Niusy Teksty Galerie Plikownia |
AppleseedMichał Durys Polskie wydanieW Polsce film został wydany w formie kolekcjonerskiej na dwóch płytach DVD. Plastikowe pudełko z płytami opakowane jest w eleganckie etui z połyskliwego kartonu, zaś w środku oprócz płyt znajduje się drukowana wkładka z informacjami o filmie i indeksem scen. Poligrafia stoi na najwyższym poziomie, a całość z pewnością będzie ozdobą każdej półki. Z eleganckim opakowaniem jak samą ideą wydania kolekcjonerskiego nijak nie licują reklamy, które widz zmuszony jest oglądać przed filmem. Jest ich sześć i trwają ok. trzech minut, nie licząc oczywiście czołówki Visionu. Reklamy w takiej ilości mocno nadszarpują prestiż wydania kolekcjonerskiego upodabniając je raczej do taniego filmu z gazety. Zapewne stoją za tym względy ekonomiczne, można domyślać się, że w ten sposób Vision odpłaca barterem swoim partnerom medialnym, jednak wrażenie jest takie, jakby kelner w eleganckiej restauracji podając smaczną zupę puścił siarczystego bąka. Moim zdaniem reklamy powinny być zamieszczone jako osobna opcja w menu albo jako jedna plansza przed filmem. Na szczęście zawartość płyt pozwala zapomnieć o nieprzyjemnym początku. Pierwsza zawiera sam film oraz zwiastuny innych anime. Menu główne prezentuje się bardzo atrakcyjnie, oprócz uruchomienia filmu umożliwia także wybór wersji dźwiękowej i napisów oraz bezpośredni dostęp do scen. Najbardziej jednak cieszy znakomita jakość obrazu i dźwięku. Jak na nową produkcję przystało, obraz jest czysty, a kolory dobrze nasycone. Zniekształcenia spowodowane kompresją są niemalże niewidoczne, na telewizorze jest je bardzo ciężko dostrzec. Posiadaczy telewizorów panoramicznych ucieszy fakt, że obraz został zakodowany w trybie anamorficznym. Jedynie od czasu do czasu miałem wrażenie, że obraz jest lekko nieostry, ale najprawdopodobniej wynikało to z nakładania się klatek powstałego wskutek zmiany prędkości filmu na potrzeby wydania DVD. Na płycie znalazły się trzy ścieżki dźwiękowe: japońska (DTS), angielska (DD 5.1) i angielska z polskim lektorem (DD 5.1) . Udźwiękowienie filmu stoi na wysokim poziomie, efekty przestrzenne są ładnie oddane, od tej strony nie można „Appleseedowi” nic zarzucić. Warto nadmienić, że polskie tłumaczenie zostało oparte na japońskim oryginale, dlatego miejscami różni się od angielskiego dubbingu. Druga płyta zawiera materiały dodatkowe: dokument o powstaniu „Appleseeda”, galerię postaci i maszyn, zwiastuny, teledysk „Dive For You” grupy Boom Boom Satellites oraz urywki z różnych etapów powstawania animacji. Wymieniony na początku dokument zapewne spodoba się wszystkim, którzy podobnie jak ja lubią wiedzieć „jak oni to zrobili?” Poszczególni twórcy, począwszy od reżysera, poprzez animatorów, aż po seiyū opisują swoje zadania, problemy, z którymi się z zetknęli i jak je rozwiązali. Ich wypowiedzi, same w sobie bardzo ciekawe, są dodatkowo ilustrowane zdjęciami z planu i fragmentami filmu. Słowem jest to klasyczne, porządnie przygotowane „making of”. Pozostałe dodatki są raczej standardowe i nie wymagają szerszego omówienia, warto jednak zwrócić uwagę na teledysk „Dive For You”. Jak wspomniałem wcześniej muzyka w filmie jest pierwszej klasy, a ten kawałek jest po prostu znakomity. W połączeniu z dynamicznie zmontowanym scenami z filmu tworzy to niesamowicie widowiskową całość, którą można oglądać wiele razy bez znudzenia. Werdykt„Appleseed” niestety nie dorównał szumnym zapowiedziom, zamiast rewolucji otrzymaliśmy przyzwoitą historię w niezłej oprawie. Jeśli jednak wyzbyć się uczucia zawodu to film może się podobać, pozytywnie wyróżnia się na tle większości świeżych produkcji i z pewnością jest najciekawszą jak dotąd premierą Anime Gate. Jeśli do tego dodać bardzo dobre polskie wydanie, które za przystępną cenę oferuje wysoką jakość techniczną i liczne dodatki to warto się nim zainteresować, jeśli nie w sklepie to przynajmniej w wypożyczalni. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Anime Gate, Appleseed. Nasze publikacje:
Inne serwisy: Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 6,50/10 (6 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 31 dodaj [1] Re: Appleseed
Welsper [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 27.01.2006, 10:55:19, oceny: +0 -0 Jaaaaaa……. Dajcie, se luz to jest chała „na raz” obejrzeć i zapomnieć. Ale co tam prawda stara jak świat jak chcesz sprzedać gniota reklamuj go ile się da. Odpowiedz [9] Re: Appleseed
[28] Re: Appleseed
zgadzam sie, to po prostu superprodukcja naszpikowana efekciarstwem. gdyby nie efekty audiowizualne juz wogole nic by z tego filmu nie zostalo do obejzenia. wiec jak ktos chce sobie popatrzec na to "jak sie to teraz robi" to siur... film przewidywalny, malo odkrywczy... [2] Re: Appleseed
zarazem jedna z najważniejszych premier w 2004 roku Mocne słowa jak na dziewięciolatkę. Ważnymi premierami 2004 to był Innocence, Steamboy i Howl. A to to taka popierdółka, niestety. [5] Re: Appleseed
[8] Re: Appleseed
[16] Re: Appleseed
[17] Re: Appleseed
[18] Re: Appleseed
Chociażby na ANN. Owszem, to amerykański serwis, a nie japoński, ale czestotliwość ukazywania się tamże informacji na dany temat jest powiązana z popularnością danego tematu w Japonii. [21] Re: Appleseed
[25] Re: Appleseed
Ja do Japka mam stosunek delikatnie mówiąc sceptyczny, ale wydaje mi się, że Joe ma rację. To było "jakieś" wydarzenie. O Appleseedzie było głośno - chociażby w prasie. Nawet zwykłe brukowce w stylu Dziennik Zachodni o nim pisały. Newsweek również poświęcił mu stronę. Francuski "Le Monde" (nienawidzę tego języka - jakby ktoś pytał) opisał to jako "niesamowite wydarzenie na miarę XXI wieku, japońska animacja powraca" - et caetera.. Przyglądając się bliżej - było o nim głośno. [29] Re: Appleseed
[3] Re: Appleseed
[4] Re: Appleseed
Dwa. I wszystkie dwa o dźwiękach. Szukajcie mankamentów dalej.. [10] Re: Appleseed
[22] Re: Appleseed
A widzisz ;-) [6] Re: Appleseed
[7] Re: Appleseed
[11] Re: Appleseed
[12] Re: Appleseed
Mnie się tam film podobał :) (obejrzałem na video, w kinie już od dawna nie leciało... W empiku za 20 zł dostałem ^_^). Część ujęć musiała robić wrażenie na dużym ekranie :) . Ale i tak GITSa (tego jedynego słusznego, czyli pierwszego ;) ) nie przebiło. Musiałbym kiedyś przeczytać mangę... [13] Re: Appleseed
[14] Re: Appleseed
[15] Re: Appleseed
[19] Re: Appleseed
... taśma wideo. lepiej? [20] Re: Appleseed
[23] Re: Appleseed
szczegół ;> [30] Re: Appleseed
[24] Re: Appleseed
Jedne ujęcia wyglądają niemalże jak klasyczna animacja... Nawet ładnie :) ... inne jak wstawka z kiepskiej gry Ja bym chciał, żeby jakakolwiek gra z taką grafiką normalnie chodziła na moim kompie (433 MHz) :(... [26] Re: Appleseed
Ja kupiłem DVD (digital versatile disc) no i co? RYBA!!! film całkiem fjany ale wkurzyło mnie to że nie mając kina domowego nie można sobuie obejrzeć z japońskim dźwiękiem bo ten angielski "(...)to do niczego się nie nadaja(...)" no bo na pewno nie do słuchania. W Akirze był ten sam numer, ale Akirę dostałem za 20pln no i jeszcze wersja angielska nie była taka zła, żeby nie powiedzieć po prostu dobra... | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||