Niusy Teksty Galerie Plikownia |
PierniCON 4Michał Durys Toruński PierniCON w krótkim czasie zyskał sobie popularność. Na poprzednich edycjach bywało różnie, ale co by się nie działo większość uczestników wyjeżdżała z miasta Kopernika zadowolona. Również w tym roku PierniCON zapowiadał się jako jeden z ciekawszych konwentów, a z pewnością najdłuższych — jako jedyny trwał cztery dni, od 22 do 25 sierpnia 2008. Dlatego redakcji anime.com.pl nie mogło tam zabraknąć. PiątekNa teren konwentu dotarliśmy nieco po 17, trochę ponad godzinę po oficjalnym rozpoczęciu. Nie było kolejki, ale przed budynkiem kręciło się już sporo uczestników. Na akredytacji spotkało nas małe rozczarowanie: obsługa nie wiedziała czy naszej redakcji należą się darmowe wejściówki, dopiero interwencja jednego z głównych organizatorów wyjaśniła sytuację. Niestety zabrakło identyfikatorów VIP-owskich, więc dostaliśmy orgowskie. Nie było też informatorów — dopiero „składały się”. Pierwsze minuty poświęciliśmy na rozmowy z licznie przybyłymi znajomymi i poznanie terenu konwentu. Okolica nie była zbyt ciekawa (tu i ówdzie zapomniano rozwinąć asfalt), ale sama szkoła prezentowała się porządnie, a co ważniejsze okazale. Przy szkole znajdowały się obszerne boiska do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki. Nie sposób było przeoczyć sąsiadującego ze szkołą aquaparku. W odległości jednego rzutu beretem od szkoły znajdowała się pizzeria i dwa spożywczaki — wszystko, czego konwentowicz potrzebuje do szczęścia. Konwent odbywał się w dwóch budynkach: w większym znajdowały się sale AMV, Host Club/Asian, panelowo-konkursowa, artystyczna, japońska, games room, DDR, UltraStar, konsolówka, także sleep roomy i stoiska wystawców. W drugim budynku była główna sala, tam też później otwarto dodatkowe sleepy, gdyż miejsce do spania okazało się towarem deficytowym. Główny sleep znajdował się na sali gimnastycznej w pierwszym budynku i już w chwili naszego przybycia był całkowicie zajęty. Wisząca przy wejściu kartka „Solidarni z Gruzją — obóz dla uchodźców-cianów” może nie była w dobrym smaku, ale oddawała wygląd sali. Bardzo szybko uczestnicy skolonizowali korytarze. Rozmowy, które odbyliśmy na początku imprezy potwierdziły, że organizacja w dużej mierze opiera się na improwizacji. Do obsługi main roomu przeznaczono zupełnie nieprzygotowany do tego komputer. Oficjalnego otwarcia konwentu dokonał, ku swemu zaskoczeniu, Yanek. W tym czasie obsługa walczyła z konfiguracją komputera i rzutnika. Najwyraźniej kwestia zapisów na cosplay nie była jasna — uczestnicy pytali Yanka czy u niego można się zapisać. Sala z UltraStarem nie wystartowała na czas. Mimo widocznych niedociągnięć ludzie nie narzekali. Większość znalazła dla siebie coś w programie konwentu, część buszowała po licznych stoiskach, reszta korzystając z ładnej pogody, pielęgnowała stare i te nieco nowsze znajomości na szkolnym dziedzińcu, testowała atrakcje w aquaparku lub wyruszyła na stare miasto. Jednym słowem — piknik. Pierwszą atrakcją, którą odwiedziliśmy była konwentowa wersja „Whose Line Is It Anyway?”, czyli popularnego programu polegającego na improwizowaniu krótkich scenek. Być może niektórzy pamiętają, że na tegorocznym MAGNIFIconie również odbył się ten konkurs, ale na PierniCONie udał się o wiele lepiej. Widać było, że uczestnicy przygotowywali się do występu jeszcze przed konwentem, dzięki czemu uniknięto nieporozumień, a i poziom dowcipów był lepszy, jeśli wiecie, co mamy na myśli. W piątek odbyła się pierwsza konkurencja sportowa w ramach japońskiego dnia zdrowia, czyli po prostu mangowej olimpiady. Był to turniej jan-ken-pon, w którym piękniejsza część naszej ekipy reporterskiej zajęła czwarte miejsce. Prosta zabawa skusiła pokaźne grono uczestników i wyzwoliła niemałe emocje. Nawet napastliwe komary nie popsuły zabawy. Bez wątpienia największym wydarzeniem pierwszego dnia był koncert Tamiko. Odbył się na głównej sali, która zapełniła się prawie w całości. Repertuar był strzałem dziesiątkę, przeważały dynamiczne i taneczne kawałki, może nie znane i lubiane hity, ale bardzo szybko pod sceną zaczęła pląsać grupka uczestników, która wkrótce potem się rozrosła i zajęła scenę. Atmosfery nie popsuła awaria komputera — Tamiko dokończyła piosenkę a capella, choć publiczność usilnie przeszkadzała klaszcząc nie w rytmie. ;-) Planowany na godzinę koncert trwał blisko dwa razy dłużej, a zakończył się licznymi bisami i wspólnym śpiewaniem z uczestnikami. Ostatnia atrakcją, o którą zahaczyliśmy były poryte kalambury. Nazwa idealnie pasowała do pokazywanych haseł. Kilka przykładów: „ostatnim kondom dalajlamy”, „pustak gwałtu”, „cegłówka aborcji”, „mała stara dziewczynka”. Zarówno uczestnicy jak i liczni kibice bawili się dobrze, choć osobiście uważam, że hasła były nieco za trudne — tylko kilka udało się odgadnąć. SobotaPonieważ spaliśmy w hotelu po drugiej stronie Wisły, a noc zakończyliśmy dość późno, w sobotę na konwencie pojawiliśmy się dopiero po południu. Niestety przegapiliśmy kilka ciekawie zapowiadających się atrakcji, m.in. początek rozgrywek w piłkę nożną czy panel o technicznej stronie cosplayu. Z tego co słyszeliśmy, bardzo udany był panel o wpływie japońskich artystek na sztukę współczesną. W sali host clubowej załapaliśmy się na samą końcówkę konkursu scenkowego. Nie widzieliśmy żadnej scenki, ale sala była wypchana po brzegi, a ludzie wyglądali na bardzo zadowolonych. Dla utrzymania formy wzięliśmy udział w kolejnej dyscyplinie mangowej olimpiady — grze w dwa ognie. Choć walczyliśmy jak lwy, nasza drużyna przegrała jednym punktem. Pomimo porażki bawiliśmy się świetnie. Z apetytem zaostrzonym grą postanowiliśmy zdegustować wyrobów pobliskiej pizzerii La Pablo. W lokalu zastaliśmy tłum konwentowiczów. Na zamówioną pizzę czekaliśmy blisko 40 minut. Biorąc pod uwagę czas oczekiwania i ilość pudełek po pizzy na terenie szkoły, można powiedzieć, że pizzeria była wielkim wygranym tegorocznego PierniCONu. Sama pizza okazała się średnia, ale przynajmniej była tania — dużą pizzą za 20 zł dwie osoby mogły się najeść na cały dzień. Najważniejszą atrakcją soboty i konwentu w ogóle był tradycyjnie cosplay. Zgodnie z przewidywaniami, chętnych do obejrzenia cosplayu było więcej niż mogła pomieścić sala. Już samo wejście było dość problematyczne, kilkaset osób stłoczonych w wąskim korytarzu czekało na wejście kilkanaście minut. W chwili otwarcia drzwi tłum momentalnie wlał się na salę, gdyby nie interwencje ochrony, która sterowała tłumem, mogłoby dojść do wypadków. Rolę konferansjera, podobnie jak na wcześniejszych Piernikach, powierzono Yankowi. Jego zachowanie na scenie można lubić lub nie, ale póki co wszyscy inni wypadają w tej roli dużo gorzej niż on. Na scenie swoje przebrania prezentowało ponad 50 osób. Poziom strojów był wysoki, jury zapewne miało trudności z wyborem najlepszego przebrania, tym bardziej, że nie miało osobnej sesji z uczestnikami. Swoją nagrodę przyznawała także publiczność. Osobną kategorię stanowiły gothic lolitki. Wystąpiło ich sześć, a pierwszą nagrodę wygrała Maya, która, o ile dobrze pamiętam, już wcześniej tryumfowała w tej kategorii. Scenki zaprezentowało sześć grup. Choć większość scenek była dobra lub bardzo dobra, z wyborem tej najlepszej publiczność nie miała problemu. Wygrał niezawodny zespół WTF Productions, który tym razem przedstawił wierszowaną bajkę o Kopciuszku z postaciami z „Final Fantasy”. Moim zdaniem równie dobra była scenka z „Gurren Lagan”, szczególnie ujęły mnie tagi z ksywkami (w tym moją) na biuście Yoko. Nie byłoby także problemu z wyborem najgorszej scenki — ekipa przebrana za postacie z „Naruto” zanudzała publiczność przez co najmniej 10 minut. Ludzie, trzeba mieć naprawdę super pomysł i dobry warsztat, żeby utrzymać zainteresowanie publiczności przez więcej niż 5 minut. Jeśli nie macie co do tego pewności lub jeśli to wasza pierwsza scenka — niech będzie krótka. W sobotę odbył się drugi z konwentowych koncertów. Na scenie zadebiutowała Black Geisha, która wcześniej wielokrotnie zdobywała nagrody na karaoke. Jej ksywka nie ma jeszcze takiej mocy przyciągania jak starszych stażem artystek, więc na koncert przybyło niewiele osób. Na repertuar złożyły się mniej znane i niezbyt taneczne piosenki, dlatego publiczność bardzo opornie ruszała się z krzeseł. Trzeba jednak pochwalić Blackie za to, że śpiewała bez kartki i dobrze poruszała się na scenie — ma zadatki na konwentową gwiazdkę. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: PierniCON. Nasze publikacje:
Inne serwisy:
Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 8,36/10 (11 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 144 dodaj [21] Re: PierniCON 4
Prawda niestety jest, ze niektorzy zostali poproszeni o pomoc, a potem olani. [124] Re: PierniCON 4
[23] Re: PierniCON 4
[113] Re: PierniCON 4
[35] Re: PierniCON 4
[39] Re: PierniCON 4
[44] Re: PierniCON 4
Proponuję na przyszłość punkt informacyjny, albo duża tablicę informującą o tym co jest do roboty. Albo kartki rozwieszone. Albo przejście z apelem po salach & sleepach. Na pewno o dowolnej porze n ludzi nie umiejących organizować sobie czasu właśnie umiera z nudów i wręcz z wdzięcznością przyjmie tę miotłę do ręki a może ja naiwna jestem :F ale nie powiem, coś jest na rzeczy, że plus-minus połowa "helperów" zgłasza się po te plakietki głównie dla lansu :0 [65] Re: PierniCON 4
[82] Re: PierniCON 4
[92] Re: PierniCON 4
kszanić kase ja zapłaciłam, wziełam wejściówkjie, pomagałam nieco a za zwrotem nie chciało mi sie potem biegac.:P Co do jakiegos sensownego WCZESNIEJSZEGO podziału pracy tom jest za! (chyba nie trudnym jest zwołac wszystkich helpów przed rozpoczeciem,-i tak wiekszość była juz w czwartek, podzielic na grupki powiedzmy 5 osobowe i przydzielic im ogólne zadania albo terytoria(he he) do pilnowania.) duza liczba helpów nie wiedziała co ma robic.. ja sama o dyżurze na Second roomie dowiedziałam sie jakoś tak chwile przed... a potem to jak cos mła sie nadto rzucało w oczy... przy okazji, z tego miejsca chciałam uskutecznić czołobitność do OKIREN, obyś zawsze trwała na swym posterunku, nie bedąc osamotniona! XDDD oh. lol [114] Re: PierniCON 4
[130] Re: PierniCON 4
[135] Re: PierniCON 4
[2] Re: PierniCON 4
Byłam na bardzo niewielu piernikowych atrakcjach i po przeczytaniu tekstu trochę tego żałuję. Niemniej bawiłam się dobrze. Konwent oceniam jako średni, ale może to dlatego że to mój pierwszy kon po powrocie z Pragi. Największym minusem były oczywiście komary :P Dłuższy konwent, dłuższa recka, trochę wyróżnia się od pozostałych ale dobrze się czyta. 8/10 [13] Re: PierniCON 4
[20] Re: PierniCON 4
mordercze osy T_T [26] Re: PierniCON 4
[95] Re: PierniCON 4
[27] Re: PierniCON 4
[53] Re: PierniCON 4
[127] Re: PierniCON 4
[3] Re: PierniCON 4
[4] Re: PierniCON 4
"Solidarni z Gruzją — obóz dla uchodźców-cianów" Któż mógł wymyślić tak brutalne hasło! ;] [6] Re: PierniCON 4
[8] Re: PierniCON 4
I któż śmiał je napisać! I nakleić! ;P "Uderz w stół, na nożyce się otworzą" - jak mawiał Andrzej Lepper. [128] Re: PierniCON 4
[5] Re: PierniCON 4
Luzu było aż za dużo, na szczęście udało się uniknąć dużej większości nieciekawych sytuacji. Mnie najbardziej brakowało dobrego rozpoczęcia, takiego z parą, z dobrym AMV i przygotowanym przemówieniem. Klimat jednak był powiedziałbym rodzinny. Wszystko szło zorganizowane ale on-fly. Im dalej w dniach tym helperów było mniej ale i tak uważam, że jak na takie problemy konwent udał się dość dobrze [7] Re: PierniCON 4
załapaliśmy się na (...) karaoke, akurat na moment, kiedy prowadzący ten konkurs RadaZ i Lord Raven wykonywali słynna piosenkę „Yatta” >>> Prowadzącym imprezę był Pierrot. Udająca śpiewanie dwójka zapewniała jedynie technical support. :) [45] Re: PierniCON 4
Wykonywali to bardzo luźne określenie ;P [62] Re: PierniCON 4
[67] Re: PierniCON 4
To jest "przekozacki dowcip"? O_o" Od dziś "kalectwo" i "poczucie humoru SStefana" to synonimy. ]:) [87] Re: PierniCON 4
[9] Re: PierniCON 4
Z miejsca pragnę podziękować ochronie konwentowej w składzie: Sobieraj, JA! :D, Raven, Syriusz, Łukasz, Piotrek, Kaper... (celowo pomijam pewnego osobnika, który się opierdalał cały konwent na zmianę chlejąc/śpiąc kurwa, kiedy inni zapierdalali, a tłumaczył to faktem że "nie płacą mi za to"). Byliście panowie wspaniali, mimo kilku sprzeczek, jednak się dogadaliśmy i mam nadzieję, że zobaczymy się za rok w tym samym składzie (odchudzonym o jednego debila). "Morał z tego płynie słodki..." Ps. moja recka się już produkuje. [17] Re: PierniCON 4
[22] Re: PierniCON 4
[75] Re: PierniCON 4
Fakt, szkoda mi Cię było Klamot, bo zdzierałeś papę na dresów za dwie osoby :P I ja dziękuję Hadziku, zobaczymy się na bank :D [76] Re: PierniCON 4
[138] Re: PierniCON 4
[136] Re: PierniCON 4
[10] Re: PierniCON 4
1. Nie z konfiguracją rzutnika/kompa tylko z kablem który złamał się w kilku miejscach, a rzutnik przybył o 1530 więc nie było możliwości testowania wcześniej. 2. Osobiscie oceniam ze łączenie przez Dyskoteke przewineło się mnie mniej niz 150 osób, być może nawet 200. Długi czas trwania dyskoteki powodował rotację. [11] Re: PierniCON 4
WTF PRO.DUCTIONS się cieszy, że scenka dała radę :) co do panelu o związkach homoseksualnych to nawet ja nie sądziłam, że przyjdzie tyle osób i że dyskusja będzie taka ciekawa i długa. panel o DGM na wesoło początkowo trochę się sypnął (ale ja nie narzekam bo zdążyłam ochłonąć po emocjach na karaoke), ale kiedy dziewczynom dostarczono odpowiednie rzeczy wszystko poszło zgodnie z planem i było bardzo zabawnie ("przez wasze mózgi przepływa już tylko powietrze" XD). [40] Re: PierniCON 4
[46] Re: PierniCON 4
[96] Re: PierniCON 4
[12] Re: PierniCON 4
[125] Re: PierniCON 4
Atmosfera na konwencie była przednia... Może dam sobie spokój na którymś konwencie i pojadę gdzieś jako zwykły uczestnik czego dawno nie robiłem? :). Anyways, podziękowania dla Seby i Hentaia za sprawną współpracę przy organizacji konsolówki na tegorocznym Pierniku... Moim zdaniem poszło całkiem nieźle pomimo, że planowane plazmy na sam koniec nie dotarły na miejsce (kłopoty na dobę przed konwentem się niestety zdarzają aż za często). A my na przyszłość coś musimy zrobić z tymi słynnymi przerwami technicznymi (choć takie złe ponoć nie były bo życie towarzyskie na korytarzu przed stołówką kwitło :) ). [14] Re: PierniCON 4
w imieniu grupy cosplayowej sqad A.C. (sqad anonimowych cosplayowiczów), jedynej formacji tego typu nie posiadającej stałych współpracowników i lansującej swoją pracę, a nie członków, chciałam podziękować redaktorowi Durysowi za zwrócenie uwagi na naszą scenkę! wbrew pozorom, "Scenka 2.0" posiadała drugie dno, o wiele bardziej rozbudowane niźli pierwsze. Chcieliśmy zwrócić wszystkim uwagę na problemy fandomu, zarówno ogólnomangowego jak i cosplayowego. [31] Re: PierniCON 4
Ludzie za bardzo lecą na łatwy i przystępny dowcip. Głębsze dno jest dobre, ale nie każdy to czai. Taka jakaś głupia zasada tłumu... [43] Re: PierniCON 4
[48] Re: PierniCON 4
[52] Re: PierniCON 4
[15] Re: PierniCON 4
[16] Re: PierniCON 4
[37] Re: PierniCON 4
AMV room był ekstra, pomysł bloków tematycznych o strzał w dziesiątkę. Każdy mógł sobie wybrać, które amv go interesują i nie liczyć na fuksa z randomową listą. Montowanie na żywca amv hella było niesamowitą i wyjątkowo śmieszną zabawą, a warsztaty gdzie ktoś kto nigdy nie robił amv mógł usiąść do kompa i pod okiem specjalistów coś pomontować było ekstra pomysłem. Gratki dla Arcziego, Szwagra i AceMana. [18] Re: PierniCON 4
Ze swej strony chciałabym podziękować Sebie, Eudial, Grisznakowi i Dajmosowi w organizacji Sali Artystycznej. DZięki Waszej nieocenionej pomocy udało mi się poprowadzić wszystko prawie bezproblemowo :]. Dziękuje Kwakowi za poprowadzenie panelu o dA, Techno za ciekawe rozmowy i za wypożyczenie laptopa do niecnych celów XP. Dziękuję Anice i Blackie za pomoc przy Sali a Tsumatrze za opiekę nad stoiskiem. Dzięki dla Wszystkich , którzy aktywnie zaangażowali się w organizację atrakcji w Sali Artystycznej. Bardzo się cieszę, ze Sala jako blok tematyczny się sprawdziła na konwencie i że ludziom sie podobało :3. Mi osobiście sie kon podobał, poznałam całą masę wspaniałych ludzi, byłam na rekordowej w mym życiu liczbie atrakcji (inna sprawa ze czesc z nich sama prowadzilam :P )i jeszcze do tego moglam sie ostaniego dnia popluskac w basenie XDD. DO WANT jeszcze raz za rok!!! [24] Re: PierniCON 4
A myśmy się z tym pluskaniem mineli, bo w poniedziałek też udało mi sie na Basena skoczyć. [28] Re: PierniCON 4
[77] Re: PierniCON 4
Jeszcze żyje, aczkolwiek obawiam się o niego. Trzeba będzie posprzątać, bo jeszcze mnie z Cache'a cos wy/za-skoczy ;) [41] Re: PierniCON 4
[42] Re: PierniCON 4
[104] Re: PierniCON 4
łohohoh, i to jakie pozdrowienia XD [19] Re: PierniCON 4
[54] Re: PierniCON 4
aktualnei wszystkie Whose line poza waszym onionie były jako konkursy, taka forma nie wypaliła zupełnie jak sam widziałeś na FUNE i jako ze sam organizowałem dwa Whose line , to uważam ze wasz pomysł był jednak najlepszy, macie zagrane poczucie humoru, gratuluje całej ekipie i do next whose line. ALE JAK MI JESZCZE RAZ KTOŚ POWIE ZE MÓWI PO ŚLĄSKU TO ZABIJE ! [70] Re: PierniCON 4
[78] Re: PierniCON 4
Spoko, następnym razem przyczepię się do czegoś innego ;) [89] Re: PierniCON 4
właśnie XD to miał być akcent 70-latka XD a nie śląski ;P [115] Re: PierniCON 4
[25] Re: PierniCON 4
Bardzo dziękuję za wzięcie mnie pod uwagę ;) Przyznam szczerze że dla mnie i tak publika dopisała. Bałam się, że przyjdzie z 10 osób. Ale tak nie było dzięki bogu ^_^ "W sobotę odbył się drugi z konwentowych koncertów. Na scenie zadebiutowała Black Geisha, która wcześniej wielokrotnie zdobywała nagrody na karaoke." E tam wielokrotnie XD2 razy pierwsze miejsce i raz trzecie :3 Poza tymi nagrodami śpiewałam na konkursach szkolnych ale ich tematykę przemilczę XD "Na repertuar złożyły się mniej znane i niezbyt taneczne piosenki, dlatego publiczność bardzo opornie ruszała się z krzeseł. " To ja sie wytłumaczę! Jakoś tak sie złożyło, że na mój głos taneczne piosenki w większości odpadają.Co do tych bardziej znanych...cóż poprostu jakoś mało ich znam, bardziej siedze w niepopularnych XDAle mam nadzieje że na następny koncert przygotujecie wraz ze mną repertuar ;3 "Trzeba jednak pochwalić Blackie za to, że śpiewała bez kartki i dobrze poruszała się na scenie — ma zadatki na konwentową gwiazdkę." Dobrze poruszałam sie na scenie?O_OBoże dziękuję!;_; bałam się że to mi najgorzej wyjdzie. Dzięki tańczącemu pierwszemu rzędowi mogłam sie wyluzowac *jeszcze raz ci Tamis dziekuje :* [101] Re: PierniCON 4
[106] Re: PierniCON 4
[111] Re: PierniCON 4
[117] Re: PierniCON 4
[120] Re: PierniCON 4
[131] Re: PierniCON 4
[29] Re: PierniCON 4
Osobną kategorię stanowiły gothic lolitki. Wystąpiło ich sześć, a pierwszą nagrodę wygrała Maya, która, o ile dobrze pamiętam, już wcześniej tryumfowała w tej kategorii. Dziękuję za wspomnienie. To prawda, że wcześniej również w tej kategorii wygrała Maya, ale nie ta sama ;) po prostu zbieg okoliczności. Bardzo dobra recenzja. Mnie się na konwencie podobało mimo, że ominęło mnie kilka atrakcji na które chciałam zawitać. [49] Re: PierniCON 4
[50] Re: PierniCON 4
[60] Re: PierniCON 4
[102] Re: PierniCON 4
[112] Re: PierniCON 4
[30] Re: PierniCON 4
Że też nie dowiedziałem się wcześniej o dodatkowych sleepach, nie musiałbym rozkładać się na korytarzu (do tego z upatrzonego miejsca mnie przepędzono jak tylko wróciłem z koncertu Tamiko...). Pozytywnie wspominam ten piknikowy klimat imprezy. Jak również koncert Tamiko (nieźle wykonała opening do Higurashi ^_^). Warunki higieniczne były faktycznie dużo lepsze, niż w zeszłym roku, gdzie zdarzało mi się myć zęby obok zlewu zapchanego petami... Co do pryszniców to z jednej strony fajnie, że były, a z drugiej... Powiem tyle, że mycie się zimną wodą to średnia przyjemność. Niezły ubaw był w AMV-roomie (przeróbka "A teraz coś z zupełnie innej beczki" Monty Pythona rządzi :D . Nie mówiąc już o klasyku, jakim jest "AMV Hell 3"... ). Rozwaliło mnie rozpoczęcie konwentu. Przygody białego kabelka na niebieskim ekranie XD No i najważniejsza rzecz - udało mi się nawiązać parę znajomości :) Oby mi się udało wpaść tam za rok ^_^ PS. A recenzja bardzo dobra :) [32] Re: PierniCON 4
[34] Re: PierniCON 4
[36] Re: PierniCON 4
[74] Re: PierniCON 4
Zdziwiliby sie pewnie xD (choc w sumie widzieli juz duzo dziwnych zdjec, hmmm). Mysle, ze rodziciele wiekszosci innych uczestnikow tez. Konwent- event artystyczny... zawsze mozna powiedziec, ze to taki happening byl :). Ale zachowanie tych zdjec w kolekcjach prywatnych (albo niedopuszczenie do galerii tych najpikantniejszych) to chyba najtaktowniejszy i najwlasciwszy pomysl. Bo inaczej moze sie jakies bydlo zrobic. I nie tyle mi chodzi o rodzicow, co o jakies wredne media, co sie moga do tego dorwac i doprowadzic do tego, ze znalezienie budynku na konwent bedzie graniczylo z cudem xD [88] Re: PierniCON 4
[91] Re: PierniCON 4
[99] Re: PierniCON 4
[33] Re: PierniCON 4
[38] Re: PierniCON 4
"Same informatory również nie były najwyższych lotów: luźne kartki, czarno-biały druk, mała czcionka, tylko niezbędne minimum informacji." To wina Vegona, Vegona! A na serio, w całym Toruniu nie dało się dostać zszywaczy ze zszywkami w takim samym rozmiarze, po prostu jakieś szaleństwo ==" Konwent najlepszy, na jakim w życiu byłam. W przyszłym roku zgłaszam się musowo do pomocy, bo odkryłam, że pomaganie jest świetne, no i zlewy, oraz prysznice były syfiaste, a dla mnie to sprzątać to betka. Joe, ominął Cię najdłuższy i chyba najbardziej śmiechogenny event, czyli penisy, każdy, kogo tam wtedy nie było, powinien żałować :D [47] Re: PierniCON 4
Joe, WŁAŚNIE :D penisy miiiiszcze yay !!!111! (gdzie ta lista? gdzie ta lista? :>) poza tym czytając recezję - dobrą, obiektywną i przedstawiającą wasz punkt widzenia, za co chwała - że byłam gdzieś na równoległym, bo jakoś tak poza standardami typu cosplay błądziłam po innych miejscach i atrakcjach, hehe ... cały czas bawiąc się na poziomie oscylującym od bardzo dobrego do wspaniałego :)))) muchas gracias organizacja, oczywiście że się da :)) i naprawdę, tak ze szczerego serca, te informatory czy worki śmieci czy obsuwy czy zmiany to są *SZCZEGÓŁY* do których co poniektórzy przywiązują za dużą wagę ach, i w tym miejscu chciałabym pozdrowić bywalców (i mieszkańców :F) "Bad Apple Room", było przekozacko, następnym razem chyba przywiążę się do maty i nie dam tego zamknąć o 1 :D [59] Re: PierniCON 4
[93] Re: PierniCON 4
[133] Re: PierniCON 4
[51] Re: PierniCON 4
[55] Re: PierniCON 4
[56] Re: PierniCON 4
[61] Re: PierniCON 4
[122] Re: PierniCON 4
[123] Re: PierniCON 4
[139] Re: PierniCON 4
[132] Re: PierniCON 4
[66] Re: PierniCON 4
[71] Re: PierniCON 4
[118] Re: PierniCON 4
[121] Re: PierniCON 4
ssij byciu ;p [57] Re: PierniCON 4
[58] Re: PierniCON 4
[63] Re: PierniCON 4
[69] Re: PierniCON 4
[72] Re: PierniCON 4
[80] Re: PierniCON 4
No i przede wszystkim - więcej czasu potrzeba następnym razem, i może większą planszę? Zdążyła spaść raptem tylko jedna paczka i zaraz włączył się tryb nagłej śmierci... Bawiłem się przednio, ale za krótko ;) [84] Re: PierniCON 4
Ku wyjaśnieniu: Wormsy były niestety przygotowane "na szybko" z powodu małego nieporozumienia organizacyjnego. Na przygotowanie gry mieliśmy mieć godzinę, na samą grę - kolejną. Tym czasem czas skurczył nam się niesamowicie, dlatego sama zabawa trwała bardzo krótko. Następnym razem larp zostanie przeprowadzony tak jak został pierwotnie zaplanowany. Na pewno się nie zawiedziecie, bo w planach kolejne "upgrade`y" :). Jednocześnie chciałbym serdecznie podziękować oryginalnym pomysłodawcom "konwentowych Wormsów" - grupie organizacyjnej konwentu 3fikcje z 3miasta. [98] Re: PierniCON 4
[126] Re: PierniCON 4
[137] Re: PierniCON 4
[140] Re: PierniCON 4
[83] Re: PierniCON 4
Rikli: jeżeli to ty byłaś jedną z dziewczynek trzymających owe teksty na karteczkach, ubolewam nad Twoją kulturą osobistą i kiepskim poczuciem humoru. Nie chciałem już robić wstydu przy publice i stosownie skomentować. To samo tyczy się Cosplayu, gdzie sytuacja ponoć była podobna. Jeżeli to nie Ty, serdecznie przepraszam. [86] Re: PierniCON 4
[79] Re: PierniCON 4
Jeszcze raz przepraszam Ciebie za Wormsy, wiesz za co. [85] Re: PierniCON 4
[134] Re: PierniCON 4
[64] Re: PierniCON 4
Konwent ciekawy, chociaż chaotyczny. Barek był świetnym pomysłem (dorwałem tam w końcu kawę, od której jestem uzależniony xD) Co do przekładania paneli- Who's Line przekładany był dwa razy, jechaliśmy na konwent z wiadomością, że będzie o 20. Otrzymaliśmy plan- pisze, że 19. Przechodzę koło drzwi drugiego budynku- plan wisi, godz. 18 xD Co nie zmienia faktu, że się odbył i chyba nawet komuś się podobało (i że Vranz, jeżeli chodzi o wymyślanie tematów scenek, jest sadystą) xD BTW: Toruń ładne miasto, więcej konwentów tam. [81] Re: PierniCON 4
Jakie dwa razy? Mówiłem o tym, że mamy go od 19 do 20, a potem został nagle przeniesiony poprzez tajemnicze siły na 18. [94] Re: PierniCON 4
[119] Re: PierniCON 4
[68] Re: PierniCON 4
[73] Re: PierniCON 4
[90] Re: PierniCON 4
moj tam twardy nie był ;] [97] Re: PierniCON 4
[141] Re: PierniCON 4
[100] Re: PierniCON 4
HCD (Hentajowy Contest Dubbingowy) odbył się już na 5 konwentach (Porytkon 1 i 2, Ecchicon 3, Magnificon 6, Funekai), a HCD Live! na Pierniconie 4. Każda edycja cieszy się dużym zainteresowaniem zwłaszcza, że jest to atrakcja przeznaczona dla osób pełnoletnich. Na początku nie potrzebowałem ochrony by wpuszczać ludzi ale ostatnio musiałem skorzystać z pomocy aż 3-4 ochroniarzy. To źle, że z powodu jednej atrakcji, która odbywa się w zwykłej sali panelowej trzeba ściagać połowe ochrony. Myślę, że to z powodu nieznajomości porządkowych zasad konkursu. Dlatego właśnie postanowiłem je tutaj spisać by na przyszłość nie było takich problemów i by wystarczył mi tylko jeden ochroniarz, który sprawdzałby dowody osobiste na wejściu.
Co do przyszłości konkursu... Najbliższy konkurs HCD odbędzie się na Bace Y2K8 (módlcie się by sesja nie przedłużyła mi się na październik). Od razu też mówię, że na Mokonie nie będzie HCD. Po zapełnieniu się kalendarza na 2009 wybiorę 2-3 konwenty na których poprowadzę HCD. Jeśli chodzi o HCD Live! to wybiorę tylko jeden konwent na 2009. Jeszcze jedna uwaga. Nie roszczę sobie praw autorskich do tego konkursu (w sumie każdy mógł coś takiego wymyślić) tak więc jeśli ktoś gdzieś chce poprowadzić taki konkurs to proszę bardzo :3 [103] Re: PierniCON 4
1. Następnym razem niech grupy występują "rotacyjnie". Nerv za każdym razem był ostatni i znając kategorię mieli sporo czasu na ułożenie swoich rymowanek co było nie w porządku do innych grup (pomijając fakt, że inny grupy ssały niemiłosiernie). 2. Konkurs nie miał żadnego związku z mangą i anime a jedynie z obleśnymi dowcipami. Tylko występy zwycięskiej grupy czasem śmieszyły. Reszta była po prostu żałosna i to nie jest tak, że dziewczynka zobaczyła zboczone sceny i teraz mówi "a fuuuj!" - widziałam miny jurorów: zanudzone, zniesmaczone. 3. Wersję "Live!" uważam za całkowitą porażkę. Widzowie rzadko kiedy się śmiali - byli raczej tak samo zanudzeni jak jurorzy. 4. "Uprasza się o nie bycie wulgarnym w czasie konkursu." - rozbawiło mnie to zdanie. Grey, sam widziałeś co według tych drużyn jest zabawne i jakie było słownictwo. Zrób "gentle edition" z zakazem używania wulgaryzmów - drużyny będą siedziały cicho z prostej przyczyny: jedyne na co ich było stać to wciąż powtarzane "ssij kur*o" itp. 5. Następnym razem wymyślaj kategorie przed konkursem. Twój brak kreatywności odbił się też na jakości scenek i zaniżył tym samym (i tak już niski) poziom kreatywności uczestników konkursu. PS.: Większość uwag nie dotyczy grupy nervowej. O ile to, co pokazywali nie różniło się w ogóle od reszty grup to jednak dialogi mieliście rewelacyjne :D PS.2: Grey - nie krytykuję Ciebie ale raczej grupy, które brały udział tylko... tylko błagam!, nie rób więcej edycji "Live!"... [105] Re: PierniCON 4
Ad 1. Z ta rotacja to TRUE, co do poziomu grup to juz kwestia gustu. Ad 2. To czy byloby to zwiazane z manga i anime zalezalo od kreatywnosci ludzi, nie mnie. Ad 3. Ten konkurs byl eksperymentem. Liczylem sie z tym, ze moze nie wypalic. Ad 4. Dlatego tez przestaje robic HCD na kazdym konwencie jak leci. Mnie to tez juz meczy. Ad 5. Nastepnym razem bardziej sie postaram. Zdecydowanie dalem za malo wytycznych co do scenek przez co druzyny radzily sobie po swojemu zamiast podazyc za wyznaczonym tematem. Ad PS. Nie tylko dialogi, piosenki tez pierwsza klasa -_^ Ad PS.2. Spoko, ja sie nie obrazam :3 Jak mowilem duzo czasu minie zanim znowu poprowadze Live! [108] Re: PierniCON 4
Moim zdaniem problem z konkursem polegał na tym, że niezależnie od kategorii za każdym razem oglądaliśmy właściwie to samo, może z drobnymi różnicami, że czasami na krześle, a czasami na podłodze. Apropo podłogi, mnie osobiście śmieszyły dosyć głupie momentami miny uczestników próbujących się "wczuwać w role", niestety, żeby cokolwiek zobaczyć musiałam w trzecim rzędzie stawać na palcach - jeśli już mają się gwałcić, niech to robią na przyszłość na jakimś podwyższeniu, bo powiadam wam, ruchy wykonywali prymitywne, ale miny miewali epickie :D "Audio" nie stało na najwyższym poziomie, racja, jednak główny problem z nim polegał na tym, że publiczność zagłuszała tak +/- 70% :F W sumie nawet byłam prawie pewna, że jedną z uwag czy zasad tu opublikowanych będzie "ludzie CISZEJ dajcie im pracować" :> I ostatnia uwaga, ale chyba najważniejsza - scenki były *ZA DŁUGIE.* Tak o połowę. Albo wręcz o 3/4. miałam wrażenie, że już nawet sami uczestnicy mają tego dosyć, ale z jakiegoś tajemniczego powodu zamiast przestać w momencie, gdy jest to jeszcze śmieszne wolą dociągać do nieszczęsnego limitu czasowego, przez co publiczność zdążyła przynajmniej kilkakrotnie poumierać z nudów. Mimo wszystko nie powiedziałabym jednak, że mieliśmy do czynienia z porażką. Ot, ciekawy eksperyment :> [107] Re: PierniCON 4
[116] Re: PierniCON 4
[144] Re: PierniCON 4
Ale może next time, jak masz zamiar wyjasniac zasady swojego konkursu i pokazywac jaki jestes wspanialy, rob to gdzies indziej a nie jako komentarz do konwentu, bo bez przesady, ale na twoim konkursie ten konwent sie nie opieral. [109] Re: PierniCON 4
[110] Re: PierniCON 4
[143] Re: PierniCON 4
Najciekawsze mija OJ'a :P [129] Re: PierniCON 4
Może tak przestać już ludzi traktować jak niepełnosprawnych i podsumować szczerze - a nie miło się uśmiechać. Fakt że ludzie jak pojadą trochę kilometrów w Polskę i poświęcą swój weekend to będą się starali na przekór wszystkiemu dobrze się bawić - ale to chyba nie jest główny punkt oceny konwentu? Zgadzam się też że z opisu wygląda impreza "tak jak zwykle" ale czy to powód aby w nieskończoność twierdzić iż tak może być? Btw - zwalanie winy na helperów którzy olewali robotę to połowa medalu. Ale druga to te osoby które ich akceptowały i miały nad nimi pieczę. Od czegoś jest ta hierarchia. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||
Tak czy siak - uczciwy, rzetelny tekst. Dało się.