header imageheader imageheader image
{Wydarzenie}
Konwentowe Walentynki
Autor: MiOhi, Data: 18.12.2009, 22:27:47, Źródło: Chapter 1: Love
MiOhiKonwentowe WalentynkiCHAPTER 1: LOVE

Serdecznie zapraszamy na pierwszy oficjalny projekt firmy MiOhi! Otwierającym serię konwentów w 2010 roku jest epizod LOVE. Dzień św. Walentego to znakomita okazja do spotkania sympatyków kultury japońskiej, fanów mangi oraz anime. Będziecie mieli okazję doświadczyć zwyczajów i tradycji pochodzących z kraju kwitnącej wiśni, a czas spędzony na konwencie uprzyjemnią Wam liczne atrakcje, konkursy i zabawy.

W Japonii święto miłości jest dwudniowe, 14 lutego świętują chłopcy i wtedy to otrzymują prezenty od dziewcząt, miesiąc później to panowie odwdzięczają się płci pięknej podczas tzw. Białego Dnia. Na naszym konwencie, oczywiście pominiemy miesięczną przerwę i obie celebracje zrobimy w jeden, wyjątkowy weekend. Podczas tych dwóch, magicznych dni przeniesiemy się do japońskiej krainy miłości.

Jako, że nieodłącznym elementem japońskich walentynek jest obdarowywanie ukochanego samodzielnie zrobionymi czekoladkami, tak i na LOVE przeprowadzimy czekoladowe szkolenia :). A to dopiero słodki przedsmak przygotowanych przez nas wydarzeń.
Zwykłe konwentowe atrakcje staną się wielkim widowiskiem dzięki wspaniałej oprawie scenicznej. Mamy nadzieję, że stworzony przez nas konwentowy nastrój pozwoli Wam choć na te dwa dni oderwać się od śnieżnej rzeczywistości.

Konwent odbędzie się w Gimnazjum nr 13 im. Unii Europejskiej, ul. Reja 1-3 we Wrocławiu w dniach 13-14 lutego 2010. Cena wejściówki (na cały konwent) w przedsprzedaży to 40 zł, lub 50 zł w dniu konwentu (jeżeli jeszcze zostaną wejściówki).

Szczegóły na stronie konwentu

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: MiOhi.

Inne serwisy:

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 341 dodaj

[1] Re: Konwentowe Walentynki
palnik [*.ssp.dialog.net.pl], 18.12.2009, 22:44:10, oceny: +0 -0
palnikPiersi!

40zł, srogo. :) Ale i tak pewnie wpadnę. ^^
[2] Re: Konwentowe Walentynki
Andy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.12.2009, 22:44:18, oceny: +0 -0
Andy40zł? 50zł?! srsly... Mi też by sie przydał nowy obiektyw/ konsola/ telewizor/ inny bzdet ale nie robie z tego powodu konwentu.
[10] Re: Konwentowe Walentynki
MiOhi [*.ghnet.pl], 18.12.2009, 22:55:45, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
MiOhiCena jak zwykle tylko vat i ubezpieczenie do tego dochodzi. Już wiele razy był poruszany wątek legalnej organizacji konwentów i ich ceny. Wierzymy, że zrozumiecie... A złośliwym proponujemy osobiście zorganizować imprezę masową;)
[11] Re: Konwentowe Walentynki
Bell [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.12.2009, 22:58:51, odpowiedź na #10, oceny: +3 -0
Bell"1.1 Ze względu na charakter imprezy, Organizatorzy nie zapewniają jakiegokolwiek ubezpieczenia zdrowotnego (w tym od następstw nieszczęśliwych wypadków). Uczestnicy mogą nabyć ubezpieczenie we własnym zakresie. Równocześnie Uczestnicy zwalniają Organizatorów konwentu z wszelkiej odpowiedzialności za ewentualne zdarzenia losowe, skutkujące utratą zdrowia lub życia. "
[12] Re: Konwentowe Walentynki
OdyN [*.olsztyn.vectranet.pl], 18.12.2009, 23:06:23, odpowiedź na #11, oceny: +2 -1
OdyNZrobilas mi dzien XDDD
[13] Re: Konwentowe Walentynki
Vulcan [188.33.64.*], 18.12.2009, 23:07:05, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
VulcanJak mniemam chodzi o ubezpieczenie samej imprezy, a nie uczestników jako takich.
[14] Re: Konwentowe Walentynki
MiOhi [*.ghnet.pl], 18.12.2009, 23:12:30, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
MiOhiUbezpieczenie zdrowotne to nie to samo co ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej podczas imprezy masowej
[17] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 18.12.2009, 23:21:53, odpowiedź na #14, oceny: +0 -2
TuminureKtóre bywa na konach za 25zł.
[38] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 00:54:02, odpowiedź na #14, oceny: +1 -0
borek"Równocześnie Uczestnicy zwalniają Organizatorów konwentu z wszelkiej odpowiedzialności za ewentualne zdarzenia losowe, skutkujące utratą zdrowia lub życia."

Ekhm.
[47] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 19.12.2009, 07:02:33, odpowiedź na #38, oceny: +0 -0
GarguNa taki dzien to warto to zaznaczyc.
[15] Re: Konwentowe Walentynki
Andy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.12.2009, 23:14:21, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
AndyJest juz okreslony jakis limit miejsc...?
[19] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 18.12.2009, 23:31:10, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
TuminureMyślę, że jeżeli jest wyższy niż 400 to nie sprzedadzą wszystkich wejściówek ;). A w takim wypadku nie ma sensu wpisywania czegoś takiego.
[340] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 06.01.2010, 20:46:58, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
TuminurePytanie:

Gdzie ta LEGALNA organizacja, skoro jest DDR, US, konsolówka?
[16] Re: Konwentowe Walentynki
xionacz [*.chello.pl], 18.12.2009, 23:19:46, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
xionaczZdajesz sobie sprawę ile teraz wszystko kosztuje?
[20] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 18.12.2009, 23:33:53, odpowiedź na #16, oceny: +1 -3
TuminureTelewizory ostatnio tanieją... choć po świętach nigdy nie wiadomo jak z tym będzie - złotówka słabnie. Tak czy inaczej, zawsze jak nie na nowy telewizor to sporo będzie na piwo.
[21] Re: Konwentowe Walentynki
Andy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.12.2009, 23:38:39, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
AndyApparently not.
Afaik ustawa dotyczy imprez 500+ ppl.
O ile uwielbiam imprezy masowe to jednak wole konwenty pokroju Nejiro.
Nie musze sie przepychac przez korytarze, bic o miejsce w konkursach, chodzic po suficie w salach z atrakcjami/panelami zeby cokolwiek zobaczyc, lub tez walczyc o skrawek podlogi zeby sie przespac.
[27] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 00:11:08, odpowiedź na #2, oceny: +1 -0
AvantaRNie chcesz, nie jedz. Ja mysle, ze najpierw beda chcieli poplacic wszelkie ZUSy i inne gowna, a pozniej beda myslec o nowym telewizorze ;)
[39] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 01:00:57, odpowiedź na #27, oceny: +0 -1
borekI dlatego takie podejście nie ma sensu.

Z automatu dostajemy podwyżkę ceny wejściowki o 22% VAT.

Tylko dlatego, że ktoś chce trochę zarobić.
[55] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 09:39:18, odpowiedź na #39, oceny: +0 -1
TuminureTak jakby wcześniej nie zarabiał.
[66] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 19.12.2009, 13:02:59, odpowiedź na #55, oceny: +0 -0
Spirit of CoachMożna balansować na linie przez 20 minut.
Nierozsądnym by było twierdzić, że można to robić przez 10 lat.
[3] Re: Konwentowe Walentynki
Sunni [*.chello.pl], 18.12.2009, 22:47:19, oceny: +0 -0
drogo > b. blisko
ale się jeszcze zastanowię =p
[4] Re: Konwentowe Walentynki
lady_magma [*.21.rev.vline.pl], 18.12.2009, 22:47:32, oceny: +0 -0
lady_magmaWszystko fajnie ale brak daty
i nie mowcie cos kolo 14 lutego
[6] Re: Konwentowe Walentynki
kimiko javar [*.kalisz.mm.pl], 18.12.2009, 22:51:53, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
kimiko javar13-14 lutego wg. strony.
[5] Re: Konwentowe Walentynki
yunato [*.ssp.dialog.net.pl], 18.12.2009, 22:51:33, oceny: +0 -0
Cena pewnie ma opłacić wszystkie te "rewolucyjne" zmiany, jak mniemam? Mi ona nie przeszkadza, wprawdzie mam w tym terminie sesję [choć przydało by się dokładniej napisać KIEDY, a nie wnioskować z tekstu ;)], ale że to moje miasto, to wpadam i tylko na egzaminy się urwę :)
[7] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 18.12.2009, 22:53:05, oceny: +2 -1
CiupuśNa razie wychodzi na to, że serie konwentów otwiera PAcon w warszawie tydzień przed wami
[8] Re: Konwentowe Walentynki
Luchianka [*.siedlce.vectranet.pl], 18.12.2009, 22:53:52, oceny: +1 -1
LuchiankaI zobaczymy czy wejściówka się opłaca.Cena jest niemal taka sama jak za Polcon
[9] Re: Konwentowe Walentynki
Sharaku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.12.2009, 22:55:21, oceny: +0 -0
Sharaku będzie, bo 13 urodzinki ma xD
[62] Re: Konwentowe Walentynki
s0n1c [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 12:27:38, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
s0n1cFajny avatar, jakis dziwnie znajomy... ;)
[18] Re: Konwentowe Walentynki
Koiori [*.ver.abpl.pl], 18.12.2009, 23:22:36, oceny: +0 -0
KoioriNo i fakt, mamy zapowiadane podniesienie ceny wejściówek. Hm...zobaczymy jak będą stać inne konwenty... .
Hah, walentynki. -_-
[22] Re: Konwentowe Walentynki
Teela [*.chello.pl], 18.12.2009, 23:57:26, oceny: +0 -0
10 zł w tą czy w drugą stronę raczej nie powinno robić żadnej różnicy.

Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. pokaż

[26] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 00:04:43, odpowiedź na #23, oceny: +2 -0
AvantaRCzy Ty zgrywasz tylko idiote, czy naprawde nim jestes? Bo serio zaczyna mnie to zastanawiac.

Firma to kurna firma, ma zarabiac. Z definicji. Po cholere zakladac firme, jesli nie chcesz na tym zarabiac?
[28] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 00:11:20, odpowiedź na #26, oceny: +0 -2
TuminureAleż ja nikomu przecież nie zabraniam zarabiać ;).

PS. Ciekawi mnie jakie będą stawki za prowadzenie atrakcji?
[32] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 00:22:53, odpowiedź na #28, oceny: +3 -1
AvantaRTo po kiego grzyba pieszesz te durne komentarze? Bo one nie sa nawet zlosliwe, one sa po prostu glupie.

Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. pokaż

[63] Re: Konwentowe Walentynki
DiziXagi [*.multi-play.net.pl], 19.12.2009, 12:30:48, odpowiedź na #36, oceny: +3 -2
Ale one są żałosne :/
[96] Re: Konwentowe Walentynki
Grisznak [*.icpnet.pl], 19.12.2009, 18:50:10, odpowiedź na #63, oceny: +1 -1
GrisznakTomek ostatnio ucichł, ktoś musi go zastąpić.
[104] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 20:03:24, odpowiedź na #96, oceny: +0 -3
TuminureCzyżbyś zgłaszał się na ochotnika?
[106] Re: Konwentowe Walentynki
Rushi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 20:09:23, odpowiedź na #96, oceny: +1 -0
RushiAle trzeba mu przyznać, że godnie go naśladuje :D
[109] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 20:24:06, odpowiedź na #106, oceny: +0 -1
TuminureGdzie Ty widzisz chęci naśladowania kogokolwiek przeze mnie?

Aż tak boli wytykanie zarobku na wolontariuszach, że porównujesz mnie do jakiegoś Tomka?
[120] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 21:22:09, odpowiedź na #109, oceny: +0 -0
CiupuśCzy pomagałaś kiedyś przy konwencie? Sadzę, że osoby zgłaszające się do pomocy często są świadome tego, że ktoś na tym zarabia, a mimo tego pomagają. Czemu pomagają? Trudno powiedzieć, możne być tyle odpowiedzi ile osób
[147] Re: Konwentowe Walentynki
Kei B. [82.22.212.*], 20.12.2009, 00:02:00, odpowiedź na #120, oceny: +1 -1
W rzeczy samej, istnieja rozne rodzaje frajerstwa;)
[29] Re: Konwentowe Walentynki
Aldar [*.dag.pl], 19.12.2009, 00:14:23, odpowiedź na #26, oceny: +0 -0
AldarTylko pytanie brzmi - czy w takim przypadku fandom to zaakceptuje? Wiadomo, że zawsze ktoś może przemycić kilka złotych, żeby po konwencie kupić pizzę i browarka, a ja nawet tego za złe bym nie miał nikomu że moja złotówka na to idzie. Ale w chwili, gdy ktoś zakłada - "Słuchajcie! Chcemy na was zarobić." to już nie brzmi tak cudownie. Oczywiście co innego, gdy wraz z tym tekstem pojawia się naprawdę lepsza jakość konwentu, ale o tym przyjdzie nam mówić dopiero po fakcie.
[30] Re: Konwentowe Walentynki
garbi [*.chello.pl], 19.12.2009, 00:19:03, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
garbiNo sam sobie po części odpowiedziałeś. Ja dla przykładu nie mam nic przeciw temu, by ktoś zarobił przy okazji na tym, że ja się będę dobrze bawił. A patrząc na miniony rok to niedługo fandom może zwyczajnie nie mieć wyjścia, bo nic innego może niestety nie dojść do skutku.
[31] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 00:22:05, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
AvantaRNo, ale co to jest za roznica, czy dostaniesz za 50 pln crapowy konwent, ale robiony od fanow dla fanow, czy crapowy konwent robiony przez firma, ktora chce zarobic? IMO crapowy konwent jest crapowym konwentem, nie wazne co sie stanie z nadwyzka kasy.

I tak wiekszosc ludzi jezdzi dla socjalu, takze w dupie maja to jak impreza jest zorganizowana. Zreszta dla przecietnego konwentowicza nie ma znaczenia, kto robi konwent. Ba, nie zastanawia sie czy org sobie za niego kupi pozniej kompa czy nie.

Mnie bardziej zastanawia czy na firme pracowac beda wolontariusze, czy tez moze wszyscy zaangazowani w konwent beda pracowac na umowe zlecenie za pieniazki. Drugie rozwiazanie wydaje mi sie malo realne, takze na chwile obecna bardziej celowalbym w pierwsze - tzn. znalezenie grupy naiw... tzn. entuzjastow, ktorzy beda radosnie pracowac na chleb dla kogos. W sumie fajnie, szlachetnie ;)

No, ale zobaczymy jak to sie rozwinie. Pewne jest jedno - firma musi zarabiac, jak nie zarabia to plajtuje. Proste? Proste.
[33] Re: Konwentowe Walentynki
Crawley [*.chello.pl], 19.12.2009, 00:24:36, odpowiedź na #31, oceny: +0 -0
CrawleyRóżnica jest taka, że crapowy konwent robiony przez fanów ma chociażby pozory bycia wolontariatem, płacę, co by wspomóc organizatorów.
Od firmy wymagam jakości :) W końcu jestem klientem.
[35] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 00:30:38, odpowiedź na #33, oceny: +1 -0
AvantaRAle sluchaj, przecietnego fana to nie interesuje, a przynajmniej nie powinno.

Crawley czasy od fanow dla fanow sie skonczyly. Bylo milo, bylo fajnie, ale teraz juz nie masz tego co kiedys. Nie ma tego fanatyzmu, nie robienia czegos zeby popularyzowac mange. Manga juz jest popularna. Teraz na imprezy przyjezdza pokolenie Naruto, Bleacha itd. Nie mowie, ze to zle (ktos to musi kontynuowac), ale dzisiejszy fan jest bardziej klientem. Nie czuje juz takiej identyfikacji z grupa jak to kiedys bylo. Przyjezdza, placi, chce sie bawic. Tyle.

Ja nadal obstawiam, ze crapowy konwent jest crapowy i tyle. Jesli konwent firmy bedzie crapowy to po prostu firma splajtuje w koncu bo ludzie wystawia w ich strone tylek. I juz. Rynek sam to jakos zweryfikuje (mam nadzieje).
[37] Re: Konwentowe Walentynki
Crawley [*.chello.pl], 19.12.2009, 00:33:25, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
CrawleyIno też zrozum, że firmie nie ujdzie już tłumaczenie "chcieliśmy dobrze, a wyszło tak, jak zwykle."
Dla mnie to jest bardzo dobry kierunek rozwoju, ale oczekuję powiedzenia wprost: "Robimy to co lubimy, a przy okazji chcemy na tym zarobić."
[41] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 01:14:56, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
borekAhahahahaha. Dobre.

Powiedz to wszystkim helperom, dawcom sprzętu i ludziom prowadzącym atrakcje.

Może dla większości "typowych fanów Naruto" konwent jest usługą, ale nadal istnieje duża grupa fanów, bez których zaangażowania (od fanów dla fanów) żaden konwent by się nie odbył.

A co do samego socjala, to w ten sposób na konwenty patrzą (starzy) wyjadacze. Konwentowi nowicjusze (ci od Naruto i Bleacha) jeżdżą raczej dla atrakcji i warstwy tematycznej.
[70] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 19.12.2009, 13:25:22, odpowiedź na #41, oceny: +0 -1
Spirit of CoachOwszem. I tu jest nawet lepiej niż w starych dobrych czasach.
Tak zwartej i gotowej ekipy jak na Balconie jeszcze nie miałem. A mam sporą, 10 letnią perspektywę.

Niestety, z tej samej perspektywy widzę też, że nastawienie 'płacę-wymagam' rośnie w siłę.
Kiedyś to był slogan trolli konwentowych, teraz jest nastawienie.

Idzie nowe. Nie jesteśmy już marginesem, wypuszczamy sie na mainstream.
[74] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 14:47:57, odpowiedź na #70, oceny: +0 -0
borekW samym tym temacie padło kilka razy stwierdzenie, że mainorgowie i tak zarabiają na lewo no konwentach.

Jeśli chcecie utrzymać formułę fani-dla-fanów (a warto, choćby dlatego, że inaczej się nie da), zorganizujcie w końcu konwent non-profit, z pełni przejrzystymi finansami.

Ja do dzisiaj na rozliczenie roczne organizacji SWAT za 2008 rok.
[79] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 15:45:00, odpowiedź na #74, oceny: +6 -0
VampirciaMainorgowie POWINNI zarabiać na konwentach. Krytykowanie kogoś za to, że chce być na plusie po tym jak poświęca ogromne ilości czasu i nerwów po to, żeby inni mieli dobrze, jest zwykłym chamstwem.
[81] Re: Konwentowe Walentynki
garbi [*.chello.pl], 19.12.2009, 16:23:12, odpowiedź na #79, oceny: +1 -0
garbiImo powinni być in plus również choćby ze względów czysto praktycznych - jeśli będzie zysk, to będzie od razu zachęta i pewien kapitał, który może posłużyć do organizacji następnej edycji.
[84] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 17:39:07, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
TuminureTak samo powinni zarabiać cosplayerzy, bez których cosplay się nie odbędzie oraz prowadzący atrakcji, bez których konwent się nie odbędzie.
[88] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 18:08:10, odpowiedź na #84, oceny: +3 -0
VampirciaNie prawda, nie możesz porównywać prowadzenia atrakcji i coplayowania do bycia orgiem. Sama organizuję atrakcje i robiłabym to nawet, gdyby mi kazali płacić pełną wejściówkę, bo uważam, że to jest fajne i przyjemne. Z cosplayerami jest podobnie. Natomiast bycie orgiem, to wielka odpowiedzialność, stres i bardzo dużo pracy. Cosplayer, czy prowadzący atrakcje ma czas bawić się na konwencie, chodzić na konkursy, panele, czy choćby spać całą noc, jeśli ma na to ochotę, a org musi przedkładać komfort innych ponad swój.
[105] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 20:09:11, odpowiedź na #88, oceny: +0 -0
TuminureNie porównuje. To tak jakby porównywać dyrektora firmy ze sprzątaczką w firmie. Tak czy inaczej jedna i druga osoba zarabia.

Dobrze, że znajdują się takie osoby, które chcą prowadzić różne panele, prelekcje itp. na konwentach za friko - pytanie tylko czy tacy ludzie chcą by jawnie na nich zarabiano.
[112] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 20:44:33, odpowiedź na #105, oceny: +1 -0
VampirciaAle osoba prowadząca atrakcje tak na dobrą sprawę zarabia. Nawet jak ma 50% zniżki za poprowadzenie jednej atrakcji, to tak jakby dostała 15zł za godzinę pracy. To mniej więcej tyle, ile za godzinę dostaje nauczyciel stażysta.
[180] Re: Konwentowe Walentynki
Onion [*.acx.pl], 20.12.2009, 15:41:29, odpowiedź na #105, oceny: +0 -0
OnionProwadzenie atrakcji, helperowanie na konwencie jest wolontariatem jakby nie patrzeć. Jak ktoś nie chce to tego nie robi. Bo wie, że nie dostanie za to pieniędzy etc.

Co do orgów... Orgowie naprawdę mają do zorganizowania WSZYSTKO:

- wynajęcie szkoły
- wynajęcie ochrony
- zgłoszenie imprezy w urzędzie miasta
- dbanie o bezpieczeństwo uczestników
- zaproszenie ludzi do organizowania atrakcji
- załatwienie sprzętu
- rozreklamowanie imprezy
- utrzymanie porządku na konwencie
- użeranie się z problemami w czasie konwentu (nie ma atrakcji, padł prąd, ktoś zasłabł, zapchał się kibel etc.)
- rozdzielenie miejsca na konwencie
- dostarczenie środków czystości, papieru toaletowego etc.
- masa innych rzeczy (chociażby ogarnięcie akredytacji i wiele wiele innych)

Wyglądasz mi na osobę, która po prostu myśli, że trzeba wynająć szkołę, a później to wszystko samo jakoś pójdzie...
[183] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 16:29:13, odpowiedź na #180, oceny: +0 -0
TuminureSkoro porównuję main orga do dyrektora, to chyba nie myślę, że trzeba wynająć szkołę, a później wszystko samo jakoś pójdzie (mimo, że organizacja np. bekonu w moich oczach tak wyglądała...).
[185] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 20.12.2009, 17:11:23, odpowiedź na #183, oceny: +1 -1
-SQuall-To zrób konwent, udowodnij że jest inaczej.
[99] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 19:01:03, odpowiedź na #84, oceny: +0 -0
CiupuśPłacić komuś za udział w Cosplayu?? HAHAHAHA to tak jakby płacić komuś za udział w panelu czy konkursie
weź się zastanów co piszesz czasem
[102] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 19:19:18, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPowinni, ale zgodnie z prawem. Założyć firmę i opodatkować - tak jak MioHi.

Albo stowarzyszenie, i zysk na działalność statutową - tak jak Balcon.
[132] Re: Konwentowe Walentynki
USAGI_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:25:43, odpowiedź na #74, oceny: +0 -0
USAGI_@ Ja do dzisiaj na rozliczenie roczne organizacji SWAT za 2008 rok.

Ja też [x
[165] Re: Konwentowe Walentynki
Saya [*.iwacom.net.pl], 20.12.2009, 11:34:17, odpowiedź na #74, oceny: +0 -0
Sayaależ takie konwenty już są - Chibicon na ten przykład
[54] Re: Konwentowe Walentynki
Drakar niezalogowany [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 09:26:40, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
Jakość idzie w parze z ceną.
Ale jak np. każdy rzuci 5zł więcej z 400 osób to już 2000zł jest, a za 2000zł już można chyba raczej jakoś lepiej konwent wyposażyć. Zaciemnienie, nagłośnienie itd.
[69] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 19.12.2009, 13:20:12, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
Spirit of CoachOk, rozumiem, masz żal, bo uważasz, że jak wolontariusze urabiają ręce po łokcie, a ktoś kto się dossa do kasetki z kasą, zbiera śmietankę.
To jest układ nie fair, masz rację i popieram.

Natomiast założenie firmy jest krokiem w DOBRĄ stronę.
Firma zarabia.
Firma dostaje wpieprz jak nie robi tego, za co bierze kasę.

Obie te rzeczy załatwiają problemy magni - niekontrolowany przepływ gotówki 'gdzieśtam', oraz dupiate warunki w których pracowały 'grupy trzecie', które to naprawdę wypracowały sukces magnificonu.

Zważ też, że Magni MiOhi samo zakłada sobie pętlę na szyję.
Bo o ile w starym układzie wybaczało im się dupiatą organizację i brało problemy na siebie, to teraz, będą mieli do czynienia z czystym układem - ja robie za friko realizując moje cele hobbystyczne, oni pracują za kasę zapewniając mi ustalone wcześniej warunki. Nie ma warunków, nie ma wolontariatu. Jak mam nadrabiać za kogoś, kto wziął kasę, to dajcie mi kasę za nadrabianie.

Oficjalne ogłoszenie tego, kto dostaje wynagrodzenie za konwent jest aktem odwagi.
Takie akty zwykło się nagradzać medalem.
Zwykle pośmiertnym.
[85] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 17:48:05, odpowiedź na #69, oceny: +0 -0
TuminureDo nikogo nie mam żalu - chcą zarobić legalnie, niech zarabiają. Chce tylko by nikt nie krył (a miesiąc temu jeszcze by tak było), że na konwentach organizatorzy zarabiają - zarabiają w większości na cudzej pracy. Na dodatek dziwi mnie to podniesienie kosztów - chcą więcej zarobić - okej, niech zarabiają ale niech nie kryją się "lepszą" jakością, bo w taką nie uwierzę. Szczególnie po tym co widziałem na magnificonach.
[95] Re: Konwentowe Walentynki
R-chan [94.171.120.*], 19.12.2009, 18:46:19, odpowiedź na #69, oceny: +0 -0
R-chanNie oszukujac sie i tak zawsze ktos zarabial po konwencie. gdzie sa pytania typu co sie stalo z kasa po ostatniej Reanimce? albo Pierniconie? Zawsze jest tak, ze organizatorzy cos z tego mieli vide zarabiali. Teraz przynajmniej nie bedzie pretensji o to no i bedzie wiadomo co sie z kasa konwentowa dzieje.
[135] Re: Konwentowe Walentynki
USAGI_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:39:01, odpowiedź na #95, oceny: +0 -0
USAGI_Kurde, to ja zawsze w chuja byłam robiona widać /; Bo przy Bace od pierwszej edycji robię, i nigdy żadnego zysku z tego ne miałam (poza satysfakcją). A ne sory, skłamałam. Mój zysk po ostatniej Bace to dwie rolki szerokiej taśmy klejącej i informatory które zostały (do spalenia w piecu). Rzeczywiście mój zysk był zatrważający.
[149] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 20.12.2009, 00:56:59, odpowiedź na #135, oceny: +0 -0
Spirit of CoachBAKA to jeszcze stara gwardia.
Z czasów, gdzie ŚKF za przerzucanie kasy z mangowych Asuconów na fantastowe spotkania, był tym wielkim złym złodziejem.

Średnia gwardia nie ma już tego paradygmatu we krwii.
[248] Re: Konwentowe Walentynki
Wilczy [*.finemedia.pl], 21.12.2009, 13:46:55, odpowiedź na #149, oceny: +0 -0
WilczyCoachu, i tak wszystko jest zależne od czynnika ludzkiego. Poniżej pewnej ilości uczestników konwent i tak się nie zwróci. A jak się zwróci, to tym lepiej. Ja uważam, że jeżeli konwent się zwrócił z nawiązką to tylko świadczy o tym, że ze strony orgowskiej się udał, bo udało się tak rozplanować wydatki i zachęcić tyle osób do przyjazdu, że bilans jest in plus. A każdy kto uważa, że branie kasy nadwyżkowej z konwentu na jakieś inne cele to złodziejstwo powinien najpierw zorganizować sam podobnego formatu imprezę.
[256] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 16:09:04, odpowiedź na #248, oceny: +1 -0
Kolo_z_WrockaTo jest złodziejstwo, jeżeli się nie opodatkują ;]
[262] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 21.12.2009, 18:34:46, odpowiedź na #248, oceny: +1 -0
Spirit of CoachJa organizowałem, ja uważam ;)

Kasa z konwentów to kasa fanów, i w taki czy inny sposób powinna pracować dla nich. Czy to w postaci dofinansowania kolejnej imprezy, inicjatyw fanowskich czy czegoś tam jeszcze.
To że nie robię poruty, nie rozdaję wideł i pochodni, w momencie gdy takie zjawisko ma miejsce, oznacza jedynie, że mi się metody zmieniły, nie poglądy.

Uważam także, że
- jeśli kasa z konwentu gdzieś idzie, powinno być wiadomo gdzie. A przynajmniej murzyni powinni wiedzieć, na kogo harują i móc na tej podstawie podjąć decyzję, czy pomagają, czy nie.

- warunki pracy murzynów powinny ulec poprawie. I o ile to płacenie uważam za nieco ryzykowne, to dokarmianie i szanowanie własnych ludzi to podstawa. Stąd z resztą nazwa WWFF :)

I dlatego inicjatywa MiOhi mi się podoba. Bo może padnie, może nie, może będzie PRO, a może 'jak zwykle', ale kilka rzeczy pchnie w dobrym kierunku.
[24] Re: Konwentowe Walentynki
Airie [89.191.147.*], 19.12.2009, 00:00:20, oceny: +0 -0
AirieAno, wzrost cen biletów był nieunikniony.

Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. pokaż

[40] Re: Konwentowe Walentynki
shappi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 01:05:13, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
shappiWymagania konwentowiczów rosną więc i potrzeby orgów na spełnianie ich rośnie.
Jakoś nie tak dawno temu nie było "dziewczyny konwentowej" i tego całego szumu z possysaniem. Czasy się zmieniają,ludzie chcą czegoś więcej.
Zejdź z orgów,sam zorganizuj imprezę za powiedzmy dychę.
[56] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 09:42:33, odpowiedź na #40, oceny: +0 -3
TuminureBodajże pod koniec 2k6 roku byłem na asuconie xii, który podobno był do dupy. W tym roku byłem na magni, porycie i bekonie i na żadnym z tych konwentów nie bawiłem się lepiej niż 3 lata temu na asuconie. Imo konwenty są coraz gorsze, dlatego ludzie chcą więcej i robią szum.
[118] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 21:06:16, odpowiedź na #56, oceny: +0 -0
AvantaRNajwyrazniej bylismy na innych konwentach. Zreszta Asucon XII ciezko nazwac konwentem. To byl raczej koncert z domieszka koncertu. Koncerty wypadly super, reszta wypadla dosc mizernie. Takze naprawde porownanie moim zdaniem bez sensu.

Ps. Swoja droga, bez obrazy, ale skoro praktycznie kazda impreza na ktorej jestes, jest w Twoim odczuciu kiepska to moze jednak warto pomyslec, czy problemem nie jestes Ty sam ;) Faktem jest, ze konwenty, ktore wymieniles z tego roku nie byly tych mega najwyzszych lotow, ale kazdy z nich mial cos co moim zdaniem sprawialo, ze konwent byl przynajmniej "zadowalajacy".
[123] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 21:31:49, odpowiedź na #118, oceny: +0 -1
Tuminureczy problemem nie jestes Ty sam
Tak - mam wysokie wymagania. To jednak nie jest problemem... przynajmniej nie dla mnie.

Poza tym nie odbieraj tego tak, że Asucon 12 był jakoś szczególnie wybitny - po prostu stawiam go wyżej (w _MOIM_ osobistym 'rankingu') niż wcześniej wymienione przeze mnie konwenty.
Bleh - ludzie przyczepiają się nawet do osobistych opinii... no cóż - bywają i tacy.
[128] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 22:08:37, odpowiedź na #123, oceny: +0 -0
AvantaRLudzie przyczepiaja sie durnych postow, a niestety Twoje takowe sa ...

A czy jakas impreza spelnila Twoje wymagania? Bo jesli nie to moze po prostu oczekujesz czegos, czego konwent nigdy Ci nie zapewni, bo po prostu to nie ten tym imprezy?
[143] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 23:16:35, odpowiedź na #128, oceny: +0 -3
TuminureDo czegoś konkretnego dążysz?

Wątpię by moje posty były durne - to Twoje raczej są bezsensowne. I myślę, że powód czepiania się jest całkowicie inny.

Chcesz zabronić mi myśleć, że konwenty są gorsze niż były, czy jak?
[191] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 18:49:45, odpowiedź na #143, oceny: +0 -0
AvantaRSa durne, ale jesli sam tego nie widzisz, to logicznym jest, ze Cie nie przekonam.
[80] Re: Konwentowe Walentynki
Airie [89.191.147.*], 19.12.2009, 15:59:16, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
AirieZ oczywistych powodów. Więcej userów to większe wydatki na wynajęcie sal pod sleep roomy, trzeba wydrukować więcej identyfikatorów i informatorów, wydać więcej na materiały na atrakcje i nagrody, na OCHRONĘ (z dużej buchwy, bo profesjonalna ochrona staje się już musem)i oczywiście socjal (np. srajtaśma). Niestety, dobrych konów za 20 pln już nie da się zorganizować na taką skalę.
[116] Re: Konwentowe Walentynki
Aldar [*.dag.pl], 19.12.2009, 21:02:01, odpowiedź na #80, oceny: +0 -0
AldarTylko do jednego się przyczepię. Reszta jak najbardziej się zgadza, ale zważ, że jak mamy 100 ludzi którzy płacą po 30 zł, to mamy 3k złotych. Jak mamy 200 ludzi, to chociaż trzeba więcej wydać na np. papier toaletowy, to i tak mamy już na to 6k złotych, pomimo że cena wejściówki taka sama. Problem tak naprawdę pojawia się głównie przy miejscówkach 500+ gdy ceny zazwyczaj nie są proporcjonalne i to największy ból. :P
[121] Re: Konwentowe Walentynki
_Hideki_ [*.chello.pl], 19.12.2009, 21:23:58, odpowiedź na #80, oceny: +0 -0
_Hideki_argumentacja IMO mocno nietrafiona. jeszcze nie tak dawno mozna bylo sie dobrze bawic na konach ponad tysiac ludzi za max 30 zl.
[122] Re: Konwentowe Walentynki
Aldar [*.dag.pl], 19.12.2009, 21:31:32, odpowiedź na #121, oceny: +0 -0
AldarAle w przypadku wejścia nowej ustawy konwenty powyżej 500 osób są narażone na dodatkowe koszty (chyba że uda im się dogadać ze szkołą o współorganizacje).
[124] Re: Konwentowe Walentynki
_Hideki_ [*.chello.pl], 19.12.2009, 21:51:39, odpowiedź na #122, oceny: +0 -0
_Hideki_zrobienie z konwentu imprezy masowej to ostatecznosc. sa sposoby, by konwent byl na 500+ osob i nie byl impreza masowa. wystarczy ruszyc makowka.
[137] Re: Konwentowe Walentynki
USAGI_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:46:37, odpowiedź na #124, oceny: +0 -0
USAGI_Są, ale żeby "ruszyć makówką" trzeba wiedzieć gdzie szukać. A żeby wiedzieć gdzie szukać, najlepiej albo siedzieć w prawie albo mieć znajomego prawnika.
[154] Re: Konwentowe Walentynki
_Hideki_ [*.chello.pl], 20.12.2009, 07:43:23, odpowiedź na #137, oceny: +0 -0
_Hideki_niekoniecznie. przede wszystkim wystarczy dokladnie, ze zrozumieniem przeczytac sama ustawe i zastanowic sie, w jakich okolicznosciach nie mialaby zastosowania do konwentu. oczywiscie opinia prawnika moze sie okazac pomocna, niemniej znam wiele opinii (glownie z czasopism), ktore nijak sie maja do faktycznego stanu prawnego (np. taka, wedlug ktorej sprzedawca lodowki powinien zwrocic koszt zepsutego jedzenia w przypadku, gdy lodowka na gwarancji sie zepsuje).
[166] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 12:00:34, odpowiedź na #154, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPrzeczytanie ze zrozumieniem tej ustawy mi osobiście sprawiło problem ;p
O ile pierwsza część, dotycząca tego, co jest, a co nie jest imprezą masową, jest jeszcze spokojnie do przejścia, to już np kwestie dotyczące ilości osób w służbie ochrony / informacyjnej są nieprecyzyjnie sformułowane ;]
[280] Re: Konwentowe Walentynki
_Hideki_ [*.chello.pl], 22.12.2009, 00:37:22, odpowiedź na #166, oceny: +0 -0
_Hideki_i mysle, ze wystarczy sie skupic na tym, co jest, a co nie jest impreza masowa. cala reszta tej ustawy staje sie zbedna, gdy konwent przestaje byc impreza masowa
[200] Re: Konwentowe Walentynki
Drakar [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 19:39:00, odpowiedź na #124, oceny: +0 -0
Proszę o minimum dwa przykłady. Bo milion dolców też łatwo zarobić w miesiąc, wystarczy ruszyć makówką.
[281] Re: Konwentowe Walentynki
_Hideki_ [*.chello.pl], 22.12.2009, 00:41:12, odpowiedź na #200, oceny: +0 -0
_Hideki_i pewnie podalbym Ci co najmniej ze dwa przyklady, jak zarobic ten milion? mala podpowiedz: jak zrobic, by na imprezie do 500 osob (wliczajac obsluge) moglo przebywac dwa, a nawet trzy razy wiecej osob i zeby konwent dalej nie przekraczal liczebnosci?
[287] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 08:31:35, odpowiedź na #281, oceny: +0 -0
AvantaROlsnij mnie.
[297] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 22.12.2009, 12:09:35, odpowiedź na #281, oceny: +0 -0
Spirit of CoachZorganizować 3 imprezy w tym samym miejscu i tym samym terminie.
[310] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 22.12.2009, 22:46:37, odpowiedź na #297, oceny: +0 -0
Jak będzie burdel w urzędzie to może kto klepnie pozwolenie. Jak nie to najpierw zrobią duże mangowe oczy...
[319] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 23.12.2009, 10:57:37, odpowiedź na #310, oceny: +0 -0
Spirit of Coach"Jak będzie burdel w urzędzie"
jest równoznaczne z
"if (1)"
[34] Re: Konwentowe Walentynki
Darkchaser [83.238.116.*], 19.12.2009, 00:24:53, oceny: +0 -0
DarkchaserI bardzo fajnie, mam nadzieję że konwent da odczuć jakiś skok jakości, bo tego będę oczekiwał płacąc te kilka złotych więcej. Od strony uczestnika nie robi mi całkowicie legalność, a jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać, jak głosiła reklama jakiegoś tam kon... tfu, proszku ;)
[42] Re: Konwentowe Walentynki
Lort [*.bielskobiala.vectranet.pl], 19.12.2009, 02:19:18, oceny: +0 -0
LortMnie interesuje jak się sprawa będzie miała ze zniżkami za prowadzenie atrakcji oraz prawnym rozwiązaniem tej kwestii skoro wszystko ma być super-poprawne by się skarbówka do niczego czepić nie mogła.
[43] Re: Konwentowe Walentynki
Fluxid [*.broadband.pl], 19.12.2009, 03:18:32, oceny: +0 -0
A weźcie, jeszcze się te cholerne święta nie zaczęły a wy już o walentynkach. Nie macie jak dobijać ludzi?
[53] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 08:20:24, odpowiedź na #43, oceny: +1 -0
AvantaRJeszcze masz czas zeby znalezc sobie dziewczyne ;)
[294] Re: Konwentowe Walentynki
AceMan [*.chello.pl], 22.12.2009, 10:07:10, odpowiedź na #53, oceny: +0 -0
AceManHahahahah, scores :D
 
 
 
 
 
 
 
:(
[295] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 10:42:46, odpowiedź na #294, oceny: +0 -0
AvantaRMilosc Ejsik!
[301] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 22.12.2009, 19:27:17, odpowiedź na #295, oceny: +0 -0
OkirenEj sik! Nowy okrzyk przy oddawaniu moczu ^o^
[306] Re: Konwentowe Walentynki
AceMan [*.telpol.net.pl], 22.12.2009, 21:25:35, odpowiedź na #301, oceny: +0 -0
AceManNieśmieszne! :D
[44] Re: Konwentowe Walentynki
keks [94.78.180.*], 19.12.2009, 04:06:54, oceny: +0 -0
Pierwszy krok w kierunku "zachodnich" konwentów? 55$ za wejście i jeszcze hotel w zakresie własnym ;)
[45] Re: Konwentowe Walentynki
Kisiel [*.e-wro.net.pl], 19.12.2009, 04:53:56, oceny: +0 -0
To jest jakiś Neo Wrocław czy Wrocław-3 bo pierwsze słyszę o takim konwencie.
No chyba, że to ten super tajemniczy projekt robiony przez nie wiadomo kogo.. Niech się Wrocław dalej dzieli, już mi ten tort nie smakuje.
[50] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 19.12.2009, 07:44:40, odpowiedź na #45, oceny: +0 -0
EliaA ja byłam przekonana, że Wrocław jest dawno podzielony...
[61] Re: Konwentowe Walentynki
Henriett [*.as.kn.pl], 19.12.2009, 11:58:07, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
Ja nie sądziłam że aż tak . _ . Jak ma być konwent w moim mieście, i nie wiem kto go robi, trochę zbita z tropu się czuję >D
[157] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 09:55:03, odpowiedź na #61, oceny: +0 -0
EliaTo po prostu znaczy, że dajemy dupy xD
[209] Re: Konwentowe Walentynki
Henriett [*.as.kn.pl], 20.12.2009, 20:43:10, odpowiedź na #157, oceny: +0 -0
Awwww, moje cztery litery! >D
[131] Re: Konwentowe Walentynki
USAGI_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:22:09, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
USAGI_Może nigdy się ne podzielił, bo nigdy ne był jednością? Więc jak dzielić coś co zawsze w kawałkach było.
[158] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 09:56:13, odpowiedź na #131, oceny: +0 -0
EliaTo swoją drogą. No chyba, że pokruszyć te kawałki na jeszcze mniejsze i nakarmić nimi ptaki xD
[133] Re: Konwentowe Walentynki
USAGI_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:26:59, odpowiedź na #45, oceny: +0 -0
USAGI_Jak tak dalej pójdzie, to we wRocku co 3 miesiące będzie konwent organizowany przez całkiem inne grupy xD
[142] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 23:10:19, odpowiedź na #45, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJak pierwszy raz, jak poruszałem temat "Kto to kurwa robi i co to ma w ogóle być" zarówno na 3urmind, jak i na ostatnim Mangakaiowym? ;p
[333] Re: Konwentowe Walentynki
Przybyszek [*.chello.pl], 30.12.2009, 00:21:06, odpowiedź na #142, oceny: +0 -0
PrzybyszekDokładnie, co prawda jesteśmy większością fandomu z Wrocławia mówię tu o spotkaniach mangakaiowych.

Ale to też jest jakieś obejście nieszczęsnej ustawy, założyć firmę ale kosztem podwyższenia cen wejściówek.
[46] Re: Konwentowe Walentynki
Yanek [*.acn.waw.pl], 19.12.2009, 05:58:03, oceny: +6 -0
YanekDrogi ACEPIE przeczycie sami sobie.
Z jednej strony co chwila jest flejm o tym jaki to ten czy inny konwent nie był chujowy i padają deklaracje "konwent musi być droższy". Firma MiOhi!, która wywodzi się z fandomu bierze się za to tak jak powinno być to od początku robione, czyli nie konwent zrobiony w kiblu na kolanie w przerwie między lekcjami, tylko z biznesplanem i całą resztą, a wam już to nie pasuje!
I to czemu? "Bo sobie ktośtam kabze nabija".
A konwent organizowany przez stowarzyszenie czy innego Ziutka to nie nabija kabzy?
Nagle znaleźliśmy się w strefie absurdu? Co to jest? Komuna hipisowska jakaś? Squat?
Rozumiem, że w akcie solidarności wy czy tam wasze matki i ojcowie (jeśli jeszcze nie pracujecie) tyracie za free?

Takie pierdolenie o tym, że "teraz bilety podrożały o 22% VATU" (gdy VAT na bilet to 7% ;D). Zamiast pieprzyć o dupie marynie i flejmować po prostu zbojkotujcie imprezę "bo komercha". Nic nie zmienicie - konwenty będą organizowane w Polsce przez wyspecjalizowane firmy i jak nie będą to firmy nasze to pojawią się goście zza Odry. I zapewniam Was, że jak nie Wy - to na te konwenty szturmem ruszą gimnazjaliści, Narutardy i inni którzy na ACP się nie udzielają.

Nastał koniec konwentów robionych w szkole przez człowieka orkiestrę (zresztą ostatnie przykłady pokazują dobitnie że takie konwenty ssą albo są odwoływane).
[48] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 19.12.2009, 07:14:53, odpowiedź na #46, oceny: +0 -0
Gargu@A konwent organizowany przez stowarzyszenie czy innego Ziutka to nie nabija kabzy?

Czasami to i traca.

@Rozumiem, że w akcie solidarności wy czy tam wasze matki i ojcowie (jeśli jeszcze nie pracujecie) tyracie za free?

To bylo o pomocy przy konwentach? No wiec jakby to powiedziec... tak?
[49] Re: Konwentowe Walentynki
Yanek [*.acn.waw.pl], 19.12.2009, 07:30:32, odpowiedź na #48, oceny: +0 -0
YanekNope. Pracując na konwencie otrzymujesz gratyfikacje pod postacią np. darmowego wjazdu. Jeśli robiła by to firma to umowa o wykonanie dzieła, stawka za jego wykonanie do kieszonki i luzik. Chodzi mi bardziej o materialny stosunek do świata osób które krzyczą "komercha!"
Świata poza-konwentowego oczywiście.
[65] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 19.12.2009, 13:00:24, odpowiedź na #49, oceny: +0 -0
GarguNp. za darmo mozliwosc wykonywania tej pracy. Yay!
[210] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [78.8.105.*], 20.12.2009, 21:15:17, odpowiedź na #65, oceny: +0 -0
Oj Gargu, a Yanek myślał że ci się system feudalny spodoba.
[58] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.c0.msk.pl], 19.12.2009, 10:01:38, odpowiedź na #46, oceny: +0 -0
Drogi Yanku, myślę, że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz. Ty to wiesz i ja to wiem, że w interesach nie ma miejsca na emocje, a już na pewno nie na wulgaryzmy. Spokojnie zatem.

Fandom, przez lata, skutecznie opierał się (bądź starał opierać) myśli, że funkcjonuje jednak według tych samych zasad,które rządzą całą resztą świata. To co dzieje się obecnie, jest naturalnym następstwem tego co było, i jakkolwiek nie nazwałbym tego rewolucją, bo do rewolucji to jeszcze troszkę brakuje, to jest to definitywnie ruch ewolucyjny. Jednakże nie zgodzę, się z Twoją tezą o końcu imprezy fanowskiej, gdyż jak pokazuje przykład innych krajów, takie imprezy funkcjonują, pomimo dużych eventów komercyjnych i mają się całkiem dobrze. Nie ma co marzyć, ani ja ani Ty ani nikt inny, że nasza działalność zmonopolizuje w jakiś sposób całe środowisko. Zdrowy rynek nie znosi monopolu (który swoją drogą ciężko jest stworzyć LEGALNIE), więc im więcej dywersyfikacji imprez tym lepiej. Tworzy to warunki zdrowej konkurencji. Jeśli ktoś chce na tym zarabiać i czynić to w sposób rzeczywiście legalny spoko, nie mam nic przeciwko temu, o ile WSZYSTKO będzie przejrzyste. Teraz ludek mangowy podchwycił temat i słowa "legalny", "firma" itp, będą cool i na topie. Zabawne jak ludzi kręcą rzeczy oczywiste. Nie będę wypowiadał się w kwestii tego co napisałeś o stowarzyszeniach bo troszeczkę za bardzo ślizgasz się po temacie, o tym możemy podyskutować prywatnie.

Może paść argument, że Pan, czy Pani X robią imprezę w szarej strefie bo nie spełniają takich czy innych norm (formalnych, czy prawnych) - wiadomo, ale kto nigdy nie zrobił niczego w szarej strefie niech pierwszy rzuci kamień. Nie bądźmy hipokrytami.

Wiadomym jest, że wszelkie zmiany rodzą opór, bo ludzie generalnie zmian się boją, nawet jeśli ich chcą. Jedynym rozwiązaniem jest klasyczne "róbmy swoje" - ludzie albo się dostosują, albo zrezygnują, taka jest kolej rzeczy.

Jeśli chodzi o samo MiOhi, to problemem jaki widzę w przypadku tego projektu, jest dużo pary w gwizdek natomiast brakuje solidnej podstawy w konkretach. Nie bojkotuje idei jako takiej, ale wydaje mi się, że był to informacyjny falstart. Miejmy nadzieję, że najistotniejsze informacje zostaną wkrótce uzupełnione, a jeśli chodzi o to czy to przedsięwzięcie ma szansę powodzenie, to zweryfikuje to rynek i ludzie, bo przy takim sposobie reklamy pierwsza wtopa będzie jak strzał w głowę, który na ogół powoduje śmierć.
[59] Re: Konwentowe Walentynki
Yanek [*.acn.waw.pl], 19.12.2009, 10:12:48, odpowiedź na #58, oceny: +1 -0
YanekOj tam gdzie niby wulgaryzmuje?
Co do konwentów - to niestety coraz mniej jest marek firmowanych przez człowieka orkiestrę (jak np. DOJIcon). A nowo powstałe twory rozwalają sobie dziób (jak np. Mackon). Dlatego mówię o końcu ery konwentów tego typu.

Nie chciał bym żebyś odbierał mój post jako post "organizatora firmowego" bo nie aspiruje do miana takowego. Po prostu wytykam ACP'owi hipokryzję w temacie konwentów.
Najlepiej żeby były profesjonalne, za darmo, fani dla fanów, socjalne, w hali, z gośćmi z zagranicy, z sleepem, z stoiskami pod sufit i eventami typu koncert Miyaviego - to nie działa w ten sposób.

Doskonale wiesz co radziłem i co radzę WWFF'owi od kilku lat i jakie mam stanowisko w tej materii. A że zmiana w organizacji konów nadchodzi widać było rozmawiając chociażby z Vitem - BAKA miała być robiona prawie tak jak komercyjne imprezy.
[60] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.c0.msk.pl], 19.12.2009, 10:33:39, odpowiedź na #59, oceny: +0 -0
Oh well, spędziliśmy godziny dyskutując na ten temat i sądzę, że oboje znamy nasze stanowiska. Poza tym wiesz o czym myślisz na przyszłość i oboje wiemy, że jest to do zrobienia. Póki co powodzenia na Otakonie.
[117] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 21:03:42, odpowiedź na #59, oceny: +0 -0
AvantaRJak to sie mowi - "prawie" robi roznice. W tym przypadku taka, ze komercyjne imprezy raczej sie odbywaja (chociaz i tutaj wypadki losowe sie zdarzaja;).
[324] Re: Konwentowe Walentynki
Tatsumi [*.dynamic.gprs.plus.pl], 23.12.2009, 21:15:23, odpowiedź na #59, oceny: +0 -0
Ponieważ ostatnio przesiaduję w Anglii i miałam okazję zwiedzić kilka konwentów i temu podobnych imprez, chciałam wtrącić swoje 3 grosze. tam imprezy w stylu Anime Expo itp robione są w halach wystawowych a uczestników przychodzi 20 000. Nie ma zapewnionych noclegów, cena takiej imprezy waha sie od 5 do 15 funtów (ale nalezy pamiętac, że tam praytet siły nabywczej jest nieco inny). Wszystko jest organizowane przez profesjonalne firmy.
Są też małe lokalne jednodniowe konwenciki organizowane na zasadzie przez fanów dla fanów, gdzie limit miejsc to 400 - 500 osób, z tym, ze Anglicy wpadli na nieco inny niż u nas pomysł i konwenty odbywają sie na przykład w... wynajetych barach:D.
BTW 10 funtów dla Anglika i 50 zł dla Polaka to sa jednak inne stawki. ale uważam, ze trzeba poczekac do konwentu i zobaczyć czy rzeczywiście podywyżka ceny przekłada się na podwyżkę jakości. Bo jeśli tak, to jestem skłonna zapłacić:)
[82] Re: Konwentowe Walentynki
Feanor [*.as.kn.pl], 19.12.2009, 16:54:01, odpowiedź na #46, oceny: +0 -0
FeanorI ponownie skłoniłeś mnie Yanku do zastanowienia się co to jest ta kolektywna świadomość "ACEP". Zaawansowana sztuczna inteligencja która zalęgła się na serwerach Joego?

A tak poważnie to ja tu nie widzę hipokryzji. Dyskusje publiczne na dowolny temat mają zwykle negatywną wymowę, a to dlatego, że ludzie, którym chce się pieklić i pisać eseje pod niusami na acepie, musieli być do tego silnie zmotywowani. Jak to wiedzą wszyscy politycy świata, nic tak nie motywuje jak odczucia negatywne. Tutaj widzisz więc ludzi, którym nie podoba się komercjalizacja, a tamtym wymagającym profesjonalizacji nie podobał się poziom konwentów. Pierwsi narzekają tutaj na cenę wejściówki, drudzy, jak mówisz, chcieli konwentów droższych, a porządnych. Jako że należę do tych drugich nie chciało mi się do tej pory tego tematu komentować, tym bardziej że powodów do specjalnej radości też jeszcze nie ma - zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
[51] Re: Konwentowe Walentynki
Isia~ [*.chello.pl], 19.12.2009, 07:53:19, oceny: +0 -0
Isia~40 zł? a wyobraźcie sobie ile kosztuje wejściówka na konwenty poza polską ;) postaram się być :3
[52] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 19.12.2009, 07:58:36, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
GarguBtw: jechalby ktos na kon na Ukraine? Bo sie chyba wybieram w przyszlym roku :P
[98] Re: Konwentowe Walentynki
Grisznak [*.icpnet.pl], 19.12.2009, 18:57:16, odpowiedź na #52, oceny: +0 -0
GrisznakGargu, kiedy dokładnie i gdzie?
[146] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 19.12.2009, 23:42:54, odpowiedź na #98, oceny: +0 -0
OkirenME want!
[57] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 09:46:15, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
TuminureDla przykładu chleb czy kiełbasa za granicą też są droższe.

Poza tym śmieszne jest porównywanie konwentu magnificonlike z droższymi konwentami zza granicy.
[73] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 14:42:17, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
CiupuśZarobki poza polską też są inne
[64] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 12:56:23, oceny: +0 -0
VampirciaIle trzeba będzie jeszcze ludziom tłumaczyć, że konwent to nie impreza charytatywna? Chętnie bym wpadła, ale raczej nie dam rady:(
[71] Re: Konwentowe Walentynki
LadyStyx [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 14:31:13, odpowiedź na #64, oceny: +0 -0
LadyStyxto na czyje panele będziemy wpadać D:?
[67] Re: Konwentowe Walentynki
ano777 [*.devs.futuro.pl], 19.12.2009, 13:04:30, oceny: +0 -0
kurde ten termin mi bardziej pasuję, chyba oleje Pacon XD"
[93] Re: Konwentowe Walentynki
Yoruki [*.chelm.mm.pl], 19.12.2009, 18:44:33, odpowiedź na #67, oceny: +0 -0
YorukiMi też termin pasuje bardziej, ale za to na PAcon mam bliżej xD
[68] Re: Konwentowe Walentynki
TsukiYasha [*.chello.pl], 19.12.2009, 13:09:35, oceny: +0 -0
Moim zdaniem jest zbyt wczesny termin rezerwacji wejściówek. Do lutego szmat czasu, ludzie nie wiedzą co im wypadnie. A tu nagle trzeba czym prędzej wpłacić żeby się dostać. Nawet, jeśli rezerwacje kończą się w styczniu, nie znaczy to nic w obliczu tego, gdy wszyscy będą brać udział w wyścigu po wejściówki. I to jest jak dla mnie jawna chęć zarobienia pieniędzy lub niewłaściwie obmyślone zbieranie funduszy na konwent. Pogoda się nam pogarsza, luty i styczeń będą jej mocnym zawirowaniem. Sporo osób będzie chciało pewnie zrezygnować, a coś czuję, że się okaże, iż za odwołanie trzeba będzie ponieść jakiś procent.
[72] Re: Konwentowe Walentynki
LadyStyx [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 14:33:19, oceny: +0 -0
LadyStyxna mapce dojścia na konwent widnieje jakieś centrum handlowe.
Można wiedzieć jakie?
[76] Re: Konwentowe Walentynki
Sivii [*.as.kn.pl], 19.12.2009, 14:56:52, odpowiedź na #72, oceny: +0 -0
SiviiPasaż Grunwaldzki ...
[334] Re: Konwentowe Walentynki
Przybyszek [*.chello.pl], 30.12.2009, 00:28:05, odpowiedź na #76, oceny: +0 -0
Przybyszek3 poziomowe, restauracje, Delikatesy więc po zaopatrzenie będzie bardzo blisko.
[336] Re: Konwentowe Walentynki
Henriett [*.as.kn.pl], 03.01.2010, 20:32:47, odpowiedź na #334, oceny: +0 -0
I kible, których nie da rady znaleźć. . .
[337] Re: Konwentowe Walentynki
Przybyszek [*.chello.pl], 05.01.2010, 00:31:58, odpowiedź na #336, oceny: +0 -0
Przybyszekotóż są tam kible odnalazłem je po 5 min wędrówce po korytarzach
[338] Re: Konwentowe Walentynki
Henriett [*.as.kn.pl], 05.01.2010, 00:57:26, odpowiedź na #337, oceny: +0 -0
Jesteś wyjątkowy. Wiele ludzi nie dotarło do nich tak szybko~ znam też przypadki zrobienia pod siebie z tego powodu >:
[75] Re: Konwentowe Walentynki
ezzi [*.mmpnet237.tnp.pl], 19.12.2009, 14:54:57, oceny: +0 -0
będą łóżka w sleepach?
[77] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.c0.msk.pl], 19.12.2009, 15:36:12, odpowiedź na #75, oceny: +2 -0
Oczywiście, a w kranach piwo, a przed wejściem czerwony dywan. Sleep na konwencie to kolejna rzecz, która odejdzie z czasem, podobnie jak partyzantka organizacyjna i projekcje z bootlegów.
[141] Re: Konwentowe Walentynki
Crawley [*.chello.pl], 19.12.2009, 23:09:23, odpowiedź na #77, oceny: +0 -0
CrawleyJakby w kranach było piwo, to ja bym nawet i stówkę wydał na taki dwudniowy konwent :D Ino co by nie było zakazu spożywania ;p
[92] Re: Konwentowe Walentynki
Yen [*.xdsl.centertel.pl], 19.12.2009, 18:42:21, odpowiedź na #75, oceny: +3 -0
YenZawszę są. Nazywają się hotele.
[78] Re: Konwentowe Walentynki
Tequilla [*.ssp.dialog.net.pl], 19.12.2009, 15:42:12, oceny: +0 -2
Tequilla40-50zł?!
No ktoś tu chyba DAWNO nie lał...
Walentynki, bleh.
Miłosny syf, gdzie wszyscy nagle sobie przypominają jak to się kochają.Sztuczne święto...
Konwent walentynkowy? >_
[83] Re: Konwentowe Walentynki
Feanor [*.as.kn.pl], 19.12.2009, 16:59:40, odpowiedź na #78, oceny: +0 -0
FeanorPomysł IMO z rzyci wyciągnięty. Ludzie samotni za walentynkami nie przepadają, a moja lepsza połówka w życiu by się nie zgodziła spędzić walentynek na konwencie. Co innego spędzanie czasu we dwoje, co innego okazja do spotkania znajomych z odległych zakątków kraju. Przez ten termin mimo że na konwent mam zajebiście blisko, najpewniej go ominę.
[87] Re: Konwentowe Walentynki
DiziXagi [*.multi-play.net.pl], 19.12.2009, 18:05:15, odpowiedź na #83, oceny: +0 -0
A co jeśli twoja druga połówka mieszka na drugim końcu polski ?
[115] Re: Konwentowe Walentynki
Feanor [*.as.kn.pl], 19.12.2009, 21:01:16, odpowiedź na #87, oceny: +0 -0
FeanorTo faktycznie jak kompletnie nie ma się taka para gdzie spotkać to spędzą romantycznie i miło czas na konwencie. Wydaje mi się jednak że taka grupa to mniejszość tak niewielka, że głupim pomysłem jest robić sobie z niej target takiego przedsięwzięcia.
[89] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 18:10:11, odpowiedź na #83, oceny: +1 -0
VampirciaJak są samotni, to konwent jest dobrą okazją, żeby to zmienić.
[159] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 10:01:24, odpowiedź na #89, oceny: +0 -0
EliaCzy ja wiem... Konwent imho to kiepskie miejsce na zawarcie z kimś bliskiego związku. Poznać kogoś - owszem, ale żeby zacząć po nim z kimś być..?

Chociaż taka "Randka w ciemno" byłaby ciekawą atrakcją...
[160] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 10:06:08, odpowiedź na #159, oceny: +0 -0
TuminureZawsze można kogoś poznać na konwencie, a potem pogadać troche na gg, spotykać się itd...
[161] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 10:08:40, odpowiedź na #160, oceny: +0 -0
EliaTo i tak mnie nie przekonuje...
[173] Re: Konwentowe Walentynki
xionacz [*.chello.pl], 20.12.2009, 13:25:56, odpowiedź na #161, oceny: +0 -0
xionaczCzemu? Czym różni się spotkanie danej osoby na konwencie, a danej osoby nie wiem - w kinie czy gdzie kolwiek indziej?
[175] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 14:15:44, odpowiedź na #173, oceny: +0 -0
EliaChyba głownie tym, że na konwentach jest masa bi panien, które szukają sobie swojej seme/uke i faceci, którzy czasem mogą nie mieć takich granic, jak poznany np. w kinie. Wszyscy wiemy jak bywa na konwencie ("pokaż cycki!" itp.). Osobiście wolę poznać kogoś w kinie i iść z nim na normalną drugą randkę, niż zostać "dla żartu" zmacana przez kogoś na konwencie...
[177] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 14:23:22, odpowiedź na #175, oceny: +0 -2
TuminureMyślę, że są bi tylko dla żartu. Chcesz powiedzieć, że nie ma poważnych ludzi którzy jeżdżą na konwenty?
[186] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 18:09:56, odpowiedź na #177, oceny: +0 -0
EliaNie. Nie uważam, że ludzie jeżdżący na konwenty nie są poważni. I nie zawsze też są bi dla żartu.
[218] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 20.12.2009, 22:26:29, odpowiedź na #177, oceny: +0 -0
-SQuall-Tuminure - Uważam, że poważnie robisz problem o nic.
[224] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 23:19:13, odpowiedź na #218, oceny: +0 -0
TuminureEj kurna, gdzie ja tu jakiś problem robie?
[220] Re: Konwentowe Walentynki
SeNe [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 22:44:19, odpowiedź na #177, oceny: +0 -0
SeNePowiem Ci, że z tym byciem bi dla żartu trochę poobrażałeś ludzi ^^"
[222] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 23:18:18, odpowiedź na #220, oceny: +0 -0
TuminureMyślę, że tych prawdziwych bi, jest mniej niż tych pozostałych bi ;). Szczególnie to można na konwentach zaobserwować ;). Spotkałem conajmniej xnaście osób na konwencie, które są "pseudobi" i właśnie o takich osobach mówię.
[226] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 20.12.2009, 23:45:31, odpowiedź na #222, oceny: +0 -1
-SQuall-Albo Cię to boli, albo zazdrościsz im, bo tak przeżywasz.
[244] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 21.12.2009, 11:37:59, odpowiedź na #226, oceny: +0 -0
[253] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 21.12.2009, 15:08:11, odpowiedź na #226, oceny: +0 -0
TuminureZdaje się, że Ciebie to boli.
[270] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 22:55:29, odpowiedź na #253, oceny: +0 -0
-SQuall-Sorry Human, I'm Hetero.
[330] Re: Konwentowe Walentynki
magiczny łoś [*.jeleniagora.vectranet.pl], 26.12.2009, 01:17:35, odpowiedź na #177, oceny: +0 -0
oj, zdziwiłbys sie jak to bywa z tym ''bi dla żartu''
[178] Re: Konwentowe Walentynki
MJeremy [*.multimo.pl], 20.12.2009, 14:43:49, odpowiedź na #175, oceny: +2 -0
MJeremyMocno generalizujesz... moim zdaniem tu i tu, można spotka kogoś dla siebie.
[187] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 18:12:12, odpowiedź na #178, oceny: +0 -0
EliaWiem, MJ, ale czasem tak to odczuwam. Owszem, można tu i tu spotkać kogoś dla siebie, ale jednak we własnym mieście wygodniej o zawarcie bliższej znajomości, ale to tylko moja opinia. Po prostu w czasie 2 dni nie jesteś w stanie poznać człowieka. W sumie, to nawet mniej niż dwóch dni. No chyba, że znasz go wcześniej i dopiero na konwencie się coś z tego wklei.
[184] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 20.12.2009, 16:35:35, odpowiedź na #175, oceny: +0 -0
[188] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 18:13:43, odpowiedź na #184, oceny: +0 -0
EliaWłaściwie, to niewiele się te sposoby różnią xD I tu cycki, i tu. No ale to akurat impreza ciut innego typu i robienie jaj do zdjęć, a nie prawdziwe macanie xd
[190] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 20.12.2009, 18:27:03, odpowiedź na #188, oceny: +0 -0
GarguNo roznia sie zasadniczo, bo jeden to przez kola, a drugi to przez laske.

Pozowane macanie. Pozerstwo. No ale jakie inne mialas na mysli? Mac(a)kon?
[192] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 18:50:14, odpowiedź na #190, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJakie kurwa pozerstwo, byliśmy dość mocno wstawieni (ja to nawet najebany :D) i siedzieliśmy tak przez dłuższy czas, to nie było specjalnie do zdjęcia ;]
Aczkolwiek nie nazwał bym tego macaniem ;p
[202] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 20.12.2009, 20:09:56, odpowiedź na #192, oceny: +0 -0
[176] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 14:19:41, odpowiedź na #173, oceny: +0 -0
TuminureJedynymi problemami jakie widzę, to to, że każdy konwent jest tak samo dobrą okazją na poznanie kogoś innego oraz moda na "żyganie" walentynkami.
[193] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 18:51:21, odpowiedź na #159, oceny: +0 -0
AvantaRA czemu by nie? Jesli ludzie zaczynaja byc z soba po imprezach, popijawach czy kolkach rozancowych, to czemu nie po konwencie?
[225] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 23:36:20, odpowiedź na #193, oceny: +0 -0
EliaGłownie z tej racji, że ciężko na konwencie trafić na osobę z tego samego miasta..?
[231] Re: Konwentowe Walentynki
xionacz [*.chello.pl], 21.12.2009, 02:28:35, odpowiedź na #225, oceny: +0 -0
xionaczJak pochodiz się z zadupia - to raczej tak
[249] Re: Konwentowe Walentynki
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 14:16:27, odpowiedź na #231, oceny: +0 -0
Usada*pochodzi z Zadupia*
T_T
[250] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 21.12.2009, 14:19:24, odpowiedź na #249, oceny: +0 -0
Ciupuś/me także pochodzi z zadupia
[251] Re: Konwentowe Walentynki
MJeremy [*.multimo.pl], 21.12.2009, 14:33:02, odpowiedź na #249, oceny: +0 -0
MJeremya ja z Zagacia
[236] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 08:42:43, odpowiedź na #225, oceny: +0 -0
AvantaRPowiedz to Dajmosowi i Aoi ;)
[239] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 10:45:55, odpowiedź na #236, oceny: +0 -0
-SQuall-W dzisiejszych czasach to nawet i niektóre związki na odległość dają sobie radę (Nawet znam takich kilka).
Chociaż moim zdaniem to i tak jest złym rozwiązaniem.
[240] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 10:54:31, odpowiedź na #239, oceny: +1 -0
AvantaRSerca nie oszukasz.
[242] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 11:31:24, odpowiedź na #240, oceny: +0 -0
-SQuall-Co prawda, to prawda.
[328] Re: Konwentowe Walentynki
Ryouko [*.chello.pl], 25.12.2009, 15:24:33, odpowiedź na #239, oceny: +0 -0
RyoukoPfff, been there, done that (z całkiem niezłym wynikiem:P)
[263] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 21.12.2009, 19:57:02, odpowiedź na #236, oceny: +0 -0
EliaDajmos to w ogóle jest wybitny przypadek xD
[325] Re: Konwentowe Walentynki
shuichi [*.netia.com.pl], 24.12.2009, 14:28:32, odpowiedź na #263, oceny: +0 -0
shuichiXD
[258] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 21.12.2009, 17:09:49, odpowiedź na #225, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukiale z regionu już łatwiej, a człowiek to mobilne stworzenie i jakoś sobie poradzi :) mapę Polski zna każdy...
[264] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 21.12.2009, 19:58:16, odpowiedź na #258, oceny: +0 -0
EliaCo nie zmienia faktu, że biorąc pod uwagę przeciętny wiek uczestnika, to nie zawsze idzie jeździć.

Z resztą kto na konwencie szuka związku na poważnie...?
[266] Re: Konwentowe Walentynki
Toru-chan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 21:09:41, odpowiedź na #264, oceny: +0 -0
Toru-chanNie trzeba szukać, częściej to sie sam przypląta :D jak i w każdym innym możliwym miejscu :)
[269] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 22:54:17, odpowiedź na #266, oceny: +0 -0
-SQuall-SCORED!
[271] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 21.12.2009, 23:04:01, odpowiedź na #266, oceny: +0 -0
EliaTru. Najczęściej przychodzi wtedy, gdy nie trzeba XD
[267] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 21.12.2009, 22:32:04, odpowiedź na #264, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukinikt nie szuka z załozenia, chociaż ja znam parę takich osób, nnicków nie wymienię ;) ale cóz, znajomosc konwentowa moze się przerodzić w coś wiecej po krótszym-dłuzszym czasie i znam jeden koronny przykład, ale też nie będę zdradzał nicków, po prostu takie rzeczy się zdarzają :)
[272] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 21.12.2009, 23:04:35, odpowiedź na #267, oceny: +0 -0
EliaNie twierdzę, że nie, ale to chyba bardziej wyjątki xd
[273] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 23:08:31, odpowiedź na #272, oceny: +0 -0
-SQuall-Znam takich co poznali się na polskim serverze Ragnarok Online (KDR), już są po ślubie xD
[279] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 22.12.2009, 00:11:26, odpowiedź na #273, oceny: +0 -0
EliaW grze czy realnie?! xD
[283] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 22.12.2009, 00:54:15, odpowiedź na #279, oceny: +0 -0
-SQuall-Tu i tu xD
[284] Re: Konwentowe Walentynki
Aldar [*.dag.pl], 22.12.2009, 02:18:11, odpowiedź na #273, oceny: +0 -0
AldarSwego czasu głośno było o parze, która poznała się przez Counter Strike :P I się tyż pobrali akurat.
[289] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 22.12.2009, 09:15:12, odpowiedź na #284, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukihie hie, teraz nowym argumentem dla młodzieży, która nałogowo gra w gry, będzie "szukam dziewczyny/chłopaka" :P
[331] Re: Konwentowe Walentynki
łoś super-ktoś [*.jeleniagora.vectranet.pl], 26.12.2009, 01:25:20, odpowiedź na #273, oceny: +0 -0
znam taką co te wszystkie związki na serwerze polskim kdr rozbijała (ale nie specjalnie...ona po prostu...tak działałą na facetów xD)
[307] Re: Konwentowe Walentynki
Juki [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 22:18:33, odpowiedź na #159, oceny: +0 -0
Jukiach, na otakonie wspominalismy sobie z zelem, ze tu, za tymi kulisami, trzy lata temu sie poznalismy, jako mlodzi ludzie, on zdejmowal spodnie a ja wychodzilam z lazienki, dzielilo nas 300 kilometrow, a teraz juz mieszkamy razem i zamazpojscie planujemy~

da sie wszystko!
[86] Re: Konwentowe Walentynki
[*.chello.pl], 19.12.2009, 18:03:50, oceny: +0 -0
40-50zł? Rozumiem, że konwent ma na siebie zarabiać, etc, ale dla ludzi, którzy przyjeżdżają z drugiego końca Polski to te 10-20zł różnicy w cenie wejściówki to duża różnica.

Niech będzie przynajmniej naprawdę porządny za tą cenę. Bo nawet mając fundusze, można wszystko źle zorganizować.

I mam nadzieje, że wyjdzie robienie konwentów w różnych stronach Polski, aby 'nikt nie narzekał że konwent jest na drugim końcu Polski'.
[91] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 18:39:27, odpowiedź na #86, oceny: +0 -0
40-50 zł przy dzisiejszych kosztach organizacji konwentów ledwo starczy na pokrycie tychże. Żadnego strasznego plusa się z tego nie uzyska, chyba, że ma się wejścia, budynki za free i ogólnie inne "skróty". Przy tym poziomie cenowym, org idący klasyczną drogą i płacący za wszystko za co zapłacić trzeba będzie miał dużo szczęścia jak wyjdzie na minimalny plus. Przykro mi mili Państwo ale wszystko drożeje - wejściówki też.
[110] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 20:29:22, odpowiedź na #91, oceny: +0 -2
TuminureJa zauważyłem sytuację odwrotną - wszystko tanieje. Złotówka wprawdzie ostatnio staniała, to jednak jest wina świąt - do 14 lutego wszystko wróci do normy.

Poza tym uważam, że nie trzeba mieć dużo szczęścia by wyjść na plus. Widzę jednak, że wkrótce nawet między "Firmą MiOhi", a słowem "Wolontariat" postawią znak równości.
[113] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 20:56:23, odpowiedź na #110, oceny: +0 -0
Uważam, że ACP akurat nie jest platformą, na której należy prowadzić dyskusję o arkanach organizowania imprez masowych i innych. Zalecam jednak przestudiowanie realiów lokalowych oraz z branży sektora usług i kiedyś możemy wrócić do tematu.
[114] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 20:59:26, odpowiedź na #110, oceny: +0 -0
AvantaRJuz Ci to wiele osob powiedzialo, ale widac nie dociera. Nie organizujesz takich imprez, nie masz pojecia ile to kosztuje. Gdybanie i medrkowanie przed monitorem to sobie mozesz wsadzic miedzy ksiazki ...

Skoro konwenty to taka latwa, przyjemna i dochodowa sprawa to niecierpliwie wyczekuje Twojej imprezy. Ogolnie nie lubie komus pisac "to zrob lepiej/taniej", ale w Twoim wypadku pasuje to idealnie.
[119] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 21:18:09, odpowiedź na #114, oceny: +0 -0
Ciupuśw zasadzie teks zrób sam lepiej jest złym argumentem
[213] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [78.8.107.*], 20.12.2009, 21:49:38, odpowiedź na #119, oceny: +0 -0
W zasadzie "zrób sam (a sam przekonasz się ile musisz zapłacić)" jest dobrym argumentem.
[125] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 21:53:33, odpowiedź na #114, oceny: +0 -1
TuminureNie mam pojęcia ile to kosztuje. Mam pojęcie, że da się na tym zarobić. Nigdzie nie napisałem, że orgowanie jest przyjemne czy też łatwe.
[129] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 22:13:26, odpowiedź na #125, oceny: +1 -0
AvantaR> Nie mam pojęcia ile to kosztuje.

I wszystko jasne. Powiedz mi wiec, po chuj piszesz teksty pokroju "wszystko tanieje" i ogolnie wypowiadasz sie na tematy zwiazane z finansami konwentow? Jak nie masz o tym pojecia to nie odzywaj sie, jakbys wiedzial o czym piszesz. Bo sam przyznajesz, ze nie wiesz.

A skoro wiesz jak na tym zarobic to napisz dokladnie jak. Bo owszem zdarzaja sie przypadki, gdzie konwenty faktycznie wychodza na plus. Ale nie jest to zasada, takze mysle, ze wszyscy chcieliby poznac Twoj magiczny sposob zarabiania na konwencie. Oczywiscie zarabiania uczciwego, a nie "main org bierze wszystko".
[144] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 19.12.2009, 23:29:30, odpowiedź na #129, oceny: +0 -1
TuminureZaczyna mnie powoli bawić to co piszesz - z jednej strony potwierdzasz, że firma stworzona została dla zysków, a z drugiej starasz się dowieść, że na konwentach nie da się zarobić (a nawet jak się da to mało).

Gdyby się nie dało - nie powstałaby firma.

A teksty w stylu "wszystko tanieje" piszę, bo po prostu tak jest - a już na pewno wszystko nie podrożało o hmm... 30% ceny :).

Jeszcze coś wyjaśnić, czy już wystarczy? Zastanawiam się, czy na prawdę wierzysz, że na konwentach się nie zarabia ale chyba nie chcę usłyszeć odpowiedzi.
[164] Re: Konwentowe Walentynki
Alqua [*.ver.abpl.pl], 20.12.2009, 11:13:29, odpowiedź na #144, oceny: +0 -0
AlquaZdziwiłbyś się o ile podrożało wszystko. Od roku 2002 kiedy zacząłem jeździć na kony oraz udzielać się w ich organizacji ceny wzrosły dramatycznie. Cena wejściówki na 2 dni wynosiła wtedy 25 PLN koszt wynajmu budynku wzrósł kilkukrotnie (czyli kilkaset procent). Koszt w przeliczeniu na salę wzrósł o kilkadziesiąt procent. Koszty druku wzrosły drastycznie ze względu na wymagania uczestników co do jakości wydruków (na połowie konwentów z tamtego okresu informator to była skserowana kartka A4 - koszt 6-15 groszy obecnie "wymagane" są książeczki z kolorową okładką koszty w zależności od warunków 0,9-2 PLN).
Czy jeszcze w czymś chcesz dowieść, że koszty imprezy nie wzrosły?
[169] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 12:46:30, odpowiedź na #164, oceny: +0 -1
TuminureNiestety nie mówiłem o porównaniu roku 2002 z 2009 (2010?) - w takim okresie czasu owszem - zgadzam się, że ceny mogły wzrosnąć. Nie wiem jednak co to ma do rzeczy.
[174] Re: Konwentowe Walentynki
Alqua [*.ver.abpl.pl], 20.12.2009, 14:08:16, odpowiedź na #169, oceny: +0 -0
AlquaDo rzeczy ma to, że od 2002 roku ceny są sztucznie utrzymywane na niskim poziomie i ich zwiększenie 0 10-20 PLN nie jest wielką krzywdą dla fandomu a logicznym posunięciem.
[194] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 18:57:37, odpowiedź na #144, oceny: +0 -0
AvantaRAle co ma jedno do drugiego? Owszem firma zostala zalozona zeby przynosila zyski, a ja uwazam, ze taka firma na konwentach nie uciagnie. Nikt nie powiedzial, ze jest to swietny interes i na bank wypali.

>> Gdyby się nie dało - nie powstałaby firma.

Masz swiadomosc ile nowopowstalych firm pada po roku? Rozumiem, ze jak zakladasz firme to na 100% bedzie ona trafiona i bedzie przynosic kasiore?

Wszystko tanieje mowisz? Jakos nie zauwazylem, zeby np. szkoly tanialy. Druk informatorow tez jakos na leb na szyje nie polecial. A ludzie chca nowych rzeczy, smyczki, badge itd. Juz Ci kiedys koszta imprezy przedstawialem w jakims temacie, ale najwyrazniej masz slaba pamiec. Co z tego, ze np. wynajem sprzetu multimedialnego moze potanial (nie orientuje sie) skoro i tak jest stanowczo zbyt drogi. Wynajem jednego glupiego rzutnika na 3 dni to koszt kolo 600 pln.

Nie chce Ci tutaj jechac z tekstami, ze mlody jestes i realiach finansowych konwentow gowno wiesz. Ale nic innego napisac nie mozna, bo z zadziwiajacym uporem przedstawiasz swoje wyssane z palca racje.
[199] Re: Konwentowe Walentynki
Alqua [*.ver.abpl.pl], 20.12.2009, 19:35:18, odpowiedź na #194, oceny: +0 -0
AlquaAvik nie zapominaj też, że teraz prawie wymogiem stał się rzutnik w każdej sali panelowej ;)
[205] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 20:26:07, odpowiedź na #199, oceny: +0 -0
AvantaRTo wie kazdy, kto troche wiecej na konwenty jezdzi :)

Generalnie na imprezie dla powiedzmy 1000 osob 5-6 rzutnikow jest to taka liczba powiedzmy musowa. 1 na maina, 1 na AMVki, 4 na pozostale sale (panelowe, konkursowe, czasem konsolowki).

6x600=3600

Na same rzutniki.
[212] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 20.12.2009, 21:27:57, odpowiedź na #205, oceny: +0 -0
GarguNo bez jaj, ludzie to sobie teraz do domow kupuja. Za 2,000 mozna sobie kupic nowy. As in: na zawsze.
[214] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [78.8.107.*], 20.12.2009, 21:57:39, odpowiedź na #212, oceny: +0 -0
Ludzie bez jaj to mają inne problemy niż rzutniki.
Bądź realistą - gdyby w "fandomi" łatwo było spotkać osobę mającą własny rzutnik, nie byłoby dyskusji o cenie na poziomie 50 złotych.
[216] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 22:12:22, odpowiedź na #212, oceny: +0 -0
AvantaRWiesz, wiadomo, ze zawsze sie uda jakis tam rzutnik skombinowac. Ale to jest jeden, gora dwa rzutniki. I to tez nie zawsze sie udaje. A jesli np. padnie lampa to i tak kasa w plecy.

Zreszta przyznam sie szczerze, ze nie znam ani jednej osoby, ktora by sobie do domu kupila rzutnik co by filmy poogladac czy cus. Przychodzi mi na mysl jedynie Coach w sumie. Aczkolwiek to i tak bylo kupno uzywanego i starego sprzetu (chociaz dziala calkiem fajnie).

Zreszta .. nie ma kasy zeby z profesjonalnej firmy wypozyczyc sprzet, a ty mowisz o kupnie nowego ...
[227] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 23:54:37, odpowiedź na #216, oceny: +0 -0
TuminureKrótko mówiąc... drogie te rzutniki macie. Ja w 5 minut znalazłem 6 rzutników + ekrany (których często nie ma/są wykorzystywane te z sal) za połowę podanej przez Ciebie ceny. Pewnie szukając kolejne 5 minut można by znaleźć jeszcze tańsze. No ale co ja tam wiem, za młody jestem.
[229] Re: Konwentowe Walentynki
ghy [94.78.180.*], 21.12.2009, 00:16:16, odpowiedź na #227, oceny: +0 -0
To je kup i zorganizuj ten konwent wreszcie!
[235] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 08:38:47, odpowiedź na #227, oceny: +0 -0
AvantaRNo to zamiast pierdolic tutaj glodne kawalki wbijaj na forum Hikari/WWFF, jest tam stosowny dzial w ktorym dzielisz sie tymi cennymi informacjami.
[243] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 11:31:47, odpowiedź na #235, oceny: +0 -0
-SQuall-Tak czy siak i tak tego nie zrobi XD
[254] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 21.12.2009, 15:10:05, odpowiedź na #243, oceny: +0 -0
TuminureChociażby dlatego, że to nie ja orguje konwent + myślę, że zarabiają wystarczająco skoro wypożyczają projektory za 3,6k. Zrób Ty, skoro masz tak dużo czasu.
[265] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 21.12.2009, 19:59:51, odpowiedź na #254, oceny: +0 -0
EliaPewnie. Bo tańszych nie znaleźli i dlatego tylko, że Tobie się nie chce, to będą tak musieli płacić dalej.

Skończ Waść, wstydu oszczędź...
[268] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 22:53:15, odpowiedź na #254, oceny: +0 -0
-SQuall-Tuminure - Nie mam takich aspiracji ani wewnętrznych potrzeb, ale patrząc na to co piszesz, to świetnie znasz się na rzeczy i zrobisz zajebisty konwent, skoro tak jeździsz po czymś co jeszcze się nie odbyło.

Anyway cena jest jaka jest, a Ty nad tym dalej płaczesz. Normalny człowiek na twoim miejscu po prostu by nie pojechał i nie narzekał więcej, a Ty robisz kompletnie na odwrót i nie wiadomo po co. (Zawsze zostają Ci żyletki)
[277] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 21.12.2009, 23:31:36, odpowiedź na #268, oceny: +0 -1
TuminureZacytuj proszę, gdzie boli mnie cena tego konwentu? Albo gdzie jadę po czymś co się nie odbyło? Dopisałem się nawet na listę uczestników, bo bardzo możliwe, że się tam zjawie (jako ~5 osoba, żeby nie było, że zrobiłem to 5 minut temu).

Preferuje inny rodzaj zarobków niż organizacja imprez + pieniędzy mam dość. Podaj choć jeden powód... dlaczego powinienem zorganizować konwent?
[278] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 23:38:34, odpowiedź na #277, oceny: +0 -0
-SQuall-Przeczytaj wszystkie swoje posty w tym temacie to zrozumiesz dlaczego powinieneś.

Przeczytaj ze zrozumieniem, później przeanalizuj i wyciągnij wnioski.
[293] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 22.12.2009, 09:53:27, odpowiedź na #278, oceny: +0 -0
TuminureNapisałem ZACYTUJ nie bez powodu. Polecam Tobie zacząć czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem doradzać to innym.
[296] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 22.12.2009, 11:24:38, odpowiedź na #293, oceny: +1 -0
-SQuall-Cytuję:

"Ciekawe ile osób pojedzie na drogi konwent w ciemno ;)? Oraz ile organizacja zarobi na piwo ;)."

"Które bywa na konach za 25zł."

"Telewizory ostatnio tanieją... choć po świętach nigdy nie wiadomo jak z tym będzie - złotówka słabnie. Tak czy inaczej, zawsze jak nie na nowy telewizor to sporo będzie na piwo."

"Tak jakby wcześniej nie zarabiał."

"TuminureAleż ja nikomu przecież nie zabraniam zarabiać ;).

PS. Ciekawi mnie jakie będą stawki za prowadzenie atrakcji?"

"Aż tak boli wytykanie zarobku na wolontariuszach, że porównujesz mnie do jakiegoś Tomka?"

"Dobrze, że znajdują się takie osoby, które chcą prowadzić różne panele, prelekcje itp. na konwentach za friko - pytanie tylko czy tacy ludzie chcą by jawnie na nich zarabiano."

"Do nikogo nie mam żalu - chcą zarobić legalnie, niech zarabiają. Chce tylko by nikt nie krył (a miesiąc temu jeszcze by tak było), że na konwentach organizatorzy zarabiają - zarabiają w większości na cudzej pracy. Na dodatek dziwi mnie to podniesienie kosztów - chcą więcej zarobić - okej, niech zarabiają ale niech nie kryją się "lepszą" jakością, bo w taką nie uwierzę. Szczególnie po tym co widziałem na magnificonach."

-------------------------

Wiesz co Ci powiem?

Dramujesz, czepiasz się tych biednych orgów i tego, że chcą aby konwent im się zwrócił.

Za przeproszeniem - Ch*j Cię to obchodzi na co oni wydadzą zarobione pieniądze, ich kasa więc ich sprawa.

Obrażasz orgów zanim konwent się odbył, a do tego sugerujesz że zapijają się do upadłego w każdej wolnej chwili.

Jawnie przyznajesz się do wytykania tego iż boli Cię zarobek na konwentach, a post dalej piszesz, że to Cię w ogóle nie boli, ale jednak pijesz do tego niemiłosiernie.

Jesteś tak cholernie nielogiczny... Strach się bać.
Taki wygadany jesteś to pogadaj z orgami w 4 oczy na żywo, a jestem pewien, że zgaszą Cię pierwszym zdaniem.

Innym rozwiązaniem jest to, abyś się już wreszcie zamknął bo pieprzysz takie farmazony, że żal czytać. Taki niekomercyjny jesteś to zrób konwent gdzie ludzi będziesz wpuszczać za darmo, opłacisz sobie wynajęcie szkoły sam, nie zwróci Ci się to i nie będziesz za nic brać opłat. Przyjadę na pewno aby przekonać się jak to wyszło.

Zauważ, że nikt prócz Ciebie nie płacze nad ceną, ewentualnie mówi, że jest drożej ale jednak decyduje się jechać lub po prostu nie jedzie, a Ty narzekasz, płaczesz... Masakra.

Ogarnij się, pomyśl nad tym co Ty w ogóle mówisz, nie masz nawet konkretnych argumentów tylko rzucasz sucharami w ludzi, którzy Ci nic nie zrobili, a robią swój pierwszy konwent. Zawsze musi być ten pierwszy raz więc się już łaskawie odpie*dol od tej ceny.

Inni nie narzekają i nie zachowują jak małe rozpieszczone bachory.
[286] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 08:31:01, odpowiedź na #277, oceny: +0 -0
AvantaRRodzinny kurek z pieniedzmi to nie rodzaj zarobku.
[291] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 22.12.2009, 09:39:51, odpowiedź na #286, oceny: +0 -0
TuminureRozumiem, że w moim wieku, nie można pracować - skoro podajesz taki argument?
[246] Re: Konwentowe Walentynki
Drakar [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 12:47:13, odpowiedź na #227, oceny: +0 -0
Pokaż, że je znalazłeś. Konkretami się rzuca.
[255] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 21.12.2009, 15:13:45, odpowiedź na #246, oceny: +0 -0
TuminureTUTAJ. ; nie chce mi się szukać w historii tej strony, którą wczoraj przeglądałem. Rly, można za 50% tej ceny którą napisał Avantar.

www.google.pl > wypożyczalnia projektorów for more.
[275] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 21.12.2009, 23:13:01, odpowiedź na #255, oceny: +0 -0
AvantaRSpoko, moja wina, dawalem ceny jakie znalazlem wtedy. I uwierz mi, strony tej firmy wtedy nie bylo w googlach. No to mamy 300 pln za rzutnik nie 600. Czyli 1800 pln a nie 3600. Co nie zmienia faktu, ze to kropla w morzu potrzeb.

Czekam na konwent organizowany przez Ciebie, a tylu ludzi juz tu gownem obrzuciles, ze chyba sam nie jestem ;)
[276] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 23:22:23, odpowiedź na #275, oceny: +0 -0
-SQuall-To ja się podepnę.
Aż się doczekać nie mogę.
[241] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 21.12.2009, 11:24:12, odpowiedź na #216, oceny: +0 -0
GarguNo widzisz, a uzywany to jeszcze taniej. Jak placicie 3600 (jakoby) za jednorazowe pozyczenie na jeden kon (ile to razy w roku?), to moze lepiej sekupcie? Chocby i nie naraz.
[247] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 13:03:19, odpowiedź na #241, oceny: +0 -0
AvantaRSe kupcie. Se kup i nam daj. Naprawde myslisz, ze sramy pieniedzmi. Rzutniki to tylko czubek gory lodowej.
[252] Re: Konwentowe Walentynki
Gargu [*.154.246.94.artcom.pl], 21.12.2009, 14:47:05, odpowiedź na #247, oceny: +0 -0
GarguNo, sekupcie, podobno ten Hax byla taka wlasnie na sprzet zbiorka. A lepiej wyjdziecie na tym juz w rok, jesli to jest prawda co ty piszesz.
[274] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 21.12.2009, 23:10:12, odpowiedź na #252, oceny: +0 -0
AvantaRLol, a co ja mam do HAXa? Pisze do K. i Mary.
[298] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 22.12.2009, 12:18:00, odpowiedź na #252, oceny: +0 -0
Spirit of CoachHAX wyszedł in minus, i ze zbiorki na sprzęt skończyło się na tym, że popłynąłem na mikrofonie. Na radio jedynie starczyło.
[228] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 23:57:41, odpowiedź na #194, oceny: +0 -0
TuminureChcesz powiedzieć, że ludzie masowo robią firmy dot. działalności które nie wydają się być dochodowe?
[234] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 08:37:49, odpowiedź na #228, oceny: +0 -0
AvantaRChce powiedziec, ze nie kazda nowa firma musi odniesc sukces.
[237] Re: Konwentowe Walentynki
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 10:25:12, odpowiedź na #228, oceny: +0 -0
GuileWyglada na to, ze nie znasz podstawowej zasady biznesowej jesli chodzi o zakladanie firm. Bez wzgledu na to, czym sie zajmuje firma, to na 10 zalozonych firm po roku ostaje sie tylko jedna, natomiast na 100 zalozonych firm po 10 latach ostaje sie tylko jedna. Firma mimo posiadania dobrego biznes planu, duzych srodkow startowych moze pasc, bo miala zwyczajnie pecha i niestety takie sa realia. Juz nawet nie chodzi o to, czy cos moze byc bardziej dochodowe lub nie. MiOhi w sumie po to robi tyle tych konwentow w ciagu roku, zeby miec z tego jak najwiekszy przychod. Aczkolwiek mimo iz chcialbym zeby bylo inaczej, to wiedzac, ze zajmuje sie tym grupa odpowiedzialna za Magni, to nie jestem w stanie widziec przyszlosci tej firmy w rozowych kolorach...
[94] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 19.12.2009, 18:45:58, odpowiedź na #86, oceny: +0 -0
VampirciaWiem, że to zabrzmi okrutnie, ale nie sądzę by przeciętnego orga obchodziło to, że komuś pieniążków nie starczy. Bo i niby czemu miałoby obchodzić? Ludzie i tak przyjadą, a wszystkim się nie dogodzi.
[97] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 18:54:49, odpowiedź na #94, oceny: +0 -0
Obchodzi, ale kon bez pieniędzy sam się nie zrobi, póki baza sponsorska jest słaba (i nie mam na myśli prezencików dawanych za "free" przez firmy) niestety trzeba na kogoś te koszty przenosić w tym przypadku na uczestnika końcowego. Orgowie przez lata często dokładali z własnej kieszeni do konwentów, dopiero ostatnio to zjawisko zaczęło jakieś tam dochody teoretycznie przynosić, a i to nie na czysto (patrz mój post wyżej).
[90] Re: Konwentowe Walentynki
Sune [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 18:11:09, oceny: +0 -0
Sunea kaleki wpuścicie? bo wszystko pięknie ładnie a i tak pewnie zapomnieliście o chodzących inaczej xD ja mam wtedy sesje... kurwa :/ postaram się teleportować z warszawy... zobaczymy co z tego wyjdzie
[100] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 19:06:16, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
AvantaRWpuscic by pewnie wpuscili, pytanie jak wyglada przystosowanie budynku dla osob na wozkach. Milo by bylo jakby orgowie podali jakies info :)
[107] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 20:17:56, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
Nie było chyba sytuacji za mojej kadencji, że jakiś konwent odmówił wstępu osobom niepełnosprawnym. Oczywiście zawsze jest dobrze zapytać się organizatorów, czy budynek jest przystosowany i czy w razie czego takie osoby mogą liczyć na jakąś pomoc.
[134] Re: Konwentowe Walentynki
Sune [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 22:37:19, odpowiedź na #107, oceny: +0 -0
Suneto był tylko żart z tym wpuszczeniem o.o i tak zawsze wchodzę oknem bo łatwiej :P poza tym niby w Unii jesteśmy... przydałoby się by orgowie przewidywali różne sytuacje... ja jako jedyna z mojego 'kalekiego' środowiska chodzę na konwenty i nie przejmuje się, że nie ma podjazdu czy windy ^^''
[195] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 19:00:27, odpowiedź na #134, oceny: +0 -0
AvantaRTzn. ze jak, ze wsrod Twoich niepelnosprawnych znajomych sa ludzie, ktorzy nie jezdza na konwenty z powodu jakis ograniczen budynkow? Bo jesli tak to faktycznie cos z tym trzeba zrobic, moze sobie orgowie nie zdaja sprawy, ze trzeba by bardziej szukac budynku pod katem osob na wozkach.

No chyba, ze chodzi o to, ze nikt inny sie nie interesuje manga i dlatego sama jezdzisz ;)
[197] Re: Konwentowe Walentynki
Sune [*.adsl.inetia.pl], 20.12.2009, 19:13:46, odpowiedź na #195, oceny: +0 -0
SuneChodzi o to, że nie są przystosowane budynki i nawet jakby ktoś chciał to nie jedzie bo: a co ja będe im głowę zawracać... ludzie chcą się bawić a będą musieli kalekę po schodach wnosić... nawet jak mnie wniosą to jak ja z toalety skorzystam itp. itp.
[315] Re: Konwentowe Walentynki
Gilv [*.magma-net.pl], 23.12.2009, 02:01:59, odpowiedź na #197, oceny: +0 -0
Moja poprzednia uczelnia reklamowała się jako przyjazna osobom niepełnosprawnym, no i faktycznie: podjazd przy wejściu był... Gorzej już z samym wnętrzem budynku. :)

W grupie mieliśmy jedną studentkę, która jeździła na wózku, a ty czy siak jakiś inteligent zawsze tak plan zajęć wymyślił, że trzeba było dziewuszkę na trzecie piętro wnosić.
Tak, wnosić. Wind - brak. :D

Masakra, pod tym względem Polska jest takim dość dziwnym i specyficznym krajem, bo podejrzewam, że jakieś dotacje na ułatwienie życia osobom niepełnosprawnym władze miast (no i szkół, wyższych uczelni, urzędów itd.) jednak dostają.

Taka mała dygresja, ale "szacun" za odwiedzanie konów wszelkiej maści. Jak to mawiał Ambroży Kleks: "masz piega"!
[318] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 23.12.2009, 08:22:41, odpowiedź na #315, oceny: +0 -0
AvantaRKtos tutaj pamieta Kleksa? :D
[326] Re: Konwentowe Walentynki
Gilv [*.magma-net.pl], 24.12.2009, 23:15:43, odpowiedź na #318, oceny: +0 -0
Du-uh? No bez przesady, przeca to szkolna lektura.

Pomijając fakt istnienia zajebistego filmu z poprzedniego ustroju z przezajebistą rolą Fronczewskiego, który sprawił, że Baldur's Gate z oryginalną ścieżką dialogową zaczął nieco posysać. :D
[332] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 27.12.2009, 20:24:30, odpowiedź na #326, oceny: +0 -0
TuminureNieco to za mało powiedziane. Imo anglicy powinni grać z polskim lektorem ;d.
[320] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 23.12.2009, 11:20:38, odpowiedź na #195, oceny: +0 -0
Spirit of CoachBądźmy realistami - przystosowanie dla osób niepełnosprawnych nie będzie w najbliższym dziesięcioleciu argumentem przy wyborze conplaceu. Bo nie mamy w czym przebierać.

Jedyne co można zrobić, tak realnie, to zapewnić informację jakie ułatwienia szkoła oferuje, jak atrakcje rozstrzelone są po kondygnacjach i czy są toalety przystosowane.
Przy czym tu by się przydała pomoc w temacie, ze strony samych zainteresowanych.
Sune, wbij na forum WWFF i wypisz informacje które są dla Ciebie istotne, najlepiej posortowane od najważniejszych do bardziej błahych. Nie obiecuję, że to coś da, i że organizatorzy dostarczą wymagane informacje,
ale przynajmniej będzie wiadomo, na co zwracać uwagę.
[321] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 23.12.2009, 13:21:08, odpowiedź na #320, oceny: +0 -0
AvantaRParanoja jest to, ze wiekszosc konwentow odbywa sie w szkolach, ktore moim zdaniem powinny byc przystosowane dla osob niepelnosprawnych.
[322] Re: Konwentowe Walentynki
Spirit of Coach [195.177.87.*], 23.12.2009, 18:27:58, odpowiedź na #321, oceny: +0 -0
Spirit of CoachW szkołach, które były budowane w poprzednim ustroju, gdzie problemem było zachowanie kątów prostych...
W szkołach, gdzie fajnie jak są deski sedesowe...

Przystosowane to może są, obiekty nowe i po remontach generalnych. A nie szkoły 1000-latki.

Na obiekty nie liczmy, jak chcemy by było lepiej, musimy to wypracować sami.
[323] Re: Konwentowe Walentynki
MiOhi [*.ghnet.pl], 23.12.2009, 20:12:09, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
MiOhiSprawdziliśmy dokładnie dostosowanie budynku dla wózków inwalidzkich i jednej pawilon szkoły (w którym znajduje się main i 2 sale panelowe) ma windę oraz odpowiednią toaletę. Tak więc bez problemu można wejść do budynku i poruszać się pomiędzy piętrami tej jego części. Z tego budynku jest kładka na pierwsze piętro właściwego budynku szkoły. W budynku głównym klatki schodowe nie są niestety dostosowane gdyż budynek szkoły jest zabytkowy ale atrakcje będą zlokalizowane na parterze i pierwszym piętrze, powyżej będą sleepy. Natomiast szkoła Magnificonowa jest w całości dostosowana do potrzeb takich osób, ma podjazdy i windę.
[101] www.dramabutton.com
www.dramabutton.com [*.xdsl.centertel.pl], 19.12.2009, 19:13:35, oceny: +0 -0
www.dramabutton.comwww.dramabutton.com
[103] Re: Konwentowe Walentynki
Haiko [86.170.14.*], 19.12.2009, 19:25:49, oceny: +0 -0
HaikoHmm ja osobiście muszę powiedzieć ze mi się cały ten pomysł bardzo podoba i naprawdę mam nadzieję ze wypali. Co prawda w tym terminie nie mogę przyjechać [egzaminy/ drogie bilety lotnicze] ale będę czekać na wyniki tego przedsięwzięcia.

W końcu jest coś nowego, coś odbiegającego od typowych konwentów które znamy od lat. Ja rozumiem ze to jest duży krok, zmiany, ale cholera jasna, naprawdę irytują mnie ludzie którzy z góry skazują taki projekt na porażkę :/
Nikt nie wie co z tego się urodzi więc proponuje aby wszystkie Tomki fandomu siadły na dupie i czekały grzecznie na wyniki pracy firmy MiOhi! Jak będzie na co narzekać, to narzekać będą wszyscy i nigdy z ciemnej dziury konwentów od fanów dla fanów nie wyjdziemy [nie, nie mam nic przeciwko nim].

Co do ceny wejściówki Tomeczki moje drogie, to nie pomyślał ktoś że może warto?
[108] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 20:20:01, odpowiedź na #103, oceny: +0 -0
NA razie jeszcze jest ogłoszenie, a nie nic nowego. Overhypowanie jest niezdrowe. poczekajmy na imprezę.
[111] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 20:42:50, odpowiedź na #103, oceny: +0 -0
AvantaRCieszy mnie, ze powstala taka firma. Zycze jej jak najlepiej. Ale tak jak Raven napisal - poki co to mamy zapowiedz konwentu, ktorego jedyna innowacja jest wyzsza cena. Takze moze warto pomyslec, zanim pisze sie o duzym kroku dla konwentow i ogolnie o imprezie, ktora jest totalnie unikalna (ktora odbiera od typowych konwentow, ktore znamy od lat).

Wiecej rozsadku, mniej huraoptymizmu :D
[329] Re: Konwentowe Walentynki
Haiko [86.170.14.*], 26.12.2009, 00:02:34, odpowiedź na #111, oceny: +0 -0
HaikoAvik, ale ja nie mówię że to musi się udać i wypalić. Bo z tego może wyjść kolejny konwent na literę M.
Co do dużych kroków i wielkich unikalnych imprez to miałam na mysli raczej konwent sam w sobie niż newsa o nim. Pozyjemy zobaczymy, tylko chodzi mi o to że widze mase ludzi którzy z góry zakłądają że cały ten projekt się rąbnie. Wiem, jestem niepoprawną optymistką ale co poradzić.
Ja się po prostu ciesze ze ktoś w końcu dźgnął patykiem tą konwentowa kupę. >.>
[126] Re: Konwentowe Walentynki
Meian [*.chello.pl], 19.12.2009, 21:58:15, oceny: +0 -0
Meianhahahhahahhahahhahaa xD 40zł... 50zł... dobry kawał xD xD xD i daleko(wydał bym zyliard na bilety i jeszcze taka cena konwentu >.> bogaczem nie jestem niestety
no ale jak ktoś chce na to jechać wolna wola) a poza tym jechać tam samemu mi się nie chce ;p
[140] Re: Konwentowe Walentynki
ghyy [94.78.180.*], 19.12.2009, 23:00:31, odpowiedź na #126, oceny: +0 -0
wiesz że furrysowe konwenty kosztują znacznie więcej niż 50 zł? co ty biedaku zrobisz...
[223] Re: Konwentowe Walentynki
Meian [*.chello.pl], 20.12.2009, 23:19:00, odpowiedź na #140, oceny: +0 -0
Meianwiesz problem w tym że ja nie chodzę na furrysowe konwenty a ten avatar to po prostu taki kaprys ^^ nie jestem specjalnie fanem furry
[127] Re: Konwentowe Walentynki
Kaczygrod [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:08:03, oceny: +0 -0
KaczygrodWow, chciałabym być helperem ale co się okazuje w tym wypadku to jest po prostu płatna praca. PŁATNA + 2 ciepłe posiłki. Zawsze chciałam to robić ot tak, nie wiem czy pasuje mi coś takiego. Pewnie nazwiecie mnie głupią ale kurczę, to traci swój smak. Ogólnie się zastanowię. No i jeszcze jedna kwestia, kilku ludzi którzy czynnie brało udział w konwentach, helperowali itd nie będzie miało tej szansy. Bo trzeba posiadać dowodzik. Nie wiem czy takie odsuwanie nieletnich od roboty jest dobrym pomysłem. Dużo ludzi chce się zaangażować a w taki sposób po prostu nie może. No ale cóż, firma to firma. Ogólnie ciesze się z jej powstania. Może czas pójść na konwent jako nikt, ale jeszcze się zastanowię. Na pewno nie żal mi 40-50zł, to pewnie będzie na bardzo wysokim poziomie! Tzn. mam taką nadzieję. Oczywiście nie spodziewam się miodu w sedesach i mleka w kranie a w sleepach piętrowych łóżek ale może jakieś udogodnienia... zobaczymy! :>
[130] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 19.12.2009, 22:16:34, odpowiedź na #127, oceny: +0 -0
AvantaRW takim razie z checia przyjme wyplate za Ciebie, a i posilki z checia zjem ;)

BTW. Ile proponuja helpom za prace?
[138] Re: Konwentowe Walentynki
Kaczygrod [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:49:15, odpowiedź na #130, oceny: +0 -0
Kaczygrod50 zł jak się już napisze że się chce być.
[196] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 19:02:09, odpowiedź na #138, oceny: +0 -0
AvantaRI rozumiem 24h na posterunku? Czy jakies konkretne godziny?

Generalnie jak na start takiej firmy to nie sa to zle pieniadze. Ja bym sie tutaj nie oburzal tylko bral kasiore. Nie traktuj tego jak wyplate tylko drobne kieszonkowe. Zawsze to milo, jak sie ma dodatkowa kase na jakas mange czy tez chocby na kupno biletu na pociag :)
[136] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 19.12.2009, 22:41:17, odpowiedź na #127, oceny: +0 -0
CiupuśJA bym się fajerwerków nie spodziewał, jeśli wyjdzie choć trochę lepiej niż zazwyczaj wychodzi to się będę cieszył.
Gdzie pisze że praca helpera jest płatna?
[139] Re: Konwentowe Walentynki
Lord Raven [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.12.2009, 22:59:06, odpowiedź na #136, oceny: +0 -0
Ja zrozumiałem, że zapłatą jest darmowe wejście i posiłki - right?
[148] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 20.12.2009, 00:04:28, odpowiedź na #139, oceny: +0 -0
Ciupuśi jeszcze jakieś gadżety z tego co pisze na stronie, w sumie to co zawsze tyle, że dają ciepły posiłek. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem
[152] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 20.12.2009, 03:30:04, odpowiedź na #148, oceny: +1 -0
OkirenZaraz zakabacą WWFF- zapowiadają się konwenty na ktorych NAPRAWDE dają jedzenie za prace :P
[172] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 13:11:19, odpowiedź na #139, oceny: +0 -0
TuminureŻartujesz, prawda?

Chcesz powiedzieć, że na imprezach organizowanych przez firmy... np. taki koncert madonny... ochroniarze czy też ludzie pomagający w organizacji mają odliczaną od pensji wejściówkę na koncert :D? I lol'd.
[179] Re: Konwentowe Walentynki
Kaczygrod [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 15:15:52, odpowiedź na #139, oceny: +0 -0
Kaczygrod''Jako Helper otrzymasz specjalną, darmową wejściówkę obowiązującą od piątku do niedzieli, helper otrzymuje również miejsce w Sali przeznaczonej wyłącznie dla Helperów oraz wyżywienie przez cały konwent (w tym 2 ciepłe posiłki). Helperów obowiązują wcześniej ustalone dyżury oraz pomoc przy przygotowaniu budynku przed i po konwencie (obecność od piątku ok godz 16 do niedzieli ok godz 18). W wolnym czasie mogą oni uczestniczyć we wszystkich atrakcjach konwentu. Helper otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 50 zł brutto za swój wkład w pomoc przy konwencie, na podstawie umowy zlecenie/o dzieło (potrzebny NIP). Do umowy w przszłości będziemy potrzebować następujących danych:
-Imię i Nazwisko,
-Nick
-Adres zamieszkania,
-Nr dowodu osobistego i nazwa organu wydającego dowód,
-Numer Identyfikacji Podatkowej,
-Rozmiar koszulki T-shirt, damski, męski (Helperom zostaną wydane specjalne koszulki),
-Numer telefonu'' cytując
[217] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 22:14:02, odpowiedź na #179, oceny: +0 -0
AvantaRMogliby jeszcze napisac ile tego czasu wolnego bedzie. Ogolnie warunki moim zdaniem nie najgorsze.
[219] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [78.8.107.*], 20.12.2009, 22:41:11, odpowiedź na #217, oceny: +0 -0
i lol'd
[245] Re: Konwentowe Walentynki
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 11:43:52, odpowiedź na #217, oceny: +0 -0
GuileW ogole mogliby napisac ile to bedzie godzin pracy. Tak patrzac na przyklad naszej ekipy, gdzie na jednym naszym konwencie pracuje okolo 90-100 osob, w tym okolo 70 helperow, to prawie kazdy ma tyle tego czasu wolnego, ze wystarczy mu go na tyle by troche odspanac badz przespac sie troszke. Na zabawe za wiele tego czasu nie ma. W takim razie, zeby ludzie na konwentach firmy MiOhi mieli czas i na odpoczynek i zabawe, to oznaczaloby tyle, ze potrzebowaliby conajmniej dwukrotnie wiekszej ekipy helperow od nas, czyli okolo 140 osob. Patrzac na to, ze kazdy z nich dostaje 50zl brutto, to wtchodzi, ze z wejsciowek na same zwroty dla helpow musieliby przeznaczyc 7000zl, czyli cene porownywalna z cenami za szkoly w niektorych miastach, a czasem nawet i wyzsza.

Zakladajac, ze konwent zrobia na 1000 osob, ktore skosza za srednio 45zl, to daje jakies... 30000zl na wydatki, ktore przy odrobinie szczescia mozna zamknac w 15-20 tys zlotych, czyli mniejwiecej 10 kafli na czysto i to zakladajac, ze wszystko dobrze pojdzie...

Niestety jak wiekszosc doswiadczonych orgow wie i tak zawsze cos pojdzie nie tak:) Ciekawa sprawa. W sumie do tych wydatkow na helpow mozna doliczyc cene posilkow, co tez zabraloby troche kasy. Jak beda mieli szczescie, to jakos im wyjdzie to zarabianie na siebie. W kazdym razie pozyjemy zobaczymy;)
[257] Re: Konwentowe Walentynki
Kaczygrod [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 16:35:26, odpowiedź na #245, oceny: +0 -0
KaczygrodWłaśnie ja też się zdziwiłam bo to jest tak, darmowa wejściówka 40-50 zł, 2 posiłki ciepłe 30zł 50 zł płacą, picie to z 10zł i to wszystko na jednego helpa?
[261] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [*.adsl.inetia.pl], 21.12.2009, 18:03:45, odpowiedź na #257, oceny: +0 -0
Ciupuśw sumie tyle co na dojazd dla kogoś z poza regionu
[288] Re: Konwentowe Walentynki
Kaczygrod [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 08:31:55, odpowiedź na #261, oceny: +0 -0
KaczygrodNo w sumie zwróciłoby mi się : D
[215] Re: Konwentowe Walentynki
Froh [78.8.107.*], 20.12.2009, 22:06:28, odpowiedź na #139, oceny: +0 -0
Darmowa wejściówka jeśli osoba ma pracę zleconą to zabawna sytuacja - raz, że "darmowa" nie znaczy darmowa skoro się nią za pracę płaci, dwa że to barter, trzy że wykonanie zleconej pracy w wyznaczonym miejscu pociąga za sobą płacenie zleceniodawcy za możliwość wykonania swej pracy. Zabawne co nie? Ciekawe czy US by się uśmiał.
[168] Re: Konwentowe Walentynki
Strus^^ [*.ipartner.com.pl], 20.12.2009, 12:12:56, odpowiedź na #127, oceny: +0 -0
Strus^^Chwileczkę... A dlaczego właściwie dowodzik? Chyba umowę o pracę o charakterze "pracy lekkiej" można podpisywać od 16 roku życia?

I w takim razie, skoro ma być to praca z umową, to w jaki sposób MiOhi chce nadzorować pracę helperów (bo jeżeli tak jak dotychczas, to jakoś śmiem wątpić w efektywność)? I niestety nie znam przepisów, więc zastanawia mnie jeszcze jak to jest z czasem pracy (tj. jej długością)?
[145] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 19.12.2009, 23:36:25, oceny: +0 -0
OkirenChociaz gros fandomu krzyczy, ze drogo, to ja powiem, ze podwyzka jak na moje oko nie jest zbyt duza... Zastanawiam sie czy uda sie firmie za to urzadzic perfekcyjny konwent, bo jesli taki nie bedzie, to wieszcze bojkot kolejnych projektow i smutny koniec firmy. Z drugiej strony jak sie uda, to bedzie to najpewniej poczatek sporego sukcesu. Pozyjemy zobaczymy: ukrzyzuja MiOhi, czy wyniosa pod niebiosa?
[162] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 20.12.2009, 10:11:04, odpowiedź na #145, oceny: +0 -1
TuminureRaz na miesiąc (albo nawet i na dwa czy trzy), 10zł to na prawdę nie dużo. Problem tkwi w tym, że zapewne nic za to nie dostaniemy - choć to już jest stwierdzenie trochę na wyrost.
[150] Re: Konwentowe Walentynki
yukiii-channn [*.knc.pl], 20.12.2009, 02:31:07, oceny: +0 -0
yukiii-channnPodsumowując:
Mamy konwenty w wakacje - na nudę
Mamy konwent w walentynki - w końcu może tego 14 lutego nie będę sama w domu _^_''
Mamy konwent przed Świętami Bożego Narodzenia - tak dla zbawienia ...
jeszcze brakuje czegoś na Wielkanoc, Dzień Niepodległości, Święto Narodowe Trzeciego Maja, Dzień Kobiet, Halloween, Dzień Dziecka, Dzień Świstaka, Świra....
[151] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 20.12.2009, 03:25:19, odpowiedź na #150, oceny: +0 -0
OkirenWydaje mi sie, ze na stronce firmy bylo cos o projekcie na dzien dziecka ;) Wiec to jedno odpada :P
[181] Re: Konwentowe Walentynki
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 15:51:28, odpowiedź na #151, oceny: +0 -0
UsadaDzień Dziecka czyli ShotaCon *-*!! To coś dla mnie!
[201] Re: Konwentowe Walentynki
Lisek [*.witnet.pl], 20.12.2009, 19:53:58, odpowiedź na #181, oceny: +0 -0
LisekNo i KONiecznie KONkurencyjna impreza na drugim KONcu polski, LoliCon.
[203] Re: Konwentowe Walentynki
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 20:14:52, odpowiedź na #201, oceny: +0 -0
UsadaJak ma być sprawiedliwie to tak, Lolicon must be :P
[153] Re: Konwentowe Walentynki
-Zombik- [*.chello.pl], 20.12.2009, 06:41:28, odpowiedź na #150, oceny: +0 -0
-Zombik-Na Halloween też coś się pewnie znajdzie... ;)
[155] Re: Konwentowe Walentynki
yukiii-channn [*.knc.pl], 20.12.2009, 08:35:45, odpowiedź na #153, oceny: +0 -0
yukiii-channnhaha! i nawet pamiętali o moich urodzinach :D (Nejiro :PPP )
[260] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 21.12.2009, 17:18:35, odpowiedź na #155, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukiszkoda tylko, że Cię tam nie było ;)
[259] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 21.12.2009, 17:17:36, odpowiedź na #150, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukialbo tak jak napisałem gdzieś tam hen hen wysoko w innym temacie - z okazji uczczenia dnia walki z rakiem (wpisz dowolną nazwę narządu) ;)

poza tym na Wielkanoc, Dzień Niepodległości, 3 maja byłoby to z deka nielogiczne, ze względu na to, że Japonia nikaj się nie ma do naszych narodowych świąt, juz prędzej na 23 grudnia, kiedy to Akihito-sama ma urodziny ^^

ale mając na uwadze ironiczny charakter Twojej wypowiedzi, dołączam sie do niej ;]
[156] Re: Konwentowe Walentynki
Inalion [*.net.autocom.pl], 20.12.2009, 09:27:16, oceny: +0 -0
Drogo. Fandom nie ma aż tyle pieniędzy, nie przesadzajmy może...
[163] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 20.12.2009, 10:55:53, odpowiedź na #156, oceny: +0 -0
OkirenE tam, konwenty fans for fans beda kosztowac lada moment tyle samo ;)
[167] Re: Konwentowe Walentynki
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.12.2009, 12:03:26, odpowiedź na #156, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJakoś na pierdoły fandom zawsze ma pieniądze ;]

Zresztą podwyżka jest i tak dużo tańsza, niż wychodzą bilety na konwent poza swoim miastem, więc nie jest źle ;]
[170] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 20.12.2009, 13:05:00, odpowiedź na #167, oceny: +0 -0
-SQuall-Tru, jadę :D
[171] Re: Konwentowe Walentynki
Aria [*.187.236.135.ip.abpl.pl], 20.12.2009, 13:07:09, oceny: +0 -0
AriaOsobiście nie jestem w stanie zrozumieć jednej rzeczy. Ludzie byli gotowi płacić 60-100zł za wejściówkę na b-con z własnej woli , a nie są w stanie ogarnąć, że jakiś org na swój konwent z góry narzucił 40/50zł. Ech o.o"
[206] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 20.12.2009, 20:28:40, odpowiedź na #171, oceny: +0 -0
borekUhuhuh.

Ludzi gotowych zapłacić od 60-100 złotych było CAŁE CZTERY OSOBY na kilka tysięcy zainteresowanych.

To tak w ramach przypomnienia faktów.
[182] Re: Konwentowe Walentynki
Onion [*.acx.pl], 20.12.2009, 15:57:41, oceny: +0 -0
OnionMnie podwyżka nie boli. Tak naprawdę możliwość rezerwacji bardzo łągodzi tą sytuację. Dużo łatwiej jest znaleźć W grudniu 40 zł, a później w lutym 60 zł na dojazd, aniżeli znaleźć w lutym 100 zł na obydwie rzeczy.

Poza tym imprezy stają się większe - jest na nich więcej atrakcji, potrzeba włożyć więcej w to środków (więcej sprzętu, ochrony, środków czystości etc.) - dlatego też cena wejściówki musi rosnąć. O 5, 10, 15 zł. Ludzie na prawdę nie przesadzajmy te 10 zł to:

2-3 przypinki
2 piwa w pubie
pół biletu do kina

etc. etc.

Dla mnie dalej największym wydatkiem na konwentach jest dojazd na nie. Nie żałowałbym dodatkowych 10 zł na dobrze zapowiadający się konwent. Będę żałował jak konwent okaże się beznadziejny... ale póki co mam nadzieje, że wypali dobrze.

BTW: Też nie lubię opcji ostrego dojenia konwentowiczów z kasy, ale jeżeli ktoś chce to robić to niech robi. Mamy wolny rynek. Jeżeli moja niechęć okaże się większa to po prostu nie pojadę. Proste.
[189] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.12.2009, 18:17:03, odpowiedź na #182, oceny: +0 -1
Elia2-3 przypinki
2 piwa w pubie
pół biletu do kina


W 2-3 przypinki, to ja jeszcze uwierzę, ale to na pewno nie są dwa piwa w pubie (chyba że w czasie jakiejś zniżki) albo pół biletu do kina.. No chyba, że ktoś ma bilet normalny, a nie studencki, bo jak ten drugi, to jest ponad połowa biletu!
*czepia się*
[198] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 20.12.2009, 19:18:25, odpowiedź na #189, oceny: +0 -0
AvantaRA co, na konwenty sami studenci jezdza ;) ?

A cena biletu zalezy tez od dnia tygodnia, rodzaju filmu itd. Filmy 3d kosztuja 20 pln ;)
[207] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 20.12.2009, 20:30:09, odpowiedź na #198, oceny: +0 -0
borekNo nie, jest jeszcze cała masa gimnazjalistów/licealistów:)
[211] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 20.12.2009, 21:20:52, odpowiedź na #207, oceny: +0 -0
VampirciaI osób pracujących, jak np. ja;) Nie dyskryminuj:P
[282] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 22.12.2009, 00:54:11, odpowiedź na #189, oceny: +0 -0
OkirenPiwo za 5zl w pubie to przecie nie taka rzadkosc... nawet po happy hours
[285] Re: Konwentowe Walentynki
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 22.12.2009, 07:13:27, odpowiedź na #282, oceny: +0 -0
EliaNie miałam okazji się z tym tak często spotkać...
[292] Re: Konwentowe Walentynki
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 22.12.2009, 09:42:25, odpowiedź na #285, oceny: +0 -0
TuminurePewnie zależy od miasta, w mojej okolicy (tzn. w moim mieście, a nie wśród moich znajomych) piwo za >6zł jest uważane, za drogie.
[299] Re: Konwentowe Walentynki
Vampircia [*.chello.pl], 22.12.2009, 14:51:26, odpowiedź na #292, oceny: +0 -0
VampirciaPrzypomniało mi się, jak na Porytkonie chcieliśmy coś zjeść i miejscowy polecił nam jakąś knajpę, ale powiedział, że jest dość droga. To jak tam w końcu poszliśmy i zdaliśmy sobie sprawę jakie tam wszystko dla nas tanie jest, stwierdziliśmy, że facet chyba nigdy nie był w Krakowie.
[302] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 22.12.2009, 19:31:23, odpowiedź na #292, oceny: +0 -0
OkirenW Wawce mam pare sprawdzonych knajpek z piwem za 5zl z czego 2 w centrum, a w Krakowie, w ktorym teraz rezyduje, mam ich znacznie wiecej.
[316] Re: Konwentowe Walentynki
Gilv [*.magma-net.pl], 23.12.2009, 02:06:41, odpowiedź na #285, oceny: +0 -0
Koleżanka jakieś burżujskie knajpy w tym Wrocławiu wybiera, proponuję udać się pod nasyp - nawet chyba w "Alive" czeski browar z kega stoi jakieś sześć złotych. Kiedyś mieli też "Rasta Piasta" (aczkolwiek możliwe, że żeniony - nie próbowałem, bo średnio za tym piwkiem przepadam) za 4.50zł.

Odbij od rynku i skręć w jakieś boczne alejki, to na 100% coś fajnego znajdziesz. :)
[290] Re: Konwentowe Walentynki
Hitsu Mayuki [*.bugaj.pabianice.pl], 22.12.2009, 09:17:42, odpowiedź na #282, oceny: +0 -0
Hitsu Mayukino własnie, a nawet taniej - nie bierzemy tu pod uwage klubów gdzie jest dwa razy drożej ;)
[204] Re: Konwentowe Walentynki
Lisek [*.witnet.pl], 20.12.2009, 20:20:48, odpowiedź na #182, oceny: +0 -0
LisekNikt nie krzyczy, że dojazd z Gdańska do Krakowa jest o ok. 20zł droższy (ulgowo), a narzekają na 10zł zmiany przy wejściówce. Nie stać na konwent? Nie jechać.

Ostatnie trzy konwenty roku musiałem zostać w domku, bo brakło pieniędzy, żeby na nie wszystkie pojechać. W tym czasie uzbierałem sobie już pieniądze na PAcon i Konecon 3.

Nie możemy mieć wszystkiego co chcemy, trzeba nauczyć się wybierać.

A co do dojenia. Co to jest 40zł przy np. 15 funtach albo 25 euro za wejście? Tam ludzie idą i nie marudzą, a atrakcje na takich konwentach na palcach jednej ręki można policzyć. Wiem, że to już konwenty zagraniczne, ale mimo wszystko. Mamy dobrze. Nie narzekajmy.

Inicjatywie życzę szczęścia, aczkolwiek na ich pierwszy konwent nie pojadę, głupio się wstrzelili z terminem po PAconie.
[208] Re: Konwentowe Walentynki
borek [*.adsl.inetia.pl], 20.12.2009, 20:34:59, odpowiedź na #204, oceny: +0 -0
borekAlbo 240 Kc...

Fascynujące, czemu przy tym argumencie jakoś magicznie zapomina się o walutach innych niż euro, funt i usd.
[221] Re: Konwentowe Walentynki
Darkchaser [83.238.116.*], 20.12.2009, 22:56:57, odpowiedź na #208, oceny: +0 -0
DarkchaserBo te trzy są u nas najpopularniejsze i sporo osób mniej więcej zna ich przeliczniki na PeeLeNy ?

Osobnym jest że wynagrodzenie w innych krajach też się różni troszkę, ale to nie ten temat ;)
[232] Re: Konwentowe Walentynki
Drake [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 03:31:23, odpowiedź na #221, oceny: +1 -0
DrakeA no, w zachodniej Europie, przy ich zarobkach, można śmiało przyjąć, że 1 euro równa się 1 PLN u nas :)
[233] Re: Konwentowe Walentynki
AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 08:36:47, odpowiedź na #232, oceny: +0 -0
AvantaRI mniej wiecej tak jest. Nie we wszystkich krajach, ale mozna ogolnikowo tak powiedziec.
[230] Re: Konwentowe Walentynki
Drake [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.12.2009, 01:13:53, oceny: +0 -0
DrakeNo, nie spodziewałem się - 10 minut z buta ode mnie z domu oO'
Chyba z 2 lata na żadnym konwencie nie byłem... ^^'
[238] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 21.12.2009, 10:42:57, odpowiedź na #230, oceny: +0 -0
-SQuall-Teraz nadrobisz xD
[300] Re: Konwentowe Walentynki
ZrywkA [83.2.21.*], 22.12.2009, 15:12:08, odpowiedź na #238, oceny: +0 -0
ZrywkAja jestem ciakawa jak ten konwent wyjdzie..niestety nie moge na niego pojechac a moje konwentowanie pewnie ruszy od czerwca..ja musze na kazdy konwent dojechac daleko i nie marudze ze do wro jade 3h a do gdanska 12 jak sie jest fanem to sie jedzie..jak za drogo to sie czeka na inny konwent trudno...eh..zycze tej firmie powodzenia i niezjedzenia przez fanów i "fanów" xD
[303] Re: Konwentowe Walentynki
Okiren [*.108.152.136.wlantech.pl], 22.12.2009, 19:32:40, odpowiedź na #300, oceny: +0 -0
Okiren3h na konwent to dosyc luksusik :P
[304] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [81.219.182.*], 22.12.2009, 20:27:44, odpowiedź na #303, oceny: +0 -0
Ciupuśo rzut beretem od domu jak to mówią
[305] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 22.12.2009, 20:42:59, odpowiedź na #304, oceny: +0 -0
-SQuall-Ja do Wrocka mam 50m samochodem xD
[308] Re: Konwentowe Walentynki
Ciupuś [81.219.182.*], 22.12.2009, 22:26:39, odpowiedź na #305, oceny: +0 -0
CiupuśMiejsce które jest bliżej niż 2h podróży pociągiem uznaje, że jest blisko
[313] Re: Konwentowe Walentynki
Juki [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 23:44:52, odpowiedź na #308, oceny: +0 -0
Jukija tez mam taka definicje bliskosci ;p wiec ostatnio przyblizyl mi sie krakow, bo jechalam tlk, nie pospiesznym ;0
[309] Re: Konwentowe Walentynki
Ayuunlogged [*.ssp.dialog.net.pl], 22.12.2009, 22:39:55, odpowiedź na #305, oceny: +0 -0
a ja na grunwald 20 minut autobusem :>
[311] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 22.12.2009, 22:59:58, odpowiedź na #309, oceny: +0 -0
-SQuall-Co się cieszysz? xD
Mam zazdrościć? xD
[312] Re: Konwentowe Walentynki
ZrywkA [83.2.21.*], 22.12.2009, 23:40:39, odpowiedź na #311, oceny: +0 -0
ZrywkAspoko...nie jest daleko tylko ze gorzej z połączeniami kolejowymi ale dzielnie wojuje po polsce :d

ps. Zazdrość xD
[314] Re: Konwentowe Walentynki
-SQuall- [*.net.azartsat.pl], 23.12.2009, 01:02:47, odpowiedź na #312, oceny: +0 -0
-SQuall-Wrocław - Miasto wiecznego zastoju :D
W lecie korki.
W zimie śnieg.

xD
[317] Re: Konwentowe Walentynki
Drake [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 23.12.2009, 02:41:27, odpowiedź na #314, oceny: +0 -0
Drake...i również korki :)
[327] Re: Konwentowe Walentynki
Ayuunlogged [*.ssp.dialog.net.pl], 25.12.2009, 15:18:25, odpowiedź na #317, oceny: +0 -0
Korki to tam są niezależnie od pory roku. A na grunwaldzie największe, nie licząc powstańców :>
[335] Re: Konwentowe Walentynki
Der [*.nsystem.pl], 03.01.2010, 12:09:45, oceny: +0 -0
Dera co mi tam... jesli mi termin sie z sesją zgra odpowiednio to wpadne myślę :)
[339] Re: Konwentowe Walentynki
selenka [*.chello.pl], 06.01.2010, 15:31:47, oceny: +0 -0
Kto się wybiera? Moze ktos by cos napisal o tych konwentach?:P Czy warto sie wybrac? Bo jak widzialam foty z niektórych to pełno metali z dlugimi wlosami itp:D (z całym szacunkiem,ale nie moje klimaty:) Ja nigdy nie byłam, wiec...:P
[341] Re: Konwentowe Walentynki
Serduszko [*.dynamic.gprs.plus.pl], 12.01.2010, 18:47:47, odpowiedź na #339, oceny: +0 -0
No jak mnie może zabraknąć?Pokaże skilla xP
btw.to helperzy dostają zwrot za pomoc na konie?O.o ja tam bym za free pomagał T_T
Powered by WashuOS