Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł Autor: Ari3l, Data: 13.02.2010, 13:35:09, Źródło: Filmweb.pl Jak informuje serwis filmowy Filmweb, plany realizacji aktorskiego filmu kinowego na podstawie słynnej japońskiej serii „Neon Genesis Evangelion” wcale nie umarły. Teraz o planach przypomina Joseph Chou, producent „Halo Legends”. Według Chou projekt wciąż jest aktywnie rozwijany. Na razie trzeba rozwiązać kilka problemów dotyczących dokumentacji oraz rozwiać wątpliwości amerykańskich inwestorów. Chou przyznał, że Amerykanie podchodzą do filmu ostrożnie, ze względu na religijne wątki serii.Akcja „Neon Genesis Evangelion” rozgrywa się w roku 2015, piętnaście lat po katastrofie znanej jako Drugie Uderzenie, podobno spowodowanej przez meteor, który zmiótł z powierzchni Ziemi połowę populacji i wykrzywił jej oś obrotu. Kiedy ludzkości udaje się częściowo naprawić wyrządzone przez katastrofę szkody, Tokio-3 — zmilitaryzowane miasto zlokalizowane na ostatnich suchych obszarach Japonii — atakują dziwne istoty zwane aniołami. Broń konwencjonalna okazuje się wobec nich bezużyteczna. Jedynym znanym środkiem obronnym stają się biomechaniczne mechy skonstruowane przez organizację NERV — evangeliony (evy). [wikipedia.pl] Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Neon Genesis Evangelion. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 62 dodaj [1] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Leju [*.chello.pl], 13.02.2010, 14:38:14, oceny: +0 -0 Trzymam kciuki za to, żeby ekranizacja NGE nie była kojarzona jako klon filmu Transformers. Odpowiedz [2] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Ciekawe czy będzie tak samo post-apokaliptyczne i nudne xD? [3] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Podpisałeś na siebie wyrok, wkrótce masa fanów Evangeliona zmiecie Cię z powierzchni naszej kochanej planety. [4] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[15] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
"Postapokaliptyczna wizja/konwencja – traktująca o wydarzeniach bezpośrednio po kataklizmie/apokalipsie. W książkach lub filmach fabuła rozgrywa się zazwyczaj po wojnie z użyciem broni jądrowej lub po nastąpieniu katastrofy ekologicznej. Ziemia wówczas staje się areną rozwoju nowego gatunku ludzi: czerpiących ze zniszczonej cywilizacji i starających się przetrwać i przystosować się." Tak, NGE jest postapokaliptyczne. [19] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Może źle się wyraziłem, ale chodziło mi o całą tą wizję końca świata. [5] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[6] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[7] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[9] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[31] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[8] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Najpierw "Akira" teraz to. Zlitujcie się... "Chou przyznał, że Amerykanie podchodzą do filmu ostrożnie, ze względu na religijne wątki serii." Tłumaczenie - film będzie totalnie spieprzony, bo Amerykanie go nie rozumieją, boją się urażenia uczuć religijnych i zawsze muszą trzymać się politycznej poprawności. [12] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Zobaczysz, że jeśli – nie daj boże – film naprawdę powstanie, to: - anioły będą wysłannikami Allacha i będą wyglądały jak martwy terrorysta Achmed, - NERV, SEELE i reszta będą stały na straży wartości chrześcijańskich, - odpowiednika Shinjiego zagra Samuel L. Jackson, jego ulubionym powiedzenie będzie „I have had it with these motherfucking LCL in this motherfucking Eva!”, zaś jego wiara w jedynie słusznego boga będzie objawiała się przez filozoficzne rozważania typu: „Jeśli bóg potrafi zamienić coca-colę w pepsi, to znajdzie też kluczyki do mojego mecha” :D. Dzięki temu film będzie poprawny politycznie, odpowiednio młodzieżowy, a przy tym będzie pełnił funkcję propagandową. Czarny scenariusz zakłada, że jako głównego bohatera obsadzą Roberta „O Rany, Edward, Jaką Ty Masz Żuchwę!” Pattinsona czy Zaca „Bop to the Top” Efrona (a pamiętajmy, że jak mu się poszczęści, to jeszcze zagra Lighta w Death Note), a Asukę zagra Kristen „Zaraz Postawię Kloca” Stewart... [20] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[22] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Póki co, Dante’s Inferno czeka w kolejce do obejrzenia, bo na razie nadrabiam braki związane z... kinematografią rosyjską :D. A tam same „ambitne” tytuły, takie jak Wied’ma, Ochota na Piranju, Osobiennosti nacjonalnoj rybałki czy Paragraf 78... No i Wij Grigorija Kropaczowa, jedyny reprezentant klasyki, bo Michałkow i Tarkowski już mi się skończyli. Jakoś mnie pokręciło, jak obejrzałem Nocznoj dozor i Dniewnoj dozor, więc filmy amerykańskie muszą poczekać. [37] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[38] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[41] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[56] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[35] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Samo wyrazenie "poprawnosc polityczna" w tym znaczeniu zostalo wymyslone przez amerykanskich liberalow jako autoironiczne/sarkastyczne. Zjeby w rodzaju tych, ktorzy mysla ze "Allah" to cos innego niz "Bog" po arabsku (np. amerykanscy szowinisci i polscy otaku), uzywaja tego na powaznie. A "martwy terrorysta Achmed" to debilny skecz. Wiec nic dziwnego, ze byl tak popularny w tym naszym srodowisku. [34] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[42] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[44] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[10] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[11] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Moim zdaniem filmowa ekranizacja NGE będzie żenująca. Nic nie odda klimatu NGE tak jak anime (manga też, aczkolwiek anime mi się bardziej spodobało). Jednakże jako fan tej serii niesamowicie oczekuje każdej produkcji z tytułem NGE. Mam jedynie nadzieje że film nie będzie przesadnie w stylu amerykańskim... [13] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[25] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[14] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[18] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[26] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[27] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[28] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[29] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[36] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[47] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[53] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[45] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[48] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[50] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[51] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[52] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[57] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[55] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[16] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[17] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[21] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[23] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[24] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[46] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[49] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[30] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[32] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[33] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[39] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[40] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[43] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
O filmie aktorskim nic nie powiem, ale anime to bez wątpienia arcydzieło. Zakończenie w End of Evangelion było również rewelacyjne. I jeszcze ta piękna piosenka jak wszyscy ginęli. Zresztą wszystkie te walki w serialu były również doskonale pokazane i efektowne. W dużej mierze to muzyka tworzyła tak wspaniały nastrój. [54] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[58] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[59] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[61] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
[62] Re: Aktorski „Evangelion” jeszcze nie umarł
Plus i minus dają baterię^^ | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|