Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Asucon ver. 8.02 Days Trial Failed Zaczęło się spokojnie. 27 wrzesień 2003 roku, sobota, godzina 9:30, teraz nazwiska od P - Z, kurtki do szatni, rozłożyć sobie miejsce do spania, żeby nie było potem rozpaczliwego poszukiwania wolnego miejsca, gorące powitanie znajomych i... 10:39 update programu. Anime (nie grzeszące poziomem), które były na gwałt kopiowane na twardy dysk, teledyski (które nie pachniały świeżością), sala TV i Panelowa (do których, aby dojść trzeba było odbyć prawdziwą podróż na sam szczyt budynku), plan sali panelowej (w którym nie można było dojść kiedy co i gdzie) i konkursy (ogółem można je nazwać WSZYSTKO W RODZINIE - za wyjątkiem tzw. MEGAKONKURSU, gdzie przedstawiciele klubu Nanashi no Kai, mimo usilnych starań prowadzących, zaprezentowali wysoki poziom i zdobyli wszystkie trzy nagrody). Trochę zirytował mnie konkurs na najlepszą Sailorkę i najlepszego wroga. Postanowiłem wziąć w nim udział jako Sailorka. Przed wzięciem zgłoszenia zapytałem się "... co się będzie działo na konkursie, czy rysunek jest ważny ?..." (na karcie zgłoszeniowej był rysunek przedstawiający postać Sailorki, który było trzeba dokończyć). Nie uzyskałem odpowiedzi zadowalającej. Co do rysunku dowiedziałem się, że rysunek ma przedstawiać wygląd Sailorki i nie jest brany pod uwagę. Konkurs polegał na zaprezentowaniu siebie, a następnie na walce z wrogiem. Kiedy nadeszła moja kolej to przy prezentacji siebie, jak również podczas walki z moim złym wrogiem udało mi się zachęcić publiczność do wspólnej zabawy. Według publiczności byłem najlepszą Sailorką. Jako najlepszy wróg wygrał... WSZYSTKO W RODZINIE (wiadomo), a jeżeli chodzi o mnie to nie wygrałem konkursu na najlepszą Sailorkę, ponieważ brakło mi 0,5 punktu. Podwód? Rysunek nie był ładny (patrz wyżej. Dodam tutaj, że odszedłem z sekcji 9, organizuję własny konwent i nie żyję w S9 w zgodzie - więcej info w artykule "Klub Mangi i Anime VS Klub Anime i Mangi by Kain`mann"). Zamknę temat konkursów, ponieważ to jest bardzo ostry temat do dyskusji. Kicha jaka odbyła się w nocy to jest już kanał. Anime jakie leciały w nocy, powalały do snu. Nie zapomnę głośnego komentarza pewnego fana na sali kinowej "...wyłączcie to gówno!!!..." - to chyba oddaje cały klimat sali kinowej. Również zupełnie beznadziejnym pomysłem było zamknięcie sali konsolowej na noc. Nie będę tego komentował. Hentai night? Przynieść komputer, puścić hentaje. Ależ się musieli napracować. Nie zapomnę również godziny teledysków, których ogromna ilość wyemitowanych ciekawostek nie przekroczyła jednego. Wszelkie granice pobiło pytanie organizatora do fanów - "...nie macie przypadkiem płytki z teledyskami?...". Większość fanów, aby nie zasnąć z nudów musiała zorganizować sobie zabawę. W ten sposób powstały m.in. "10 godzin gry w Twistera", "Rzucanie w organizatorów makaronem z zupek chińskich" czy też gra w karty z nagimi PANAMI!!! FUUUUUJJJJJ!!!!!!!. Dzięki pomysłowości FANÓW (nie organizatorów), fani bawili się w nocy znakomicie. O poranku, wszyscy niewyspani, zmęczeni i wypompowani całkowicie starali się jakoś dożyć końca konwentu. Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie zdenerwowała - "JA JESTEM WIELKI I POTĘŻNY ORGANIZATOR, a ty mały, głupi i bezbronny fan" - takie wrażenie odnosili fani. I nie jest to moje zdanie, ale sporej ilości osób, z którymi rozmawiałem. Wielu fanów ubyło przed nocą i choć mieli zapłacone za dwa dni to nie wrócili. Muszę przyznać, że plusem tego WIELKIEGO minusa, były stoiska firm. Było ich dużo i miały również tyle do zaoferowania. Podsumowując: Asucon skończył się, ale przy jednej z wcześniejszych edycji. Robienie czegoś na siłę nie wychodzi na zdrowie. Jest mnóstwo pomysłów do zrealizowania, a Asucon trzyma się tradycyjnych schematów wprowadzając nieznaczne zmiany. Jest też rzecz, która powinna już dawno dać organizatorom nauczkę. Fani potrzebują czegoś więcej, a nie tylko Asuconu. Jak to określił pewien dobroduszny człowiek - "ważna jest psychologia tłumu" - tu jej brakowało. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Asucon. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. Brak głosów.KomentarzeIlość komentarzy: 25 dodaj [1] Re: Asucon ver. 8.0
Kumi [*.tarchomin.pl], 30.09.2003, 23:19:19, oceny: +0 -0 chińskie zupki rulz! Odpowiedz [2] Re: Asucon ver. 8.0
Chyba przespałem latające zupki, a muszę przyznać, że to jest pierwszy konwent w mojej historii, na którym spałem dłużej niż te 60 minutek (że wymienię tylko Asucon 7, Baka Y2K2, Makon 2...). Coś w tym jest, na poprzednich było w nocy co robić, tutaj jakoś nie bardzo... Na sali kinowej byłem z okazji pokazu Iaido i Cosplaya, cóż, nawet Copy Roomu nie było (ach ci praworządni Katowiczanie...). Nie chcę, żeby wyszło, że się czepiam, ale był ktoś w sali TV na 3 piętrze (Czy tam drugim, nieważne, wysoko)? Z pierwszego rzędu siedzeń nie było widać napisów, bo telewizor to był młodszy brat Rubina (jeśli ktoś pamięta ten zabytkowy telewizor - jeden z pierwszych kolorowych). No nic, dużo mógłbym jeszcze pisać, a nawet więcej, ale po co? Ładnie spuentował mnie autor artykułu. Pozdrawiam i wg mnie najlepiej wypadłeś w konkursie na najlepszą sailorkę, mimo iż wcześniej myślałem, że ten konkurs powali mnie na kolana z innego powodu - wniosłeś trochę życia i podratowałeś tę zabawę. Pozdrawiam. [25] Re: Asucon ver. 8.0
rules a nie rulz! [3] Re: Asucon ver. 8.0
[4] Re: Asucon ver. 8.0
Dobra gwoli scislosci to nie byly makaroniki z chinskich zupek tylko kompletne chinskie zupki :> a oto i ona: http://katsute.no-ip.info/gallery/details.php?image_id=441 ;] zaobserwowac mozna tam IFCS ;] [Identyfied Flying Czajnis Soup :>] [5] Re: Asucon ver. 8.0
Cóż, nie zawsze zgadzam się z Kainem, ale w tym przypadku zgadzam się w 100%.
Ponownie zastosowanie znajdje parafraza historycznej wypowiedzi W. Churchill'a: "Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak niewiele tak wielu" Amen i mam nadzieję, że nikt nie będzie się starał reanimować tych zwłok... [6] Re: Asucon ver. 8.0
Jak już wszystko krytykować, to zapomiałeś dodać o piratach których niebyło ;) Co do reszty atrakcji nie za bardzo się wypowiem, widziałem tylko cosplay i panel Mangazyn/Kawaii, i nie narzekam na powyższe. [7] Re: Asucon ver. 8.0
Eto...mnie tam sie podobalo...prawie wszystko.
Chociaz faktycznie bledem bylo zamkniecie konsolowki na noc [biedna Ryouko ^_^"], telewizornia na drugim pietrze byla kiepskiej jakosci, ale przynajmniej potem puscili Naruto ^_^
faktycznie rzecz biorac to nudzilem sie, przy ciastku, ale jednak.
Przykro mi to mowic ale na nastepny Asu chyba sie nie wybieram... [8] Re: Asucon ver. 8.0
[10] Re: Asucon ver. 8.0
No bo ktoś powiedział, że "w nocy z konsolówki zrobi się copy room i będą piracić". A piraty można było dostać tak i tak, natomiast szczerze wątpię, czy razem z Avantarem i Tofu pozwolilibyśmy komuś dotknąć kompa z podpiętym DDRem ^^. No i niestety przez zamknięcie sali nie doszło do prób hopsiania pewnych osobników...wy dobrze wiecie, że o was mówię! Nie wymigacie się od tego, z Izostarami, czy nie ;P. A ostatnio zaczęłam się zastanawiać- jakby to było tańczyć w tych kajdankach ;) [24] Re: Asucon ver. 8.0
[9] Re: Asucon ver. 8.0
Tan konwent to była najwiekrza kapa na jaką pojechałem. Na dzień dobry zostałem postraszony obsługą - kilka dziewczyn siedzących przy kasie nie majacych prawdopodobnie pojecia o co chodzi odsyłało uczestnika (niemrawo wskazujac palcami) do niezbyt miłej pani siedzacej obok, która wreczała przypinki (za opłatą :/). Kolejny punkt to bezowocne studiowanie mapy i planu imprezy (kogo by nie zapytać nie miał pojecia co jest nastepne w planie).Zniechecony wejsciem skierowałem swe kroki do sali gdzie wyłozyli sie sprzedawcy. ty zostałem mile zaskoczony gdyż było w czym wybierać. Rozochocony tym że może bedzie lepiej wybyłem do kinówki gdzie szybko stwierdziłem iż moje nadzieje były dość płonne. Kolejnym punktem miała byc sala TV która okazała sie dość niewygodnie umieszczona (wyposażona również)przez co przez wiekrzosc czasu nic sie w niej nie działo, a w nocy została zamknieta z powodu braku chętnych:/ .Wracajac nadu odwiedziłem sale konsolową ale widok był dość żenujacy (4 konsole na krzyż)wiec dałem sobie spokój.Przechodzac koło kasy w drodze do kinówki zauwazyłem kilku fanów którzy nie mieli zapłaconych wejsciówek i nie chcieli ich wpóścić ściemniajac o braku miejsc (jaaaa).I tu jest najwiekrzy minus jaki mam do orgów. Ich była cała trójka (srasznie dużo, napewno by sie juz nie zmiescili :/), ludzie to jest paranoja żeby trzy osoby nie mogły wejsc. Chciali zapłacic nawet podwójnie (szkoda że nie wiedzieli jak to wygląda w środku) ale BABA siedzaca przy wejsciu była cholernie nieustępliwa i wyganiała ich ochroną.Dowiedziałem sie później że udało im sie wejsc ale ostatniemu dopiero o 15.30(cierpliwi) - załatwili od kogos informacje ze jakaś osoba nie przyjedzie. Myśle że wystarczyło by troche dobrej woli i obyło by sie bez niechęci obu stron.Drugi wielki minus to część nocna konewntu która nadawała się tylko do spania(nie chce mi sie pisać jakie śtraszne śmęty leciały). Wszystkie konkursy wypadły dość miernie (cospley sie udał ale tylko dzieki fanom), a z anime poleciały tylko 3-4 ciekawe tytuły.Zima na całej lini i spać sie chce. Olałem drugi dzień konwentu ok. południa bo chciałem juz poprostu uciec ot tej nudy. [11] Re: Asucon ver. 8.0
hentai noc rzondzi :D A tak szczerze: to jedyna rzecz była be, a mianowicie ci panowie przy wejściu byli nie za bardzo mili. Spychali na jak bydło na rzeź: "pojedynczo"... [12] Re: Asucon ver. 8.0
"Kicha jaka odbyła się w nocy to jest już kanał."
" Nie cce mi sie pisać jakie śmęty leciały"
eeeeeeeeeeeeeeeee no bez przesady Haibane Renmei i Saikano to niby kicha, smęty i gówno???????
rozumiem, że są poważne i nie zawierają wiele akcji, ale jeśli się nie mylę noc na kinówce miała być nazwana "nocą samobójców". Co do Figure 17 - to powiem jedno- to anime jest dobre jeśli da sie mu szansę- jeślli ktoś jest nastawiony na samą akcję to niech se je daruję. A propo " wyłączcie to gówno"- słyszałem, chyba jak ta sama osoba w rozmowie chwilę wcześniej sprowadzała Figure,(przyspiałem niedaleko) do pedofili- nie, wiem ale jak ktoś ma skojarzenia to już jego sprawa. klęską był także brak elektrycznego czajnika w noc. Propo wyłączonej konsolówy-0 została ona na noc zajęta wyłącznie przez nijakiego Sqata i jego kolesiów czy jak mu tam bez wiedzy orgów głownych. ogólnie rzecz biorąc - chamstwo panie normalnie...
Pozdrawiam [13] Re: Asucon ver. 8.0
[14] Re: Asucon ver. 8.0
nie jestem dobry w opisach, ale się postaram -
główna bohaterka - Hikaru-11-latka wychowywana przez ojca- matka zmarła przy porodzie, dzieciak częściowo obwinia siebie za ten stan rzeczy. W związku z czym jest z leksza wyalienowana. W końcu gdy otwarła się na jedną osobę- imienia nie pamiętam, zmuszona została do wyjazdu z Tokio (ojczulek piekarz postanowił się podszkolić w szlachetnej sztuce wypieku pieczywa, na jakimś zadupiu).
Z drugiej strony przechodzimy w inne klimaty- pewnej pięknej nocy ma miejsce pewne wydarzenie- otóż w pobliżu naszej planety przelatuje statek kosmiczny z dosyć orginalnym ładunkiem- bronią biologiczną, (czy jakoś tak, dawno to już widziałem) - (potworki w liczbie sześć jeśli dobrze pamiętam) No i oczywiście statek ulega uszkodzeniu . Hikaru nawiązuje kontakt trzeciego stopnia i w wyniku pewnego wydarzenia zobowiązuje się do pomocy przy wyłapywaniu "potworków". (potwornie to uprościłem, ale chyba nie chcemy spojlerów, ne?) Dodatkowo uzyskuje bonusa w postaci bliżniaczki, no i mamy okazję obserwować jak alien otwiera się na świat :).Ogólnie wątek związany z akcją jest bardzo okrojony, aż do "radosnego" finału.
Mimo, że bohaterowie w większości mają po 11 lat (w związku z czym oczywiście musi to być animek dla pedofili -tutaj chciałbym pozdrawić wszystkie "mózgi", a w szczególności "filozofa" z kinówki) anime to jest zdecydowanie poważną produkcją, (humor w zasadzie w ogóle nie występuje) i momentami potrafi być naprawdę dołujące. Właściwie jest to obyczajówka z pewną domieszką s-f. Ilościowo mamy 13 epizodów, całościowo 26 standardowych- trwają mniej więcej po 45 minut. Co do muzyki - kto zna muzykę gościa o ksywie Alfee (cy jakos tak) na pewno ją rozpozna. Pozdrawiam [15] Re: Asucon ver. 8.0
Wiecie co..nie wiem naco narzekacie. Owszem ten Asucon odbiegał od poprzednich ale nie moze być "za każdym razem coraz lepiej", gdyby tak było świat byłby idealny. A teraz do rzeczy:
- Narzekacie na organizatorów że są niemili itp, itd a wy jak się zachowujecie !?! Zostałem dość długo drugiego dnia na Asuconie i widziałem końcowe porządki. Ludzie!!! Jaki syf tam po wszystkich został to się do dziś nadziwić niemogę, kinówka zas#$%na , slleping room zawalony śmieciami jak w chlewie! Pozatym znowu afery z alkocholem, nielegalnymi wejściami na impreze przez okna na consolroomie, i powiedzcie czy sami byście się niewściekli gdybyście to wy organizowali dla ludzi imprezę a oni zachowują się jak "świnie" (nie wszyscy oczywiście ale jakis procent tak) i zostawiają "bu$%el" po imprezie ???
-Spotkałem się w kilku wypowiedziach na innych stronkach z narzekaniem o wynajem dodatkowych pomieszczeń że: "Trzeba latać po schodach" albo jak to napisał Kain że są pomieszczenia "do których, aby dojść trzeba było odbyć prawdziwą podróż na sam szczyt budynku" ale gdyby ich nie było to znowu pisalibyście że np: "był tłok, ścisk", "nie dało się swobodnie poruszać" ...ehhh... śmieszycie mnie ...chyba nieda się "wam" dogodzić... ^_^
-Kain narzeka na to że teledyski są stare "nieświeże", cóż drogi Kain'ie, niestety niekażdy tak jak ty czy inni wypowiadajacy się tu mają dostęp do najnowszych teledysków czy anime. Oni potrafią się cieszyć z każdego jakie mają okazję zobaczyć. I błagam niemów mi że takich fanów już niem, bo są i to w dużych ilościach.
-Co do twojego konwentu Kain to zastanów się dobrze czy ty niepopełnisz jakiejś gafy. w sumie pierwszą już popełniłeś ^_-. Co to za pomysł by konwent organizować w Bytomiu ??? Chcesz żeby ci ludzie którzy np: przyjadą przebrani w kostiumy dostali w łeb po drodze??? Bo trzeba przyznać że Bytom niejest zbyt przyjazny, dobrze otym wiem i nieraz się o tym przekonałem. Pozatym zauważyłem w twoim komentarzu pewną rzecz, używasz najostrzejszej krytyki (w nawiasach dopisujesz komentarze majace "oszpecić" Asucon i zachęcić do przybycie na twój konwent :
"(patrz wyżej. Dodam tutaj, że odszedłem z sekcji 9, organizuję własny konwent i nie żyję w S9 w zgodzie - więcej info w artykule "Klub Mangi i Anime VS Klub Anime i Mangi by Kain`mann")" ).
I zapamietajcie jedno. Konwentów jest wiele ale Asucon jest tylko jeden jedyny...to kawał historii i spytajcie samych siebie czy nie będzie wam go brakowało gdy zniknie bezpowrotnie. Bo takie komentarze działają bardzo ujemnie na podjęcie decyzji organizatorów o kolejnym Asuconie. Czy chciało by się wam coś robić dla osób które jak już wymieniłem przyjeżdzają na konwent, bawią się dwa dni, zostawiają pobojowisko, a potem na stronkach narzekają na Asucon jaki to on niejest zły i okropnie zroganizowany. Może dobrze było by przynajmniej w tych komentarzach dodać podziękowanie za cały trud jaki sobie zadali by "DLA WAS" nie dla nich ZORGANIZOWAĆ ASUCON ???....przemyślcie to....
Vejit [18] Re: Asucon ver. 8.0
Witam !!!
Po przeczytaniu twojego komentarza nie powstrzymałem się od odpowiedzi. Słuchaj. Opinia jaką napisałem na temat Asuconu nie jest tylko moją opinią, ale również sporej ilości osób, z którymi rozmawiałem na konwencie. Kiedyś organizowałem tą imprezę i wiem, że było lepiej. Teraz Asucon jest robiony na siłę. A co do mojego konwentu to nie napisałem o konwencie z powodów egoistycznych. Nie napisałem tego, aby coś zareklamować. Kiedy odszedłem z sekcji 9 i przedstawiciele tego klubu dowiedzieli się, że organizuję własną imprezę użyli wielu ciekawych słów, aby mi dogryść. Mam prywatne porachunki z organizatorami Asuconu i to jest moja prywatna sprawa, a o tym co się dzieje z Asuconami to mogę mówić i to pewnie, ponieważ widzę wiele zmian, które nastąpiły. Słuchaj, świat się rozwija i ludzie potrzebują coraz więcej, a nie coraz mniej co miało w przypadku Asuconu. Jeżeli mój konwent nie wypali to nie ma problemu. Wysłucham pilnie wszystkich uwag. Ale jestem pewien, że się uda zrobić niezwykłą imprezę, ponieważ robi ją grupa ludzi, którym można zaufać. Czemu tak narzekasz na Bytom. Jakby gdzie indziej było bezpiecznie. Wszystko też zależy od okolicy. Ledwo wyjdziesz z dworca i jesteś na konwencie. A Szopienice są szczytem bezpieczeństwa, zwłaszcza po fakcie, że mój znajomy po Asuconie 7 dostał po pysku za to, że miał plakietke Asucon`u po prawej stronie koszulki, bo za takie głupoty biją. TAK!!! Dostał po Asuconie kiedy szedł na przystanek w Szopienicach niedaleko budynku gdzie Asucon się odbywał. Miejscowi (dresiarze), którzy wchodzą na konwent i zabierają sobie głośniki to też bezpieczeństwo?(patrz jeden z Yokkonów). Jest mnóstwo konwentów, które odbywają się w niebezpiecznych dzielnicach. Więc nie wciskaj kitu, że Bytom jest niebezpieczny, szczególnie miejsce gdzie będzie się konwent odbywał. Bo piszesz jakby Bytom był jedynym miejscem gdzie można po pysku dostać. Co do moich ostrych słów w recenzji konwentu to dodam, że każda recenzja konwentu jest przesłodzona, a jeśli ktoś napisz szczerze to zaraz jest mieszany z błotem. Nie napisałem tej recenzji, aby opieprzyć organizatorów i zgadzam się co do tego iż Asucon jest kawałem historii, ale nie można w nieskończenie słodzić, ale trzeba dać do zrozumieia organizatorom, żebu w przyszłości coś poprawić. Tak mi się przynajmniej wydaje. Człowiek się uczy na błędach, ale jak tych błędów nikt mu nie wypomni to będzie je dalej popełniał.
To by było na tyle. [19] Re: Asucon ver. 8.0
Jeszcze jedno !!!
Wcześniej był tłok ponieważ było 700 osób. Teraz było 400. Jakoś tamta 700-ka pomieściła się w mniejszej ilości pomieszczeń i było OK. Jeżeli chodzi o teledyski to Ci ludzie mają taki dostęp do materiałów o jakich nie masz pojęcia. Nawet moja znajoma - też organizatorka - ściąga mnóstwo nowych teledysków jeszcze pachnących nowością. Więc nie widzę problemu jaki poruszasz. [20] Re: Asucon ver. 8.0
Witam.
Kain nie musisz mi mówić że organizowałeś Asucon. Dobrze o tym wiem bo znam historie Asuconu i Sekcji9, w sumie wiem więcej niż może ci się wydawać (i nie piszę tego by ci ubliżyć żeby była jasność ).Pozatym chcę podkreślić że to co napisałem wczesniej to TYLKO i WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE! i nikomu go nie narzucam ani nikt się ze mną zgadzać niemusi.
Odnośnie tego co napisałeś:
Wiem że kiedyś na Asuconach było lepiej i rzeczywisćie ten Asucon wypada słabo ale nie aż tak tragicznie!
Co do twoich prywatnych porachunków to tak jak mówisz "twoja sprawa" i nic mi do nich tak jak i nic mnie nie obchodzą, ale nie powinny wpływać one na komentarz o imprezie.
Co do bezpieczeństwa w Bytomiu i Szopienicach. Po pierwsze się nie czepiam bo taka jest prawda że w Bytomiu jest niebezpiecznie (miałem wiele przykładów tego faktu ale nie mają nic wspólnego z tematem)co nie zmienia faktu że Szopienice dzielnicą spokoju równierz nie są. To co napisałem to słowa mojego kolegi mieszkającego w ...Bytomiu, i on sam mi to powiedział, a chodziło mu o to że o ile w Szopienicach jest niebezpiecznie to cytuję: "w pewien sposób miejscowi przywykili że co roku odbywa się dziwna impreza dla jak to oni by nazwali "oglądających bajki"."
Sam osobiście jestem co tydzień od roku na Szopkach i jeszcze niedostałem a mój kumpel z Bytomia przez ostatni rok dostał już 4 razy dotego raz w biały dzień więc wnioskuję ze z dwojga złego wolę Szopienice. Sorki ale takie moje zdanie i jak już mówiłem tylko moje, i nie chcę by ktoś się poczuł urażony!
Pozatym jeśli ta aluzja o mieszaniu złych komentatorów z błotem była do mnie mi mojej poprzedniej wypowiedzi to nie mieszałem cię z błotem bo szanuję każdą wypowiedź, a gdybym chciał cię z nim zmieszać to bym użył mniej ładnych słów.
Co do 700 osób to się pomieściła ale byli tacy co na ścisk narzekali!
I może twoi znajomi mają dostęp ale to są twoi znajomi a raczej wszystkich 400 osób z Asuconu nie znasz więc niewiesz czy mają dostęp czy nie.
To chyba narazie wszystko co chcę napisać.
I chyba trzeci i ostatni raz napiszę że cała ta wypowiedź to MOJE OSOBISTE ZDANIE i nikt się zgodzić ani obrażać nie musi bo nie to jest moim celem. [21] Re: Asucon ver. 8.0
OK.
Niema sprawy. [22] Re: Asucon ver. 8.0
Jeszcze jedno !!! Wcześniej był tłok ponieważ było 700 osób. Teraz było 400. Jakoś tamta 700-ka pomieściła się w mniejszej ilości pomieszczeń i było OK. Nie, Kain, na Asuconie nie było 400 osób. [23] Re: Asucon ver. 8.0
[16] Re: Asucon ver. 8.0
Witam. Proponuję odwiedzić pewną stronę:
http://213.25.10.65/~kai/phpBB2/viewtopic.php?p=2453#2453
Jestem głodny, śpiący i wnerwiony, w dodatku nie przeczytałem jeszcze recki z tego "Asuconwentu" (ale na nim niestety byłem)i dla tego ograniczę się do podania tego linku - dla niewtajemniczonych - Craft Users (forum w przeciwieństwie do strony działa i się rozwija...)
Dodam na końcu, że ostatnie posty trochę od tematu odeszły, ale zawsze można doń powrócić. [17] Re: Asucon ver. 8.0
Qrde - pomyliłem linka - miało być http://213.25.10.65/~kai/phpBB2/viewtopic.php?p=2437#2437
Po prostu tamten jest z moim loginem :-( Prośba do admina - jeśli można usuńcie link z poprzedniego mojego komentaża PLEASE
I jeszcze wiadomość - jak ktoś coś pod moim loginem na Craft-ach zamieści, to to i tak zniknie, bo admin wykasuje (albo i ja) | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||