Nowy format? A jaki był do tej pory? :D

Do tej pory był bodaj format A5 - Dlatego mnie ciekawi, jaki będzie teraz?

heh... A5 był dobry...
zobaczymy ^^

Też tak sądze^^ Mieszał sie łatwo z zeszytami szkolnymi;p
Był poręczny i praktyczny.Dobry:)

.pdf

teraz ma być B5 to chyba taki jak obecne Kyaa?

Kyaa ma format A5

Hm... czy przypadkiem ten najnowszy numer nie trafi do druku 5 stycznia? Bo ja tak slyszalem, a to, ze wtedy trafi do druku, nie znaczy, ze trafi od razu do sprzedazy.

Nowy format? x_x
Teraz to już mi się nawet do kieszeni Otaku nie zmieści.

Albo będzie mniejszy XD nikt nie napisał, że większy ^^

Zgaduję, że będzie większy.
Ale jeżeli ma być mniejszy, to dla mnie bomba.

hm ale jeszcze mniejszy ?!

jaki sens? przeciez A5 jest dobrym formatem:( praktycznym i w edetycznym... jakiej wielkosci czcionki trzeba bedzie zastosowac przy mniejszym formacie?

Zakładając, że byłby to format A6 (czyli połowa dotychczasowego), to "Otaku" zaczęło by przypominać informator konwentowy ^_^'

Ten "fenomen Misia Uszatka" w Japonii to jakas kompletna sciema. Spytajcie stu losowo wybranych Japonczykow, czy cokolwiek o tym slyszeli - mocno bym sie zdziwil, gdyby choc jeden sie znalazl. Podobnie wygladaja zreszta fenomeny popularnosci w Japonii takich wykonawcow jak Mandaryna (swojego czasu i takiego newsa znalazlem).

Zapomniałeś o Blog27.

Repik, wiadomo że to co piszesz to całkowita prawda, ale nie budźmy Polaków z tego cudownego snu o popularności naszego dobrodziejstwa kulturalnego (LOL :D).

Hmm... bardzo fajnie... a ilość stron się nie zmieni? bo jeśli Otaku będzie mniejsze, to nieco mogiła...
Ogólnie to fajnie... mam nadzieję, że na tym wszystkim nie straci poziomu, a się wzbije... ^^ wiadomo ^^

A tak przy okazji... SZCZęśLIWEGO NOWEGO ROKU!! XD

Nie chciałabym zmiany formatu, tak jest bardzo poręcznie Y_Y
Ale, tej, Otaku kupuję dla tekstów, jeśli ich jakość się nie zmieni, kupię nawet płachtę formatu starej Rzeczypospolitej :)

Czyli czytelnictwo u nas faktycznie spada na łeb i szyję, a ludzie rzeczywiście nie rozumieją co czytają...

Ach, no tak, bo przecież Otaku jest passe i intelektualiści się nim nie kalają, zapomniałam, że udają, że czytają Arigato (bo przecież i tak naprawdę chodzi tam o cycki).
Idź się utop, umrzyj na raka płuc, albo niech Cię głodne zombie dopadną, tak Ci ładnie życzę w nowym roku.

And thus, the sarcasm was defeated.
Winrar is You.
Congratulations and God bless You.

Frohike, wyraźnie masz jakieś kompleksy albo na moim punkcie (WTF?), albo na punkcie Arigato. Albo cycków. Ja mam dwa.
Tak, wczoraj byłam pijana, dziś mam kaca. I nie, nie tłumaczę się.

Jakie kompleksy? Wyraźnie pogratulowałem - chyba że prawienie komplementów to obecnie jakaś zbrodnia. Cycków też gratuluje - uścisnąłbym, ale nie ma chyba takiej opcji w protokole ip.

Przecież Twoje gratulacje to była ironia. A ja byłam agresywna. Chyba, że, co bardzo prawdopodobne, jestem już tak uzależniona od komputera, że nie odróżnię ironii, jeżeli nie będzie tam nasrane emotkami.

Nooope. Życzliwość szczera jak pole. *v*

I bardzo dobrze, że zmieniają format. Trudno nazwać gazetę magazynem, skoro wygląda jak ulotka lub książeczka dla dzieci. Dlatego wole aktualnie Magazyn Arigato, bo podeszli do sprawy profesjonalniej. Teraz będzie pod tym względem wyrównany poziom, więc będzie jakaś konkurencja. Chyba, że jednak zmienią format nieznacznie, wtedy pozostanie efekt amatorszczyzny.

Jakby podeszli profesjonalnie, to by mieli normalny sklad wraz ze spisem tresci.

A nie wymagali dokladnego przegladania w celu znalezienia czegos do przeczytania, tym bardziej ze nawet tytuly czego recenzuja maja poukrywane gdzies w katach, ukryte w nawalonej grafice takze czarno-bialej i tej samej wielkosci czcionki co caly artukul. (Za to wlasne tytuly z dupy odjebane na 1/5 strony, ale i tak zwykle takomi czcionkami zeby meczyc sie probujac to przeczytac.)

Kupilem drugi numer i nie przeczytalem nic, bo co otworze to mnie nerwy biora. Nie kupie wiecej, chyba ze zmadrzeja.

I nie, Otaku nie kupilem nigdy.

Wlasnie otwarlem Mangazyn i zdumialo mnie to jak dobrze byl zlozony i wydany. Dla odmiany Arigato jest napierdolone grafika jakby ktos obrazkami rzygal i bardzo bardzo user-unfriendly. Natomiast Otaku jest ogolnie zenujace, a przynajmniej takie bylo kiedys bo dawno nie widzialem.

Tak w ogole to najlepiej bylo Anime+ reaktywowac.

Tak w ogóle najlepiej było za Mojżesza - manna, słoneczko i rozmowy z Bogiem.
Napierdolone jest bo jak oyu chyba n-razy tłumaczył iż to taki styl ten cyklista... kolarz czy kolaż. A z tego co zrozumiałem to trochę nie pasuje do pruskiego porządku który chyba preferujesz: ein, zwei...
Btw - dobrze że nie ma spisu treści, skoro samo otworzenie Ciebie denerwuje. Gdybyś zobaczył streszczenie całej zawartości w formie spisu treści mógłbyś doznać udaru. :P

Nie, bym wiedzial gdzies jest cos co chce przeczytac, albo czego nie czytalem (bo normalnie nie moge, skoro tytuly sa gleboko ukryte, a nawet debilne tytuly od redakcji odjebane czionkami ktore czesto trzeba najpierw rozwiklac zamiast przeczytac z marszu kartkujac). 5 piw.

Chcialbym przeczytac to co kupilem, ale nie zamierzam sie specjalnie dla tego powodu meczyc. Trudno, jakos przezyje ze wyjebalem 16 zl na pedalskie wizje Joya.

Aha, jak jest najebane lecz w kolorze to jeszcze jakos to wyglada (nawet tytul tego o czym pisze wzglednie latwo jest zobaczyc), ale w b/w to nieporozumienie jest na calej linii.

A moje ulubione pismo ktore kupuje regularnie to Neo Plus, proponuje zobaczyc jak wyglada nerd zin pro zamiast randomowo nakurwic grafiki i glupich czcionek.

dzidzia nie pozwalaj sobie, rozumiem, że zawód miłosny godzi w twoją męskość, zapisz się na terapię, jak ją przejdziesz pogadamy o obiektywiźmie

Zwrocisz mi kase? Produkt nieuzywany.

zrobię coś lepszego, zapłacimy ci za terapię, a na łamach pisma opiszemy jak to było - tylko u nas gargu odzyskuje błonę dziewiczą :)

Mysle, ze dobrym rozwiazaniem bedzie przejrzenie aktualnego numeru Otaku na ktoryms z najblizszych conow, jesli sie na jakis wybierasz. Spis tresci jest, a jak informuje news - bedzie i full color

Yanek wyraźnie zapowiedział na forum Otaku - nowy format to B5, czyli 17,6 x 25 cm. Przypomnę, że dotychczas format był nieco mniejszy od A5 - 14 x 20 cm.

Ile stron? Szyte czy klejone?

Jak bedzie w porownywalnej formie do konkurencji, to kupie to ze spisem tresci.

A jak nie, to nic nie kupie, bo obecne Araigato jest bezwartosciowe i irytujace dla mnie.

Te recenzje powinny być już pół roku temu, a temat Misia Uszatka jest stary jak świat, nawet w telewizji juz o tym było kilka lat temu. NUDA.

W zeszłym roku, tak w połowie, około wakacji było to 'kilka lat temu'. Ale prawda, zaskok mają prawie tak szybki, jak Joe z newsem z Pudelka :)