Daicon... hmm.. nigdy o tym nie słyszałem. Komikslandia to dość znany sklep. Tylko czy to będzie impreza mangowa czy taka ogólna z jakimś mangowym blokiem?

DAICON - poniekąd znany jest z tych filmów.

Ten z czwórki jest zajebisty.

Będzie to impreza mangowa.

Metoda "na Wanekon"? Podreperujmy budżet firmy konwentem?

Swoją drogą nazwa DAICON w pewnych kręgach jest bardzo kultowa, sporo trzeba odwagi, aby nawiązywać do czegoś z taką tradycją.

Odwagi? Raczej głupoty.

Za rok czy dwa ktoś ogłosi, że robi nowy konwent o nazwie "Reanimation"...

Powiem Ci, że owszem był taki pomysł, ale ponieważ szanuję twórcę oryginału skontaktowałem się z nim i nie było jego wolą, aby tworzyć kolejny konwent pod tą nazwą zatem odstąpiliśmy od zamierzeń.

Tak to się powinno robić w cywilizowanym świecie.

I bardzo słusznie.
Bardziej się obawiam sytuacji, w której ktoś nie mający nawet pojęcia, że impreza pod taką nazwą miała miejsce, wpadnie na podobny pomysł.

Wtedy spadnie się na niego jak tona cegieł :)

Wiesz istnije szansa ze ta tona cegieł będzie stara i nikt juz nie bedzie reanimki pamietał

Ale dalej będzie ciężka bo planuje pozostać gruby :)

A jeśli Virus się ruszy, to będzie megatona.

Wiesz raczej chciałam delikatnei zasugerować, że pewnego dnai każde z nas odejdzie z fandomu z takiej bądz innej przyczyny.

Pozostaną Kroniki Acepa!

Ja bym się bardziej bał, że w przyszłości ktoś podpieprzy nazwę Kurwatraszkon :(

Hy, przypomniała mi się nazwa i przeczytałem relację Grzybka:
"Kurwatraszkon 2003 to impreza, która była próbą odtworzenia tego co już minęło w naszym fandomie i już nie wróci. Ludzie i ich poglądy zmieniły się w przeciągu ostatnich lat diametralnie. Bądź co bądź sentyment pozostał a część fanów ponownie poczuła się tak jak te kilka / kilkanaście lat temu gdy M&A zawitała do ich serc. Głównym atutem imprezy nie było pod żadnym względem darmowe jedzenie i uczestnictwo a klimat, który minął w zapomnienie z pierwszym i ostatnim Kurwatraszkonem. A może ktoś jeszcze kiedyś zorganizuje coś podobnego ? Na tym kończę i pozdrawiam wszystkich uczestników konwentu w Szczecinie."

Jakieś dziwne skojarzenie mam z DB ^_^

Myślę, że czeka nas jedna z lepszych imprez mangowych w Warszawie w tym roku ;)

Na tle dotychczasowych warszawskich osiągnięć Anno Domini 2011 to raczej nietrudne.

Czas pokaże

Kolega na DoubleBacku widocznie nie zawitał :)

pisze o warszawskich, wiec, jako że DB był w Chorzowie, to moze na coś liczyć :D

No to się zgadza, niestety, cholernie żałuję, że nie mogłem się pojawić :)

Taaa nie ma to jak wchodzić komuś w termin...

Konwentów robi się tyle, że raczej obecnie ciężko będzie komuś nie wejść w termin.

zastanawiam się co gorsze: wpierdalanie się komuś w termin czy usprawiedliwianie tego.

Usprawiedliwianie. Bo "wpierdalanie się" jest rzeczą normalną, której nie trzeba albo i nie powinno się usprawiedliwiać.

I dupcy, i dupcy, i dupcy i dupcy...

no no... nazwa zobowiązuje. Ciekawe, chociaż nieładnie wchodzic w termin 4 dniowemu konwentowi, niby w Krakowie jest, ale nieładnie.
I ciekawie jak rynek Warszawski przyjmie kolejny konwent i to na 2 tygodnie przed animatsuri.

Krakon ma limit 1000 i jest renomowanym krakowskim konwentem FANTASY. Dodawanie bloku m&a zupełnie mnie nie przekonuje, zwłaszcza, że niewątpliwie większość konwentu zapełnią fantaści.

Jak gdzieś będę się wybierał, to pewnie Wawka, Krakon mnie zupełnie nie przekonuje.

Od fantastów słysze, że to teraz konwent mangowy i ponoc nie jada XDDD

ciekawe czy dostaniesz wejsciowke bo tylko 600 ma byc... bedzie zerg rush? ;p

Kolo gdybyś dobrze pytał to byś wiedział. Krakon to impreza dla obu grup po równo! Nie faworyzujemy żadnej z nich gdyż ekipa organizatorska wywodzi się z obu fandomów. Ustaliliśmy że robimy imprezę 50% dla Mangowców 50% dla Fantastów, i jak na razie trzymamy się tego i trzymać mamy zamiar. Jeśli cie to nie przekonuje to twoja sprawa. My zostajemy z nasza imprezą 50/50

Pozdrawiam

Trzy trzydniówki pod rząd? Wchodzę w to!

[fap, fap, fap] ^_^

2 konwenty w 2 miastach w tym samym terminie i to oba dosc duze...
I to uwzgledniajac ,że 14 dni po nim jest konwent z marka a jakis miesiac nowy w tym samym miescie.

Chciałbym życzyć sukcesu ale trochę zbyt dużo obaw mam co do tego konwentu.

Wyjdzie coś typu Wanekonu? :D
hmm...może być zabawnie ;)

Właśnie identyczne obawy mam jakie miałem przy Wanekonie. Poczekamy, zobaczymy. Wszystko zależy od podejścia garstki ludzi z Komikslandi.

życzę jak najlepiej. Jakoś nie pociąga mnie powtórka z wanekonu XD

Opener.

Rzodkiewki, jabłka co dalej? XD
powtórka z wanekonu...? Mam nadzieję że tego nie zrobicie xP

A ja spytam konkretnie - kto to robi? Tzn. czy tylko ludzie ze sklepu, czy jest w ekipie ktoś, kto ma jakiekolwiek doświadczenie w robieniu konwentów? Nie chcę być złym prorokiem, ale casus Wanekonu pokazał, że startowanie z niedoświadczoną ekipą z trzydniowym konwentem jest niemal pewną receptą na porażkę.

W newsie jest wspomniane kto i chyba tyle w tym temacie. Osobiście uważam, że ostatnie konwenty pokazują, że z "doświadczoną" ekipą nie można liczyć na porządny konwent.

Każdy kiedyś zaczyna i rzadko debiut jest spektakularnym sukcesem. Ale chwytanie się trzydniowej imprezy przy braku doświadczenia jest proszeniem się o problem. Gdyby taki Wanekon trwał dwa dni, pewnie wypadłby lepiej, a już na pewno wpadek byłoby mniej.

Zbyt mainstreamowe dla Ciebie?

Do współpracy przy organizacji zaprosiliśmy już osoby które od lat biorą udział w konwentach także jako orgowie. Większość z chęcią postanowiła wziąć udział w projekcie :) Liczymy że ich doświadczenie pozwoli nam uniknąć wielu wpadek/błędów.

Daicon w Warszawie, bardzo śmieszne. Może jeszcze Tokyo Anime Fair?

Mój ukochany sklepik robi konwent :D Jadę na Rzodkiewkę~~

Kurczę szkoda, że nie może być tydzień wcześniej lub w jakimś innym terminie, będę wtedy na Krakonie.
Pierwszy konwent na jaki nie wpadnę we własnym mieście, co mnie raczej nie cieszy. Ale trudno, raz nie pójdę to nic się wielkiego nie stanie, choć nie ukrywam, że chciałabym jechać na ten konwent.
To już raczej pewna data? ^^

Teraz już nikt nowy nie może zrobić konwentu, bo będzie porównywany do wanekonu. Idiotyzm.

No ale to jest taka sama sytacja. Sklep bez doświadczenia bierze się za robienie kowentu. Czemu by tego do Wanekonu nie porównać?

Bo z takim gadaniem nikt nie ma szans się wybić. Są też inne powody, które czynią ten konwent bardziej atrakcyjnym niż te wszystkie chaptery czy balkony.

No to niech się wybiją. Wtedy będziemy mówić, żeby każda nowa ekipa powtórzyła sukces Daicon'u 2011. Póki co jednak nic nie wróży porządnej imprezy. Mamy niedoświadczony team ze sklepu gdzie jeszcze jakiś czas temu M&A były trakowane trochę po macoszemu. Chyba, że stoi za nimi ktoś doświadczony. Jak już pisałem wyżej, pożyjemy zobaczymy ^^ A jakie powody wg Ciebie czyniłyby ten konwent bardziej atrakcyjnym? (to tak z ciekawości)

darmowe mangi dla wszystkich!

z czystej ciekawości - czemu uważasz, że mangi były traktowane po macoszemu? może nie jeździli na konwenty, ale w samym sklepie od dawna była wydzielona półka na japońskie komiksy która z czasem i ilością publikacji rozprzestrzeniała się po sklepie. nie pamiętam żeby było kiedykolwiek tak żeby w ciągu miesiąca nie mieli nowości (a obsuwy niekoniecznie były z ich winy, bo wydawnictwa też miewają lekkie opóźnienia)

Zacząć należy od tego, że "profesjonalne" teamy, wcale nie są moim zdaniem takie dobre. Dajmy na to, takie chaptery czy balkony, są cholernie przewidywalne. Potrafię nawet przewidzieć, jakie komentarze na acp będą po takich konwentach. Zawsze te same atrakcje, pare zgapionych pomysłów - krótko mówiąc nic się nie dzieje.

Oczywiście nie wmawiam nikomu, że Wanekon > Balcon (szczególnie, że na tym pierwszym nie byłem) ale mówię bardziej o swoim guście. Uważam, że z ubiegłorocznych konwentów Niucon 3 był o wiele lepszy niż Balcon czy Magnificon (choć też nie do końca mi się podobał).

Mi się np. podobał Konecon3 w tamtym roku, ale dlatego, że prawie nic tam nie robiłem i sobie odpocząłem. Jak to mówią o gustach się nie dyskutuje, ale flajm na acepie może z tego powstać.
Czy tak Balcon przewidywalny... pierwszy na pewno taki nie był, bo nie przewidzieliśmy awarii prądu :D a na drugim awarii jednego z bojlerów :D

Warto jeszcze dodać tu Magnificon i Kaczyńskiego. No i okazyjne wpady dresów na konwent czy też różne wyniesienia głośników z konwentu.

Nie zmienia to faktu, że na drugim balconie ostro się nudziłem... było dokładnie tak jak się spodziewałem i szczerze mówiąc nadal uważam, że mogłem napisać recenzje tego konwentu przed jego odbyciem.

Trzeba było to zrobić. Nikt Ci nie bronił. Najlepiej zrób już taką Projectu 2011. Dowiem się z niej przynajmniej co zrobimy dobrze, a co źle.

Mnie się najbardziej nejiro spodobał tacy świeży niestyrani fani
Taka radość i energia

No to po co jechałeś skoro wiedziałeś, że będziesz się nudzić;)?

Żeby pogadać ze znajomymi i przekonać się, czy aby na pewno będzie tak jak myślałem.

Chciałem napisać, że po hentaja, którego dostałem w nagrodę... ale to było na niuconie.

A jakie to powody?

Dlaczego 2/3 wakacyjnych konwentów jest w lipcu...?

Bo nie trzeba płacić za ogrzewanie.

A w sierpniu ma być mróz, czy co? XD

Czy ja wyglądam na pogodynkę? I czy ja wspomniałem o mrozie? Napisałem tylko, że w lipcu nie trzeba grzać.

Rozumiem, że skoro już się tak nazywacie, to zamówiliście już animację otwierającą u Gainaxu?

O, będzie animowane intro ? Przynajmniej jakiś flaszak ? :p

Dylemat: Krakon czy Daikon? Chyba wybiorę ten drugi, z racji na bliskość (40 minut autobusem), stosunek do Komikslandii oraz to, że lubię tą szkołę (oba Animatsuri). Heh, poważna zagwozdka, ciężko mi teraz rozsądzić, bo jestem po all-nighterze, niedługo trzeba iść do szkoły. Na której lekcji spać? ;D

Daikon czy Animatsuri??? Zobaczę na co pójdzie mój kolega, na pierwszy kon chyba lepiej się wybrać z doswiadczonym znajomym.

Optymizm! Konwent jest robiony przez ekipę z zacięciem, a mimo braku doświadczenia praktycznego, mają świetne podłoże teoretyczne i doświadczonych ludzi spoza własnego grona. Ten konwent nie może się nie udać, a porównania do Wanekonu są trochę nie na miejscu - Konwent jest robiony przez sklep, nie przez wydawnictwo. I to przez sklep, który jest znany każdemu mangoświrowi i mangówie przynajmniej w Warszawie ;)
Wanekon miał kilkumiesięczną obsówę i sam sobie nie przysporzył tym popularności, a to co działo się przez pierwszy dzień i resztę konwentu tylko przelało czarę.
Ale człowiek człowiekiem, narzekać będzie - Teraz wrzuty na nowe konwenty i brak doświadczenia - gdyby nie było tego, były by wrzuty na brak "świerzej krwi" i ciągle powtarzane te same atrakcje :)

Chyba Daicon sobie odpuszczę bo pewnie finansowo nie wyrobię

Zapraszamy do organizowania atrakcji albo helpowania :P

Dzięki za te słowa, postaramy się nie zawieść tej wiary w nas.