wolałbym jednak gdyby tych opóźnien nie było :| po co mi obiecywanie skoro nie potrafią dotrzymać terminów. Niech siedzą cicho i walną super premierę znienacka.

No w końcu jakiś obiektywny nius o AG (pomijając tytuł:/ moglibyście sobie darować), może dlatego obiektywny, że nie Joe go pisał - -''Zamiast podać tytuł: "Anime Gate ujawnia premierę", tudzież "Karas w Polsce" to mamy co mamy :/ Zastanawialiście sie kiedyś na ile faktycznie Anime Gate ssie a na ile tu propaganda Joe le acp? Zawieranie opinii w niusach nie jest zbyt profesjonalne. Mangowcy cierpią przez media, ale sami tworzą swoje tak samo nieobiektywne środki przekazu. Poza tym chciałabym nadmienić, drodzy mangowcy że Anime Gate to nie jest firma dla WAS, tylko dla szerszego odbiorcy, jakby ktoś sluchal co mowi Jedi to może obyłoby się bez takich problemów :/

Znaczy napisanie, że mamy kolejne opóźnienie jest opinią własną, bo nie rozumiem...? 'When it is done' to również żadna opinia. Zgadzam się, że należy za sukcesy chwalić, ale za wpadki na pewno nie będzie się nikogo głaskać to już nie etap Secret Service, Animegaido i pierwszego Kawaii.

No właśnie, dla szerszego odbiorcy. A szerszy odbiorca to nie fan, który wybaczy wydawcom wszystko, bo są tacy dobrzy, ze cokolwiek wydają. Szerszy odbiorca zobaczy serwis, poczyta newsy, uzna, że serwis jest nieprofesjonalny i niepoważny i tyle.

Tyle ze ten serwis jest niepowazny ;)

dla nas czy nie dla nas, co to ma do dotrzymywania terminow? mamy ich chwalic za opoznienia?

Uważasz, że MJ piszący o poczynaniach swojej firmy jest obiektywny?

29 zł za Vampire Hunter D? Count me in;D

Jeden typek na ich stronie skomentowal to co o nich mysli, a dokladniej o ich opoznieniach i widac nie spodobalo im sie to bo juz nie ma jego wypowiedzi, a musze przynac, ze byla ciekawa i chlopak napisal tego troszke. A wcale wulgarny nie byl. Czy jak ktos napisze "prawde" o anime gate to jest zle, nikt nie moze ich krytykowac? hmm

Wykrakalem te opoznienia... cena spoko - reszta do pieca...Karas jedna z lepszych produkcji anime ostatnich lat..hm hm hm....no coz FAktyzcnie wypowiedz tamtego chlopaka ukazala AG w innym swietle, i wykasowanie jej bylo zagraniem bardzo nieuczciwym. To takze nie przyspozy AG zwolennikow... ale "D" kupie ;)

Ja tez kupie od nich Vampire Hunter D, ale to co zrobili z wypowiedzia to jest bez sensu, a o ile dobrze czytalem, to pisze ze oni nie ponosza odpowiedzialnosci za tresc komentarzy. Anime Gate wolno chwalic, ale nie krytokowac z tego wynika. heh

Jak płyta będzie ładnie zrobiona, to też kupię. Jak nie, to nie. W końcu VD to głównie widowisko. A co do wypowiedzi z AG - ma to ktoś w cacheu albo gdzieś? I puścił by to w niezależnych mediach?

Zaluje ze nie zrobilem kopii, przynajmniej wiecej osob moglo by to przeczytac :(

Dziękuję, chociaż inni moją wypowiedź uznali za godną uwagi i prawdziwą, w przeciwieństwie do osób z AG. To ja byłem tym „tajemniczym autorem”, oto treść mojej wypowiedzi (przewidziałem, że to skasują, chociaż nie łamię w żaden sposób regulaminu, a kiedy już to skasują, wkleję ponownie, a kopię wrzucę jeszcze tutaj, żeby inni mogli ocenić, czy komentarz został słusznie usunięty):

Cóż, gratuluję świetnej polityki, rycerzu ciemnej strony Mocy! Najpierw obiecujesz, że w lipcu wydasz „Karasa”, a w czerwcu „Vampire Huntera”, później wszystko przesuwasz na czerwiec, a teraz „magicznym sposobem” przesunęło się to na licpiec... Gratuluję, taka polityka na pewno zapewni Anime-Gate większą popularność wśród polskich fanów anime.

Pojadę ostro, ale bez wulgaryzmów. Od samego początku AG wydawało śmieci na poziomie przeciętnym lub poniżej przeciętnej, jakąś odskocznią był w miarę porządny „Shin angyō onshi: Ostatni strażnik magii” – miałem wtedy nadzieję, że może coś się jednak zmieni na lepsze. Zapowiedź „Vampire Huntera” utwierdziła mnie w przekonaniu, że naprawdę może być lepiej, ale teraz w jednej chwili spieprzyłeś sobie sprawę całkowicie – to już KOLEJNE opóźnienie, niewiele anime wydanych przez AG wyszło w pierwotnym terminie. To jest naprawdę żenujące i godne pożałowania – AG jest jedyną polską firmą, która tak często zmienia terminy wydawania swoich produktów. Sam chyba wiesz, że to Ci wielbicieli nie przysporzy, chociażbyś nie wiem jakie superanime wydał – AG powoli zyskuje sobie coraz więcej przeciwników, chyba głównie przez słabą jakość wydawanych anime, a ostatnio bezustanne przesuwanie terminów. Jeśli już coś obiecujesz, to dotrzymaj terminu! Po cholerę robić fanom nadzieję i przesuwać wszystko na czerwiec, skoro tydzień później przesunięte zostaje to na lipiec – nie tylko anime, które pierwotnie miało wyjść w lipcu, ale także te „czerwcowe”. Jasne, tłumacz się kłopotami z licencją, dodatkami, warunkami na rynku itd. – do mnie, szaraka, to nie dociera, mnie nie interesują sprawy organizacyjne: ja chcę to mieć po prostu w łapskach wtedy, na kiedy został wyznaczony PIERWOTNY termin. Ani do mnie, ani do innych zdegustowanych maniaków nie dotrze to organizacyjne tłumaczenie, bo nas to po prostu nie obchodzi – to świadczy tylko źle o Anime-Gate, bo nie potrafi nic porządnie zorganizować. Mimo wszystko mam nadzieję, że AG nie skończy tak jak „Mangazyn”, chociaż jeśli coś takiego nadal będzie miało miejsce, to kto wie... To jest naprawdę nieprzyjemne, a ja teraz naprawdę poważnie zastanawiam się, czy nie sprowadzić sobie „Vampire Huntera” z zagranicy – podziękuj sobie, chociaż nie sądzę, żeby obchodziło Cię trzydzieści złotych. Wybaczałem AG już kilka razy, zawsze tłumacząc sobie, że to tylko start i że wszystko się ułoży. Niestety, już po raz kolejny się zawiodłem i nie wiem, czy teraz uda mi się po raz kolejny wybaczyć – przypuszczam, że nie będzie to ostatni raz...
Na przyszłość dobrze radzę: jeśli już macie na coś licencję, to tylko poinformujcie o tym na stronie, a wszelkie daty wydania podawajcie wtedy, gdy wszystko będzie zapięte już na ostatni guzik. Nic Wam nie da wmawianie, że to superhit, będzie superwydanie i że warto na to czekać – niewiele osób to przekona, i tak już wielu jest takich, których denerwuje to całe przesadne zachwalanie animegate’owych produktów – chyba wpadliście w zbytni samozachwyt. Skromność się Wam przyda, podobnie jak dotrzymywanie słowa. Zapewniam, że zdanie „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” w tym newsie nie pasuje – po raz kolejny spieprzyliście sprawę i po raz kolejny rzesza niezadowolonych powiększy się o parę osób. Taka jest przykra prawda.

P.S. Polska wolny kraj, mam prawo wyrazić swoje niezadowolenie, nie łamię żadnego punktu regulaminu, więc liczę na to, że moja wiadomość tutaj przetrwa.

Tutaj znajdują się zasady zachowania na portalu Anime-Gate, czyli swego rodzaju regulamin. Nie pisze tam, że nie mogę powiedzieć im prawdy, chociażby w taki sposób. Siedziałem nad tym komentarzem kilkaaście minut, żeby ubrać to wszystko w słowa i nie stosować przy tym wulgaryzmów. Równie dobrze mogłem napisać: Jedi, ty p...y oszuście, znów, k...a, przesuwasz premierę. P...l się, ch...u! – sens byłby ten sam, a ja oddałbym przy okazji emocje, które mną targały. Niestety, nie uszanowali mojej pracy i mojego zdania, za co poraz kolejny mają u mnie minus. Skoro oni mają mnie w dupie, ja postąpię tak samo względem nich.

Chlopie dobrze zrobiles!!! :] Widocznie nie chca przyjmowac zadnej krytyki. To odpowiednio o nich swiadczy. Dobrze ze zachowales kopie swojej wypowiedzi :]

Hehe, w pakiecie z Vampire Hunterem wyjdzie pewnie Duke Nukem Forever :)

O Stalkerze nie zapominaj

Szczerze mówiąc to dla mnie ten tekst można streścić następujaco.

Wydajecie anime - i jak śmiecie, jak macie czelność mieć opóźnienia?! Co to w ogóle ma być?! Wy się nazywacie wydawcami?! No przecież wy sobie robicie jaja! Lepiej w ogóle przestańcie się tym zajmować! Opóźnienia są bowiem tak potworne dla klientów, tak niewybalczne, że jest to tak wręcz niewybaczalna hańba, że bez względu na to co zrobicie nie będziecie w stanie jej zmyć!

Moim zdaniem za dużo tutaj było emocji jojczenia i robienia z anime tematu w którym "nic innego w życiu niema". Przez co mangowcy są często uważani za zjebów.

I też koledze będziemy zawdzięczać, że jakiekolwiek planowanie wydatków związane z kupowaniem anime w ogóle nie będą teraż możliwe bo jego dupsko było tak cholernie ważne, że wszystkie zapowiedzii będą się miały teraz pokazyważ z TYGODNIOWYM wyprzedzeniem!

Natomiast ja mam wrażenie, że Paweł Musiałowski, osoba związana przez długi czas również z branżą szeroko pojętej rozrywki elektronicznej, zaczyna zachowywać się jak wydawca czy też producent gier, obwieszczając powstanie czy też wydanie hitu, którego nikt jeszcze nie zaczął pisać. Taka forma marketingu sprawdza się połowicznie, bo po początkowej fazie zainteresowania, wydawca staje się tylko i wyłącznie pośmiewiskiem oraz celem ataków / niewybrednych żartów. Tu pozwolę sobie przytoczyć cytat z forum 3D Realms: ‘Being a Duke Nukem Forever fan requires so much faith that it is almost a religion.’ Jak tak dalej będzie to samo będzie można powiedzieć o terminowości polskich wydawców.

Ze swojej strony mogę dodać costakiego: na stronie waneko.pl przez bardzo długi czas była informacja o tym,żę starają się o prawa do mangi Nausicaa z Doliny Wiatrów oraz Do Adolfów. Nigdy nie podawali nawet przybliżonego terminu wydania tych tytułów i jakoś nie przypominam sobie,żeby ktoś był z tego powodu niezadowolony. Możliwe,że liczba czekających była mniejsza,ale nawet przy takim założeniu, gdyby podawali i zmieniali datę ewentualnego wydania wspomnianych tytułów, napewno pojawił by się ktoś, komu takie posunięcie by się nie spodobało. Co do samego AG to najbardziej irytujące są powody owych poślizgów: przygotowanie mega wypasionej szaty graficznej...no comments. Jak dla mnie powód z księżyca. Tak czy inaczej Vampire Hunter D chętnię kupię o ile nie będzie to wersja For never :>~~

Chciałbym zaznaczyć, drogi przedmówco, że nie moje dupsko było najważniejsze, kiedy pisałem ten komentarz. Nie ja jeden byłem wkurzony zachowaniem Anime-Gate, więc przemawiałem też w imieniu kilku/kilkunastu/kilkuset innych osób, dla których również było to absurdalne. Jedi sam się kompromitował i wzbudzał niechęć przez to ciągłe przekładanie terminów, być może to polepszy jakoś wizerunek firmy, jeśli w końcu zapowiedzi zaczną ukazywać się planowo, o ile w ogóle zastosuje się do tego, co napisał.

Nie rozśmieszaj mnie „planowaniem wydatków na anime” – zostaw sobie pół bańki, bo zbytniego wyboru nie masz: IDG raz w miesiącu wydaje „Stand Alone Complex”, poza tym regularnie wydaje Anime Virtual, inne firmy – które planowo wydają swoje filmy – wcześniej o tym informują, więc nie będziesz miał problemu. Polski rynek anime jest tak ograniczony, że planowanie wydatków na zakup japońskich animacji jest po prostu niedorzecznością! Odłożone pół stówki z pewnością Ci wystarczy, bo AG rzadko wydaje więcej niż jeden film na miesiąc (wyjątkiem był chyba jedynie kwiecień), a ich cena nie przekracza pięćdziesięciu złotych. Zresztą, nie bój się, nikt nie wykupi Ci całego asortymentu – wszystkie filmy AG do dziś leżą na półkach EMPiK-ów, a jeśli ich nie będzie na wystawie, na pewno znajdą się na składzie (w magazynie, jak kto woli). Pozostaje też kupowanie przez Internet.

Zresztą, nie sądzę, aby AG całkowicie się ograniczyło – pewnie na ich stronie znajdziemy zapowiedzi nowych tytułów i przybliżony termin ich wydania (miesiąc, nie konkretną datę), więc nie wiem, po cholerę tyle krzyku?!

Krzychu, nie przyjmuj na siebie błędów kogoś, kto się na nich nie uczy, bo nie warto. Na ACP środowisko jest na tyle doświadczone, by wiedzieć doskonale przez ile należy podzielić każdą ocenę Jediego i ile pomnożyć każdy termin. Nie wiem czy propaganda Jediego działa na gimnazjalne siusiumajtki i jaką oni reprezentują siłę nabywczą, ale tu chyba wszyscy przywykli, że słowa jediego liczą się tylko w jego małym światku "widzimisię".
Tematem postu nie jest to, że któryś raz się coś tam przesunęło, tylko to, że Jedi sobie w kulki leci, do tego wmawiając, że to dla naszego dobra. I mu się pogarsza, niejako na przekór krytyce.
Najtrafniejszy opis sytuacji znajdziesz w Hadalach.

Uważam dokladnie tak samo jak Krzych. Opoznienia byly są i będą. Kultura wymaga powiadomienia i przeprosin co tez Jedi zrobił. Ale czepiac sie o to ze miesiąc dluzej bedzie trzeba poczekac na DOBRY,TANI tytul to juz glupota,wg mnie nieuzasadnione gówniarzerskie pretensje.

Ktoś cie pytał o zdanie?

polska to wolny kraj,mam prawo wyrazic swoje zdanie =]

A ciebie?

>>Szczerze mówiąc to dla mnie ten tekst można streścić następujaco.>Moim zdaniem za dużo tutaj było emocji jojczenia>Przez co mangowcy są często uważani za zjebów.>I też koledze będziemy zawdzięczać, że jakiekolwiek planowanie wydatków związane z kupowaniem anime w ogóle nie będą teraż możliwe bo jego dupsko było tak cholernie ważne, że wszystkie zapowiedzii będą się miały teraz pokazyważ z TYGODNIOWYM wyprzedzeniem!

o cos mi nie wyszlo...moze to i lepiej.

A teraz planowanie wydatków na anime (wydawane przez A-G) było możliwe? Nie sądzę, żebyś zamrażał gotówkę, oczekując na film który ma wyjść w przyszłym miesiącu...
a nie, za dwa miesiące...
oj, sorasy, jednak wyjdzie za trzy miesiące...

Jest wolny rynek i brak profesjonalizmu wydawcy należy punktować a tenże wydawca powinien z tego wyciągac wnioski.

Szczerze mówiąc jedynym mangowcem, jakiego mam za zjeba to jesteś Ty.

No i może jeszcze Radagajs.

Zarobia na mnie 29 PLN :)

Karas? W Polsce? Boże, rozpływam się!
Wiwat Anime-Gate!

hem hem- opóźnienia oczywiście do keatu... czy ktoś, kto czytał wypowiedź tego gostka, skoro niedostępne są back-upy, to przytoczyłby parę wesów choćby z pamięci... ciekaw jestem niepomiernie ]:-)

Generalnie chodzilo o to ze AG jest zle wypelniajaca obowiazki firma. Gosc pisal ze na poczatku przymykal oczy na m.in opoznienia wynikajace z faktu, iz firma dopiero zaczynala dzialalnosc [ot takie poczatkowe problemy] - ale te opoznienia nie przemijaja, staja sie "stala oferta" wydawnictwa - wyszedl wiec z apelem zeby Jedi [i reszta] wstrzymywala sie z oglaszaniem premier do czasu az beda pewne na 100% itp. To taki jeden watek byl... Przekazem bylo "Przyda wam sie odrobina skromnosci"..

Trzeba przyznac, ze bylo w jego wypowiedzi troszke sensu. Tyle sie biedak nameczyl piszczac ten komentarz a oni go od tak usuneli :/

a co do "Karas", jakieś bliższe informacje co to takiego, np link?

na stronie AG masz link z trailerem O_o

czy u was też presspack do Karas jest na hasło? :P A co do anime: D mam polskiego hardsuba, ale jeżeli na płytce znajdzie się dodatkowow japońska ścieżka dźwiękowa to kupię bankowo. Karas oglądałem trailer, nic specjalnego, pożycze od kogoś i obejżę pierwszego epa - jak będzie fajne to kupię.

Czy ktoś mógłby powiedzieć coś więcej o tym "Karas"? Serio takie super-hiper czy to tylko kolejny marketingowy bełkot A-G?

Łee, znowu opuźnienia. :( To nasze lokalne zaplecze m&a oststnimi czasy równo daje ciała. Nie zmienia to faktu, że i tak czekam na VH:D

miesiac opoznienia.. co to jest.. Jedyne, co mnie dziwi, to ze to jeszcze kogos dziwi. Czy jest lub byla jakakolwiek firma na naszym rynku, ktora by nie zaliczala opoznien? Nie napalajcie sie tak na daty, to potem nie bedzie placzu.

to byla zdaje sie wypowiedz sponsorowana

E, ja bym postawił na ironię :)

Ani jedno, ani drugie, choc drugie juz predzej. Jak ktos pamieta polroczne czekanie na 2. tom czarodziejki w czasach, kiedy byla to jedyna mangowa pozycja aktualnie wychodzaca, to naprawde go cos takiego nie rusza.

To tak, jakby wspominac "jak to trudno bylo szynke zdobyc." Inne czasy. Zreszta, problem nie jest taki, ze jest to opoznienie, a ze opoznienie jest kolejne. AG moglo by np pisac "premiera we wrzesniu" a potem ew. ja przesunac na wczesniej. Jednak tak nie robia, wiec pewnie nie potrafia mierzyc sil na zamiary ;)
A ze teraz mamy tzw "wolny rynek," kazdy moze kupic to co chce, kiedy chce i gdzie chce. Nie musi byc to AG, jak ktos napisal wyzej, nie ma obecnie problemu ze sciagnieciem czegokolwiek z zagranicy. Ciemno widze ich przyszlosc.

Tak, sponsorowana miłością.

Nie napalajcie sie tak na daty, to potem nie bedzie placzu.
niech nie zapowiadają dat gdy dopiero są w trakcie rozmów licencyjnych to nie będzie opóźnień

Szczerze mówiąc nie znam wydawnictwa, które zalicza opóźnienia tak często jak Anime-Gate.

a ja czekam wreszcie na jakieś filmy aktorskie. dali Cassherna i cisza...

Ma być Shinobi z Visionu, ale to trochę mało (i ponoć średnie).

Fajnie, ze w ogole wydaja.Super, ze w takich cenach i w bardziej niz przyzwoitej [wg mnie] formie. Ale faktem jest, ze nic chyba jeszcze w terminie nie wydali. I, moim zdaniem, mogliby nie pisac nic albo p[odac konkretny tytul, zamiast pisac 'superprdukcja' i napisac 'date wydania podamy pozniej', zmaist przekladac ja 1000 razy.

pewnie nie napisalem nic nowego...

Nie, trzeba im oddać sprawiedliwość: na początku wydawali planowo, ciągłe przekładanie zaczęło się w lutym tego roku, dotychczas przesunęli: „Elysium”, „Shin angyō onshi: Ostatnim strażnik magii”, „Renzu: Miłosne fotografie”, „Vampire Hunter D: Żądza krwi” i „Karasa”, czyli pięć filmów z dziewięciu dotychczas wydanych. Nie liczę „Księżniczki mononoke”, którą kilka lat temu wydał Vision, a która teraz figuruje w spisie anime wydanych przez AG.

Jeszcze zapomniałeś dodać do tego Shin Bible Black, który miał się ukazać w marcu, a został przeniesiony na wrzesień :P

Tristia też była wydana z opóżnieniem czyli daje to 7 tytułów z 9.

O, ogłosili oficjalnie Karas ;-) Koniec tajemnicy poliszynela ;-) Co do opóźnień, to nie wiem, czym się tak martwicie i wkurzacie i w ogóle. Skoro są one takie oczywiste, to można sobie zawsze założyć 'data wydania +1 m-c' i nie ma rozczarowań ;-) Mnie bardziej wkurzyło w Appleseed milion reklam w rzekomym wydaniu kolekcjonerskim. Ogólnie, to dobry nius, nie ma co się rozpłakiwać nad zmianą terminu wydania o miesiąc.

OK, no i o co tyle krzyku? Nie przyzwycziliscie sie juz? Wiekszych problemow nie macie, zeby tak sie emocjonowac? A when it's done to dobry komentarz, zreszta obsesyjne czekanie na cokolwiek jest niezdrowe.

Garg-zen.

ale nie tylko u nas tak jest, a aczej było... wystarczy przejrzeć Kawajce z ok. 2000 roku i zobaczyć zdanie wszystkich o Manga Entertainment.

Lubię Mr Jedi'ego, sporo zrobił, entuzjazmu mu nie brak, ale fakt faktem, te opóżnienia nikogo nie cieszą i tylko podkopują reputację AG. A przecież widać po tych tytułach (Karas, Vampire Hunter D) że jednak firma coś działa w korzystnym kierunku. Oby więcej spóżnień nie było!!

taak. bez jediego prawie wszyscy bylibyśmy zacofani w mangowym rozwoju o lata świetlne w odniesieniu do stanu teraźniejszego. A swoim obecnym dzialaniem niszczy swoją reputację ale nie wyrządza krzywdy fanowi! Bo co to za krzywda, kiedy komuś zrobi się przykro, że będzie musial poczekać na anime. Co znaczy zdanie, że "jak on was traktuje niepowaażnie to wy go też zaczniecie"? Czyżbyście w swojej naiwności mysleli że jego chybione posunięcia wynikają z braku szacunku do fanów z którymi tyle go wiąże, a nie z ludzkiego blędu?

Słusznie prawi!

Spuentuj dowcip bo wygląda jak niedorobiony.

oby w lipcu nie było maja, a w sierpniu czerwca. Co dalej? Gwiazdkowe premiery w kwietniu?

"It will be done when it`s done" - ulubiony komentarz Blizzard Ent. na pytania fanów o terminy wydania gier (ostatnio np. skomentowano tak "World of Warcraft: Burning Crusade" :>).
Osobiście mi się takie podejście podoba: będzie kiedy będzie, nie jęczcie co 5 minut tekstami w stylu "daleko jeszcze !?" :>

No co. To firma jest dla nas, czy my dla firmy?

Wy dla firmy, duh.

Zawsze jest przykro z powodu opóźnień, ale i tak cieszę się z VH:D i Karas:)AnimeGate na mnie zarobi.

VHD w cenie bardzo przystępnej. Teraz pozostaje tylko czekać do dnia premiery.