Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Internet} Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego Autor: Lord Raven, Data: 11.05.2011, 10:03:50, Źródło: Blog Japonia Oczami Fana Na swoim blogu Paweł "Mr Jedi" Musiałowski opublikował ciekawy wpis dotyczący innego spojrzenia na marcową katastrofę (tsunami i trzęsienie ziemi), a konkretnie spojrzenia bezpośredniego, bez udziału mediów. Zapraszam do lekturyDodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Paweł Musiałowski. Nasze publikacje:
KomentarzeIlość komentarzy: 44 dodaj [2] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[3] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Japonia, to nie tylko mangi i anime.. A co do samej opinii - brakuje ci najważniejszego, konkretów. Nie wiesz co się działo od środka, widzisz tylko okładkę produktu. Możesz lubić sok pomidorowy, a okazać się może, że wyciskały go jakieś niewolnice na plantacji na "cywilizowanym zachodzie". Nie masz danych, to zastanów się przed rzucaniem stwierdzeń. [7] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[8] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
No, niekiedy jednak Warto zainteresować się tym, co kryje się pod etykietą - niejednokrotnie wychodzi to dla odbiorcy na zdrowie. W tym przypadku zareagowałem na puste moim zdaniem stwierdzenie, które nijak się miało do treści aktualizacji (zestawienie sytuacji anime-gate i decyzji p. Musiałowskiego z tym co zdarzyło się na archipelagu wysp Japońskich po prostu jest niesmaczne). [9] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[11] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Absolutnie tak! Na swoim blogu Paweł "Mr Jedi" Musiałowski opublikował ciekawy wpis dotyczący innego spojrzenia na marcową katastrofę (tsunami i trzęsienie ziemi), a konkretnie spojrzenia bezpośredniego, bez udziału mediów. Zapraszam do lektury + Lubię Mr Jedi- zwłaszcza jego sposób odpisywania poezją na konkretne pytania:P .Bardzo ładny artykuł.Zazdroszczę wyjazdów do Jap..eh.. Co wpis odnośnie sytuacji w Japonii po trzęsieniu ziemi oraz prywatna opinia dot. wspomnianego artykułu mają do wydawnictwa, do którego p. Musiałowski dokładał swoją cegiełkę? Nic nie mają. Po prostu za każdym razem kiedy pojawia się w jakiejś aktualizacji nick mr. Jedi, nagle wątek zaczyna obracać się wokół oceny tej postaci i wypominania co to się nie stało. [10] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Rozczaruje cię. Ja mam dane i mam swoje powody dla których twierdzę, że to Jedi odpowiada za upadek AG. Kiedy on był kierownikiem, wydawnictwo wypuściło Słodkie Słodkie Czary. W najdroższy sposób, jaki tylko był możliwy. Z dubbingiem. Oraz w nakładzie, który nigdy nie miał najmniejszych szans się sprzedać - jak sądzę to do samego końca zawalało magazyn. AG zaczęło działalność z kamieniem u szyi - i nigdy nie miało szans zrobionych na początku strat odrobić. Właściciel uznał, że w takie sytuacji nie ma sensu tego ciągnąć, więc skończyło to się tak jak widać. [12] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[17] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
"W najdroższy sposób, jaki tylko był możliwy." Mam ich po rękach całować, że jeden, jedyny tytuł wydali POPRAWNIE? A to, że nie umieli zadbać o promocję, wykosztowali się na stronę WWW na którą nikt nie wchodził, zmarnowali szansę jaką była emisja w TV (8 odcinków o zmiennych porach, z czego jeden do połowy z obrazem z innego odcinka) - to może też ich "zasługa", za którą mam ich wielbić? Mam wrażenie, że uważasz, że należy im się szacunek, za to, że "próbowali". Prawda jest taka, że nie potrafili się za to zabrać i masę rzeczy robili źle, wręcz fatalnie. I to był ich "kamień u szyi", nie dubbing, który powinien być standardem, a nie atrakcją, bo byle kreskówki za 5 zł od płyty go mają, a AG nawet dobrze napisów nie umiało przetłumaczyć. [20] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
W wielu punktach ciężko się nie zgodzić - dodatkowo niekedy "te złe piraty" i fansuby miały lepszą jakość niż wydania z płyty - no i ta smutna dyskusja na ACP przy okazji wydania Evangeliona. AG dostało to na co zasługiwało, czyli kopa w d... od rynku. Poza tym nagród za próbowanie się nie dostaje - gdyby tak było polska drużyna narodowa byłaby najbardziej uhonorowaną drużyną świata - w końcu tak bardzo próbują. [23] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
A co to ma do artykułu Mr Jediego? Kurwa, niedługo pod niusami o np. Koneconie pojawia sie komentarze "Nie jadę, bo Spama wywalili z pracy, Onion ma kochankę a Akane wibrator pod łóżkiem". W jaki sposób dotyczy Cię wtopa finansowo-biznesowa AG i jej kierownika? Nijak. Więc po co tyle flejmu? [25] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Haters gonna hate, ot co ! [38] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Więcej podziwu ludzie - toż to nowy gatunek (żeby nie rzec hybryda) Drama-Hate! [sfx:fanfary] It's fun to watch, but do not participate in it! [39] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Proponuję D-Hate, bardziej pro jest. Ew. Dhrama. [6] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[34] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[35] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[40] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Wydając Mangazyn stworzył również jego prenumenatorów, proste. Chyba, że mamy rozkminiać się nad słowem "stworzył" w sensie boskim :P [4] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Krzepiące. [5] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Popieram.Mówić łatwo a siedzieć w tym już gorzej/inaczej.Według mnie trafili na zły okres z dystrybucją, no i nasz kochany kraj jest do dupci.Licencjonowanie międzynarodowe nie jest prostą sprawą...Podziwiam Mr Jedi za to iż próbował i teraz spełnia swoje marzenia jeżdząc do Japonii...też chce bardzo;/ [13] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[14] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Prenumeratę czego? Mangazynu? [18] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Niektóre marzenia warte są ojebania całego fandomu xD BTW, jakąż to okropną kwotę ta prenumerata kosztowała ? [29] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Mangowe daszki są bezcenne. [36] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[44] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Prawdziwy altruizm. I to bez ironii piszę. [15] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
"Ruszyliśmy w drogę do naszej kwatery, umiejscowionej w jednej z tokijskich dzielnic. Z mgły zmęczenia, spowijającej naszą podróż, zaczynały powoli wyłaniać się dobrze znane nam obrazy stolicy Japonii w których staraliśmy się dostrzec zamglonym wzrokiem, ślady po katastrofie, tak spektakularnie prezentowane w mediach." Och, coz za meczennik za Prawde! Tarah and Carisa save a fish, ale spojrzmy na zmęczenie wielogodzinną podróżą oraz dokuczliwy jetlag ktorego meczennik nie znalazl po katastrofie. [16] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Pan Jedi jest strasznym bucem, że napisał ten tekst. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [21] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[22] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Gargu, zazwyczaj się z Tobą zgadzam, ale... tutaj rzucasz argumentami sprzed 3 miesięcy. W tym czasie może się sporo zmienić, szczególnie u ludzi tak zorganizowanych, jakimi są (ponoć) Japończycy. Mieszkam na wrocławskim osiedlu znanym jedynie z tego, że jako pierwsze podczas powodzi jest zalewane. Po wszelakich tego typu rozdmuchiwanych przez media "katastrofach" wystarczy, by minął tydzień, żeby nie było widać skutków, a połowa mieszkańców pozapominała. Wiem, że ze względu na o wiele mniejszą skalę wydarzenia i zniszczeń przykład lekko z dupy, ale chyba rozumiesz, o co mi chodzi. Minęła kupa czasu, a Japonia w mediach wciąż jest ukazywana jako realna wersja mieszanki Rapture i świata Falloutowego. Niezależnie od tego, jaki z autora tego artykułu biznesmen - jego przekaz jest jak najbardziej trafny. [24] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Wasze osiedle jak ta woda zmywa, to tez wraz z budynkami i ludzmi? I jak przyjazdza ktos do Waszawy zza oceanu "3 miesiace" pozniej, to tego nie widzi i sie dziwuje czemu te zle media tak panikowaly o waszym martwym osiedlu w Wroclawiu i tej elektrowni atomowej co to wziela i wybuchla? Byc moze, ale niech chociaz ten gosc niech jednak chociaz nie pierdoli jaki to on nie och-zmeczony i cierpi bo wlasnie pasazerskim samolotem przylecial, ojejku, biedactwo, i jak to powodz to jednak "bulka z maslem" kiedy on sie tam zabawia. [31] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Opowiada o swojej wycieczce do Japonii i wrażeniach, a nie sytuacji ekonomiczno-politycznej. Ciężko o niewstawianie tego typu informacji zdając relację. Próbuje też najwyraźniej przekazać, że Japonia jako-tako podniosła się na nogi, i jak na razie pieprzenie medialne tylko im szkodzi, a dokładniej ichniejszym mniejszym przedsiębiorcom - w koncu kto pojedzie do zalanego i radioaktywnego kraju? Rozumiem, że Musiałowski nie jest miłością życia każdego mangowca, ale troszke zrozumienia, kurwa. Miał na wycieczkę, więc ją sobie zrobił. Zdał nam, mangowcom siedzącym przed kompem i podróżującym co najwyżej autobusem do centrum, całkiem fajną relację wynikającą z własnych obserwacji, przekazując też wnioski, które wysnuł. Jeśli ktoś się nie zgadza, bo zaobserwował coś innego (albo usłyszał od kogoś znajomego coś ZUPEŁNIE innego), to fajna podstawa do dyskusji - ale chyba nie jest nią "Dżedaj to chuj bo narzekał na zmęczenie lotem i zjebał z Anime Gate, a do tego kurwa jedna za prenumeratę nie oddał". [32] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[33] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
"Próbuje też najwyraźniej przekazać, że Japonia jako-tako podniosła się na nogi, i jak na razie pieprzenie medialne tylko im szkodzi" jasne, zwłaszcza zaszkodziło na zbiórki dla ofiar [41] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
W porównaniu do tego, co potrzebują i uzbierali Japończycy, zbiórki to mniej niż na waciki. [42] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
ale waciki do przodu? co to za głupi argument że ktoś inny dał więcej, lol [43] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Jedi ograniczył się do relacji ze stolicy. Nie śledziłem CNN i nie wiem czy mówili tam właśnie o zniszczeniach w samym Tokio. Komentarz z bloga: "Rzeczywiście w Tokyo nie ma takiego problemu ponieważ nie zostało zniszczone. Tam ludzie żyją normalnie. Jednak już 40 km dalej są problemy z wodą i z jedzeniem. Tzn w tym momencie może to już się poprawiło, tego nie wiem, jednak tuż po katastrofie ludzie stali w olbrzymich kolejkach po jedzenie. Nie wychodzili z domów. Niektóre miasta całe były puste, wszyscy siedzieli zamknięci w domach bojąc się promieniowania. A było to poza rzekomą strefą promieniowania, jednak badania wykazały że żaden człowiek nie powinien tam zostać. Mimo to rząd nie postanowił o ich ewakuacji. Dlatego to nie jest takie proste jak to opisujesz. Jeśli chodzi o media to rzeczywiście przesadzali trzeba przyznać. Tak się tym podniecali a teraz nie ma nawet wzmianki o tym jak Japonia się trzyma, co się tam teraz dzieje". [26] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[27] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
[28] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
Pewnie czytał. Z góry sugerujesz, że on autor newsa też musi się nie zgadzać z tym wpisem jak ogół. [30] Re: Japonia po katastrofie oczami Mr Jediego
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Lubię Mr Jedi- zwłaszcza jego sposób odpisywania poezją na konkretne pytania:P .Bardzo ładny artykuł.Zazdroszczę wyjazdów do Jap..eh.