nie jedynie to z czego tworzono scenariusz. Scenariusz przecież też będzie odrębnym tworem autorskim. [65] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
[66] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Nie spodziewam się fajerwerków. [68] Re: Załoga amerykańskiego Bebopa wpada w turbulencje
Z jednej strony boje się pomyśleć czym może grozić efekt ekranizacji CB patrząc na to co generalnie reżyserka wszem i wobec na świecie wyprawia w przypadku przerzucania anime na realia świata rzeczywistego (bo jak większość wie, nawet japońcom też zdarzyło się skaszanić ich rodzime produkcje i to nie raz). Z drugiej strony mam natomiast ta cicha nadzieje, że jednak opamiętają się i po klapie DB w miare rozsądnie sporzytkuja przeznaczone na ten film pierdolce :) | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|