troche źle rozumiesz :)) Bez strachu ludzie w cytujac ich www " Kate Rose is a costume designer" i zapewne z Rei to samo albo jakas literówka...Nie dadza az tak tego zepsuc

Hmm czy masz jeszcze jakies inne zrodlo informacji [zewnetrzne] o tym ze Kate Mose to projektantka kostiumow [w dodatku z Wety]? Bo ja probuje to potwierdzic i na razie nic... A na obrazkach jest 'Ray plug suit - back view' i 'Kate Rose plug suit - back view' wiec moze i dadza to zepsuc az tak... PS. A Susan Whitnall to kto? Rezyser?

Na razie pozwolę sobie powstrzymać się od domniewywania czy wspomniane imiona zostaną czy nie. Otóż jednej strony zmiana imion bohaterów też budzi moje wątpliwości, ale z drugiej, równie śmiesznym zgrzytem byłoby, gdybyś śliczny, wielkooki, amerykański chłopczyk nazywał się w Shinji Ikari.

Jak głosi słynny cytat z "Romea i Julii" : "What's Montague? it is nor hand, nor foot, Nor arm, nor face, nor any other part Belonging to a man. O, be some other name! What's in a name? that which we call a rose By any other name would smell as sweet; So Romeo would, were he not Romeo call'd, Retain that dear perfection which he owes Without that title." Krócej : jeśli zmienią _tylko_ imiona , to będzie można mówić o szczęściu. Osobiście wolę , by Rei Ayanami nazywała się Hermenegilda Kociubińska , niż żeby zachowywała się jak Gendou. ^^

Nie, "zgrzytem" jest juz samo to, ze Shinji Ikari zamienil sie w "slicznego amerykanskiego chlopczyka"... Pojebani narkomani.

Coz, a czy Shinji z Anime jest prawdziwym japonczykiem? Prawdziwych Japonczykow mozna zobaczyc w filmach Live i trzeba przyznac ze sa dosc kiepskimi aktorami. Dla mnie rownie idiotycznie wygladalby Shinji japonski jak i amerykanski (moze mniej amerykanski). Anime jest dosc charakterystyczne i trudno na jego podstawie okreslic rase. Wg. mnie Rei wyglada jakby byla tej samej rasy co Asuka. Jesli chodzi o imiona, to zawsze fansubberzy moga z nimi pomieszac ^^.

Oczywiscie, ze "Kate Rose" to Asuka Longley po wypadku, a nie zadna tam "projektantka".

Tak samo, jak "Ray" jest nowa lepsza Rei (z systemem DD).

Mechy wyglądają dobrze.... Postaci nie chcę na razie komentować ....

boje sie , naprawde sie boje......jezeli zrobia z tego bezwartosciową nawalanke zabije ,normalnie zabije....z reszta nie jestem za tym zeby robili film fabularny z evy.......

Poskarz sie rezyserowi. On powie, "Och, naprawde? Nie pomyslalem o tym. Chyba jednak nie zrealizuje tego filmu."

Napewno jeszcze wiele pozmieniaja bo amerykanie to narod debili i trzeba im wszystko upraszczac,mam nadzieje ,ze to tylko projekty wstepne bo rei ma biodra jak po 3 porodach :/

W takim razie Polacy to naród nie dość że debili to jeszcze zakompleksionych...

Przy okazji, te szkice pochodzą z Weta - firmy rdzennie nowozelandzkiej.

Cśśś! Zakompleksionych może , ale nie da się ukryć , że przeciętny Polak pod względem wiedzy bije przeciętnego Amerykanina na głowę. Pod względem zdrowego rozsądku też. Co nie przeszkadza , że takie generalizowanie to idiotyzm. Różnica między Amerykanami a Polakami polega tylko na tym , że ci pierwsi mają tyle pieniędzy , by móc skopywać ekranizacje dzieł innych narodów , my zaś tylko tyle forsy , by skopywać ekranizacje własnych. ^^

Radagajs, przecietny Polaku, twoja wiedza o swiecie od lat mnie zadziwia.

Czy to "G" to skrót od "Gabryjel" , od "Geniusz Nierozpoznany" czy też od "G..."?

Co do inteligencji Polakow, to popatrz na mecze pilki noznej (zwroc uwage na trybuny).

Jejku, czym wy sie tak zamartwiacie. Zrobią film, spieprzą go i co z tego. Fani mangi i tak zawsze będą pamiętać orginał, a ci nie związani z mangą nawet pewnie nie skojarzą tego z japońskim komiksem. Dla mnie wersja rysunkowa i aktorska to dwie zupełnie inne historie.

nie nic z tego ... jakis czlowiek zobaczy zrabaną nawalane (zakladamy ze amerykanie spieprza) pozniej zobaczą komoks o tym samym tytule i juz bedą mieli zle zdanie........ wiec nie zgadzam sie z opinią "i co z tego"

... dzięki czemu zrażą się do mangi i anime, a im mniej osób się danym tematem interesuje tym bardziej jest on l337 i w ogóle cool. I jeszcze będzie można sobie ponarzekać jacy głupi ci Amerykanie, ponapawać się szerokością własnych horyzontów i pochełpić tym, że się oglądało prawdziwego Evangeliona. Dla mnie bomba!

Hehehe... Chyba nie zakumali, bo nikt nie odpowiedział.

A ja się z nią zgadzam. Od designów do ostatecznej decyzji długa droga. Jeszcze zdążą pietnaście razy zmienić imiona. Nie ma się co emocjonować paroma szkicami, bo historia Akiry, Ality i Dragon Balla tego przykładem.

I jeszcze jedno - zastanówcie się jakie reperkusje może wywołać film o wiele mówiącym tytule "Evangelion" i tak wyraźnych nawiązaniach. Dogma się kłania...

O nie! Tylko nie komoks! (........)

nie no faktycznie , zeby zrobic tak wielką dupę rei..tragedia . a asuka w ogole nie wygląda na 14 lat.......nienawisc do amerykanow ciagle wzrasta we mnie

Tylko sie z tej nienawisci nie zesraj.

mi projekt miasta przypomina Gotham z batmana, a siedziba NERV jego podziemną jaskinię z gadżetami :) Evangeliony całkiem całkiem Ray :) Kate Rose zaś wygląda jak moja babcia :) Susan Whitnal to zapewne Misato - ta fotka na samym dole to zapewnie szindzi-kę zwany w filmie Sam Icarus ciekawe jak będzie wyglądać zakońćzenie.. pewnie hepienda wrzucą jak Sam zdobywa serce Kate %-) mówiłem, to będzie porażka

to Sam Icarus to sam wymyśliłem jakby co%-)

Co rozumiesz przez pojecie "happy end"? Bo ja na przyklad rozumiem przez takie pojecie zakonczenie serii TV.

rozumiem to tak- szindżi pokona roboty wróci do bazy, kadzi ożeni się z misato, szindżi z kate rose, gendo z litsuko, ray z kaworu-kunem- nikt nie zginie wszyscy będą szczęśliwy i w ogóle
a zakończenie uznajesz za happy end.. hmm, moja wizja jest daleka od tego stwierdzenia

Moze wreszcie pora dac naszym bohaterom 'szczescie'? ^^'

Ta jeszcze moze zastapią evageliony robotami z Power Ranger, albo walke z aniołami zastapią walką z Trójka Drombo. :D

O żesz w morde!

Niech tego nie nie robią. Moim zdaniem robienie filmów live action z anime to głupota. I tak to będzie kaszana, tak jak Sailor Moon live action.

Gdyby zrobili wersję fabularną Hellsinga (a kiedyś na pewno zrobią) to Alucard pewno by się nazywał All Card.

To jeszcze zależy kto robi. Pomiędzy Japończykami z głodowym budżetem, a Hollywood jest spora różnica.

No to ja nie moge sie doczekac Pokemon live.

Nie, nie... Najpierw Cameron musi skończyć pietnaście filmów SF, później Alitę. Wtedy będzie mógł się wziąć za Pokemona.

RATUNKU!!! Na szczęście to tylko rysunki... na szczęście... Choć arty miasta, Ev i całej otoczki nie postaciowej, całkiem przyzwoite. Tylko postacie... RATUNKU!!!

w jednym filmie bodajże amerykanskim było dziecko które biegło z plastykową figurką Evy a na pytanie "co to potrafi?" powiedziało że to jest dobre i walczy mieczem (?) ze złymi. jeśli tak amerykanie pojmują NGE --'''' .... to ja się wolę bać.

Amerykanie maja ogolnie takie pojecie o robieniu filmow. Ekranizacja Anime nie jest tu wyjatkiem. Ten dobry walczy mieczem ze zlem. Robia tak bajki, a w filmach fabularnych tylko troche bardziej to ukrywaja.

Stanowczo "It Ain't Cool", koncepty postaci są tragiczne. Tragiczne i kropka. Za to na mechy i makro się ślinię.

Nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze to sa jedynie projekty plug suitów a nie postaci.

Fakt, postacie wyglądają tragicznie ( pokażcie mi jadnak dobre "żywe" odpowiedniki postaci rysowantch ), ale same rysunki wyglądają nieźle. Fakt, że i tak film zmieszają z błotem...

Brutalna przeczywistosc. Panienki jak z Anime nie istnieja (czy chodzi o twarze czy o figure). Czy chcecie czy nie, to brutalna rzeczywistosc.

Mechy wyglądają lepiej niż w... Anime i Mandze ale..Te postacie Bleee

Według mnie mechy stanowczo nie są lepsze od oryginalnych.

Coz, tu bym sie nie zgodzil. Nadali im tu wieksza szczegolowosc. W Anime sa po prostu... proste.

Masz rację, ale zajżyj do mangi... a co do animowych mechów to maja fajniejszy wygląd bo sa szczuplejsze :)

Nowłaśnie tego się boje że z głównych bochaterów zrobia super bohaterów a z evangelionów ich dzielne dobre roboty które poknuja złe anioły.

Panie i panowie! Czytam tak wasze komentarze i padam na kolana przed natura ludzką bo pozostaje niezmienna _-_ Komentarze typu: "jeśli gówno(...)", "jeżeli to i tamto (...)". Same domniemania i same bzdury. Mantry typu: "Amerkanie to debile.", "Spartaczą 'Evangelionika'", "Amerkanie to debile", "Zapowiada się kaszana". Czy nie jesteście zmęczeni tym? Pogadamy dopiero po projekcji na temat samego filmu i samej fabuły. A teraz pozostaje wam jedynie cisza!

Tak tak. A danie nam głosu, czyli opcji komentarzy, to pies? Ale może ktoś musi Ci wyjaśnić że komentujemy powyższy NJUS, czyli wszystko w sferze domysłów i niedomówień. A jak chcesz niskiego poziomu komentarzy, to zobacz na te w Ain't It Cool. I jeśli tak Ci zależy na ciszy, to po co sam ją mącisz? :}

Własnie dlatego dano nam możliwość komentarzy ;]

Szczerze mówiąc , żadna nacja nie ma monopolu na partaczenie Evangeliona. Ostatnio zrobili to Japończycy. Jeżeli ktoś widział potworne badziewo , jakim jest manga "Girlfriend of Steel" (do ściągnięcia z evangelion.pl) to wie , że tego ŻADEN amerykański film nie przebije.

Mnie osobiście się Girlfriend of Steel podobała. A nawet bardzo. Przeszedłem kilka razy. Ot taka lekkostrawna historyjka przedłużająca życie naszych bohaterów. Girlfriendce mowie: OK!! Coyote OUT.

MANGA. Rad napisal wyraznie: Manga, nie gra. [no chyba ze udalo ci sie przejsc mange kilka razy ;) ]

Hehe, nie, po mangach nie mam zwyczaju "chodzić" :). Właśnie się zapuściłem na evangelion.pl i zanalazłem to o czym pisał Radagajs. Moje niedoczytanie :) Gomen. Co nie zmienia faktu, że napisał on o Girfriend of Steel (przynajmniej nie było tam żadnego numerka :]) a na stronie jest Girfriend of Steel 2:). Właśnie ściągam rzeczoną mangę. Ale chyba już kiedyś widziałem to na jakiejś stronie. A gierka i tak jest przednia:P. Sorki za powstałe zamieszanie:) Coyote OUT. (;])

Wiem, że przemawia przez CIebie umiłowanie Evangeliona. Ale spójrzmy na to ze strony popularyzacji: jesli wypali pomysł z LIVE ACTION to same plusy jakby nie patrzeć. Gorzej jeśli nie wypali...wole nie myśleć jakie by to pociągło konsekwencje. Ale to zupełnie inna bajka.

A co ja takiego powiedziałem? O_O

Chodziło mi o to: "Szczerze mówiąc żadna nacja(...)." I wsjo ;]

Mało się ze śmiechu nie przekręciłam! Ta Kate to wypisz-wymaluj Peggy Bundy XD Myślę jednak, że to są postacie 'robocze' :]

chyba baardzo ciezko musiały pracować te postacie, bo Ray przybyło mięśnia i zbedne 10 kilo a Asuka (gome, Rose) to jakaś ruda biacz.!!!

Wlasnie! Trzeba bylo czyms wypelnic te stroje. Gdyby powiesili je na manekinach jeszcze gorzej by to wygladalo.

Nie masz pojecia, o czym mowisz. (bredzisz)

Moja powyzsza wypowiedz byla co do wygladu postaci. A co do figury, to pisalem juz wyzej. Mangowe panienki nie istnieja! Get real!

O kurwa! Naprawde? Nastoletnie aktorki wymarly, zostaly tylko 40-letnie?

Przejebane.

Mogla by z tego wyjsc "Sabrina, nastoletnia pilot Evangeliona". Hmm... Chodzilo mi o to ze to sa tylko szkice, a oni chcieli pokazac jak stroje ukladaly by sie na prawdziwym czlowieku. W koncu nie zupelnie ksztalty panienek z Anime odpowiadaja brutalnej rzeczywistosci.

Wez nie pierdol. Narysowali dorosle kobiety nie dla jaj, ale dlatego ze taka wlasnie wizje maja (bohaterow nawet w miare podobnych, ale znacznie starszych i o zmienionych "na lepsze" imionach).

A co do twojej mitycznej "figury', to zawsze mozna jesli trzeba np. 14-latce w razie potrzeby biust powiekszyc, o kolorze wlosow i innych podobnych pierdolach nie wspominajac nawet. Wystarczy chciec.

A co do twojej mitycznej "figury',
Mityczna, to jest ilość płynu mózgowego w twojej głowie.

to zawsze mozna jesli trzeba np. 14-latce w razie potrzeby biust powiekszyc,
Chrzanisz od rzeczy. Wiesz dlaczego w Daredevilu Kingpina grał Murzyn?

o kolorze wlosow i innych podobnych pierdolach nie wspominajac nawet.
Takich, jak instalacja półtorametrowych nóg (przy wzroście 170 cm).

Buy a brain.

"A co do twojej mitycznej "figury', Mityczna, to jest ilość płynu mózgowego w twojej głowie."

Moj drogi Tiberku, jesli myslisz ze bede pomagal ci odreagowywac twoje frustracje z powodu bana i niemozliwosci prowadzenia flame wars na KT, to sie grubo mylisz (zauwaz, ze nie powiedzialem "Tibereczku").

"to zawsze mozna jesli trzeba np. 14-latce w razie potrzeby biust powiekszyc, Chrzanisz od rzeczy. Wiesz dlaczego w Daredevilu Kingpina grał Murzyn?'

Zapewne z powodu political correctness, a wiec wprowadzenia do filmu przedstawiciela mniejszosci rasowych - gdyz na pewno nie z powodu niemozebnosci znalezienia wielkiego bydlaka rasy bialej.
Dla przykladu: w moim miescie mieszka Budnik, ktory mierzy sobie 2.15 wzrostu i pakuje odkad dziecieciem w kolysce bedac dusil trytony. Jesli wbic mu w leb pare gwozdzi, moglby zagrac supermutanta z Fallouta, a pomalowany na zielono i troche powiekszony robilby za Hulka.

"o kolorze wlosow i innych podobnych pierdolach nie wspominajac nawet. Takich, jak instalacja półtorametrowych nóg (przy wzroście 170 cm)."

To nie moja wina, ze mylisz Evangelion z Sailor Moon (live), Tiberku.

"Buy a brain."

Tiberku, nie bede ci nic kupowac.

Jak komus brakuje argumentow, to przechodzi do glupich zlosliwosci. Koloru wlosow nie zmienia, bo prawdziwi ludzie idiotycznie by wygladali z niebiekimi wlosami. A co do postarzenia, to przepraszam, nie wiedzialem ze ty robisz ten film i wiesz co w nim bedzie. Moze przestaniesz nas trzymac w niepewnosci i oprocz zdradzenia wygladu postaci powiesz nam jak bedzie wygladal scenariusz?

Tak jest! Przebierajac sie za Rei na cosplay, dziewczyny farbuja sobie wlosy zeby wygladac "idiotycznie". Niektore takze farbuja sobie na codzien, takze w tym samym celu.

Tego, ze "robie ten film", to szczerze mowiac sam nie wiedzialem. Wiadomosc ta wstrzasnela mna do glebi, ale przynajmniej nie "przybilo" mnie to jak ciebie Saikano.

Moj drogi Tiberku,
"G" to skrót od głupol czy gówniarz?

jesli myslisz ze bede pomagal ci odreagowywac twoje frustracje z powodu bana
Mylisz twarz z dłonią. Nigdy nigdzie nie dostałem bana. Frustracje? Nie, do tego potrzebne są emocje.

i niemozliwosci prowadzenia flame wars na KT,
Flame'a, to próbujesz uskuteczniać ty, używając określeń typu "bredzisz", "pierdolisz" w stosunku do osoby inteligetniejszej od siebie.

Zapewne z powodu political correctness, a wiec wprowadzenia do filmu przedstawiciela mniejszosci rasowych
Bzdura. Co to za PC, gdy głównym złym zostaje Murzyn.

gdyz na pewno nie z powodu niemozebnosci znalezienia wielkiego bydlaka rasy bialej.
Jest dokładnie odwrotnie: Dlaczego Kingpin jest czarny?.
To tyle, w kwestii liftingu aktorów geniuszu.

"Tibereczku", "pierdolisz". Gdybym probowal udawac Tiberka, to napisalbym, cytuje, "SPIERDALAJ" (roznica jest znaczaca). A Kingpina to mial ciezka role, o Jezusie. Dostanie kolejna nominacje do Oscara?

"Narysowali dorosle kobiety nie dla jaj" Napewno nie dla jaj. "A co do twojej mitycznej "figury', to zawsze mozna jesli trzeba np. 14-latce w razie potrzeby biust powiekszyc, o kolorze wlosow i innych podobnych pierdolach nie wspominajac nawet. Wystarczy chciec." Tylko w kazdej scenie musieli by im komputerowo naciagac oczy i powiekszac zrenice. Pozatym zeby zagrac Rei, potrzebowali by anorektyczki albo sporo efektow komputerowych. PS. Jestes idiota czy tylko gowniarzem?

Tibereczku, jestem "tylko gowniarzem" - ale za to rozumiem jeszcze ta drobna roznice pomiedzy "figura", a "twarza".

jesli ma byc to produkcja na ogolnie pojety rynek amerykanski to raczej na odwzorowanie orginału nie ma na co liczyć...jesli traktowac to jako dzielo nawiazujace do Evy to hmm no coz moze byc ciekawe ale watpie zeby fani mangi/anime sie tym zainteresowali raczej predzej z ciekawosci:P zresztą robienie filmów fabularnych z mang/anime to sredni pomysl bo orginalowi i tak nie dorowna(bo nie moze) wiec po co? niech anime zostanie anime a filmy fabularne to inna bajka.

zgadzam sie............amerykanie zrobia nawalnke z pieknym zakonczeniem i bez zadnych przesłan .............z kolei w mandze i anime (eva) az sie roi od przesłań,,,,,,,,,,:(

zresztą robienie filmów fabularnych z mang/anime to sredni pomysl bo orginalowi i tak nie dorowna(bo nie moze)
Skąd żeś ten dogmat wytrząsnął?

To podaj przykład ze się mylę. na tym właśnie polega Anime kreska i postacie które sa inne niz aktorzy i ta sama historia pokazana z zywymi aktorami to i tak nie to

Wiesz...na mnie bardziej działają wysyłane emocje z żywych postaci niż z postaci nie materialnych (łatwa identyfikacja z bohaterem). Pamiętam tylko jedno anime przy którym emocje sięgneły zenitu: Saikano.

jak film jest dobry to masz racje^^ nooo ale ja nie staram sie udowodnic ze Anime jest lepsze niz filmy z zywymi aktorami tylko(kwestia tego co kto lubi) tylko ze przenoszenie jednego na grunt drugiego to kiepski pomysl sa fajne rzeczy w Anime ktore w filmie fabularnym ciezko pokazac i odwrotnie i tyle. a identyfikacja z bochaterem przynajmniej dla mnie nie stanowi problemu;]

Popieram. Zaden film oprocz Saikano mnie tak nie przybil.

Ty musisz byc w ogole przybity.

Nie przejmuje sie komentarzami ludzi, ktorych IQ nie pozwala im nawet na zarejestrowanie sie na forum...

O tak, moje IQ (Internet Qualifications) nie pozwalaja mi zarejestrowac sie na kolejnym glupim forum. To, oraz moja religia. Ale tak naprawde to przejalem sie twoim komentarzem, ze wzgledu na twoje wybitnie wysokie IQ i zajebisty obrazek marsjanskiego cyborga czy kichuj. Kazdy by chcial miec taki obrazek, ale nie kazdemu wystarcza IQ. Dlatego zazdroszcza.

To chyba nie wymaga komentarza... Never argue with an idiot. First he will bring you down to his level then he will beat you with experience.

Widze, ze wciaz przybity jestes.

Mnie też dobija rozmowa z neandertalczykami.

Twoje Internet Qualifications nie pozwalaja ci zarejestrowac sie na forum? It's so sad... Ale jesli myslisz ze jest glupie, to przestan na nie wchodzic. Wiele osob bedzie ci wdziecznych.

"Twoje Internet Qualifications nie pozwalaja ci zarejestrowac sie na forum?"

Tak. I religia! Nie zapominaj o religii.

(Szczerze mowiac, naleze do Aum i na dzisiejszy konwent zabieram sarin. Moze nie pozar, ale i tak te listy nazwisk w koncu przydadza sie na cos.)

"It's so sad..."

O tym, ze jestes "przybity", to juz pisales.

"Ale jesli myslisz ze jest glupie, to przestan na nie wchodzic. Wiele osob bedzie ci wdziecznych."

OK, jesli owe "wiele osob" z "wdziecznosci" zlozy mi sie na nagrywarke DVD, to nie ma sprawy. No, to jak bedzie?

Tylko powiedz, czemu wiele osob mialo by sie az tak przejmowac (jak sam przyznales) gowniazem z zabitej dechami dziury, ktoremu wyskoczyly pryszcze i czuje sie na tyle wazny zeby pyskowac do ludzi zupelnie nie majac pojecia o czym mowi. Cos czuje ze rodzi sie nam nowe pokolenie Puckow z przerostem ego. Zastanawiam sie nawet, czy jakbys juz dostal nagrywarke DVD, to nie uzywalbys jej tylko jako wysowanej podstawki pod kubek (w koncu sam stwierdziles ze nie umiesz sie nawet zarejestrowac na forum). A tak wogole to ty wiesz co to jest Saikano? Skoro nawet nie wiedziales kim jest Ojciec Anderson...

"Tylko powiedz, czemu wiele osob mialo by sie az tak przejmowac (jak sam przyznales) gowniazem z zabitej dechami dziury, ktoremu wyskoczyly pryszcze i czuje sie na tyle wazny zeby pyskowac do ludzi zupelnie nie majac pojecia o czym mowi."

23 lata, 100 tys., nigdy nie mialem pryszczy, a slowo "gowniarz" pisze sie przez "rz". Poza tym mozesz pocalowac mnie w dupe (alternatywa dla DVD). Sir.

"Cos czuje"

Sprobuj wziac prysznic, albo otworzyc okno.

"ze rodzi sie nam nowe"

Oraz nowa swiecka tradycja.

"pokolenie Puckow z przerostem ego."

Nie wiedzialem, ze z Pucka taka stara dupa.

"Zastanawiam sie nawet"

Ojej.

", czy jakbys juz dostal nagrywarke DVD, to nie uzywalbys jej tylko jako wysowanej podstawki pod kubek (w koncu sam stwierdziles ze nie umiesz sie nawet zarejestrowac na forum)."

Yes, Sir. Oraz zabrania mi tego moja religia. Ataku chemicznego na NNC nie przeprowadzilem zas z powodu niskiej frekwencji. Co to za terroryzm, skoro narazonych moze byc tylko 100 osob, najwyzej? Na Kamikaze powinno byc lepiej. Asahare pomscimy.

Wracajac do tematu, twoj pomysl z "podstawka na kubek" jest, szczerze mowiac, nienajlepszy (otoz kubek moze sie przewrocic i zalac wnetrze komputera powodujac awarie, a wtedy placz i zgrzytanie zebow). Nie spodziewalem sie, ze slynny Czlowiek-Piractwo z Asuconu nr 6 moze miec az tak nieodpowiedzialne pomysly w kwestiach piracenia. Szczerze mowiac, nawet troche mnie zawiodles - spodziewalem sie pelnego profesjonalizmu, oraz znizek hurtowych.

"A tak wogole to ty wiesz co to jest Saikano?"

Idiotyczny japonski serial animowany, po ktorym jeden z mieszkancow Krolestwa chodzi przybity? Jesli zgadlem, wyslij mi nagrode. Pisz na Berdyczow.

"Skoro nawet nie wiedziales kim jest Ojciec Anderson..."

Ja, nie wie...? aha, "MikeGold". No tak. A wiec, OJCIEC ANDERSON jest postacia z dosc debilnego anime o Draculi czytanym od tylu. Ewentualnie, z calkiem niezlej mangi pod tym samym tytulem.

"Nawet nie wiedziales"... fajnie, z flejma -nerd talk. Kolejny "Prawdziwy Otaku", tyle tylko, ze eksportowy? No dobra, dosc juz tego, albo skoncze jak ten Tiber.

Dobra, przepraszam. Moze i masz 23 lata, ale psychicznie nie skonczyles jeszcze 14. Glownie o to chodzi. 100000, to faktycznie dziura. Z gowniarzem sie poprawie, bo bys jeszcze powiedzial ze cie przezywam. Puciek nie jest taki stary, ale moglibyscie sobie reke uscisnac. Co do podstawki, to masz prawie zerowe szanse ze wyleje sie do srodka. Piracilem na wielu konwentach, a ze byles tylko na Asu6, to inna historia. Co do Saikano, to wisi mi co myslisz, ale nie wydaje mi sie zebys je widzial (chyba ze szybko sie podedukowales z okazji naszej rozmowy). Andersona nazwales jakims robotem... Zycze ci skonczenia jak Tiber, bo moze przestaniesz byc totalnym idiota. Kim ty wogole jestes gowniarzu? Nikt o tobie nie slyszal a gadasz jak bys byl kims waznym. Nie wiem skad sie takie cos legnie. Widac wychodzi z zapadlych dziur i na forum leczy swoje kompleksy.

OH! Mikey! Anderson nie jest "jakims robotem", jest zlym robotem z przyszlosci gwalcacym staruszki i bydlo. Puciek sciska rece tylko czlonkom Partii Malych Konwentow, a ja nie jestem wystarczajaco elitarny. Poza tym - tak, jestes nie tylko "przybity", jestes takze bardzo zabawny i dostarczasz wiele rozrywki zapewne nie tylko mnie. O mnie natomiast na szczescie "nikt nie slyszal", dzieki czemu to unikne twojej srogiej zemsty za nasranie na Saikano. Oto, w jaki sposob nienoszenie identyfikatora daje pozniej taktyczna przewage w bezwzglednym swiecie informatycznej autostrady! A teraz Mister Mike wybaczy, ide "sie podedukowac z okazji naszej rozmowy". Bye!

""Prawdziwy Otaku", tyle tylko, ze eksportowy?" Coz... kolejne kompleksy? Przykro mi ze zaszedlem dalej niz ty kiedykolwiek zajdziesz. Ale zawsze masz swoje pole traktor i obornik. Ya, Redneck ^^!

Nigdy nie mialem swojego pola, traktora i obornika... TAK BARDZO CI ZAZDROSZCZE!!! Od obornika do obornika w UNITED KINGDOM! Whoah. Jestes moja rola modelowa i swiatlem jutrzenki. Die.

Nie manga, ale spełnia kryteria - Spiderman. To, że nie ma dobrych ekranizacji japońskich kreskówek, świadczy tylko o tym, że żaden z producentów nie chce włożyć zbyt dużo effortu w tak niepewne przedsięwzięcie.

na tym właśnie polega Anime kreska i postacie które sa inne niz aktorzy
A, ci durni Japończycy zekranizowali GTO. Choćby nie wiem za jakich kretynów mielibyście amerykanów, jestem przekonany, że byliby wstanie zrobić ten film lepiej. I setki innych dram.

ta sama historia pokazana z zywymi aktorami to i tak nie to
I bardzo dobrze. Nudziłbym się straszliwie, gdybym oglądał kalką anime. Literatura, komiksy, filmy animowane i aktorskie, różnią się od siebie zasadniczo, toteż ekranizacje nie mogą i nie powinny być całkowicie wierne.

Co do krytyki Evy LIVE - poczekajcie, aż zatwierdzą budżet, zbiorą ekipę i rozpoczną zdjęcia. Wtedy będzie czas na wyciąganie wniosków.

Mnie natomiast zastanawia kto opracowywal w tym slowniku haslo 'anime'. Niewatpliwie tez jakis milosnik Ameryki i Disneya :)

WTF ?! to miala byc odpowiedz na #9904, a cos przenioslo to tutaj...

No, ja myślę, bo nijak nie mogłem jej powiązać ze swoją...

A mnie ekranizacja GTO sie podobala. Przynajmniej momentami zaskakiwala. Trzeba bylo tylko zapomniec o Anime. To bylo cos zupelnie innego. Jesli tylko udalo sie przebrnac przez pierwszy ep., GTO Live zaczynal byc tolerowalny. Potem nie moglem sie doczekac az wyjdzie kolejny ep. Coprawda kinowka byla troche naciagana ale tez z przyjemnoscia ogladnalem (chociaz nie wiem czy podjal bym sie tego po raz drugi...).

Miałem na myśli film. Serial mi ukradziono na Asu8.

Nie tyle twierdzę, że GTO jest beznadziejne, ile staram się uzmysłowić ludziom, że Amerykanie nie mają wyłączności na robienie przeciętnych adaptacji. Czemu psioczy się na Amerykanów, skoro mnóstwo asian cinema to kompletny syf (ostatnio oglądane: "the returner")?

Hmm.. mnie przyciagnely nieszablonowe scenariusze. Dlatego wiedziony syndromem 2000 plyty, przestalem nagrywac wszystkie Anime jak leci i zaczalem sortowac.

Nie ma dorownac. Ma byc alternatywa. Dobra alternatywa (znaczy na poziomie wzgledem innych filmow swojego gatunku). A ocena zalezy juz od indywidualnego odbiorcy.

Prawda, że amerykanie wszystko spłycają do poziomu chodnika (zwłaszcza cudzą twórczość), ja jednak nie będę się przejmował za bardzo jak spieprzą film, jeśli ktoś wyrobi sobie złe zdanie to trudno ale prawdziwi otaku będą wiedzieć a jeśli kogoś zainteresuje temat to zarzuci sobie w googlu czy gdzies tam hasło i będziemiał tez anime i mange co pozwoli mu poznać prawdziwą twarz tej opowieści.

Jestes prawdziwym otaku? Zajebiscie masz.

Nie wiem czy jestem prawdziwy. Prawda jest taka, że anime i mangą interesuję się od wielu lat lat, kilka przerw, ale generalnie miłość do mangi i wszystkiego cojapońskie nie rdzewieje.

www.urbandictionary.com/ (otaku)

Ciekawe, nie wiedziałem ze to negatywne okreslenie poniewaz kiedys było pozytywne (taka byla interpretacja w polsce). I tak definicja ta nie okresla mnie. Nie przywiazuje duzejwagi do okreslen typu zna sie nie zna sie. Wazne ze lubi.

W Polsce wiele lat temu. Lansowane swego czasu przez pewne czasopismo na K, a dokladnie zdaje cie chyba przez redaktora naczelnego co to z pieniedzmi uciekl.

Możliwe, że maszracje, a nawet chyba masz. Niemniej jednak bylem gówniarzem wtedy. (A tak na marginesie to oznaczaloby że "Otaku no video" to dramat :P)

Przykro mi to stwierdzić , ale muszę ... TO NIE JEST FORUM O HIP-HOPIE !!! rzucasz mięchem jak skończona ciota! Koniec wypowiedzi.

YO! Elo, ziomalu! Jak to nie jest? Czekerap.

...no to sory jak tak to się chyba nie wyznaję ...

Ja też chcę anime z gugla. Trzeba mieć jakąś przystawkę? :)

Heh, to znaczy niezupełnie, że sciągam anime z gugla. Ale można znaleźć mase stronek poświęconych anime i to miałem na myśli mówiąc o prawdziwej "twarzy" a sciągam eMułkiem ;)

www.gugiel.com ?

taa, gugiel.com

W sprawie formalnej; dotarl do mnie mail z zapytaniem czy ja i Aki to ta sama osoba. Odpowiedz brzmi: Nie. Ale przypuszczalnie jest czescia tej samej [duzej] sieci osiedlowej. Poniewaz zas nie znam zadnego Aki, wiec jesli jestes zainteresowany kontaktem to wyslij mi maila na adres ktory mam nadzieje zostanie dolaczony do tego posta. Roger and out, no confirmation required.

Ona napisała: rodzice powinni dziecku towarzyszyć w oglądaniu telewizji, bo tylko wtedy mogą świadomie kształtować jego gusta. Ten text mnie poprostu rozbroil najbardziej... bo oprucz tego co juz dawno bylo napisala cos co mnie wqrzylo...Czy ona sie uwarza za boga? ze moze sobie kształtowac czyjsc gust? Nie mozna tak robic kazdy ma prawo wyboru qwa i na temat gustow sie nie dyskutuje bo kazdy ma własny inny wyjątkowy. Ksztaltowanie czyjegos gustu to ingerenowanie w czyjaś Indywidualność co według mnie jest pogwałceniem praw człowieka.... normalnie pranie muzgu nie no skad sie tacy "geniali psychologowie" biorą?

Ja naprawdę nie wiem... Jak można pomylić tematy na które wysyla się posta ... O)

Nie mogą tego tak zepsuć, Rei ma być Rei, anie Ray. Kreska mi nie pasuje (za realnie to wszystko wygląda, proporcje złe). Jak wydadzą to, to obejrze i jerzeli nic nie zmienią i Rei bendzie Ray i Asuka bendzie miała coś około 30. To kupie sobie Ak 47, durzo magazynków i wpadne do tego studia i rozwale wszystkich. Czy chcecie rzeby następne pokolenia oglądały bezsensowną robanke, bo ja nie.

kto im udzielił wogole pozwolenie na krecenie filmu?? cholera przeciez jasne ze to wszystko dojdzie do jakiejs "bezmyslnej nawalanki lub powrotu aniołów" albo jeszcze cos gorszego....a co do Kate moss /////// lepiej od razu zamowmy wiecej magazynkow ;P a co do mlodszego pokolenia....to mam nadzieje ze nie bedzie osadzac NGE po czyms takim

chociaz tylko kraczemy a moze cos jednak z tego bedzie? oby tylko nie zmieniali imion