^_^
Trailer obejrzany, pieniądze odłożone.. ^^'
Warszawska Orkiestra Symfoniczna w tle.. Meegaa.. :D

Jeszcze nie kupiłem KD z "Akirą" (choć mam cichą nadzieję dostać to czasopismo na 18 urodzinki :) ale o tym cicho bo się wyda...:) )a tu już sie szykuje nowy numer z fajnym tytułem. co prawda nie miałem jeszcze mozliwosci zapoznania sie z pracami pana Fukasaku ale z relacji mojego kumpla wynika ze zapowiada sie ciekawie. No i jeszcze jeden tytuł który mnie ciekawi i na który może się pokuszę to GITS SAC :p. mam nadzieję że siana starczy :P

oO, to juz jest KD z Akira?! Kurde, a ja bez kasy :/

Spoko, Crawley..
Na moje oko, egzemplarzy KD z Akirą jest ciut więcej, niż tych z GITSem - w Mikołowie tego drugiego szukałem ze świeczką - w końcu się znalazły dwa egzemplarze, natomiast Akiry to u nas dostatek.. ^^'

Na pewno kupię ten film, mam pierwszą część to i wypada obejrzeć drugą ^^

lin nie widziała pierwszej częsci, ale jak znajdę kase to kupię drugą :-)) (ostatnio za dużo fajnych mang/książek/filmów wychodzi) Mam nadzieję, też, że będą wydawali więcej azjatyckich filmów *_______*

Na Twoim miejscu rozejrzałbym się za pierwszą częścią. Wciąż jeszcze można ją dostać w niektórych salonach prasowych i w sprzedaży wysyłkowej na stronie IDG. Jest multum ludzi, którzy woleliby aby BR2 się nigdy nie ukazał, a to chyba o czymś świadczy... Ja jednak mimo wszystko kupię to wydanie :)

Moim zdaniem nie ma się zbytnio co cieszyć na „Battle Royale II”. Powód? Film nie jest nawet w połowie tak dobry, jak pierwsza część. Z dobrego (i, co ciekawe, nawet ambitnego) kina akcji zrobiło się pseudofilozoficzne antyamerykańskie political fiction. „Requiem” znudziło mi się po godzinie oglądania, oglądanie dokończyłem – z trudem – następnego dnia. Technicznie jest podobny, więc nie można narzekać (zwłaszcza na muzykę), ale warstwa fabularna... Szkoda gadać. Film został zrobiony tak, że czasami miało się wrażenie, że ogląda się jakiś pastisz. Nie polecam oglądania 2. części, jeżeli nie widziało się 1. – znam ludzi, którzy tak robili, przez co automatycznie niesłusznie przekreślili 1. część. Cóż, trzeba się cieszyć, że są ludzie, którzy chcą wydawać w Polsce japońskie filmy i anime, ale raczej nie wydam 20 zł na ten film. Przepraszam, Fukasaku-sama.

True. Zaczalem kiedys ogladac BRII. Wytrzymalem 15 minut.

Prawda, klasyczny przykład, kiedy reżyser próbował na siłę zrobić film "mądrzejszy" od oryginału i wyszła kaszanka...Szkoda.
Niemniej film ma kilka przyjemnych fragmentów, i nie wykluczam, że jednak go sobie zafunduje ( bo 20 zł za dvd to cena naprawdę niezła ).

Ja BR2 ogladalem do samego konca z przekonaniem ze historie dopisalo dziecko , takie ambitne bylo :( Jedynka byla super , druga czesc spartaczyli .

rozglądałam się, (ale nie wszędzie) i nie widziałam:/. Muszę zobaczyć jeszcze na targu. Ale jak kupię drugą część i będzie kiepska to postaram sie zniechęcić, skoro mówicie, że pierwsza częsc jest lepsza^^

Nie dziwię się, że nie znalazłaś :). Gdybyś czytała dokładnie, zauważyłabyś, że „Battle Royale II: Requiem” wyjdzie z MARCOWYM „Kinem Domowym”!