Wielbicieli? LOL. Ludzie siedzieli tam dla siebie, a najmocniejszym puntkem serwisu bylo forum i klimat, ktory budowali sami uzytkownicy. Po reaktywacji mozna raczej spodziewac sie ataku trzynastolatek niz calej starej ekipy. :]

Nic dodac nic ujac :> I tak na krotko przed zatonieciem tej krypy 'stara ekipa' zbojkotowala phorum i zostaly wlasnie te dzieciaki ktore robily bajzel. A ad. oswiadczenie 'prezesa' - na to trzeba bylo 2 miesiace czekac? Gratuluje.

B.

*B was slashed* STFU n00b. Prezes nie przyjmuje krytyki. ;]

Wiem. Ale za to sik modulowany moze pocwiczyc.. co tez jak zwykle uczyni. Niektore rzeczy sie nie zmieniaja.. chociaz powinny! ;P

B.

Sam jestes dzieciak baton... Mi bylo tam dobrze... A po drugie to dzieki animenetowi jestem teraz fanem M&A

Nie mam pojecia kim jestes, mimo ze na anetce siedzialem od oficjalnego (re)startu do samego konca, wiec moze najpierw podasz swoja ksywe 'dzieciaku'?

B.

Przyjrzyjmy sie adresowi Dzieciaka i Gaba. Gab - [*.mlab.pg.gda.pl], Dzieciak - [*.mlab.pg.gda.pl]. LOL. ^_^

jestescie troche dziwni wiecie jak z mlaba to odrazu na gaba. A to wcale nie on

n00b... -_-''

Gab juz kiedys pisal w swojej obronie podszywajac sie pod kogos.. Na starej Mangamanii, na krotko przed (re)startem anetki :> Tak wiec w zasadzie to nie bylaby zadna nowosc.

B.

Tu dzieciak i bez zbednych komentarzy bo i tak mocno sfrustrowany jestem

Hmm zgadzam sie z przedmowca - ja na anet wchodzilem glownie na forum no i niusy jeszcze dobre byly. Niestety wydaje mi sie, ze jest to bezpowrotnie stracone i anet juz nie odzyska swojego klimatu. A szkoda :(

Tia, newsy, katalog linkow itp. itd. Co nie zmienia faktu, ze cala robote za wielkiego guru robili uzytkownicy. ;] Ale nie martw sie Gab. I tak Cie kochamy. :*

i po co to komu...? Gab zajmij sie moze sprzedaza obwarzankow (precli), albo akwizycja. przynajmniej bedziesz mogl co kilka miesiecy przypominac komus, ze kiedys bylo cos takiego jak a***net
a***net byl i sie zbyl. koniec.

"(...)
I otrze z ich oczu wszelką łzę,
A śmierci już nie będzie.
Ani żałoby, ani krzyku już nie będzie,
Bo pierwsze rzeczy przeminęły..."

format c:

Przeminely.. I mam nadzieje ze tym razem obedzie sie bez:
"i wyjdzie by omamiac narody,
z czterech naroznikow ziemi(...)"

Jak raz sie tam zapakowal to niech juz siedzi ;P

B.

"I tylko jeza przeleciec sie nie da". LOL. Sorry, ale tak mi sie jakos skojarzylo z Gabem. ;]

Niech lepiej legenda zginie w chwale niźli miałaby powrócić z niczym.... Batou dobrze powiedział stara i zwarta ekipa (we we we!!) wyjebała forum w dupę a została sama gówniarzeria która o anime i mandze wiedziała tyle ile ja o barwnikach na nodze ważki... tak więc Gab daj sobie siana nie warto wracać do czegoś co nie ma szansy się podnieść

LOL. Fan klub Lajara... Do dzis pamietam. XD

niestety ja też_-_

Ja tez tam bylem, ja tez... ale saie zmylem :P

Wiecie ci jestescie swinie. Wszystkie dzieciaki chetnie by mialy tak stronke z ktorej mogli by sie dowiedziec cosik o M&A. Przykro mi ale nie poto aby wam dorownac. DORKS (BTW: No Offence To Kids and Normal People)

Od kiedy aNet byl serwisem dla dzieci? Z tego co pamietam przesiadywalo tam raczej starsze towarzystwo, a wlasnie takie dzieciaki (np. Gab ^^) zniechecily nas do odwiedzania serwisu, ktory IMHO ledwo juz dychal. Tobie zas moj drogi przyjacielu polecam Kawaii forum, rozowe kolorki, jakies jebniete chomiczki, a przede wszystkim brak mozliwosci swobodnego wypowiadania sie. Bedziesz sie czul jak w domu. :]

Zgadzam sie. Calkowicie.

B.

Dlaczego ja zawsze do krytykowania mojej osoby widze tylko i wylacznie ten sam zestaw osob ? ... jednoczesnie tak malutki w sklad ilosciowy jak i ubogi w slownictwo i argumentacje i nawijajacym jak te malpy nauczone kilku kwestii (badz tez moze powinienem uzyc jeszcze trafniejszego porownania: jak politycy w naszym rzadzie ;) ?

Gab, byc moze chcesz byc zabawny, ale w naszych oczach jestes zalosny. Ten sam zestaw osob... Wiesz, krytykuje Cie caly aNet, dziwne zeby robily to przypadkowe osoby. Argumentacje? A powiedz co robiles na forum kiedy ktos skrytykowal twoje dzialania? Wpadales w berserka i bezczelnie kasowales posty tych osob. Rozumiem, twoj serwis, twoje forum. Ale byc moze kiedys slyszales zwrot "user friendly"? Prawda jest taka Gab, ze jeszcze nie dorosles do pewnych spraw, a na pewno nie do krytyki. Oczywiscie olejesz moje zdanie na ten temat i ciagle bedziesz przebywal z kilkoma osobami w koleczko wzajemnej adoracji. A nie wszyscy (choc pewnie w swoim mniemaniu jestes idealny) beda Cie kochac, napewno nie my. Podsumowujac... Mylisz sie, nigdy nie miales racji i nigdy jej miec nie bedziesz. Pogodz sie z tym.

"..Wpadales w berserka.." ej.. Gil, bez obrazy dla Berserka ;}

Powtarzac trzeba do skutku, moze dotrze do ciebie dlaczego anet zdechl.

B.

I co ci daje ciagle przypominanie o tym Batou? Osobiscie nie chcialbym sie opowiadac po zadnej ze "stron" zbyt radykalnie, jednak uwazam ze przeginacie troche... obserwuje te wasze "potyczki" troche z boku i bzdurnie to wyglada.
Gdzie sie pojawi nick "Gabriel", odrazu padaja wasze stereotypowe teksty, przeciez to bezsensu. Powolujecie sie na jakas potyczke z Odinnem, ktora podobno rozwalila forum animenet`u (nie wiem, nie bylo mnie), a teraz sami robicie bzdury na forum, kretynski bojkot!
Dajcie sobie siana oki bo to naprawde niesmacznie wyglada. Macie problem - to idzcie na ulice bic sie tluczonymi butelkami, a nie piszcie ciagle tego samego. Wszyscy juz wiedza ze nielubicie Gaba i nie ma sensu ciagle o tym przypominac.
Pozdrawiam :)

Po pierwsze polecam tworzenie przymiotnikow tylko od wyrazow ktorych znaczenie znasz, i najlepiej takich ktore maja odniesienie do opisywanej sytuacji. Patrz stereotyp. Po drugie - nic nie rozwalilo forum, Odinn na starcie dostal bana(i pojawial sie z roznych japonskich domen :-), a Gab cial posty ktore tylko mu sie nie spodobaly. A najlepsze jest to ze Gabriel nadal jest przekonany o tym ze on jest tylko biednym samotnym jezdzcem('ostatni sprawiedliwy'), i ze to jest jakas konspiracja przeciw jego osobie. Co jeszcze smieszniejsze - okazuje sie ze nie jest sam :>

B.

Hmm... stereotypowy (stereo- + łc. typus) 2. niezmienny, szablonowy, tradycyjny
(tekst wziety z tego miejsca, ktore sam podales)

Polecam czytanie ze zrozumieniem :) Wiec wasza chora, ciagle sie powtarzajaca nagonka to wlasnie stereotypowe (szablonowe) zachowanie. Jesli nadal nie widzisz w tym odniesienia do sytuacji, ktore maja miejsce to podam ci to w formie uproszczonej: Gab daje post -> pojawiacie sie wy -> wysmiewacie Gab`a -> Gab daje post w innym miejscu -> pojawiacie sie wy -> wysmiewacie Gaba (repeat until x==ilosc_postow_gaba - te_na_ktore_niewapadlicie)

Szczerze mowiac mam gleboko to co rozwalilo forum animenet`u czy Gab, czy Odinn, czy jakis inny stwor (btw: ja zadnego "rozwalenia" niezauwazylem do samego konca anet`u). Facet po jaka cholere o tym trabisz na lewo i prawo? Gab cial posty? Przyznaje - chore i kretynskie zachowanie i... i juz... a moze dorwiemy goscia, skopiemy go i wymordujemy mu rodzine zeby cierpial po dni ostatnie? A na klacie mu wytniemy piekny napis "cieles posty cwelu"? Badzmy powazni okej?

>Co jeszcze smieszniejsze - okazuje sie ze nie >jest sam :>

hmmm.... aluzja? :) nie, nie uwazam zeby to byla jakas konspiracja, uwazam poprostu ze jest to imbecylizm.
Jak juz pisalem: KAZDY WIE ZE NIE LUBICIE GABA moze jeszcze sobie bluzki i transparenty zrobicie?
Czy ty poprostu nie widzisz kretynizmu w calej tej sytuacji? Nie bronie Gab`a ani tez nie staje po waszej stronie (bo nawet nie wiem o co poszlo, co to byl Odinn i dlaczego go Gab cial) poprostu patrze na to i wyglada to idiotycznie.

Nikt nie wysmiewa Gaba. Wszyscy przedstawiamy sensowne argumenty i wierz mi, ze kazdy mial z tym panem do czynienia, a wiec i kazdy co innego zarzucic mu moze i ma prawo. A o ile sie nie myle temat tyczy sie aNet'u? Right?

Kretynizm widze tylko w Twoim zachowaniu. Definicje podalem po to zebys zobaczyl ze 'stereotypowosc' nie ma tu miejsca. My nie przekazujemy tu cudzych podslyszanych, banalnych, tradycyjnych tudziez wyuczonych opinii tylko wlasne, wyrobione w kontaktach z Gabem. To ze jest nasz wieksza liczba swiadczy tylko o tym ze to nie jest 'krucjata samotnego misia mordercy'. I mam zamiar mowic to co mysle nadal, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Amen.

B.

na wieki wiekow... ;]

Tak mi dopo... *shot*

"Kretynizm widze tylko w Twoim zachowaniu" Jesli wedlug ciebie jestem kretynem, poniewaz nie mam takiego samego zdania na temat Gabriela, jak ty to niech tak pozostanie. Chociaz smierdzi mi to faszyzmem... Wracajac jeszcze do tej stereotypowosci... nadal twierdze, ze "tradycja" czyli "stereotypem" jest rzucanie sie na Gaba wszedzie gdzie on sie tylko pojawi - moze na mnie tez uszykujesz nagonke skoro mam taki poglad? A moze odrazu mnie zastrzelisz? Gdzies po drodze zgubilismy sens mojego pierwszego postu. Powiem wiec jeszcze raz, tym razem prosciej: uwazam, ze sprawy miedzy wami a Gabem to wasze sprawy i zasmiecanie forum nie jest zbyt fajne... Over and out

Oro oro? Widzi tu ktos gdzies forum? o_O

forum (łc. ‘rynek, plac’) 1. miejsce publicznych wystąpień, przemówień. 2. zebranie poświęcone omawianiu spraw z danej dziedziny (...)

Jak widac nie tylko wy potraficie kozystac z wiem.onet.pl :)) Anyway - tak TU jest forum, czyli miejsce publicznych wystapien i przemowien, chyba ze jestem kretynem bo moja definicja tego wyrazu (pokrywajaca sie z definicja encyklopedyczna) rozni sie od twojej, ktora jak mniemam wyglada mniejwiecej tak: "takie cus, gdzie sie wchodzi, loguje i mozna zalozyc topic" :) a! jako rozszerzenie definicji nalezy dodac "rowniez miejsce gdzie kiedys Gab kogos tam zbanowal" (jak stereotypowosc to stereotypowosc ne? :)))

Dobra ludzie dajmy juz sobie spokoj temu ciaglemu czepianiu sie oki? Mnie to naprawde nie bawi :)

Moze inaczej. System news'ow z mozliwoscia komentowania to nie forum. Rozumiemy sie? :]

Okej niech ci bedzie :))

Szybko sie uczysz (to ad wiem.onet.pl ;-) Ale cos za bardzo podoba Ci sie ta "stereotypowosc" ;} Ja tam jestem za tym zeby dac spokoj - nasze racje nie dadza sie pogodzic :>

B.

Nikt nie wyciaga tu spraw prywatnych na public. Po prostu wszedzie gdzie Gab bedzie zaczynal swoja gadke potluczonego, i ja to zobacze, wypowiem sie na ten temat. Osobiscie nie mam nic do Gaba, i dopuki zachowuje sie normalnie nie bede nic o nim pisal. W innym wypadku - patrz wyzej. A z tym kretynizmem chodzilo mi o to ze nie znasz calej sytuacji, ale strasznie chcesz byc poslancem pokoju.

B.

Moze lepiej bym poznal cala sprawe gdybym chociaz raz, jeden jedyny, uslyszal od strony atakujacej Gabriela sensowne, logiczne i wyczerpujace wyjasnienie takiej postawy :) Jedyne co narazie slyszalem od tych, ktorych pytalem to "a bo to ****", "bo zrobil przekrety jakies [tu nienastepuje definicja przekretu jakiego sie dopuszczono ^^]" itp. ani w Twoich tekstach, ani w tekstach Givlrika tez nie ma takiego wlasnie wyjasnienia. Owszem slyszalem historie anetcon`u itp. ale nadal nie rozumiem (moze faktycznie jestem kretynem :)

W kazdym razie dajmy juz sobie spokoj z nasza polemika :) Dobra wygraliscie, bijcie goscia dalej - mi w sumie nic do tego, oprocz faktu ze takie komentarze mnie draznia. Whatever :)

Peace ^_^

Gdybys uslyszal od Gabriela... Tu sie zgadzam. Bo Gab nie przyjmuje krytyki i na zarzuty leje cieplym moczem juz od dawna. No bo zdarzylo sie kiedys zeby raczyl sensownie odpowiedziec? Byc moze mysli, ze bedzie clever jesli wycofa sie w momencie dla niego niekorzystnym, ale to nie prawda. Innymi slowy... Drogi Gabrielu, pograzasz sie. Uswiadom sobie wreszcie, ze nigdy idealny nie byles i nie bedziesz. o_O

Slyszalem od: Cioci Fro, Negriego, Yuriego, Yarmusa (najbardziej obrazowy opis :), Gabriela... hmm... nie pamietam ale ktos jeszcze byl ^_^ Chociaz faktycznie byl to tylko zdawkowy opis afery po anetcon`owej, jesli komus sie bardziej chce przyblizyc mi cala ta impreze to zapraszam na virus-san@go2.pl (no chyba ze uznacie za stosowne opowiedziec to publicznie)

Ja slyszalem wersje skrocona przez Liara, plus to co ludzie wtedy na IRCu mowili i na stronach pisali. Czyli w sumie malo, ale zdanie mam na ten temat wyrobione. IMHO znowu musial bym obrazic Gaba... ^^''

Publicznie nie ma sensu.. publika juz i tak wystarczajaco widziala. Skontaktuje sie na maila w najblizszym czasie :}

B.

Okej ;) Bede wdzieczny ^_^ Nawet bardzo dobrze, bo sie nam juz miejsce na stronie powoli konczy i niedlugo bedzie jeden wyraz w jednej linii :) EOT w tym miejscu :) Pozdrawiam wszystkich, ktorzy czytali te polemiki i dzieki temu ten malo w sumie znaczacy poczatkowo post wysunal sie na prowadznie w rankinku najczesciej czytanch newsow ^_^; oj sie porobilo :)

to moze haiku: Tu mało miejsca, Zostało by coś pisać, Koniec tematu :}

to moze ja tez?

Animenet padl,
I duzo szumu o nic,
Nippon banzai nyu ;P

B.

Hmmm... ja sie na pisaniu haiku nie znam, ale znam za to legende o feniksie :)

To sie nazywa chyba "miec nadzieje w beznadziejnej sytuacji" ;P

B.

Nie :) To sie nazywa "wiedziec wiecej niz inni" :) Ale ciiii... ups... miejsce nam sie skonczylo ^^

Gab, to nie jest tylko zwykla krytyka. to (nie)stety brutalna prawda...

"DZIECIAK [*.mlab.pg.gda.pl], " XD I wszystko jasne;P

Fro, spojrz troszke w gore... :>

FRO nie szukaj u gory zobaczymy sie na mangowym w sobote :>

Gabriel nasz wielki administrator heheheh Daj juz sobie siana twoje potyczki z Odinnem rozjebały doszczętnie forum i niby jaka miałes wtedy argumentację?? praktycznie żadną jedynym twoim argumentem było to że zbanowałes go... inny fakt że on obszedł tego bana i wystawił ci fajfuska^^ jeszcze do dzieciaka... stary to własnie takie gówniarstwo jak ty pomogło rozpieprzyc to forum wasze tamaty były tak walnięte że nie wiedziałem czy śmiac się czy płakac. Jeżeli wy dzieci chcecie stronke o anime i mandze to narysujcie ja sobie na piaskownicy. I jeszcze apeluję do ciebie Gab.... zostaw animenet w spokoju... niektóry nprawde go bardzo cenili i zawarli ciekawe zanjomosci lepiej niż legenda ma polec w chwale niż ma byc zjebana przez takie osoby jak Dzieciak

i co z tego moze nie mam racji ja tez tam poznalem kilka fajowych osob jednak moze i zakladalem jakis glupawe posty ale tak naprawde to animeNet byl wypasny, ludzie go utrzymywali. Bo nie chcieli aby padł no niestety stało sie moze kiedys bedzie lepiej :> I nie krzyczcietak na dzieciaka :)

Czy mi sie zdaje, czy tez Gab znowu olal sprawe i nie zamierza odpowiadac na zarzuty? Pieknie... _-_''

zgadles.

"adwokat diabla" ? ;P

B.

Ale może po tych zarzutach da sobie spokój z reanimacją animenetu^^

Nah, reaktywacja bedzie, ale nie powiem kto tam bedzie siedzial... ^^''

Gabvriel i jego małoletnie szmaty^^

przykro mi to mowic ale sam jestes szmata... Bez obrazy :/ Niestety wy nie wygracie i Gab tez wiec o co to wszystko. No tak zapomnialem trzeba sie wykazac elokwencja i pokazac jakich to pieknych slow z lacinskiego podworkowego sie uzywa :) BTW: nie przypominam sobie aby ktokolwiek cie Lyjar przezwal "szmata"... LOL

Crono... jezeli piszez ode mnie z laba to przynajmniej ukryj sie za proxy bo potem beda glupio gadac ;P
do wszystkich... passs... jedna i druga strona... jak widzicie nie robie wielkich przemyslen po docinkach zarowno z jednej jak i z drugiej strony...

Diobra. Liar, BaToU and the rest wilekie GOME... Jam mam dosc. Troche sie zapedzilem.

Widac legenda anetu zyje;P Khe khe....ALe pamietajcie drogie dzieci, im dalej od wojny tym wiecej weteranow;P BTW> pozdrowienia dla HB(O nie pozdrawiam:)) :* long time no see;P

Heh szmata nice^^ powiedz lepiej co zrobiłeś(aś) dla animenetu, pewnie jesteś jednym/jedną z tych(onych?:))) co gówno rozpanoszyło po całym forum (dziś dostałam cukierka kto go poliże_-_) Więc nie wal głupawych tekstów, zjebaliście anet konkretnie, dzieki wam przestał byc to typowy underground ze zgrana ekipą

ehh khuh lol rotfl

Ma racje chlopak.. To co goownazeria zrobila anetowi to wola o pomste do nieba. Ale nie zapominajmy co bylo gwozdziem do trumny ;P

B.

Ehh lol

Odpowiedz godna dwunastolatka. No, ale oczywiscie. W swietle faktow najlepiej jest sie ukryc i przemilczec, prawda? ;}

Gil: Crono ma wiecej niz 12 lat..zapewniam cie;)

Co batonie?:P

Kolkowatosc pewnego rednacza zabolu! :P

B.

Bo ciagle zyjesz w swoim malym swiatku i myslisz, ze jestes bez winy. Gowno prawda...