Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Walka rozpoczęta Autor: Yoghurt, Data: 31.10.2003, 20:48:17 Dziś ukazały się nowe numery zarówno Kawaii jak i MANGAzynu. Tym samym walkę o prym na rynku można uznać za rozpoczętą. O obu tytułach od kilku dni wiadomo już całkiem sporo, ale z pewnością recenzja porównawcza zainteresuje nie tylko niezdecydowanych.Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Kawaii, MANGAzyn. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 12 dodaj [1] Re: Walka rozpoczęta
Gotenks [*.mtm-info.pl], 01.11.2003, 11:15:15, oceny: +0 -0 Jak na razie mam tylko bkajca, ale komentowac go nie bede, bo pewnie i tak stronka ma autocenzure...
Mangazyn ma byc w mojej wiosce dopiero w poniedzialek, wiec trzeba czekac,,, Odpowiedz [2] Re: Walka rozpoczęta
Mam MANGAzyn, no i jest "standardowy". Spodziewałem się jakieś rewolucji a tu stary dobry Kawaii. Podkreślam dobry więc i tak jestem szczęśliwy. Co prawda pare rzeczy wyleciało pojawiło się pare nowych ale nie w takim stopniu jak się spodziewałem. Ale podobno w koleknych numerach ma też się pojawić pare nowych rzeczy, więc jest dobrze ale może będzie lepiej. [3] Re: Walka rozpoczęta
Ta nawae gdzieś przeczytałem, że w mangazyn ie będą kontynuowane zmiany planowane wcześniej na kawaii'ca... Tylko nie moge zrozumieć dlaczego Mangazyn ma inny format niż stary kawaii, teraz na kupce dziwnie wygląda (: [4] Re: Walka rozpoczęta
mam i kawaii i mangazn... hmmm prawda jest taka jak przyszłam do domu przejżałam pobieżnie kawaii, zatrzymaałam sie jednynie na krzyżówce ale chasła typu : świetuje imininy 12.01, troche mnie zniechęciły...przeczytalam kilka artykułów ale nie zajeło mi to dużo czasu bo wiecej w nic obrazków niż samej treści..następnie przeszłam do Mangazynu.. hehe to potrwało troche dłużej..pierw ogólne zorientowanie jak to wygląda...co gdzie jest umieszczone...no a potem na dłu ższy czas wczytywanie sie w recenzjei to troche potrwało... to sie nazywa prawdziwy magazyn.,,,, [5] Re: Walka rozpoczęta
[6] Re: Walka rozpoczęta
A co myslicie o "Sera mu", czyli parodii Sailor moon, zrobionej przeze mnie :) [7] Re: Walka rozpoczęta
Za długie to i proporcjonalnie za dużo tekstu. Trzeba brać przykład z Ratmana (Nowa Fantastyka) czy gajowego Nikytycza (Sience Fiction)- krótko ,zwięzło i co najważniejsze śmiesznie :D [8] Re: Walka rozpoczęta
Ósma rano, w moim kiosku jest Kawaii. Tylko. Biorę w łapki (nie kupując) i przeglądam. Różowo-fioletowe brrr... Zaciekawia mnie nagłówek "Eva vs. Gundam" -> Na 2 stronach A4 znajduję na ten temat kilkanaście zdań i kilka zdjęć, całość na multikolorowym tle. Nie czytam. Konwenty. Opisany Asucon 8. Tylko. Nie czytam. Ogólnie, za przeproszeniem, oczojebne kolorki, nawet nie da się czytać. A na okładce? "Pierwszy w Polsce magazyn mangowy" -_-' Czy nie jest to czasem przywłaszczanie cudzej własnosci intelektualnej? ^_^ Dobra, zejdźmy z Kawaii-a, czy też Bakaii-a, jak to jest nazywany przez niektórych.
Osiemnasta. Empik. Znalazłem Mangazyn, nie zauważyłem Kawaii. Kupiłem nie czytając, będę miał pierwszy numer ^_^ . Okładkę już widziałem, czytelna, może być, szukam w spisie działu "Konwenty", szukam opisu Manga Ni Muchiu 4 (eh, ta ciekawość). Mam, strona 90. Otwieram, gdzie trzeba. Chiapcon, Ryukon, Aicon, Asucon. Nie ma. Jak to? Aicon był po MNM4... No dobra, minuch, czytam recenzje Aiconu i Asuconu... W trzech słowach: "Wspaniałe, było super, żałuj, kto nie był, najwspanialsze konwenty w dziejach...". No dobra, rozpędziłem się, ale tak odebrałem te opisy. Kto opisywał? K. the One się zwie. Kolego, wiem, że to subiektywne opinie jednej osoby, ale w relacjach powinno być choć trochę obiektywności... Duzy minus. Dalej przeglądam Kamikaze, może być, krzyżówka okay, artykuły nawet (OMG, hehe). Recenzje w Mangazynie w porządku (nie wszystkie jeszcze czytałem), niusów ile trzeba, opis mangaki (Masakazu Katsura) bardzo ciekawy, oby takie regularnie. Najważniejsze jednak jest to: Wszystkie artykuły, WSZYSTKIE, są na jasnym tle, białe, nie białe, ale jasne, chwali się, bo coś widać (oprócz tła ^_^ ). Kolejny plus, zamówcie prenumerate do końca roku, a macie mangazyn za mniej niż pół ceny (konkretnie Mangazyn za 7zł/szt. + dodatki gratis). Zaczynając więc od szkolnej 4, dałbym ocenę wyżej za naprawdę ładna szatę graficzną i artykuły, a z powstałej piątki ujmuję dwa minusy na finalną 4+ Oby tak dalej, albo lepiej. O konwencie poczytałem sobie na ACP, szkoda, że czytelnicy Mangazynu nie mogli... Eh... [9] Re: Walka rozpoczęta
[10] Re: Walka rozpoczęta
[11] Re: Walka rozpoczęta
Opowiem wam moją historie. Stoję sobie jak zwykle na przystanku i czekam na środek miejskiej komunikacji, i jak to zwykle bywa przypatruje się okładką dzielnie leżącym za szybą na wystawie kiosku. Aż tu nagle moje oczy widza jakieś nowe czasopismo. Pomyślałem "Pewnie znowu coś dla dzieci" przyglądam się bliżej i co widzę "Kawaii" napisane jakimiś literkami czysto wyjętymi z kreskówek dla 5 latków. Aż oniemiałem. Przecież to niemożliwe, redakcja pewnie sobie jaja robi. Podszedłem do sprzedawcy i poprosiłem o "to cos" (podając mi gazetę spojrzał się na mnie jak na jakiegoś niedorozwoja, zresztą mu się nie dziwie skoro okładka wygląda ja gazeta pokroju "Bob budowniczy", a dodatkowo leżała obok "Witch"). No dobra może tylko okładka to totalna chała, pomyślałem. Otwieram i o mało niemu sieli wzywać pogotowia żeby mnie reanimowano. Co to za gówno za przeproszeniem. Na początku przywitał mnie ryj jakiegoś kartofla z redakcji. Ide dalej i co widzę 90% obrazków 10 % tekstu. Jakiś ku**a komiks, top ten, anime w TV (to już przegięcie tzn. mówię o formie, w jaki sposób to przedstawili), no i kur** mać jeszcze krzyżówka oraz zapowiedz, co w następnym numerze(, co to jest magazyn dla dzieci w żłobku). Dziękuje tylko bogu ze nie dali jakiegoś plastikowego naszyjnika. Umarłem. Zamykam magazyn i jak najszybciej chowam to gówno do plecaka żeby mnie nikt z taka szmirą nie widział. Ukradkiem oka spoglądam jeszcze na zdanie "Pierwszy polski magazyn dla miłośników mangi i anime", jak oni śmią używać tego sformułowania po tym, co zrobili "kawaicowi". Pierwszym magazynem było "Animegaido", ale nie czepiałem się, bo kawaii wyszło chwile potem jak Animegaido trafiło do kiosków. Ale niestety tamto pismo umarło, i dla mnie, "Kawaii" też już umarło. Zostało zniszczone coś, co istniało z nami prawie od początku istnienia anime w Polsce. Teraz jest to szmira, jedno wielkie gówno. Do tej pory kupowałem każdy numer, ale od dzisiaj więcej tego gówna nie tkne, i mam myślę, iż tak samo zrobi reszta fanów. Mam wielka nadzieje ze pismo to zniknie z obiegu tak szybko jak się da i nie bedzie niszczyło dobrego tytułu świętej pamięci Kawaii. Lalartu P.s. przepraszam za błędy ortograficzne, oraz za wulgarność ale pisze to pod wpływem emocji. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|