Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Kawaii i MANGAzyn w kioskach Autor: Hinagiku no kurai kage, Data: 28.10.2003, 02:16:45 W końcu będziemy mogli dokonać porównania Kawaii i Mangazyn! Według słów Michio, obecnego redaktora naczelnego Kawaii, nowy numer Kawaii też "powinien być w piątek", czyli 31 października. Na ten sam dzień zapowiedziano pierwszy numer MANGAzynu. Stwarza to ciekawą okazję do porównań.Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Kawaii, MANGAzyn. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 22 dodaj [1] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Amie [*.acn.waw.pl], 28.10.2003, 23:02:18, oceny: +0 -0 Ach... chyba dawno rynek nie zgotował nam aż takich emocji... ciekawe czy do kawaja dodali krzyżówkę ^^? Odpowiedz [18] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
O boshe... ja przecież żartowałam z tą krzyżówką wtedy... wykrakałam czy co...? [2] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[11] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
No to krzyzowka juz jest :) ...teraz czekam na pomke :) [3] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[4] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[5] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[6] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Na pewno będzie żarówiasta [7] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Według mnie, skoro oba czasopisma są dwumiesięcznikami, to powinny wychodzić na zmianę. W ten sposób, mieli byśmy gazetę co miesiąc. Na pewno więcej by się sprzedało. Ale aktualna sytuacja jest chyba spowodowana zbyt dużą pewnością siebie obu redakcji. Konkurencja jest dobra, o ile zyskuje na tym klient (a powinien). Szczerze mówiąc, najchętniej teraz kupiłbym obie gazety żeby porównać, ale jak wyjdą na raz, to wątpię, żebym wyrobił się z kasą. [8] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Kawaii jest miesiecznikiem [9] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Olala, ciekawa sprawa dwie gazetki w tym samym czasie...hm..cos czuje, ze u mnie bedzie cieko z kasa :/ .No ale czlowiek musi sobie poradzic(okrasc po drodze jakiegos ludka ;)). Swoja droga to sie ciesze, ze bedzie konkurecja:P cos sie nareszcie ciekawego zacznie dziac^^. [10] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[12] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[13] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[14] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[15] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[16] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
widziałem na razie tylko okładki, więc wstrzymam się od komentowania możliwej zawartości. Aczkolwiek Kawaii wygląda strasznie cukierkowo. Troche umiaru ludzie. Za to Mangazyn wygląda OK. Obowiązkowo przejerzę oba i porównam. Tylko wtedy wypowiem sie ostatecznie. [21] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Porównałem i oto wnioski:
Kawaii sięgnęło cukierkowo-dziecięcego dnia!!!
Płaczmy i zawodźmy nad jego losem... [17] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
[19] Re: Kawaii i MANGAzyn w kioskach
Tu się czeba płakać, a nie śmiać, człowieku... kawaii jako nasze stare kawaii zrobiło def. zgroza, zgroza, zgroza... [20] Śmierć Kawaii
Opowiem wam moja historie.
Stoję sobie jak zwykle na przystanku i czekam na środek miejskiej komunikacji, i jak to zwykle bywa przypatruje się okładką dzielnie leżącym za szybą na wystawie kiosku. Aż tu nagle moje oczy widza jakieś nowe czasopismo. Pomyślałem "Pewnie znowu coś dla dzieci" przyglądam się bliżej i co widzę "Kawaii" napisane jakimiś literkami czysto wyjętymi z kreskówek dla 5 latków. Aż oniemiałem. Przecież to niemożliwe, redakcja pewnie sobie jaja robi. Podszedłem do sprzedawcy i poprosiłem o "to cos" (podając mi gazetę spojrzał się na mnie jak na jakiegoś niedorozwoja, zresztą mu się nie dziwie skoro okładka wygląda ja gazeta pokroju "Bob budowniczy", a dodatkowo leżała obok "Witch"). No dobra może tylko okładka to totalna chała, pomyślałem. Otwieram i o mało niemu sieli wzywać pogotowia żeby mnie reanimowano. Co to za gówno za przeproszeniem. Na początku przywitał mnie ryj jakiegoś kartofla z redakcji. Ide dalej i co widzę 90% obrazków 10 % tekstu. Jakiś ku**a komiks, top ten, anime w TV (to już przegięcie tzn. mówię o formie, w jaki sposób to przedstawili), no i kur** mać jeszcze krzyżówka oraz zapowiedz, co w następnym numerze(, co to jest magazyn dla dzieci w żłobku). Dziękuje tylko bogu ze nie dali jakiegoś plastikowego naszyjnika. Umarłem. Zamykam magazyn i jak najszybciej chowam to gówno do plecaka żeby mnie nikt z taka szmirą nie widział. Ukradkiem oka spoglądam jeszcze na zdanie "Pierwszy polski magazyn dla miłośników mangi i anime", jak oni śmią używać tego sformułowania po tym, co zrobili "kawaicowi". Pierwszym magazynem było "Animegaido”, ale nie czepiałem się, bo kawaii wyszło chwile potem jak Animegaido trafiło do kiosków. Ale niestety tamto pismo umarło, i dla mnie, „Kawaii" też już umarło. Zostało zniszczone coś, co istniało z nami prawie od początku istnienia anime w Polsce. Teraz jest to szmira, jedno wielkie gówno. Do tej pory kupowałem każdy numer, ale od dzisiaj więcej tego gówna nie tkne, i mam myślę, iż tak samo zrobi reszta fanów. Mam wielka nadzieje ze pismo to zniknie z obiegu tak szybko jak się da i nie bedzie niszczyło dobrego tytułu świętej pamięci Kawaii.
Lalartu
P.s. przepraszam za błędy ortograficzne, oraz za wulgarność ale pisze to pod wpływem emocji. [22] Re: Śmierć Kawaii
heh.. widać, że pod wpływem emocji, wiesz ^^'? Osobiście byłam całkiem za dwoma magazynami na rynku - jednym dla starszych i drugim dla całkiem młodych fanów. No bo to by całkiem logiczne było i może już żaden rodzić 4 - 12 latka nie wyszedłby z pretensjami do prasy, jakie to gazety jego dziecko czyta, a przecież "jak kreskówka to dla dzieci". Ale z tym, że "nowe kawaii" kala imię starego... no, coś w tym jest. Na chacie kawaja przeczytałam wiadomość "jest nowe kawaii i nie ma nic wspólnego ze starym kawaii". I od razu skomentowałam, że to jest bulls shit, bo stare kawaii z nowym kawaii ma wspólnego nazwę. magazyn umarł i teraz jakiśtam jego nędzny trup biega po mieście. Mam opory, czy koniecznie trzeba zamknąć go w trumnie... bo to był jednak symbol. Obecnie jest kalany, ale to był jednak symbol... Może zrobimy tak: jak już dodadzą ten plastikowy naszyjnik w kształcie serduszka z wizerunkiem pikachu to podpalimy redakcję, cio? a póki co niech sobie... egzystuje. jakoś to zniesę... X/ | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|