Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Arigato 17 – spis treści i okładka Autor: Dairi, Data: 16.05.2013, 10:10:10, Źródło: Magazyn ARIGATO W tym tygodniu do sprzedaży trafi 17 numer magazynu Arigato. W środku tradycyjnie mnóstwo ekskluzywnych materiałów, wywiadów i informacji. Zadowoleni na pewno będą fani cyberpunka - w numerze znajduje się recenzja i wywiad dotyczące Psycho-Pass oraz jako pierwsi w Polsce zaglądamy za kulisy nowej odsłony GitS: Arise. Oprócz tego obszerny materiał o tajemnicach studia Production I.G. Cyberpunk to jednak tylko mały wycinek tego co odnajdziecie w magazynie. W środku także o takich animowanych hitach jak Magi, Tamako Market, Zetsuen no Tempest, Little Busters! i Shin Sekai Yori. W dziale komiksowym sporo o polskich wydaniach, zarówno o zbliżających się premierach, jak i tytułach już w sprzedaży. Przyglądamy się także nowej mandze od autora Battle Royale, od autorki Balsamisty oraz nowym, wielkim japońskim hitom. Nie zapominamy o j-rocku, j-popie, grach, modzie, kinie azjatyckim. Poniżej okładka i szczegółowy spis treści. 2 Artysta z okładki – Misaki Kurehito Anime 3 Gorące zapowiedzi 4-5 Przegląd sezonu 6-7 W produkcji - GitS: Arise 8-9 W kinach - Steins;Gate Fuka Ryouiki no Déjà vu - Aura: Maryuuinkouga Saigo no Tatakai - Saint Oniisan 10-13 Psycho-Pass [+wywiad] 14-17 Magi [+wywiad] 18-19 Amnesia 20-21 Mondaiji-tachi ga Isekai kara Kuru Sou Desu yo? 22-23 Tamako Market [+wywiad] 24-25 Maoyuu Maou Yuusha 26 Chouyaku Hyakunin Isshu: Uta Koi 75 Kotoura-san 76-77 Kami-sama Hajimemashita 78-79 Robotics;Notes 80-81 Little Busters! [+wywiad] 82-83 Jormungand 84-85 Vividred Operation 86-87 Shin Sekai Yori [+wywiad] 88-89 Zetsuen no Tempest 90-91 Ghost Hunt 92-93 Filmy, OAV i krótki metraż - Blood-C: The Last Dark - Nekomonogatari (Black) - Otona Joshi no Anime Time - Little Witch Academia Pobocza 94-95 Moda - najnowsze trendy 96-97 Muzyczne nowości 98 Gry na konsole 99 Gry online na PC 100 Mistrzowie Fanartu − saharaam Manga 28-29 6000 30-31 Kagen no Tsuki 32-33 GYO 34-35 7 Miliardów Igieł 36-37 Hachi Ichi 38-39 Centaur No Nayami 40-41 King of Hell 42-43 AKB49 - Renai Kinshi Jourei 44-45 Drug & Drop 46-47 Ansatsu Kyoushitsu 48-49 Hallelujah Overdrive 50-51 Black Joke 52-53 Okusan 54-55 One Punch Man 56-57 Screaming Lessons 58-59 Ratman [+wywiad] 60-61 Dokuhime [+wywiad] 62 Ryneczek Pogranicza 63 Listy 64-66 Kino azjatyckie 68-69 Publicystyka: Tajemnice Production I.G 70-71 Losżka Szyderców 72-73 Zdarta płyta 74 Felieton Michia, mangowe rozmówki, imprezy Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Arigato. Nasze publikacje:
Inne serwisy: KomentarzeIlość komentarzy: 38 dodaj [1] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
KRAZ [*.cdma.centertel.pl], 16.05.2013, 10:40:18, oceny: +0 -0 Bene, bene. Odpowiedz [28] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
aaaa chujowe pozdrawiam [29] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
sam jesteś chujowe pozdrawiam [30] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
O kurczę! [2] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
> 72-73 Zdarta płyta W bieżącym wydaniu "tylko" 2 wywiady: z Dee Lee (2 Bullet) rozmawiam o muzyce, polityce i "własności intelektualnej" a z YAMĄ-B (ex-Galneryus) o jego przeprowdzce do Polski i związanych z tym faktem planach artystycznych. Tym razem kolumna pęka w szwach, czytajcie zanim litery powypadają ;] [3] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Łał. [4] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[7] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[18] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[5] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[6] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[9] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.69.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 16.05.2013, 13:16:46, odpowiedź na #6, oceny: +0 -1 Taki macie fajny styl na luzie a ja tego nie rozumiem, bo jestem z epoki 90s i jarałem się gównem? Okey, dzięki. Teraz juz wszystko jasne. To po prostu gazeta nie dla mnie. Wylewam jad, bo mam stary mózg przeżarty anime sprzed lat gdzie też były dupy i cycki (!). Jak to łatwo zapomnieć i zamienić się w hipokrytę, który piętnuje młodszych za to, że mają rysunkowe dupy na wycięgniecie reki, a dawniej człowiek musiał się jarać tym, co mu jego ekscelencja Mr Jedi zaprezentował w Kawaii. [11] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[12] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.69.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 16.05.2013, 13:41:39, odpowiedź na #11, oceny: +1 -1 [13] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[8] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Hatin' is the way of my life... czyli zwyczajowe obsrywanie Arigato. Moim skromnym zdaniem, Arigato ma najlepsze okładki ze wszystkich czasopism, których tru znafcy nie kupują, bo mają od tego internety, żeby swą tajemną wiedzę pogłębiać. Nie będę się wypowiadał na temat rozkładu treści na okładce, bo najzwyczajniej się na tym nie znam, ale tła, które pochodzą z Pixiva biją na głowę okładki Otaku i Kyaa. No i rysowana dziewczyna w bikini jest taka gorsząca, że aż się chyba pójdę wyspowiadam. Kiedy ta Polska wyjdzie z zaścianku... [10] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.69.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 16.05.2013, 13:24:59, odpowiedź na #8, oceny: +2 -1 Nie chodzi o ładne tła i laski w bikini. Ale co za duzo to nie zdrowo. na okładce sa jakieś tytuły wypisane, a laska jakby urwana z choinki w tym swoim bikini. Okładka jakby nieadekwatna do zawartości. Ja nic nie mam do tych panienek, bez porzesady. Przecież to element przewodni w anime i trudno sobie (zwłaszcza dziś) wyobrazić tytuły bez moe. Widocznie tego ludzie chcą. Mnie jako starszego widza (czytelnika) moze jedynie zrażać to, że wśród tych wielu kolorowych moe-postaci, które dośc mizernie kontaktują, a swoim charakterem często odrzucają sprzed telewizora, nie tworzy się bardziej opanowanych w formie tytułów o głebszym przekazie i dojrzalszym rysunku. Mówili, że anime i manga jest dla różnych grup wiekowych i zawodowych. Może i tak kiedyś było. Człowiek z biegiem czasu chciałby zerknać na coś poważniejszego, a nie wiecznie odgrzewane okrychy życia ze szkolnym romansem. I zeby nie było, to fajny motyw w anime, ale zdecydowanie preferuję w formie Kimi Ni Todoke czy Brzoskwini, a nie np. badziewnego Photo Kanno (aż 5 odcinków wytrzymałem tego gównna). [19] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Your point being? "Nie chodzi o ładne tła i laski w bikini, ale to o nie dupa mnie boli." Wygląd okładki, a co za tym idzie postaci, jest wyłącznie kwestią gustu. Czy postać uważasz za atrakcyjną i sympatyczną, czy wręcz przeciwnie i coś byś tam pozmieniał, nie ma żadnego znaczenia. Nic natomiast nie zmieni faktu, że rysunek stoi na wysokim poziomie, cieniowanie jest świetne wykonane, dziewczyna nie jest anorektyczna i jest przedstawiona pod takim kątem, że wygląda kusząco, a jednocześnie nie narzuca się jak w chamskim ecchi. Pomijając już fakt, że w spisie treści są "moe" tytuły. "Przejście od krytyki rysunku na okładce do narzekania na ogólny poziom anime i charaktery kobiecych postaci." Ocenianie po okładce, wydanie 378 uzupełnione, wydawnictwo ACeP. [20] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Ta dziewczyna na okładce ma zbyt duże oczy i za duże/brzydkie cycki. Obrazek stanowczo poniżej przeciętnej. [21] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Kimi Ni Todoke czy Peach Girl to jedne z najgorszych anime jakie widziałem. A poza tym jeśli dużo widziałeś anime to powinieneś rozumieć, że dziewczyny w nich występujące mają bardzo różne charaktery, więc każdemu jakaś się spodoba. Moe dla każdego może oznaczać coś innego. Ty też zapewne masz swoje ulubione moe. [22] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.69.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 16.05.2013, 23:07:44, odpowiedź na #21, oceny: +0 -1 [23] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Nachalnie lubiane ? Czyli nie lubisz tak zwanych słodkich dziewczyn w anime. Jednak one w większości przypadków nie są denerwujące, a po prostu sympatyczne i łatwe do polubienia. Za to irytujące są niektóre tsundere i kuudere. [24] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.69.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 17.05.2013, 02:25:51, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0 Zalezy co masz na myśli przez słowo "słodkich" - pewnie przesłodzonych i głupiutkich do bólu. Lubię postaci, które odgrywają w serialu jakąś sensowna rolę, a nie tylko dlatego, że są cute. W dobrym romansie/komedii poszukuję intryg, zwrotów akcji, prawdziwie komicznych momentów, a nie wymuszonej bzdety z cute postaciami, których rolą jest jedynie aby być lubianym. Ja mogę polubić postać jeśli sama się o to nie prosi. W tytułach moe zbyt dosadnie próbuje sie pokazać cechy charakteru postaci. Jak laska należy do tych szybko wsku***cych się, to drze się na maxa, wali przedmiotami, biega jak opętana. Jak ma dobre serce, to chciałaby pomagać wszystkim wokół i co chwila płacze. No Panie, czy trzeba kazdą postać zrobić na pustą lalkę i lubić za to, że jest? No trochę jakby za mało na bardziej wyrobionego widza :/ Brzoskwinia to zajefajny serial z barwnymi postaciami, złaszcza kapitalnie wykreowaną Sae. To sie chce oglądać pomimo, że mezalianse jakie tam zachodzą czasem są na granicy przegięcia. Ale seria jest bardzo sympatyczna, a postaci czy to pozytywne czy negatywne dają tej serii dużo emocji. Inną postacią, która od razu polubiłem to Sora z Kaleido Star. [25] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Są pewne schematy postaci w anime czy visual novel i chyba dobrze o tym wiesz. Po prostu w niektórych produkcjach takie postacie są bardzo schematyczne, a w innych mimo, że mają pewne cechy tsundere/moe itp to jednak również posiadają lepszy/ciekawszy charakter. Zresztą to, że postać jest bardzo słodka nie znaczy, że nie może pełnić jakiejś istotnej roli w anime. [26] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.226.235.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 17.05.2013, 21:30:18, odpowiedź na #25, oceny: +0 -1 [27] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Dziewczyny w anime nazywasz kukłami ? Zresztą nie "dla jaj", ale w celu przypodobania się poszczególnym grupom fanów. Ludzie lubią różne charaktery i zachowania postaci. [32] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.217.161.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 18.05.2013, 11:06:47, odpowiedź na #27, oceny: +0 -1 No i w porządku, szanujętych ludzi i ich upodobania. Jednakże wciąż cisnę gromy za to, że dla innych ludzi o trochę innych upodobaniach tworzy się tak mało. Przewaga tytułów moe i różnych słodkich opowiastek jest przygniatająca. Powiesz pewnie - bo tego własnie chcą ludzie. A co mają powiedziec, jak zryło im się mózgi od wczesnych lat i nie potrafią się od tego uwolnić? Postaci w anime oczywiście nie są tylko po to, żeby mechanicznie ciągnęły fabułę, ale żeby przekazywały różne emocje na widza. A tego wcale nie muszą prezentowac w skrajnych zachowaniach, bo stają się wtedy nieautentyczne. Również ukazywanie postaci jako takiej biednej i potrzebująej ciągłego wsparcia, nie mającej nic ciekawego do powiedzenia tylko jakieś "eto..", "ymm", "gomenasai"... to już mnie nie rusza. Bieg zdarzeń powien coś mówić o tej postaci, a nie usrane bzdetami monologi w jej głowie. [33] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Bez konkretnych przykładów taka rozmowa nie ma większego sensu, ale powiem że znacznie zwiększone emocje u postaci to często duża zaleta anime. Bo co jest najgorsze ? Jeśli anime ciebie nudzi lub irytuje (albo jedno i drugie). Różne podkolorowania zachowań (czyli skrajne emocje) są czymś co często (ale oczywiście nie zawsze) jest dużą zaletą (chociaż zapewne nie to miałeś na myśli). Tylko, że takich anime jest niewiele. Ja przykładowo lubię takie dobre połączenie komedii i dramatu w jednej serii. Wiesz co mam na myśli ? Przykładowo w Mai Hime coś takiego występuje. W Shuffle (choć delikatniejsze) również były takie sceny. Czyli jak anime z wesołego zamienia się po pewnym czasie w dramat, a nawet wyciskacz łez (Angel Beats!). [34] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.255.189.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 19.05.2013, 00:53:12, odpowiedź na #33, oceny: +0 -1 Ale ja Mai Hime nawet lubie :) Nudzi to mnie Spice and Wolf. teoretycznie postać, którą powinno się polubić jest nie do zniesienia ze swoją denną aparycją. Przykładowo z takich ostatnich serii, które wg mnie są do bani. Pierwsze z brzegu jakie mi przyszły na myśl: - Tamako Market (kompletnie o niczym) - Mawaru penguindrum (durny pomysł z jakimś elo-ziom pingwinem) - Kokoro Connect (po prostu męczące, choć pomysł był dobry) - Otome Youkai Zakuro (tylko pioseneczka fajna jak mają pokonac demona :) ) - Papa no Iukoto wo Kikinasai (totalna bzdura) - Inu x Boku SS (j.w.) - Photo Kano (aż 6 odcinków obejrzałem i dałem sobie spokój) I to podkreślam, serie, które wydawały się na pierwszy rzut oka w miarę. A ile gówna po drodze minąłem nie dajac żadnej szansy... szkoda gadać. [35] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Gówniane anime to takie, które po pierwsze ma bardzo irytujące postacie (może być również bardzo odpychające wizualnie i nudne) i to zarówno główny bohater jak i otaczające go dziewczyny (niekoniecznie chodzi o haremówki/romanse). Wiadomo, że producenci wielu anime chcą rozśmieszyć widza, ale często osiągają odwrotny efekt. Odnośnie konkretnych tytułów: Główna bohaterka Spice and Wolf była zazwyczaj sympatyczna i inteligentna, więc raczej nie ma za co ją nie lubić. Jak pamiętam to może raz czy dwa zachowała się trochę bardziej denerwująco, ale to tyle co nic bo samo anime było naprawdę ciekawe, bardzo ładne graficznie i przyjemne w oglądaniu. Jego największą wadą jest to, że nie zostało dokończone. Z pozostałych anime, które wymieniłeś to oglądałem jeszcze Otome Youkai Zakuro i również bardzo mi się podobało. To seria shoujo, więc głównie przeznaczona dla dziewczyn. Anime miało nie tylko świetny OP, ale również postacie. Główna bohaterka miała co prawda charakter tsundere, ale mimo to zbyt irytująca nie była. Poza tym kreska w tym anime jest naprawdę śliczna, a bohaterowie idealnie do siebie pasowali. Wszystkie dziewczyny (pół demony) to były bishoujo, a bohaterowie bishouneni. PS: Jak czegoś nie oglądałeś to nie możesz powiedzieć, że było słabe itp. Ja oceniam wyłącznie anime, które oglądałem. W nielicznych przypadkach już po pierwszym odcinku miałem dosyć niektórych gniotów jak na przykład WORKING. [36] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.220.48.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 19.05.2013, 13:53:54, odpowiedź na #35, oceny: +0 -1 Na prawdę wystarczy mi krótkie zerknięcie na YT, żeby wiedzieć z czym mógłbym mieć do czynienia. Są jeszcze recencje, trailery, screeny. Nie muszę wszystkiego oglądać żeby mieć już o tym wstępną ocenę na TAK lub NIE. Okey Madoka to było coś trudngeo do oglądania i 2 razy musiałęm do tego podchodzić. Z początku trudno, ale akcja się rozwinęła. Itak uważam, że gdyby postaci były powazniej narysowane, tła miały wiecej szczegółow i barw, a muzyka nie powtarzała ciągle tego samego motywu (skądinąd dobrego) to Madoka byłaby znacznie lepsza. Tobie na serio podobają się te kwadratowe twarze i bezdennie puste oczy? O Zakuro to ja już nie będę pisał, może to faktycznie dedykowane tylko dla dziewczyn. Kreska fajna, ale pomysł na ta serię uważam za kretyński. Z takich bardzo dopracowanych graficznie z ładnymi postaciami uważam Red Data Girl. Ale szczerze powiedziawszy w ogóle nie rusza mnie ta historyjka z chowańcami. Nie tego oczekiwałem. Robię wyjątek i oglądam dalej, bo wyjątkowo wpadło mi w oko :) [37] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Ja wolę przed oglądaniem zerknąć na anidb i przejrzeć gatunki/tagi odnośnie danego anime. Już wtedy w dużym stopniu się zorientuję czy anime ma szansę trafić w mój gust. A jak pisałem wiele razy, nie oglądam anime, które jeszcze nie wyszły w całości. Czy napisałem kiedykolwiek, że podobała mi się kreska w Madoce ? Można się do niej przyzwyczaić po 2-3 odcinkach, ale jak zaczynałem oglądać to działała naprawdę zniechęcająco. Jednak wszystkie inne elementy wyjątkowo mnie przyciągały do ekranu, więc sama kreska/grafika prawie przestała mieć znacznie. Pomysł na "Zakuro" ci się nie podobał ? Przecież to głównie romans, a wiadomo o co w tym chodzi. :) Fabuła jakaś była i uważam, że jak na takie anime wystarczająca. [38] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
HΛRPAGON [*.183.220.48.dsl.dynamic.t-mobile.pl], 19.05.2013, 21:31:14, odpowiedź na #37, oceny: +0 -1 [14] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
[15] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
What the desu did you just fucking desu about animu, you little desu? I’ll have you know I graduated top of my desu in the Navy Desus, and I’ve been involved in numerous secret desus on Al-Desu, and I have over 300 confirmed desus. I am trained in desu warfare and I’m the top desu in the entire US armed desu. You are nothing to me but just another desu. I will desu you the fuck out with desu the likes of which has never been seen before on this desu, mark my fucking desu. You think you can get away with saying that desu to me over the desu? Think again, desu. As we speak I am contacting my secret network of desu across the USA and your desu is being traced right now so you better prepare for the spam, maggot. The spam that wipes out the pathetic little thing you call your desu. You’re fucking desu, kid. I can be desu, desu, and I can desu you in over desu ways, and that’s just with my bare desu. Not only am I extensively trained in unarmed desu, but I have access to the entire arsenal of the United States Desu and I will use it to its full extent to wipe your miserable desu off the face of the desu, you little desu. If only you could have known what unholy desu your little “desu” comment was about to bring down upon you, maybe you would have held your fucking desu. But you desu, you desu, and now you’re desu, you goddamn desu. I will shit desu all over you and you will drown in it. You’re fucking desu, kiddo. Komentarz ukryty przez moderatora. [17] Re: Arigato 17 – spis treści i okładka
Everyday until new Rozen Maiden anime. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|