Niusy
Archiwum
Inne serwisy
Dodaj niusa
Teksty
Recenzje
Konwenty
Felietony
Humor
Kiosk
Galerie
Anime
Manga
Konwenty
Cosplay
Fanarty
Komiksy
Wydarzenia
Plikownia
Nihon
Konwenty
Media
Teledyski
Zwiastuny
Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Magnificon - nazwa ta kojarzona jest nieodmiennie z największym polskim konwentem dla miłośników anime oraz mangi. Edycja która zakończyła się dziś po południu (20.05.2012), była szczególna dla firmy MiOhi z dwóch powodów. Po pierwsze była to dziesiąta edycja imprezy pod kierownictwem Mikos. Po drugie imprezie nadano nazwę "expo" i reklamowano jako pierwszą tego typu imprezę w Polsce. Jak wypadło to połączenie poczytacie poniżej.
Jak zawsze zaczniemy od rundy plusów i minusów:PLUSY:
- Impreza odbyła się, choć przez długi okres czasu jej przyszłość stała pod znakiem zapytania z powodu czynników zewnętrznych
- Dwa budynki (Hala TS Wisła Kraków oraz Hotel Biała Gwiazda) oraz rozległe tereny zielone wokół
- Ładne identyfikatory ze smyczką
- Schludny informator
- Cosplay podzielony na trzy części (nie męczył tak jak poprzednie maratony, z których Magnificon był znany)
- Rozmaitość "sal" z atrakcjami o dużej rozpiętości tematycznej
- Powierzchnia handlowa zaaranżowana w sposób pół profesjonalny (boksy na większej części powierzchni)
- Wystawcy - stawili się w sile, a szczególne wrażenie zrobiło na mnie stoisko Yatta.pl. Yanek pod względem wystroju i działania stoiska w moim odczuciu wyznacza trendy na naszym ryneczku
- Dobrze wyposażona sala główna ze sceną
- Catering (Adamsky Kitchen, Banzai Sushi, Ziemniaczki)
- Namioty harcerskie - bo przyjemnie posiedzieć na dworze w ładną pogodę, prowadzenie atrakcji w takich warunkach jest interesujące na zupełnie nowe sposoby (np można się ugotować, albo zmarznąć)
- Parking
- Ochrona
- Otwarcie na współpracę z grupami trzecimi
- Elementy socjalu
MINUSY:
- Akredytacja - tragicznie niewydajne i źle zorganizowane miejsce. Czas oczekiwania na akredytację do 2 godzin jest absolutnie nie do przyjęcia nie tylko w roku 2012, ale w żadnej innej sytuacji. Niezrozumiałym dla mnie jest, dlaczego firma MiOhi korzystając z systemu SKULD przy akredytacji wstępnej przez internet, decyduje się na tragiczne rozwiązanie w rodzaju kartek drukowanych z Excela? Sądzę, że jeśli impreza aspiruje do rangi expo powinna się postarać o KOMPUTEROWY SYSTEM AKREDYTACJI i PRZESZKOLONĄ OBSŁUGĘ tejże. Na obecnej imprezie obecnych było pewnie około 2 tysięcy uczestników, a wyobrażacie sobie ile trwało by to przy 6,5 tysiąca jak na przykład w Poznaniu? Akredytacji zawdzięczamy to, co uczestnicy określili mianem chaosu w organizacji.
- Szatnia - równie niewydajna jak i akredytacja
- Brak wyraźnych oznaczeń kierunkowych - przy imprezie rozmieszczonej w kilku różnych miejscach warto by pomyśleć o widocznych oznaczeniach dróg dojścia do miejsc takich jak WC, market hall, sale panelowe itp.
- Rozmieszczenie boksów (sal) panelowych w market hallu - o ile taki manewr ma sens w przypadku takich miejsc jak hale targowe czy wystawowe, o tyle w przypadku średniej wielkości sali gimnastycznej jest delikatnie mówić niefortunny. Kakofonia zestawionej na małej powierzchni sali kosolowej, Rock Band oraz Ultrastar skutecznie zagłuszała wszelkie, nawet najbardziej ambitne próby prowadzenia atrakcji w tamtych boksach.
- Gala Eurocosplay - nieprzygotowany sprzęt skutecznie zepsuł to w sumie najważniejsze z punktu widzenia Magnificonu wydarzenie (słyszałem o zastrzeżeniach do obsługi, ale nie byłem świadkiem sytuacji więc nie będę jej komentował)
- Namioty harcerskie - bo brakowało w nich krzeseł, a do pewnego momentu również oświetlenia. Wiem, że można improwizować, ale uważam, że na imprezie tej rangi nie powinno być za dużo pola dla improwizacji. Przy okazji instalacja elektryczna przyłączona do namiotów była skrajnie niebezpieczna, a właściwie mogła by być gdyby dostała się do niej wilgoć. Na szczęście dla organizatorów ostatnie dwa dni były suche jak wiór.
- Porządek na placu namiotowym - przez większą część pierwszego dnia nie było gdzie wyrzucać śmieci, przez co okolica bardziej przypominała obóz dla uchodźców niż expo.
- Brak widoczniej reklamy imprezy (przed konwentem)
- Helperzy - im poświęcę osobny akapit
Podsumowanie zacznę niestety od helperów. Dlaczego niestety? Ponieważ bardzo nie lubię pisać źle o ludziach, którzy na ogół ciężko pracują dla dobra imprezy, tym razem jednak nie mogę i nie będę słodził. Pracę helperów na tym największym z mangowych konwentów oceniam źle. Częściej widziałem helperów wałęsających się bez celu niż pracujących, widziałem zaniedbany teren i źle obsługiwane ubikacje, widziałem mniej więcej 20 helperów ochoczo wrzucających się do konwentowego baseniku w niedzielę rano przez godzinę. Należy postawić sobie jednak pytanie czy należy zawlec na pręgierz ludzi, którzy mają tylko wykonywać rozkazy, czy też należałoby dać im do towarzystwa ludzi którzy mają rozkazy wydawać? Helper pracuje tak dobrze jak koordynator, który wyznacza zakres prac. Jak koordynator daje ciała przeczołgać powinien go organizator, co na Magnificonie niestety się nie stało. Uważam, że koordynatorzy helperów zawiedli siebie, uczestników i swoją ekipę, i poza pewnymi drobnymi wyjątkami (Black Fox) powinni poddać się rytualnemu biczowaniu.
Imprezę jako całość oceniam na 3+ w skali do 5.
MiOhi miało wiele problemów z tą edycją, które to problemy zaczęły się od utraty dotychczasowego "domu" Magnificonów. Firma zagrała odważnie, zdecydowała się nadać swojej imprezie nowy wymiar i wyprowadzić ją ze szkół na hale. Pod tym względem zamysł się udał. Jeśli chodzi o zawartość expo w expo, to imprezę określiłbym jako "Expo na miarę naszych możliwości", czyli słabego rynku i niewielkiego fandomu. Nie można Magnificonu postawić w jednym rzędzie z czołowymi graczami europejskimi, a przynajmniej na tym etapie nie można. Jeżeli firma dopracuje kwestie organizacyjne, kwestie PR i reklamowe, a także komunikację na linii organizacja, współpracownicy, cosplayerzy i userzy, to Magnificon ma szansę stać się pierwszym reprezentantem polskich mangowców na arenie międzynarodowej, ale jeszcze nie dziś. Dziś jest na to dużo za wcześnie.
Dodaj do:
Zobacz także
Powiązane tematy: MAGNIFIcon, MiOhi.
Nasze publikacje:
- Magnificon Expo 2020 (wydarzenie)
- MiOhi żyje i potwierdza dwa Magnificony jednym postem (nius)
- Magnificon Expo XII (wydarzenie)
- Mokon IV Clamp Festival (wydarzenie)
- Japanicon IV (wydarzenie)
- Serdecznie zapraszamy na czwartą edycję Festiwalu Kultury i Popkultury Japońskiej JAPANICON (nius)
- Geek-On (wydarzenie)
- Magnificon eXpo XI (Czarny) (galeria)
- Magnificon XI - relacja (tekst)
- Magnificon eXpo XI (wydarzenie)
Inne serwisy:
Ocena
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy.
7,83/10 (23 głosów)Komentarze
Ilość komentarzy: 42 dodaj
[1] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Zgadzam się z wszystkimi minusami, następnym razem jako helper będę wiedzieć czego potrzebujecie i się o to postaram, bo koordy i orgi są zbyt zajęci :3
Recorded [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.05.2012, 13:18:43, oceny: +9 -7
Zgadzam się z wszystkimi minusami, następnym razem jako helper będę wiedzieć czego potrzebujecie i się o to postaram, bo koordy i orgi są zbyt zajęci :3Odpowiedz
[6] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
w pierwszym momencie ogarnięcia co się dzieje na konwencie. o 8 mieli zostać wpuszczani cosplayerzy żeby mogli wejść na próbę, usłyszałam, że o 9 jest nadal rozstawiany sprzęt, a na moje pytanie o próby usłyszałam na akredytce "ale jakie próby? nie ma żadnych prób!"
w pierwszym momencie ogarnięcia co się dzieje na konwencie. o 8 mieli zostać wpuszczani cosplayerzy żeby mogli wejść na próbę, usłyszałam, że o 9 jest nadal rozstawiany sprzęt, a na moje pytanie o próby usłyszałam na akredytce "ale jakie próby? nie ma żadnych prób!"[2] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Owszem było wiele zaniedbań ze strony helperskiej ( koordynatorzy + helperzy )... Dziękuje za uznanie mojej pracy lecz uważam iż również w tym wszystkim trzeba również wyróżnić PSIAQA gdyż w pocie czoła sprostał swoim zadaniom ... Każdy konwent to dla nas nowe wyzwanie i uczymy się coraz więcej i następnym razem praca ze strony koordynatorów i helperów będzie o wiele skuteczniejsza.
Owszem było wiele zaniedbań ze strony helperskiej ( koordynatorzy + helperzy )... Dziękuje za uznanie mojej pracy lecz uważam iż również w tym wszystkim trzeba również wyróżnić PSIAQA gdyż w pocie czoła sprostał swoim zadaniom ... Każdy konwent to dla nas nowe wyzwanie i uczymy się coraz więcej i następnym razem praca ze strony koordynatorów i helperów będzie o wiele skuteczniejsza.[3] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Prawda taka Panowie, że ciężko było stwierdzić na pierwszy rzut oka, kto z Was jest koordynatorem, a kto nie, z uwagi na to, że niczym się nie wyróżnialiście. Ciebie Foxiku kojarzę, co do Psiaka nie byłem pewien, ale skoro mówisz, że tak było to zapewne tak właśnie było :)
[4] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Dorzucę jeszcze od siebie w sprawie sleep room`ów,których nie było. Była mowa na stronie Miohi,żeby nie bać ze sobą karimat z tego to powodu,że będzie rozłożone materace w Mainie. W rzeczywistości nie było materaców tylko w małych salach gimnastycznych, których wcześniej nie było mi wiadome istnienie. Podobno na pytanie o rozstawienie materaców w Mainie helpera to on się uśmiał. Brak sleepów był dla wielu uczestników nie wygodne. Nie było miejsca aby odpocząć czy wyspać (z powodu upału , długiej podróżny itd.). Sama szatnia była niewypałem i to dużym, co się zgadzam.
Z tego co słyszałem to były problemy z punktacją. Twórcy podobno chodzili od helperów do orgów i z powrotem nie uzyskując żadnego sensownego informacji gdzie można uzyskać punkty za zajęte przez uczestników miejsca w konkursach.
Brak pomysłu na lepsze udostępnienie dla uczestników przejścia z jednego budynku do drugiego. Przy takim ogromie atrakcji, zabiera to dużo czasu.
Jak wiem Miohi wynajęło firmę sprzątającą aby sprzątała w łazienkach i nie tylko. Niestety nie przybyła. W tym wypadku Miohi powinno zebrać grupę sprzątającą. Nic takiego nie było i do końca łazienki i toalety oraz prysznice były zaniedbane.
Zgadam się z powyższym artykułem. Oceniam jednak ten konwent na 3- .Konwent ozdobione mianem "expo" powinien wyróżniać się nie tylko od zewnątrz ,ale wewnątrz swym stanem organizacji, nawet jeśli to jest inna alternatywa od szkoły,o których ostatnio trudno.
Dorzucę jeszcze od siebie w sprawie sleep room`ów,których nie było. Była mowa na stronie Miohi,żeby nie bać ze sobą karimat z tego to powodu,że będzie rozłożone materace w Mainie. W rzeczywistości nie było materaców tylko w małych salach gimnastycznych, których wcześniej nie było mi wiadome istnienie. Podobno na pytanie o rozstawienie materaców w Mainie helpera to on się uśmiał. Brak sleepów był dla wielu uczestników nie wygodne. Nie było miejsca aby odpocząć czy wyspać (z powodu upału , długiej podróżny itd.). Sama szatnia była niewypałem i to dużym, co się zgadzam.Z tego co słyszałem to były problemy z punktacją. Twórcy podobno chodzili od helperów do orgów i z powrotem nie uzyskując żadnego sensownego informacji gdzie można uzyskać punkty za zajęte przez uczestników miejsca w konkursach.
Brak pomysłu na lepsze udostępnienie dla uczestników przejścia z jednego budynku do drugiego. Przy takim ogromie atrakcji, zabiera to dużo czasu.
Jak wiem Miohi wynajęło firmę sprzątającą aby sprzątała w łazienkach i nie tylko. Niestety nie przybyła. W tym wypadku Miohi powinno zebrać grupę sprzątającą. Nic takiego nie było i do końca łazienki i toalety oraz prysznice były zaniedbane.
Zgadam się z powyższym artykułem. Oceniam jednak ten konwent na 3- .Konwent ozdobione mianem "expo" powinien wyróżniać się nie tylko od zewnątrz ,ale wewnątrz swym stanem organizacji, nawet jeśli to jest inna alternatywa od szkoły,o których ostatnio trudno.
[5] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
No ja za wiele nie dorzucę do tematu, wszystko zostało już powiedziane, ale dodam trzy grosze z mojego punktu widzenia. Sleepy były ogromnym problemem, pobudka o 5, podróż i kolejka dały mi się we znaki i miło by było się zdrzemnąć 30min-1h ale taka możliwość nie istniała (nie licząc trawniczka koło namiotów, ale jakoś z tego nie skorzystałem). Co nie zmienia faktu że gdy w końcu o 1 w nocy trafiłem do sleepa, to był to chyba jeden z lepszych w jakich byłem, cisza, spokój i znamienna dla pory nocnej ciemność, tam dało się wyspać.
US i DDR, czyli jedyne sale które odwiedzam mnie zawiodły. Pomijając fakt że ilość mikrofonów/mat była taka sama jak na mniejszych konwentach, to z jednej sali mogłem usłyszeć drugą. Co gorsza sale sąsiadujące z US musiały się ewakuować by móc istnieć i prowadzić atrakcje. Jestem współwinny z całą pewnością bo darłem mordę jak głupi i już podczas 1 turnieju US odwiedzili nas prowadzący panele:] Ostatecznie, połączenie dźwięków US, DDRA, Rockbanda... osoby dłużej przebywające w którejkolwiek z sal mogły nabawić się niemałego bólu głowy.
No ja za wiele nie dorzucę do tematu, wszystko zostało już powiedziane, ale dodam trzy grosze z mojego punktu widzenia. Sleepy były ogromnym problemem, pobudka o 5, podróż i kolejka dały mi się we znaki i miło by było się zdrzemnąć 30min-1h ale taka możliwość nie istniała (nie licząc trawniczka koło namiotów, ale jakoś z tego nie skorzystałem). Co nie zmienia faktu że gdy w końcu o 1 w nocy trafiłem do sleepa, to był to chyba jeden z lepszych w jakich byłem, cisza, spokój i znamienna dla pory nocnej ciemność, tam dało się wyspać.US i DDR, czyli jedyne sale które odwiedzam mnie zawiodły. Pomijając fakt że ilość mikrofonów/mat była taka sama jak na mniejszych konwentach, to z jednej sali mogłem usłyszeć drugą. Co gorsza sale sąsiadujące z US musiały się ewakuować by móc istnieć i prowadzić atrakcje. Jestem współwinny z całą pewnością bo darłem mordę jak głupi i już podczas 1 turnieju US odwiedzili nas prowadzący panele:] Ostatecznie, połączenie dźwięków US, DDRA, Rockbanda... osoby dłużej przebywające w którejkolwiek z sal mogły nabawić się niemałego bólu głowy.
[8] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Widzę nieścisłości w powyższym więc poprawię.
Na mainie nie miało być materacy nigdy. A sleepy z materacami były 3,na piętrze koło pryszniców.
[początkowo zresztą była informacja tylko o tych 3 sleepach dopiero później(na kilka dni przed konwentem) dodali że main będzie sleepem w nocy.
Fakt,że main nie będzie posiadał materacy był podawany an stronie konwentu.
A sleepy były zaznaczone na planie. Ja tam nie miąłem problemów ze znalezieniem czegokolwiek,chociaż sleep służył mi tylko jako przechowalnia toreb w nocy. Ale przynajmniej blisko do pryszniców było i była ciepła woda.
Widzę nieścisłości w powyższym więc poprawię.Na mainie nie miało być materacy nigdy. A sleepy z materacami były 3,na piętrze koło pryszniców.
[początkowo zresztą była informacja tylko o tych 3 sleepach dopiero później(na kilka dni przed konwentem) dodali że main będzie sleepem w nocy.
Fakt,że main nie będzie posiadał materacy był podawany an stronie konwentu.
A sleepy były zaznaczone na planie. Ja tam nie miąłem problemów ze znalezieniem czegokolwiek,chociaż sleep służył mi tylko jako przechowalnia toreb w nocy. Ale przynajmniej blisko do pryszniców było i była ciepła woda.
[23] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)to tam były prysznice?
to tam były prysznice?[26] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Były,nawet kolejka trwała "tylko" pół godziny.
Były,nawet kolejka trwała "tylko" pół godziny.[41] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Teraz nie mam sił tego sprawdzać (zresztą możliwości są ograniczone bo zawartość stron www została pewnie w międzyczasie zaktualizowana parę razy), ale dałbym sobie rękę uciąć, że gdzieś, kiedyś coś było napisane na temat tego, że od godziny 00:00 main miał się zamienić na sleep i miały być rozkładane materace.
Teraz nie mam sił tego sprawdzać (zresztą możliwości są ograniczone bo zawartość stron www została pewnie w międzyczasie zaktualizowana parę razy), ale dałbym sobie rękę uciąć, że gdzieś, kiedyś coś było napisane na temat tego, że od godziny 00:00 main miał się zamienić na sleep i miały być rozkładane materace.[12] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Myślę, że to też wina braku zgranego składu. Niestety zaliczyłem 1,5 roczną przerwę od konwentowego towarzystwa, i zauważyłem, że większość tej ekipy, którą znam wysypała się. W obsłudze znalazłem tylko psiaqa, black foxa, TKa i kogoś tam jeszcze. Dużo nowych twarzy, dużo osób, które nie wiedzą co robić. Obecność osób takich jak ja pomogła by, bo niestety początkującemu helperowi trzeba pokazać wszystko palcem, a i tak nie wszystko zrozumie. Mama nadzieje, że kolejny skład helperowski będzie bardziej dograny.
Myślę, że to też wina braku zgranego składu. Niestety zaliczyłem 1,5 roczną przerwę od konwentowego towarzystwa, i zauważyłem, że większość tej ekipy, którą znam wysypała się. W obsłudze znalazłem tylko psiaqa, black foxa, TKa i kogoś tam jeszcze. Dużo nowych twarzy, dużo osób, które nie wiedzą co robić. Obecność osób takich jak ja pomogła by, bo niestety początkującemu helperowi trzeba pokazać wszystko palcem, a i tak nie wszystko zrozumie. Mama nadzieje, że kolejny skład helperowski będzie bardziej dograny.[7] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Nażarłem się pożegnalnego sushi - to był plus.
Nażarłem się pożegnalnego sushi - to był plus.[9] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Zdecydowany plus,sushi było dobre i tanie :D
Zdecydowany plus,sushi było dobre i tanie :D[10] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
I niestety po raz ostatni.
[13] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
dlaczego?
dlaczego?[14] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Ponieważ Banzai Sushi zakończyło działalność, a Michał wyjeżdża za granicę.
[15] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
;__________________________; Krewety................*czarna rozpacz*
;__________________________; Krewety................*czarna rozpacz*[30] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Z tego co piszą, to pomimo zawieszenia Banzai Sushi w Polsce chyba ma być inaczej:
"Chciałbym także poinformować was,że nie zostaniecie bez sushi na konwentach Pod moim okiem zostanie stworzona nowa grupa miłośników sushi, którzy bedą kontynułować tą krótką tradycje.Wypatrujcie więc wkrótce informacji na ten temat".
Zatem sushi zostaje, tudzież wróci niedługo.
Z tego co piszą, to pomimo zawieszenia Banzai Sushi w Polsce chyba ma być inaczej:"Chciałbym także poinformować was,że nie zostaniecie bez sushi na konwentach Pod moim okiem zostanie stworzona nowa grupa miłośników sushi, którzy bedą kontynułować tą krótką tradycje.Wypatrujcie więc wkrótce informacji na ten temat".
Zatem sushi zostaje, tudzież wróci niedługo.
[31] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Ale kto powiedział, że w ogóle nie będzie sushi? Napisali, że Misiek wyjeżdża i Banzai nie będzie i tyle. Po za tym ma być nieco inna grupa, która będzie robiła sushi.
Ale kto powiedział, że w ogóle nie będzie sushi? Napisali, że Misiek wyjeżdża i Banzai nie będzie i tyle. Po za tym ma być nieco inna grupa, która będzie robiła sushi.[34] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Ale z komentarzy powyżej można tak było wywnioskować, bo nikt nie napisał, że Misiek zostanie zastapiony, a jedynie, że sushi było po raz ostatni (sushi, a nie sushi od Miśka).
Ale z komentarzy powyżej można tak było wywnioskować, bo nikt nie napisał, że Misiek zostanie zastapiony, a jedynie, że sushi było po raz ostatni (sushi, a nie sushi od Miśka).[11] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Jesli chodzi o spanie no to była sala judo i było sporo miejsca więc to jeden z większych plusów że było tam w miare cicho i można było odespać ale fakt faktem kalimata by się i tak przydała.
Byłem pierwszy raz na konwencie i trzeba przyznać że organizacja była kiepska na panelach w boksach nie był onic słychać przez zgiełk na targu i muzyke z ddr i rock band.
Panele na dworze też nie były za dobrym rozwiązaniem gdyż były za małe !! jak przychodzilem na wiedzówke to nie było nawet jak głowy włożyć miedzy konwentowiczami stojącymni przed namiotem nie mówiąc o ilości w środku dopiero w nocy się luźniej zrobiło. Dodając za dnia panował upał w namiotach nic przyjemnego.
Generalnie moim zdanie plusem expo jest to że było miejsce do spania hala na costplay oddzielona z innymi panelami.
Na koniec powiem że i tak było fajnie więc się nie zniechęcajcie
Byłem pierwszy raz na konwencie i trzeba przyznać że organizacja była kiepska na panelach w boksach nie był onic słychać przez zgiełk na targu i muzyke z ddr i rock band.
Panele na dworze też nie były za dobrym rozwiązaniem gdyż były za małe !! jak przychodzilem na wiedzówke to nie było nawet jak głowy włożyć miedzy konwentowiczami stojącymni przed namiotem nie mówiąc o ilości w środku dopiero w nocy się luźniej zrobiło. Dodając za dnia panował upał w namiotach nic przyjemnego.
Generalnie moim zdanie plusem expo jest to że było miejsce do spania hala na costplay oddzielona z innymi panelami.
Na koniec powiem że i tak było fajnie więc się nie zniechęcajcie
[16] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Brak organizacji był widoczny. Odczułem także, że koordynatorzy czy tam organizatorzy z niektórymi wyjątkami to niemili, chamsy i wywyższający sie ludzie. Część helperów też tak uważała, gdy z nimi rozmawiałem. Nie robili wiele, bo nie wiedzieli co mają robić, albo nie robili bo "ci z góry" nic nie mówią na ten temat. Kolejna kwestia, że organizację ciężko było rozpoznać, część z nich nosiła długie rękawy więc opaski nie widać, identy dla mnie wszystkie były takie same (średnie swoją drogą). I mnie ciekawi kiedy do wejściówki oprócz identa dostanę także badge'a
Co do punktacji za nagrody to paranoja. NIkt nic nie wie, na informacji nic nie wiedzą, bo jakiegoś orga nie ma, bo śpi. I dupa wielki burdel się zrobił "przyjdzie za 2 h". Potem podhcodzę i mówię tu i tu pierwsze miejsce. Dał mi koleś punkty bez pytania się o cokolwiek dając także za osoby z mojej drużyny. Ogólnie śmiechłem...
Brak organizacji był widoczny. Odczułem także, że koordynatorzy czy tam organizatorzy z niektórymi wyjątkami to niemili, chamsy i wywyższający sie ludzie. Część helperów też tak uważała, gdy z nimi rozmawiałem. Nie robili wiele, bo nie wiedzieli co mają robić, albo nie robili bo "ci z góry" nic nie mówią na ten temat. Kolejna kwestia, że organizację ciężko było rozpoznać, część z nich nosiła długie rękawy więc opaski nie widać, identy dla mnie wszystkie były takie same (średnie swoją drogą). I mnie ciekawi kiedy do wejściówki oprócz identa dostanę także badge'aCo do punktacji za nagrody to paranoja. NIkt nic nie wie, na informacji nic nie wiedzą, bo jakiegoś orga nie ma, bo śpi. I dupa wielki burdel się zrobił "przyjdzie za 2 h". Potem podhcodzę i mówię tu i tu pierwsze miejsce. Dał mi koleś punkty bez pytania się o cokolwiek dając także za osoby z mojej drużyny. Ogólnie śmiechłem...
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. 
[19] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)SB na konwentach powiadasz?
SB na konwentach powiadasz?[27] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)O zgrozo, nie wierzę w to co czytam.
O zgrozo, nie wierzę w to co czytam.[20] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
To ile w końcu tych punktów było, bo do dzisiaj nie wiem XD?
To ile w końcu tych punktów było, bo do dzisiaj nie wiem XD?[21] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
I mnie ciekawi kiedy do wejściówki oprócz identa dostanę także badge'a
Ale po co?
Już bym wolała tańszą wejściówkę, choć pewnie i tak koszt takich badży jest stosunkowo tak mały, że miałby minimalny wpływ na jej cenę xD' No ale i tak osobiście uważam to za zbędny bajer.
I mnie ciekawi kiedy do wejściówki oprócz identa dostanę także badge'aAle po co?
Już bym wolała tańszą wejściówkę, choć pewnie i tak koszt takich badży jest stosunkowo tak mały, że miałby minimalny wpływ na jej cenę xD' No ale i tak osobiście uważam to za zbędny bajer.
[22] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Bywały czasy, kiedy badż był identem.
[24] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Wiesz Raven bywały czasy, że nikt nie myślał o maszynce do dymu na cosplayu, stroboskopach i animcowym expo
Wiesz Raven bywały czasy, że nikt nie myślał o maszynce do dymu na cosplayu, stroboskopach i animcowym expo[25] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Też, ale czasy się zmieniły, świat idzie do przodu, i nikt z nas nie może pozwolić sobie na stanie w miejscu.
[28] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Ale następnym razem odpuścicie sobie LEDy walące publiczności po oczach w trakcie cosplayu.
Dym - rozumiem, bajeranckie oświetlenie sceny i cosplayerow - ok. Ale napierdalanie reflektorami po publice jak na tanim technoparty - never again.
Ale następnym razem odpuścicie sobie LEDy walące publiczności po oczach w trakcie cosplayu.Dym - rozumiem, bajeranckie oświetlenie sceny i cosplayerow - ok. Ale napierdalanie reflektorami po publice jak na tanim technoparty - never again.
[29] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Po to pewnie właśnie były ledy, żeby publiczność nie widziała, nie dorobionych cosplay'i XD
Po to pewnie właśnie były ledy, żeby publiczność nie widziała, nie dorobionych cosplay'i XD[17] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Mnie się tam podobało :D Ale jeśli będzie jeszcze jedna taka próba chciałabym zająć się wystrojem i ogólnie dekoracjami :) taki teren pięknie można ozdobić za niewielkie pieniądze :P
girlandy z origami, papierowe i zwykłe lampiony...
Uh... I jeszcze można by w art roomie zrobić konkurs na lampion albo plakat reklamujący i porozwieszać :/
Możliwości było wiele...Ot puszczenie chińskich lampionów...
Mogłabym się wyżyć twórczo, a ludzie cieszyliby oczy, następnym razem się zgłoszę ;)
girlandy z origami, papierowe i zwykłe lampiony...
Uh... I jeszcze można by w art roomie zrobić konkurs na lampion albo plakat reklamujący i porozwieszać :/
Możliwości było wiele...Ot puszczenie chińskich lampionów...
Mogłabym się wyżyć twórczo, a ludzie cieszyliby oczy, następnym razem się zgłoszę ;)
[32] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Z tymi lampionami trzeba uważać, w mieście w którym jest lotnisko.
Coś z resztą słyszałem, że to wymaga pozwoleń.
Coś z resztą słyszałem, że to wymaga pozwoleń.
[33] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
W zasadzie jest to zakazane wszędzie gdzie w pobliżu są lotniska. Dlatego np. u nas tego nie było, a całe pudło tych lampionów czeka na lepsze czasy...:(
W zasadzie jest to zakazane wszędzie gdzie w pobliżu są lotniska. Dlatego np. u nas tego nie było, a całe pudło tych lampionów czeka na lepsze czasy...:([35] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
nie wiedziałam, że trzeba mieć pozwolenie :/ kilka razy widziałam jak puszczali na nowy rok, więc myślałam, że można od tak ^^"
[36] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Wiesz w zasadzie lampiony mogły by być jeszcze tylko i wyłącznie na prąd, bo jak by znów miały być namioty wojskowe to by wystarczyła jedna nie uwaga i w 3 sekundy by było po namiotach, ryly. Dla tego też ludzie byli wyganiani jak ktoś palił przy nich ;p.
Wiesz w zasadzie lampiony mogły by być jeszcze tylko i wyłącznie na prąd, bo jak by znów miały być namioty wojskowe to by wystarczyła jedna nie uwaga i w 3 sekundy by było po namiotach, ryly. Dla tego też ludzie byli wyganiani jak ktoś palił przy nich ;p.[37] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Zupełnie się nie zgadzam z opinią na temat helperów, nigdy jak dotąd nie spotkałam się z tak zgraną i pracowitą ekipą. Gdy nie mieli nic do roboty - odwalali ją za kogoś innego, wiedząc, że ktoś to musi zrobić. Mieli obowiązkowe dyżury nawet po osiem godzin non stop, a mimo to pracowali ochotniczo poza nimi - gdy ktoś się nie zjawił - w efekcie nie mając przerwy nawet przez kilkanaście, rzecz jasna bez jedzenia. Ostatniego dnia przeszli sami siebie, gdy nawet drobniutkie dziewczyny przez parę godzin harowały w temperaturze pod trzydzieści stopni zwijając imprezę. Mogli być niedoinformowani, ale w żadnym razie nie była to ich wina, dawali z siebie naprawdę wszystko i nie mogę pozwolić by ich poświęcenie przeszło bez echa. Miohi miało wiele szczęścia, że akurat przy swoim expo trafili na może niedoświadczonych, ale naprawdę zaangażowanych ochotników, bez nich impreza nigdy by się nie odbyła, czy też upadła po kilku godzinach.
Zupełnie się nie zgadzam z opinią na temat helperów, nigdy jak dotąd nie spotkałam się z tak zgraną i pracowitą ekipą. Gdy nie mieli nic do roboty - odwalali ją za kogoś innego, wiedząc, że ktoś to musi zrobić. Mieli obowiązkowe dyżury nawet po osiem godzin non stop, a mimo to pracowali ochotniczo poza nimi - gdy ktoś się nie zjawił - w efekcie nie mając przerwy nawet przez kilkanaście, rzecz jasna bez jedzenia. Ostatniego dnia przeszli sami siebie, gdy nawet drobniutkie dziewczyny przez parę godzin harowały w temperaturze pod trzydzieści stopni zwijając imprezę. Mogli być niedoinformowani, ale w żadnym razie nie była to ich wina, dawali z siebie naprawdę wszystko i nie mogę pozwolić by ich poświęcenie przeszło bez echa. Miohi miało wiele szczęścia, że akurat przy swoim expo trafili na może niedoświadczonych, ale naprawdę zaangażowanych ochotników, bez nich impreza nigdy by się nie odbyła, czy też upadła po kilku godzinach.[38] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Wiesz, ludziom którzy do upadłego biegają w koło drzewa też nie można odmówić zaangażowania. Problem w tym, że z tego biegania nic nie wynika.
Koordynacja helperów to sztuka. Dbać by by pracowali, robili z sensem, nie zajechali się, mieli czym pracować i co zjeść i kiedy wypocząć.
Bez dobrej koordynacji cały zapał i wysiłek po prostu się marnuje.
I jak czytam stonowaną i wyważoną wypowiedź Ravena o rytualnym biczowaniu, to oczyma wyobraźni widzę, jak go tam na miejscu kurwica brała, na widok takiego nieposzanowania cudzej pracy i poświęcenia.
Koordynacja helperów to sztuka. Dbać by by pracowali, robili z sensem, nie zajechali się, mieli czym pracować i co zjeść i kiedy wypocząć.
Bez dobrej koordynacji cały zapał i wysiłek po prostu się marnuje.
I jak czytam stonowaną i wyważoną wypowiedź Ravena o rytualnym biczowaniu, to oczyma wyobraźni widzę, jak go tam na miejscu kurwica brała, na widok takiego nieposzanowania cudzej pracy i poświęcenia.
[39] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
Z moich fascynujacych przygod i doswiadczen (wzruszyla mnie twoja historia):
-Osoby obslugujace ultra stara nie wiedzialy (lub udawaly, ze nie wiedzialy) jak to gowno sie przycisza.
-Znalezienie kogos kto obslugiwal konsolowke i pogonienie go do niesamowitego wyczynu znalezienia zestawu kartka+dlugopis (na zapisy na turnieje) zajelo mi calkiem spora chwile, ale i tak to wszystko sie na dupe zdalo, bo jakis debil wymyslil sobie ze turniej Soula bedzie w tym samym czasie, kiedy cosplay. "Bo tak wlasnie mialo byc." Frustracja wzmaga agresje.
-Pierwszy raz w historii polskiego EC nie wyprowadzili ludzi na scene wspolnie, "bo zapomnieli".
A krzesel turystycznych to podobno byly setki. Albo raczej mialy byc. Ale cos tam.
Z moich fascynujacych przygod i doswiadczen (wzruszyla mnie twoja historia):-Osoby obslugujace ultra stara nie wiedzialy (lub udawaly, ze nie wiedzialy) jak to gowno sie przycisza.
-Znalezienie kogos kto obslugiwal konsolowke i pogonienie go do niesamowitego wyczynu znalezienia zestawu kartka+dlugopis (na zapisy na turnieje) zajelo mi calkiem spora chwile, ale i tak to wszystko sie na dupe zdalo, bo jakis debil wymyslil sobie ze turniej Soula bedzie w tym samym czasie, kiedy cosplay. "Bo tak wlasnie mialo byc." Frustracja wzmaga agresje.
-Pierwszy raz w historii polskiego EC nie wyprowadzili ludzi na scene wspolnie, "bo zapomnieli".
A krzesel turystycznych to podobno byly setki. Albo raczej mialy byc. Ale cos tam.
[40] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)
>-Osoby obslugujace ultra stara nie wiedzialy (lub udawaly, ze nie wiedzialy) jak to gowno sie przycisza.
Ultrastarines nie znają slowa "Przyciszanie". Głośność na maksa i - Za Imperatora!
V-Znalezienie kogos kto obslugiwal konsolowke i pogonienie go do niesamowitego wyczynu znalezienia zestawu kartka+dlugopis
no wiesz? Tak bez Fejsbuka? Na kartce? I jeszcze długopisem? Sadysta z ciebie jest.
>Frustracja wzmaga agresje.
Wild Garg appears...
Ultrastarines nie znają slowa "Przyciszanie". Głośność na maksa i - Za Imperatora!
V-Znalezienie kogos kto obslugiwal konsolowke i pogonienie go do niesamowitego wyczynu znalezienia zestawu kartka+dlugopis
no wiesz? Tak bez Fejsbuka? Na kartce? I jeszcze długopisem? Sadysta z ciebie jest.
>Frustracja wzmaga agresje.
Wild Garg appears...
[42] Re: Magnificon eXpo (na miarę naszych możliwości)Jeśli o mnie chodzi to na pewno bolała bardzo słaba konsolówka - i to nie tylko w porównaniu z "epicką" konsolówką z 2011, ale słaba nawet w porównaniu do innych, bardziej "zwyczajnych" konsolówek na różnych konwentach. Do tego ta otwarta sala z "boksami" była średnio trafionym pomysłem - wszelakie DDR'y czy inne Rockbandy ostro dawały się we znaki wszystkim. Do tego boksy na panele były zdecydowanie za małe... Impreza była dla mnie zdecydowanie rozczarowaniem (żeby nie powiedzieć porażką), ale mam nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski i w przyszłości albo uda im się wrócić do jakiejś dużej szkoły, albo postarają się lepiej rozłożyć różne atrakcje (te "hałaśliwe" zdecydowanie nie powinny się odbywać w pobliżu paneli czy normalnej konsolówki).
Jeśli o mnie chodzi to na pewno bolała bardzo słaba konsolówka - i to nie tylko w porównaniu z "epicką" konsolówką z 2011, ale słaba nawet w porównaniu do innych, bardziej "zwyczajnych" konsolówek na różnych konwentach. Do tego ta otwarta sala z "boksami" była średnio trafionym pomysłem - wszelakie DDR'y czy inne Rockbandy ostro dawały się we znaki wszystkim. Do tego boksy na panele były zdecydowanie za małe... Impreza była dla mnie zdecydowanie rozczarowaniem (żeby nie powiedzieć porażką), ale mam nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski i w przyszłości albo uda im się wrócić do jakiejś dużej szkoły, albo postarają się lepiej rozłożyć różne atrakcje (te "hałaśliwe" zdecydowanie nie powinny się odbywać w pobliżu paneli czy normalnej konsolówki).Użytkownik
Szukacz
Radio
SłuchajGorące teksty
Polecamy
Najstarsze polskie wydawnictwo mangowe, wydawca m.in. „Akira”, „Chobits”, „Cowboy Bebop”, „Dragon Ball”, „Ghost in the Shell”, „Hellsing”, „Naruto” i „Neon Genesis Evangelion”.
