Niusy Teksty Galerie Plikownia |
BalconJoe i karniak Obywatele! Ciężko pracujący yaoiści miast i wsi! Redakcja anime.com.pl we współpracy z Ministerstwem Propagandy Balconu informuje o osiągnięciu założeń planu czterdziestoośmiogodzinnego i z dumą oddaje w wasze ręce relację z Balconu. Ku chwale Imperium w dniach 18-19 lipca 2009 realizujemy 300% normy i zapraszamy do czytania relacji na żywo. Będzie ona uzupełniana co kilka godzin o nowe paragrafy. Wszystkich praworządnych obywateli zainteresowanych najświeższymi informacjami z Imperium Balconu zachęcamy do śledzenia naszego serwisu informacyjnego. SobotaGranicę Imperium przekroczyliśmy pod osłoną nocy z piątku na sobotę. Do późnych godzin nocnych dzielni przodownicy pracy kończyli przygotowania i dopinali wszystko na ostatni guzik, albowiem już o 7 rano dnia następnego mieli zjawić się pierwsi goście Imperatora. Część taktyków zasłużyła na łaskę Imperatora, i za jego zgodą i przyzwoleniem oddawała się uciechom cielesnym w przykonwentowych przybytkach. Imperium Balconu jest wielce rozległe i niebywale wyposażone. Główna aula poraża swym tytanicznym rozmiarem i sceną spełniającą wygórowane standardy Ministerstwa Kontroli Jakości Zabaw i Uciech Ludowych. Pałac wyposażony jest w rozległe włości, w skład których wchodzą różnego rodzaju przybytki, w tym niewypowiedzianie piękny ogród, który urządzała sama żona Imperatora. Władze zadbały również o cielesne potrzeby gości. Na terenie Imperium znajdują się strategicznie umiejscowione toalety i prysznice. Wszystko to wykonane rękami zmobilizowanych przez Imperatora wolontariuszy. W sobotę słońce hojnie świeciło nad Imperium. Od samego rana na teren Balconu ściągali obywatele z najrozleglejszych zakątków świata. System Ramiel zaprzęgnięty do ewidencji obywateli spisał się znakomicie, w szczycie obsłużył ok. 300 osób w 20 minut, co prawdopodobnie stanowi kowentowy rekord. W chwili obecnej całkowita liczba gości Imperatora nie jest jeszcze znana, ale nieuzbrojonym okiem widać, że jest ona znaczna. Negatywnym skutkiem wysokiej frekwencji są problemy z przepełnieniem pomieszczeń sypialnych, wobec czego część gości musiała dokonać aneksji korytarzy, mimo wyraźnych zakazów, częściowo skolonizowano również schody. Dzięki łasce Imperatora, już od rana na przybyłych czekały rozmaite rozrywki. Pierwszym wielkim imperialnym sukcesem, którego mieliśmy okazję doświadczyć był Onomatopejowy konkurs dubbingowy, z którego organizatorzy mogą być dumni. Dzielni uczestnicy udowodnili, że inwencja twórcza wrogiem nudy i monotonii na konwencie. Palma pierwszeństwa zasłużenie przypadła Aishy, której występ w roli spłoszonego stada kretoświń pozostanie w naszej pamięci na długo. Później na imperialnej auli odbyła się degustacja zupek (nie)chińskich. W poszukiwaniu kolejnych rozrywek zorganizowanych dla obywatel przez władze Imperium udaliśmy się na główną salę, gdzie odbywał się konkurs Mam Cosplay. Była to przeprowadzona w warunkach rozrywki centralnie planowanej wersja zachodniego programu „Mam talent”. Przed uczestnikami postawiono serię karkołomnych zadań, z których najlepiej wywiązała się Yuzuki. Kolejną wartą nadmienienia rozrywką były wybory prawej ręki Imperatora. Podczas tego konkursu obywatele ubiegający się o zaszczytny tytuł zastępcy Miłościwie Nam Panującego musieli się wykazać różnorakimi umiejętnościami, od wyjaśniania czemu Imperator miesza leczo łokciem po umiejętną propagandę i podryw "na prawą rękę Imperatora". Ostatecznie najbardziej godnym tytułu prawej ręki Imperatora okazał się Folifutrzak. Ze zdobyciem tego tytułu wiąże się zaszczyt zasiadania po prawicy czcigodnego Imperatora podczas Balu imperialnego. Równolegle z tymi atrakcjami, na głównej sali odbywał się konkurs przeznaczony dla obywateli o rodzinnym usposobieniu – Familiada. Wrogie Imperium języki rozpowszechniały plotki jakoby Familiada została przeprowadzona chaotycznie, ale służby propagandowe szybko podały oficjalną wersję. Następnie odbył się połączony z konkursem pokaz strojów Gothic Lolita Show. I tym razem reakcjoniści próbowali zatruć atmosferę wzniosłej zabawy rozpowszechniając informację o rzekomym opóźnieniu i innych niedociągnięciach organizacyjnych, ale czujne służby sprawnie poradziły sobie z wrogą propagandą. Na imperialnym placu odbyła się rekonstrukcja bitwy o Kursk w wersji mangowo-kartonowej oraz Imperialna akademia, w koszarach której młodzi adepci mogli szkolić swoje zdolności, by w przyszłości wstąpić do gwardii Imperatora. Te atrakcje szczególnie przypadły do gustu tryskającej energią imperialnej młodzieży. Również pod lazurowym niebem Imperium odbył się przyspieszony kurs tańca dla gości Balu Imperialnego. To oczywiście tylko część atrakcji, jakie na to popołudnie przygotował Imperator wraz ze swoją świtą, albowiem nieskończona jest jego łaska i miłość do ludu. Jedną z głównych atrakcji był Cosplay, a właściwie Igrzyska Cosplay. Jednak w wyniku skutecznej dywersji wroga, ceremonia rozpoczęła się z dwudziestominutowym opóźnieniem. Wrogom systemu udało się także zepsuć dźwiękową stronę ceremonii – głośniki rzęziły, a dźwięk z mikrofonów był przerywany, zniekształcony i bardzo nieprzyjemny dla uszu obywateli. Jednak fala wrogich ataków rozbiła się o monolit chwały Imperium. Towarzysze i towarzyszki stawili się na Cosplay w porażającej liczbie blisko 80 uczestników i w dużej większości prezentowali stroje na przyzwoitym bądź wysokim poziomie. Mimo rebelii ze strony mikrofonów, które co jakiś czas fundowały uszom zgromadzonych rozdzierające mózg „iiiii”, pierwsza kochanka imperatora Lady K.the_one i K.A.I.N. bez większych (poza kilkoma nieporozumieniami organizacyjnymi) pomyłek poprowadzili ceremonię. c.d.n. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Balcon. Nasze publikacje:
Inne serwisy: Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 6,55/10 (22 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 1016 dodaj [3] Re: Balcon
[4] Re: Balcon
[5] Re: Balcon
[6] Re: Balcon
[7] Re: Balcon
[8] Re: Balcon
[30] Re: Balcon
[78] Re: Balcon
>RTFM< i na acepa ;> [725] Re: Balcon
[804] Re: Balcon
[976] Re: Balcon
[607] Re: Balcon
[2] Re: Balcon
[10] Re: Balcon
Konserwy Balcon tez już dzisiaj były :> [9] Re: Balcon
[11] Re: Balcon
A panel "Twój szanowny penis odchodzi"? Po prostu wymiatał... ostry hard-core - dosłownie :) [12] Re: Balcon
A poslizg 1,5 godziny.... bal opuzniony [13] Re: Balcon
[56] Re: Balcon
drobny wypadek przy zabawie ^^"zadławiłam się pastą która wleciała mi do nosa ,a atrakcja a była w planie ^^ [434] Re: Balcon
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [15] Re: Balcon
No,no, pozatym prawie nie bylo ultratara a imperator nie daje każdemu lolkowi darmowej wejścówki [17] Re: Balcon
No widzisz! Grunt ze organizacja dobrze sie bawila. W koncu o to chyba chodzilo, nie? [18] Re: Balcon
Oczywiście :> [16] Re: Balcon
zgadzam sie z przedmowca. Generalnie wiekszosc nawalila. Balcon mial ogromny potencjal, to moglo byc cos czego nigdy w Polsce nie bylo, a wyszlo jak zwykle. Kompletnie bez sensu. Do luftu takie imperium. [38] Re: Balcon
Zauważyłam, że większość ludzi jest w gorącej wodzie kąpana i myślała, że jak prąd padnie, to za trzy sekundy już się naprawi. Wiadomo, że jeżeli przedsięwzięcie jest organizowane pierwszy raz, może wystąpić wiele problemów. Wiem, że nie powinno ich być, ale bądźmy wyrozumiali. Sama chodziłam zdenerwowana z tego powodu, ale postawmy się w miejscu organizatorów, którzy mieli to wszystko na głowie (chociaż znając życie każdy pomyśli: "Ja bym to jakoś załatwił!"). A jeżeli mowa o Balu, to jestem niesamowicie wk***iona, że większość ludzi przyszła na salę, zeżarła i wychlała wszystko co było na stołach (szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia dziewczynie, która wzięła całą butelkę do ręki i wypiła ją kilkoma łykami), a później sp****oliła w trybie natychmiastowym, zadowolona i dumna jak paw po pierwszym stosunku. W skrócie: konwentowicze zachowali się w tym momencie jak zwykła hołota. I tu rada dla orgów: nigdy więcej nie przynosić jedzenia zaraz na początku imprezy. Taki oto efekt. Rzucili się jak szarańcza, wszystko zniknęło i pozostawiło pustkę, która sprawiła, że nawet mnie zrobiło się smutno i wstyd za takie zachowanie ludzi, z którymi przebywałam w jednym budynku. ...ale gdy zrobiło się puściej na sali, było naprawdę sympatycznie! :D Skoro większa grupa ludzi się nie potrafi bawić w taki sposób, to liczę na kameralne zabawy tego typu. ;) Za Honor, za Imperium, za Balcon! x) [46] Re: Balcon
To straszne! Barbarzyncy rzucili sie na jedzenie i picie! Problem polega na tym, ze zostalismy poinformowani o godzinnym opoznieniu balu, nie o dwugodzinnym. Ludzie stali pod drzwiami sali i czekali, bo mieli nadzieje, ze bal sie zaraz zacznie. Gdyby ktos powiedzial "Sorry, nie uwiniemy sie przed 24" nie byloby sprawy. Ale pod drzwiami bylo goraco, malo miejsca, raptem kilka miejsc siedzacych, kazano im stanac na srodku sali i stac tak przez 20 jak nie wiecej minut... Sorry, ale to jest moim zdaniem prawdziwa przesada. Czlowiek to czlowiek. Przyjechalismy na konwent, zaplacilismy za niego, ale po to, zeby sie dobrze bawic a nie po to, zebysmy musieli ciagle stac i czekac az wszystko bedzie dzialac. To mam na usprawiedliwienie takich zachowan - oczywiscie to bylo nieladnie z ich strony, ale coz... Orgowie tez mogliby pomyslec o tym, jak Ci ludzie sie czuja, skoro juz my mamy byc dla nich wyrozumiali. [68] Re: Balcon
Och, nie! Tylko nie 20 minut! Przeciez na hentai nighta sie zwykle czeka dluzej... Z tego co widzialam, gdy przechodzilam - wszyscy sobie uprawiali socjal, i jakos nie zauwazylam wpienionych osob. Myslisz, ze orgowie nie chca, zeby wszystko bylo dopiete na ostatni guzik, i robia konwent "for the lulz"? I co maja orgowie do tego, ze okazalo sie, ze najwyrazniej elektryka w szkole jest spierdolona? [87] Re: Balcon
OOO to straszne - musieliście stać pod samiutkimi drzwiami ściśnięci, bo inaczej nie wpuszczono by was na bal. Oh współczuję wam ja, posiadający wtyki takie, że mogłem sobie stać na dworze otoczony chłodnawym powietrzem i przyjemnie oczekując rozpoczęcia balu. Fakt, że takie czekanie może być rodzajem pretekstu do takiego zachowania... Ale co powiedzieć tym, którzy wytrwale stali w tym rzędzie na rozpoczęciu, a potem już tylko mogli podziwiać puste butelki po napojach i resztki poczęstunku? Na dodatek ludzie robili taki szum, że choćbym nie wiem jak wysilił słuch, nie mogłem wiele usłyszeć z przemowy Wielkiego Imperatora. [967] Re: Balcon
Pinki (czy tam Ramroyd jak sobie chcesz)... twoja wypowiedz zachwalająca cie jakie fajne masz wtyki... nie zmienia faktu że jesteś lama szukająca rozgłosu samym wyglądem... to prawie tak noobowskie jak mieć Maginą 0-8 xD... Mi się konwent podobał bardzo... jak na pierwszą edycje to organizacja była pierwsza klasa... tylko mogli by z planu odpuścić sobie emo koncert... nadal jestem przekonany że to oni odłączyli prąd z powodu małego zainteresowania ;] [973] Re: Balcon
[977] Re: Balcon
[1014] Re: Balcon
on wogule nie kuma o co chodzi [171] Re: Balcon
Dokładnie. Na początku wszystko fajnie, pięknie. Było widać, że ogowie się starają, wszędzie było ich pełno. Ale niestety, te wszystkie ogromne usterki techniczne sprawiły, że oceniam konwent na minus :< (pierwszy raz widziałam taki cosplay ;o) A szkoda, bo naprawdę plan był dobry. No cóż, siła wyższa ;) Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [23] Re: Balcon
Pozwolę sobie uscislic informacje od kolegi rebelianta. Org room (sztuk jeden) to sala 3x3 metry. Helperzy spali w małej salce prz main roomie, do której zostali przeniesini własnie po to aby zrobić miejsce na kolejny sleep. Z tych sal 'dla vipow' zostaje jeszcze jedna przeznaczona dla wystawców oraz prasy. Informacja jakoby upychanie uczestników po korytarzach itp było działaniem celowym to ewidentny przejaw pieniactwa i polowania na tani flame. Co się tyczy awarii prądu to była ona na tyle rozlegla ze usunicie jej było poza granica możliwości zarówno obsługi budynku jak i organuzatorow. Na te chwile awaria nie została usunięta inajprawdopodobniej nie zostanie przez kilka kolejnych dni. Kolejny raz sugerowanie, ze jakaś atrakcja została uruchomiona kosztem innych atrakcji jest potwarzą. Nie ma i nie było możliwości ponownego uruchomienia sal konsolowych oraz sali hidoi. Wszystkie pozostałe sale pracowały zgodnie z zalozonym wcześniej planem. [74] Re: Balcon
Racja. Sleeproom helpowski byl strasznie zapchany, a orgroom to byla chyba kanciapa. [136] Re: Balcon
Byłam orgiem i wszyscy, którzy widzieli orgroom wiedzą, że była to składnia sprzętu, nagród, i bagaży ekipy. Poza tym mało, kto wie o sytuacji, która miała miejsce ok. (chyba) 2 rano. Dwie konwentowiczki zgłosiły się do, Ravena że nie mają gdzie spać i pierwszy raz widziałam żeby main org pozwolił komuś z zewnątrz spać w orgroomie, (choc i tam było ciężko... Kable, ciuchy, sprzęt... Były wszędzie) zaproponowałam dziewczyną zamkniętą z powodu awarii prądu herbaciarnie, nie zmieniliśmy jej na sleep, bo ze względu na awarie trzeba było zdemontować gdzieś sprzęt, znajdował się tam też utarg, plus całą noc pakowaliśmy sprzęt jednocześnie staraliśmy się odzyskać uszkodzony awarią sprzęt. [156] Re: Balcon
[324] Re: Balcon
Byłam, widziałam, też byłam zaskoczona takim czymś o_O [43] Re: Balcon
[83] Re: Balcon
"to sam imperator i jego szychy" Szychy, których jest bardzo dużo tak między nami mówiąc. To fakt - budynek mimo rozmiarów nie był wystarczająco dobry do sleepowania i wogóle, ale oskarżanie orgów o to, że VIPy, Helperzy i Orgowie mieli zajebiste loozy w spaniu gdy reszta jak bydło musiała się gdzieś ściskać jest nie na miejscu, bo nie widziałeś wszystkiego. [90] Re: Balcon
I a'propos konsolowek to generalnie przez wiekszosc konwentu sale konsolowe byly zamkniete. Że co? Chyba, kolego, pomyliłeś konwenty. Rada na przyszłość - zanim zaczniesz wykrzykiwać pierdoły, zdobądź prawdziwe informacje... [123] Re: Balcon
Na konsolówkach zdążyły odbyć się dwa turnieje i conajmniej trzy panele, nie mówiąc już o, dostępnym prawie przez cały czas (również w trakcie konkursów) graniu, przynajmniej na drugiej sali (na pierwszej rzadko bywałam). Prąd padł w trakcie dwóch turniejów, a potem zostało zamknięte na amen, skoro miał już nie wrócić. Nawet rowerka na dynamo nie dałoby się o tej porze skręcić. [185] Re: Balcon
No żesz ku....! W połowie 1 dnia kazali nam (helperom) w trybie natychmiastowym przenieść swoje rzeczy do sali, która była mała, zaraz obok maina (głośno) i z palarnia za oknem, kilka godzin później kazali jeszcze skompresować sie do połowy sali (dla cosplayerów, których prawie tam nie było), do tego była to przechowalnia (dla sprzetu zespołu) co dodatkowo zabrało miejsce - trudno się mówi, wytrzymam. Ale jak ktoś mi tu jeszcze chce wmówić, ze helperzy i orgowie (którzy w ogóle spali w klitce zapchanej sprzętem) mieli nie wiadomo ile miejsca i luksusy, to mnie normalnie szlag-chan trafia! [253] Re: Balcon
[311] Re: Balcon
[643] Re: Balcon
[660] Re: Balcon
[189] Re: Balcon
[297] Re: Balcon
Co ty za przeproszeniem pier...ekhm... sale konsolowe do puki wszystko działały były otwarte, monitorowałem ich stan dość często, i poza paroma krótkimi przerwami technicznymi (na odpoczynek + ewentualne przepięcie sprzętu które momentami było nie potrzebne) wszystko było otwarte i działało. [219] Re: Balcon
W sumie się nie zgadzam, bo HCD aż tak boskie jak na innych konwentach nie było, zdecydowanie więcej się milczało... Choć wersja z panią rosjanką wymiatała :D ale to dlatego, że Grey postanowił wkroczyć do akcji osobiście i podnieść HCD. [326] Re: Balcon
Cóż, ekipy były z "łapanki", bo osoby, które się zapisały poszły na opóźniony bal. Dlatego postanowiliśmy z Okiś i Greyem pokazać jak to się robi. Ku chwale Imperium xD [295] Re: Balcon
Głupoty gadasz, było fajnie, jak i na konsolówce na której cię nie było i też było jeszcze lepiej po tym jak prąd wywaliło bo zrobiło się ciekawie i poznało się kupę nowych osób. [20] Re: Balcon
No dobra, wszystko fajnie, ale otrzymałam info, że przez bal padł prąd w całym budynku i to kilka razy, is dat tru? [21] Re: Balcon
[24] Re: Balcon
to nie było jedyne ciekawe powiedzonko... ludzie, którzy rozłożyli się koło nas wymyślili " jesteś nieprzewidywalna jak prąd na balconie" i "dziewczyna powinna być ciasna jak ecchicon,ciemna jak balcon i ssać jak mokon" czy coś takiego :P ogólnie Balcon mógł wypaść lepiej, ale znowu nie było też aż tak strasznie :D [25] Re: Balcon
[28] Re: Balcon
[71] Re: Balcon
[54] Re: Balcon
[95] Re: Balcon
Co jakiś czas padały światła. No i w salach, w których było najwięcej sprzętu - zabrakło prądu (coś z instalacją, niestety). [109] Re: Balcon
[112] Re: Balcon
Każdy lubi co innego, ale wiązanka robi się powoli coraz dłuższa ;) Jeszcze kilka konwentów i będziemy mieli cały wierszyk ^^ [130] Re: Balcon
[317] Re: Balcon
[65] Re: Balcon
[93] Re: Balcon
"Jestem nieuchwytny jak prąd na Balconie" ;) [97] Re: Balcon
[300] Re: Balcon
Ja chce taką przypinke XD" [360] Re: Balcon
meh too :3 [22] Re: Balcon
A i owszem. Ludzie siedzieli po ciemku w salach, ConsoleRoomy nie funkcjonowaly od tego czasu juz w ogole, w programie wlasciwie w tym czasie nic sie nie dzialo, dla ludzi ktorzy nie lubia hentaiow, wiec masa ludzi po prostu siedziala i nie miala nic do roboty bo nie mogla/nie chciala isc na Bal. Niech Imperator bawi swoich gosci pradem, za ktory - jak mi sie wydawalo - placilismy miedzy innymi podczas akredytacji. Podobnie jak za mozliwosc korzystania z Konsol. No coz, najwyrazniej sa wazniejsze rzeczy, bo to przeciez wszystko dla klimatu! Kij z takim klimatem. [26] Re: Balcon
No tak, ale org nie Bóg ani elektryk i jeśli instalacja jest przeciążona i odmawia posłuszeństwa, to ma problem, a to nie zniknie ot, tak. Bal trochę nie wyszedł, ale nie było najgorzej. Ogólnie naprawdę mi się podobało, poznałam nowych ludzi i nie żałuję. Mogłoby być lepiej, ale jak wiadomo - zawsze może być. [27] Re: Balcon
[29] Re: Balcon
Bardzo mi miło, ja też byłam na konwencie pierwszy raz: żeby nie było, że to opinia nowicjuszki, bardziej doświadczone koleżanki też były raczej zadowolone. [51] Re: Balcon
[32] Re: Balcon
Nie było mnie na Balconie, ale Twoim zdaniem co powinien zrobić standardowy organizator w momencie gdy prądu nie ma, bo się elektryka zesrała? Nie wyczaruje ci go, nie wsiądzie na rower z dynamo, żeby zasilić cały budynek, może tylko przeprosić za niedogodności, które (mimo wszystko) nie wyniknęły z jego winy. Owszem można było wcześniej mocniej przetestować jakie przeciążenia będą występowały na konwencie, choć wątpię by organizacja tego wcześniej nie zrobiła. Poza tym coś takiego jak prąd nie jest w cenie akredytacji, sleep roomy również. Wiesz czemu? Bo płacisz za uczestnictwo w imprezie, nie za nocleg i tak samo nie za korzystanie z prądu na terenie placówki. Coś takiego jak sleep roomy to tak naprawdę bonus, który organizacja załatwia i przygotowuje dla tych uczestników, którzy nie mają innej możliwości zostania na noc. Owszem, dostanie się takiemu organizatorowi za to, że jest za mało miejsca na spanie, bo już się tak przyjęło, że na konwencie musi być miejsce do spania. Ech... w każdym razie zamiast jojczyć "jacy to organizatorzy niedobrzy, bo mają trochę miejsca do odpoczynku i trzymania wartościowego sprzętu, zamiast spać na korytarzu jak ci co się nie załapali" i zwalać każdy wypadek losowy na nich, to byś choć raz się postawił w ich sytuacji. Owszem zapłaciłeś za uczestnictwo w konwencie i masz prawo się czuć po nim niezadowolony, bo (o zgrozo) nie mogłeś pograć na konsolach gdy prąd poszedł, ale na miłość boską plan widziałeś wcześniej i powinieneś doskonale sobie zdawać sprawę z tego jakie będą atrakcje i kiedy dane sale będą wyłączone z obiegu. Jak ci się nie podobało to co jest w planie, to po co przyjeżdżałeś? Jeśli dla przyjaciół, to wątpię żeby brak prądu przeszkodził ci zbytnio w zabawie z nimi... [34] Re: Balcon
W zasadzie miałem się tu nie wypowiadać, jako osoba, która na Balconie nie była, ale... Siadanie prądu to dla doświadczonego organizatora nie nowość, wiesz o tym dobrze, tak jak i ja. Byłem tego świadkiem nie raz, nie dwa, ale nawet w rekordowo długich sytuacjach sprawę udawało się rozwiązać po 10-15 minutach. Przetestować przed konwentem wszystkiego się nie da, zwłaszcza gdy spora część sprzętu (jak np. konsole czy telewizory) dojeżdża na konwent etapami, często już w jego trakcie. Jeśli chodzi o miejsce do spania - wiesz, nad tą sprawą zastanawiam się już od dłuższego czasu. Z jednej strony, warunki sypialne na wszystkich właściwie konwentach są tragiczne, czasem tylko zupełnie beznadziejne (Mokon, Magnificony solvayowe) a czasem zwyczajowo słabe (cała reszta). Zmieni się to chyba tylko wtedy, jeśli jakiś organizator zaryzykuje zorganizowanie noclegów dla konwentowiczów w lepszych warunkach (np. akademiki). To jednak oznaczało będzie znaczne podniesienie ceny wejściówek. Jesteśmy na to gotowi? Chyba nie. Problem w tym, że latem spanie w zatłoczonych sala jest dużo trudniejsze niż jesienią, wiosną, czy zimą, więc ów dyskomfort odczuwa się mocniej. [35] Re: Balcon
"W zasadzie miałem się tu nie wypowiadać, jako osoba, która na Balconie nie była, ale... Siadanie prądu to dla doświadczonego organizatora nie nowość, wiesz o tym dobrze, tak jak i ja. Byłem tego świadkiem nie raz, nie dwa, ale nawet w rekordowo długich sytuacjach sprawę udawało się rozwiązać po 10-15 minutach. Przetestować przed konwentem wszystkiego się nie da, zwłaszcza gdy spora część sprzętu (jak np. konsole czy telewizory) dojeżdża na konwent etapami, często już w jego trakcie" Taa... nas też to spotykało, ale nie w takiej skali jak tutaj. To, że wywali korki to jest małe piwo, bo można to szybciutko naprawić i większej tragedii nie ma, natomiast jeśli awaria na Balconie jest tak poważna jak tutaj słyszę, to najprawdopodobniej spaliło bezpieczniki, jak nie gorzej. Tutaj mam nadzieję, że organizatorzy są ubezpieczeni, bo naprawa może być kosztowna, a wątpię by szkoła z dobrego serca powiedziała "wiecie takie wypadki się zdarzają, za wszystko zapłacimy"... Powiem szczerze, że jest to większa tragedia dla organizacji, niż dla uczestników, bo ci drudzy powoli już wracają do domu, a ci pierwsi zostaną z tym całym syfem... aż mi się żal zrobiło:/ Mam nadzieję mimo wszystko, że sprawa się rozejdzie po kościach ze szkołą... Jeśli zaś o spanie chodzi, to ja w ogóle jestem od jakiegoś czasu zdania, że uczestnicy powinni spanie załatwiać we własnym zakresie, przy czym orgowie przy odrobinie szczęścia mogliby spróbować załatwiać zniżki na jakieś miejsca. [37] Re: Balcon
Nam jak do tej pory wywalało tylko korki (choć czasem, jak w starej szkole PierniConowej zaciemniało to cały budynek i to kilka razy), natomiast jeśli prawdą jest wersja o spaleniu bezpieczników, to faktycznie pech. Co do spania - obaj mamy własne wizje i mam wrażenie, jednakowo utopijne. Ludzie narzekają na spanie na podłodze, ale jak przyjdzie co do czego, to wolą to niż spanie w hostelach czy tego rodzaju miejscach. Raz, kwestia ceny, dwa, gros konwentowych atrakcji rozgrywa się między 20 a 2 w nocy. Sens nocowania poza konwentem widzę w przypadku imprez trzydniowych. Jest więcej czasu, można spokojnie wszystko rozplanować i bez większych strat przespać jedną, całą noc. Wynajem akademika przez organizatorów to konieczność podniesienia ceny wejściówki co najmniej o 100% a jak widać z niektórych wypowiedzi, młódzi fandomowej wydaje się, że mają prawo za minimum oczekiwać maksimum. [39] Re: Balcon
[42] Re: Balcon
[44] Re: Balcon
Z nieoficjalnych informacji szkoła miała modernizowaną sieć elektryczną. Prace nie zostały dokończone ze względu na.. balcon. Złodziejka wpięta w złodziejkę kilka czajników i ładowarek do jednego gniazdka, spowodowały przeciążanie instalacji. Padła jedna faza. Między innymi pokoje x09, x10, x11 (gdzie X to poszczególne piętro), nie miały światła ani prądu w gniazdkach. Inne pokoje nie miały jednego, bądź drugiego. Jedna panelówka, konsol room, projekcyjna, to wszystko odcięte. Chociaż projekcyjna dzielnie trzymała się na zasilaniu z baterii. Na mainie nie było pełnego oświetlenia, jeden korytarz też nie świecił do tego brama wjazdowa też nie miała zasilania. Kto był w DDR roomie widział rozkutą ścianę, to tam między innymi modernizowano sieć. Spalił się kabel we wnętrzu sali, takiej usterki nie było możliwości usunąć w 15 minut, 5 godzin i prawdopodobnie dopiero jutro dyrekcja podejmie kroki w tej sprawie. Pozdrowienia dla Diziego, z którym biegaliśmy po łazienkach zaklejając kontakty ;) [48] Re: Balcon
W godzinach porannych widziałem że prąd magicznie "wrócił" na stanowisko informacji (prawdopodobnie metodą "obejścia" ale nie miałem już ochoty tego sprawdzać). A ja pozdrawiam panią w czarnym staniku z toalety na drugim piętrze na którą to przypadkiem z TheMan'em wpadliśmy :) [129] Re: Balcon
Siec owszem moedrnizowano. Prace miały trwac do piatku do 19. Niestety ekipa z niewyjasnionych dotąd powodów nie pojawiła się w budynku, i nie skończyła prac. Nie prawdą jest że nie były kontynuowane z powodu konwentu. Sale w których prowadzone były prace były puste i udostępnione dla robotników .Z tego co wiem, elektrycy nie zabezpieczyli odpowiednio głównej rodzielni szkoły. Efektem była poważna awaria spowodowana zwiększonym poborem prądu w budynku. Dyrekcja szkoły zapewniała nas że nie powinno dojść do takiej sytuacji. Zaznaczam że pytalismy o to czy instalacja da radę, oraz podawalismy przykładu użycia prądu. [59] Re: Balcon
jesli chcesz organizowac konwent bez mozliwosci noclegu, to zycze wysokiej frekwencji... wiadomo, ze nie jedzie sie na konwent po to, zeby tam spac, ale niektorzy pracuja 5-6 dni w tygodniu po 8-10 godzin i nawet hektolitry napojow energetycznych nie utrzymaja ich przez cala noc na nogach. poza tym program nocny jest z reguly bardzo ubogi lub malo interesujacy. odnosnie pradu - przerwy w doplywie pradu wystepowaly co jakis czas juz od popoludnia, wiec orgowie juz wtedy powinni byli zareagowac, poprzez ograniczenie dostepu do kontaktow czy sprzetowa oszczednosc pradu. caly dzien sie zanosilo na to, ze w koncu stanie sie cos powaznego z pradem i faktycznie sie stalo. jak przez przypadek uslyszalem slowa samego Baloo, poszla jedna faza. z tego, co slyszalem, moc z drugiej i trzeciej fazy miala byc przekierowane do zasilenia sali balowej, stad podobno w kolejnych salach byl odcinany prad. niedlugo potem druga faze szlag trafil, z tego co udalo mi sie dowiedziec. tlumaczenia, ze wedlug programu konsolowka miala byc wylaczona na czas innych atrakcji, sa nietrafione, gdyz w rozpisce atrakcji nie ma zadnych przerw. bal mial byc glowna atrakcja konwentu, a okazal sie wielkim niewypalem. choc wiekszosc uczestnikow zachowala sie tak, a nie inaczej, to organizatorzy sami na to zapracowali. mialem byc jednym z uczestnikow tego balu, ale ostatecznie zrezygnowalem, po czym nie dane bylo mi nawet skorzystac z games roomu, gdyz organizatorzy nie przygotowali sie na ewentualnosc braku pradu, a chocby w pobliskiej biedronce oddalonej o 15 minut bardzo tanio mozna bylo kupic lampki specjalnie na taka ewentualnosc. [150] Re: Balcon
...przygotowac na taką ewentualnosc... może ja się nie znam ale wszystkiego naprawdę przewidziec się nie da. Nikt chyba nie przypuszczał by że może dojśc do tak poważnej awarii. Latarek kilka było, tylko że co to zmienia? [321] Re: Balcon
a co, przepraszam, organizacja robila w godzinach 16-18, kiedy to juz wystepowaly przerwy w dostawie pradu? liczyliscie, ze do rana bedzie wszystko w porzadku czy moze w jakis sposob probowaliscie sie przygotowac na ewentualna ZAPOWIADAJACA sie awarie? do tego wiedzieliscie, ze szkola jest w trakcie remontu, m.in. instalacji elekrycznej. mysle, ze to wystarczajace przeslanki, by do wieczora zorganizowac zapasowe oswietlenie w kazdej sali. nawet, jesli okazaloby sie, ze lampki nei bylyby potrzebne, bylibyscie zabezpieczeni na nastepne edycje konwentu [328] Re: Balcon
Zamknij się bo dostaniesz wpierdol. Piszesz tak, jakby orgowie mieli szanownemu panu jeszcze dupę podcierać po sraczce. Nawet jak kupią te latarki to w 5 sekund je zapierdolą uczestnicy. A oni jakoś sobie dali radę. Ja zawsze biorę małą latareczkę za 5 zeta z Tesco, żeby nie zapalać światła w całym sleepie, by obudzić wszystkich. Orgowie są od zapewnienia zabawy, a to że są sleepy i bufety i konwenty są coraz lepsze bo dają więcej możliwości wygody a nie włażenia do dupy każdemu uczestnikowi. Jeśli marzy ci się darmowe żarcie to idź do marketu na degustacje. I to samo się tyczy innych konwentowych udogodnień. [329] Re: Balcon
SD spokojnie. Hideki: Co do przygotowan na taka awarie to co Ci dadza lampki? I tak bys musial ciagnac po calym budynku przedluzacze, plataloby sie to pod nogami, na pewno co rusz ktos by ktoras przewrocil itd. Bez sensu. Jedynie generator wpiety w glowna rozdzielnie moglby cos zaradzic. Generator tez sie sam nie napedzi. Na to wszystko jest potrzebna kasa, ktorej z wejsciowek w obecnej cenie, nie ma. [347] Re: Balcon
Ależ ja jestem spokojna. Gość pieprzy to mu to niegrzecznie ujęłam. Gdybym z nim gadała wprost to też bym to powiedziała. Wkurza mnie takie gadanie jakie on zaprezentował. Jedzie sie na konwent we własnym zakresie. To jak się bawisz zależy głównie od ciebie samego, orgowie tylko dostarczają zabawy. Trzeba sobie po prostu dobrze czas zorganizować i tyle ;p [460] Re: Balcon
[459] Re: Balcon
[488] Re: Balcon
Przy następnej edycji GWARANTUJE że będzie zabezpieczenie na ewentualny brak prądu [choc mam nadzieje że już nigdy nie będzie konieczności użycia takiego sprzętu] [523] Re: Balcon
[458] Re: Balcon
[339] Re: Balcon
Nie przypominam sobie zeby były jakiekolwiek dodatkowe przerwy w dostawach prądu w godzinach o których móiwsz. I nie wiem jak sobie wyobrażasz zorganizowanie dodatkowych źródeł swiatła ? Miałem na szybko zorganizować halogeny i agregaty pradotwórcze ? To nie jest takie proste. Poza tym jak miałem założyć awarie rozdzielni. Żaden z nasnie jest elektrykiem i nie znamy sie na tym. Jak juz pisałem powyrzej - dyrekcja zapewniała mnie ze do takiej sytuacji nie ma prawa dojść. [457] Re: Balcon
od 16 (wtedy mniej wiecej sie zjawilem na konwencie) do 22 5-6 razy znikal prad na sekunde-dwie. mysle, ze bezprzewodowa lampka w kazdym pomieszczeniu do dyspozycji opiekuna pomieszczenia bylaby dobrym udogodnieniem. orgowie nie sa jasnowidzami i nie sa wszechmocni, ale takie sygnaly jak powtarzajace sie braki w dostawie pradu nie powinny zostac niezauwazone. mysle, ze wczesna reakcja pozwolilaby moglaby nawet zmniejszyc efekty pozniejszych wydarzen. [482] Re: Balcon
[515] Re: Balcon
[483] Re: Balcon
Jak juz napisałem - nic mi nie wiadomo na temat wcześniejszych braków prądu. O bezprzewodowych lampkach mogę pomysleć za rok. Nie byliśmy przygotowani na tego typu awarie - bo jak juz po raz kolejny powtórzę , nie mieliśmy informacji na temat tego typu problemu oraz samej renowacji instalacji elektrycznej. Dowiedzielismy się o tym w czwartek kiedy weszlismy na budynek rozpoczynając przygotowania - i wtedy równierz nas zapewniono ze wszystko będzie jak należy. [512] Re: Balcon
nie pisze po to, zeby sie czepiac, tylko po prostu myslalem, ze nie tylko ja ze znajomymi zauwazylismy te sygnaly. zapomnialem o rzeczy oczywistej - orgowie i helperzy z reguly sa zabiegani i takie rzeczy maja prawa ujsc ich uwadze. awaria tego typu zdarza sie niezwykle rzadko i pech chcial, ze przytrafila sie akurat na Balconie. nie winie za to organizacji. mam tylko nadzieje, ze taka sytuacja nie powtorzy sie juz na zadnym konwencie. a na Balcon 2 oczywiscie przyjade i zycze powodzenia w przygotowaniu drugiej edycji Balconu :) [663] Re: Balcon
Nie sadzisz, ze jakby byly przerwy w dostawie pradu to takie sale jak konsolowe, DDR, planszowkowa (gdzie system obslugi byl na kompie), aula itd. by to zauwazyly? A jesli byly faktycznie gdzies przerwy kilka razy i nikomu tego nie zglosiles to gratuluje. Na nas plujesz za ten prad, a poniekad sam sie do katastrofy przyczyniles - zaniechaniem. [350] Re: Balcon
[403] Re: Balcon
[490] Re: Balcon
Balcon 2009 - darkcon Balcon 2010 - firecon [658] Re: Balcon
[358] Re: Balcon
[193] Re: Balcon
"jesli chcesz organizowac konwent bez mozliwosci noclegu, to zycze wysokiej frekwencji... wiadomo, ze nie jedzie sie na konwent po to, zeby tam spac, ale niektorzy pracuja 5-6 dni w tygodniu po 8-10 godzin i nawet hektolitry napojow energetycznych nie utrzymaja ich przez cala noc na nogach. poza tym program nocny jest z reguly bardzo ubogi lub malo interesujacy." Czyli twoim zdaniem konwenty caly czas powinny odbywac sie w szkolach i proponowac te same gowniane warunki do spania? Ja jestem po prostu zdania, ze nocleg powinien byc zalatwainy we wlasnym zakresie, czy to w jakims ho(s)telu, czy schronisku mlodziezowym w poblizu konwentu, o ile taki jest. Jestem tez zdania, ze konwenty nie powinny trwac non stop, bo odzialywuje to w zly sposob na ekipe konwentowa, a to tez sa ludzie, a nie roboty i odpoczynku potrzebuja. Wychodze z zalozenia, ze mimo tego, ze nasza (orgow) praca jest oparta na wolontariacie, to cos nam sie nalezy, chocby to minimum w postaci odpoczynku, a niestety z uczestnikami obok nie da sie dobrze wypoczac. Poza tym konwenty z najwieksza frekwencja na swiecie, to takie, ktore noclegu nie zalatwiaja. Uwazam, ze predzej, czy pozniej i w naszym kraju dojdzie do tego, że noclegu na miejscu nie bedzie, a frekwencja wcale na tym nie ucierpi. [199] Re: Balcon
Wybacz Guile jezeli zle mowie, odniose sie tylko do jednego faktu, o ktorym slyszalem, moge sie mylic za co przepraszam... Jestem tez zdania, ze konwenty nie powinny trwac non stop, bo odzialywuje to w zly sposob na ekipe konwentowa, a to tez sa ludzie, a nie roboty i odpoczynku potrzebuja. Coz... doszly mnie sluchy, ze u ciebie panuje zasada konwent 2 dniowy = atrakcje non stop... czy jakos tak, wiec wychodzi na to, ze przeczysz sobie... nei zebym mial cos przeciwko atrakcja non stop w koncu trzeba wydusic z tych 48 ile sie da... dobrze, ze chociaz 3 dniowe maja przerwy w nocy to mozna odespac, na 4 dniowych sie nie znam... wiec w koncu jak to jest w stowrzyszeniu Animatsuri? konwent 2 dni = non stop atrakcje? [232] Re: Balcon
To prawda, po prostu poki jest jak jest, czyli konwenty trwaja non stop i przecietny uczestnik spedza czas glownie na terenie konwentu, to trzeba mu zapewnic rozrywke. Konwenty obecnie sa impreza tania, ktore sa tworzona przez amatarow, a ich profil nie zmienil sie od lat. Piszac, ze chcialbym konwentu bez noclegu, gdzie organizator moglby odpoczac od uczestnikow po ciezkim dniu pracy, mam na mysli nie konwenty takie jak teraz odbywajace sie w szkolach, czy domach kultury, ale takie naprawde duze imprezy masowe, ktore odbywaja sie w halach, i ktore sa robione przez profesjonalitow. Na takich konwentach jest przewaznie napisane, ze impreza w danych dniach trwa od tej do tej godziny, a poza tymi godzina, to co zrobi uczestnik zalezy tylko od niego. Czy wroci do domu, czy uda sie do hotelu/noclegowni, to juz nie jest sprawa organizacji. Natomiast teraz dajac mozliwosc zabawy uczestnikom non stop sprawiamy, ze jest wiecej miejsca w sleepach i uczestnicy, ktorzy wola sie bawic maja zapewniona rozrywke, a ci ktorzy musza isc spac, maja miejsce. Poza tym zapewnienie nocnej rozrywki sprawia takze, ze niespiacy uczestnicy nie probuja sobie sami zapewnic rozrywki, bo taki precedens sprawia, ze najczesciej zaczynaja sie z nudy rozchlewac i sprawiac nam wiecej klopotu. Dlatego tak sie wkurzam nieraz na konwencie gdy patrze na plan, a tam jest kurna przerwa programowa np. od 23:00 do 10:00, bo przyjechalem na konwent sie bawic, a nie spac w byle jakich warunkach. Po prostu wychodze z zalorzenia, ze jesli chodzi o ta czesc dla uczestnikow danego konwentu, to powinna byc zachowana pewna rownowaga i atrakcje jak i spanie mussza byc. Niestety jak juz pisalem wczesniej z tego powodu cierpimy my, czyli ekipa, ale niektorzy z nas sa po prostu masochistami i tak beda sie poswiecac w celu wyzszym. Po prostu jest mi nas szkoda, bo na samym moim przykladzie moglbym wymienic wiele rzeczy, z ktorych musialem zrezygnowac robiac konwenty, a znam osoby, ktore w tym sie tak zapedzily, ze jak juz przestali sie organizacja konwentow zajmowac (nie mowie o mangowych), to nie mieli co ze soba zrobic. Stowarzyszenie zalozylismy, zeby nam ulatwilo osiagniecie celow z wejsciem na wyzszy poziom konwentow. Moze mam zbyt duze ambicje w tej kwestii, ale chcialbym by zostaly zrealizowane i bede do tego powoli dazyl wraz z reszta stowarzyszenia. [938] Re: Balcon
Guile: "Ja jestem po prostu zdania, ze nocleg powinien byc zalatwainy we wlasnym zakresie, czy to w jakims ho(s)telu, czy schronisku mlodziezowym w poblizu konwentu, o ile taki jest" A jasne, napisałeś. A teraz sie zastanów. Budynek na konwent powinien spełniać szereg warunków aby nadawał sie na taką impreze min.: szerokie korytarze(np.wystawcy), aula/duza sala sportowa, ilość sal, prysznice, może jakiś bufet, rozsądna odległość od dworca pkp, pks a do tego za ludzką cenę wynajmu. Już teraz trudno nieraz orgom znaleźć budynki odpowiadające tym wymaganiom, a Ty sobie jeszcze wymyślasz żeby koniecznie niedaleko było schronisko młodzeżowe, hostele i to może jeszcze na 600-1000 osób co? Na jakim, ja przepraszam, świecie Ty żyjesz? [944] Re: Balcon
[945] Re: Balcon
Może się wtrącę, ale wydawało mi się iż raczej poza Polską rezygnuje się ze szkół jako miejsc konwentów, wiec jest to raczej zły przykład. Zaznaczam od razu że niewiele wiem o zagranicznych konwentach. Wydaje mi się że znalezienie miejscówki która spełnia wszystkie założenia jako miejsce + jest w pobliżu noclegu nie jest jednak takie super łatwe. Sądzę także że taki podział na noclegownie i konwent zmienił by trochę charakter obecnych konwentów i nie wiem czy była by to zmiana na korzyść. [958] Re: Balcon
Nie zły, tylko poki co do zrealizowania tylko w wypadku konwentów z mała liczbą uczestników. Hostele we Wrocławiu, przynajmniej, zaczynają sie od 34 łóżek wzwyż do tego proponują bardzo różne warunki.Czy spanie w 10 osobowym popkoju z randomami jest duzo lepsze niz w grupce znajomych? Do tego hostele zazwyczaj umiejsowione są w pobliżu centrum a jak wiadomo często do conplace trzeba dojechać gdzieś w miasto. Myśle ze oranizatorzy mogli by w dodatkowych informacjach podać trase do najbliższego jako propozycje dla jednostek ktore uważają ze im tam bedzie lepiej ale na upchanie wiekszości konwentowiczów w takich miejscach nie ma szans. [947] Re: Balcon
Człowieku, ty weź przeczytaj raz jeszcze co napisałem! Nigdzie nie napisałem, że konieczne jest schronisko w pobliżu konwentu, a tym bardziej że orgi miałyby koniecznie załatwiać w nim nocleg dla innych. Mimo tego, że warunki sypialne na konwencie są z reguły nędzne, to i tak jest to najtańszy możliwy nocleg i to w dodatku z atrakcjami i nieraz z prysznicem. Poza tym zastanów się czasem co piszesz. Na jakich podstawach wysnuwasz swoje warunki jakie powinna spełniać szkoła na konwent? Nie ma tutaj żadnych minimalnych warunków, wszystko jest zależne tylko i wyłącznie od ilości przygotowywanych atrakcji i przewidywanej frekwencji. Żyję na tym samym świecie co ty, tyle, że dysponujemy innymi zestawami doświadczeń, ja patrzę na takie przypadki głównie z punktu widzenia głównego organizatora, na którego głowę spada multum rzeczy nie tylko na samym konwencie, ale także przed nim. Ty natomiast patrzysz z punktu uczestnika konwentu, który o organizacji konwentów wie ty co nic. Tutaj (choć z niekłamanym bólem) przyznam Grisznakowi rację, że uczestnicy chcą więcej za mniej... Poza tym: "Ty sobie jeszcze wymyślasz żeby koniecznie niedaleko było schronisko młodzeżowe, hostele i to może jeszcze na 600-1000 osób co?" Powiedz to zachodnim konwentom, na które średnio (przy większej imprezie) przychodzi parędziesiąt tysięcy osób i jakoś mają co ze sobą zrobić. Myślisz, że w takiej Warszawie też by brakowało miejsc na imprezę kulturalną na parę tysięcy osób? Owszem nie każdy by dał radę dostać się do schroniska i za nocleg zapłacić małe pieniądze, ale takie jest życie i jednych stać na takie wypady, a innych już nie. Grunt to zdrowe podejście i parcie do celu, by zmienić obecną sytuację konwentową na lepszą. [960] Re: Balcon
." Na jakich podstawach wysnuwasz swoje warunki jakie powinna spełniać szkoła(...)" Konwentowicza, a co bardzo błędne? Proszę, mnie z błędu wyprowadzić jeśli sie myle ze dobrze jest sie na konwencie umyć, nie przeciskać na korytarzach i mieć gdzie zrobić cosplay. A i jeszcze coś weź nie wychodź z założenia ja-org, ty-dupa wołowa bo trafisz kiedyś na kogoś komu zarzucić coś takiego wstyd. Natomiast z przemęczeniem orgów(program non stop)sie zgadzam, nie raz widywałam ludzi całkiem nieprzytomnych.:) [964] Re: Balcon
"A i jeszcze coś weź nie wychodź z założenia ja-org, ty-dupa wołowa bo trafisz kiedyś na kogoś komu zarzucić coś takiego wstyd." Ja nie mam takiego podejścia jakie opisałeś w powyższym cytacie. Stwierdziłem po prostu, że nie masz pojęcia nieraz o czym piszesz. Opisałem wcześniej i napiszę raz jeszcze, nie rozmawiamy o tym jakie powinny być szkoły na konwent, ale o tym, że nie powinno być w takowych noclegu, a tym bardziej konwent nie powinien odbywać się w szkołach, ale na to jeszcze chwilowo za wcześnie. Zakładając, że mamy parodniowy konwent bez noclegu załatwianego przez orgów, to na cholerę w szkole prysznice? Bardzo Szerokie korytarze też nie są wymagane jeśli wystawcy nie są na korytarzu, ale w jakimś większym pomieszczeniu, to samo się tyczy sceny, którą można umieścić na zewnątrz (gdy nie jest zimno). [338] Re: Balcon
Nie będę sie rozpisywał, ale bzdury słyszałeś i takowe gadasz teraz także. [675] Re: Balcon
[978] Re: Balcon
Znaczy przygotować się jak? W zasadzie sprawę dałoby się naprawić... rozkuwając ccałą ścianę i wymieniając padnięty kabel. 5 godzin roboty i cała szkoła w gruzie. No i mina dyrektorki, gdy dowiaduje się że konwent .... cała ścianę:D Swoją drogą ciekawe, czy wśród uczestników zebrałoby się wystarczająco dużo osób z sprzętem i uprawnieniami SEPowskimi. [985] Re: Balcon
[671] Re: Balcon
Jeśli chodzi o remont, to jestem kryty. Przy oględzinach budynku wypytywałem o obciążalność i rozkład faz tak, że graniczyło to z nachalnością. Zostaliśmy zapewnieni, że budynek sobie zawsze radził i problemu nie ma. W czwartek podpytywałem też ekipę elektryków, czy przewidują jakieś zaciemnienia. Mówili, że kładą nową instalację, starej nie ruszają. Co do zaciemnień, to akcję bezpiecznik mam na każdym konie. Dotychczas udawało się jakoś uniknąć przepaleń w ścianach, pech, że trafiło akurat na balcon. [153] Re: Balcon
[267] Re: Balcon
[419] Re: Balcon
[887] Re: Balcon
[50] Re: Balcon
Odnoszę wrażenie, że nie do końca wiesz o czym mówisz. Prąd nie został odcięty z konsolówke żeby obsłużyć bal tylko padł w konsolówkach. Druga sprawa podczas balu trwały inne atrakcje. Jak kładłem się spać przed 3 to działały co najmniej 3 sale panelowe... Ja nie mówię, że to super że było jak było - ale zostało zrobione wszystko co możliwe, żeby działało to co mogło. [132] Re: Balcon
[142] Re: Balcon
Bo awaria trwala za krotko :( [155] Re: Balcon
[196] Re: Balcon
[257] Re: Balcon
[305] Re: Balcon
[690] Re: Balcon
[723] Re: Balcon
[449] Re: Balcon
[665] Re: Balcon
[669] Re: Balcon
You won teh internetz ^3^ [673] Re: Balcon
[858] Re: Balcon
[31] Re: Balcon
[333] Re: Balcon
[36] Re: Balcon
[62] Re: Balcon
[66] Re: Balcon
[106] Re: Balcon
[85] Re: Balcon
nawet zue :D [102] Re: Balcon
[121] Re: Balcon
ano ano, poza tym neo ma największy down w historii aktualnie :D [40] Re: Balcon
Balcon był świetny xD zero kolejek ^^... a prąd to już inna sprawa xX [45] Re: Balcon
Ramiel tutaj doskonale spełnił swoje zadanie. Trochę dopracować i będzie idealnym systemem rejestracyjno-akredytacyjnym. [47] Re: Balcon
[205] Re: Balcon
[212] Re: Balcon
[255] Re: Balcon
[274] Re: Balcon
[315] Re: Balcon
[399] Re: Balcon
[530] Re: Balcon
o ile Ramiel okazał się świetny przy wpuszczaniu ludzi na konwent (mi wejście zajeło jakieś 20sekund) o tyle trochę failował przy zapisach na cosplay.. bo o ile sporą ilość okienek do wpisu dawało się ogarnąć, to nie każdy miał ze sobą mp3 i jpg'i, gdy okazało się że jego plików Ramiel nie uznał i że jednak ich nie ma.. [664] Re: Balcon
Jeśli chodzi o cosplay, to fakt, poległem. Raz z braku czasu - system był planowany na dużo więcej możliwości niż ma, stąd skomplikowanie interfejsu, a w praktyce wyrobiłem się z podstawową funkcjonalnością i to ustawioną tak, by się dało, a nie by było to intuicyjne, przejrzyste i wygodne. Drugie, co dało mi popalić, to tradycyjny 'last minute' cosplayowy. W momencie gdy miałem już konkretną próbkę danych na których można pisać system, to było za późno na jego pisanie. Dopiero teraz mam RÓŻNORODNE dane co kto wpisuje w które pola itp. Teraz był problem, bo system napisany na kilku próbnych danych działał ok w ich przypadku, a w wielu innych wypluł bełkot za co K1 mi skutecznie zmoczył głowę :) Drugim problemem jest kwestia zmian kolejności. Dopuszczanie ich na próbie cosplayowej to samobójstwo, bo wychodzi jak wychodzi - ilość kiksow to kwestia szczęścia, a czas na ćwiczenia i próby zjada drukowanie i sprawdzanie list. Informacja z kasy na którą liczyłem (jak ktoś nie dojedzie na konwent, to mi się to zaznacza na listach) zawiodła, bo powodów odwołania jest więcej - zniszczenie stroju, brak sił itp. Dlatego tej straty 30 minut na wyczytywanie ludzi nie dało się pominąć. Ma ktoś jakiś pomysł na to? Nie wiem, wolno stojąca konsola ramiela, gdzie do np. godziny 15 można się wycofać, sprawdzić czy organizatorzy mają pliki itp? Jest jeszcze sporo pytań, na najbliższych konwentach postaram się wcisnąć z jakimś ramielowym panelem. Może teraz będę miał jakąś frekwencję. Co do dalszych losów systemu - aktualnie system zostanie zamknięty i generalnie przerobiony. Zarówno jeśli chodzi o interfejs, jak i zabezpieczenia. Konta z systemu głównego przeniosę na beta.ramiel.pl Rozbudujemy też moduł organizatorski o system pracy zadaniowej, planowania. [674] Re: Balcon
Jeśli potrzebowałbyś beta-testera, zgłaszam się na ochotnika ;) [705] Re: Balcon
Drugim problemem jest kwestia zmian kolejności. Dopuszczanie ich na próbie cosplayowej to samobójstwo (...) ORLY? Dlatego na przed Magnifi7 rozesłaliśmy listę kolejności uczestnikom na kilka dni przed konwentem, coby nam zgłosili swoje wątpliwości. Polecam tak robić. Zmiana na próbie jest niedopuszczalna, bo obaj wiemy jaki burdel potem się w ShowMani robi. [751] Re: Balcon
[720] Re: Balcon
Coach, zadziwiasz mnie... Naprawdę. Powiem chyba to samo, co na panelu podsumowującym - masz MULTUM danych o tym, co cosplayerzy wpisują w jakich rubrykach. Opracowane przez ostatnie półtora roku formularze uwzględniają wszystkie informacje potrzebne organizatorom i jury, a ty masz do tego dostęp bo przecież masz konto na forum Hinomaru. Sam pomagałeś w opracowywaniu tych formularzy, więc WTF? Mowa o "różnorodnych danych, kto co wpisuje w jakie pola" to ściema. W pola formularza ludzie wpisują to, co mają wpisać - swój nick w polu "nick", imię postaci w polu "postać". Chyba nie powiesz mi, że jest inaczej? Oczywiście jak się napisze system, którego nikt nie rozumie, to nie ma co się dziwić, że ludzie nie wiedzą, co gdzie wpisać. A "głowę Ci zmoczyłem" za to, że prowadzący nie miał danych o tym, za kogo i z jakiej serii dana osoba była przebrana - to wszystko, dwie rubryczki (choć mnóstwo zamieszania). Kwestia zmian kolejności - zawsze były i zawsze będą. I nie ma co mnie opieprzać za to, że umożliwiłem cosplayerom wyjście na scenę, bo w takiej kolejności, w jakiej mieli występować nie było to dla nich możliwe. Z tego wszystko najbardziej jednak dziwi mnie fakt, iż, mimo to, że jest gotowe, dobre i sprawdzone rozwiązanie, ty robisz Ramielem to, o czym mówił KAIN na panelu o polskich i zagranicznych konwentach - na siłę próbujesz wyważać otwarte drzwi. [833] Re: Balcon
Może przydałoby się jakieś automatycznie wysyłane na maila potwierdzenie że pliki są i będą gotowe do użytku? Bo sam Ramiel pokazywał nam pliki jako wrzucone, a dopiero na miejscu okazało się że ich jednak nie ma. Niemniej sam pomysł wydaje się ciekawy, a przy kolejnych próbach powinno być coraz lepiej. W sumie można by też zostawiać zawsze godzinna przerwę po cosplayu, na 'wietrzenie sali'. W razie problemu można by w niej przedłużyć cosplay, bez obsuwek czasowych innych atrakcji. [41] Re: Balcon
[49] Re: Balcon
Swietny konwent! Bardzo mi sie podobalo, dawno nie bylem na tak dobrze zorganizowanym konwencie. Pozdrawiam Uzu, ktory swietnie radzil sobie z dowodzeniem helperami. Fajnie sie z nim wspolpracuje, polecam main orga na przyszlosc. Atrakcje na ktorych bylem wypadly swietnie, dobrze sie bawilem :3 Przypal z pradem wyszedl nawet na dobre. Armia nołlajfujących konsolowcow miala w koncu okazje pogadac i pobawic sie z ludzmi na konwencie ;> Czekam na Balcon 2! [53] Re: Balcon
A po Balconie populacja wzrośnie o conajmniej 20 % :P [86] Re: Balcon
9 M bug? :D po konwencie chodziły jakieś laski z dziećmi małymi, widać pare lat temu na konwentach też mieli problemy z prądem XD aczkolwiek dla nich konwent musiał być stosunkowo udany ;) [174] Re: Balcon
[203] Re: Balcon
[440] Re: Balcon
[683] Re: Balcon
[157] Re: Balcon
[340] Re: Balcon
Elektryka - konwnecją Balconu 2!!! [376] Re: Balcon
[503] Re: Balcon
Nikt nie mowil ze bedzie Fair ;P [659] Re: Balcon
[641] Re: Balcon
[52] Re: Balcon
Muszę powiedzieć, że wyszło całkiem sympatycznie. Nawaliło to i owo, brak prądu szczególnie dokuczał w nocy, ale szło sobie radę dać :) Najlepsze było moje i nervu wariowanie w czasie deszczu na placu xD I HCD - to będę najbardziej wspominać :) [55] Re: Balcon
"Najlepsze było moje i nervu wariowanie w czasie deszczu na placu xD I HCD - to będę najbardziej wspominać :)" Tja, coś czuję że wraca mi przez to moje choróbsko :( [60] Re: Balcon
A ja powiem tak. Było zajebiście zwłaszcza jak na wiedzówce o KyoAni każdy zaczął o Naruto gadać:D Z jeden strony prądu nie było, fakt ale za to w AMV Roomie była przez to taka atmosfera. Z Ekranu o wymiarach 1x1,2 m i kolumn przejść na ekran 10x12 cm to jest sztuka :D. Pozdrawiam wszystkich i sugeruję tytuł BalConu 2 - Imperium Kontratakuję. W końcu rebelianci zwyciężyli, prawda? :PP [498] Re: Balcon
Było zajebiście zwłaszcza jak na wiedzówce o KyoAni każdy zaczął o Naruto gadać:D Wiedzówka o KyoAni to zuooo ciągle trafiały mi się pytania z Clannada :( [332] Re: Balcon
Słabą masz odporność organizmu :P Mi nic nie jest. A potem przez cały kon chodziłam w mokrych spodniach - i żyję :3 [389] Re: Balcon
[57] Re: Balcon
Wstępnie: konwent bardzo mi się podobał, brałem udział w wielu naprawdę ciekawych panelach, pooglądałem AMVki w miłym towarzystwie, obkupiłem się. Przede wszystkim jednak poznałem kilka super osób :). Więcej skrobnę jutro, bo muszę sobie odespać. BTW która cosplayowała Mio z K-ON'a? Przyznać się, bo było fajnie :3. [58] Re: Balcon
W zasadzie muszę przyznać, że był to mój piewszy "poważny" konwent po dłuuugiej przerwie, i od razu dodam, że wg mnie dość udany... To chyba zasługa cosplayu - HETALIA rządzi!!! PS. Nie przyznam się przecież do uciechy ze śpiewania openingu do Pokemona, o nie.... :) [63] Re: Balcon
[73] Re: Balcon
kazdy ma po cichutku ucieche ze spiewania tego, chociaz nikt sie nie przyznaje ;P [644] Re: Balcon
ja się przyznaje! xD szłam sobie, aż tu nagle do moich uszów dobiegł fragment openingu xD od razu zaczęłam sobie śpiewać i poczułam się tak pociesznie xD nie ma to jak wspomnienia xD [940] Re: Balcon
[942] Re: Balcon
Dużo ludu? Imho właśnie malutko w porównaniu do innych konów, co mnie bardzo cieszyło zresztą bo nie trzeba było czekać pół godziny by dopchać się do mikrofonu i można było samemu wybrać sobie songa co czasami nie jest możliwe... Sam czasem miałem mikrofon z pół godziny w ręku bo nie było chętnych do śpiewania. Sporo osób co tam siedziało to tylko tak byli bo miejsce by usiąść było :P [77] Re: Balcon
Dłuższe przebywanie na stoiskach groziło niespodziewaną wizytą w providencie:P Mio faktycznie super wyglądała, ale jak dla mnie to na uwagę zasługiwała jeszcze Maka z Soul Eatera w skali 1:10;] Pozdrawiam obydwie dziewczyny, 1/4 mojej karty w aparacie na nie poszła^^ [122] Re: Balcon
[61] Re: Balcon
Jak dla mnie pomimo tylu usterek było fantastycznie. To mój pierwszy konwent i na pewno nie ostatni :) poznałem multum ludzi chodź ników nie pamiętam XD co dopiero imiona gomenasai pozdrawiam amvroom(projekcyjny), artroom, cosplay i całe imperium ku chwale;) ps. mnie spartańskie warunki przypadły do gustu XD 3 krzesła i śpimy XD EDIT :P Ja nie będę narzekał bo mam od tego ludzi XD hehe [125] Re: Balcon
[694] Re: Balcon
[1006] Re: Balcon
Ja na swoim pierwszym konwencie nie spałam ;p [1007] Re: Balcon
[64] Re: Balcon
[67] Re: Balcon
Aisha? TA AISHA? Jedyna kobieta w finale i jego bezapelacyjna zwyciężczyni? :) Jeśli tak to chylę czoła - przyznam, ze moja paszczęka tylu intrygujących dźwięków nie wydaje (chrumkanie Aishy było fantastyczne)... Choć kolega od "Over 9 tousand!!!" też był niezły (w wydawaniu dźwięków ofcos :P) [69] Re: Balcon
[702] Re: Balcon
[848] Re: Balcon
[70] Re: Balcon
Ja tez po i pierwszy konwent za soba. Bylo... srednio. Duzo przerw i pustych pol w atrakcjach, mozna bylo wykorzystac ten czas. Drugi dzien to wogole pomylka. Godzina 12.00 a ja juz calowalam klamki sal. Ludzie, konwent i rozpisowka atrakcji byla do 15.00. Ech, moze spodziewalam sie za duzo. Myslama, ze zabraknie mi czasu na atrakcje a bylo go az za duzo i chodzilam to tu to tam xD Jak dla mnie kazda sala powienna non stop miec jakies atrakcje, wtedy naprawde kazdy cos znajdzie dla siebie. Ja nie bedac wielka fanka m&a ponudzilam sie troche. [159] Re: Balcon
Merki, jak Ty zawsze wiesz wszystko lepiej o konwentach i pouczasz każdego jak leci, jak powinno wyglądać, a tak naprawdę to jest Twoje pierwsze doświadczenie konwentowe. Przestań być Alfą i Omegą i spuść z tonu. [445] Re: Balcon
Po pierwsze czytaj wypowiedz najpierw potem odpowiadaj. Napisalam, ze to byl moj pierwszy kon. Tak wiec nie moge porownywac a jedynie oceniam wzgledem tego co sobie WYOBRAZALAM. A kims kto powienien spuscic z tonu jestes ty, kimkolwiek jestes. Kazdy ma prawo do oceny. Ja tam poprostu nie pasowalam, bo nie jestem wielka fanka mangi i poprostu wielu rzeczy nie rozumialam. Stad moje odczucia. Zapewne gdybym miala wielu znajomych i sama bylabym fanka mangi bawilabym sie wysmienicie. [163] Re: Balcon
z tego co mi wiadomo nie odbyły się chyba tylko 2-3 atrakcje. Nie można wszystkim dogodzic. Powiem jeszcze tylko że z mojego konwentowego doświadczenia wiem że ok. 10 konwenty wieją pustką bo wszyscy chcą już wracac do domu. fakt, dużo sal kończyło atrakcje ok 13 - 14. [448] Re: Balcon
[737] Re: Balcon
[72] Re: Balcon
Plusy: -Wypas Konsolówki -Wypas sala planszowa (żałuję, że zawitałem dopiero w niedzielę) -Sadzawka-chan -Before Party Minusy: -Troszki ciasnawo -Gorąco -Momentami wiało straszliwą nudą -_- ale to bardziej moja wina niż konwentu Osobisty werdykt: Mimo, iż po ekipie doświadczonej w tylu konwentach i tak bardzo się reklamującym konwencie można się było spodziewać więcej, to jednak odwalili kawał dobrej roboty i dziękuję im za przyjemny weekend. PS. Jeśli to czytasz nieznany mi konwentowiczu - jak już zaje*ałeś mi ostrze od topora to przynajmniej traktuj je z szacunkiem bo jest piękne. [80] Re: Balcon
Ja mogę pieścić i polerować ten toporek będzie cudeńko ;) [82] Re: Balcon
[116] Re: Balcon
Nie bo myślałem że to odpowiedź do mojego przemyślenia taka metafora XD nie sądziłem że chodzi o prawdziwy topór XD [160] Re: Balcon
[192] Re: Balcon
sory - nie było prądu w wyłączniku słońca :P [335] Re: Balcon
Mi to odpowiadało. Bikini i jazda!!! XD [365] Re: Balcon
pornogrubasy i sadzawka-chan :D [756] Re: Balcon
ta, pamietam jeszcze wieloryby ;d [775] Re: Balcon
[780] Re: Balcon
"Narodziny Wenus, kurwa" xD [798] Re: Balcon
[876] Re: Balcon
[897] Re: Balcon
[194] Re: Balcon
ŻE CO? Zabrali Ci ten topór!? :| Jeżeli to ktoś z naszego Sleeprooma... to utwierdziłam się w pewnym przypuszczeniu, ech. [425] Re: Balcon
[207] Re: Balcon
Jak to? Straciles narzedzie? Pamietam, ze Yui z ekipy medycznej chpodzila z toporem pierwszego dnia kolo poludnia czy tez pozniej, pamiec moze mnie mylic, ale z tego co kojarze to ostrze pozniej miales spowrotem i chyba nawet z nim sie kreciels... szkoda, w kazdym razie, ze juz nei jest w twoim posiadaniu... Co do oceny coz... kazdyma swoje zdanie, ale z twoim sie czesciowo zgadzam :) Balcon mial potencjal to fakt, ale zawsze musza byc jakeis czynniki zewnetrzne, ktore namieszaja... teoretycznie mozna zwalic na konwentowiczow za te czajniki, ale glowy nie dam... [428] Re: Balcon
[442] Re: Balcon
[444] Re: Balcon
Buu...toporek był genialny, aż mi go szkoda...;P Coś mi się wydaje, że to może być sprawka Rebeliantów.. xO [214] Re: Balcon
[225] Re: Balcon
[268] Re: Balcon
[285] Re: Balcon
[404] Re: Balcon
a teraz pora na wystep gruby cosplayowej Zero Badziewia... chwile póżniej... Spike Spigell "mam Cie mały złodziejaszku! masz coś co nie należy do Ciebie!" Indiana Jones "to legendardny Topór Towarzysza Ramroyda który zaginął podczas mroków ery Balconu, nie oddam Ci go. Spokojnych dni i długich nocy rewolwerowcze!" Spike Spigell "ide do kibla, gdzie ja mam nowy numer Kawaii" [312] Re: Balcon
[337] Re: Balcon
[430] Re: Balcon
[429] Re: Balcon
[306] Re: Balcon
[500] Re: Balcon
[552] Re: Balcon
Tak... Ten topór leżał bezpańsko w naszym sleepie :P [330] Re: Balcon
[75] Re: Balcon
Widzę, że nie tylko dla mnie Balcon był pierwszym konwentem. I kyaaa. *o* Koncert, fenomenalny cosplay (Debitto i Jasdero kyaaaa ^^ i wszystkie ekipy z Kuroshitsuji, i Ci cudowni z Hetali, i w ogóle wszyscy *o*)! No i oczywiście niepowtarzalny panel o bishach, na którym już całkowicie straciłam głos. ^^ Nawet pomimo tego, iż nie było prądu uważam, że było totalnie bossko! *___* [420] Re: Balcon
[655] Re: Balcon
[698] Re: Balcon
[76] Re: Balcon
Heeee mój pierwszy konwent i dokładnie taki jak sobie wyobrażałem, czyli super:) Ciekawe panele, świetnie przygotowane console room-y i dobra organizacja miejsca w budynku tylko potwierdzają moją pozytywną opinię o tej imprezie. Widać było duże zaangażowanie organizatorów;] Niedociągnięcia na cosplayu i balu (o którym tylko słyszałem bo nie dałem rady się pojawić;/) są moim zdaniem marginalne w stosunku do całości programu, który jakby nie patrzeć odbywał się w znacznej większości w wyznaczonym czasie. Na familiadzie padło dużo dobrych tekstów, chyba najwięcej przy pytaniu o to gdzie śpią i co jedzą konwentowize;] Fajnie było zobaczyć na żywo ekipę anime.com.pl na panelu o radiu;] Miałem kilka pytań w tej tematyce ale byłem tak zniszczony po dniu wczorajszym, że dzisiaj byłem nastawiony tylko na odbiór informacji...;P [94] Re: Balcon
No cóż to był mój pierwszy konwent i ogólnie nawet w porządku było. Choć nie powiem, że awaria prądu przysporzyła sporo problemów. No i co można by powiedzieć, nagłośnienie w main roomie było kipewawe. Na Cosplayu to ja się musiałam domyślać co osoba prowadząca mówiła bo na prawdę nie było w stanie się usłyszeć prawie nic porządnie, szczególnie osoby znajdujące się z tyłu. Co się nie udało to na pewno Bal. Tu żałuję szczerze, pierwsze co było to przesunięcie czasowe spowodowane opóźnieniami, a potem już brakiem prądu. Ja będąc na karaoke(tutaj pozdro dla prowadzącego! Było świetnie)wyszłam podczas trwania by się na Bal przygotować, a tu się okazało, że i tak musiałam spędzić dwie godziny w tych przeklętych butach... Miałam dość... Dlatego tez zaraz jak nas wpuścili pierwsze co zrobiłam to poszłam sobie usiąść XD Taa rozstawianie ich wzdłuż sali i kazanie stać, to dla mnie byłaby męka. Ja nie brałam w tym udziału z czego się cieszę, chyba ne byłabym w stanie tam już wystać... Ogólnie nie było słychać jak niby wyczytywali te tytuły i w ogóle. Jednak tutaj też nie można powiedzieć o porządnym zachwaniu się konwetowiczów, którzy na ten Bal się udali. Po pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że większość osób z miejsca rzuciła się na bufet O.o Po za tym skoro już przyszli na takie coś to troszkę wyrozumienia tez można by okazać i jednak być nieco ciszej i jakoś starać się to odegrać tak by było dobrze, a nie gadać ile wlezie i nie zwracać zbytniej uwagi na to co starają się skombinować organizatorzy. Osobiście nie podobało mi się to, brak prądu też robił swoje i wyszło to bardziej śmiesznie niż porządnie i jakoś wynioślej XDDD Z pobytu tam zrezygnowałam, zrobiłam kilka zdjęć i wyszłam. Jednak moim zdaniem organizatorzy też się nie popisali :P :P :P Ja wiem, że czasem się nie da, ale takim strasznym krzykiem też nic się nie zdziała... :P Pozdro! Ogólnie żałuję osobiście podjęcia kilku decyzji co do pójścia tam gdzie jednak chyba nie było warto XD Natomiast drugiego dnia, jak się obudziłam to ogólnie powiem szczerze wynudziłam się totalnie. W gruncie rzeczy nie było co robić... A jak gdzieś poszłam to sobie ucałować klamkę mogłam. Dlatego też zmyłam się z konwetu dość wcześnie. Ale panek i J-dramach mi się podobał! Szkoda, że musiałam wyjść w połowie... ;( Sie troszku upisalam... XD A i tak niewiele... Ot takie moje zdanie na temat konwentu XD Pozdrowienia! [307] Re: Balcon
Ja wiem, że czasem się nie da, ale takim strasznym krzykiem też nic się nie zdziała... :P Pozdro! O, to mnie XD Mój Głos (wielka litera uzasadniona) został wprawiony w rych ze względu na chwilowy brak nagłośnienia i pewność, że usłyszą go wszyscy. Szkoda, że prośba (Bo nawet przy tylu decybelach "...upraszani są..." pozostaje prośbą) została olana. Dla mnie bal byłby fajny. Gdyby nie czynnik ludzki - ludzie gadający, wydurniający się podczas części formalnej i ubrani z kija (opaski ninja nie są strojami galowymi. Fantazyjne Gothic Lolita też nie. O piórach przy uszach szkoda gadać.) [351] Re: Balcon
O to jak to ty krzyczałeś to ja się ciebie boję xD Nie no serio jak ktoś zaczął krzyczeć to mnie ciary przeszły... No ja wiem, że nad tłumem ludzi trudno zapanować, ale to już tak nieco chamsko poszło... Szczególnie przed cosplayem... Ja tam stałam z tyłu i nikomu raczej zawadzać nie zawadzałam, ale se poszłam O.o No i wyszło na to, że stałam na końcu sali ledwo widząc, a o usłyszeniu czegokolwiek nie wspominając xD [355] Re: Balcon
[524] Re: Balcon
tylko ty wiesz... jakoś specjalnie super też widać nie było :P [581] Re: Balcon
[370] Re: Balcon
mogłem głośniej krzyknąć "Chaos śmierdzisz" XD faktycznie było trochę za głośno ;) [354] Re: Balcon
Taa... Pierwszy konwent... I mnie się podobało :D Poznało się paru ludków (co z tego, że ksyw albo nie pamiętam, albo nie usłyszałam w ogólnym szumie i wrzasku...) Fajnie się spało pod kiblem. Co z tego, że pod męskim xD No i nie każdy tańczył z Cielem. Szkoda tylko, że Hin nie umie robić zdjęć moim aparatem... Gdyby nie kolory, to nawet bym się nie domyśliła co te zdjęcia przedstawiają Oo Jeśli chodzi o sam bal, to przykry był fakt, że kiedy udałyśmy się z... (omg, nie pamiętam z kim xD O tej godzinie już bardziej lunatykowałam) do bufetu żeby się napić zastałyśmy stertę porozwalanych kubków. A było to niedługo po rozpoczęciu balu. [379] Re: Balcon
Co do nie popisania się orgów. Muszą mi wszyscy uwierzyc że naprawdę robione było wszystko co tylko możliwe. Było wiele stresujących sytuacji - zaczynając od mojego odwiezienia do szpitala które częśc ekipy prawie przyprawiło o zawał (30 min przed otwarciem bram), po prąd który staraliśmy się ratowac jak się dało. Czasem ktoś będzie np. mniej miły... ale jak użerasz się 4 dni (przyjechalismy wcześniej wszystko dopracowac) z setkami ludzi i problemów? czasami po prostu już się nie da. [79] Re: Balcon
[81] Re: Balcon
[92] Re: Balcon
-Zwalona instalacja elektryczna. -Nuda od godziny 7 do 13. Dopiero od tej godziny zaczęły się ciekawe panele. -Technicznie Cosplay był tragedią. Nagłośnienie było straszne. -Zajebiście opóźniony Bal. 2.30h -Brak koszulek BalConowych. -Konwencji nie widziałem, bo konwencja odziała się w dresik, lub koszulki polo i krótkie spodenki + sandałki. [98] Re: Balcon
-Fakt, instalacja poszła się je*ać, ale tego nikt nie przewidział. -Faktycznie 6 godzin przy tak szybkiej akredycie to zło, ale na Ecchiconie (wybaczcie że oczerniam) byłaby świetna. -Nie byłem, nie oceniam -Po części wina prądu, po części koncertu, do którego przygotowania trwały 1.50h -Ja tam nie narzekam... -True... true... Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [124] Re: Balcon
o 11 w auli odbył się onomatopejowy konkurs dubbingowy - prowadzący: Lort i Deim. W sali było sporo widzów jak i uczestników. Ich zachowanie zdradzało iż świetnie się bawili - co zresztą było chyba słychać w okolicy. Potem można jeszcze wymienić jeszcze kilka punktów programu które charakteryzowały się taką samą lub lepszą frekwencją i efektem. Tyle z własnych obserwacji uczestników z jednego roomu. BTW jeśli wszystkie roomy byłyby "zajebiste" ocena nie skończyłaby się na 10/10 - przez co wydaje się bezsensowna. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [165] Re: Balcon
Demokracja ma ten minus, że każdy ma prawo głosu. Cóż... [201] Re: Balcon
[210] Re: Balcon
Na NATconie a może i wcześniej :):* Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [228] Re: Balcon
Nie poczuwam się może do bycia twórcą nędznego konwentu , ale do błędu to się przyznać umiem. A popełnilismy ich trochę przy oranizacji tego konwentu.I tego nie negujemy. [433] Re: Balcon
[489] Re: Balcon
Grunt to samokrytyka ;) [657] Re: Balcon
[262] Re: Balcon
Ma to niby oznaczać iż uznajesz tylko perfekcyjne konwenty a reszta nie ma prawa się odezwać? Bezsensowne. Brak obiektywnej oceny, brak realizmu, brak prawa do obrony. Jeżeli udowodnię iż się mylisz przestaniesz pisać na acepie w ramach przestrzegania własnego światopoglądu? To też byłoby "dziwne" pisząc delikatnie. Każdy ma prawo się pomylić, ma też prawo do rzetelnej oceny i naprawienia błędów. Takie założenia obowiązują odponad 1000 lat. [272] Re: Balcon
[309] Re: Balcon
[325] Re: Balcon
Hmm... Jesteśmy tacy źli... Normalnie LOL :) [331] Re: Balcon
[666] Re: Balcon
[877] Re: Balcon
Skończ pieprzyc! Całe IW jedzie na balcon a sami dalisice dupy że HO HO. Wasza obsługa zajmowała konsole grała w single, zgubiliscie akumulatorki, gre na ps3 i prawie zepsulisice X360 rozwieszaniem plakatów. Zmyliście isę w nocy i nie poprowadziliście konkursu / panelu o Mario. Nie tłumaczcie się brakiem prądu, Ja, avik np. mieliśmy laptopy, wystarczyłoby poprosić. [883] Re: Balcon
Spokojnie xionacz, po co sie denerwowac? Nic tylko sie cieszyc, ze nigdy nie bedziemy mieli do czynienia wiecej z IW (przynajmniej od momentu jak zalatwimy wszystkie rzeczy typu - zgubione gry itp.). Jesli ktos ma ochoty poczytac jacy to jestesmy buce i w ogole chuje to zapraszam na forum IW. Ostrzegam, ze nie warto tam raczej pisac, bo wycinaja niewygodne posty ;) [885] Re: Balcon
Wypraszam sobie. Jeżeli w wypowiedzi delikwenta nie są zachowane przynajmniej podstawy zasad kultury wypowiedzi, to co tu dużo gadać... Już pomijam sam fakt tchórzostwa - takie mocne wypowiedzi, a nawet własnym nickiem co poniektórzy się podpisać nie umieją... [886] Re: Balcon
Przepraszam, a w wypowiedzi pani SStefan rozumiem sa kulturalne? Jesli tak to widac kultury na oczy nie widziales chyba. Swoja droga zachwycajace jest jak o calym konwencie wypowiada sie koles, ktory caly czas jak nie gral na jakies konsoli stacjonarnej, to ciupal na NDSie. To ja sie pozniej nie dziwie, ze konwent jest chujowy dla niego, skoro nosa poza konsolowke nie wystawil. No, ale to IW przeciez - konwent powinien przyjsc do niego, a nie na odwrot ;) O tekstach SStefan nie ma co w ogole pisac, bo pyskata to ona owszem jest - ale na internecie. Naprawde nie chcialem wyciagac brudow bo myslalem, ze nie ma to sensu po konwencie. Ale najwyrazniej sami tego chcecie. To jedziemy. Dlaczego nigdy wiecej nie bede wspolpracowal z IW? 1. Na kilka dni przed impreza oznajmuja, ze kupili nagrod za 500 pln. Mimo, ze przy kazdej rozmowie mowilem, ze mamy naprawde kiepsko z budzetem. Nie musze chyba dodawac, ze z nikim tego nie skonsultowano. Na negatywna odpowiedz o pelne dofinansowanie (zgadzalismy sie na 250 pln) otrzymalem tekst "ale forma tej odpowiedzi daje mi jednoznaczną odpowiedź, że na kolejnych edycjach Balconu moja noga już nie postanie". W tekscie byla mowa o samowolce, za co najwyrazniej IW sie obrazilo. Tylko jak inaczej nazwac takie cos, jak nie samowolka? Anyway, ostatecznie doszlismy do porozumienia, ale niesmak pozostal. 2. Nie doslanie opisow atrakcji mimo prosb. Spoko, kazdemu moze sie zdarzyc, ale skoro chcecie sie czepiac to sie czepiam. 3. Mieszanie ze skladem ekipy, ktora miala przyjechac. Nie wiadomo po co wskoczyla tam kolezanka SStefan (tzn. wiadomo po co, a wlasciwie z kim, szkoda, ze na niewiele sie przydala). 4. Do tej pory w sumie nie wiem co sie z nagrodami, ktory nie zostaly rozdane na turniejach, ktore sie nie odbyly. Tutaj nie ukrywam, moj blad bo nie zapytalem o to na samym konwencie. No, ale to chyba IW powinno te nagrody zwrocic jesli zostaly. 5. Pilnowanie konsolowki by IW to juz w ogole smieszna sprawa. Wylaczanie gier na dwoch, zeby sobie np. Serfer mogl sobie pograc w jakiegos RPGa na singlu. Oczywiscie jak juz plyte sie wyciagnie to po co ja chowac do pudelka, lepiej zostawic na sloncu, przy odrobinie szczescia nikt nie pobawi sie w didzeja i nie poskreczuje. Teraz juz wiem czemu na innych konwentach miewaliscie jakies straty w grach. Ja naiwny myslalem, ze to userzy sa takie chuje i niszcza gry. A okazalo sie, ze wy po prostu ich nie szanujecie. No, ale po co szanowac, skoro ma sie szpule z oryginalami? Przy okazji - do tej pory nie mamy jasnej sytuacji z grami, gdyz niestety gdy ktos cos bral, to nie byl laskaw tego odstawic na miejsce. 6. Przy okazji - nikt nie zglaszal zapotrzebowania na jakis sprzet do paneli. Takze Resil nie miej pretensji, ze w podskokach nie przychodze Ci podlaczyc Twojego laptopa na panel (spoznilem sie 3 minuty?). Rzutnik byl do rzucania paneli i tylko z mojej inicjatywy. IW nie zglaszalo zadnego zapotrzebowania na taki sprzet. 7. Polowa ekipy zachowuje sie jakby wszystko im sie nalezalo i ogolnie, grupa paniczow przyjechala. Zeby nie bylo, nie mowie o wszystkich, bo z niektorymi dobrze mi sie dogadywalo (takie przynajmniej jest moje odczucie). 8. Prosilem o ostrozne naklejanie plakatow. Pytalem czy tasma, ktorej uzywaja nie jest za mocna. Oczywiscie "nie byla". Co z tego, ze przy sciaganiu zostala zniszczona tablica w jednej z sal. W koncu IW musi zasrac konwent 50 plakatami, jakby co najmniej zrobili pol konwentu o_O" Nie wiem czy po tym konwencie bede mial jeszcze okazje i sile zeby bawic sie w konsolowke. Wiem jednak jedno - mit o tym jakoby tylko IW moglo robic konsolowki upadl i lezy 5 metrow pod ziemia. Jak sie tylko chce to mozna spokojnie zorganizowac przyzwoita konsolowke bez grupy ksiezniczek, ktora mysli, ze ma na to monopol. I wszystkim to polecam, przynajmniej nie bedziecie musieli pozniej wysluchiwac narzekan pokroju SStefan. A nawet jesli narzekania beda, to w trakcie konwentu bedziecie mieli swiety spokoj ;) Amen Podpisuje sie pod tym wlasnym nickiem. Ps. Olaz - dla mnie jestes naprawde w porzadku koles (nawet jesli nie jest podobnie w druga strone), takze pisanie tego tekstu pod Twoim komentarzem jest kwestia przypadku ;) [899] Re: Balcon
[919] Re: Balcon
[916] Re: Balcon
[936] Re: Balcon
Czy nie wychylałem nosa poza konsolówkę? Byłem na kilku atrakcjach, wybrałem się także na bal, więc jakieś zdanie o konwencie jednak mogę mieć. Poza tym nie napisałem, że konwent był ogólnie do niczego, po prostu mi się nie podobał i tyle. Nikogo nie wyzywam od buców i innych takich, więc nie wiem skąd ta agresja z Twojej strony. Szczególnie, że na konwentach wydawałeś się osobą spokojną i kulturalną. A teraz odpowiedź na Twoje zarzuty: 1. Z tego co wiem, to wiele kwestii zostało niedopowiedzianych i wcale nie uważam, by była to wina tylko jednej ze stron. Poza tym uważam, że to sprawa Twoja i Zella. 2. To się czepiaj. 3. Nie rozumiem po co się tutaj czepiasz. Mieliśmy 6 wolnych miejsc, tyle wykorzystaliśmy. Za resztę ekipy zapłaciliśmy. 4. Nie moja sprawa, więc się nie wypowiadam. 5. Serfer sobie grał w singla w Valkyria Chronicles, gdyż na poprzednich konwentach cieszyła się ta gra wielkim zainteresowaniem. Uważam, że warto pokazać ludziom coś innego niż tylko Tekkena i Virtua Fighter. Poza tym grałem raptem 20 minut, później w VC grał ktoś inny. 6. Znów nie moja sprawa. 7. Czy ja wiem? Większość ekipy to na prawdę skromni ludzie. Bo chyba nie nazwiesz Kare_Reiko, Szamana, Zella czy Olaza grupą paniczów? 8. Plakatów było z tego co wiem mniej niż 20, z czego i tak część poszła na nagrody. Jeżeli tablica została zniszczona przez kogoś z IW, to trzeba było z tym się zgłosić do Zella. Co do jakości naszych konsolówek, to masz prawo mieć jak każdy swoje zdanie. Do tej pory większość ludzi chwaliła Naszą pracę. Nie podoba się, nie musisz współpracować. Pzykro mi, że tak potoczyła się ta rozmowa. Mimo to, ja na pewno nie mam zamiaru nikogo wyzywać czy obrażać. To tyle ode mnie. Pozdrawiam. [914] Re: Balcon
[920] Re: Balcon
No to teraz juz wiesz jak trzeba traktowac zajebisty felieton Grisznaka, ktory w pewnym momencie po kilku postach na forum stwierdza, ze cale szczescie, ze na konwent nie pojechal. Zajebisty obiektywizm. No, ale coz - niektorzy maja swoj swiat ;) Swoja droga chce zobaczyc jak wyjdzie Grisznakowy Piernicon. Bo po zeszlym roku bym sie troche bal ... [922] Re: Balcon
[923] Re: Balcon
Nie bylo jakies tragedii, ale po tym jaki chaos organizacyjny zobaczylem w zeszlym roku, w tym roku mozliwe, ze jesli przyjade to jako uczestnik, ewentualnie troche pomoge jesli ktos bedzie chcial mojej pomocy, ale na pewno za bardzo nie bede sie angazowal. Po prostu nie podobalo mi sie jak organizatorzy olali pewne sprawy i pojechali na renomie. Choc nie moge powiedziec - bawilem sie przednio na moich grillach :D [931] Re: Balcon
A przepraszam bardzo, z czyich ust padł tekst "nie jestem byle helperem żeby to robić"? Wybacz, ale o olewaniu przez ludzi na Pierniku zeszłym jesteś nie tylko moim zdaniem ostatnią osobą, która powinna się wypowiadać. Poza tym, Piernik nie jest "grisznakowy" i robi go wiele osób. Prosiłbym o nie używanie go jako argumentu przeciwko w rozmowie, mimo wszystko, personalnej. [954] Re: Balcon
Drugą częśc poprę. Konwentu przecież chyba nie robi jedna osoba? o_0' [941] Re: Balcon
[934] Re: Balcon
Chaos, o co Ci tak naprawdę chodzi? Na trzecim jeszcze byłeś, pomagałeś i mówiłes, że jest ok i Ci się podoba. A teraz piszesz takie rzeczy. [943] Re: Balcon
[879] Re: Balcon
[898] Re: Balcon
[377] Re: Balcon
Ssiesz jak Mokon. [152] Re: Balcon
[178] Re: Balcon
[161] Re: Balcon
[395] Re: Balcon
[104] Re: Balcon
Wiesz Ramroyd - nikt nie zarzuca organizatorom, że brak prądu to ich wina. Ale samo zaistnienie tego faktu, chcąc czy nie chcąc, tragicznie odbija swe piętno na opinii o całej imprezie. Przykre ale prawdziwe. Od siebie jeszcze dorzucę, że prócz kiepskiego nagłośnienia na Mainie, okropne było również oświetlenie - zwłaszcza podczas Cosplayu, gdy światła migotały jak szalone, co ludziom z nieco gorszymi aparatami fotograficznymi praktycznie całkowicie uniemożliwiło robienie zdjęć odpowiedniej jakości. [105] Re: Balcon
[110] Re: Balcon
Ano, osobiście czuję się niepocieszony, no ale cóż... Spodziewałem się, że będzie to wyglądało o wiele lepiej (jakiś porządny, mocny reflektor skierowany w konkretny punkt na scenie, coś na wzór Koneconu 2). [114] Re: Balcon
[111] Re: Balcon
[135] Re: Balcon
"Wiesz Ramroyd - nikt nie zarzuca organizatorom, że brak prądu to ich wina. Ale samo zaistnienie tego faktu, chcąc czy nie chcąc, tragicznie odbija swe piętno na opinii o całej imprezie. Przykre ale prawdziwe." Ten akapit jest moim skromnym zdaniem bezsensowny - jeśli NIKT nie zarzuca organizatorom iż brak prądu to ICH WINA to brak atrakcji uzależnionych od prądu nie jest ICH WINĄ także. Logicznie rozumując. Opinie głoszące iż jest to jednak wina organizatorów powinny być dla wyrażającego wcześniejszy pogląd powinny być bezpodstawne - a jednak się do nich przychylasz? Może się czepiam ale brzmi to dla mnie irracjonalnie. [154] Re: Balcon
Wiesz, moim zdaniem bezpodstawnym byłoby zarzucanie konkretnym jednostkom winy za zaistniałą sytuację. [169] Re: Balcon
Wymigujesz się tym ogólnikiem od prostej odpowiedzi. [180] Re: Balcon
Odnoszę wrażenie, że jednak nie zrozumiałeś tego, co miałem na myśli... [198] Re: Balcon
A ja odnoszę wrażenię iż nie chcesz po prostu powiedzieć "masz rację", "nie masz racji" lub wariacja którejś z tych odpowiedzi z słówkiem "ale" i następującą po nim argumentacją. Ale rozumiem powody. [208] Re: Balcon
To zabawne, bo ja nie rozumiem. [239] Re: Balcon
Dobrze, będzie zrozumiale: Czy można ocenić coś co nie istnieje? Czy atrakcja która nie zaistniała może mieć pozytywną lub negatywną ocenę skoro nie można nawet określić kryteriów? A wykonawców nie możesz ocenić gdyż sam napisałeś iż nie są winni losowej awarii prądu z przyczyn od nich niezależnych. I dlaczego niby ma być prawdziwa (smutna sobie możę być) taka opinia (o części czy całości konwentu) - skoro się opiera na błędnych założeniach? Zaistnienie faktu, niezaistnienia atrakcji, może być oceniane negatywnie tylko jako wina organizatora. A skoro zakładamy na początku iż nie jest on winny to mamy tu błąd logiczny. Jest to smutne i prawdziwe??? Po tym powinno nastąpić zaprzeczenie lub akceptacja. Z argumentacją lub bez. [256] Re: Balcon
Logicznie rzecz ujmując masz kompletną i stuprocentową rację. Przyznam, że mój tok rozumowania podczas czytania Twoich wypowiedzi był skierowany w nieco innym kierunku, więc dzięki za naprostowanie. Co jednak miałem na myśli - ja, jako użytkownik konwentu, nie miałbym pretensji do organizatorów, że pechowo strzeliły korki, czy też nawet padła cała instalacja. Jednak, jak to się mówi, każdy fail wpływa na opinię o danym podmiocie, w mniejszym lub większym stopniu. I w tym wypadku nie jest inaczej. [270] Re: Balcon
Problem w tym iż ta opinia włąśnie jest błędna. Mogę to w twym przypadku naprostować więc to robię. Zawsze jest szansa iż zostanie to przekazane dalej i dalej. [292] Re: Balcon
Moim zdaniem nie jest błędna. A przynajmniej nie całkowicie. Zwyczajnie - człowiek ma prawo mieć pretensje, i prawo by nie mieć pretensji. Tak jest. Co innego, że nie zawsze te pretensje są słuszne. Jak dużej ilości osób się coś nie podoba, to hate wzrasta, co ostatecznie wpływa na całościową opinię o konwencie. I logika nie powstrzyma zeźlonego tłumu. Poza tym "zaistnienie faktu, niezaistnienia atrakcji" nie musi być oceniane jako wina organizatora. Można uznać, że pechowo atrakcja nie odbyła się, bo wystąpiły pewne nieprzewidziane okoliczności. Człowiek, któremu w pewnym stopniu zależało na atrakcji, nie musi stwierdzać, że to na pewno wina orga. Zaś w ostatecznym rozrachunku konwentu, może stwierdzić, że gdzieś był fail, który wydarzył się co prawda spontanicznie, ale jednak się wydarzył. [582] Re: Balcon
Rozumiem iż człowiek ma prawo się mylić - lecz dla równowagi mam prawo wyprowadzać go z błędu. Całego tłumu może nie - ale po jednej osobie z kolei - czemu nie. [597] Re: Balcon
Jasne, że tak. Dzięki za inicjatywę. [175] Re: Balcon
[202] Re: Balcon
Mnie Guile zależy na poznaniu opinii osoby z którą rozmawiam gdyż ta osoba mnie interesuje. Natomiast jak powstawają legendy to się orientuję. Powód jest prosty jak cep - z osobą można dyskutować i przekonywać - z legendą sobie nie pogadasz. [678] Re: Balcon
[890] Re: Balcon
Prawda jest taka, ze fotografowie (w sensie ludzie, ktorzy robia jakis konkret a nie zdjecia na pamiatke do albumu) maja odpowiedni sprzet, ktory cos zdziala nawet w gorszym swietle. Ja rozumiem, ze kazdy chce zrobic zdjecie, ale lepiej chyba, zeby cosplay mial klimatyczne swiatlo, niz walil bialym, jasnym promieniem bo to zeby kilku ludzi z malpkami zrobilo fotki na pamiatke. Nic nie mam do takich ludzi, tez kiedys latalem z takim aparatem, ze polowa ludzi na konwentach raczej nigdy sie z takim cyfrowym starociem nie spotkalo. [930] Re: Balcon
Vito [*.1 ProxyServer:8080 (squid/2.6.STABLE20)], 22.07.2009, 17:44:36, odpowiedź na #890, oceny: +0 -0 Sorry ale każdy uczestnik konwentu ma zakichane prawo zrobić fotkę nawet komórką i utrudnianie mu tego jest po prostu nieeleganckie. Wszystkie pokazy mody (bo do takich cosplay jest najbardziej podobny) maja bardzo dobre oświetlenie pomimo tego że prstrykacze maja chyba najlepszy sprzęt na rynku. Ważne jest tu przeciez by widz widział jakość i detale stroju. Ergo zabawa swiatłem - tak, ale nie kosztem widoczności. Naprawdę nie bołałoby bardzo gdyby światło górne było właczone i tylko dopalać kolorowymi halogenami postaci kiedy trzeba. Światło można całkiem zgasić w trakcie np zmian dekoracji czy innych elementów wymagających mroku. [939] Re: Balcon
Zgadzam sięw 100%. Już mniejsza, że światło pomaga przy robieniu zdjęć (wszystkim, tym lepszym też), ale przede wszystkim ludzie chcieliby coś widzieć. Zdarzyły się prezentacje, które były prawie bez światła. Bez sensu. Naprawdę wolałbym oglądać całość przy tym oświetleniu, które miała sala gimnastyczna. [956] Re: Balcon
[127] Re: Balcon
[217] Re: Balcon
[314] Re: Balcon
[465] Re: Balcon
[662] Re: Balcon
[128] Re: Balcon
Ależ Konwencja była, np umundurowani ludzie którzy mi odsalutowywali, "obraz" Imperatora na drzwiach każdej (?) sali. Jakieś tam karteluszki na ścianach, opis strefy Hidoi. Było to jakoś widoczne, moim zdaniem o wiele bardziej niż na Animatsuri. A na balu konwencja była nawet bardzo widoczna, choć nie było zbyt jasno xD [131] Re: Balcon
[138] Re: Balcon
Doprawdy ? Dwie flagi były na samym wejściu, chociażby. Plakaty były w każdej salu. Bal nie wyszedł z powodu wywalającej instalacji i braku prądu. Akustyka sali nie pozowliła wykrzyczeć z jednego miejsca par bioracych udział, bo konferansjer nikł w połowie sali. Usiłowalismy ratować sytuację niestety pokonała nas technika. Gdyby nie to , to spokojnie uważam że wszystko poszłoby tak jak było to zaplanowane. A co do nie wczuwającego imperatora - widzisz w mundurze nie bardzo mogłem biegać i załatwiać sprawy związane z działaniem konwentu. A na balu bylismy wraz z zona odpowienio ubrani , więc w czym masz problem ? Niemniej jednak przykro mi z powodu zaistniaej sytuacji i bardzo za to przepraszam. [146] Re: Balcon
[164] Re: Balcon
[186] Re: Balcon
Nie denerwuj się Had - ja cenię szczerość jego uwag, niestety ich wartość jest jednak raczej bliska zeru i nie przydają się do poprawiania błędów organizacyjnych. Dodatkowo mogę ocenić ich zgodność z rzeczywistością porównując z tym czego sam byłem świadkiem. Tak samo czyni reszta uczestników - jak widać z komentarzy. [218] Re: Balcon
[278] Re: Balcon
No nie wiem - jak będe miał dużo pracy i ma skromna osoba się nie pojawi to już nie będzie tak zarąbiście. :) [291] Re: Balcon
Rofl. No jak Ty tylko na bal się nastawiałeś na tym konie, to faktycznie szkoda. Ja osobiście chciałam sobie tam przyczłapać, suknia gotowa (awaryjnie były dwie even), ale mojej randce rozjebał się strój, a mnie rozjebała się kostka :( Ale jakoś nie siedziałam i nie jojcyłam na wszystko na czym świat stoi, że ojejku, ominie mnie bal -_-'. W sumie nawet zrządzeniem losu na dobre mi to wyszło, ja bym nie wystała tyle :D [299] Re: Balcon
[310] Re: Balcon
[584] Re: Balcon
Proszę wiwatować głośniej bo nie widać kogo trzeba aresztować. [601] Re: Balcon
[638] Re: Balcon
A po co gonić? Wystarczy puułapka z wygodnymi majtkami. :P [884] Re: Balcon
[905] Re: Balcon
[928] Re: Balcon
juz nie? A tyle slyszalam, ze z Ciebie taki WoWtard :o [963] Re: Balcon
[167] Re: Balcon
Balcon mimo iz z powodu nieprzewidzianych okolicznosci stal sie taki jaki sie stal mial swoje plusy... co prawda wykonczyl mnie rownie mocno jak Magni VII a moze i troche mocniej, ale jednak nie zalowalem, ze tam bylem... troszke szkoda, ze podupadalem na zdrowiu i dopalacze nie dawaly za wiele... jak tylko pojawilem sie na miejscu bylem bardzo zadowolony ;] i jako Imperator wrazenie robiles... moze powinienem mowic jednak prosze pana ;P bo mlodszy ze mnei czlowiek :D [166] Re: Balcon
Znikoma konwencja wyżarła cały poczęstunek (wg twej relacji). Chyba był znikomy. Zero flag przydreptało na 2 nogach do auli. Całość tych 2 nóg brała aktywny udział w atrakcjach więc podejrzewam iż nie zwidziała się mnie. To są fakty niezależne od oceny konwentu czy strony w dyskusji. Budynek konwentu był obklejony zadrukowanymi w kolorze kartkami zwanymi potocznie plakatami. Albo nasz kod językowy się różni albo mamy innepostrzeganie rzeczywistości. [170] Re: Balcon
[188] Re: Balcon
Karać? Nie czyń z siebie ofiary, nie jesteś nią - oceniasz innych więc i ty też jesteś oceniany. Naturalne prawo akcji i reakcji. Jeśli zaś mijasz się z prawdą, to proszę nie pisz iż powinniśmy cię w twej niewiedzy pozostawić. W końcu sam chcesz innych z niewiedzy swymi komentarzami wyprowadzić. Znów reakcja na akcję. Równe traktowanie to chyba norma? [197] Re: Balcon
[211] Re: Balcon
Dziękuję. Teraz pytanie - skoro zgadzasz się z tym ciągiem argumentacji czy twa ocena ma inne powody czy też się poprawiła? [204] Re: Balcon
Dobra, to zabieraj się za organizację tego, co sobie wyobrażałeś, zobaczymy jak Tobie uda się cała organizacja aby było IDEALNIE jak te Twoje wyobrażenia. :) No już, raz-dwa w podskokach! :) Jestem ciekawa czy Ci się uda, lol. XDDD [222] Re: Balcon
[227] Re: Balcon
Ale czy to nie jest zrozumiałe, że nigdy nie wyjdzie tak, jak sobie coś wyobrażasz? ;) [236] Re: Balcon
Ja wiedziałem aby sobie nie wyobrażać za dużo i dzięki temu twierdzę że było dobrze. Jest faktem, że znaczna mniejszość trzymała się konwencji. No ale tak to już jest że sporo osób myśli że "inni się przebiorą a ja będę podziwiać". Cóż, sam tak nieraz myślałem. Ale na Balconie postanowiłem zrobić co tylko mogę aby dodać choć nieco klimatu (do samiutkiego końca chodziłem w mundurze, starałem się mówić "Imperialnie" i salutowałem komu wypadało).:) [243] Re: Balcon
[223] Re: Balcon
Hmm... 1.Weźmy pod uwagę to, że ja nigdy w życiu nie chciał bym organizować konwentu. 2.Nie wiem czy moja ocena uległa poprawie. Nie biorę pod uwagę ocen osób, które konwent widziały 1szy raz w życiu, bo to nie ma żadnego porównania. 3.Nic nigdy nie wychodzi zgodnie z wyobrażeniami. Smutna prawda, ale prawda. 4.Inne powody? Może to - Zanim napiszę//powiem to myślę. [680] Re: Balcon
Dobra, konstruktywnie - jak to sobie wyobrażałeś? Bo my tez mieliśmy sporo pomysłów. Np. wozy opancerzone a placu. Rzeczywistość i budżet rujnują marzenia. A wszystko wychodzi zazwyczaj w 20% w stosunku do tego, jak by się chciało to widzieć. Co do porannej nudy. 7-10 - konwent był zamknięty. 10-13 - to czas, kiedy ładuje się atrakcje bladziej niszowe, bo ludzie wtedy witają się ze znajomymi i chodzą po stoiskach, a osobom które prowadzą te atrakcje często jest przykro, jak nie mają frekwencji. [712] Re: Balcon
Akurat wydawalo mi się, że jednak było kilka atrakcji rano w sobote od 10, które powinny zainteresowac i były takie z wyzszej półki, chociażby konkurs dubingowy czy mangowe utopie. Układając plan próbowaliśmy, aby nawet podczas tych niby bardziej obleganych eventów, bły tez atrakcje ciekawe dla tych co nie pójdą na np. cosplay czy bal. Wyszło jak wyszło. Myslę, że nie było tak źle. [891] Re: Balcon
[231] Re: Balcon
A co Ty zrobiles dla dobra konwencji? Nie sadzisz, ze konwencja w glownej mierze zalezy od nastawienia konwentowiczow? Czymze jest garstka helperow i orgow w porownaniu do ogramu tlumu konwentowiczow? Konwencja byla spokojnie wyczuwalna, slyszalem wszedzie ludzi spontanicznie wykrzykujacych imperialne hasla, salutowanie, mundury, flagi, postery skrzetnie zamalowywane przez opozycje itd. Jestes zwykla maruda i placzesz podczas ejakulacji. Ot co! [233] Re: Balcon
[238] Re: Balcon
[990] Re: Balcon
[989] Re: Balcon
Konwencja była znikoma. Wykonanie konwencji, która by mi się marzyła wymagałaby dostępnej szkoły na tydzień przed, kilku tysięcy złotych na materiały i ~20 dyspozycyjnych, uzdolnionych ludzi. Niemniej jednak przepraszam w imieniu reszty ekipy za dostateczny brak wizualnych wrażeń. Umundurowanych było tylko kilku. Zdjąłem swoje przebranie aby nie nabawić się udaru cieplnego, podobnie jak reszta. [1004] Re: Balcon
Zdjąłem swoje przebranie aby nie nabawić się udaru cieplnego, podobnie jak reszta. Zdjąłem swoje ubranie aby nie nabawić się udaru cieplnego, podobnie jak reszta. Jedno słowo a od razu lepiej wygląda XD~~~~ [308] Re: Balcon
-Zwalona instalacja elektryczna. Oczywiście wina organizacji -Nuda od godziny 7 do 13. Dopiero od tej godziny zaczęły się ciekawe panele. Kwestia gustu -Zajebiście opóźniony Bal. 2.30h Półtorej. Nie dwie i pół. -Brak koszulek BalConowych. OLABOGA~! KOSZULEK NIE ZROBILI! TRAGEDIAAA~! -Konwencji nie widziałem, bo konwencja odziała się w dresik, lub koszulki polo i krótkie spodenki + sandałki. Pierwotnie zamierzałem zapylać cały pierwszy dzień w mundurze. Pokonali mnie panowie Kelvin i Celsjusz. [397] Re: Balcon
[401] Re: Balcon
[443] Re: Balcon
[754] Re: Balcon
-Brak koszulek BalConowych. OLABOGA~! KOSZULEK NIE ZROBILI! TRAGEDIAAA~! Może niektórzy nie mieli na zmianę i liczyli, że zdołają kupić? Przy takiej pogodzie jak miniona sobota taki problem urasta to do rangi tragedii :p Swoją drogą z firmowych itemów były stringi z logiem Balconu. Chyba do uczestników trafiały w postaci nagród w konkursie/ach(?), np. HDC. [341] Re: Balcon
[383] Re: Balcon
[391] Re: Balcon
[386] Re: Balcon
Nuda to kwestia sporna bo w tych godzinach było sporo ciekawych rzeczy IMO. Techniczna strona cosplayu - wina sprzętu który się spalił. Co do koszulek - przepraszam ale za wszy i zdermateryzowany łupierz mieliśmy je kupic? =_= Co do konwencji to fakt trochę trzeba było przychamowac z powodu na bieganine po budynku mimo wszystko wydaje mi się że była bardziej widoczna niż na dużej ilości innych konwentów (nie będę ryzykowac stwierdzenia że na wszystkich innych). [394] Re: Balcon
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [84] Re: Balcon
Mój pierwszy konwent i muszę przyznać, że baaardzo udany. Nawet podobało mi się spanie na korytarzu xD Co prawda nie mogę za wiele powiedzieć o atrakcjach, bo w większości sal nawet nie byłam, ale spędzałam przyjemnie czas z różnymi ludźmi, połaziłam jako Grecja, obłowiłam się w przypinki. Najmilej będę wspominać cosplay (zasługa grupy z Hetalii [także Artura z wróżką ^^] i Hellsing'a), zdjęcia z cosplayerami (dwóch Kapitanów, Prusy-za dużo jak na moją wrażliwą duszę i nos _^_), piszczenie na prelekcji o bishach i wszystkie poznane osoby (niestety nie pamiętam nicków). Jeśli będzie Balcon 2, to muszę przyjechać (a Imperium kontratakuje to zagilbisty pomysł)! [88] Re: Balcon
Balcon Y2K...10? Jestem za!! [91] Re: Balcon
[101] Re: Balcon
Czy ja już mowiłam, że poza konkursem onamatopejowo-dubbingowym podobał mi się panel o seksie w języku japońskim? :P Kto był ten wie czemu... od wczoraj nic tylko chodze i powtarzam "szanowny penis, szanowna wagina" :P Fajny ten japoński ;) [263] Re: Balcon
[96] Re: Balcon
Odnośnie Twej recenzji, Joe: to recenzja, czy ciąg dalszy reklamy? Bo trzymanie się konwencji trzymaniem się konwencji, ale takie przesycenie walnąłeś, że miejscami aż mdli. I już dajcie se spokój z tą rebelią... Inna sprawa to rzetelność dziennikarska. Po pierwsze, mój nick się pisze "K.the_one" (albo po prostu "K.1"), co żadnej tajemnicy nie stanowi. O ile pisownia może i jest dość skomplikowana, o tyle sprawdzenie jej poprawności już takie trudne nie jest. Po drugie, nie odgrywałem żadnej kochanki ani lady, tylko nawiązując do klimatów imperialnych zaczerpnąłem nieco z Imperium Rzymskiego. To, że toga mi nie wyszła, to inna sprawa, ale chyba nie będziesz mnie przekonywać, że ton mej zapowiedzi był bardziej damski niż męski i wcale nie nawiązywał do rzymskich igrzysk? (Swoją drogą cieszę, że mój pomysł z "igrzyskami" przypadł ludziom do gustu) Będę wdzięczny za drobne sprostowanie tekstu. Pozdrawiam wszystkich, którzy byli i nie byli Balconie :) Ściskam jeszcze raz wszystkich, których ściskałem i do następnych ścisków ;P [99] Re: Balcon
[126] Re: Balcon
LOL, największą polewkę to ja mam teraz, jak oglądam nagrania reakcji ludzi na moje blond włosy :) Niektórzy musieli się upewniać, czy to aby nie jest peruka XD W ogóle jak to robiłem (przebranie do prowadzenia cosplayu), to w głowie miałem fragment z Gladiatora: "The Eperor presents you... The barbarian horde!" XD Ale, kurde, za krótki miałem odcinek materiału na porządną togę, choćby metr dłuższy, ehh... P.S. Ogromne dzięki dla Edzi za jej wianek laur... różany XD Obiecuję, że więcej nim rzucać nie będę (choć reakcja widzów była boska!). [183] Re: Balcon
[158] Re: Balcon
Konwencja była mocną stroną Balconu dlatego uważam, że taka a nie inna stylizacja relacji oddaje klimat konwentu. Gdybym coś zmieniał to raczej dodałbym więcej stylizacji, bo w obecnej wersji styl jest nieco niespójny. Niestety, przy pisaniu na szybko nie można zbyt długo dumać nad każdym słowem. Pisownię Twojego pseudonimu już poprawiłem, ale używanie tej pomyłki jako argumentu o nierzetelności tekstu uważam za zupełnie chybione. Zaś co do togi/sukienki: wyszedłeś na scenę przyodziany w lejącą się i połyskującą kreację, a na dodatek w towarzystwie faceta w garniaku. Wyglądaliście jak para mieszana i w tym kontekście najbardziej oczywiste skojarzenie to sukienka. Skojarzenie z togą było bardzo odległe. [177] Re: Balcon
[362] Re: Balcon
No to kwestię nieudanej togi już wyjaśniłem, a obecność faceta w garniaku to już zupełnie inna kwestia, przy czym organizacyjna, więc tego roztrząsać tutaj nie będę. O żadnej kochance imperatora mowy nie było, więc opisujesz co najwyżej własne skojarzenia, ale nie to, co było odgrywane w rzeczywistości. A co do nicku, to rzetelność dziennikarska zakłada nie tylko wierny opis wydarzeń, lecz również poprawne podawanie nazwisk/pseudonimów ludzi. Ponownie proszę o zmianę tekstu. Jeśli ludzie mieli złe skojarzenia, to niech przynajmniej z tekstu się dowiedzą, o co mi chodziło. [103] Re: Balcon
[107] Re: Balcon
[108] Re: Balcon
[139] Re: Balcon
Zakładam, że można liczyc na obiektywizm? A może lepiej się nie łudzić? [141] Re: Balcon
Generale - wg niektórych juz dopalamy się na stosie , więc po co się denerwować ? [144] Re: Balcon
[145] Re: Balcon
W zupełności odpowiedziałes na nasze pytanie. [147] Re: Balcon
Czyli subiektywną - ok, przynajmniej nie muszę się już zastanawiać. [148] Re: Balcon
[149] Re: Balcon
[162] Re: Balcon
Nie zdziw sie ;P Ja nie wieszam na Balconie psow ;P prawda, ze co nieco nei wypalilo czasami bylo troszke nudno itede. meme i powiedzonka smieszyly i po to sa by smieszyc, podobnie zarty o zydach murzynach czy tez inne... to ze ktos tak mowi nei znaczy ze tak mysli, ale na pewno Balcon zapamietam za to co sie na nim dzialo i m.in. takze za znajomych, ktorych niemoglbym spotkac w jednym miejscu gdyby nie owa impreza [195] Re: Balcon
Obiecuje że Balcon 2010 będzie bez ściemy :> [206] Re: Balcon
okeeej.... nad zatrzymaniem słonca przed zachodzeniem musimy jeszcze popracować... :) [229] Re: Balcon
Ach tam, wszystko da się zrobic :> Jak tylko pradu nie braknie ,to damy radę ;) [213] Re: Balcon
Zemsta Elektryka, badz tez Imperium Kontratakuje ;P W kazdym razie pojawic sie zamierzam jesli owa edycja sie odbedzie ;P trzeba bedzie tez wprowadzic nowe srodki ostroznosci ;P jak np ogloszenie w sprawie czajnikow ;P Na pewno Ramiel zdal celuajco... bylem na 6 konwentach do tej pory i tylko na 3... chociaz chyba 4 widzialem, aby kolejke rozladowano tak szybko... Funekai, gdyz weszlem praktycznei z marszu... Balcon stalem neidalej jak 10-15 no moze 20 minut, ale towarzystwo wokol rewelacyjne i bardzo mile bylo i mozliwe, ze Magni chociaz glowy nie dam, bo jednak to zimno mnie troche meczylo ;P bylbym zapomnial o Kone, ale to dzieki Duo ;P co do pozostalych dwoch coz... raz na wozie raz pod wozem ;P [235] Re: Balcon
[269] Re: Balcon
A wez ;P SW zeszlo na psy ostatnio ;P to co odwalaja przechodzi pojecie wiec lepiej, zeby sie kony tak nei zeszmacily ;P robione przez fanow dla fanow od fanow :D Powinnismy sie trzymac razem, ale coraz czesciej dostrzegam konkurs w sikaniu na odleglosc... zamiast wytknac bledy i pomoc w ich naprawie, ludzie wola zgnoic do reszty dana grupe... zeby chociaz troszke sie ruszyc i zapytac o powod takiej, a nie innej sytuacji... konkurencja... powiedzialbym, ze wszyscy mamy to samo, ale w tym wypadku powinienem raczej powiedziec wszysdcy lubimy to samo jako calosc... ale ok offtopuje do twojego postu na temat SW ;P [277] Re: Balcon
"Powinnismy sie trzymac razem, ale coraz czesciej dostrzegam konkurs w sikaniu na odleglosc" Osobiscie wole zabawy z pisaniem na sniegu... Wracajac do tematu. Grunt to odpowiednio zastosowana krytyka. Niestety gdy ludzie sa na cos wsciekli to nie potrafia uzyc tej konstruktywnej odmiany i wtedy zaczyna sie gnojenie. Tak juz jest i nic sie w tej kwestii nie zmieni. [286] Re: Balcon
Gdyby jeszcze byl ten snieg ;P Co do krytyki coz... pamietam jak po ostatnim Magni bylem strasznie podirytowany... nie dosc, ze oberwalo mi sie po zdrowiu to i po kieszeni, bylem zadowolony, ale coz.. gniew doprowadzil do napisania przeze mnie paru glupot, z ktorych zdalem sobie sprawe za pozno i Had miala racje mowiac, ze sam sobie przeczylem, pare osob doskoczylo do mnie, ale coz... bywa i tak ;P Egozim i ignorancja... to najwiekszy problem u niektorych... "mam w dupie innych, wazne, aby top mi bylo dobrze i aby to mnie chwalili", kretynizm, ktorego sie wstydze, a ktory wszyscy dostrzegli, ale takich przypadkow chyba jest wiecej... reformowac trzeba... [857] Re: Balcon
[246] Re: Balcon
Podpisuję się pod słowami Leviathana, Zrobię wszystko aby być na kolejnym Balconie, środki ostrożności się przydadzą, Ramiel, eksperyment udany - wchodzisz dajesz dokument, dostajesz identa itp i ruszasz dalej, sprawnie i szybko :) Jeśli strona sprzętowo-techniczna za rok nie zawiedzie będzie wspaniale, a jak ludzie dopiszą i wielu w nich wczuje się w konwencję, będzie prawie idealnie! Chwała Imperatorowi i chwała Imperium! [249] Re: Balcon
[283] Re: Balcon
Hmm.. Bardzo czekałam na ten konwent, ze względu na jego wyjątkowość. Wracając z niego postanowiłam, że jeśli powstanie druga edycja to się nie wybiorę (między innymi przez "przyjemność" 8h podróży w ścisku beż możliwości zrobienia kroku w bok, ale to juz nie Wasza wina ;p) Teraz się jednak zastanawiam, bo jeśli kolejna edycja będzie taka jak ta, tylko że bez problemów technicznych (tutaj był ich ogrom) to może się jednak pofatyguję ;) [289] Re: Balcon
[450] Re: Balcon
Hmm...Balcon 2010...to mi sie podoba!! xD [667] Re: Balcon
Heh bo w ogóle Imperatorze spierdzieliłeś sprawę... Nie było prądu - trzeba było jak prąd sobie poszedł rozpalić ognisko na środku sali i sabat urządzić... Może kilku maruderów spalić jako ostrzeżenie dla potomnych? I spokój by był, bo nikt by już nie śmiał narzekać a i trochę mięsiwa na poczęstunek by się znalazło :P [765] Re: Balcon
[118] Re: Balcon
Spoko spoko, odeśpię to napiszę swoje parę słów na Gildię :) [151] Re: Balcon
[495] Re: Balcon
[113] Re: Balcon
[117] Re: Balcon
Na korytarzach dalo sie znalesc miejsce. Nie wiem, jak wyobrazasz sobie konwent, na ktorym kazdy bedzie mial sleepa. 40 sal tylko i wylacznie do spania? :| Wiesz, to kosztuje, i to sporo. [492] Re: Balcon
[506] Re: Balcon
Na 1 pietrze znalazlam miejsce jeszcze w trakcie balu (stwierdzilam, ze pieprze i nie bede kombinowac tylko po to, zeby jakos sie wcisnac do zatloczonego i glosnego przez bal helpowego sleepa) bez szczegolnego problemu. [972] Re: Balcon
[975] Re: Balcon
[119] Re: Balcon
Zawsze można było iść do hotelu blisko było XD [120] Re: Balcon
[670] Re: Balcon
[134] Re: Balcon
[237] Re: Balcon
[115] Re: Balcon
Co tutaj wiele gadać... Pomysł bardzo dobry, wykonanie już trochę gorzej. Ale to nie z winy organizatorów, nie zliczę ile raz światło padało, a nie sadzę by to było zależne od nich... Sam osobiście nie byłem na konkursach, ani panelach, chyba że palarnie można nazwać palarnia, ale z tego co miałem styczność z organizatorami to naprawdę odwalili kawał dobrej roboty. [133] Re: Balcon
[137] Re: Balcon
Powtórzę to raz jeszcze, choć padało to nie raz: wkurzające strasznie jest zwalanie na orgów winy za prąd. Dowodzi to tylko super popularnej cechy totalnego ignoranctwa coponiektórych. Ja się bawiłam zajebongo:D. W końcu najważniejsi są ludzie a Ci...eheh dopisali^^. Pozdrawiam wszystkich ze sleepa 310 :D. Żałuję że nie byłam na "penisie" (XD) ale wszystkich atrakcji naraz mieć nie można a ja byłam...cóz potwornie zmęczona, więc nie myślałam za dobrze. Eventy z komisją śledczą i tworzeniem "ścieżki dźwiękowej" wymiatają:D. Jedyna rzecz która mnie naprawdę zdenerwowała to fotograf w czerwonej koszulce. Nie dbam o to czy ważny czy nie, ale musze napisać że skrupulatnie zasłaniał mi widok cosplayerów(wstając do każdego i robiąc serie zdjęć), których mogłam ujrzeć tylko w momencie jak schodzili ze sceny. A no i jeszcze nagłośnienie-niestety nie słyszałam 80% treści. Ps: pomyślcie jak genialne hasełka powstały.^^ "Jesteś nieprzewidywalna jak..."xD Chwała!^^ [140] Re: Balcon
[168] Re: Balcon
[172] Re: Balcon
[179] Re: Balcon
[173] Re: Balcon
Mnie konwent się podobał. Tym bardziej, że wiedziałam jak wiele ludzi podchodzi do jego organizacji z ogromnym zaangażowaniem i pasją. Co do balu imperialnego, wszystko zaczęło się jak należy, pojawił się nawet taki specyficzny klimat. No dobra...wysiadł prąd, ale awaria to coś czego nie można przewidzieć, więc nikomu nie mam tego za złe. Po tej całej sytuacji miałam jednak wrażenie, że mam do czynienia z małymi dziećmi, a nie dorosłymi ludźmi...większość uczestników rozbiegła się jak *bydło* kiedy tylko zdołali zjeść cały poczęstunek. Gdyby tylko zostali zobaczyliby, iż mimo tych początkowych usterek bal naprawdę dobrze wyszedł. Ale to wiedzą już tylko i wyłącznie Ci, którzy na nim zostali ;P...Muszę też przyznać, że bardzo zawiodłam się na fandomie, myślałam, że jest tam więcej osób, które "potrafią się bawić" pomimo zmęczenia. Podsumowując, liczę na następną edycję, każdy konwent musi przecież przejść jakiś chrzest bojowy xD. [216] Re: Balcon
So so~ "Livin la Vida Loca" wymiatało! :3 [290] Re: Balcon
[345] Re: Balcon
[352] Re: Balcon
E tam, przynajmniej pozostanie to w naszej pamięci na długo, długo i jeszcze dłużej... ^^ [393] Re: Balcon
[605] Re: Balcon
[392] Re: Balcon
[463] Re: Balcon
[713] Re: Balcon
[758] Re: Balcon
[417] Re: Balcon
[176] Re: Balcon
A tak z innej beczki, fragment z informatora: "Organizatorzy (GENERAŁOWIE) Baloo, Seiya, Lord Raven - Te osoby podejmują kluczowe decyzje, pomogą Ci w rozwikłaniu problemów kierując Cię do odpowiednich osób. Imperator i jego świta przyjmują uwagi odnośnie całej imprezy jak również kwiaty i wiwaty." Zachęcanie do zwracania się z każdą pierdołą do main orgów? Tyle było gadania o tym, że na konwencie main org interweniuje tylko w najważniejszych sprawach, a tu coś takiego? ;p [182] Re: Balcon
[184] Re: Balcon
[191] Re: Balcon
Kojarzy mi się, że jak była w tym temacie dyskusja na forum WWFF, to zdecydowanie większość osób opowiadało się za tym, że konwent powinien być zorganizowany tak, żeby main org właściwie nic nie musiał robić w trakcie konwentu, i reagował tylko w krytycznych sytuacjach. Chociaż teraz rzuciłem okiem, i fakt, że akurat Wy czegoś takiego nie pisaliście. [200] Re: Balcon
Bo jesteśmy niereformowalni i mamy takie a nie inne podejście do sprawy. I to akurat uważam na nasze in plus. [209] Re: Balcon
[181] Re: Balcon
o rany, jak wy narzekacie na ten prąd x_X. że go nie ma dowiedziałam się rano w łazience, kiedy jakiejś dziewczynie nie udało się zapalić światła. o tym, że to nie było przejściowe dowiedziałam się... teraz o_O. da się żyć bez prądu? DA SIĘ_^_" DZIĘKUJĘ ORGANIZATOROM ZA KONWENT. ja imo bawiłam się na nim przednio:3. na kony jeżdżę dla ludzi, nie dla atrakcji, a na balconie ci dopisali. w dodatku znalazłam moją oazę XD (cosplay roomD jedyne zastrzeżenia jakie mogę mieć to nagłośnienie w mainie (ta, wiem, nie wasza wina~) i mała ilość sleepów, reszta idzie na plus. ach, i gratuluję szybkiego rozładowania kolejki:D co do balu. sorry, to był konwent. jeśli sądziliście, że ludzie będą stali i czekali, aż jedzenie zgnije to... no cóż. chyba nie muszę przypominać, że na konach przeważnie ludzie głodni chodzą, nie?_^_ dodajcie do tego jeszcze 2 godzinną obsuwę. ludzie nie wiedzieli kiedy bal się rozpocznie, więc czekali przed wejściem. [187] Re: Balcon
[190] Re: Balcon
Zawsze coś się może zjechać i na każdym konwencie jedne rzeczy wychodzą - drugie - nie. Osobiście uważam Balcon za konwent co najmniej dobry, o wielkim potencjale, który w dużej mierze wykożystany został. Ufam, że na Drugim Wielkim Balu Imperialnym, BALCONEM II zwanym obecne niedociągnięcia ku chwale Imperium naprawione zostaną XD! Innymi słowy - za Balcon wszystkim serdecznie dziękuję i swoje mało zacne dupsko na kolejną edycję z największą przyjemnością ruszę! [215] Re: Balcon
[220] Re: Balcon
[240] Re: Balcon
[242] Re: Balcon
[221] Re: Balcon
I znowu zrobi się tak pusto? :( [226] Re: Balcon
[346] Re: Balcon
[464] Re: Balcon
[466] Re: Balcon
[505] Re: Balcon
[588] Re: Balcon
[596] Re: Balcon
[743] Re: Balcon
[744] Re: Balcon
[230] Re: Balcon
[304] Re: Balcon
[909] Re: Balcon
[348] Re: Balcon
[423] Re: Balcon
[431] Re: Balcon
Ależ proszę. Ciekaw jestem, czy widziałaś miny prowadzących, kiedy wzięłaś na poważnie ich słowa i faktycznie zaczęłaś się rozbierać. Vranz był w takim szoku, że kazał Ci przestać, a Mate osłupiał do tego stopnia, że nie zdążył go powstrzymać przed powiedzeniem tego xD @Kwak - coś w tym jest ;) @Byciek - niestety, nie miałem aparatu. Ale miejmy nadzieję, że ktoś inny miał adekwatny sprzęt na atrakcji :p [454] Re: Balcon
[525] Re: Balcon
[681] Re: Balcon
o, to bylas Ty ;3 moglabys dokonczyc ten "wystep" na PierniConie? :D [685] Re: Balcon
[783] Re: Balcon
nie musi byc >3 [826] Re: Balcon
[828] Re: Balcon
jest! ^_^ [860] Re: Balcon
[929] Re: Balcon
Oj dobrze, Ty tez popatrzysz =3 [932] Re: Balcon
[955] Re: Balcon
oszczedze ludziom strasznych widokow xP (a przy okazji sama naciesze oczy ^_^) [965] Re: Balcon
[971] Re: Balcon
To raczej nie na konwencie. Musialabym byc strasznie narabana xP Anyway, it's not gonna happen. [974] Re: Balcon
[234] Re: Balcon
Patrząc na komentarze niektórych tutaj i patrząc na reakcje ludzi dzisiaj, mam do was jedno pytanie - czy wy NAPRAWDE nie umiecie sie bawić bez konkretnych atrakcji? Rozrywkę trzeba wam podsuwać pod nos na złotej tacy? Jeżdżę na konwenty dla ludzi, reszta to fajny dodatek. Jak nie ma co robić to trzeba sie integrować i tyle, a nie siedzieć i "aaa nudaaa aaaa ten konwent ssiee". Jeśli nie potraficie wykorzystać tego, ze otacza was masa zajebistych ludzi z którymi można np. robić sobie jaja z zaistniałej sytuacji, no to przykro mi. [241] Re: Balcon
Może niektórzy po prostu nie czują się dobrze w towarzystwie niektórych ludzi, ba, może nawet lubią, a wręcz uwielbiają panele/konkursy/inne atrakcje, które są organizowane na konwencie i głównie dlatego przyjeżdżają na konwent. Są ludzie i ludziska. [247] Re: Balcon
[250] Re: Balcon
[259] Re: Balcon
Jak ktoś ma pod nosem pełno atrakcji, a mimo to robi z siebie sierotę... co tu dużo gadać. [281] Re: Balcon
[244] Re: Balcon
[251] Re: Balcon
[245] Re: Balcon
No ja tam osobiście nieśmiała jestem i do ludzi mi trudno zagadać. Kurde, no trudno... XD Był to mój pierwszy konwent i mimo, że znałam tam 4 osoby to jednak jakoś tak dziwnie. Do tego widać było, że wiele ludzi się tam zna co też nie pomaga zbytnio bo zazwyczaj do dużej grupy, która się zna ciężej jest podejść i zagadać... xDDD [265] Re: Balcon
[271] Re: Balcon
[248] Re: Balcon
I tutaj sa nawet dwa bledy. Po pierwsze nie kazdy musi lubic sie integrowac tak samo jak osoby z przyjaciolmi powinny miec mozliwosc zabawy wspolni, np. na jakiejs atrakcji. Drugi blad to odnosnie umiejetnosci integracji, ostatnio zauwazam zjawisko, w ktorym osoby, ktore pierwszy raz przychodza na konwent bez znajomych, nie maja nawet mozliwosci zaprzyjaznienia sie z innymi osobami. Kiedys na konwentach sie po prostu kogos zagadywalo, zaczelo rozmawiac o wspolnych i tak sie rodzily wielkie przyjaznie, a teraz co? Jesli ktos przyjezdza dla samych atrakcji, a kolegow ni ma, zadnej perspektywy na zdobycie znajomego ni ma i co gorsza na konwencie jest dziura programowa, to z kim ma sie integrowac? Z lustrem? Wlasnym cieniem? Dlatego atrakcje musza byc, a jesli ich nie ma, to uczestnicy maja pelne prawo sie czuc zdenerwowani. Wiem, bo jeszcze mi sie nie zdarzylo, zebym na konwent jezdzil tylko dla znajomych i bez wzgledu na to jak dobrze bym sie nie bawil ze znajomymi na konwencie, to jesli na konwencie bedzie dluzsza dziura programowa, to wracam z niego conajmniej zdenerwowany... [254] Re: Balcon
No racja, nie wziełam pod uwagę takich co przyjechali sami,pierwszy raz czy cuś takiego. To inna sytuacja. Mówie tu raczej o osobach które nie pierwszy raz były na konwence, znały sporo ludzi, nawet przyjechały z własną paczką A I TAK narzekały i "nie maja co robić". To już nie potrafia sie bawic w gronie kumpli? [261] Re: Balcon
Ooo! Tu sie zgodze... na Funekai mialem takie nastawienie... nikogo praktycznei nie znalem, ze slytszenia bardzo malo wiedzialem, atrakcje byly glownym powodem przyjazdu i zevby zobaczyc WTH is this all about czy cos takiego ;P niesmialy jestem/bylem/bede to fakt ;P ale sie przelamalem raz jedyny i zagadalem do Slivera ;P potem sie posypalo... Fune z 3 nowych znajomych... Mokon... cala kartka A4 kontaktow... wiadomo, ze upadek organizacji doprowadzil do wiekszej integracji ludzi i to byl najwiekszy plus Mokonu, przebijal tym pozostale konwenty jakie widzialem... teraz nie wiem juz ile osob znam osobiscie, a ile ze slyszenia... ale po Balconie, ktory mimo iz mial sporo bledow dostarczyl mi sporo nowych ciekawych i zabawnych ludzi :D gdy technika zawodzi ludzie uciekaja sie do tego o czym mowisz... moze powinnismy swiadomie sabotowac sprzet ;P [252] Re: Balcon
Oh Shi*!... Jesteśmy źli?! No Wai! Normalnie przyjeżdżamy na konwenty, żeby sklepać tyłki innym w SC4, albo w Street Fightera czy innego bzdeta, którego widzimy na oczy tylko na konwentach. Boże... a jak przegramy z kimś... to upuszczamy tej osobie tyle krwi ile się da. Na dziś ironii starczy. Zdaj sobie jednak sprawę z tego, że po to są te panele i atrakcje aby ludzie mogli z nich korzystać, a nie po to - Aby były w informatorze dla picu. [258] Re: Balcon
Oj nie o to mi chodzi. Rzeczywiście, macie prawo do irytacji faktem, że nie było atrakcji, wiadomo, no to jest powód do narzekania. Przerażają mnie osoby które w takiej sytuacji zachowują się tak jakby skończył się swiat i zupełnie nie wiedzą co robić, podczas gdy tak naprawde możliwości jest wiele. [275] Re: Balcon
[279] Re: Balcon
[260] Re: Balcon
Rację masz córko moja :] nie potrafię zrozumieć tego całego narzekania... ja rozumiem, że niektórzy chcą aby podawać im wszystko na tacy, ale trzeba umieć sobie radzić w każdej sytuacji. Osoby które nie weszły na bal bo nie miały strojów wieczorowych (tak PRĄD też tam był) potrafili w palarni zorganizować sobie własny bal z zaopatrzeniem w napoje i jedzenie DA SIĘ? DA SIĘ! fakt nie odbyły się dwie atrakcje bo sytuacja na to nie pozwoliła, ja jako helper nie miałem okazji być na większości atrakcji na których chciałem być ale bawiłem się świetnie i chcę powtórki [266] Re: Balcon
[526] Re: Balcon
[472] Re: Balcon
[264] Re: Balcon
[273] Re: Balcon
[276] Re: Balcon
[280] Re: Balcon
[284] Re: Balcon
[760] Re: Balcon
[784] Re: Balcon
eee... kiedy? Ktorych? :| [825] Re: Balcon
[829] Re: Balcon
oh, damn. Na bal nie chcieli mnie wpuscic, mimo, ze chcialam sie tylko dostac do swojego sleepa, no i nie bylo mnie na podsumowaniu. Do I suck? [840] Re: Balcon
[892] Re: Balcon
[894] Re: Balcon
[908] Re: Balcon
KURDE! Wiedziałam, że te pizze są dla nas... Już miałam złapać jedną przy wyjściu, ale pomyślałam, ze ktoś zamówił na bal albo coś i zmula tak kraść :(. Ale kanapeczki i woda rzeczywiście były (ZAJEBISTE kanapki z serem i jakimś czosnkowym schizem), po raz pierwszy spotkałam się z takim przemiłym gestem :) Helperzy dziękują organizatorom przysmaków! [910] Re: Balcon
Tu troszkę nasza wina - następnym razem helepr do ideka dostanie taka informację. [912] Re: Balcon
[949] Re: Balcon
[282] Re: Balcon
Ja mam nadzieje, ze nikt niemial mi za zle, ze sie nasmiewalem z Balconu... jak napisal nizej SQ kazdy Fail ma wplyw na ocene, a w kazdym takim powiedzeniu jest coz... ziarno prawdy... ja dla przykladu zdychalem, ze to tak nazwe od czasu do czasu na Balconie... lezalem i nei wiedzialem co ze soba zrobic, bo po prostu nie mialem na to sily... ale nasmiewanie sie ze czegos znajdowanie wspolnych tematow to jest cos... moze trzeba zaczac robic panele tego typu ;P instrukcje obslugi do poznawania innych fanow lub cos kolo tego ;P prawda, ze czasami nie wychodzi, ale coz... szklanka jest w koncu do polowy pelna ;P [287] Re: Balcon
Jak mówiłam wcześniej, ja konwentu nie bronie, ja raczej mówie o czymś, co się notorycznie powtarza przy każdym konwencie praktycznie. co do chwil zwieszenia, kiedy sie leży i nic nie robi, to każdy ma takie, ale wtedy nie narzekasz ze sie nudzisz i "konwent jest do tyłka bo nie ma co robić", prawda? Pomysł z takimi panelami nawet nie głupi xD Byłby przydatny przede wszystkim dla nowych konwentowiczów, żeby przełamali nieśmiałość. Ale przede wszystkim trzeba organizować kursy "co robić gdy z jakiegoś powodu nie ma atrakcji". [288] Re: Balcon
[293] Re: Balcon
Coz... ja sie boje praktycznie jednego przedzialu wiekowego w fandomie, a raczej takze okreslonej grupy fanow... nawet posunalby, sie do tego by dac im status osobnej grupy etnicznej... rozwzeszczane fanki yaoi w przedziale wiekowym bodajze 14-16... gdyz strezelam, ze to zwykle ten przedzial... znam wiele fanek yaoio ktore sa starsze i, ze tak powiem bardziej kulturalne, a taka rozwzeszczana dzieciarnia niedosc, ze irytuje to czlowiek sie za nie wstydzi... 15letnie fan girls... jest na to prawdopodobnie sposob... najlepiej ze 3 prowadzacych... w 3 roznych przedzialach wiekowych... 15, 20 i 25... na pewno sa starsi, ale znalezc spedza w danej, ze to tak nazwe dziedzinie ;P weteranow po przejsciach :) poza tym fandom sie chyba skurczy, bo cos czuc zblizajacy sie niz demograficzny posrod fanow M&A ;P 17 i w gore to wychowani na DB, SM, pszczolce majii i innych produktach dostepnych na normalnej tv i piracki dekoderach... a teraz jak kogos po prostu nie stac to nei bedzie fanem czegos o istnieniu czego nawet nie wie... ja ogladalem, anime od najmlodszych lat a dowiedzialem sie co to M&A dopiero w 2000 :P pierwszy konwent dopiero 8 lat pozniej... czlowiek zalowal, ze tak pozno ruszyl dupsko, ale co moglzrobic jak wczesniej nie wiedzial jak sie do tego zabrac i z czym to sie je :D [294] Re: Balcon
[298] Re: Balcon
[301] Re: Balcon
Tak bylo jest i bedzie... Balconu na pewno nei zapomne przez taki incydent... bodajze dwa lu trzy wysokotonowe piski pietro nizej wwiercily mi sie w uszy... to co zobaczylem na I pietrze bodajze niedaleko stoiska Had i Artroomu spedzilo mi na chwile sen z powiek a widok jednej z nich na stale wyryl w glowie ;P ulotnilemsie stamtad jak najszybciej, bo juz na Mokonie mnie scigaly ;P [319] Re: Balcon
[447] Re: Balcon
Wiesz... ja mam zwykle agresje nastawiona na cos takiego... nigdy bym nie uderzyl kobiety i w ogole... ale takie wycie mnie po prostu meczy, na cosplayu oczekiwalem spokoju, bo nie moglem doslyszec co mowili panowie na scenie przez to naglosnienie... przezywanie tego, ze Ciel i ktos tamsie tula na scenie doprowadzalo mnie do irytacji jak kilka innych powodow do pisku... potem sie dziwia, ze ich nitk nie lubi, takie, ze tak powiem brzydko gowniary co to sie zachowac nie potrafia powoduja obrzucanie reszty bardziej kulturalnej spolecznosci yaoi gownem ;P [323] Re: Balcon
No, no... XD Coś do yaoistek ? XDDD Osobiście sama yaoi lubię. Bez przesady(no dobra czasem), ale lubię :) Ale jakoś chyba nie pasuje mi ten opis i moim koleżanką w wieku określonym przez ciebie też nie :P xD Ja tam M&A interesuję się dopiero ze 3 lata może, ale nadrabiam w szybkim tempie. xD A mój pierwszy konwent to był właśnie Balcon. Eee tam nie było źle pokusiłabym się o stwierdzenie, że nawet fajnie :) [342] Re: Balcon
Nie o to chodzi, że wszystkie yaoistki są złem wcielonym. (; ale małe, niekochane dziewczynki, które zadowalają swoje libido zmuszaniem (lub też dobrowolnym)aktem przytulania/całowania/etc. dwóch mężczyzn są... hałaśliwe i śmieszne, z naciskiem na to pierwsze. Przez co bywają irytujące i proszę, jeśli jakaś to czyta, to urządzajcie sobie yaoi time w odosobnieniu, bo taka ja np. jestem wrażliwa na zbyt wysokie natężenie dźwięku i uszy mnie bolą później ==' [349] Re: Balcon
[i]"tóre zadowalają swoje libido zmuszaniem (lub też dobrowolnym)aktem przytulania/całowania/etc. dwóch mężczyzn są.."[/i] No dobra tu się zgodze... xD Jak dla mnie to dziwne. Lubię yaoi, ale jakoś tak by normalnie to tak trochę by mi się nie podobało. A to że głośne... Chyba każdy czasem ma tak, że jak mu się coś podoba to może się zachwycać niepochamowanie XD Bywa xDDD Sama tak czasem mam... Aż moje koleżanki dość maja xD Ale moim zdaniem to normalne O.o Ale ja osobiście nienormalna jestem to może temu xD [363] Re: Balcon
[413] Re: Balcon
[455] Re: Balcon
Powiem tak... Dostajecie to na co zaslugujecie, wyacz jezeli to brzydko brzmi i wam sie nie podoba, ale to nie moja wina, ze doprowadzacie mnie do irytacji swoim zachowaniem, zwroccie uwage, ze nie wszyscy maja ochote sluchac wysoko tonowego piszczenia... wasze wycie po prostu doprowadza mnei do szalu wiec jak jzu wam sie nie podobaja moje wypowiedzi to coz... zmiencie to, bo ja nie zamierzam kupywac stoperow do uszu... [668] Re: Balcon
To jest pewien paradoks konwentu i dzisiejszych czasów. Ludzie są przyzwyczajeni że wszystko jest pod ręką, mają nastawienie konsumpcyjne. Są bardziej klientami niż fanami. Stare dobre od fanów dla fanów zastąpiło się "od fanów dla klientów". A takie połączenie z natury zgrzyta. Jednak są momenty kiedy w klientach odzywa się nutka fana, takiego ze starych czasów, gdzie o każdy drobiazg trzeba się było męczyć, a pod nos nikt nic nie podsuwał. Są to sytuacje kryzysowe i niecodzienne. Jak kolejka na konwent, czy blackout. Czy grzyb w noclegowni. Najwięcej wspomnień jest właśnie z takich momentów. Szkoda tylko, że idą za tym zjeby organizatorów. [672] Re: Balcon
Trzeba jednak zaznaczyc, ze trolli, ktorzy rzucaja bezsensownie i bezpodstawnie gownem w konwenty jest niewielu. Z reguly sa najglosniejsi, ale jest ich malo. I oczywiscie mowie tutaj o trollach, a nie o ludziach, ktorym sie nie podobalo z powodu faktycznych wpadek orgow, a nie np. tego, ze deszcz pada. [689] Re: Balcon
I owszem, przy czym trolle robią straszne spustoszenia w morale ekipy organizacyjnej. My mamy szczęście, bo jest tu z nami sporo świetnych ludzi z nastawieniem innym niż 'należy mi się', pracowaliśmy z ekipą która nie była rozlazła i marudna, i z którymi z całą przyjemnością maszerowało się ramię w ramię. Ale nie zapominaj, że mamy ROK (Rok Odwoływanych Konwentów). I to, iż organizatorzy nie są w stanie przeskoczyć trudności, oznacza jedno - mają skrzywdzoną motywację. [835] Re: Balcon
Aaaa tam, przejmujcie się tym po realnie można poprawić a nie sztuką erystyki. Odpowiednie ukierunkowanie energii na część twórczą. Natomiast WIELKI SZACUNEK dla ekipy helperów przywracających szkołę do stanu poprzedzającego. Zaczynam się zastanawiać czy tej pracy nie jest więcej (nawet znacznie) w porównaniu z uruchamianiem konwentu. Coś niestety smutnego jest w zwyczaju pozostawiania śmieci w miejscu konsumpcji. Nawet jeśli jest to drobny procent uczestników - dokonania ich są trudne do przeoczenia. [893] Re: Balcon
[896] Re: Balcon
[933] Re: Balcon
[991] Re: Balcon
[296] Re: Balcon
Moje wrażenia po Balconie hmm ogólnie pozytywne ^^ miałam genialną ekipe, poznałam nowe osoby, więc nawet jak nad ranem wegetowaliśmy to było miło, bo byliśmy razem i powstawały najbardziej epickie teksty xD Sleepa mieliśmy na korytarzu, bo takie było pierwotne założenie, że nie będziemy cisnąć się w sali itd xd w sumie i tak cały czas chodziłam po różnych panelach i konkursach. Coś mnie nudziło, to szłam gdzie indziej ^^ HCD był bardzo fajny ;3 Cosplay też uważam za udany [Hetalia & Kuroshitsuji mrrr] ^^ na Bal nie poszłam, bo wyskakałam się na koncercie Shiro Room, który był naprawdę super ^^ troche mnie zawiódł konkurs Gothic Lolita. Został rozszerzony o Japan Street Fashion, więc wydawało mi się, że z każdej kategorii wybiorą zwycięzców, a tymczasem wygrała tylko 69-chan [buziak ;*] cosplay'ująca Sisena, a lolitki mogły co najwyżej sie uśmiechać do zdjęć ^^ i trafiłam na bardzo miłych Helperów ^^ reasumując, nawet awaria nie zepsuła mi humoru, a wachlarzyki były świetnym sposobem na małe ochłodzenie ^^ [470] Re: Balcon
Ja wyjaśnię:) Odpowiadam za ten konkurs. Osoby które znają się trochę na Japońskich stylach wiedzą że Gothic Lolita jest jedynie jednym z rodzai Japan Street Fashion. Dla osób które nie rozumieją - to tak jakby zrobic cosplay i przydzielic nagrodę za cosplay i za najlepszy strój z Naruto osobno... osoby nie przebrane za postacie z naruto czuły by się z dyskryminowane. Dlatego podjełam taką decyzje - wszystkich bardzo przepraszam (a szczególnie lolitki) za tą zmiane. Chciała bym dodac że Balcon był chyba pierwszym albo przynajmniej nielicznym konwentem który przydzielił nagrodę w GL contest [jak zobaczyłam co mi przygotowali to się zdziwiłam i zastanawiałam czy nie podebrac czegoś z tej nagrody XP] [494] Re: Balcon
ahaa ^^ po prostu z newsów na stronie balconu wynikało, że będzie tak jak napisałam wyżej ^^ [519] Re: Balcon
Tak wiem, wszystkim uczestników naprawdę za to przepraszam. News na stronę nie był redagowany przeze mnie i doszło do pewnego niedogadania jego treści. Wydawało mi się wręczenie jednej nagrody bardziej rozsądne. Obiecuje że za rok formę konkursu lepiej dopracuję (dam uczestnikom do wglądu kryteria oceniania itd.) [558] Re: Balcon
tak czy siak, było fajnie i z pewnością wezmę udział w kolejnej edycji ^^ [302] Re: Balcon
Pierwszy konwent i pomimo strasznego transportu (tak, niesamowita trasa w ~20 osob w jakze wygodnym korytarzu pociagu) uwazam za niesamowicie udany! Brak pradu nie byl az tak wielkim problelmem, wrecz przeciwnie, znakomity powod na mala drzemke! Brak problemu z wymyslaniem scenek do Whose Line ^^. Wiadomo, troche przepadlo. Ale nie bylo tak zle. Ogromny + dla Yve za wspanialy konkurs praktyczno wiedzowy z Ragnaroka! Szkoda ze tak malo osob sie na nim zjawilo, szkoda ze byl tak pozno ^^. Kulturka, duzo atrakcji, obfite shopy i magiczny prad off ! Pierwszy raz z Balconem zaliczony! [595] Re: Balcon
[697] Re: Balcon
[303] Re: Balcon
[313] Re: Balcon
Ja mam w sumie ino jedną uwagę na minus - czemuż na cosplayu było tak ciemnio?!!! Przecież wtedy (chyba) prąd jeszcze działał? Bo co jakiś czas scene oświetlano... Przez permanentne zaciemnienie sceny (bo do ciemności wśród widzów nie mam zastrzeżeń), czarne, wiszące tam płachty, i niektórych konwentowiczów co to nie potrafią wysiedzieć na krzesełku tylko muszą innym zasłaniać widok nie wyszła mi połowa zdjęć z cosplayu - albo są czarne jak smoła, albo w kadry właziła mi pani w średnim wieku w czerwonej koszulce (nie pozdrawiam).... A poza tym daje Balconowi punktów 11 na 10. Za dobry klimat :) [316] Re: Balcon
Balcon nie był zła, ale wyrąbisty to też tak nie bardzo. Tradiła mu się pogoda wręcz tostowa więc i człowiekowi mało sił brakowało na cokolwiek. Prąd wysiadł i nastał Silent Hill. Bal był porażką, to czru, ludzie chwile posiedzieli, nażarli się, odtańczyli taniec i się zmyli. Panie które śpiewały podczas balu były okraszone oklaskami z 3 osób, bo nikt więcej chyba nawet na nie nie zwrócił uwagi. Mam żaln na bal XD' (o opóźnieniach rozpisywać się nie będe nawet() No, ale byłam na gorszych konwentach, tu nawet miałam co robić XD A, i koncert SR był świetny, naprawdę dobrze się bawiłam XD [373] Re: Balcon
ej właśnie! niech ktoś zapoda hymn BalConu bo był przezajebisty :D [374] Re: Balcon
[381] Re: Balcon
Łoho-hoho! Ku chwale Imperium, Wogule! XD" Cieszymy się, że się podobał. :D I ukłony do Vranza. Wiedziałyśmy, że się na to nadajesz! :3 [385] Re: Balcon
Dzięksu ^^ podobał się bardzo, coś w sobie ma i w ogóle do konwencji zajebiście pasował :) ps. Jestem rabarbarem! :D [469] Re: Balcon
[484] Re: Balcon
"Bo na wkurwie śpiewa się najlepiej!" - jego słowa. XDDD" Dlatego też chciałyśmy męski głos w hymnie, gdyż wtedy brzmi bardziej dumnie. :3 Vranz, może nagramy kiedyś wspólną wersję? :) A tak poza tym uczcie się go ludzie ludziska, a może na następnym BalConie zaśpiewamy go wszyscy razem! ;D [509] Re: Balcon
[479] Re: Balcon
Jak odśpiewano hymn na balu to aż poczułem dumę! xD (stanąłem na baczność i też śpiewałem, hehe, w końcu było się Klucznikiem Winnic Imperatorskich więc trzeba było! xD) Przez chwilę pomyślałem że to Imperium istnieje naprawdę, dało to klimatu (ale z drugiej strony ja nieco potrafię się wczuwać w pewne rzeczy) :). Szkoda tylko że z racji stanu technicznego nie wyszło to jak powinno. Gdyby wyszło, wtedy było by naprawdę bosko moim zdaniem. [387] Re: Balcon
[412] Re: Balcon
Wersja Jutjubowa. :P [477] Re: Balcon
[486] Re: Balcon
Jeśli chcesz, mogę wymazać. ;) [531] Re: Balcon
[422] Re: Balcon
[452] Re: Balcon
*Przezajebisty*...Jak miło, że się Tobie podobał x3 [478] Re: Balcon
polecam się na przyszłość ^^ [487] Re: Balcon
[608] Re: Balcon
[635] Re: Balcon
Bo sam nie wiedziałem, że tak mogę xD [1012] Re: Balcon
Vranz, jeszcze raz wielkie dzięki! :D [318] Re: Balcon
[320] Re: Balcon
Ogólnie chyba za dużo narzekamy... jako konwentowicze jesteśmy rozpuszczeni jak dziadowski bicz... zauważcie, że najbardziej zadowoleni są Ci, co byli na konwencie pierwszy raz...a "starzy wyjadacze" oceniając Balcon chyba powinni zauważyć zalety Chorzowskiej "imprezy" w porównaniu do niektórych innych, zapowiadanych jako "super/hiper/duper konwent wszechczasów"... Ja tam czekam na przyszłoroczą edycję - może od razu wersja mroczna? Ew. niech każdy zaopatrzy się w świeczki!!! Bedzie wesoło :) [474] Re: Balcon
Znając Balconowe szczęście to z tymi świecznikami było by tak że spalił by minimum main :P [475] Re: Balcon
[366] Re: Balcon
Niestety relacja na żywo nie wyszła tak jak chcieliśmy. Pisanie pełnej relacji idzie zbyt wolno, czasu między atrakcjami jest za mało. Dodatkowo taki stylizowany tekst pisze się wolniej. Musielibyśmy albo zrezygnować z części atrakcji albo pisać w „telegraficznym skrócie”. Ten drugi wariant wydaje się lepszy, na Animatsuri go wypróbujemy. [378] Re: Balcon
[388] Re: Balcon
[533] Re: Balcon
[322] Re: Balcon
[327] Re: Balcon
Z tego co czytam, to wcale nie było tak źle. Brak sleepów? Chyba na każdym konie ich brakuje... "Duszno i porno"? A czego wy się latem spodziewacie? Nuda? Z tym też trzeba umiec się zakręcic :) Prąd? Więcej czajników, żelazek, tosterów i prostownic do włosów! Jeśli będzie druga edycja to z pewnością przyjadę pokłonic się Imperatorowi- Balcon popchnął gdzieś do przodu polskie konwenty, jakby nie patrzec. [336] Re: Balcon
[529] Re: Balcon
[535] Re: Balcon
[544] Re: Balcon
[550] Re: Balcon
Ta, na tegorocznym Koneconie było gorzej pod tym względem, a też dało się wyżyć. Zdecydowanie stwierdzam, że nie było aż takiego zaduchu (nawet na naszej konsolówce). [559] Re: Balcon
[563] Re: Balcon
Kurde, nie o to mi chodziło xD Chodziło o to, że zaduchu nie było na Balconie, a przynajmniej moim zdaniem. Ale imperium starało się jak mogło - przykładowo, w wielu miejscach widziałem sprawne wentylatory i wiatraki ;) [567] Re: Balcon
[580] Re: Balcon
[589] Re: Balcon
[564] Re: Balcon
[565] Re: Balcon
[573] Re: Balcon
[901] Re: Balcon
[334] Re: Balcon
Powtórze się, no ale cóż xd Był to mój pierwszy konwent i bawiłam sie na nim świetnie. Poznałam fajnych ludu, odkupiłam się (brakowało mi tego xD) i ogólnie fajnie spędziłam czas ^ ^ Mówiąc szczerze to nawet nie zaóważylam, że nie ma prądu, bo przez całą noc mieliśmy zapalone światło, którego się nie dało zgasić xD'' [344] Re: Balcon
uaa, jakie niepotrzebne emocje, ej, ludzie!~ Na konwenty się jeździ by się bawić, nie? z każdej możliwej sytuacji można wyciągnąć coś zabawnego, nawet, jeśli na pierwszy rzut oka na taką nie wygląda. (; Bal się nie udał, stałam w szpilkach zupełnie niepotrzebnie, ( bo nikt nie kazał mi brać XD )i później ledwo chodziłam, byłam zła może przez chwile, ale w zasadzie i tak bawiłam się świetnie, więc obwinianie kogokolwiek za zaistniałą sytuację jest jeszcze większym failem niż zaistniała sytuacja. ^^" Opóźnienia zdarzają się wszędzie, więc też nie ma sensu nikogo obwiniać. Błędy, które zostały popełnione powinny być uwzględnione przy kolejnych organizacjach. @SQuall: nawet jeśli Joe opublikuje Twoją subiektywną i ociekającą jadem recenzję konu, to co więcej niż własną satysfakcję Ci ona zapewni? [353] Re: Balcon
[357] Re: Balcon
[364] Re: Balcon
[369] Re: Balcon
[372] Re: Balcon
Nie jezdze po osobie, ktorej sie nie podobalo (jakbys nie zauwazyl, nie jestes jedyna taka osoba). Jezdze bo debilu, ktory najwyrazniej nie wie co pisze. Generalnie to mozna byl Cie przestac czytac po wypisaniu Twoich "minusow". Takze z mojej strony wiecej nie bedzie, bo nie warto. Trolli sie nie karmi. [375] Re: Balcon
[390] Re: Balcon
[405] Re: Balcon
Wiesz MJ. Przez cały konwent nie powiedziałem o Tobie złego słowa, bo widzę i wiem, że pracujesz jak możesz żeby to wszystko wyszło. To samo zdanie mam o Kwaku, Techno i Uzu. Nie nie piszę tego, żeby komuś lizać tyłek. Piszę co myślę - Tyle z mojej strony. Szkoda tylko, że za swoje zdanie ludzie są obrażani. [409] Re: Balcon
Zawsze jestem otwarty na rzeczowe uwagi i tez chętnie bym porozmawiał na ten temat. [441] Re: Balcon
[473] Re: Balcon
O, będzie taka dyskusja na Pierniku? Bardzo mnie to cieszy, na pewno wpadnę i chętnie podyskutuję i przedstawię swoje argumenty :) Bo z tego co się orientuję, planujecie przygotować kolejną edycję, więc sądzę, że każde uwagi się przydadzą. [719] Re: Balcon
TO nie byłaby atrakcja. Po prostu mozna siadnąc na kilkanaście minut i pogadać... tylko na pierniku tez jestem koordynatorem i nie wiem jak będzie u mnie z czasem. Ale jak tylko będe miał chwilę i znajdziecie mnie to zapraszam. uwagi merytoryczne bardzo się przydają. tylko mam nadzieję, ze uwaga merytoryczna nie uznacie, ze trzeba bedzie na balcon generatory pradu załatwiać [choc w sumie... jakby tak CRv'ke techna i moje Tico podłaączyć to troche prądu z akumulatora by się dało wycisnąć :P] [735] Re: Balcon
[762] Re: Balcon
[777] Re: Balcon
[878] Re: Balcon
sankju ;3 [785] Re: Balcon
Spoko. Fajnie by było, gdybyś w miarę możliwości na samym konie, czy gdzieś dał potencjalnym zainteresowanym znać, że wtedy i wtedy będziesz miał chwilę czasu, coby urządzić taką krótką "pogadankę. Wiem, że w tym wypadku będzie to ciężko określić, co i kiedy. Z miłą chęcią wpadnę na coś takiego. [407] Re: Balcon
[408] Re: Balcon
[427] Re: Balcon
Nie o to chodzi, że każdy kto narzejka jest trollem, że mając negatywne zdanie jesteś be. Ale po co tak ostentacyjnie je wyrażasz? Spróbuj postawić siebie w sytuacji organizatorów. Zapewniam Cię, że niewielu próbowałoby ratować bal w takiej sytuacji, tylko zwyczajnie by go odwołali. Więc mimo wszystko Twoja subiektywna ocena jest zbyt surowa. Zauwazyłeś np. jak dobrze zrobione były informatory? Z nazwą przystanku, rozkładem jazdy, adresem Telepizzy etc.? Jesteś zbyt stronniczy, imo. [436] Re: Balcon
[992] Re: Balcon
[998] Re: Balcon
[380] Re: Balcon
[432] Re: Balcon
[410] Re: Balcon
"uaa, jakie niepotrzebne emocje, ej, ludzie!~ Na konwenty się jeździ by się bawić, nie? z każdej możliwej sytuacji można wyciągnąć coś zabawnego, nawet, jeśli na pierwszy rzut oka na taką nie wygląda. (;" Lubie cię!:D @SQuall: nawet jeśli Joe opublikuje Twoją subiektywną i ociekającą jadem recenzję konu, to co więcej niż własną satysfakcję Ci ona zapewni? Jemu nic, ale fandom będzie miał o czym gadać (i pośmiać xP). [421] Re: Balcon
[453] Re: Balcon
[852] Re: Balcon
[343] Re: Balcon
[411] Re: Balcon
[418] Re: Balcon
[604] Re: Balcon
[356] Re: Balcon
A tak w ogóle. Powiedzcie kto wygrał cosplay, bo nie mam pojęcia? xD [359] Re: Balcon
[361] Re: Balcon
Oczywiście pamiętam kto to jest. xPP Może postać, anime i wygląd stroju? xD [368] Re: Balcon
[382] Re: Balcon
Pamiętam, pamiętam. No suknie miała śliczną, w pełni zasłużone 1 miejsce. Dzięki! xD [424] Re: Balcon
[721] Re: Balcon
[759] Re: Balcon
[764] Re: Balcon
Jest to kwestia dyskusyjna, bo nie jest to postać z Hetalii, tylko postać historyczna, która w Hetalii gościnnie wystąpiła. Tak samo jak Fritz zresztą. Jak dla mnie to jeszcze uchodzi, ale niektórzy mogą się czepiać i ich rozumiem. A tak przy okazji, czy ja się kiedyś doczekam poprawnej płciowo ekipy z Hetalii? Bo o ile Roderich, Feliciano czy Feliks to jeszcze jako laski ujdą, to mnie skręca kiedy widzę Francisa, Ludwiga czy Gilberta, granych przez panny. Już nawet nie chodzi mi o podobieństwo fizyczne, bo ludzi postury Iwana czy Ludwiga to w fandomie ze świecą szukać, a Su-sana i Danię to trzebaby Uzu i Tofu obsadzać, ale no proszę was. No wait, scratch that. Kiedy ja się doczekam porządnego stosunku liczebnego mężczyzn do kobiet wśród cosplayerów? Ech...buu... [772] Re: Balcon
[773] Re: Balcon
Jest to kwestia dyskusyjna, bo nie jest to postać z Hetalii, tylko postać historyczna, która w Hetalii gościnnie wystąpiła. Tak samo jak Fritz zresztą. Jak dla mnie to jeszcze uchodzi, ale niektórzy mogą się czepiać i ich rozumiem. oj, wiem, kto to jest maria teresa, mnie chodzilo bardziej o to, ze kairi zrobila kostium, ktory sie na stronach mangi pojawil, wiec jako STROJ mozna to chyba przypisac do z hetalii. Kiedy ja się doczekam porządnego stosunku liczebnego mężczyzn do kobiet wśród cosplayerów? czekam na ten moment rownie mocno, co ty :x [778] Re: Balcon
[779] Re: Balcon
[367] Re: Balcon
[384] Re: Balcon
Tak myślałam, że jakiś Ciel również musi się w 3 znaleźć. xD Dzięki! ^^ [516] Re: Balcon
[651] Re: Balcon
nie, maria teresa byla z naszej grupy z hetalii XD [371] Re: Balcon
Ech i kolejny raz prawie same opinie bez konkretow (zarowno pozytywne jak i negatywne). Panow tym SQuall nie warto nawet czytac bo generalnie pisze pierdoly (mam watpliwosci czy kolega w ogole byl na tej samej imprezie). Ja bym prosil jeszcze opinie o sali z planszowkami, dzieki :) Przy okazji chcialbym podziekowac wszystkim helperom i ich kooryndatorom - Kwakowi i Uzu. Naprawde odwaliliscie kawal zajebiscie dobrej roboty. I to bez narzekania -, ani razu na moja prosbe o o pomoc nikt nie skrzywil twarzy ani nie narzekal. Po prostu bomba, bez Was tego konwentu by nie bylo! [396] Re: Balcon
Chyba dawno nie było imprezy, która tak by spolaryzowała fandom, co mnie o tyle dziwi, że oprócz żarcików na imprezie nie spotkałem narzekających ludzi ani nawet takich, którzy wyglądali na znudzonych. Moim problemem na konwencie było to, że nie mogłem się rozerwać i żałuję, że tyle atrakcji, o których słyszałem dobre opinie mnie ominęło. [400] Re: Balcon
[612] Re: Balcon
Stop! FapperTime! wajdamynyt... to było chyba o języku japońskim...? [863] Re: Balcon
[900] Re: Balcon
Można mówić o seksie i mówić podczas seksu. Znajdź 3 różnice :P [656] Re: Balcon
[714] Re: Balcon
Zgadzam się, było solidnie. Fakt, że do tego, co widziałem np. na Avangardzie to jeszcze konwentom mangowym daleko, ale była to chyba najlepsza do tej pory sala z planszówkami. Duży wybór, dużo ludzi, zawsze coś się działo. [718] Re: Balcon
[788] Re: Balcon
Sam w sumie nie grałem, ale kilkanaście razy odwiedziłem salę "planszówkową" i byłem oczarowany ilością zaproponowanych tytułów. Wciąż ubolewam nad tym, że niestety "Cytadela" nie dotarła (w tą na pewno bym zagrał, a co!), ale mimo to tak wysokiego poziomu jeszcze na tego typu sali nie widziałem (nawet na niektórych konwentach fantastów). [865] Re: Balcon
Z Cytadela to jest tak, ze najzwyczajniej w swiecie nie przepadam za tym tytulem. A 90% gier w games roomie bylo z mojej prywatnej kolekcji. Miala dotrzec bodajze z Rebela jedna sztuka, ale nie przyslali jednak. Jesli kiedys jakis konwent zafunduje Cytadele do games roomu to z checia ja przyjme, choc sam pewnie nigdy nie zagram :P Swoja droga mialo byc wiecej gier "okolo japonskich". Niestety Alqua zapomnial przywiezc i bylo tylko kilka tytulow. Na przyszlosc wiem, zeby przed samym konem jeszcze sie dwa razy przypomniec ;) [881] Re: Balcon
Myślę, że jak moja kolekcja poszerzy się o ten tytuł, to z pewnością użyczę jej na nie jednym konwencie. Tak czy siak, sala była świetnie przygotowana. [398] Re: Balcon
Może ja coś skrobnę. Plusy dodatnie: - spotkanie znajomych (konwent to się zaczął już w Katowicach na przystanku); - szybka akredytacja; - duży budynek; - wifi; - sadzawka-chan wraz z mokrymi hugami; - 2 konsolówki podzielone na sprzęt starszej i nowszej generacji; - palarnia-chan wraz z Liftem (który się pojawiał nie wiadomo skąd i od kogo); - nocna sziszunia (pozdro dla ekipy za mega epickie teksty); - nauka tańca na boisku (Gudman, ty potrafisz pląsać ?!?! XD ); - różne ciekawe stworzenia spotkane podczas nocnych wędrówek po zakamarkach budynku; - mało Narutardów XD; - nocne klimaty na stoisku Had; - bitwa o Kursk i mega epickie teksty jako jej opis; - wielkie drzewo pod którym można było się wylegiwać; Minusy ujemne: - reklama mi się przejadła lekko mówiąc; - trochę za mało sleepów; - szybka ucieczka prądu z konwentu (dla niego karny jerzyk); - może ktoś mi wyjaśnić jak to było z tym parkingiem szkolnym? ; Ogólnie lekko zjebany (po drodze zwiedzając dworzec pkp w Chorzowie Batorym ze stworzeniem wyglądającym jak smutny szczeniaczek) powróciłem do domu z obolałymi ramionami (nie wiem dlaczego). [579] Re: Balcon
Lift w palarni pojawiał się wtedy kiedy ja ;p i parę razy zostawiłem coby inni nie usychali ;p sziszunia była git ;p tylko coś się w niej mi spsuło bo łapie teraz lewe powietrze... gdzieś coś mi na wężu pękło ;( mokre hugi mrrr... parking był przeznaczony dla wystawców oraz dla samochodów organizatorów o czym informowały kartki wewnątrz auta [838] Re: Balcon
No nareszcie znalazłam wypowiedz o naukach XDXD Nauki jak i sam nauczyciel były baardzo fajne^^ no i przydatne:D,nie wspominając że miałam super partnera do tańcowania na boisku:3 Chwała mu za to~!:D hihi:3 i mam nadzieje że będzie kiedyś jeszcze okazja do walca:].A no i szkoda ze był tylko walc:p A co do prądu (nie miałam gdzie tego dodać to napisze tutaj:3- a jestem za leniwa na pisanie swojej własnej oceny XD) Fajnie było pod prysznicami jak go nie było:D(Jak przez jakiś czas były wspólne)Tak jakoś bez stresowo:3. I w ogóle zimna woda-chan + kobietki rządzi XD. I w ogóle chwała Imperium~!!! Już czekam na 2010;3 [849] Re: Balcon
[907] Re: Balcon
W ogóle fajnie ze sobą wyglądaliście :> [911] Re: Balcon
[918] Re: Balcon
[921] Re: Balcon
[937] Re: Balcon
[402] Re: Balcon
to ja tylko podziekuje ravenowi, kwakowi, radazowi i mjowi na ktorych ZAWSZE mozna bylo liczyc i ktorzy, niezaleznie od tego, jak byli zajeci, zawsze mieli czas zeby pomoc, odpowiedziec na pytanie etc oraz wszystkim ludziom, ktorzy potrafili sie mimo przeszkod technicznych tak swietnie bawic na balu do poznych godzin nocnych. imho ta garstka ludzi udowodnila, ze jak sie chce, to sie da. dzieki mj za zorganizowanie tej imprezki, osobiscie bardzo milo spedzilam tam czas :3 a, i jeszcze dla bell za koordynacje cosplay roomu - imho odwalilas kawal swietnej roboty :D [406] Re: Balcon
Balcon pojawil sie w moim zyciu nagle. Prawde mowiac, nie mialam nan zamiaru jechac - odpychalo mnie od tego podejscie organizatorow, ktorzy sceptycyzm traktowali jak zlo ostateczne, z ktorym walczyli. Potem jednak zmienilam zdanie i postanowilam zobaczyc ten Najlepsiejszy Konwent Na Świecie Organizowany Przez Organizatorów Doświadczonych Którzy Nie Popełniają Błędów Jak Te Młokosy I Zrobią Konwent Doskonały TM. Im bylo blizej do Balconu, tym bardziej byl on "Do Porzygu", jak to glosilo nasze haslo z przypinek i logo z koniem Rafałem, którego zajebistość uprzyjemniała nam pobyt w Chorzowie. Mimo wszystko bilety byly kupione, podroz zaplanowana, wiec jednak wskoczylam w pociag i postanowilam sie potluc przez pol Polski. No i w sumei warto bylo. Generalnie jestem milo zaskoczona conplacem, ktory okazal sie przestronny i spory, w dodatku calkiem fajnie usytuowany, jakies 3-4 minutki drogi od fajnego pasazu z mnostwem sklepow i restauracji. W naszym sleepie nie bylo wcale tak duzo osob, na korytarzu bylo luzno... kurcze, naprawde, nie rozumiem - kto mowi ze tam byl tlok? Bardzo dziekuje organizatorom za to, ze pozwolono nam byc na conplace juz w piatek i zostac w niedziele az do godzin wieczornych (z powodu zawirowan musielismy wracac o 23). Atrakcji jak zwykle nie odwiedzilam wiele, jedyna byl panel o Phoenixie Wrightcie, ktory przyciagnal do siebie jakies 10 osob, na pewno nie wiecej i byl jakas forma reklamy. Liczylam na cos wiecej, na dyskusje, na spojlery, na rozmawianie o tajemnicach gry. Tymczasem dostalam prezentacje multimedialna, opowiadana polslowkami, bo ktos tam nie skonczyl, ktos tam nie zaczal. Po prostu chyba zle trafilam, bo prawde mowiac, nie krecilo mnie opowiadanie o tym, jak wyglada interfejs oraz dlugim rozwodzeniu sie nad cyckami mentorki glownego bohatera. No c'mon... Ale generalnie jestem zadowolona, bo fajnie zobaczyc ludzi, ktorzy dziela z Toba pasje, w dodatku jednak tam mozna bylo troche podyskutowac, chociazby o wszechobecnym w mangowej kulturze "Objection" :X Mialam jeszcze w planach isc na jeden panel i nawet na niego dotarlam. Nie powiem co to bylo, ale odbywal sie w Cosplay Roomie. Przyszlam spozniona, wtf i ludzie siedzieli sobie, ogladajac film z DKW, prowadzacej nie bylo, z niewiadomych przyczyn, ogolnie w sali byl chaos i rekreacja. Ja rozumiem, ze zdarzaja sie wypadki losowe i ktos sie moze na panel spoznic, ale generalnie to zle swiadczy o prowadzacym, bo warto sobie tak zaplanowac czas, by jednak dotrzec. Pewnie dotarl, po jakims czasie. Po co byc punktualnie? To tylko sluchacze. Cosplay przeminal mi jak jakas wielka burza, gdyz bylam bardziej zajeta tym, by nie spocic sie ZA BARDZO niz czymkolwiek innym i oszolomiona faktem, ze nim wejde na scene musze pokonac 5 metrow. Jezus Maryja, po dwoch krokach juz mi buty spadaly X'D ale to taka ciekawostka przyrodnicza. Szkoda, ze mialam fajna prezentacje, ktora nie miala szans powodzenia, bo nie dalo rady zaciemnic calkowicie sali. Z drugiej strony przewidzielismy i przepraszamy Balcon - w naszej prezentacji mial sie pojawic motyw blackoutu. Jakzesmy byli glupi, moglismy poczekac z nia do wieczora i blackout pojawil by sie sam! A do prezentacji wracajac, to troche mi smutno, ze mialam az trzy podklady a poszedl tylko jeden, ale wybaczam. To tylko cosplay :3 Nie ma sie co stresowac. Bal jest dla mnie slodko-gorzki. Mowilam, ze nie wyjdzie. Mowilam, ze nie odgrodzicie ludzi ubranych na balowo od tych naciaganych (sorry, koles w garniturze i skarpetkach oraz sandalach - no c'mon! A Rushi nie mogl isc w kimonie... ==). Mowilam, ze ludzie rzuca sie na jedzenie i beda bardziej zajeci wpierdalaniem niz czymkolwiek innym. Szkoda tylko, ze jak tak mowilam, to bylam obrzucana blotem i traktowana jako dywersant :( no ale coz, wyszlo na moje. Powinnam sie cieszyc, ale jakos nie moge. Ogolnie bal byl dla mnie wspanialy bo... moglam sie wyszalec XD Zas jego oficjalna czesc dla mnie to zal i pozoga. Ale doglebniej: - zaczelo sie od braku pradu. Widze, ze sie tutaj nad ta kwestia rozwodzicie, ja jednak uwazam, ze pewne rzeczy mozna bylo przewidziec i zapobiec. Prawde mowiac, jak widzialam, ile prostownic, lokowek i suszarek poszlo w ruch przed balem... - Obsuwa 2 godzinki - troche niemila, ale ja sie ciesze, mialam duzo czasu na przygotowania. - Jak juz weszlismy na sale, bylismy trzymani w niewiedzy i niepewnosci bardzo dlugi czas. Potem nastapilo przejscie tych dziwnych ludzi, ktorzy chcieli, zeby im sie klaniac :| Blackouty sprawily, ze mikrofony nie dzialaly i sporo osob wolalo sie zajac jedzeniem niz staniem i gapieniem sie. - No i wisienka na torcie, ustawienie sali, a wlasciwie sceny. Imperatorowie na srodku, okej. Fajnie. Ale potem zaczely sie koncerty i normalnie mi szczeka opadla! Ja na miejscu Blackie, Yui Tohmy i Oshi Rion w ogole bym nie weszla na scene. Okazalo sie bowiem, ze koncerty odbywaja sie na malym fragmencie sceny, zaraz obok stolu. To wygladalo tak, jakby one spiewaly im do kotleta. To nie byly gwiazdy, ktore uswietnily swoim wystepem bal. To byly jakies tam dziwne osobki, ktore sobie przyszly powyc do mikrofonu, zeby panstwu imperatorom sie dobrze jadlo. Wybaczcie, ale to tak wygladalo! Przeciez one spiewaly ponoc dla nich, taka byla konwencja! Nie mozna bylo troche przesunac tego stolu, zeby wokalistki mogly byc na srodku? A nawet jesli, wypadaloby im dac wiekszy kawalek, a panstwo imperatorowie mogli sie przez ten czas nie zajmowac jedzeniem tylko patrzec na gwiazde, ktora spiewa dedykowana im piosenkę. Troche kultury, ludzie. Smutno bylo patrzec, jak one sie tak mecza, stojac sobie gdzies tam z boczku. No ale ogolnie na plus, fajnie bylo sie wyszalec. Po szaleniu fajnie jest wziac prysznic. W sumie na Balconie tak czesto bralam przysznic, ze juz sie przyzwyczailam do tego, iz cieplej wody to ja nie uswiadcze. Zaden problem, jakos sie zyje, zimna woda ujedrnia cialo i zamyka strukture wlosa, w dodatku hartuje XD same plusy XD Stoiska mnie niemilo zaskoczyly. Jakos nic mi sie nie podobalo, a przynajmniej niewiele. Nie wiem czym to idzie, moze to po prostu moj smutny gust? I nie powinnam o tym wspominac? Generalnie osobiscie bawilam sie na Rafalkonie zajebiscie. Balcon gdzies sie ulotnil, odszedl w tyl, zajelam sie natomiast koniem Rafalem. Wszystko bylo fajnie, myc sie gdzie bylo, jesc co bylo, umyc sie gdzie bylo no i inne takie. Nie bede narzekac, bo mi sie kurcze po prostu nie chce. [414] Re: Balcon
Jesli mam byc szczery to ja nie wiem co ludzie tak na te zimna w ode narzekali. Osobiscie po calym dniu w takim upale nie marzylem o niczym innym jak tylko o zimnym prysznicu. 3 sekundy i woda robila sie letnia bo czlowiek sie przzwyczajal. No, ale zalozmy, ze ktos nie lubi zimnej wody - na pewno jest to minus konwentu, ale jak organizatorzy mogli to zmienic? Ciepla wode w kibelkach nosic. Z tego co pamietam szkola zapewniala nas, ze ciepla woda jest. A, ze jej nie bylo - przeciez nie wyczarujemy nagle cieplej wody ;< Takze minus - owszem, blad - nie do konca, bo nie od nas to zalezalo. [416] Re: Balcon
[617] Re: Balcon
Cała zagadka w tym iż boiler w którym podgrzewana jest woda ma swą pojemność i warto raz: oszczędzić ciepłej wody dla innych, dwa - poczekać aż zimna woda która uzupełniła poziom w boilerze trochę się nagrzeje. Kwestia wydajności obliczonej na normalne życie szkoły. Ech, gdzie te czasy kiedy prysznice miały coś z poezji w sobie: wielką improwizację. [426] Re: Balcon
[415] Re: Balcon
...ogolnie w sali byl chaos... Pomówienie! XD Szkoda, ze mialam fajna prezentacje, ktora nie miala szans powodzenia, bo nie dalo rady zaciemnic calkowicie sali. Z drugiej strony przewidzielismy i przepraszamy Balcon - w naszej prezentacji mial sie pojawic motyw blackoutu. Mieliście świecić oboje, czy tylko Zel oczami? Bo Mia jako duch w sumie mogłaby. Bal jest dla mnie slodko-gorzki. Mowilam, ze nie wyjdzie. Mowilam, ze nie odgrodzicie ludzi ubranych na balowo od tych naciaganych (sorry, koles w garniturze i skarpetkach oraz sandalach - no c'mon! A Rushi nie mogl isc w kimonie... ==). Mowilam, ze ludzie rzuca sie na jedzenie i beda bardziej zajeci wpierdalaniem niz czymkolwiek innym. "Możesz ubrać świnię w garnitur, ale nie zrobi to z niej człowieka." Bo ludzie nie chcą bawić się w konwencji, ale żądają, coby była widoczna. Ech... T_T [461] Re: Balcon
Kon nie wyszedl tak tragicznie [Mokonu nic chyba nie porzebije xD]. Powiem tak rozumiem ludzi, którzy brali udzial w balu i narzekali na tą cala akcję z prądem. Chyba dlatego, ze niektórzy przygotowywali się do niego znacznie wczesniej. Wiecie dla faceta to nic nalożyc garniak, gorzej jest z panienka, która musi sobie wlosy jakoś ulozyć makijaz zrobić i w kieckę się wbić. Troche czasu to zajmuje, a jak bal mial byc na początku o 2, a wyszlo tak a nie inaczej że bylo opóźnienie to nie dziwmy się, że ludzie, którzy czekali po 1,5 h w tych parzacych cialo strojach narzekali, fakt byl deszcz, ale jednak duchota pozostala.A do wszystkiego przyczynily się duchy mokonu ;p Fajnie, ze później ludzie na drugi dzień potrafili się z tego śmiac. Poza tym reszta atrakcji odbyla się raczej bez wiekszych problemów. Ja swoją droga ciesze się, ze nie bylo problemu z wcześniejszym przyjazdem ;]Koncert wyszedl jak wyszedl, naglosnienei troche nie bardzo bylo, ale ludziom najwyraźniej to nie przeszkadzalo i kto się mial bawić ten się bawil. Bylo dużo przestrzeni życiowej i to się chwali. Prysznice byly mega + [po raz pierwszy tak dużo razy sie mylam] nie rozumiem ludzi, którzy narzekali na zimną wodę, w końcu lepsza taka niz żadna. no, ale w końcu zawsze trzeba na coś ponarzekac... [514] Re: Balcon
[571] Re: Balcon
[578] Re: Balcon
[583] Re: Balcon
Wiec wyobraz sobie scene ;P Przed 7 nad ranem dnai pierwszego ludzie tloczyli sie na schodach w tym kwadraciku pod wejsciem ;P Dajmos wychodzi patrzy na Zombika, a on na niego... Dajmos na to: nie mysl sobie, ze cie wpuszcze - i sobie poszedl... wrocil za kilka minut Gdzie jest Zombik! - krzyknal :P gdy zainteresowany sie zglosil, Dajmos kazal sie rozsunac tlumowi ;P biedny warszawiak myslal, ze mu wlasnie pomogl w wejsciu na konplejs i chwycil za aswoje bagarze :P Mr. D podniosl jednak reke uzbrojona w owy pistolet na wode i ostrzelal mu twarz ;P Moglbym powiedziec, ze to mily poczatek konwentu, do tego taki odswiezajacy ;P cos czulem ,ze by sie duzo wody przydalo na konwencie i jeszce ten zimny prysznic kolo sceny... przepowiednia za przepowiednia na Balconie byly i to jzu na samym poczatku ;P [590] Re: Balcon
[642] Re: Balcon
[438] Re: Balcon
[467] Re: Balcon
[497] Re: Balcon
Tu zdecydowanie się zgadzam. Na przyszłość poczęstunek wnosić PO części oficjalnej. Nie ma nic gorszego jak suty stół, do którego nie można nawet podejść (piszę z własnego punktu widzenia, bo i sam po całym dniu roboty byłem cholernie głodny). [508] Re: Balcon
Żarcie wnieść w trakcie dobry pomysł, choć z drugiej strony pierwsze co pomyślałem po wejściu na salę to "gdzie jest coś do picia" i gdy tylko mogłem udałem się na poszukiwania. To stanie i czekanie jednak miało wpływ. Podobnie nieco straciłem zapał do Laprowania i wyszło mi to gorzej niż planowałem. :( Powinien ktoś powiedzieć balowiczom że opóźnienie będzie większe, choć może ktoś mówił ale nie był usłyszany? Tego nie wiem, w każdym razie sądzę że z balem źle nie było ale mogło być o wiele lepiej (i nie mam tu na myśli samej strony technicznej!). [540] Re: Balcon
[546] Re: Balcon
[854] Re: Balcon
Nie masz za co przepraszać, bo było cudnie!! xD A to, że niektórzy nie potrafią się bawić to już ich sprawa ;P...Coś czuje, że następnym razem będzie jeszcze lepiej...Jakby co to służymy pomocą ^^ [859] Re: Balcon
Podpisuję się pod tym... ;) [560] Re: Balcon
Co do panelu o "Feńku" to z przyjemnością przyjmiemy wszelkie uwagi i krytykę. Akurat tutaj planowaliśmy poprowadzić panel bardziej jako "reklama" serii i zachęcenie do gry, ale w przyszłości na pewno urządzimy zwykłą pogadankę, właśnie w takich klimatach na jakie liczyłaś. Z góry wielkie dzięki :) [569] Re: Balcon
[576] Re: Balcon
Genialnie :) Jeżeli nie wypadnie mi w tym momencie żaden dyżur na konsolówce, to jestem jak w banku. Dzięki za zaproszenie :) [724] Re: Balcon
[789] Re: Balcon
Akurat w tym wypadku nie wiem czy nie miało miejsca niedopatrzenie/opóźnienie z naszej strony (w zasadzie nie byłem głównym prowadzącym atrakcję, tylko współprowadzącym i nie ja zajmowałem się opisem). Tak czy inaczej, dzięki za tą uwagę :) [807] Re: Balcon
[820] Re: Balcon
Czasem trzeba zmienić ^^' [809] Re: Balcon
[819] Re: Balcon
No to widocznie był jakiś problem. W takim razie wszystkich przepraszam, a Tobie i Yenowi (i kto tam jeszcze się tym zajmował) dzięki za opisy. W zasadzie (moim zdaniem) oddawały dokładnie to miały oddawać. [591] Re: Balcon
[613] Re: Balcon
[640] Re: Balcon
W sumie mieli mniej towaru niż na Koneconie, gdzie mieli zawaloną całą osobną salę i sporą część korytarza. Aczkolwiek tym razem ceny mieli przystępniejsze ;) [676] Re: Balcon
[636] Re: Balcon
[435] Re: Balcon
[471] Re: Balcon
Yay to ja się wypowiem :P Mnie się MAM COSPLAY podobało :) pomysł super! Coś czego mi wielce brakowało w cosplayu ma szanse się pojawić właśnei na tego typu atrakcji, bo cóż to za postac bez swojego charakteru ... Puszek wygrał i to jest też wielki plus jako że jestem w jego fun-clubie ale myślę że gdyby do tego nie doszło to i tak nie zmieniła bym zdania o MC :) A teraz dalej ! Ziman woda: jest wielkim plusem ... jako medyk tym razem to się cieszyłam i z deszczu i z zimnej wody gdyż mniej nas spotkało przegrzań i takich tam spraw :) a jako Sikorka cieszyłam się z sadzawki-chan :) która nieraz witała mnie między swymi ścianami ^^ Akredytacja : Miód i orzeszki - szybko sprawnie i wogóle co tam gadać ^^ Orgowie - a pomocne ludzie byli :) i mili też byli :) Atrakcje - byłam na niewielu praca wzywała ale na tych co byłam świetnie sie bawiłam Ludzie nie narzekac mi tu bo to do nieczego nie prowadzi, krytyka a samo niezadowolenie z życia to całkiem inne sprawy. Zawsze mogliśmy ponarzekać tak jak na prąd czy wodę to na upał ... i mówić żeby nie było tego w przyszłym roku, a ponarzekajmy jeszcze że w tramwajach było brudno a tak wogóle to komar nas ugryzł w.. oko .. coś na co nie ma się wpływu nie może być minusem konwentu bądź błędem orgów gdyż minusy i błędy wytyka się by nie powtórzyły się w przyszłości a nie po to żeby poprawić sobie humor hmm.. tak jestem tępa ... ale i tępi mają prawo ponarzekać na narzekaczy! [521] Re: Balcon
mnie się bardzo podobało ^^ było zabawnie, nadal śmieje się na wspomnienie niektórych tekstów ;3 i ten nindża! xD [611] Re: Balcon
[637] Re: Balcon
[661] Re: Balcon
Myślę, że za drugim razem Mam Cosplay wypadłby lepiej, bo ludzie wiedzieliby o co chodzi, co pokazać, czego nie pokazywać i by się lepiej przygotowali. Przynajmniej mam taką nadzieję. To był pierwszy raz a i tak nie było źle, więc proszę, bądź tak głupi i prowadź to raz jeszcze. A Hello Kitty wystarczy jak się pogrubi kontury i troszeczkę powiększy. [748] Re: Balcon
Cały sęk w tym, że na ten konkurso/show miały być zapisy only internetowe. Skończyło się na tym, że Yui Tohma (Ludwig) i Kronos (Nightmare) zapisali się przez neta, a resztę musiałem osobiście zbierać po konwencie, bo nawet system zapisów był zjebany... To zasługa Vranza, Dajmosa, Kitsune i Qudaciego, że to wyglądało jakoś, miało ręce i nogi (a nawet wacka). Nie będę taki głupi (znajdź kogoś głupszego) [853] Re: Balcon
[856] Re: Balcon
[647] Re: Balcon
[437] Re: Balcon
Pozwolę sobie jeszcze w takim razie rzucić zdanie od siebie. Ogólnie oceniam konwent na plus. Ja się bawiłem dobrze. Zakładając, że konwent to przedewszystkim SPOTKANIE znajomych, to Balcon idealnie się w to wpisał. Szkoła była bardzo fajna. Mnogość sal i sleepów. Świetne podwórko z interaktywną palarnią. BAL - nigdy jeszcze nie widziałem tylu mangowców tak ubranych i to było zdecydowanie piekne i warte zobaczenia. Sam się świetnie czułem w eleganckim ubraniu z cudownie wyglądającą partnęrką. :* Bal - największa atrakcja, która mimo wszystko uległa trochę rozsypce przez problemy z prądem, które wprowadziły zamieszanie. I tak chyle czoła przed MJeremym za organizację. Orgi - Imperator, Kwaku, MJ, Yen, Raven, Okiren... bla bla bla.. bardzo pomocni ludzie którzy naprawdę byli jeśli ich było potrzeba i starali się to wszysztko 3mać w ładzie.. pokłon dla Nich.. oni działali i się starali... sam konwent - nagłośnienie na mainie zawiodło... ale ogólnie wydaje mi się że poza może zbyt dużym ściskiem atrakcji na mainie raczej wszystko było dośc dobrze i zwracie zaplanowane. I w zyciu nie miałem tak dobrze (a prosto) przygotowanego karaoke. Przychodze do sali, dostaję lapka, mam godzinę, żeby się przygotować, miły człowiek pomaga mi z nagłośnieniem. Było IDEALNIE. A przedewszystkim.... Wiem co to konstruktywna krytyka... ale szerzy się olbrzymie MALKONTENCTWO!.. narzekają ludzie (wielu młodych którzy myslałem powinni byc zaciekawieni bardziej)... narzekacie dla narzekania... narzekacie na tych co coś robią... rzadziej Ci co robią narzekają na siebie... ale warto pomyśleć co można samemu zrobić dla konwentu a nie szukać miejsc które będzie można wytknąć... to co mnie zasmuciło... wracałem z Chorzowa do Katowic tramwajem.. 25 drogi... 10-15 nieznajomych mi mangowców w tramwaju koło mnie... obrzucili błotem każdego orga z osobna, prąd, całosc imperezy oraz co główną atrakcję łacznie z koncertem o balu już nie mówiac... w zasadzie nic nie było fajne... oni byli fajni... nie.. to nie jest fajne podejscie.. w ten sposób nic nie zrobisz dla Imperium.. tfuu.. dla Fandomu M&A [462] Re: Balcon
Twój strój był świetny, ideaaalnie wpasowany w konwencję Balu ^^ (słyszałam plotki ze strój wypożyczyliście ze Słowackiego, to prawda?). Prześlicznie wyglądaliście z Nayaką *^^* Orgi - Imperator, Kwaku, MJ, Yen, Raven, Okiren... bla bla bla.. bardzo pomocni ludzie którzy naprawdę byli jeśli ich było potrzeba i starali się to wszysztko 3mać w ładzie.. pokłon dla Nich.. oni działali i się starali... Wypowiem się jako helper - byli naprawde świetni, pomocni i pamiętali, ze ich Ochotnicze Hufce Niewolnicze to mimo wszystko ciągle ludzie, za co bardzo dziękujemy ^^ No i przede wszystkim, naprawde ciężko harowali, zetkneli się z masą problemów i robili naprawde wszystko co w ich mocy. Szczególnie chylę czoła przed Shuichi, która z przemęczenia trafiła na pogotowiu i sama wypisała się ze szpitala, aby jej atrakcje mogły się odbyć - mam do ciebie za to naprawde ogromny szacunek. sam konwent - nagłośnienie na mainie zawiodło... Na Mainie najbardziej irytował pogłos, przez który na scenie często nie dało się zrozumieć tego, co ktoś mówił przez mikrofon. narzekacie dla narzekania... narzekacie na tych co coś robią... rzadziej Ci co robią narzekają na siebie... ale warto pomyśleć co można samemu zrobić dla konwentu a nie szukać miejsc które będzie można wytknąć... to co mnie zasmuciło... wracałem z Chorzowa do Katowic tramwajem.. 25 drogi... 10-15 nieznajomych mi mangowców w tramwaju koło mnie... obrzucili błotem każdego orga z osobna, prąd, całosc imperezy oraz co główną atrakcję łacznie z koncertem o balu już nie mówiac... w zasadzie nic nie było fajne... oni byli fajni... nie.. to nie jest fajne podejscie.. w ten sposób nic nie zrobisz dla Imperium.. tfuu.. dla Fandomu M&A Dokładnie! NIE PYTAJ CO KONWENT/FANDOM MOŻE ZROBIĆ DLA CIEBIE, TYLKO CO TY MOŻESZ ZROBIĆ DLA KONWENTU/FANDOMU! [866] Re: Balcon
kocham cie ; - ; ktoś o mnie pamieta [872] Re: Balcon
[476] Re: Balcon
Chyba wracalismy tym samym tramwajem. Nie wypowiadalam sie na temat orgow, poza pochwala tych, ktorzy zapieprzali caly czas (zostali juz wymienieni dziesiatki razy w komentarzach, wiec sobie odpuszcze tutaj). Na koncert akurat ja narzekalam, bo niestety, w palarni bylo ich slychac lepiej, niz na mainie (w szczegolnosci wokal), i na moje nieszczescie jako tako rozrozniam dzwieki... przez wokaliste palenie stalo sie mala tortura. >.< Btw- osobe, ktora wpadla na pomysl zakupienia sadzawki-chan, wyhugam osobiscie jak tylko spotkam. ^_^ [536] Re: Balcon
nie wiem kto ze mną jechał i nie interesuje mnie to szczerze mówiąc... założę się, że co drugi tramwaj odjeżdzający z mangowcami z Chorzowa (zreszta jak po kazdym konwencie) był przepełniony narzekaniami.. najcięzsze ze faktycznei słyszałem anrzekania pod adresami pojedynczych osób, tym bardziej gdy wiedziałem ze nie do konca tak było z Nimi Kitsune.. i Ty rowniez slicznie wygladałas i zdecydowanie zpracowana w imie Imperium i Fandomu byłas... :) dziekuje a stroj faktycznei z wypozyczalni Teatru Słowackiego... [692] Re: Balcon
[750] Re: Balcon
Coach, u rule :D [793] Re: Balcon
Szczerze, to w pierwszym momencie myślałem, że to będzie jakiś z tych większych basenów stawianych w ogródkach ^^' Ale i tak dawało radę. [812] Re: Balcon
Coach, u rock xD [902] Re: Balcon
[677] Re: Balcon
[439] Re: Balcon
to i ja coś od siebie pyknę ... Ogólnie Konewent Udany, wróciłem do domu zmeczony, ale zadowolony (nielicząc mojego "nietrafienia w pociąg", ale to bez związku z konwentem) ... "+" Większość atrakcji w których chciałem uczestniczyć odbyła się bez większych fail'i (wyłączając cosplay i bal + pojedyńcze wypadki; jeśli chodzi o panele, srednio mi podpasowały, ale to już mój problem, nie da sie wszystkim dogodzić) Bezkolejkowe prysznice, w których potrafiła się trafić ciepła woda (przy tym gorącu zaleta wielka) Ramiel beta zdał rezultat, obsługa w kasie to był momencik Niedzielny US (odbywający sie na głośnikach z laptopa, ale zabawa była przednia) "-" "Wielki Żal Imperialny" Rozumiem że prąd posypał wiele żeczy, ale bal sam w sobie był niewypałem, nie miał żadnego plany przebiegu i wyszedł strasznie chaotycznie, jakby nikt nie nadzorował tego co sie dzieje i co ma być dalej (a jedzenie znając polski fandom, było głupim pomysłem od samego początku, szczególnie w takiej formie, ale cóż zrobić), strata czasu i bezsensowność targania za sobą garnituru ... Chociaż tyle że nauka tańca była udana, i wkońcu wiem jak się Walca Angielskiego tańczy ... Kolejka na Cosplay - Całkiem dla mnie niezrozumiała sytułacja, gdy ochrona kazała wycofywać się wszystkim na schody (a w jednej wersji nawet na korytarz na górze - przy takiej masie ludzi było to oczywiście niewykonalne) - po co jeśli było drugie, całkiem niezależne wyjście na dwór, a i tak poza paroma helperami nikt przez zwolniony kawałek nie chodził ? - najbardziej wkurzył mnie któryś helper (nie pamiętam nicku) który na moje pytanie na ten temat stwierdził że wyjście z maina jest tylko jedno, przez ten korytaż - głupota czy kłamstwo/cwaniactwo? Stawiałbym na drugie ... A i tak pomimo tego że byłem w pierwszej 20 osób wchodzących przez główne drzwi, w środku zastałem pełne osiem pierwszych rzędów - rozumiem że organizacja miejsca potrzebuje, ale rodzina królika troche nie za duża? Ludzie ustawiają się wcześniej i czekają żeby móc zająć pozycje z której cokolwiek widać, a i tak nic im to nie daje ... [446] Re: Balcon
Nadzorował to ktoś, uwierz mi... tylko przez wypadki losowe, zmiany generowały się praktycznie ciągle... Jak ktos chcę cos tkaiego zorganizowac kolejny raz lub cos podobnego, to pamiętajcie: to trzeba przeprowadzić próbe, nawet kilkugodzinna, bez strojów. Na to że publicznośc bedzie wiedizała co robić, nie ma co liczyć w wiekszości wypadków. To nie jest jakis zarzut, tlyko ludzie po prostu chyba wolą, jak nie sa zaskakiwani jakims punktem programu. [451] Re: Balcon
[456] Re: Balcon
Możliwe. W wypowiedzi dla Acepa, zaproponowałem, że mozna zrobić coś ala imprezę karnawałowa. Moze ktos to podchwyci i zrobi, abym się mógł pobawić. Ale ma lepszy pomysł. Chcialbym, aby to nie umarło i próby zrobienia czegoś nowego były kontynuowane. I z chęcią pomoge mówiąc jakie problemy napotkalismy przy naszym wydarzeniu. [499] Re: Balcon
najbardziej wkurzył mnie któryś helper (nie pamiętam nicku) który na moje pytanie na ten temat stwierdził że wyjście z maina jest tylko jedno, przez ten korytaż - głupota czy kłamstwo/cwaniactwo? Stawiałbym na drugie ... 1. Helper to nie chodzacy plan szkoly, od tego masz informator. 2. Kurwa, po wielu godzinach zasuwania (od czwartku rana) ktos MOGL sie pierdolnac, pomyslales o tym? Taki "murzyn" to tez czlowiek. Na cholere mial Cie specjalnie zmylic? Tak w ogole to chyba widziales helperow zapierdalajacych z lawkami i przeciskajacych sie przez tlum pod mainem? Czy tak sie oburzyles nieprawdziwa informacja, ze juz nie raczyles tego zauwazyc? [527] Re: Balcon
[539] Re: Balcon
wybacz, ciezko dokladnie zrozumiec polakapitowe zdanie, ktore niewazne, ile razy przeczyta, wciaz jest tak samo chaotyczne. Jak juz sie wypowiadasz, to chociaz postaraj sie zrobic to w miare zrozumiale, a takich odpowiedzi jak moja nie bedzie. [609] Re: Balcon
[554] Re: Balcon
Nikt Cię nie zmylił, po prostu brakuje Ci informacji na temat i stawiasz tezy bez pokrycia. Owszem main miał boczne wyjście, ale nie było ono zawsze otwarte - teraz sobie pomyśl, że dostajesz zadanie aby jak najszybciej znieść jakieś precjoza pod scenę.. Wyjście zablokowane i idź szukać klucza - zajmie Ci to 5-razy więcej czasu niż skorzystanie z drogi głównej. Do tego dochodzi logika - nie chcesz aby sprzęt przechodził przez sztuczny tłum? Ok, więc bierz ciężar i zapieprzaj z nim na około (właśnie tak, bo aby ów masy ominąć trzeba iść na około, co zajmuje czas i siły). A czemu sztuczny tłum? A kto kazał się zbierać przed mainem? Nikt - było napisane, o której jest występ, oraz o ile się opóźni, nie było podane ANI LITERKI co ze sobą w tym czasie zrobić, co niektórzy tłumaczyli to sobie jako "o, to znaczy, że JA muszę stanąć przed wejściem, przykleić się do podłogi i pocić się z nerwów i ciasnoty" - bo ten sam pomysł ma 100 innych osób. Argument "zająć sobie dobre miejsce" jakoś do mnie nie przemawia - tylko w trakcie cosplayu chodziłem tam i z powrotem po sali i mimo iż mam wadę wzroku i okulary, to widziałem i z końca i ze środka i z początku WSZYSTKO co miało miejsce na scenie. Siedzieć kto chciał, to siedział, a jak bał się krzeseł, to nie siedział - bo były i wolne - wystarczyło się rozejrzeć, a nie poddawać. [606] Re: Balcon
150 osób jakoś się tam przed Cosplayem znalazło - zapewne weszli przez owe boczne drzwi, jeśli nie i byli tam od początku - co za problem postawić któregoś przy drzwiach/posłać po klucze ? ... To że ustawia się kolejka przed Cosplay'em na długo przed nie jest nowością, jeszcze nie widziałem Cosplay'u na którym tak nie było ... I są przygotowani na czekanie, ale na wycofywanie się tumem do tyłu już nnie ... Jeśli korytarz miałby pozsotać wolny trzeba było tego dopilnować 1,5h przed, blokując schody ... To że masz okulary nie jest żadnym argumentem, widzi się przez nie równio dobrze, a w niektórych wypadkach nawet lepiej niż normalnie, gożej jakbyś ich przy sobie niemiał ... [610] Re: Balcon
boczne wyjscie NIE bylo otwarte, bo nawet kiedy podczas proby kolezance zrobilo sie slabo mary musiala nas wyprowadzac GLOWNYM wyjsciem, przeciskajac sie przez kolejke ludzi, ktorzy nie rozumieli,ze cos sie dzieje i wypadaloby sie odsunac. potem tym samym wejsciem przeprowadzali nas medycy spowrotem na sale,kiedy jako osoby biorace udzial musialysmy sie juz ustawic na zapleczu. boczne wejscie otworzono chyba dopiero na bal, albo pozniej, na pewno nie wczesniej niz kiedy ogolnie zaczeto wpuszczac ludzi. [616] Re: Balcon
[634] Re: Balcon
Wejście boczne otwarto przed cosplayem. [648] Re: Balcon
I zabronili wchodzić użytkownikom, ponieważ miało się tamtędy wietrzyć, ktoś z organizacji (nie mówię dosłownie o orgach) mieli zostawione prywatne rzeczy, chyba medycy chcieli być przygotowani "w razie czego". Ale przez jakiś czas można było wchodzić, tak że lwia część uczestników weszła tymi drzwiami. Sivii: A tym helpem byłem ja ;] [654] Re: Balcon
[618] Re: Balcon
[679] Re: Balcon
Mnie zastanawia po co w ogole pchac sie na ten cosplay, skoro ludzie zapelnili sale tylko w polowie. Po to szukalismy szkoly z tak duza sala, zeby ludzie nie musieli sie cisnac, zeby nie musieli stac godzine pod sala bo inaczej nie wejda. Ale widac, ludzie zawsze musza sie cisnac i czekac na godzine czy dwie przed cosplayem, zeby pozniej moc narzekac na kolejki. Smutne, ale prawdziwe :/ [684] Re: Balcon
[844] Re: Balcon
[993] Re: Balcon
[468] Re: Balcon
Tak więc, moja ocena: Sprawy przed-konwentowe +system Ramiel +dobra strona i przekaz informacji +genialna reklama ;3 Miejscówka/ ogólnie konwent: /ze stacji Chorzów Batory nieskomplikowana droga [prawo i ciągle prosto xD], ale dość długo piechotą [ok.20 min] /nieskomplikowany plan budynku, aczkolwiek trochę miejsca brakowało [sleepy!] +sala gimastyczna +brak kolejek : D +dobry informator i IMO ładny ident +zniżka na pizze ^_^ +dobra realizacja konwencji +muzyka z ostatniego piętra XD [pokemoooony!] Atrakcje na których byłam +ogólna wiedzówka /familiada [pierwsza runda niezła, jednak przy drugiej było już za chaotycznie ;/] /grupowe sudoku [aczkolwiek, to miało mało z sudoku wspólnego ^.^"] -cosplay [nagłośnienie -_-] /bal [sam pomysł genialny. Niestety spóźnienie trochę zepsuło efekt. Jednak niezłe wrażenie zrobiło tyle przebranch osób na jednej sali. Wejście imperatora udało się dobrze, jednak gdy potem na chwilę prąd siadł i wyczytwano nazwiska rodowe, ludzie się rozleźli i powstał szum ;/ Do tego pierwszy raz widziałam, by w takim tempie znikało jedzenie O.o Po krótkim czasie większość ludzi się wkruszła i została możę 50-siątka. A i bal trochę mało balowy ze względu na muzykę. Słyszałam głosy, by powinno się puszczać tylko muzkę klasyczna, jako, że na koniec wyszła z tego po prostu zabawa/potańcówka. Mi się jednak bal jako bal podobał i mam nadzieje na kolejną edycję w przyszłym roku ^.^] -Whose Line... [pierwszy raz byłam na tej atrakcji i jestem zachwycona *__* Dowcipy o prądzie rlz.] +Hidoi Temple [super wystrój i dobra herbata] +Komisja Śledcza do spraw Yaoi Sprawy niezależne od organizacji -upał pierwszego dnia -prąd [aczkolwiek też było ciekawe i dowcip na ten temat wyszły świetne XD] Ogólnie większość konu siedziałam na stoisku od niemców [10 przypinek za 20 zł, ftw 8D] jako tłumaczka, więc mogło mnie parę rzeczy ominąć... jednak zawsze miałam coś do roboty i z kimś pogadać ;3 Ogólnie bardzo mi się podobało i czekam z utęsknieniem na "Imperium kontratakuje" w przyszłym roku ;D [480] Re: Balcon
[481] Re: Balcon
[551] Re: Balcon
[485] Re: Balcon
Ku chwale Imperium ;) Byłem już ponad 20 imprezach tego typu i ja naprawdę nie wiem co wam odbija (co niektórym nie pisze do ogółu >.< !) Rozumiem że każdy ma prawo do własnej (jak najbardziej nieobiektywnej oceny) mam w koncu demokracje ,ale co niektóre posty są smieszne i żałosne Konwent był udany ,było czysto,wc ślniło (:* good work Kibel Commando ;) )nie widziałem śmieci na korytarzach a helperzy uwijali sie jak mróweczki ;) (chwała im za to) wogóle było widać ze na konwencie są helperzy o.O ! że są orgowie :O ! i za to też plus ; ) nie był problemu z znaleźeniem kogoś;) Atrakcje były bardzo ciekawe i zabawne ;) tutaj też duży plus dla Yasia (wiedzówka ogólna i "LOLE"fandomowe w pytaniach ;) i kalambury. kilka ciekawych panelów (radio acp ) i pozdrowienia dla dziewczyny od wiedzówki SE ;) ludzie też byli super ;d dużo wystawców ;d też na plus ;D nie da sie ukryc ze to że na balconie coś ....niezaiskrzyło XDDD" było faktycznie problemem głównie dla Balowiczów,ale no cóż ja w co niektórych postach widzę za dużo dramy ;) @Sqall: dostaje sraczki jak czytam twoje posty ,siedzą koło mojego legowiska udowodniłeś tylko jakim wielkim jesteś bucem i prostakiem ( nie twierdze że ja nie jestem) ale twoje zachowanie aż mnie zachęca do kupienia jakiegoś noża albo pistoletu na następną imprezę ;) no i jeszcze jedno BUCU kto ci pozwoli się wpierdolic na mój materacyk na którym POZWOLIŁEM spac Kodzie i Leviathanowi i który pompowałem chybe niecałą godzinę;)? to chyba tyle prywaty Balcon II Imperium Słońca ;) jak będzie to ja z checią wpadnę a nawet pomogę ;D 7/10;) [491] Re: Balcon
[496] Re: Balcon
[502] Re: Balcon
[528] Re: Balcon
[537] Re: Balcon
[575] Re: Balcon
[518] Re: Balcon
[493] Re: Balcon
[650] Re: Balcon
WLASNIE!!! Ile mozna czekac na fotki... wiem, ze na ACP malo macie ludzi w redakcji, a przynajmniej tak mi sie wydaje, ale filmik mozecie pokroic pozniej, teraz foty by sie chcialo zobaczyc, przynajmniej z mojej strony... i w ogole to iel w koncu osob robi przy ACP? bo ciagle mam wrazenie, ze da sie je policzyc na palcach jednej reki... [501] Re: Balcon
Było za gorąco. Baloo to chuj i zrobił nam na złość nie wyłączając słońca a mnie się dupa spociła, przez co majtki były niewygodne. Wieczorem z kolei znowu zrobili nam złośliwy psikus i było za mokro! Nie wiem co organizacja sobie wyobrażała, ale to nie było śmieszne :/. Zamykanie konwentu o 21. Z jednej strony rozumiem, że Chorzów nie należy do miast user friendly, ale też w ciągu dnia dużo się działo na konwencie i czas, żeby wyjść do sklepu znajdowało się po zmroku (poza tym w dzień był upał taki, że poruszanie się było problematyczne). Prąd - został zabrany wieczorem dnia pierwszego, co było bezczelne ze strony organizacji. Skręciłam sobie kostkę i miałam sraczkę, nie wiem jak, ale to na pewno wina organizatorów, którzy niedopilnowali niczego tak naprawdę. W ogóle to jeszcze spierdolili to, że mnie boli ręka od wachlowania się tym jebanym germańskim wachlarzykiem, przez co wyskoczył mi dziś pryszcz na kostce. Rozumiecie?! NA KOSTCE! Poza tym nie podobało mi się, że miałam chujowy utarg na stoisku, za co winę ponosi sam konwent, bo jakżeby inaczej. Szkoła była za wielka i było za dużo wolnego miejca i uważam, że ilość schodów między piętrami była nieprzepisowa... boli mnie dziś ucho od tego chodzenia. Przez chujową organizację zgubiłam również na konwencie dwa tampony, bilet autobusowy i trzy pary majtek. Nie było darmowych materacy dla szych fandomu i MUSIAŁAM SPAĆ NA KRZESŁACH! KURWA! Poza tym niewygodne były te krzesła w ogóle, nawet do siedzenia. Co wy sobie w ogóle pomyśleliście? Że będziemy MY uczestnicy siedzieć na krzesłach bez poduszeczek poddupnych?! Ogółem konwent ssał pałę, organizacja dała dupy, wcale się nie bawiłam świetnie, wcale się nie cieszę, że przyjechałam i w ogóle chuj wam w oko. A co mi się podobało? Nic, kurwa. O. *foch z przytupem* A przyjadę za rok, żeby was znowu zjebać. [507] Re: Balcon
[511] Re: Balcon
[520] Re: Balcon
[522] Re: Balcon
[630] Re: Balcon
Była chyba do odebrania na kasie. [682] Re: Balcon
[532] Re: Balcon
[538] Re: Balcon
Mogę się postosunkować z Toba przy nadarzającej się okazji :P [543] Re: Balcon
[548] Re: Balcon
O Chryste, jak Der pod moimi galeriami :) Poza tym niewygodne były te krzesła w ogóle, nawet do siedzenia. Co wy sobie w ogóle pomyśleliście? Że będziemy MY uczestnicy siedzieć na krzesłach bez poduszeczek poddupnych?! Na trzecim piętrze była cała aula z ponad 100 wyściełanymi atłasem siedzeniami. Oczywiście tobie się nie chciało ruszyć na górę, ty leniu! Nie było darmowych materacy dla szych fandomu Były. Ale ty nie jesteś szychą fandomu, hehe. [557] Re: Balcon
[568] Re: Balcon
A cos mi sie zdawalo, zew ciewdizialem pod sciana w koncowych rzedach po prawej stronie pomieszczenia ;P Ja tam posiedzialem tez tam troche ;P hentai o aniolkach i demonach diabelsko boski byl ;P szkola... coz... dziwna ;P Potem czlowiek odespal na tych niewygodnych krzeslach a jak sie zbudzilem to lecial jakis kiczowaty szpital ;P pozniej zarzucili debiutem Urushihary jezeli dobrze pamietam to co tam bylo napisane, a raczej wyswietlane na ekranie ;P [577] Re: Balcon
[586] Re: Balcon
[625] Re: Balcon
Dzięki za info, ja byłem tak zmęczony że do dziś nie pamiętam co dokładnie puszczałem. Najdziwniejsze iż pamiętam że filmy dostarczyły dziewczyny. Stanowczo za mało piłem. [632] Re: Balcon
[753] Re: Balcon
Racja, aniołki i demony były genialne, teksty o oczyszczeniu niszczyły ale i tak najlepsze były komentarze uczestników - trzy zdrowaśki i jeden ojcze nasz; ma łoniaki jak wąsy piłsudskiego; pierd*** takie niebo, spieprzam do piekła; gmera w jaskini nestle; (mój fav) koleś to rozwidlak (koment do Alphine'a) Dla zainteresowanych tytuł animca - Viper GTS [904] Re: Balcon
[561] Re: Balcon
(To się tak robi Kwaku) A tak ogólnie to ta cała Hadziora nie wiem co sobie wyobraża. Stara rozdarta mangówka z przeszłością jako czarne dziecko. Ile Ty dziecko siedzisz w fandomie, żeby się tak odnosić to imperatora. Się w dupach poprzewracało. Co Cie zoabcze napieprzasz na prawo, napieprzasz na lewo. Aż dziw, że Ci jeszcze nigdy szlug z rozwszeczanego ryła nie wypadł. Poduszke poddupną to sobie możesz kupic w sklepiku, ale osobiście to by mi żal było... poduszki. Takie przerośniete ego na naszywce ze sweetasną Usagi Tsukino.. Tak naprawdę to Masz kompleks narzekania, bo nigdy nie byłaś słodką, różowa 16-letnią mangówką... a jak się ubrałaś jak gothic lolita to wygladałas ja połączenie Walkirii z młotem Thora... Twoje Hidecony wcale Cie nie stawiają na uprzywilejowanej pozycji? Kiedys cos działaś... Teraz siedzisz i siedzisz i szlug Ci nie wypada z ust i narzekasz narzekasz i pozytywne słowo z ust nie wypada... >HAD>... TO PRAWDA... Jesteś rozdartą zakompleksioną mangówką z problemami podwójnego ego, ktore pod maską dymu tytoniowego skrywa różową lilitkę głeboko pod wydatnymi piersmi....! nic kurwa.. foch z przytupem na Twoje zachowanie.. bede od tej pory Twoim cieniem... ...moje kochanie :* [570] Re: Balcon
[600] Re: Balcon
[603] Re: Balcon
[700] Re: Balcon
[602] Re: Balcon
[593] Re: Balcon
[594] Re: Balcon
[615] Re: Balcon
[620] Re: Balcon
[504] Re: Balcon
O! Przypomniało mi się coś czym koniecznie chciałabym się pochwalić! Siedze sobie na cosplayu, z przodu na jednej z tych ławek co odgradzały krzesłą od przejścia dla cosplayerów, czekam na Lokiego. A tu nagle 2 dupy, siadaja prawie że na mnie, jakby mnie tam w ogóle nie było i zaczynają mnie spychać!! Mówie im "przepraszam, ale ja tu siedze i trzymam miejsce dla swojego chłopaka". Na to dostałam odpowiedź "a z jakiej racji"... Po długiej dyskusji, w której ich głównym argumentem było "ale ja jestem mała i jako osoba małą powinnam mieć prawo do siedzenia z przodu" (no to kurwa trzeba było przyjść wcześniej) w końcu poszłam, mocno wkurzona, uznając, ze z debilami się nie wygra. Dziewczyna była ruda a chłopak łysy i niedogolony (ale dokłądnie nie pamietam). Ponoś potem jeden z koordynatorów miał z nimi problem i musiał wezwać ochrone, bo kiedy trzeba było usunąć pierwsze 4 rzędy oni z uporem maniaka siedzieli w 3-cim i prośby orgów mieli w głębokim rowie. [510] Re: Balcon
[517] Re: Balcon
W sumie niejako też się cieszę, bo toporek był moim zdaniem genialny i świetnie go wykonałeś :) Ale mógłbyś gdzieś ponowić swój niedoszły cosplay, bo wielu ludzi było naprawdę niepocieszonych (zwłaszcza kiedy w tle ruszyło "What is Love" ;)) [534] Re: Balcon
[547] Re: Balcon
[556] Re: Balcon
[545] Re: Balcon
PRZYPROWADŹCIE UTUCZONEGO CIELA I ZABIJCIE: BĘDZIEMY UCZTOWAĆ I BAWIĆ SIĘ, PONIEWAŻ TEN JEGO TOPÓR BYŁ UMARŁY, A ZNÓW OŻYŁ; ZAGINĄŁ, A ODNALAZŁ SIĘ !!! Ten tekst pasuje chyba najlepiej do zaistnialej sytuacji ;P I TAK... mam dosyc cosplayow Kuroshitsuji ;P ile razy mozna ogladac tego CIELA w finalach czy nprawde nie mozna sie przebierac za inne postacie? np. Undertakera, albo jeszcze kogos ;P cholera chyba mam objawy homofobii lub anty Cross-dressow ;P [553] Re: Balcon
Nie czepiajmy się cosplayerów - to ich gust, sprawa i wogóle, że chcą robić Ciela. Mnie także już przejadł się Kuroshitsuji, ale nie powiedziałbym żadnemu cosplayerowi, żeby spier**** z kolejnym Cielem, gdyż mnie nikt nie uczepił się gdy kiedyś byłem w cosplayu L. Cosplay to zabawa, a fakt, że po raz kolejny cosplay wygrywa Kairi (gratuluję kolejnego sukcesu strój boski) lub ktoś jako Ciel to tylko ocena Jury i powód do dumy. Może ja też kiedyś wygram cosplay ^^ [566] Re: Balcon
Coz... ja sie az tak na Kuroshitsuji nie znam, ale mam dosyc ogladania kolesia w stroju panienki... irytujace to jest, ale to tylko moje zdanie wiec prosze mi sie do niego ustosunkowac, a nie czepiac jezeli juz ktos bedzie zamierzal ;P Coz... L kiedys byl nadmiar i multum wiec teraz chyba jakis jeden L na konwent nie odstrasza ;P ale na Balconie naliczylem chyba z 4 do 6 Cielakow ;P Chcesz wygrac Cosplay? prosta porada... Przebierz sie za CIELA ;P [572] Re: Balcon
[585] Re: Balcon
[587] Re: Balcon
[592] Re: Balcon
[599] Re: Balcon
[513] Re: Balcon
co do Cosplay'u to bajka o Koziołku Matołku była genialna xD [541] Re: Balcon
[562] Re: Balcon
podziwiam, że udało się stworzyć coś tak fajnego w krótkim czasie xD jak wyskoczył Pedobear to prawie spadłam z krzesła ze śmiechu XD może ma ktoś nagranie z tego? boo chętnie obejrzałabym jeszcze raz ;3 [574] Re: Balcon
[688] Re: Balcon
[699] Re: Balcon
[749] Re: Balcon
[755] Re: Balcon
[761] Re: Balcon
[639] Re: Balcon
[542] Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
Ja bym chciał jeszcze pochwalić "Hidoi Temple" czyli herbaciarnię. Bardzo, ale to bardzo pozytywne miejsce! :) Obsługa miła i sympatyczna (nawet dla mnie - umundurowanego imperialisty!), wybór herbaty tak duży że się zdziwiłem, sama herbata po prostu cudowna. Choć byłem tylko raz (planowałem więcej ale wiadomo), zapamiętałem to miejsce bardzo pozytywnie. Herbaciarnia była dobrym pomysłem. Miło wspominam moją wizytę (ale do rebelii i tak się nie przyłączę xD). [549] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[614] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[622] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
jestem jeszcze za pokojami j-rockowymi gdzie wpuszamy i zamykamy na klucz j-rockowcow i dajemy im laptopa z ich muzyka ale z glosniczkami tylko tymi wbudowanymi w lapka.. i ewentualnie mozemy wypuscic jak pierwsi po paru godzinach zacznac skakac z okien (oczywiscie sala nie na parterze).. to bedzie taka chwila wyciszenia dla konwentu [645] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[646] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[950] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[966] Re: Ja nieco o "Bastionie Rebelii"
[555] Re: Balcon
BTW, event na rok przyszły - Rytuał odesłania duchów Mokonu ;) [627] Re: Balcon
[843] Re: Balcon
Dzięki ^^' [598] Re: Balcon
[621] Re: Balcon
[652] Re: Balcon
[619] Re: Balcon
a mnie się kurde podobało i kropka czekam na next edycje ;D [623] Re: Balcon
[626] Re: Balcon
[624] Re: Balcon
[628] Re: Balcon
[629] Re: Balcon
[631] Re: Balcon
[633] Re: Balcon
[649] Re: Balcon
[653] Re: Balcon
Gohan: Tak to prawda przez caly konwent duza popularnoscia cieszyly sie Pokemony i Gumisie xDDD Gohan - Ty mowisz!!! (a raczej piszesz) - cooool :P A mowilam ze Opening z Poka rulez! (mimo ze tekst do spiewania jakis taki zrypany byl...) Z tymi tekstami to dziwna sprawa - zastanawiam sie np. w jakim jezyku byl tekst do jednej z piosenek, bo wygladało to na wersje holenderska - anybody speaks dutch? Zreszta co ja poradze, ze ino Pokemon - jestem "old school", nowych anime ogladam mało i w ogole wolę mangę... a tam jak wiadomo z muzyką raczej cienko :DDD Wiec zostawały gumisie, pok i ew. Feel... [869] Re: Balcon
[686] Re: Balcon
[687] Re: Balcon
[691] Re: Balcon
[771] Re: Balcon
[810] Re: Balcon
[813] Re: Balcon
o widać nie tylko ja spędziłam wiekszą cześć konu w palarni [693] Re: Balcon
Ogólne wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Conplace miał dobrą lokalizację, łatwo było dotrzeć i wybyć. O prądzie nie wspominam, bo praktycznie w ogóle nie odczułem jego braku, a na tego typu imprezach takie usterki mają prawo się zdarzyć. Zimna woda pod prysznicami była zbawienna, po 8 godzinnej podróży byłem wniebowzięty, mogąc się oblać zimną wodą, która po chwili stawała się letnia. Byłem trochę zaskoczony rozmiarami sadzawki, bo spodziewałem się czegoś większego, po zdaniu "zamontowaliśmy". ;p Konwencja była na prawdę sympatyczna, hymn zajebisty, a Vranz pokazał na co go stać. :) Scenka XDLOLa zmiotła wszystko, a jaja jakie odstawiał Dajmos były na prawdę świetne. Ogólnie dobrze się bawiłem, ale tu w sumie największe podziękowania należą się ekipie, z którą miałem przyjemność jechać. Teraz to tylko czekam na recki i galerie. [733] Re: Balcon
Motyw sadzawki mnie rozwalil... 5 do 6 duzych bykow upakowanych do takiego malego baseniku zwalalo z nog ;P Dajmos jak napisalem gdzies nizej lub wyzej byl rownie zabawny, nic tylko chodzic za nim i patrzec jak ponownie zrobi cos smiesznego :) coz... scenki XDLOL'a nie pamietam ;P ciekawe na czym polegala ;P Braku pradu takze nie odczulem, az tak... fakt szkoda byylo, bo chcialem sobie pograc w co nieco, ale bedzie jeszcze okazja wiec niema sie co lamac :D [946] Re: Balcon
[695] Re: Balcon
Dla zainteresowanych lista hentajow z ostatniego HCD: 01. Cleavage 02. Cleavage 03. Hentai Express 04. Booby Life 05. Booby Life 06. Booby Life 07. Booby Life 08. Boin Lecture 09. Boin Lecture 10. Boin Lecture (scenka dodatkowa 2. scenka na koniec) 11. Boobalicious (scenka dodatkowa 3. scenka na koniec) 12. The Immorals (scenka dodatkowa 1. scenka z SD i Okiren) final1. The Immorals final2. The Immorals [703] Re: Balcon
[711] Re: Balcon
[738] Re: Balcon
[752] Re: Balcon
Hentai'a robiły dziewczyny z HIDOI :) poproszę Aye i rzuci listę ;) [823] Re: Balcon
[741] Re: Balcon
[747] Re: Balcon
Pamietam jak wszedles do srodka ;P Kocur i jego kolezanka niepamietam ksywki niska w okularkach dopadli cie w sprawie dowodu ;P Niema to jak pelerynka i kocie uszy ;P jezeli pameitc mnie nie zawodzi ;P Akurat siedzialem kolo Kocura wtedy wiec moze mnie widziales ;P wyszedlem chwile pozniej znudzony podobnie jak ty, tyle tylko, ze dosiedziales do konca ;P Pytanie co Grey zaczal wyczyniac w zwiazku z tym ;P [706] Re: Balcon
[710] Re: Balcon
[696] Re: Balcon
Ogólnie konwent był nawet ciekawy, pomijając fakt, że byłam tylko na amv'kach i na panelu o J-dramach... (był jeszcze panel o bishach, ale wyszłam, bojąc się o własny słuch...) Plusy: + cosplay (szczególnie APH i Matołek) - nic nie słyszałam, ale i tak było zafeliście! + stoiska - kupiłam badże i wygrałam cudowną kartkę KamuixFuuma oraz... RÓŻOWY RĘCZNICZEK! Yai~! + sleeproom w helproomie - przynajmniej nikt nam się nie wpieprzył pod naszą nieobecność tak jak na magni xD' + towarzystwo - najpelsze pod słońcem! + stuffy z Żapan Expo od Paani - dostałam plakat na prawie pół mojej ściany *-* i arta Belial-chan! + instant panel wsparcia dla yaoistek - parter - pora dość późna - stoiska obok kibli - gadałyśmy do rana z ludźmi, których w ogóle nie znałyśmy... szczególne pozdrowienia dla pana od dialogu: - Przestańcie już gadać o yaoi bo mnie dupa boli = What the pain... > ...in the ass... a po chwili: "What the pai in the ass, the pain in the ass..." na melodię " Pump it up" xD + panel o j-dramach, na którym było 'konkon' i 'homo ja nai' oraz inne cudne kawałki (kto pamięta, jak się nazywają ci japońscy power rangers, bo muszę sobie ściągnąć xD) + panel o amv-kach, nie pamiętam który - amv'ka "trees and rocks and rocks and trees, trees and rocks and rocks and trees...waterrrrrr" zabiła mnie. Po amv-ce o Naruto która zabójczo migała, miałam czerwone oczy przez kilka godzin (*głos rozsądku* - kto ci kazał przez całą amv-kę nie mrugać?!) + ramiel - nie stałam w kolejce do wejścia co było duużym plusem, bo miałam plecak, który ważył ponad 10kg ^^' + tablica w doitsu-helproomie oraz pisaki, dzięki którym zostawiłysmy po sobie ślad *krzywy Cielak już zawsze będzie mnie prześladował* + oryginalna gazetka szkolna w sali z niemca - niemieckie nazwy rzeczy, które można kupić w sexshopie - ómarłam, szczególknie, że były narysowane futerkowe kajdanki i pejczyk xD + suonecznik-chan, który niestety wyzionął ducha i został zapomniany przez Baka Rangers i chyba dopiero helperzy go sprzątnęli... minusy: - panel o bishach - przyszłam, żeby porozmawiać sobie o tym, dlaczego właściwie bishe są tacy popularni i być moze wyłapać jakieś tytuły, w których występuje ich dużo a co zastałam? - pokaz slajdów i piski, których generalnie nie rozumiałam. Wyszłysmy z dziewczynami zaraz po tym, jak reszta sali zaczęła piszczeć na widok chibi-Tamakiego z Ourana, który miał zamiast oczu dwie czarne kropki... - obsuwa balu - nikogo za nią nie winię, ale była. Gdy już bal się zaczął, nie miałam siły na niego iść. - awanturka przed cosplayem - byłyśmy ogólnie jakąś godzinę przed planowanym cosplayem przy mainie. Dlaczego? Bo dowiedziałyśmy się, że siedzi tam na ławeczce nasza znajoma w stroju Feliksa. Siadłyśmy sobie kulturalnie na ławeczce i gadałyśmy, żrąc paluszki. Nagle zrobiło się tłumnie a potem kazali nam się odsunąć. Spoko, na początku było, że my możemy zostać na ławeczce, bo oni chcą tylko, żeby było przejście. Potem kazali nam też się wynieść z korytarza. Dobra, zeszłyśmy z ławeczki, poszłyśmy do tyłu, wyszłyśmy prawie na dwór. I co się okazało? Że kto inny siadł sobie na ławeczce... to był pain... byłam PIERWSZA przy drzwiach a potem okazało się, że jestem...hmm... daleko? =.='' siedziałam chyba w 9 czy 8 rzędzie, nic nie widziałam, nic nie słyszałam... no ale nic... przeżyję... ale tego, który na mnie napluł jak się darł, stojąc na ławeczce to kulturalnie uduszę jak się tylko przyzna xDD" Ogólnie konwent na plus, choć w pewnych momentach wydawało mi się, że będzie ssał. P.S.: w czasie panelu o j-dramach, po conlpace niosła się pieśń, tylko nie wiem czy to było: "niech żyje bal" czy nie żyje bal"? Niech ktoś mi powie, bo ja głucha jestem xD" [701] Re: Balcon
Ja osobiście słyszałem "niech żyje bal". A na swój słuch nie narzekam. ;d [704] Re: Balcon
[707] Re: Balcon
[730] Re: Balcon
[722] Re: Balcon
[729] Re: Balcon
[736] Re: Balcon
[742] Re: Balcon
[757] Re: Balcon
[786] Re: Balcon
[782] Re: Balcon
[846] Re: Balcon
[717] Re: Balcon
[740] Re: Balcon
[745] Re: Balcon
[715] Re: Balcon
Jeśli chodzi o panel o bishach: wyszedł nie tak jak powinien, ponieważ z powodu opóźnienia, spowodowanego brakiem klucza do sali i laptopa, musiałam jednocześnie mówić i pokazywać slajdy, by wyrobić się w 45 minut. Bishoneni u kobiet wywołują pisk (choć faceci solidarnie też piszczeli), nic na to nie poradzę. Zapewniam, że panel nie był tylko pokazywaniem slajdów, powiedziałam o kilku rzeczach, które wymieniłaś za interesujące. No cóż, ludziom się nie dogodzi, część przyszła popatrzeć na bishów i popiszczeć a cząśc dowiedzieć się czegoś ciekawego. Starałam się zadowolić obie te grupy. Może ten panel jeszcze powtórzę, tym razem bez komplikacji ze strony technicznej. [728] Re: Balcon
[731] Re: Balcon
[708] Re: Balcon
Btw. śmiać mi się chciało, jak w niedzielę, po tej całej aferze z prądem, zmierzając pod prysznic ujrzałem na wejściu do maina kartkę z napisem: "Na Mokonie... był chociaż prąd...". Podobno na Balconie byli orgowie Mokonu. :) [709] Re: Balcon
[726] Re: Balcon
[924] Re: Balcon
[716] Re: Balcon
W gruncie rzeczy mi się podobało. Przyznaję, że kiedy padł prąd i mój panel przez to się nie odbył (mimo, że mogłam go prowadzić bez kompa, nie wiem, czemu mnie wyrzucili z sali) zaczęłam strasznie kląć i nadawać na konwent, ale kiedy wstępne wkurzenie minęło i zaczęłam myśleć racjonalnie, całkiem nieźle się bawiłam. Nie ma co obwiniać kogokolwiek za rzeczy, które są od nas niezależne. Cosplay był boski, szkoda, że nagłośnienie słabe. Mam nadzieję, że będzie można wszystko zobaczyć w necie z lepszym dźwiękiem. [727] Re: Balcon
Ja może napiszę od siebie co nieco bo tak czytam te relacje i czytam ;d Zacznę może od tego, że sam konwent mi się... Podobał? W sumie to aż dziwne bo niby było tyle wpadek, niedociągnięć itd. itp., ale jednak było "to coś" co w moich oczach utrwaliło, że było bardziej na tak niż na nie. Teraz może trochę uargumentuję swoją wypowiedź. Czy będzie ona obiektywna to ciężko mi powiedzieć, napiszę więc może o tym gdzie byłem, co widziałem, co słyszałem i co generalnie mnie w konwencie jako takim interesowało. Z mojego punktu widzenia jest to więc obiektywna ocena bo nie będę pisał, że np. panel o XXX był do dupy skoro i tak mnie dany temat nie interesuje, a przecież konwent nie jest organizowany tylko dla mnie. Plusy:: - konsolówki; zdecydowanie big up, konsol było dużo, miejsca było dużo, gier było dużo i co najważniejsze były naprawdę urozmajcone. Nawet zdarzyło mi się zapisać na 2 turnieje (fakt, że w SF4 przed tym konem nigdy nie grałem... ale cukierek był dobry ;d Przy okazji pozdro dla pięknej pani, która zapisywala na te turnieje ;d). Jedyne co mnie troszkę poirytowało to... Panele na konsolówkach? Czy były dobre czy nie to już nie wnikam bo w sumie nie słuchalem i nie uczestniczyłem, niemniej wychodzę z założenia, że konsolówka służy do grania... A grając "po cichu" czułem się zdeka nieswojo. Pomijając ten fakt reszta na plus. - karaoke; czyli ten event, na którym staram się zawsze być ;d Miałem pewne obawy jak to będzie wyglądało w momencie kiedy zobaczyłem gdzie ma się to odbyć i niewidząc żadnego nagłośenia.. Przez chwilę nawet myślałem, że jako nagłośnienie posłużą po prostu jakieś małe głośniczki komputerowe... aaaaale nieeeee ;d Nagłośnienie było spoko, poziom był generalnie bardzo wysoki (mam tu na myśli te kilka dziewczyn, których głos mnie dosłownie wbił w ziemię), a i nie zabrakło motywów "czysto rozrywkowych" jak występ ekipy z kawałkiem "What is Love", good show lads! Jedyne co to te w sumie dosyć częste przerwy i awarie, ale to chyba po prostu "murzyn" się trochę stresował ;ddd Podsumowując nadal big up. Swoją drogą sam miałem wyjść z innym kawałkiem więc ten "Another Brick in the Wall" był bez żadnego przygotowania, po prostu z marszu zaśpiewany ;d - pokaz iaijutsu; byłem co prawda tylko na kawałku, ale to co widziałem było całkiem ok. - panel o Dragon Ball; spodobał mi się, głównie ze względu na to, że hm "wróciły dawne wspomnienia" zarówno jeśli chodzi o anime jak i konwenty jako takie. - panel nt. konwentów (nie wiem jak on się dokładnie nazywał, w auli się odbył w niedzielę rano); bardzo dobry, treściwy i myślę, że przydatny panel. - sala z planszówkami; osobiście nie grałem w nic, ale przejrzałem co tam się znajdowało i przyznaję, że wybór był całkiem niezły, dla kogoś kto lubi pyknąć partyjkę w "Osadników" czy "Neuroshimę" jak znalazł. - ultrastar; działał z tego co widziałem cały czas, bez żadnych problemów i biorąc pod uwagę środki jakimi został zorganizowany (laptop + jakieś nie za duże głośniczki komputerowe) całkiem nieźle wypadł. - ddr; bodajże 3 stanowiska do dedeerowania (2 w sali + 1 przed salą), łatwy do nich dostęp, działały raczej bez problemów przynajmniej jak ja się tam przewijałem... - "Imperial Medical Corps"; bo były i robiły generalnie to co do nich należało. - stoiska; było tego sporo, urozmaicone i sensownie porozkładane (czyli dało się bez problemów chodzić po korytarzach), tyle chyba starczy. - ochrona; bo nie siedziała na dupie tylko ciągle się gdzieś panowie przewijali. Po prostu "było ich widać". No i było od razu widać kto faktycznie z ochrony jest. - lokalizacja; niby od katowickiego PKP kawałek drogi, ALE szkoła naprawdę duża, dużo sal, bardzo fajne podwórze przyszkolne. Do tego sama szkoła usytułowana w miejscu gdzie było multum sklepów spożywczych, bankomaty, parki, a nawet.. kino ;d No i jeszcze wracając do dojazdu na PKP - tramwaj jechał praktycznie od dworca PKP prawie pod samą szkołę, dobra rzecz. - sposób akredytacji; niektórzy marudzili i takie tam, ale ogólnie się sprawdziło całkiem dobrze. Zarówno sama rejestracja przebiegła szybko i bezproblemowo (przynajmniej dla mnie więc to tylko moja subiektywna ocena) jak i wejście na kon, otrzymanie ekwipunku itd. Wszystko cacy jak dla mnie. - konwencja; ktoś tutaj pisał, że nie było widać tudzież czuć konwencji... Z tym się nie zgadzam, pełno było flag, plakatów, po korytarzach śmigał personel w mundurach itd. itp. Mnie się podobało. Minusy:: - bufet; byłby plus gdyby nie brak ciepłego jedzenia... - panel o broni w anime; czy jak się ten panel nazywał. Odbywało się to jakoś w sobotę wieczorem na auli. Nie wiem co za koleś to prowadził, ale albo nie miał bladego pojęcia o czym mówi albo miał całkiem spore, ale z kolei ni w ząb nie potrafił tego przekazać. Posiedziałem 5 minut i po prostu wyszedłem. Jak dla mnie tragedia. - bal; czuje się tak jakbym zafundował imprezę części uczestników konu tylko dlatego, że przywieźli ze sobą "stroje wieczorowe". Takie coś by mogło być, ale dlaczego ludzie, którzy z jakiegoś powodu nie przywieźli takich strojów mają "sponsorować" zabawę innym? Jak kupuję wejściówkę na kon to wychodzę z założenia, że będę mógł skorzystać z wszystkich jego atrakcji i eventów, a tym czasem okazało się, że jednak nie... Okazało się więc, że bal był eventem dla "wybrańców", ale nie wiem dlaczego. Dlatego, że stroje przywieźli? Tylko za to mają zostać nagrodzeni? A jeśli tak to dlaczego kosztem innych? Chociaż z drugiej strony byłem tam przez chwilę na sali i po tym co widziałem to jednak ciesze się, ze nie zabrałem ze sobą żadnego "stroju wieczorowego"... I na koniec taka mała uwaga - tworzenie eventów z dodatkowymi wymaganiami powoduje to, że część uczestników z tych eventów odpada wręcz automatycznie bo jednym się po prostu nie chce wlec przez pół polski garniaka za 1200 zeta albo kupować na tę okazję specjalnie nowych ciuchów, innym np. rodzice z jakichś względów nie pozwolili, a jeszce inni mają 1241 powodów, że nie mogli go ze sobą wziąć. - koncert; lubię takie rzeczy na konwentach i ogólnie więc byłby plus gdyby nie kilka rzeczy. Po pierwsze od samego początku dochodziły mnie słuchy, że koncert w ogóle może się nie odbyć z powodu "problemów technicznych" z nagłośnieniem. Po drugie ów koncert był w tym samym czasie co karaoke... Czyli dwa eventy muzyczne w tym samym czasie powodowały, że wybór był taki, że albo sam zaśpiewam albo pójdę na koncert. Choć to akurat jest tylko mój punkt widzenia bo na tej zasadzie każdy by mógł powiedzieć przecież, że w tym samym czasie był też akurat panel na którym mu/jej zależało czy jakieś anime czy turniej. No, ale jak napisałem na początku piszę to sprawozdanie tylko i wyłącznie z własnej perspektywy. No i ostatnia sprawa, że koncert się jednak odbył... ale z prawie 2 godzinnym opóźnieniem. Co za tym idzie nawet o tym nie wiedziałem i po prostu na nim nie byłem. Jakoś nie specjalnie mi się uśmiecha co 10 min. latać przez całą szkołę żeby sprawdzić czy może jednak event będzie czy nie. - sleep roomy; bo było ich za mało ;d Aczkolwiek ich zawsze było i pewnie zawsze będzie za mało. Biorąc pod uwagę, że było 800 osób (a jak znam życie pewnie było więcej) i, że w każdym zmieściłoby się 50 osób to daje nam łącznie przynajmniej 16 sleepów... Także to w sumie minus, ale nie tak do końca bo jak ktoś sobie umie dawać radę w życiu (i ma jakieś doświadczenie konwentowe) to i z noclegiem nie będzie miał większego problemu. Ja ostatecznie noclegowałem na 3 siedzeniach na samym końcu w auli... Było całkiem sympatycznie szczególnie, że pół nocy tam hentaie leciały ;d Jedyne co to trochę te siedzenia były twarde, ale dało rade =p - improwizowany cosplay; byłby plus bo pomysł dobry, wykonanie kostiumów biorąc pod uwagę warunki też nie było takie złe, ale sposób przeprowadzenia tego eventu to była po prostu tragedia. Mówiąc krótko - wyglądało to tak jakby prowadzący stanął z batem i pogonił przez scenę "bydło" cosplayerów. Cała atrakcja trwała może z 10-15 minut, fotek prawie nie zrobiłem bo wszyscy maszerowali jak żołnierze wehrmacht`u pod ostrzałem ruskich CKM`ów także tylko przez tą scenę śmignęli. Gdybym wiedział, że to tak będzie wyglądać to bym po prostu film nagrał bo fotek to nawet nie było sensu robić. O ile mój aparat się zbiera dosyć szybko to jednak AŻ TAK szybki nie jest :/ Przyczyną tego pośpiechu był brak czasu... Więc dam orgom radę na przyszłość - jeśli event ma się odbyć w taki sposób jak ten cosplay to niech się lepiej w ogóle nie odbędzie bo robić coś na siłę i ze stoperem w ręku wydaje mi się mijać trochę z celem. Chociaż z drugiej strony gdyby się nie odbył to pewnie wielu by marudziło, że się nie odbyło... - brak prądu; to też taki minus, ale nie do końca. Minus to chyba wiadomo dlaczego, padły konsole, sporo eventów albo się nie odbyło albo miało spore opóźnienia itd. itp. Z drugiej strony jednak ciężko mieć o takie zdarzenie pretensję do organizatorów bo czegoś takiego przewidzieć się po prostu nie da. Biorąc pod uwagę ile sprzętu wchodziło w sam skład konwentu (nagłośnienie, telewizory, konsole, komputery itd. itp.) i, że było prznajmniej 800 osób na ów konwencie z czego niech by nawet tylko 1/3 z tych osób coś tam sobie do prądu włączyła (od komórek przez czajniki, lokówki, prostownice, laptopy, wibratory, maszynki do golenia czy diabli jeszcze wiedzą co) to niestety mogło się tak skończyć. Z drugiej strony w takim wypadku należało by założyć, że teoretycznie każda z tych 800 osób może coś do prądu włączyć więc należało by wszystkim tego zakazać i wydzielić tylko odpowiednie punkty w tym celu. Tyle, że kolejki były by podejrzewam astronomiczne, a duża część uczestników i tak by swój sprzęt podłączyła. No i to by było na tyle. W każdym razie pomimo zgrzytów i problemów mnie się nadal podobało i dzięki za konwent ;] Jak będzie BalCon 2 to się na nim chętnie pojawię ;] Się kutwa rozpisałem... ;d [732] Re: Balcon
[734] Re: Balcon
[746] Re: Balcon
[811] Re: Balcon
To wy olewaliście panel Dajmosa? Nieładnie. :P [816] Re: Balcon
[739] Re: Balcon
[776] Re: Balcon
Co do balu - nie moge sie zgodzic. Od dawna trabiono, ze bal jest tylko i wylacznie dla osob w strojach wyjsciowych. To tak jak miec pretensje, ze na HCD lub Hentai Night nie sa wpuszczane osoby niepelnoletnie. Poza tym to nie jest "fundowanie" komus czegos. Juz ktos to pisal - wchodzisz na calosc imprezy i nigdy nie bedzie tak, ze wszystko bedzie rowno oplacane. Poza tym to nie bylo tak, ze tylko wybrani mogli wejsc. Po prostu byl pewien regulamin, ktorego trzeba bylo przestrzegac. Tak jak to, ze nie mozna bylo jesc na sali planszowkowej. [781] Re: Balcon
Tak i nie. Natomiast tak jak napisałem - mnie np. nie uśmiechało się wlec ze sobą garniaka i tyle. Jak tak dalej pójdzie to może się okazać, że co druga atrakcja będzie miała osobny regulamin i w końcu będzie trzeba przyjechać tirem z gratami żeby wszystkie móc spełnić... To tak jakby na cosplay wpuszczano tylko ludzi, którzy w nim biorą udział, a na karaoke tylko tych, którzy śpiewają. Trochę lipa nie uważasz? Poza tym to jest moje zdanie, wiesz, że nie należę do osób, które wchodzą w tyłek z wazeliną więc piszę co myślę na ten temat i tyle. ;d [796] Re: Balcon
Oj tam przesadzasz z tymi porównaniami :p Bal a cosplay to całkiem co innego:P. Tak jakby na studniówkę wpuszczali by ludzi np w dresach xD, jednak bal to bal:3 gdzie by nie był trzeba jakoś wyglądać;3. A wszystko było wcześniej pisane wiec każdy mógł coś wyszukać, bądź pożyczyć lub cokolwiek- jeśli by tylko chciał:) [799] Re: Balcon
Nie przesadzajmy, byla jedna taka atrakcja, miala byc czyms innym, czyms oryginalnym. Troche nie wyszlo, to fakt. Na DKW byl LARP, na ktorego wpuszczano (a przynajmniej tak mialo byc) tylko wczesniej zapisane osoby, w strojach, co by nie psuc klimatu. Tu mialo byc tak samo. IMO nie ma co o to robic tragedii ;) [802] Re: Balcon
[763] Re: Balcon
[766] Re: Balcon
Popieram :D [767] Re: Balcon
[774] Re: Balcon
[768] Re: Balcon
[769] Re: Balcon
[770] Re: Balcon
[787] Re: Balcon
Daj ludziom trochę odespać, sam zwinąłem się po 3:00, a wstałem o 15. ;) [790] Re: Balcon
[792] Re: Balcon
[797] Re: Balcon
[837] Re: Balcon
no, chujnia straszna. Z KoneConu byly juz w niedziele :( Chyba nawet z Mokonu byly szybciej. To wina orgow :( Co to za konwent, po ktorym nie ma co otagowac na acepie? :( [839] Re: Balcon
[791] Re: Balcon
[794] Re: Balcon
[795] Re: Balcon
[800] Re: Balcon
[803] Re: Balcon
[814] Re: Balcon
Zaraz, ludzie też mają życie. [827] Re: Balcon
[832] Re: Balcon
kłamstwo! mangowcy mają życie, bo nie wciepali jeszcze fotek na acp, tak na prawdę to tylko fantaści nie wiedzą co to takiego "życie" xDD [906] Re: Balcon
[917] Re: Balcon
Zdziwiłbyś się. [855] Re: Balcon
[806] Re: Balcon
No dobra, jutro :F [808] Re: Balcon
[815] Re: Balcon
[817] Re: Balcon
Dałbym dzisiaj, ale jeszcze sporo jest pod retusz. A reszty i tak nie da się uratować... Trzeba mi lepszy aparat... ^^' [818] Re: Balcon
[821] Re: Balcon
[822] Re: Balcon
[830] Re: Balcon
[841] Re: Balcon
spoko jak tylko dostane swoj monitorek + zdjecia z dnia 0 z laptopka kolegi, to wrzoce na k-net [801] Re: Balcon
Zaprawde powiadam wam czcigodni konwentowicze, ze juz w sobote rano otrzymalismy 3 przepowiednie, ktore mogly zwiastowac cos tragicznego ;P BALCONOWE PRZEPOWIEDNIE!!! 1. Zimny Prysznic = aka rozczarowanie ;P 2. Kwak aparatu brak - cos musi byc nie tak ;P 3. Dajmos i jego 2 brwi - nie poznalem go w pierwszej chwili ;P Pytanie czy bylo tego wiecej ;P [805] Re: Balcon
[836] Re: Balcon
co do 3- Dajmos chyba juz od dluzszego czasu ma 2 brwi ;p [903] Re: Balcon
[824] Re: Balcon
Najbardziej mnie rozbawiło, gdy Coach i spółka tuż przed Whose Line'm puścili fragment z Evangeliona (Rebuild), w którym to pojawia się Ramiel, którego aby pokonać użyto działa, które zabrało prąd z całej okolicy. Jeszcze jedna z jego form, która przypominała gwiazdę Balconu ;) [831] Re: Balcon
Bad spoilerz are... bad... (nie żebym Eva sam nie widział ^^) [834] Re: Balcon
Co przypadło mi gustu na tym konwencie. Atrakcje: -Panel- Mangowe utopie - Bardzo ciekawy panel - widać było że prowadząca starannie się przygotowała i żywo interesuje się omawianym zagadnieniem. Wielki plus :) -Pokaz iaijutsu - wyglądał interesująco - a nawet można było po pokazie spróbować sowich sił przeciwko kartce papieru (oczywiście mieczem drewnianym - swoją drogą myślałem że jest cięższy - prawe nie czułem jego wagi) Brawo dla Gliwickiej sekcji Iaido. -Mangowa Bitwa o Kursk - Ciekawy pomysł - wykonanie mimo kilku niuansów nawet dobre (nie zmieniać zasad podczas gry!!!) Mimo przegrany bawiłem się całkiem nieźle :) -Panel dyskusyjny o pracach Makoto Shinkai - kolejny ciekawy panel - Prowadzący obeznany w temacie - Dzięki niemu poszerzyłem swoją wiedzę o kilka ciekawostek o których istnieniu nie wiedziałem :) -Imperialne znajdź 5 różnic - wykonie całkiem niezłe, minusem była jakość obrazu z projektora :/ aczkolwiek atrakcja należała do udanych :) -Panele- Mamo, kup mi nowy mózg, taki intela - Kawa czy olej. Prowadzący przygotował się porządnie do paneli i pomimo cichego głosu (do orgów załatwcie mu następnym razem jakieś niewielkie nagłośnienie) omówił zagadnienia w formie przystępnej dla typowego słuchacza (laika) z dodatkiem humoru. Wielki Plus za obuwie prowadzącego ;) -Cosplay- Całkiem spora liczba Cosplsayowiczów, oczywistym minusem tłok na sali:/ drugim minusem słabe oświetlenie sceny - migające światła miały pewnie nadać nastrój a wyszły - kiepsko. Pomijając te wady Cospaly wypadł średnio. -Wielki Bal imperialny- Byłem ciekaw jak będzie wyglądał aczkolwiek zostałem wyproszony za brak stroju galowego. (hmm... powinna być jaki wydzielony sektor dla widzów którzy by chcieli tylko patrzeć jak będzie wyglądał bal) eh.. nie ma czego tu oceniać... -Panel- AMV vs MMV - wpadłem na jakiś czas - pomimo tego że że nie jestem zorientowany w niuansach tego zagadnienia to, prowadząca wydawała się być pewna tego co mówi a uczestnicy panelu byli zainteresowani i żywo w nim uczestniczyli - to myślę że był to udany panel. -Sala projekcyjna/AMV - przesiedziałem tam trochę czasu no cóż AMVaukami można zabić czas gdy nie odbywają się ciekawe atrakcje :) Szkoda że w sali wysiadło zasilanie :/ -Panel- Polskie, a zagraniczne konwenty. Naprawdę interesujący temat nie byłe zorientowany jak wyglądają zagraniczne konwenty - po panelu mam przynajmniej jakieś rozeznanie :) - udany panel. -Konkurs- Widzówka z XXXholic byłem na niej z kilka minut odniosłem jedna pozytywne wrażenie co do organizacji samego konkursu i prowadzącej go osoby. Co do całego konwentu wypadł nawet dobrze - no cóż miałem szczęście bo zdecydowałem się atrakcje które w większości wywarły na mnie pozytywne wrażenie (i się odbywały bez opóźnień). Co do braku zasilania z jednej strony nikt się tego nie spodziewał a z drugiej strony był chaos i brak jakiekolwiek planu awaryjnego - mam nadzieję że orgowie będą w przyszłości mieli Asa (najlepiej kilka) w rękawie - czyli atrakcje którą będzie można zapchać ewentualny fail innej(innych) atrakcji. Miłym akcentem było to że dało się zauważyć ekipę medyczną :) Potwierdzenie rezerwacji i wejście na konwnet odbyło się sprawnie (mimo że pierwszy laptop padł) ale na szczęście był następny :) O minusach już wiele napisano nie będę się powtarzał ;) [842] Re: Balcon
[847] Re: Balcon
Hehe - ja byłem na całości (ten kolega nieco z tyłu, który czasem trochę się wypowiadał) i odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. Jeden z niewielu paneli na którym można było sobie tak luźno porozmawiać, w niezłej atmosferze. No i szczerze powiem, że o ile przed panelem ledwo co wiedziałem o istnieniu MMV, to teraz czuję się zainteresowany tematem. ;) [871] Re: Balcon
[850] Re: Balcon
[851] Re: Balcon
[861] Re: Balcon
[862] Re: Balcon
[870] Re: Balcon
[913] Re: Balcon
[915] Re: Balcon
[868] Re: Balcon
[864] Re: Balcon
Wszyscy tak zajebiście narzekacie a trzeba przyznać, że pomimo braku prądu i balu było całkiem fajnie XD I podziękowania dla organizatorów za wybranie szkoły z niskim ogrodzeniem przez które można było przejść o 4 rano kiedy nie było jak otworzyć drzwi wejściowych dzięki czemu nie musiałam koczować przed wejściem XD Po co jeździć na superwyjebisteochach konwenty na których wszystko jest idealne? Tak bynajmniej jest co wspominać XD "Zgoncon" i " zalicz zgona z Imperatorem" XD Na Balcon 2 też zdecydowanie pojadę XD [867] Re: Balcon
[873] Re: Balcon
[880] Re: Balcon
[874] Re: Balcon
No proszę, Balcon ma więcej komentarzy niż temat dnia na gazecie. :-) [882] Re: Balcon
[875] Re: Balcon
dla mnie BALCON to był pozytywny szok xD wybiegam z tramwaju i szukam we łbie mapki jak się dostać, zbliżam się do szkoły... brak kolejki, coś nie tak? zła szkoła, czy co? było w końcu parę minut po 7 rano... kilkanaście minut wcześniej dostałem esa, że znajome stoją w kolejce. idę dalej i widzę czterech pr0 ochroniarzy! wbijam na akredytkę i znowu robię "O.o" bo postałem pół minutki i już mam wejściówkę. przechodzę się po szkole, a na wszystkich drzwiach Baloo xD prysznice- dokładnie nie liczyłem, ale było ich sporo, zimna na zmianę z letnią wodą była dla mnie ukojeniem po ciężkim dniu xD ogólnie panele wywarły na mnie pozytywne wrażenie xD Cosplay od strony technicznej był raczej słaby, ale stroje były ładne (i tak tam długo nie posiedziałem ^^") brak prądu? kto by się tym przejmował? xD były panele i atrakcje, na których nie był on zbytnio potrzebny ^^ [888] Re: Balcon
[889] Re: Balcon
[895] Re: Balcon
[925] Re: Balcon
Na dyskusji podsumowania Balconu ktoś zauważył, że można by nad koszami napisać, żeby ludzie zgniatali butelki. Zareagowano na to dość negatywnie, gdyż stwierdzono że to już przesada by przypominać o wszystkim, jak małym dzieciom. Dzisiaj chcąc wyrzucić butelki do kosza na moim podwórku zobaczyłem taki widok Wydaje mi się iż potwierdza to jednak słuszność naklejania informacji o zgniataniu butelek, gdyż sądzę że ten widok pokazuje jak niewiele osób pamięta, zdaje sobie sprawę, że można zgnieść butelkę sprawiając że zajmuje ona 1/4 miejsca. [926] Re: Balcon
A ile konwentowicze mają lat? 3? No zlitujcie się, czy mamy nad klopem nakleić "Papier zużyty wyrzucać do klopa a nie na głowę koleżanki"? Czy to by was w ogóle nie obraziło? Bo ja bym się poczuła jak najgorsza idiotka gdybym zobaczyła kartkę z taką treścią skierowaną do mnie... To czy konwentowicz jest leniwy czy nie to nie kwestia karteczki. [935] Re: Balcon
[959] Re: Balcon
I co z tego, że nie mają 3 lat, skoro butelek nie gniotą. Argument mówiący że nie ma sensu o czymś informować, bo ludzie w tym wieku powinni to wiedzieć, jest bez sensu gdy w praktyce wychodzi na to, że NIE wiedzą (albo nie pamiętają). IMO pomysł z informacją nie jest zły, szczególnie gdy nada mu się zabawną, socrealistyczną formę. Sądzę, że przynajmniej pewna grupa osób widząc takie obwieszczenie przypomni sobie o gnieceniu. Owszem może się okazać, że to na nic. Jednak skoro koszt (finansowy i czasowy) wywieszenia takich kartek jest znikomy, to czemu nie spróbować? Nie ma sensu reagować na ten pomysł w tak nieprzyjemny sposób jak imperatorowa. [1013] Re: Balcon
to sobie noś ze sobą w kieszniach korki żeby zakręconą buteleczkę zgnieśc raz a porządnie. pomysł z karteczkami całkiem całkiem komentarz Pani Imperatorowej był raczej całkowicie chybiony... szkoda, bo całkiem ładnie się prezentowała na tym parapecie i mogła nieco bardziej trafną myśl przekazac... [984] Re: Balcon
Organizatorzy by wyszli lepiej na tym, gdyby takie karteczki umiescili - worki by sie wolniej zapelnialy, np. ;) KAZDY wie, ze papierosy powoduja to-i-tamto, a na paczce informacje o tym znajdziesz jednak. [927] Re: Balcon
[948] Re: Balcon
[979] Re: Balcon
[986] Re: Balcon
Ekhm, jeżeli tak było przywieszone, to chyba wiem kto to napisał... XDDD" [951] Re: Balcon
btw. Powód deszczu na Balconie: taniec deszczu kamola ;] Wszelkie ale na temat pogody: Do tego pana :D [952] Re: Balcon
[968] Re: Balcon
[969] Re: Balcon
[970] Re: Balcon
[995] Re: Balcon
O fuck, mam się zacząć bać czy co? XD To Kamol tańczył, nie ja :PP [1003] Re: Balcon
[953] Re: Balcon
[957] Re: Balcon
[961] Re: Balcon
pwned xD [962] Re: Balcon
[980] Re: Balcon
980 GET, biejecie LS i Bell nołlajfy. Jakies streszczenie tego Genezis? [981] Re: Balcon
981 GET, :P Nie ma tak łatwo - poczytaj sam. [982] Re: Balcon
Ty siedź cicho bo zaraz po konie nawiałeś na daleki wschód :) Ale my i tak cie znajdziemy :P [983] Re: Balcon
[987] Re: Balcon
[988] Re: Balcon
Werbuje chińczyków do napędzania generatora. [994] Re: Balcon
Pozdrowienia ze slowenji ;) [996] Re: Balcon
[997] Re: Balcon
[999] Re: Balcon
Btw 999 stuknął. 1000 anyone? [1000] Re: Balcon
[1001] Re: Balcon
No no - Za Imperatoru - Wry [1002] Re: Balcon
[1005] Re: Balcon
[1008] Re: Balcon
[1009] Re: Balcon
[1010] Re: Balcon
[1011] Re: Balcon
Binary eleven [1015] Re: Balcon
fucked your coding, bro. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||
Edit: O, pierwsza XD