MAGNIFIcon VII

Yay, jestem pierwszym Noobem, który napisał w tym temacie xdd
do rzeczy: wreszcie magni! @@ mój pierwszy kon w życiu T^T oczywiście, że jadę >333

Musze tam być to mój pierwszy konwent wiec mam nadzieje że będzie udany a zabawa wręcz cudowna

jest pewne zagrożenie, że będę ale nic nie jest pewne :)

achhh miesiac przed posraną maturą...
ale muszę być... bo także moj pierwszy kon...
lol... zyzby w tym roku nie jest w noc zmiany czasu?

1h krótszy konwent? oh noes

zmiana czasu jest 29.03 czyli na Pyrkonie :)

To dobrze, fantaści pewnie nawet nie zauważą różnicy :P

zauważą, godzinę później wytrzeźwieją

No właśnie nie zauważą, co za różnica czy wytrzeźwieją o 12 czy o 13 :p

jak się spóźni paru na pociąg, to na pewno zauważy

to chyba trochę pojazd jest xD

tak blisko do Krakowa że trzeba być :3

YaY *_* nareszcie *_*
moj pierwszy pobyt na Magnificonie *_* juz tak blisko xD

hehe w końcu dodany do kalendarza jeden z najbardziej wyczekiwanych konwentów :D :P:P nie ma siły... trzeba się pojawić >=3

IIIIIIIIIII nareszczcie magni o jeach już niemoge sie doczekać ahhh

Kiedy zostanie uruchomiona strona konwentu..?

Ja też będę! ;D
Omineły mnie 3 konwenty w Krakowie ;/ czas nadrobić ;D (zwłaszcza ,że się zarabia) xD

Jak zwykle 4 miesiące przed konwentem.

czyli że w okolicach przyszłego tygodnia powinno być? ;d

YayXD W sam raz na odstresowanie przed maturąXD kufufufufuXD

No pewnie, że będę *_*

Nie mam zamiaru omijac i tej edycji Magni. Będę na 100% o ile nie braknie wejściówek XD

na pewno będę :3

Ja na stówe tam będe z kupelami bo odemnie sie jedzie do krakowa 20min

Mam nadzieję, że załapie się z moimi zwierzakami na wejściówki ^.^
Ciekawe jaki będzie limit miejsc...

GDZIE odbedzie sie mmagni VII?

in b4 w kejfurze.

No YaaaY dla terminu 8D jedziemy XD

10 stycznia rozpoczęcie rezerwacji oO
/me idzie powystrzelać połowę polskich otaku, coby dla niej wejściówki nie brakło XP

No i strona jest niby.. ale.. już przekroczyło limit transferu... ;d

a mi działa! XDD głupia jesteś

eee.. sory mi także nie działa =='

Nie działa ;( nie jest głupia...
Ale przynajmniej poznałem błąd 420 xD

(Mai zawsze mówi "głupia jesteś", zwłaszcza do SeNe. :3)

No już się nie mogłem doczekać na pierwsze informacje na temat tego, czy wogóle się odbędzie:D. Mam nadzieje, że większy budynek będzie sprzyjał atmosferze podczas konwentu:D

Ja mam nadzieje ,że nie będzie to szkoła (again ==') ,albo Solvay ;/
Fajnie by było w NCKu *-* (marzenia) xD

To będzie sql xD
Przez chwilkę stronka Magni mi działała :D Pomyślałem o was xDDDD i zrobiłem ss, tutaj macie link :)

Oooo!! faktycznia działa już ;D
Kurde.. z NH troche będzie jazdy xD'

Pojawię się bo blisko.

ratuj się, kto może:P

Szykuj dupę :D

uiiii

heh, to bedzie moj pierwszy konwent =D mam nadzieje ze poznam wielu fajnych ludzi =] a wiecie cos moze na temat zakupu biletów tzn. o co chodzi z tą rezerwacją? =]

Tak, wiemy...
Wejściówek będzie mało.. pewnie jakieś 500...
A rezerwacja rusza 10 stycznia jak jest napisane na stronie Magni i pewnie skończy się godzinę po rozpoczęciu... xDDD
Hmm.. życzę szczęścia... :)

a więc ja będę odświeżać stronę Magni od 3 w nocy do skutku :D

pojawie sie XD

nie, to bedzie tak jak na mokonie z rezerwacjami na pewno. i na innych z reszta nie bedzie tak tragicznie xD

konwencja? :333

Jak nie zapiję pały jak ostatnio przed Magnificonem, to raczej dotrę, ale nieznane są wyroki Pana... :P

Kurdę, mam nadzieję, że uda mi się z kupieniem wejściówki, bo akurat 10tego jestem cały dzień na uczelni>

hihi... ale to i tak nie ja załatwiam wejściówki tylko Qmax ... ale chciałam sie dowiedziec co i jak... dzięki.. =***

Tak odkopałam...

link

Nic takiego nie dostałam ;x

[nie żebym była materialistką, ale taka ciekawostka ;P]

Jak piszecie ze 10 to otwórzcie rezerwacje 10 ja ja pół nocy przesiedziałem z nadzieja ze 24 będą otwarte rezerwacje a tu po 24 co rybka na ustach moich się pojawiła bo rezerwacji jak nie było tak niema .... ale pożyjemy zobaczymy możne rano będą :)

10 stycznia dopiero się zaczął... dobrze będzie, jeśli na wieczór pojawią się informacje;D

zobaczycie, wrzucą o 3 albo 4 żeby mniej osób się rzuciło od razu : P

Zapewne. Rai zabrakło proszków nasennych, więc i tak siedzi i oczekuje. Bo mnie nie może zabraknąć >D

ja tylko tą stronę odświeżam raz za razem : DD

o_O to trzeba będzie budzik nastawić na 8 rano>D

O ósmej rano to już nie będzie!!!
 
 
 
 
 
 
 
 
 
    Taki żarcik.

a myślisz ze ja nie. ja się doczekam tej rezerwacji choćbym miał nie spać ale będę miał rezerwacje :D...

nadal dupa :D

heh.. no i zrobił się z tego konkurs wytrzymałości;F
Żałuję tylko że magni znowu tak daleko od centrum

No szkoda trochę i nie będzie carrefour'a obok... Ale będzie dobrze jestem Ciekaw kiedy będzie widać koniec tego konkursu wytrzymałości

Coś dla poprawy humoru oczekującym nie z karkowa takim pociągiem będziemy jechać na konwent :

Zdjęcie001
Zdjęcie002
Zdjęcie003

Edit: 03:05
Dalej brak otwartej rezerwacji :(
(sen zaczyna brać górę...)
Edit: 04:00
Dalej brak rezerwacji :(
Sen ilidan 1:0
Dobranoc...

8:40 dalej brak o_O

i nadal i nadal. a ja będę mogła sprawdzić ponownie dopiero wieczorem >>"

Brak, Brak, Brak o.O Az dziwne...

09:00
Pobudka szybko do kompa i zdziwienie BRAK o.0 ja się tak nie bawię... By mogli nas już dłużej nie trzymać w niepewności.. -.-'

9.25 Dalej Nic XD

Wiecie? To taka mała psychoza się robi ;o

Cicho my wcale nie mamy jopla na punkcie konwentów a szczególnie uwielbiam oczekiwanie na rezerwacje...

A potem zadźgamy orgów pod prysznicem... >D

Haha albo orkowie nas z kona za to wyrzucą x.x godzina 10:00 brak dalszego postępu co do rezerwacji...

Objawy:
- wściekłość połączona z dreszczykiem wyczekiwania
- senność
- mania na punkcie odświeżania strony www
- tylko 2 strony otwarte (raz na jakiś czas 2 str)
- wpatrzony tylko w jeden punkt monitora ...
- na razie nie stwierdzono większej ilości objawów

Edit 11:00:
Aaaa i kolejna godzina bez pewności..
Dalej brak opcji rezerwacji -.-'

11:20 brak rejestracji.

już nigdy z powodu konwentu nie wypije kawy. nigdy.
od godziny 00:00:00 z Ilidanem razem czatujemy na wejściówki. Na zmiane... co kilka godzin xD

Ej no bez jaj chyba nie myślicie ,że dzisiaj będzie otwarcie i zamknięcie rezerwacji? xD aczkolwiek.. xDD

Wszystko jest możliwe a rekordy są po to by je pobijać...

Oj tak...

Już jest xDDD

Co za idioci -.-. W sobotę, kiedy większość banków pozamykana, a z pewnością nie wszyscy mają przelew przez internet otworzyć rezerwacje..

Śmieszne.

Ehh... No cóż... *idzie się ubrac i z buta na pocztę*

Je psychoza skończona mogę spać spokojnie wejściówka już jest zaklepana... :D hehe dobrze ze bylem na tą ewentualność przyszykowany Jupi :) ^.^

Lece właśnie na poczte zapłacić za 2 wejściówy buehehe ;D zrobie prezent swojej Love ;]

*wstaje przed 12* aaale się wyspałam:D a wy? jak noc minęła? xD dobra, idę poinformować rodziców o konie i namówić ojca, by przelew zrobił~

idź precz i nie drażnij mnie jak bym wiedział to bym w sumie nie spał 4 godziny ale było warto hehe tylko szkoda ze trzeba od razu wpłatę zrobić bo dożo osób które czekało nie miały kasy na koncie...

yaaay! zarezerwowane i można wykonać taniec radości i do tego człowiek wyspany

zarezerwowane xD wyslane i napisane :3

Teraz tylko czekać na emila potwierdzającego [^o^]/

zaklepane x2! : D

Kto wie jaki jest limit miejsc?!!!!! *_*

he, he..hee..

Dobre podsumowanie...

Hyh :3 mój pierwszy Kon. Na szczęście już zarezerwowałam miejsca. Hah, widzę, że poznam wiele ciekawych twarzy.

Ciekawe, czy jak zarezerwowałem wejściówkę pół godziny po otwarciu rezerwacji, to czy starczy dla mnie miejsc?
Bo trochę się boję..

hehe to tak jak ja a dostał już ktoś maila potwierdzającego??

no właśnie coś jeszcze nie ;d ja rezerwowałam koło 14 ^^`

No ja też nie a ja rezerwowałem w sobotę gdzieś kolo 12~13 co wolno im to idzie...

Bank się przelicza dopiero dziś (od soboty) więc dziś wieczorem pójdą potwierdzenia.

To się fajny konwent szykuje :D

Jaki związek godzin działania banku z jakością konwentu?

A kto to wie.. :D Ważne, że miejsce zaklepane :}

Wydaje mi się jednak ,że będzie więcej miejsc niż 500. Wkońcu zmienił się budynek na większy :)

Ujaaa, zarezerwowali mnie! Czekanie na tą wiadomość to była droga przez mękę o.O

Jeee ja też mam potwierdzenia :D:D mogę żyć spokojnie :):)

Potwierdzenia radują duszę człowieka . Teraz tylko czekać do kwietnia D:

..lol

Oby ci się dobrze wydawało xD

Też mam potwierdzenie ;D
Mam nadzieję, że będzie możliwość wyboru identów gdyż na Magni są zawsze ciekawe i różnorodne (rózne serie anime) - musze mieć z Naruto! xDD

Mam już wejsciówke xD

Jak wyżej.

hehe, my również mamy :3 ciekawe tylko le jest faktycznie miejsc, bo nigdzie nie pisze X_x

jak zamkną rezerwacje to się dowiemy ;p czy bylo wystarczająco dużo...

ja rówież z 3 kumpelami mamy wejsciówki... =] teraz mozna spokojnie czekac... XD

W tym roku sie za wczasu zabezpieczylem, zeby potem przed wejsciem nie robic przedstawiec w stylu " To ja pomocnik fotoreportera, ktorego imienia nie znam ... nosze mu hmmm ... pokrowiec na aparat" ;)

A co do limitow, no to hmm musi byc tradycja zachowana, jak nie pstryk pstryk na miejscu, to maly zonk ;] osobiscie jeszcze potwierdzenia nie dostalem, w piatek placilem. Wiec w tym roku roku Magni moze mnie i czesc osob poczestowac "Remote Pstrykiem" xD pstryk z dostawa do domu...

mam pytanko... kiedy bedą dostępne wszystkie informacje na stronie magnificonu ?

Na 100% 4 kwietnia xD

hihi ... XD ale wtedy to juz mnie w domku nie bedzie... =] poranny wyjazd gdzieś o 3-4 rano... bynajmniej narazie jest tak ustalone... ale wszystko się moze zdarzyc, konwent jest pełen marzen ... XDD =] ^^ (ojoj głupawka bierze)

Obecna.

Buhahahaha - tyle dni po starcie rezerwacji a mimo to mnie przyjeli :)
Oni nie wiedzą co czynią :)
Bardzo złe zło nadchodzi :)

Hm... zapisana.

Zapisana i szczęśliwa. :]

Powiem wam że strona Magnificonu jest po zbóju aktualizowana :)
Wiek ktoś coś cokolwiek ???
Kwak organizujesz może jakieś coś ??

Pewnie wszystko bedzie widaomo po konie XD

Tez Fajnie :)

PYTANIE!
Jak wytłumaczyć przyjacielowi, ze acp nie potrzebuje forum na dyskusje o anime i mandze, bo to serwis informacyjny na dyskusje o danej w newsie tematyce?
Bo sie nie da mu wytłumaczyć!!:D
A jedzie na Magnificon i chciałby poznać parę osób przed konwentem^^
Gdzie acpowicze gadacie oprócz IRCa?;p
Na forum cosplayowym wiem ze sporo siedzi...

-Oj Avi, Avi. - Gocell westchnął cicho wsłuchując się w lament przyjaciółki. Siedział właśnie na płaskowyżu zaciągając się świeżym powietrzem jak narkotykiem i machał nogami wisząc nad przepaścią. Poprawił zgrabnym ruchem swą krzywo ściętą, opadającą czuprynę i rzekł.
- Powiedz mu...że to tak, jakby przyjść do zakonników Zakonu Wiecznego Milczenia Wielbiącego Boga i prosić o rozmowę o Bogu. - Przypomniała mu się jego przeprawa przez niebezpieczne krainy i wizyta we wspomnianym zakonie. To były czasy... -Idea jest dobra, tylko miejsce złe. Są inne zgromadzenia, w których może rozwijać swe krasomówcze talenty, tu zaś może znaleźć grom informacji. - Zwrócił ku niej swoje piękne brązowe oczy i podsumował z promiennym uśmiechem.
- To powinien zrozumieć bez problemu.

xD
dziwny jesteś człowiekuXDD

Gocell zaśmiał się słysząc te słowa. Nie był to śmiech szyderczy, lecz ciepły i przyjacielski. Mrugnął do Avi a jego oblicze promieniało radością.
- Ale chyba, właśnie za to mnie lubisz.

Odrywając wzrok od przepaści dostrzegł w głębi za swą przyjaciółką, wiele postaci krążących tu i ówdzie, pogrążonych w swych codziennych zajęciach. Avi dostrzegła jego zainteresowanie i wyjaśniła.
- To ACP'owcy. - Wiele mu to powiedziało, więc poderwał się, wpadł między nich i entuzjastycznie machając rękami zawołał.
- Witajcie! Jestem Gocell, i jestem całkiem nowy w waszym świecie ACP'owcy! Mimo tego, że nie mieliśmy wcześniej ze sobą styku podzielam wasze pasje i zamiłowania! Mam nadzieję, że będziemy się dobrze dogadywać. -
Kilka osób oderwało się od swoich obowiązków i zerknęło na niego, po czym wymieniły między między sobą spojrzenia ewidentnie mówiące "no po prostu idiota" po czym wróciły do przerwanych czynności. Kilka osób machnęło mu ręką.
- Piękny świat! - zachwycał się Gocell wracając do swej przyjaciółki. - Chyba mi się tu spodobało!

A tak^^
Za te wspólne dziwactwa w tłumie obcych ludzi Cię tak kochamxP
Avi poklepała przyjaciela po czarnej czuprynie
-haha,no widziszNie ma to jak dobre,pierwsze wrażenie...;P
Szaleństwo!^^

wszystko pięknie ładnie. Rezerwacje otwarte, a regulaminu brak? co to ma znaczyć?

racja. konwentowicze czekają na wasze działanie! ;)

Ano za miesiąc konwent, a na stronie wieje pustką, no ale może po zamknięciu przedpłat w końcu jakąś aktualką zarzucą

przydałoby się... to mój pierwszy konwent na który mnie kumpel w dodatku wyciągnął i co jak co ale chciałabym wiedziec cosik wiecej niż tyle co z przed 2 miesięcy.. oczywiscie nie puszczam tu zadnych aluzji co do organizacji.. bo napewno cięzko jest zorganizowac coś na taką skale.. ^^

Takie pytanie.. czy ktoś tutaj, kto jedzie na magnificon, jest z Mazur/ Podlasia/ północno-wschodniej Polski i chciałby zabrać ze sobą nieletnią, całkiem problemów nie sprawiającą otaku? ^^""" To sprawa życia i śmierci co najmniej trzech osób. Czterech.

Zapisana jak i zarezerwowana. Tylko wkurza mnie to, że już prawie miesiąc do konwentu a regulaminu nadal brak. Nie wiem, jak można rezerwować coś nie wiedząc na co się zgadza. Tylko brakuje jeszcze zeby wwalili mi, że o 15 roku zycia x__X'' Eh~ no cóż. Bynajmniej ja pierw opublikowałabym regulamin a następnie puściła rezerwacje. Ale jak kto woli jak kto chce. Szybko ten czas leci, zdecydowanie. No cóż... dużo ciekawych mordek się zobaczy na konwencie. No... to do zobaczenia ^^"

Ja z chęcią zabiorę. Z Białegostoku jestem. Opieka dorosłych będzie jak coś. ^^"

wejściówkę już mam

no i strona została uaktualniona magni - NARESZCIE :)

No w koncu :)

Kiedyś musiało to nastąpić ^^

Nie będzie mnie, a to tak blisko T.T

jedzie ktoś z pomorza ?
jak coś to info na GG ^^
w grupie zawsze raźniej xD

Dość zależy mi być na tym konie ale z wa-wy kawał drogi i z transportem nieciekawie:(.

Ja jadę pociągiem, już rezerwacja opłacona tak więc odwrotu nie ma :D

akurat z wa-wy do Krakowa masz dużo pociągów, pospieszny to jakieś 5 godzin, a expres to niecałe 3 godziny

Dokładnie, tylko godziny kursów tych pospiechów są średnie :P
Ale za to powrotny akurat po konwencie :)
Aha i mam pytanie czy ktoś wie jeżeli przyjadę wcześniej (6 rano w Krakowie) to zostanę wpuszczony, czy muszę czekać? xD

jak ci się nie chce jechać pospiechem to jedź expresem, 3 godzinki, a jeżdżą bardzo często

Dobra, regulamin jest - good. Dowiedziałam się, że nie mogę chodzić nago po konwencie ani nie zabierać żadnych pikaczowychkałai robocików XDDDDD demo... potwierdzeń brak x__x wszyscy czekają, a dzisiaj zamknięcie przedpłat! streszczajcie się z tymi potwierdzeniami ;x

no właśnie.
wielkiego stresa mam ze moze pomyliłam cyferkę w numerze konta. :x

znowu jestem w dupie!!!!!!!!!!! chcialem zrobic rezerwacje i sie okazujeze do wczoraj byly......HELP!!!!!!!!!!!!

a ja właśnie dostałam potwierdzenie. ;P

do trzech razy sztuka, w końcu się wbiłam na Magni :D

Mam pytanie, czy przebiera się ktoś za postacie z Naruto? jeśli tak to za kogo? xP

Piłaś?

Oj Naruto jest dla mnie nie do
przebrniecia ale z drugiej strony
czarodziejka z ksiezyca tez a lubie
poprzebierane za nie :)

znowu naruto:/

ma być podobno team Akatsuki :P

kocham naruto.. !!! ale mysle ze wytworze cos wlasnego... cos na pograniczu Akatsuki a vampire knight... np. zekomy sharingan, twarz w banażach i jakas bron(oczywiscie płaszcz ale w tym wypadku bedzie to chałat chemiczny ^^)... przebralabym sie za Itachiego ale nie mam czasu na uszycie płaszczu... =/

Po cholere szyć? =='
Na Allegro masz płaszcz za 70 zeta xP xDD

Po prostu dziecko wyjdź.

coś Ci się nie podoba? ;>

ehhh...tyle razy było wałkowane, że Cosplay z naruto nie jest fajny, a niektórzy nadal swoje

A cosplay naruto kupiony na allegro jest zwyczajnie żałosny

Za granicą kupują na Ebayu i innych sklepach internetowych. Co w tym jest żałosnego? jak ktoś np. nie potrafi szyć to co już nie ma prawa się przebrać? bez przesady.

"Po cholere szyć? =='"
To mi nie brzmi, jakby ktoś nie umiał, tylko, że się komuś nie chce.

..to jest żałosne.

Popieram Cię, Rushi, w 100%

Dlaczego niby nie jest fajny? jak ktoś lubi to dlaczego niby nie może się przebrać? Nudzą mnie te wasze komentarze anty Naruto. Jak jest się fanem jednego hobby to powinno się być bardziej wyrozumiałym.

Tu nie chodzi o wyrozumiałość. Taki cosplay nie jest fajny, bo jest go za dużo...
To znaczy było do niedawna, teraz na szczęście ludzie od tego odchodzą (choć trzeba przyznać, Sasuke na Ecchi był genialny :D)

I takie cosplaye naruto się chwali :P
Oprócz tego była obłędna Vampire Zelda jako Kisame na BAKA Y2K8

No sami widzicie ,więc może jeszcze ktoś fajnie się przebierze xP (a nie byle co na siebie zażuci i opaske Konoha ==') xD

Nigdzie nie napisałem, że cosplay naruto jest z góry badziewny.

Wyraźnie jest napisane wyżej, że piję do kupowanych strojów zamiast wkładania odrobiny wysiłku w wykonanie cosplayu.

thx ;3

W momencie jak widzę któryś raz ten sam Cosplay to mnie nudzi, mało z nich była na przyzwoitym poziomie

A co do kupna to po prostu zwykłe lenistwo, jak już chcesz koniecznie się przebrać, to włóż w to choć trochę pracy i serca

Dokładnie.

No, chyba że nie zamierzacie brać udziału w cosplayu, a jedynie się przebrać, wtedy róbta co chceta ;P

Dlatego wspomniałam o zagranicznych Cosplayerach ,którzy kupują na Ebayu i innych stronkach. Oni kolekcjonują stroje. Ja nie widze nic złego w kupowaniu strojów. Nie są one tanie ,więc trzeba się natrudzić żeby je zakupić.

Jeśli osoba nie zamierza brać udziału w konkursie, to niech sobie kupuje ile wlezie, ale jeżeli ma zamiar wziąć w nim udział, to wówczas kupienie stroju uważam za totalną olewkę i pójście na łatwiznę.
Dopuszczam kupienie np. peruki, czy krawata, ale jeśli ktoś kupi cały strój, to przepraszam bardzo, ale jest to nie fair w stosunku do innych uczestników x(

No rozumiem xD' ,ale chodziło mi bardziej o konkurs na scenke :P

A, to szybko piszesz o co Ci chodzi :P
Nie rozumiem tylko, co tutaj robi słówko "bardziej"...

Bo się wszystko zagmatwało >XD

mam nadzieje, że się postarają lepiej, niż niektórzy na ostatnim pierniku

Popieram. *pisze, spoglądając ukradkiem na niezbyt idealny, ale z sercem szyty strój zawieszony na wieszaku*

Hmmm Mam takie pytanko, kto się z Łodzi/ przez Łódź wybira na mangni w piątek ?

ye! bedzie niemti^^

oj, się będzie działo... ]:-> jeszcze 3 tygodnie

a mnie nie będzie i jakoś mnie to nie smuci.
wręcz przeciwnie. Cieszę się.

to po cholere wogóle cokolwiek tutaj piszesz? (żal) xD

Wyraża opinię? Może kogoś interesuje to, czy będzie na konwencie?

ale mnie nie interesuje xPP

To się nie odzywaj..

BĘDĘ >XD

Whatever

;*

A może kogoś nie interesuje Twoja opinia? :P Bo mnie na ten przykład nie interesuje, więc po cholerę się odzywasz :P

żeby było fajnie xD

Że tak zacytuję: (żal) =_='

opraw się ;]

wyjmijcie zakurzone konsole i przypomnijcie sobie kilka ciosów w tekkena :P Bryan i jego kopnięta ekipa znów wyrusza w Polskę

i co z tego???

trochę więcej entuzjazmu drogi kolego część konwentowiczów docenia przyjemność zdrowej rywalizacji bo cóż złego jest obijaniu małej bezbronnej dziewczynki tęgim karkiem o wyglądzie neandertalczyka?

popracuj nad interpunkcją, istnieje coś takiego jak przecinek

Sceptyczny jesteś, ale twoja uwaga jest prawidłowa. Pomimo iż w niedalekiej przyszłości będę nauczycielem-pedagogiem i powinienem nie nagannie władać polszczyzną, nie zwykłem wyzbywać się leniwej ochoty do omijania interpunkcji pisząc na klawiaturze.

To ja bardzo chętnie się z kolegą zmierzę ;D ;P

No to tradycyjnie, jak ktoś z Kielc i okolic chce się zabrać to mam wolne miejsca w aucie (młodzi chłopcy nadal mile widziani;> )
Gg - 2176233.

zjawiam się na 100 %

Gdyby to kogoś interesowało, to Coma miała wczoraj operację...
Ale na conie się pojawi :D

To szybkiego powrotu do zdrowia :)

Dziękujemy bardzo :*

XD

No co? Nie każdy ma devianta :P

Ja się po prostu ciesze, że zobaczę mojego kotlecika* :P

*nie krzycz i nie zabijaj mnie za to:)

A, no chyba że :P

Spoko, już jest w porządku.

Huh :x ??? Cieszę się, że po wszystkim i że wszystko ok. Znajdę Cię na konwencie :)

^^

Esh.. wybrał bym się na to ale nie mam z kim. Nie mam do Krakowa jakiś ogromnych kilometrów no ale na nogach też nie pójdę xD. Trudno. Może w przyszłym roku się mi uda ;)

jak to się stało że wejściówki są tylko 2-dniowe, jest ich tylko 300, a 367 osób planuje tam być? XD

Hmm? A to ciekawe xD

a gdzieś ty wyczytał, że jest tylko 300 wejściówek??
Ta szkoła ma ponoć być większa od Solvayu(jakkolwiek to się odmienia), w którym mieściło się ponad 2x tyle osób(bardziej pasuje określenie "upchanych")

nie wiem ale chyba jest też plac zabaw ;))) oby pogoda była ładna

Plac zabaw? Łiiiii!
xD

agree. będzie ok 1k osób O_o tak podejrzewam

Tylko 300? oO ..coś cieńko.. (a niby konwenty stały się bardziej popularne..)

Będzie około 1500 osób (włączając orgów, helperów i wystawców) ;)

ale bydła XD

znów o 3 w nocy nie będzie jak przejść przez korytarz nikogo nie rozdeptując? ;o

byłam przy tej szkole... jest spora chociaz niska... ma wiele ławek na zewnątrz, jest tez boisko... chociaz placu zabaw nie zauwazylam, ale to moze dlatego ze nie wchodziłam głębiej (w teren szkolny).. ^^ ale i tak nie moge sie doczekac.. tylko ostatnie doprawki stroju i jedziemy!!! XD

Pozostaje życzyć fuksa! Otóż, moi drodzy, będzie od 16 do 18 stopni!^^ A więc nie będzie jak w zeszłym roku - stanie na zimnie i podpadywanie śniegu...
Odliczamy! Zostało 5 dni! XDDD

Mm... ciepluchno. :3
To BARDZO dobra informacja. :)
A więc zbliża się sądny dzień... >D

Już 4!

*a za 1,5h będą 3!*

3 dni!!! :33333333

teraz to już 2 . >D

Yaaaay XD mój pierwszy konwent ^^ Ale się cieszę :D

No to będzie newb hunt :D

ah, jak ja wspominam mój pierwszy kon, to mi się płakać chce. Jaka ja byłam wtedy...taka...niedoświadczona XDDD

Mój pierwszy konwent *,* Omg, już się nie mogę doczekać :DD

To samo co wyżej :D

oni nie strasz nowych xD *trzyma oni żeby nie polowała na niewinne dusze*

Ale przecież wszyscy wiedzą, że ja tylko spontaniously hug people, więc krzywdy nie robię ^^ (no dobra, raz przewróciłam jakąś dziewczynę, ale i tak siedziała na śpiworze wtedy xD)

ktoś lżejszy i mniejszy od ciebie, że udało ci się przewrócić??? Rzadkość :P

A nie, no wiesz, faceci są z reguły przygotowani i się nie przewrócą, ale u dziewczyn to trochę gorzej (biorąc pod uwagę fakt, że to z rozbiegu ;D)

Jacyś Magicowcy na con się wybierają? Mozna zawsze stuknąć partyjkę jak nuda przyciśnie a nie wiem czy jest sens tachać decka.

Jak znajdę mój deck, to wezmę.
Ale z góry ostrzegam, potwornie ssę i w ogóle jestem noobem w magicach ^^"

Spooko, tylko daj się zlokalizować jakoś. Grałem z różnymi osobami i nie mam zwyczaju komentować nawet jak ktoś noobi. :D

Jedzie ktoś z wrocka? Wiem że trochę późno ale LFG.

troche późna odpowiedź ale może ją przeczytasz przed conem:P spora grupa ludków z wrocka wyjeżdża pociągiem o ok 1.40:) znajdziesz nas na pewno:D

Wybiera się ktoś z okolic Makowa Podhalańskiego/ Suchej Beskidzkiej? xD tak z ciekawości pytam ;]

Dwa dni!
Dla ścisłości - 41 godzin! XDDD
No, jak kto woli - 40 godzin i 23 minuty 8D

Teraz już 39 godzin i 46 minut :-P

a jak ktoś idzie już w piątek(org, helper, wystawca??)

To jednak będziesz w piątek? To zajmij mi miejsce ;)

a tego nie powiedziałem, jak mi nie pozwolą to w sobotę będę miał przechlapane z dojazdem na czas

Jak ktoś idzie w piątek, to niech odlicza sobie osobno :P

A po cholerę mam odliczać?? Jakbym miał 10 lat

Jak ktoś jedzie w piątek, to ma przerąbane - bo sam se musi liczyć, jak widać na załączonym wyżej poście.

^^ będzie śmiesznie... strasznie mnie ciekawi ta kolejka z kilkuset osób przed wejściem... i mam takie pytanko czy ktoś przyjeżdza juz w stroju?? (niektórzy inteligenci np. ja,... tak!)XD

AFAIK będzie osiem stanowisk kasowych i powinno pójść znacznie szybciej niż na Mokonie czy Ecchikonie.

No, to bardzo dobrze :D
Ja mam tylko nadzieję, że zaczną w miarę wcześnie wpuszczać

Niech wam/im bóg w dzieciach wynagrodzi!

Nie będzie 8 stanowisk. Będzie jedno. Z godzinną przerwą co pół godziny. I żadnych dzieci.

:> I jak tu nas nie lubić :>

to tym bardziej w dzieciach D:

Czyli mokon powrócił :D. A na tamtym konwencie mruczałem pod nosem że komuna wróciła :PP

ty mnie nie strasz:/

A za kogo będziesz? :>

Jedzie ktoś z Katowic w Sobotę rano?? Jak tak to można się na małą grupę umówić. Jak ktoś zainteresowany pisać do mnie na gg. 992357 ;D

W ogóle będzie jakiś plan atrakcji wystawiony, hm?

zasadniczo miała to byc mieszanka Akatsuki i Vampire Knight.. ale wyszło cos innego.. XD czerwone oczko, czarny płaszcz który zakrywa pół twarzy.. bandaż na całej twarzy i pistolet.. (obrzyn- zapalniczka^^).. stwierdziłam ze wymyśle coś nowego, a nie przebiore się za jedną postac.. XD

Oh Yeah, właśnie się okazało, że będę mieć Plecak, który przeżył(!) 10 Orkonów XDDD
A podobno plecaki z konwentów Fantastów nie wracają ;x

To tylko legenda. Najszybciej znika piwo, potem jedzenie, plecaki mają szanse. Ale 10 Orkonów? Szacun :)

I znowu pieprzony limit transferu przekroczony :/ Ma ktoś nazwę szkoły i ulicę na której znajduję się ta szkoła ??? I jeszcze godzinę od której wpuszczają by się przydało :P

# Data: 4-5 kwietnia 2009
# (start: sobota godz. 10:00, zakończenie: niedziela godz. 15:00)
# Miejsce: Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 3 w Krakowie im. Juliana Aleksandrowicza
# Adres: ul. Strąkowa 3A Kraków

Toć nazwę szkoły wraz z adresem masz w informacjach o konwencie na górze strony.

Na Pyrkonie pare plecaków istotnie wylądowało w śmieciach ;)

Już tylko kilka godzin~~

Wrzucam specjalnie dla prowadzącego panel rysowniczy linki do serwisów ze zdjęciami referencyjnymi dla grafików 3d i rysowników komiksowych, o których wtrąciłem się na jego panelu:

Link0
Link1

Pierwsza xD !
7/10 Całkiem przyjemnie, ale była za mała kolejka do kas i zbyt luźno w budynku.

Solvay, pamiętamy !

Plusy (krotko):

+ Sporo kas, podzielone alfabetycznie wg. nazwisk dla lepszej organizacji; podobno nie bylo kolejki.

+ Gigantyczna sala gimnastyczna jako sleep room (z otwierajacymi sie oknami).

+ Projektor w tymze sleepie pokazujacy na zywo obraz z cosplayu (krecony przez kamerzyste, a nie z jakiegos webcama).

+ Bardzo fajna, duza i wygodna szkola.

+ Sporo atrakcji (poza noca, co to za konwent, na ktorym sie spi:/)

+ Swieze powietrze w main roomie.

+ Profesjonalne oswietlenie i naglosnienie.

+ Brak wiekszych wpadek przy organizacji cosplayu z, co by nie gadac, ogromna liczba uczestnikow (ale nastepnym razem podzielcie go na dwa dni - 4 godziny w jednym posiedzeniu to troche za dlugo)

+ Brak epickich wpadek.

Minusy (dluzej, wiadomo, lubimy sie popastwic):

- Tylko trzy gry w games roomie, z tego dwa podpiete do jakis Rubinow pamietajacych wczesnego Gierka.

- Brak informacji konwentowej, punktu z czajnikami no i darmowych zupek (baka 2k8 nas rozbestwila, a co!)

- Ktos wpadl na pomysl by do maina trzymac zamkniete do punkt 20. Zrobl sie taki scisk, ze w pewnym momencie jedyna opcja na przebicie przez korytarz bylo przenoszenie ludzi nad glowami. Jak juz wcale nierozszalaly fandom wdarl sie do srodka, o maly wlos nie stratowal ochrony (pierwszy ochroniarz w drzwiach polecial jakby dostal seria z kalacha; wyrazy wspolczucia); To ze udalo im sie opanowac tlum i uniknac stratowania to raczej kwestia szczescia.

- Konkurs Yuri - tragedia. Prowadzacy byl tak padniety (chce wierzyc ze to z przemeczenia), ze chyba nie do konca wiedzial co sie w okol niego dzieje. Zero przygotowania i prowadzenia, zapomnial nawet o tym by pooceniac poszczegolne wystapienia i przyznac dziewczynom punkty (tak wlasciwie, to o podzieleniu na i przedstawieniu druzyn tez zapomnial) no i wyznaczyc zwyciezcow.
W zasadzie to konkurs prowadzil sie sam (na tyle na ile mogl).

Tak ogolnie, mocne 8.5/10 sie nalezy.

Jeśli dobrze się orientuje to coś było bo organizatorzy wpadli i przerwali Hentai Nigh szukając niektórych osób chyba coś się stało ale nie wiem co

ja wiem tylko o mleku wlanym przez jakies idiotki do akwarium i o dresach łażących i niszczących śmietniki wokół szkoły (oraz policji która powiedziała ze "5 dresów to za mało żeby przyjechać")

Lubią większe wyzwania xD

Nawet mnie nie denerwuj -_-' Sama się użerałam z policją i dresami i chyba policja wkurwiła mnie bardziej :/.

"Bo my mecz mamy, a tu jakieś pierdoły, parę dresików a Pani już dzwoni, jakby się conajmniej paliło". Pierdolę taką policję :/

ja pier... ciekawe czy gdyby kogoś pobili to by w końcu przyjechali... a dziwia sie ze policja cieszy sie tak małą sympatią społeczeństwa...

Gliniarze pewnie liczyli na akcję mrożącą krew w żyłach _O_'

szukali ludzi którzy zrobili bur... bajzel w sleepie koło cosplayu. to co tam się działo to była tragedia o.o znaleźli ich wszystkich potem (oprócz tych którzy zrobili największy bałagan _^_) i kazali sprzątnąć. na 90% gdyby nie było to w środku nocy, to by ich wywalili.

Sama główna winna, odmawiająca wydania kolegów - została doprowadzona na sąd ostateczny do mnie i do Glena, a za chwilę dymała posprzątać i umyć wszystko jeszcze raz ^^.

Z tego miejsca przepraszam Bogu ducha winnych ludzi, którzy sprzątali to za pierwszym razem, ale też sobie z nimi wszystko ładnie wyjaśniliśmy, mam nadzieję, że nie macie żalu - prawdziwy sprawca został ukarany odpowiednio za to, co się tam stało.

dzięks za przeprosiny xD :D ja za to dziękuje za zajebiste pozwolenie Had wiesz o co chodzi^^

z ciekawości, co oni tam narobili (tak dokładniej)?

Wyglądało to, jakby się conajmniej rzucali tymi śmieciami. Syf wszędzie, dosłownie WSZĘDZIE! Ściany, podłoga, prysznice... aż dziw, że nie sufit -_-'.

nie tylko wyglądało, ale o ile dobrze wiem, to tak było x.x"
z tego co słyszałam, m.in. wywalili śmietnik pod prysznic, rozlali alę z podhala - soczek czy tam mleko z kartonika, popisali ściany, spalili wyżej wymienioną alę... o czym zapominam?

....za jaja przez okno. Albo jak mówili na panelu o nie-spaniu - bana konwentowego na jakiś czas.

Na konwencie nie bylo games roomu, byl console room. Nauczcie sie w koncu tego.

Co do wiekszosci Twoich argumentow sie zgadzam. Chociaz z tymi zupkami troche przesadzasz. Ja bym bardziej narzekal na brak gadzetow konwentowych i straszny informator. Za 30 pln standardem mimo wszystko powinien byc dobrze zrobiony informator (zarowno jesli chodzi o srodek - czyli DTP, jak i wydruk), smycz i jakis inny drobny gadzet. Male rzeczy a ciesza i przede wszystkim reklamuja konwent na innych imprezach (szczegolnie smycze).

Akurat informator mnie raził najbardziej tym, że rozpiska godzinowa była podzielona na środek książeczki i początek ~ Zamiast jednej, solidnej tabelki...

No to juz w ogole bylo jakies nieporozumienie. Wytlumaczyc to mozna chyba jedynie oszczednoscia papieru. Ale czy naprawde, az tak trzeba oszczedzac przy takiej cenie wejsciowki i takiej ilosci ludzi? Niby mala rzecz, a niesmak pozostaje.

Ja tam najbardziej lubie opcje - informator + plan na osobnej kartce. Najlepsza opcja, mozna dokserowac w ostatnim momencie w razie jakis zmian w planie :)

Za 30 PLN dostałeś epicki cosplay który kosztował orgów fortunę i jeśli im wierzyć i tak celowali by na konwencie wyjść na zero. W takiej sytuacji w d*** można sobie wsadzić durne smycze. ;)

Cosplay który kosztował fortunę, a na krtórym nagrodą za pierwsze miejsce była manga Suppli i koszulka Magni ;) Nie no nie powiem, wykosztowali się orgowie ;)

Scena owszem, marzenie każdego cosplayowicza. Super nagłośnienie, oświetlenie jak z bajki. Naprawdę kawał dobrej roboty i pewnie dosyć drogiej. Ale jak już się wydaje taką kasę na taką scenę, to można też zainwestować więcej niż te 30zł na nagrodę...

Ej no.. My dostaliśmy książkę pt: "Blond gejsza", która jest genialna xD Przez pół podróży czytaliśmy ją na głos na zmianę i stwierdzam, że był to fajny prezent :)

To ja za samo wyróżnienie dostałam jakiegoś duperela w postaci figurki i koszulkę Magni xD

Ta książka to też za wyróżnienie była ;)

Cholera, mogłam przyjść wcześniej xD

Wcześniej się nie dało, bo orgowie nie kojarzyli już, więc daliśmy im się wyspać xD

Po prostu forsy na to już nie było, czego organizacja również żałuje. Tyle na razie powiem, nie będę spoilerował - słuchajcie relacji we wtorek o 20:00 na antenie radia ACP.

To dziwne, bo ja jako juror dostałam informację, że Mikos nie oszczędza na nagrodach za cosplay i jak zabraknie to dokupi się. Gdybyśmy wiedzieli, że tak będzie, to nagrodzilibyśmy tylko jedną osobę i jedną scenkę.

To ja nie wiem ile musialo pojsc na te scene. Matematyka jest dosc prosta i mozna w miare proste policzyc ile mniej wiecej mieli orgowie do dyspozycji. Ciezko uwierzyc, ze konwent wyszedl na zero. A jesli tak to jedyne wytlumaczenie - droga szkola, droga scena.

Kwestia nagród za cosplay to po prostu jakieś nieporozumienie. :/

ja sie nie znam na cosplayu...nie powiem jakie h...nagrody bywaja na innych konkursach...nie wiem jak na magni

Moj drogi, w tym czasie to ja robilem grilla sobie na dworze i cosplay podziwialem katem oka zza okien (swoja droga, bardzo komfortowe miejsca).

I uwierz mi, ze wolalbym durna smycz niz wypasiony cosplay. Kazdy lubi co innego, a tylko na (dla mnie) durny cosplay przeznacza sie takie finanse.

Chwala, ze ten sprzet byl, chwala, ze cosplay wyszedl super. Ale jesli prawda by bylo, ze przez to ucierpialy inne budzety to ja jestem stanowczo na nie. Nadal to jest konwent, a nie cosplayshow. Jesli cos sie zmieni to warto dokladnie o tym poinformowac ;)

Też to mogę odwrócić do góry nogami:
- This is konwent!
- This is SMYCZFEST!!!

Ten argument jest raczej arbitralny, więc to kwestia gustu czy ktoś woli durne dodatki czy durny cosplay ergo nie ma o czym dyskutować.
No chyba że spróbujesz mi udowodnić że noł smycz, noł konwent. ;)

A nie mówię tu żeby coś ucierpiało z tego względu (chyba że masz info że orgowie stanęli przed wyborem smycze/scena) - konsolówka była praktycznie nieistniejąca z niezwiązanych akurat z budżetem powodów, w pozostałych aspektach nie zauważyłem objawów nadmiernej oszczędności, ze szkołą na czele.

Te i powyższe stwierdzenia bazuję na rozmowie z Beniem.

Nie "noł smycz, noł konwent". Tylko odpowiedz sobie na pytanie czy to jest konwent czy to jest cosplay? Bo dochodzimy do absurdalnej sytuacji, w ktorej wydaje sie duzy budzet (kosztem innych sekcji) na 3 godzinna atrakcje. Swoja droga skoro juz tyle kasy wlozono w scene, szkoda, ze nie zostala bardziej wykorzystana. Do poprawy na przyszly rok :)

I zeby nie bylo - mnie cieszy fakt inwestycji w porzadna organizacje cosplayu jako atrakcji, martwi natomiast kierunek w ktorym to zmierza.

Wiesz... płynie po fandomie takie jedno powiedzenie: "cosplay, serious fu**in' business" :P

Arrrrgh~~!

To byles ty! A mysmy sie zastanawiali, skad u diaba w srodku cosplayu zaczelo mieskiem pachniec.

Nie ma sie co dziwic ze zupek ci nie zal, jak grilla ze soba wozisz:)

Nic nie wiem o zadnych zupkach, a grilla nie wozilem - zrobilismy zrzutke i kupilismy go w Kerfurze (zeby bylo smieszniej - tym przy Solvayu :D).

Z jednej strony mówi się (podaję radnomowe przykłady kilku wypowiedzi z różnych konwentów):
"znowu coplay na scenie z ławek. Jakie to niestabilne"
"Mało miejsca na scenie..."
"Kolejny raz pierdzące głosniki"
"Main tak przeraźliwie mały że kowentowicz czuje się jak statystyczna sardynka w puszce".
Magni udowodnił że konwent w szkole nie musi oznaczać samych niedogodności, za co jestem organizatorom bardzo wdzięczna.
Uważam że cosplay to głowny "gwóźdź programu" (który w pewnych kwestiach powinien być "dopieszczony") i nie mam tego za złe iż ktoś zafundował nam coś dobrego.

Tamiko
wiesz ja cosplayu nie lubie
i niby wiem ze musi byc
ale niedlugo beda takie mega profesjonalne kony z wejsciowk a za 50 zl z mega scena duzym cosplayem
a reszta?
nie chodzi juz nawet o gadzety

Zgadzam sie z toba
ja na cosplayu w ciagu wszystkich moich konwentow spedziłam łacznie 5 min

i za to mam tyle płacić?
jakby nie starczyło ze nagrody na cosplay ida naj naj ( tzn 50% dobrych)

ja wole smycz niz mega scena itp

Nie chodze na cosplay
zwrócą mi 50%wejsciowki?

a to jest dobry patent :P

Games room też był. I też były 3 gry na krzyż ;-)

Przepraszam, nie wiedzialem, niestety w informatorze nic nie pisalo. Naprawde byla taka sala? Gdzie konkretnie?

Ja sam ze soba wzialem trzy gry - Blefuja, Powergrida i Race for the Galaxy. Jednym slowem mialem przenosny games room :D

Nazywało się to Go-room czy jakoś tak i wg informatora mieściło panel+warsztaty z Go przez parę godzin, nie było informacji o tym że był to cały czas otwarty games room.
Tak, informator był zaiście straszny...

Ta sala była przy stoiskach (S4B). Niestety, w informatorze nie było za wiele o tej sali - tylko enigmatyczna informacja o tym, że jest panel o Go i turniej. Dlatego chyba mało kto wiedział o tej sali - także dlatego, że przy przechodzeniu obok stoisk uwaga osób była skierowana na to co tam powystawiano.

Wie ktoś może czy odbył się ten panel i turniej? Ja tam wpadłem tylko raz na partyjkę Go. Z tego co widziałem był jeszcze mahjong, jenga i warcaby.

Gwarantuję ci że wiem przynajmniej o 3 konsolach które mogły być podłączone a nie zostały nawet tknięte. Na resztę możesz odpowiedzieć sobie sam, dlaczego tak się stało...

Ja mówię o takim planszówkowym games roomie ;] Tyle fajnie, że w go z danowcem zagrałem, i później Master przyniósł mahjonga, to się podstaw zasad nauczyłem :)

Kolo, następnym razem jak będziecie w mahjonga grali to mnie zawołaj :D

O jak dobrze wiedziec, Kolo ty umiesz grac mahjonga? Moze mnie poduczysz na ktoryms konie, bo mnie zawsze ta gra zastanawiala, a wiadomo, ze lepiej sie uczyc od kogos niz z papieru badz neta :)

Moja wina: źle doczytałam. Wogóle sama chciałam dotrzeć "planszowej" ale nie udało się mi.

Games Room to akurat był, ale gdzie indziej niż Console Room, i co się z tym wiąże z zupełnie innymi atrakcjami :) Jenga, Go, Jungle, Madżong, Infiltracja i inne rzeczy, do których nie trzeba klawiatury, maty czy pada.

Console roomem tego nie nazwę - dwie PS3 i jedna odizolowana PS2 z Guitar hero. Żal.

A im chodzi o salę z planszówkami.

mnie szczerze mówiąc brak smyczy nie przeszkadzał az tak bardzo, za to duży plus - porządne markery - foliopisy. wkurza mnie jak patrze po jakimś czasie na identa a tu nick rozmazany [nawet jesli tylko troche, to i tak mnie to irytuje].
książeczka za to... no cóż. bawiłam się z nudów i niechcący wyjęłam jedna końcówkę zszywki, a próbując wsadzić ją z powrotem wypadła całkiem i się złamała. nadało to co prawda informatorowi nowego znaczenia, bo mogłam zestawić początek i środek razem no ale... :]

Em to mi się jakoś nick na idencie zamazał...

mi też. i mojej znajomej też. i znajomemu też. i z 50 innym osobom pewnie też.

I właśnie dlatego ja zawsze wożę własne pisadło do folii ^^

no to nie wiem ja nie mialam tego problemu ^^" moze mialam po prostu farta, moze kiedy ja przyjechalam byly jakies inne markery, dunno, zwracam honor bynajmniej :]

Yun... moj nick jak był, tak nadal jest na idencie. Być może trafiłaś na kiepski marker.

Ja byłam w kasie z literką A ;x

Jeszcze jeden minus - Rozpiska atrakcji (tabelkowa) znajdowała się na trzech różnych stronach "zeszyciku"; przy czym pominięto w niej jedną salę, którą odkryło się dopiero przy dokładnym przestudiowaniu opisów - prawdopodobnie wiele osób w ogóle tego nie zrobiło.
No i w pewnych momentach było trochę nudnawo.

Za resztę mają wielki +plus+

hm, w sumie nie zwrocilam na to uwagi, chociaz jak szukalam warsztatow rysunkowych na planie to go tam nie bylo, a w opisach wlasnie byl. potem nie zastanawialam sie nad tym, az chyba przejrze jakie atrakcje przez to przegapilam.

Aż głupio się czułem, bo nie było ścisku, a Kanapa była taka wygodna XD

No kanapa była mega wygodna :]

Oj była :D

O, Vulcan był ;0

O, też go nie widziałam ;0

Lol tez go nie widzialam @_@"

Z narzeczoną XD

Oż! >XD

A ja widziałam, a nawet hugnęłam :D

Me too :)

Ja tylko pomachałem.

Co tam Vulcan... QUB ZMARTWYCHWSTAŁ!!! XD

Zdecydowanie konwent na duuuuuuuuży plus :)

Kolo, mało brakowało, a byś go spędził na schodach na Głównym ...

No risk, no fun ;p
Nie wiem, jak dostałem się na dworzec, nie wiem, jak kupiłem bilet, ale dotarłem na Magni, to się liczy ;-)

Ty nie wiesz, ale my wieeemy. :P I o to chodzi.

dobrze, że z powrotem też się udało... :D

Nie bez pomocy ;-) Dz ;p

stracilam przez moment czucie w kręgach szyjnych od spania na podłodze ale poza tym spox

Generalnie konwent wyszedł dobrze. Co prawda atrakcjami mnie nie zainteresował, ale nie było żadnego ssania ;P
Jedyne minusy to ten nieszczęsny informator oraz godziny trwania cosplayu (w oczekiwaniu na wyjście na scenkę połowa grupy albo zasypiała albo kawowała). Jednakże tak poza tym to plus dla orgów za utrzymanie w ryzach tak dużej imprezy :) (jakbyśmy jeszcze mieli mikrofony i rzutnik na Whose Line to by było uber :P)

Poinformowani wiedzą, że godziny cosplayu zostały wyznaczone na tą, a nie inną godzinę, z dwóch powodów.
1) próba cosplayowa mogła się zacząć dopiero po ostatnim panelu z bloku cosplay roomu.
2) Nie było sensu zaciemniać sali [dla uzyskania efektu odpowiedniego, potęgowanego magią świateł. Kto był ten wie] na jedną atrakcję, dlatego czekano na całkowite zajście słonca ;) [sprawdzanie informacji przed konwentem, aby ustalić godzinę]

i w sumie dobrze, sala była ogromna i zaciemnienie jej chyba proste by nie było. a i warto było, bo efekty, scena i sprzęt super ;)

Nie byłoby proste, ale z początku mieliśmy taki zamiar i opracowany sposób na stosunkowo szybkie i skuteczne zaciemnienie. Ale ponieważ w związku z innymi atrakcjami, głównie blokiem cosplayowym oraz tym, że chcieliśmy mieć 3h na próbe, cosplay i tak oscylował w okolicach 20:00, więc zaciemnienie sprawowałoby się przez około pół godziny, co raczej miało średni sens ;)

Zacny konwent, jeden z lepszych na jakich byłem :)
Powtórzę przedmówców z tym informatorem, który nie był specjalnie dobry, ale poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń, gratuluję dobrego konwentu ;)

Informator był strasznie chaotyczny, na cosplayu było za mało miejsca i w sleepie w nocy było za zimno:I Pozatym było fajnie i pogoda była idealna~^.^~

Zimno to już życzenie ludzi śpiących w dużym sleepie. Ja o jakiejś porze (chyba jeszcze w trakcje cosplayu) chciałam, żeby większość okien została zamknieta, ale spotkałam się z ostrym sprzeciwem osób, które tam miały spać.

Ale koniec koncow otwarte pozostaly tylko dwa pol-okna na przeciwleglych krancach sali, wiec narzekacze albo pozamarzali, albo odechcialo im sie narzekac:)

Za mało miejsca na cosplayu? To chyba byliśmy na różnych konach XD. Ćwierć sali była pusta. Mocno ograniczony widok to fakt (IMO kwestia innego rozłożenia miejsc siedzących), ale przestrzeni było pod dostatkiem.

i tu właśnie moim zdaniem chodzi o rozłożenie miejsc siedzących, krzesła powinny być ustawione dalej od sceny, tak żeby z przodu przed sceną mogłoby usiąść więcej osób, można było też załatwić trochę ławek na tył sali. Komu chciało się stać ponad 3 godziny?

hmm... nie było tak źle poza dwoma standardowymi zamieszaniami: wejściówki i cosplay.
jeśli chodzi o resztę atrakcji to było nudno, nic nowego.
cosplaye były fajne, ale tylko niektóre, bo większość to jak zwykle nic nowego.

Widzę, że ominął mnie pierwszy, UDANY konwent w tym roku...sucks! :/

Żałuj, żałuj - miałabyś epickie zdjęcie ze mną xD

Excalibuuuuuur~! Excalibur~! >XD

Moja historia rozpoczęła się w XII wieku...

=_______=
(mooogłas podejsć do prowadzącego i "cicho głupcze! moja historia..." xD)

Mogłam, ale jakoś mi się nie chciało xD Z resztą - ledwo co widziałam

Kodama miała gorzej xD

Oj tam xD... to się wytnie. Ja dostałam histerycznego napadu śmiechu podczas twojej prezentacji xD

seconded XD Rewelacja :D

mi brakło na koniec tylko prezentacji tylko jednego: charakterystycznego dla tej postaci słówka "Baka" XD

I ewentualnie wpaść do naszego sleepa na mikro show taneczny Excalibur style xD
Przy okazji Nen, jak noga, lepiej?

Tak, już z nią w porządku - gorzej ze zdrowiem, gdyż zapadłam na śmiertelną chorobę zwaną katar xD

wg mnie konwent udany. spokojny, to na plus, dużo miejsca, rezerwacja sleepów bardzo fajnie wypadła, kasy się uwijały.
cosplay - baaardzo pozytywny, znowu było na co popatrzeć i przede wszystkim jak popatrzeć - wypas scena *-*. scenki też w większej mierze uber :D.
jak zwykle najlepsza zabawa była na konkursowej (dwóch konkursowo-panelowych?). z tego miejsca pozdrawiam cycki królowej oraz panel o starych dziejach konwentowych - w końcu dowiedziałam się czegoś więcej niż z kawaiiców ^^.
cóż, stosika były jak na mój gust... nie ubogie, ale też niczym nie zaskoczyły. choć obłowiłam się, nie powiem. czasem warto przeglądnąć płyty *-*.
cóż jeszcze... informator rzeczywiście nie był najlepszy, chociaż jak spojrzałam na opisową część i wszystko było godzinami opracowane mogłam szybko dowiedzieć się co jest akurat w tej godzinie. nie wiem, czy nie lepsze od alfabetycznego spisu. aczkolwiek te tabelki - not god.
szkoda, że nie dotarłam do projekcyjnej, podobno były materace, które bardzo się podobały.
w art-roomie jak zwykle widziałam spokój i sporo zainteresowanych ludzi. na ddr'a w końcu nie wstąpiłam na dłużej, ale jak zwykle ludzie skakali - i to jeszcze w późnych godzinach niedzielnych.
więcej juz nie pamiętam, właśnie wstałam i planuje iść spać dalej... ;D

ps. nucenie na muzycznym strasznie miażdżyło XD

Bardzo udany konwent :) wielki plus za kasy nazwiskowe, sale, pogodę i pomocnych orgów oraz za 3/4 paneli i innych atrakcji na których byłem, a które były udane lub bardzo udane, za puszczanie AMV nad stoiskami od samego rana, co moim zdaniem go uratowało. Jedyne minusy to kłopotliwy terminarzyk, skupienie większości najciekawszych paneli pierwszego dnia (chociaż to subiektywna ocena), oraz upał jaki panował na stoiskach w sobotę (nie dało się tego jakoś przewietrzyć?).

Ja bardzo zaluje i troche mam za zle, ze organizatorzy nie potrafili dogadac sie jakos z wystawcami, aby Ci zrobili wolne miejsce w przejsciu. Tak do glownego wyjscia trzeba bylo isc na okolo. No i niestety nie pozwalalo to na zadne wietrzenie niestety :(

Oj zapomaniłem jeszcze o jednej niefajnej sprawie. Brak Kibel Patrolu. Jak cały konwent był udany, tak ten motyw leżał. W kibelku obok mojego sleepa, cały czas walało się kilka rolek rozwiniętej srajtaśmy, było brudno, w pisuarze ktoś sobie zrobił popielniczkę. a w damskiej toalecie (drzwi obok) podpaski walały się po podłodze.

Aby tylko podpaski...
Kible były paskudne. Chodziłam tam dopiero jak na prawdę wytrzymać nie mogłam =='

Pod prysznicem też nie było lepiej, jak poszłam się umyć rano to trafiłam na zużyte prezerwatywy na środku podłogi :/

Jak dla mnie to bezczelna prowokacja była xD

ktoś się podobno na jednej na korytarzu pośliznął ~
Najciekawsze, że potem tego nikt nie sprzątnął i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby dyrektorka to zauważyła [i te tampony w toaletach...]. I tym sposobem zawęża się ilość dostępnych na konwenty szkół.

wiecie z tamponami...trzeba bylo przejsc spory kawal by znalezc smietnik
biegajta se z krwawym tamponem w reku

a nie było nawet papieru by go owinąć XD
to trochę było okrutne ^^'

Wystarczy kawałek papieru, woreczek i nawet na drugi koniec korytarza można przejść. To już trzeba poradnik pt: "jak wywalić tampon"? Wyjmiesz, a już wywalić go nie da rady? No come on... Teraz nawet tanie tampony mają w opakowaniu zestaw woreczków...

wiem, ze to nie jest śmieszne, tylko godne pożałowania, ale zlolowałam własnie XD

A ja znalazłam w Niedzielę JEDYNY czysty kibel! :D jak zwykle - męski.
Na parterze, koło Sleepów^^ przez godzinę wlokłam się po konie, majacząc coś o czystym klopie, aż w końcu odnalazłam nieoznakowane drzwi, które okazały się KIBLEM! :DD

Czyzby to byla toaleta bodajze z podpisem "Dla Personelu" albo cos kolo tego ;P? Bo ona byla, ze tak powiem genialna w swej prostocie :) wszystko tam mozna bylo praktycznie zrobic :)

Fakt - kible to był jeden wielki syf. Szkoda gadać.

Żal w kratkę, ale po kolei.

Plusy:
+kolejka rozładowana szybko i sprawnie
+dużo miejsca, zarówno na sleep'y jak i ogólnie.
+main świetnie przygotowany: folia na podłodze, scena, transmisja.

Ale jest ważne, żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów, takich jak:
-całkowita dezorganizacja rezerwacji skeep'ów: więcej rezerwacji niż sal na nie przydzielonych. Ostatecznie, gdzie się kto wbił, tam spał.
-niemożliwość odróżnienia orgów od helperów czy twórców atrakcji.
-brak jakiejkolwiek ekipy sprzątającej, czy Kibel Komando. Kosze ze śmieciami i worki uciekały, a w kiblach był syf.
-nieczytelny, niemalże bezużyteczny, informator.
-sala z planszówkami i konsolówka praktycznie niezaopatrzone.
-tu takie moje osobiste, ale fakt brania udziału w cosplayu wyciął mi 8 godzin z życiorysu i uniemożliwił branie udziału w kilku atrakcjach które NIE kolidowały z cosplayem.
-utrzymanie "szkolnych" nazw sal dezorientowało
-nierozsądne lub nieprzemyślane rozmieszczenie atrakcji w czasie i przestrzeni: konkursy na spostrzegawczość w najjaśniej nasłonecznionej sali w nalepsze do bycia nasłonecznionym godziny (tj. nie było NIC widać na ekranie), panele o powiązanej tematyce o tej samej godzinie etc.
-nikt nie pilnował sprzętu w salach z atrakcjami.

Jak dla mnie konwent bardzo udany, prócz wyników cosplayu.

A czemuż to wyniki cosplayu uważasz za nieudane?

.. bo wszystkim się nie dogodzi ;p

Dlaczego żadna nagroda nie poszła w stronę dzieczyn przebranych za Irię, czy Rip van Winkle? Albo Kodamy w tym cholernym zbrojaszczu? Dlaczego dla Nen w roli Excalibura tylko wyróżnienie?

Widziałem scenkę zwycięską i spytam: dlaczego zwyciężają scenki w których ludzie nie zadadzą sobie trudu zachowywać się w najmniejszym stopniu jak postacie, które cosplayują, lub chociaż powiązać scenkę z postaciami?
Pod tym względem naprawdę trudno przypomnieć mi sobie coś lepszego niż "Bezrobotni Bohaterowie Mang" z BAKI2K3 (Tamiś, pamiętasz?), czy "Final Ranma 7 i 1/2" z BAKI2K4.
Ludzie robią ze scenek albo pokazy taneczne bez jakiegokolwiek powiązania z postaciami, które cosplayują, albo kabareciki fandomowe, które, chociaż lubię i bawią mnie niezmiernie, NIE SĄ COSPLAYEM.

A co do cosplayu, w nadziei, że przeczyta to Ten, Który Wie O Co Chodzi:
Ta z tym czymś spasionym?!?

A właśnie, jak rozdano nagrody? Bo ja jak zwykle niedoinformowany jestem...

Cosplay wygrała Kairi, druga była SD, trzecia Kuma-chan (Ta Druga, jeżeli wiesz o co mi chodzi ;) )

Scenką zwyciężyli Wogule, czyli "Koncert Życzeń" z Kuroshitsuji, któremu mam dokładnie to, co napisałem wcześniej: Jaki to ma związek z Kuroshitsuji, poza strojami? Żaden.

Drugie miejsce, czy tam wyróżnienie, dostali XDLOL (chyba, nie jestem pewien.)

No to faktycznie :(

Osobiście uważam, że scenka nie była zła, ale faktycznie związku żadnego z postaciami nie było... I jeśli miałaby wygrać którakolwiek z tych, które widziałam, stawiałabym raczej na relację z otwarcia konwentu "I pooszliiiiiiiii, bo przenieśli przejście" xD

No i oczywiście, że wiem o co chodzi z Kumą ^^

XDLOL Squad dostał wyróżnienie za scenkę kabaretową. Tu trzeba się zgodzić - z cosplayem mamy mało wspólnego, ale pracujemy nadal nad tym ;)
Zaś grupie Wogule (dobra pisownia?) gratuluję ;) Mimo raku związku z anime, i tego, że niestety z tyłu sali nie można było przeczytać kartek (u nas też był ten problem w scence) i nie wszystko słyszałem, to podziwiam dziewczyny za świetnie zrobione piosenki - podkład, głos, wczucie się na wielki plus, także piosenki, które w mojej głowie kręciły się od pewnego czasu, ale Wy zrobiłyście to lepiej ;) Szkoda, że tak szybko zniknęłyście i nie zdążyłem osobiście pogratulować.. ;)

Dziękuję! Ale szczerze powiedziawszy tak szybko się nie zmyłyśmy, chodziłyśmy jeszcze po szkole dokładnie do 5:05. xD Przyznam, że w międzyczasie poszłyśmy również oglądać "Kuroshitsuji", no ale nie spałyśmy. ;D

Tak, chodzi dokładnie o "Wogule" (cel zamierzony! ^^).
Kartki były zrobione dlatego, bo przypuszczałyśmy, że będzie słabo słychać niektóre fragmenty.

A związek z anime? Konferansjer zapowiedział, że będzie to zmiana klimatu "Kuroshitsuji". ;) A plik muzyczny zamieściłam tutaj. Jeszcze raz dziękuję! ;)

Chodzi mi o to, że ze sceny szybko zniknęłyście ;)
Potem już trudno było kogokolwiek znaleźć - sam szukałem jednej osoby przez cały dzień xD

Mam nadzieję, że jeszcze nieraz spotkamy się na scenie ;)

Ja tak zastanawiam się czy nie byłoby fajniej gdybyście robili jakieś indywidualne występy poza cosplayem. Nie wiem czy chcecie być postrzegani jako konwentowa grupa kabaretowa ale dla mnie pod tym względem jesteście na obecną chwilę nie do przebicia. Wspominałam ci już o tym na samym Magni w salce panelowej. Nie ukrywam że na waszą prezentację czekałam już przed samym konwentem. Wypadliście na 6-tkę :)

Przyznaję, że ten konwent dał mi do myślenia nieco ;)
Trochę żal by było rezygnować z cosplayu, więc sądzę, że już niedługo pojawią się pierwsze scenki cosplayowe, oczywiście utrzymane w naszej konwencji ;)

Trzymam za was (jak zwykle) kciuki. Mam nadzieję że zaprezentujecie się na Pierniconie. :)

No oczywiście! Już mamy rezerwacje ;)

poprawka.
Pierwsza Kairi jako ciel, druga była Kuma-chan jako Suigintou, trzecia SD jako Kakyuu. Do tego wyróżnienie za efektowność stroju i występu Nen jako Excalibur i DH i Maru za prezentację [TRC Sakura i Syao].

Jakby nie patrzeć, to chyba tylko jedna scenka miała cokolwiek wspólnego z odgrywaniem postaci z danej serii, za kogo się człowiek przebrał. I była to ostatnia scenka z FMA [chce pogratulować osobiści Gluttony i Envy, bo to był majstersztyk, wczucie się w postaci!].
A XDLOL dostali nagrodę za najlepszy kabaret [bo był to kabaret, a nie scenka cosplayowa].

która scenka była tych XDLOL?

Ta z podróżą w czasie.

I była cudna, mokonossaurus mnie rozwalił (chyba maznę jednego i wrzucę na DA) xD

Daj link jak zrobisz ;)

Ja słyszałam, że eSDe była trzecia. Dajcie jakieś oficjalne wyniki, czy coś.

Dokładnie tak, jak powyżej napisała Yunato.

Ja byłam trzecia :3

Polecieli sobie w kulki rowno... dla mnie Magni wypada srednio na jeza... nie widzialem cosplayu i scenek, bo pomagalem Ifu i Kodamie a takze Guciowi wcisnac sie w ich stroje... zdarzylismy to zrobic w ostatniej chwili mimo wszystkich przeciwnosci... niezapomne jak sobie wlosy skleilem klejem, ale niewazne... naprawde niedoceniono Irii i Dark Saber... nie wiem jak wypadla reszta dlatego nie ebde ocenial... ale panieo ktorych mowie zaslugiwaly chociaz na jakies wyroznienie, albo cos... ale nie dostalismy nic za trud jaki wlozylismy w doprowadzenie tego do konca... stres, nerwy, dobrze, ze dziewczyny sie nie poddaly chociaz niewiele brakowalo...

Nie im jednym towarzyszył stres i nerwy. Gdyby za to dawali nagrody 90% cosplayowiczów dostałoby wyróżnienie or sth XD

Tak stres jest nieodlacznym elementem cosplayu... tylko chyba niewiele osob tak gonil czas jak nas... gdy ludzie zaczeli wchodzic na scene bylismy jeszcze daleko do konca, ale jakims boskim cudem dalismy rade sie wyrobic... jak gdzies tu wspominalem nie wiem ile trudu wlozyli ludzie w swoje stroje, bo z cosplayu i scenek praktycznie nic nie widzialem...

A czyja to wina, że nie ukończyliście stroje przed konwentem? Jeśli zaś chodzi o wyróżnienia, to jury rozważało kilkanaście osób przy podejmowaniu decyzji o tym, komu przyznać nagrody, a wybór wcale nie był prosty.

A czy sadzisz, ze tak latwo zdobyc don materialy... wiadomo, ze mozna zrobic stroj ze wszystkiego, a poza tym, zycie nie polega tylko na robieniu strojow na konwenty... moze jeszcze powiesz, ze trzeba bylo wskoczyc w stroj juz z rana?

What's your point?
Datę Magni znano już łohohoho... a może i wcześniej. Był czas. Zamiast robić tekturową elfkę, Kodama mogła się skupić na tej kiecce. DeHa i Chester kończyły sukienki u mnie w domu dzień przed konwentem. Jak się chce, to się da. Nie rozumiem żalu do jury czy orgów, bo skoro strój wychodzi na to był niedopracowany, to było trzeba posiedzieć dłużej i przyjechać z nim na następny konwent O_o'. Życie nie polega na szyciu cosplayów - właśnie, więc po co miesiąc w miesiąc produkować niedokończone/dupiane cosplaye, zamiast raz czy dwa do roku dowalić czymś naprawdę mocnym i świetnie dopracowanym?

Ja tylko narzekam, ale to nie znaczy, ze mam do orgow czy tez jury zal... pytanie "dlaczego stroj tak pozno?" to prosze do mnie nie kierowac...
Swiadomosc tego, ze byl niedopracowany tez mam... po prostu mowie, ktore stroje mi sie podobaly najbardziej z tych, ktore widzialem.
W ktoryms poscie stwierdzilas, ze ganialas dresow wiec nie widzialas takze calego cosplayu, ale stajesz za SD i jej Kakyuu, tak samo ja staje za Kodama i Ifu :P

ale ja obejrzałam SD ze wszystkich stron, widziałam jej występ zza okna (świetna miejscówka swoją drogą) oraz kilka innych prezentacji w chwilach spokoju. Poza tym pełzałam do cosplay-roomu i fotostudia parę razy, oraz obserwowałam korytarze :P. I nie mam żalu, że eSDe nie wygrała. Chciałabym, żeby wygrała, bo jestem Sailortardem, po prostu. Ale nie planuję z tego powodu płakać, czy narzekać, jak Ty to mówisz - bo lubię. Wygrała osoba lepsza, trudno. Na chuj mam to przeżywać jak debil zabawę bateryjką skoro i tak już po ptokach Oo'.

Same here
Co do narzekania, coz, taka moja natura...
BTW mialas swietna miejscowke ;P zaraz przy schodkach ladnie bylo widac jak sie ludziki krecili w te i z powrotem, ja co prawda tez wiele miejsc zwiedzilem i rzadko stalem w miejscu dluzej niz kilka minut, ale niezwracalem wiekszej uwagi na ludzi wokol, czasami tylko jakis stroj przykul wzrok... teraz pozostaje mi czekac na foty i filmiki jesli beda to wypelnie luke...

Z łaski swojej nie wyskakuj z argumentacją "a czy sądzisz że tak łatwo zdobyć...". W jury były przynajmniej 2 osoby ktore cosplayują i nie są bynajmniej osobami świeżymi w tej "branży". I dlaczego uważasz że Kodama powinna wygrać? Miała widoczne niedociągnięcia w stroju (sorry ale nie mam zamiaru owijać w bawełnę).

Wiem, ze miala niedociagniecia i stroj byl niekompletny, poza tym powiedz mi, w ktorym momencie to ja powiedzialem, ze Kodama powinna wygrac... Bardzo mi sie jej stroj podobal i szkoda bylo, ze nie stanela na podium. Nie chce mi sie powtarzac, ze nie widzialem wszystkich strojow bo nie bylo mnie tam gdzie byla reszta... wiec jesli laska dajcie spokoj, bo meczy mnie to... zupelnie jakby juz nie moznabylo wyrazic swojej opini, nieznam calej prawdy i wszystkich faktow wiec mowie na podstawie tego co widzialem...

Cieszę się że wyrażasz swoją opinię i dlatego dyskutujemy tutaj :).

Co do Twojego pytania:
"naprawde niedoceniono Irii i Dark Saber... nie wiem jak wypadla reszta dlatego nie ebde ocenial... ale panieo ktorych mowie zaslugiwaly chociaz na jakies wyroznienie, albo cos..." - chodziło mi o to. Jeśli miałabym być szczera. Iria w opinii jury wypadła znacznie lepiej.

Dobra, tak jak sadzilem wszyscy czepili sie akurat tego posta... w humorze nie bylem odkad sie Magni skonczyl, a dzisiaj rano to juz w ogole mialem ochote dac komus w morde... mniejsza jednak o moje problemy, wpadlem tutaj powiedzialem co mysle, mimo iz nie bylo w tym wiekszego przemyslenia i nie wzielem pod uwage kilku faktach... ja doskonale rozumiem co macie na mysli itede, ale jak mam sie zrehabilitowac skoro zewszad mnie atakujecie i nie dajecie wytluamczyc do konca co mam na mysli...

Dobrze ze nie jestes kobieta bo stwierdzilabym ze cierpisz na zespol napiecia przed... >XD

Wiele osob mi to mowilo, ja mam naprawde duzy prog cierpliwosci, ale czasami ktos lub cos go przekroczy i wtedy, ze tak powiem eksploduje... no i niestety zwykle dlugo sie uspokajam... zdarza sie, ale czy to moja wina, ze jak cos mi sie nie podoba to to mowie...

Lev daj sobie spokój, nie jesteś moim adwokatem
Tamiko i reszta jury oceniła jak uważa, przecież to nie koniec świata, to mnie tylko zmobilizuje nad większym wysiłkiem nad strojem, :)
Tez się zagalopowałam z niektórymi komentarzami, ale dzieki temu wiem ze muszę sie bardziej postarać, teraz mogę podziękować im za to.

sama oceniałam stroje na Niuconie, wiem jak było trudno
najgorsze jest jak cie jeszcze popędzają z tymi wynikami.
Jak nie wiedziałam czegoś o danej serii pytałam sie konwentowiczów co o tym myślą. Pomogli w tym bardzo :)

Koda, porównanie cosplayu z Niuconu do tego co było na Magni jest lekkim nieporozumieniem, choćby pod względem jakościowym i ilościowym.

wiesz tylko mówie ze jednak trzeba decyzje podjąć :)
Nie wolno mówic ze tam byli gorsi, były kospleje które przyciągały uwage i nie wolno tak ignorować, zawsze znajdzie sie ktos lepszym wykonaniem i pomysłem, ale to nie umniejsza wkładu innych :)
Ogólnie jury na kospleju ma trudniej niż na konkursie powiedzmy zgadywania postaci, tam wiesz przechodzisz dalej, a w copsleju to juz na więcej aspektów trzeba ptarzec :)
Zatem tylko rozumiem wykonywaną prace podczas oceniania strojów :)

Jakby były takie mozliwości, to za stres i resztę, każdemu bym dawał nagrody, jakbym tylko mógł. Ale to jest jakiś konkurs, więc ktos musiał wygrac czy zostać wyróżnionym.

Mnie osobiście trochę bolało to, że były "pierwsze trzy miejsca" zamiast tego co się sprawdza coraz bardziej, czyli nagród w kategoriach, czy chociaż nagrody publiczności.

Na pewno... ja doskonale rozumiem, ze latwo nikomu nie bylo... nie wiem czy ilosc kosplejowiczow pobila ta z Mokonu, ale na pewno ludzi bylo ponad setka... ja jednak jak wspominalem gdzies tutaj nie widzialem prawie w ogole cosplayu i scenek wiec nie mnie oceniac kto jak wypadl, ale Irie i Dark Saber niezapomne...

Robicie to dla wyroznienia, czy dla siebie? Bo szczerze mowiac, to gdybym sie bawil w cosplay i mial robic to tylko dla wyroznienia czy nagrody to dawno bym to olal? Wydawac setki zlotych i godziny pracy, zeby dostac jakas mange czy nawet kilka? Niee, jak robic cos takiego to chyba dla wlasnej satysfakcji.

Zreszta takie jest swiete prawo jury - wybieraja to co uwazaja za sluszne. Lamenty na sieci nic na szczescie (lub niestety dla niektorych) nie zmienia.

Nie wiem jak reszta, ale mam zdanie takie, ze Cosplay robi sie dla siebie, to nie jest jakis wyscig szczurow... wiadomo, ze zwyciezy sie ciezka praca i gdy stroj sie spodoba temu komu sie spodobac ma... nikomu sie nie dogodzi to wiadomo... kazdy pracowal w pocie czola, aby cos stworzyc... ale pociesza tez fakt, gdy widzisz, ze to w co wkladasz trud nie idzie na marne... jak mowilem nie widzialem cosplayu wiec nie wiem czy jury komentowalo stroje itede... nagroda publicznosci jak ktos wspomnial to bylby ciekawy pomysl... ale gdy przypominam sobie to rozdawanie karteczek ludnosci na Mokonie to rece opadaja... zgadzam sie z toba, bo za cene jaka wkladasz w stroj na cosplay mozesz sobie kupic cos co ci sie bardziej przyda :P i rozumiem swiete prawo jury, ale to chyba normalne, ze kazdego dopada ten niesmak "dlaczego on/ona, a nie ja/my/oni/one itede :P

"ale pociesza tez fakt, gdy widzisz, ze to w co wkladasz trud nie idzie na marne..."
A byłeś na próbie cosplayowej? Bo jakbyś był, to może słyszałbyś jak mówię o tym, że występ na scenie to jest "chwila sławy i blasku każdego cosplayera". Czy wrzaski i aplauz kilkuset widzów nie są oznakami uznania trudu włożonego w stworzenie stroju? Skoro reprezentujesz pewnych cosplayerów, to się ich zapytaj o co im w cosplayowaniu chodzi: o uznanie jury i nagrodę, czy uznanie widzów i trochę "fandomowej" sławy? Co dla nich jest ważniejsze - żeby pięć osób uznało, że byleś najlepszy, czy żeby pięćset osób stwierdziło że jesteś świetny - nie gorszy od innych?

Kazdej z obu opcji, ktore wspomniales trzymam sie po trochu...
Poza tym czy nie krzycza na kazdego kosplejowicza? niebylo mnie na poprzednim Magni, ale widzialem w relacji z cosplayu kilku L'ow i na kazdego byla ta sama reakcja wrzaski i aplauz, chociaz nie prezentowali sie niczym nadzwyczajnym...
Poza tym nie powiedzialem, ze nagrody sa najwazniejsze czy slawa... mnie te rzeczy nie obchodza...

Wrzaski wrzaskom nierówne -_-'.

Takie same wrzaski i aplauz na każdego L'a? To co, teraz masz pretensje do publiczności o to, że nie odróżniają dobrych strojów od złych, a tylko klaszczą jak stado baranów, by podziękować każdemu cosplayerowi za jego pracę (jaka by nie była) i odwagę, by wyjść na scenę i zaryzykować zostanie zruganym za "kolejną ukochaną postać z naszego ulubionego anime"?

Na litosc wez daj spokoj... nie mam co robic tylko bede sie czepial kazdego tak? Moze i to sie zgadza polowicznie, bo od rana mialem zly humor wiec musialem sie gdzies odstresowac, ale ACP to byl chyba zly wybor na zostawienie swojej opini... poza tym skoro mowiles o aplauzie to odpowiedzialem co o tym mysle... rownie dobrze tez moge wyskoczyc na scene w jakims stroju i tez beda krzyczec wiec dla mnie to roznicy nie robi... zmienia sie tylko natezenie dzwieku przy krzykach wiec to moglbym brac za skale wartosci strojow badz oceny przez widzow...

No i teraz każda Twoja teoria wzięła w łeb, koleś. Musisz się wyżyć, to zamiast pierdolić głupoty na acepie i irytować ludzi, znajdź sobie jakieś bardziej twórcze zajęcie, np. zrób dobry cosplay, żebyś potem nie płakał.

Btw. Skoro jest jury, to nie sala ocenia ostatecznie kto wygra, a kto nie, hm... A może się mylę, na Magni było jakieś głosowanie przez smsy, a ja nie wysłałam żadnego na SD? Kurwa, no. Poza tym naprawdę wrzaski wrzaskom nierówne, uwierz mi. I tu nie chodzi o natężenie, choćby o entuzjazm, który bardzo łatwo odróżnić od po prostu głośnego darcia ryja.

Ja nie chcialem nikogo wkurwic i pierdolic glupot jak to powiedzialas... glupi jestem to wiem, nieznajomosc wszystkich faktow nie zobowiazuje mnie do tego, aby sie czepiac, ale coz akurat rano sadzilem to co sadzilem wiec napisalem... dlaczego nikt sie nie czepil np. Chaosa. Co prawda on tylko zapytal dlaczego tak, a nie inaczej, a ja otwarcie powiedzialem co wtedy myslalem...
Jestem jaki jestem wiec albo ludzie uznaja mnie za beznadziejny przypadek, albo zaakceptuja, ze mi sie zawsze bedzie cos nie podobac... Rano akurat mialem wiecej zlego do powiedzenia niz dobrego, dlatego czekam ciagle az wrzuca w koncu fotki i filmiki z Magni, abym mogl uzupelnic braki...

To taka cicha propozycja, skoro już napisałeś, że Ty tak masz: Pisz komentarze na acepie dwa dni po konwencie, jak już ochłoniesz. Oszczędzisz nerwów sobie i innym ;p.

Avik: święte słowa. Niektórzy już dawno zapomnieli o tym że cosplay to przede wszystkim dobra zabawa. Nie dotyczy to także nowych cosplayowiczów którzy dopiero co poznają "prawa cosplayowej dżungli".

Szlag mnie trafia jak po cosplayu magnificonowym doszły do mnie plotki jakoby wyniki jury były stronnicze. No cóż... zawiść ludzi bywa często idiotyczna a ja uważam że to był jeden z najsprawiedliwiej ocenionych cosplayów.

Ha, dobre ;p To ja machne jakiś cosplay, a jak nie wygram, to powiem, że orgowie ssają, bo ja sie namęczyłam i coś powinam dostać, bo focha strzele :<
Come on, myślcie ludzie trochę...
Ja się też nie do końca zgadzam z wynikami, bo w moim osobistym odczucia SailorMoon-tarda powinna wygrać eSDe jako Kakyuu, bo wyglądała przepięknie, miała świetną prezentację i popłakałam się, jak oglądałam jej wyjście.

Moge to samo powiedziec o was ludzie... Come on myslcie, skoro juz czytacie co pisze to zwroccie uwage na to co mowie... nie widzialem Cosplayu wiec nie wiem jakie byly do konca stroje, widzialem tylko jeden wielk scisk pod drzwiami, co do strojow to wiem, ze ciezko rozdac miejsca, bo z tych, ktore mialem okazje ujrzec nie bylo takiego, ktory by mi sie nie podobal...
Kakyuu widzialem co prawda tylko przez chwile i w wiekszosci jej plecy, ale takze bardzo mi sie podobal ;P niechce, aby ktos zle odebral co mowie, ze jestem jednostronny i cos sie nie podoba to "orgowie ssa", tego nie powiedzialem, poza tym nie strzelam focha tylko narzekam, to moj znak rozpoznawczy :P

W każdym, chyba, postcie piszesz, że nie widziałeś cosplayu. Mimo to podważasz decyzje jury, twierdząc, że inny strój zasługiwał na nagrodę. Confuse? ~_~

Zapytaj kilku innych osob co sadza o decyzji jury... chyba niewiele osob znajdziesz, ktore sie z nia zgodza. Nie dogodzisz kazdemu to normalne, poza tym czy juz niemoge sobie ponarzekac troche? Z tych strojow, ktore widzialem podobaly mi sie takie a takie wiec bronie swoich przekonan, nagrody i te sprawy mam gdzies, bo najmniej mnie to obchodzi...

kto i za co wygrał to juz mniejsza z tym, już po Magni
Następnym razem trzeba będzie rywalizować na innym konwencie :)

Każdy może ponarzekać. Trochę i z sensem. Sam obalasz własną argumentację i najwięcej ze wszystkich kłócisz się o decyzję jury. Czym, IMHO, robisz tylko obciach Kodamie. Ja, na przykład, sam potrafię się wypowiadać i nie potrzebuję rzecznika prasowego. Z tego, co zauważyłem, Kodama też nieźle sobie radzi. Aty nic, tylko się plujesz, plujesz, plujesz...

Juz sie domyslam, ze wszyscy czepiacie sie mnie przez posta 354... Magni bylo dobre, ale kilka faktow niezwiazanych z konem, ale z podrozom i niektorymi incydentami mnie wkurwilo wiec w humorze nie bylem... Napisalem to coscie wyczytali bez glebszego przemyslenia to teraz mam... Powiem tak... Moje zdanie zmienia sie przez caly czas... dowiaduje sie nowych faktow to i poglada sie zmienia, ale rano wyczytaliscie akurat efekt mojego zlego humoru wiec jesli laska dajcie spokoj i przestancie sie wreszcie czepiac jednego posta...

O kurwa, jesteś gorszy niż baby :/

Byłoby miło żebys sie nie wypowiadał w imieniu tych "kilku" statystycznych osób. Byłabym wdzięczna, żebyś usiadł przed komputerem i gdy pojawi się jakaś bardziej obszerna galeria z cosplayu magnificonowego a następnie ocenił co tak naprawdę było godne wyróżnienia.
Jury miało bardzo ciężki orzech do zgryzienia (poza tym nie pierwszy raz oceniałam cosplay). Z mojej strony było przynajmniej 10-13 strojów które powinny być wyróznione/dostać nagrodę a jak wiadomo taka liczba nie przeszłaby przy ostatecznym werdykcie.

Ja nie powiedzialem, ze tylko Iria i Dark Saber zaslugiwaly na wyroznienie, kazdy kosplejowicz zasluguje na wyroznienie, jak wspominalem podobaly mi sie wszystkie stroje jakie widzialem i kazdemu bym dal wyroznienie, ale coz... nieznam nickow wielu ludzikow wiec mowie o tych, ktorych znam...

O Irii dyskutowalismy całkiem długo. Kodama nie dostała nagrody za dółstroju,bo był fatalny [kiecka powinna się rozkładać, a nie wić przy nogach i pomiędzy nimi.

I jak już było mówione - nie dogodzisz wszystkim. I jakby nie było dyskutowalismy bardzo długo, niemal przez cały czas trwnia cosplayu i jeszczechwilę po nim i podczas przerwy. Siedzieliśmy w ścisku na niskich ławeczkach, bo nikt nie pofatygował się chociaż o stolik, na którym moglibyśmy rozłozyć sobie karteczki z listami uczestników i miejscami na notatki. Do tegomielismy takie listy, ze często musielismy szukać, gdzie dana osoba jest, bo nie wykreslono nam tych, co odpadli i w kilku miejscach były pozamieniane kolejności. Sorry, ale z bolącym tyłkiem i kręgosłupem z niemożnością rozciągnięcia się w którąkolwiek ze stron myślałam po drugiej godzinie, że wyjdę z siebie~ I nie tylko ja, bo nawet Kwak siedzący koło mnie nerwowo zmieniał nacisk z lewego na prawy półdupek i odwrotnie ;P

Wiele razy zastanawialem sie czy byloby dobrze, gdby na konwencie ukazano rabek trajemnicy, ze tak powiem... aby widzowie juz po ogloszeniu wynikow mieli okazje zoabczyc jak glosowalo jury co sie nie podobalo itede to na pewno by pomagalo, gdy np ktos od kilku konow udoskonala stroj jakiejs postaci... mi sie np teraz podobalo to ze w komencie opowiedzialas porkotce jak wygladalo wybieranie zwyciezcy... na temat jury i glosowania czesto tez moga wynikac z rozne ploty... ze np to sie nie podobalo, bo ta osoba jest taka a taka jest stad i stad i bo jej nie lubie i tak dalej...

1. Dzięki za odpowiedź :)
2. Wiem, że wszystkim nie dogodzę, a dochodzi do tego i moja osobista opinia (Tzn, że jedynym strojem z tych, które wzięliście na pierwsze trzy, który według mnie na to zasługuje, była Dream jako Kakyuu) i trochę zazdrości (nie oszukujmy się, zazdroszczę zwycięzcom.)
3. *przytul* a żeby wam się milej siedziało w przyszłości *przytul*

Dark Saber to nie Saber, poszukaj arty czy coś, jej kieca była taka jak powinna być.

Pisząc Saber miałam na myśli Dark Saber. Szukałam i kieca powinna się rozkładać na boki. Nie jak suknia balowa z milionem halek, ale jednak nie powinna wisieć luźno przy nogach. Z resztą nawet na arcie dostarczonym przez Kodamę spódnica się rozkłada.

patrz stoi w rozkroku i jest podwiana przez wiaterek :) poza tym, moja nie była oklapnięta, nie wiem gdzie wyście to widzieli/ały XD odstawała dobrze, ja wiem jak sie robi kosplej i wiem jak co miało odstawać, a odstawało odpowiednio :)

People, skończcie z dramą. Skoro Kodama czuje się niedoceniona weźmie sobie strój na kolejny cosplay. Ja też mogę się obrazić, bo wygrała jakaś blada panna z falbankami wychodzącymi z tyłka i dlaczego nie ja *tup* ==

hmm ja się nie obrażam jak coś, tylko staram się dowiedzieć co gdzie i jak :) I nie powtarzam sie z kosplejami, raz zrobiony , wyszłam z nim i starczy, trzeba iść do przodu z następnymi :) trzeba poprawiać swoje umiejętności. To ze nie wygrałam oznacza ze za mało pracy włożyłam, to nie było to, nie było tego czegos co by zwróciło uwagę.
Dla mnie największa nagroda jest to, ze ludzie chcieli ze mną zdjęcia zrobić i wiedzieli kim jesteś, ze krzyczeli z oddali "hej to przeciez dark Saber"
To naprawde jest o wiele milsze :)

Nie robi dramy, tylko "ma żal" :P

To juz nie można posiadać żalu albo jakichkolwiek uczuć w porównaniu do innych? >;]

Najpierw trzeba mieć podstawy do porównań >_>''

nigdy się nie wypowiadam dopóki nie poznam sprawę z obu stron kochaniutka ^^
Zresztą acp jest wspaniałym miejscem do tego typu kontrowersyjnych wypowiedzi
a ludzie chyba lubią mówić innym rożne świństwa kiedy nie patrzą sobie w oczy, ah jakie to pięknie anonimowe :)

Ty nie mów do mnie kochaniutka a z moich cycków na plakatach ze stoiska śmiej się, jak nauczysz się takie rysować ;p

a nie śmiałam sie z tego tylko zauważyłam ze fajny plakat tam masz, źle odebrane emocje z Twojej strony heh
Ciekawe rzeczy miałaś na swoim stoisku to tylko pochwaliłam później ;) A co do piersi, no tak muszę sie nauczyć je rysować, nigdy nie powiedziałam ze jestem dobrym rysownikiem i dzięki za uwagę o nich, nastepnym razem postaram sie lepiej je rysować :)

Szczerze, to nie dziw się, że tak odbieram Twój uśmiech jak przechodzisz koło mojego stoiska po flejmie after-fune i tekstach Twojej siostrzyczki n/t długości mojej kąpieli i innych tego typu uwagach. Swoją drogą jak chciała na Eczi wykąpać się w błocie, wystarczyło powiedzieć, nie sprzałabym po sobie (w prysznicu, który już przed moim przyjazdem na konwent wyglądał jak chlew - nie wiem, czy w tamtej budzie w ogóle jest takie stanowisko jak sprzątaczka O_o).

A jeszcze jedna sprawa, ja jestem jednostką osobną, moja siostra to jedno ja to drugie, to ze jest moją siostrą nic nie znaczy, my sie nie za bardzo lubimy szczerze powiedziawszy.
Ja jestem tolerancyjna, kazdy sie myje ile chce, czasem są przegięcia, ale w sumie tam sama nie byłaś. A to ze tam brudno było to utrudniało tylko sprawe wszystko jest zrozumiałe :)

Wiesz, nie znam ani Ciebie, ani Selki jakoś super, żeby wchodzić w wasze relacje, bo mnie to nie interesuje - tak samo jak i życie seksualne fandomu, ploteczki i inne pierdoły - po prostu nie mój biznes, więc ciężko mi się czasem zachować w jakiejś tam sytuacji. Poza tym nie śledzę na bieżąco kto z kim i dlaczego XD. Więc może jestem do tyłu.

Z tego miejsca przepraszam w takim razie za to nieporozumienie z mojej strony.

ja też nei bywam na bieżąco choć sie staram i tez Cie przepraszam bo powinnam
zazwyczaj coś sie popsuje właśnie przez nieporozumienia :)
jest juz ok :)

widzialam stroj Irii było boski
mowie to mimo iz nie lubie cosplayu

No niestety, jak napisała Wol, wszystkim się nie dogodzi. I pewne jest, że każdy miał własne typy. Ale tym razem ocenianie strojów było wybitnie trudne, bo tak naprawdę to chciałoby się nagrodzić pewnie około 1/5 uczestników. Ja ze swojej strony zapewnić mogę, że jury było dobrane bardzo starannie, na dłuższy czas przed konwentem, i dołożyło wszelkich sił, aby dokonać jak najlepszej oceny, co jak już pisałam łatwe nie było.

A można poznać skład jury? Bo wiem, że była Tamiko, ale poza tym o nikim więcej. Prooooszę? :3

Tamiko, Yunato, Kwak, K., Mesiaste.

Zacny skład :)

Jeden z najbardziej przemyślanych i dobranych.

- brak informacji na temat KTO prowadzi atrakcje
- wpadłem na chwilę do Greya na panel. Fuksem, bo nie było rozpiski na drzwiach/ścianie tej sali.

To wszystko zawiera się w bezużyteczności informatora, ne?

nawet próbowałam czytac informator
i nic nie wiem do tej pory

Osobiście uważam, że Magnificon VII wypadł średnio. Miał swoje plusy i minusy opisywane już przez innych. W zasadzie gdyby nie to, że miałem tam znajomych trochę, to byłoby ciężko XP Ilość atrakcji pozostawiała do życzenia i to klepało akurat. Zwłaszcza, że zazwyczaj ratujące w tych przypadkach "console room" i "games room" też miały swoje mankamenty w postaci braków. Miejsce było wręcz genialne i gdyby tylko lepiej wykorzystać, to Magnificon mógłby się okazać naprawdę dobrym wydarzeniem, ale wyszło jak to w Polsce. Poza mała ilością atrakcji, konsol i gier, to niestety problemy z organizacją samą uwypukliły się, gdyż brak było jakiegoś skoordynowania większego.

Swoją drogą jednak, o ile nie uważam że Magnificon wypadł tragicznie, o tyle za konwent nie mogę go uznać z jednego powodu. Byłem na nim praktycznie PRZYTOMNY. Ci co mnie znają wiedzą o co chodzi... to taka mała anegdotka xD

PS
Najmocniej jednak żałuje tego, ze wypuściłem Schrodingera z łapek i pozwoliłem uciec (a wiedziałem, że jak puszczę, to zniknie) xP

Tak a propos przytomności na konwentach - udało mi się (o zgrozo!) przespać ze 4 godziny oO"

Nie powiem, wygodnie było na tej kanapie ;) ale przeraża mnie sam fakt, że nawet nie próbowałam wytrzymać do rana z powodu braku atrakcji nocnych... A na panel o spaniu zaspałam xD

4?!?!?
Ja nie wiem jakim cudem przespałam 7 i pół godziny...............
i to na korytarzu na karimatce opryskana męskim dezodorantem (fu!)...

Męskim? O fuu D:

Ja przespałem łącznie może jakieś 8-9 godzin... xP

Odrabiałeś za Ecchi??:P

Ja spałam 3 godziny. Bo wróciłam z Larpa i poszłam spać, ale oczywiście, Syris i Endzii musiały sobie biesiadę zrobić i budzić cały sleep o 6 rano XDDD

Ehh, współczuję pobudki...

Me spać nie chciała, ale w końcu stwierdziła, że i tak nie ma nic do roboty, wszyscy znajomi się pospali, więc nie będzie sama siedzieć...
To był dla mnie cios, że sama z siebie się położyłam - kto mnie zna ten wie... :( Ale warunki miałam pro :D

Chcąc nie chcąc, w nocy był tylko Larp, konkurs Yuri, Hentai Night, coś-tam o Hellsingu i bodajże panel o nie spaniu, na którym i tak spali XDDD

chciałbym mieć na każdym konwencie takie warunki, jakie mieliśmy tam, poza spaniem w nocy można było jedynie posiedzieć ze znajomymi, albo iść na NH.
Co do HN to sprawdzał tam ktoś wiek widzów??

Podobno 10 minut przed zakończeniem, prowadzącemu przypomniało się, aby sprawdzić wiek.

Tak mi sie wydawało, bo po 2 poszedłem zobaczyć jak to wygląda i ku przerażeniu stwierdziłem, że nikt mnie nie zatrzymał na wejściu i nie zapytał o dowód. Z wygladu uczestników moge śmiało stwierdzić, że spora część uczestników nie miała 18 lat

Na pewno bylo sporo szczeniakow ponizej roku 18... widzialem na korytarzu spora grupe ludzikow, ktorym dalbym nawet mniej niz 12... na pewno pamietam dwoch z czego jeden byl L... poza tym konwent wg mnie nie wypadl "oh, ah, ale super" itede. nie widzialem cosplayu i scenek, bo meczylem sie wraz z Ifu i Kodama, aby je w koncu ubrac w ich stroje... co do paneli to tez nie za fajnie i tylko 2 lub 3 naprawde mi sie podobaly, czyli chyba wszystkie na jakich bylem ;P co do dzieciakow to mogli jednak zrobic tak jak na ecchi... blokada do roku 15 :P ale to zbyt radykalna metoda... lazac po konie stwierdzilem, ze nie widzialem zadnego orga ani helpera... smieci walaly sie kolo koszy a w kiblach syf chociaz na parteze byl jeden podpisany "dla obslugi" i on byl zajebiaszczy :P

Co do blokady się nie zgadzam. Ja mam 13 lat i nie należę do bandy dzieciarni, co wlewa mleko do akwarium rybek, biega po konwencie i krzyczy 'KOFUSIAM CIE SASUKE!', no halo.
Racja - armia L i Nerutardowców to na prawdę spory problem, ale żeby od razu zakładac blokadę...? Przyznaję, takie bachory na prawdę denerwują, często nawet uważają się za lepszych od Orgów i Helperów, myślą, że jak przyjdą na konwent to wszystko będą mieli na tacy, ale gdyby założyłoby się taką blokadę, to 1/8 z tej bandy - któży SĄ prawdziwymi fanami M&A - by po prostu poczuliby się poszkodowani

Tak rozumiem co masz na mysli, tylko chodzi o to ze bylem swiadkiem jak to zadzialalo na Ecchi... nie slyszalem jakichs chorych krzykow na korytarzach i czlowiek nie uzeral sie z yaoistkami, bo mam wlasnie wrazenie ze ich sporo w okolicach lat 15, gdy mecza na korytarzach i chca aby sie lizac z chlopakami... co do mleka i rybek, to podobno oprocz mleka wlano tam tez red bulla i cos jeszcze... niemam pojecia czy te zlote rybki wyszly z tego calo, ale Iria znaczy sie Ifu bardzo sie tym przejela... ciagle tez mialem wrazenie ze byla ogromna dezorganizacji mimo iz cosplay panele i reszta w miare sprawnie szlo...

Biedne Rybki...a potem Dzieciaki narzekają, że budynki Konwentów są małe albo dziwne.
No cóż, z tym chyba nic nie zrobimy. Jakby była blokada, a Orgowie, z ludzi poniżej 15 lat wpuszczaliby tylko znajomych, to L i Narutardy czułyby się pewnie urażone.
A więc pozostaje nam tylko przywiązywanie ich do klamek i znoszenie jojczenia...

Powiem tak... ja do nikogo nic niemam i jestem otwarty na propozycje, ale na litosc troche powagi od czasu do czasu i nie zachowywac sie tak, aby przeszkadzac innym, na Mokonie doskonale pamietam te piski yaoistek na korytarzach itede. Narutardy, Sailorkowcy, DBille... kazdego da sie lubic byle tylko nie przeginal...

tak yaoistki to zło -_-'
jestem powyżej 16, jestem yaoistką i proszę, bez przesady...
(mam wrażenie że wszystkie yaoistki są stawiane na poziomie narutardo czegoś tam)

Bez obrazy, ale IMO większośc yaoistek sama stawia się na takim a nie innym poziomie.

Brawo ta Pani.

Żarcik sytuacyjny (autentyczny, ode mnie ze stoiska).

- A ma Pani (o zgrozo - PANI XD) jakieś plakaty czy pocztówki z gejkami? *maślane gały*
- *mua wyciąga jakieś wydruki yaoi*
- AAAAAAAAAAAA GEJEEEEEEEEEEE!!!11!!1!!! OMGLOL!!!1!! PRZYTULAJĄ SIE!!!!11!!
- ....

(tu nastąpiło jeszcze jakieś 10 minut podniecania się przytulającymi się na pocztówkach sie kolesiami, come on...)

I sie potem dziwia, ze wszyscy przed nimi spieprzaja i mowia o nich zle... na Mokonie musialem zwiewac kilka razy od dwoch takich na oko 15 letnich dziewuszek... homofobem nie jestem, ale wole jednak unikac takich rozszalalych krzykaczy...

o matko, "z gejkami?" ;P
(cóż, mam plakat z gejkami, dzięki Natanowi, który ściagnął mnie telefonicznie z tegóż powodu! :* XD ale nie musiałam piszczeć, aby wyrazić swój entuzjazm o_O)

serio, czasem wstyd przyznać się, że jest się yaoistką =_='

A daj spokój, jak mi na cosplayu jakieś małolaty zaczęły piszczeć, to myślałam, że nie wyrobię. Mam wrażliwe uszy na bardzo wysokie dźwięki...
Najpierw myślałam, że przeboleję, ale po którymś razie z kolei wrzasnęłam do nich coś w stylu "zamknąć się bo przypierdolę!!!" Podziałało ;) Co prawda ludzie się trochę dziwnie spojrzeli, ale chyba byli wdzięczni mimo wszystko, nie wiem xD

I naprawdę powiedziały do Ciebie na "Pani"? xD

Serio serio XD
Ja się chyba starzeję O_O'.

Żarcik sytuacyjny z Eczi:

Wbijam do kibelka męskiego, chwilę posiedzieć w spokoju, odlać się, bo w babskim syf, słyszę jakieś ciche oddechy z kibla i dźwięk wgnieconego aluminium. Staję, pyk, otwieram drzwi od sracza, które nawet nie były zamknięte i... nie wiem kto miał głupszą minę, ja, czy oni. Mym oczętom ukazuje się 3 chłopaczków po może 16 lat z piw... TFU. Reddsem. JEDNYM. Oni na mnie przerażeni, ja na nich z miną tak debilną, że ciężko to opisać.
- Ale niech nas pani nie wyrzuca...
...I w tym momencie nie wyrobiłam i wybuchłam takim rechotem, że po chwili pytali, czy mogę oddychać.
- Nie wywalę was, ale piwko mi oddacie, za TAKIE poprawienie humoru powinnam wam dopłacić... - i odeszłam wielce rozbawiona. Do tej pory z tego nie mogę wyrobić ~~''

lol xD

A właśnie, Techno przekazał kroplóweczki? Bo ja nie mogłam Cię znaleźć przed wyjazdem :x

Przekazał, dziękuję

czemu, ach czemu jestem pewna, że ten ktoś chodzi ze mną do szkoły i ją znam? x.x"

Ciesz się że nie zaczęła się fapać przy twoim stoisku xD

w naszym sleepie zlota rybka zdawala sie nie miec zycia juz jakis czas przed konwentem ^^"

co nie zmienia faktu, iż nie należy wlewać jej mleka i Red Bulla do wody, prawda? x]

tak, wiem, szczerze mowiac u nas to woda wydawala sie po prostu niezmieniana, a rybka zapomniana, stad jej zgon. wiec jak mniemam chodzi o inne akwarium i inna rybke :p

Jezeli dobrze pamietam lokacje tego sleep roomu to to bylo na a parterze w dziale sleepow rezerwowanych na przeciw kibli :P akwarium rybek bylo zaraz na prawo od wejscia... niemam pojecia jaki koniec miala ta sprawa...

to ta już zmarła była w sleep roomie tam gdzie ty mówisz, tylko ze nie naprzeciw kibli tylko przed zakrętem przedostatni sleep. no to ewidentnie nie to akwarium :p aczkolwiek zwłoki w sleep roomie były niezbyt milą niespodzianką, co prawda jeszcze nie woniacą, ale sushi już by się nie dało zrobić :P

ja nigdy nie zapomne jak wygladalo to akwarium... znaczy sie woda w nim... nei miala przezroczystego badz tez zielonkawego koloru... zastanawialem sie ile litrow mleka wlano do niego... bo kolor byl bialawo blekitny... i praktycznie nci nie bylo w nim widac... ale ta zlota rybka jeszcze jakos zyla, gdy ja tam bylem... moze ja jeszcze wyratowali przed niechybnym koncem... poza tyym takie cos przekresla konwenty w oczach, ze tak powiem cywilow... wroca dzieci do szkoly i pytaja "gdzie nasza rybka?" a nauczyciel co mowi... przyszli fani mangi i anime konwentowicze i ja zabili wlewajac mleko i red bulle... co wtedy takie dziecko koduje w glowie... manga i anime = konwentowicz = zabojca zwierzat = zlo ;P ale przeginam, bo to przeciez bylo gimnazjum ;P

Bo to zła rybka była...

A chyba koniec tej sprawy był całkiem szczęśliwy dla rybek, które ponoć (powtarzam co słyszałam) zostały wyratowane od niechybnej śmierci spowodowanej przez jakichś debili.

Dobrze, ze jednak udalo sie wyratowac, ale trzeba jakos dzialac przeciwko takim jednostkom... dlaczego zawsze przez jedna osobe musza cierpiec masy... mam nadzieje, ze przez ten wybryk Magni sie nie spalil, bo to w maire dobra lokacja na nastepna edycje

Btw mleko należało do kogoś z mojego sleepa (tak, spałam na miejscu zbrodni ;P) a w zestawie były jeszcze płatki śniadaniowe xD.
Prócz mleka i redB. był jeszcze popcorn. Boziu, co za ludzie...;/
Mogę tylko wspomnieć, że osoby (przynajmniej jedna;P) szczerze żałowała tego co zrobiła (co można było USŁYSZEĆ przez całą noc).

Czy zostala w jakis sposob ukarana, czy do tej pory nikt nie wyjawil kto byl takim geniuszem? Warto wiedziec na przyszlosc na kogo uwazac ...

Niestety, z tego co wiem nie została ukarana. Wiem tylko, że były to jakieś 2 osoby, bo później ich "koleżanki" o tym rozmawiały w sleepie, ale nigdy ich w końcu nie widziałem. Również byłem w tym sleepie, mleko zostało wlane w przeciągu tej jednej godziny, kiedy akurat spałem (21:30 - 22:30), rybki zostały szybko uratowane przez znajome tych 2 głupich dziewczyn oraz woda wymieniona. Rybki z tego co wiem ciągle żyły jak wyjeżdżaliśmy z konwentu, zostały zabrane w jakieś bezpieczne miejsce na czas jego trwania po tym wydarzeniu.

Pragnę sprostować. (:
To co się stało z rybkami było sprawką trzech dziewczyn z tego sleepa,tylko jedna się do tego przyznała. Było to podczas cosplayu bo gdy wróciłam do sleepa żeby się przebrać na pokaz GL akwarium było już zapaprane mlekiem,red bull'em,popcornem,kisielem i tym podobnym paskudztwem. Wpadłam na dziewczynę odpowiedzialną za sleep,klącą jak szewc na głupotę współlokatorek więc nie tracąc czasu z pomocą dwóch innych dziewczyn ze sleepem niezwiązanych wyłowiłam rybki i wstawiłam do kubeczka ze świeżą wodą. Bałam się,że nie przezyłyby szoku termicznego ale org przyszedł szybko i zabrał obydwie welonki z czego jedna już pływała bokiem. -_-'' Potem w nocy można było słyszeć,że dziewczynie,która to zrobiło było glupio,popłakiwała z dwoma koleżankami. Tylko ona jedna przyznała się Orgowi.

WTH? Ja się do niczego nie przyznaję ;D

Boze, platki sniadaniowe i popcorn? czytych ludzi juz do resty porabalo... gdy trwala rozmowa zaraz po tym zdarzeniu to padla propozycja bana na konwenty dla takich osobnikow... moze to by cos pomoglo... dla przykladu taka blokada ludzikow ponizej roku 15 na Ecchi mi sie podobala, bo odsialo troche mlodych krzykliwych yaoistek, a tutaj na Magni podobno krecili sie jacys zalani gowniarze...

Konwenty są dla wszystkich, czy to ci się podoba czy nie. n ecchi był wymóg 15 lat ze względu na konwencje. Ja osobiście nic nie mam do 15-latków, ktoś kto ma np.14 lat może zachowywać się dużo lepiej niż osoba która ma np. lat 23. Ocenianie ludzi ze względu na wiek jest idiotyzmem według mnie. Fakt, że cześć 15 latków jest wnerwiająca nie oznacza, że wszystkie takie są.

Nie moja wina, ze ta czesc roztacza "smrod" na reszte...
Yaoistkom tez sie obrywa za czesc ich kolezanek... poza tym nie oceniam ze wzgledu na wiek, tylko zachowanie... To juz nie moj problem, ze ludzie, ktorzy zachowuja sie tak, a nie inaczej wygladaja na mlodzikow, nikomu nie bronie szalec, ale z umiarem.

Nie twoja wina, że cześć roztacza "smród" na resztę, ale już twoja jeżeli uogólniasz. Niemożna oceniać całej grupy po wybrykach jednej czy dwóch osób, co innego jeśli reszta ich za takie coś chwili. Trochę cie rozumiem bo mnie też czasem zdarzy się tak uogólniać, ale staram się tego unikać

Wybacz, ale ciezko zapanowac czasami nad emocjami to i czlowiek rzuci tym, a tamtym o jeden raz za duzo i oberwie nie ten co trzeba... tak samo bylo kiedys o nas, fanach Mangi & Anime "przestan ogladac te bajki", "chinskie brutalne porno kreskowki" itede itepe wiec wszyscy rownie dobrze mozemy wiedziec jak sie czuja ci ktorzy obrywaja za darmo lub przez kogos...

Ja tam w ogóle nie spałam, ale za to nauczyłam się grać w Mahjong'a.
Na nocki najlepiej przynosić własne zabawki by się nie nudzić ;)

Takich "Syris i Endzii" bierze sie za fraki i wypierdziela ze sleepa. Prosta i krotka pilka. Do pogaduszek bylo pelno krzesel ze stolikami na korytarzu ;)

Hmm...czy MagnifiCon VII był udany...? Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Jak już napisali poprzednicy - informator był bardzo nieczytelny. Męczyła mnie tabelka w środku. Mapkę, odnalazłam dopiero jakieś dwie-trzy godziny po wejściu na Konwent. Do tego te wszystkie cyferki, lieterki, które były nazwami klas strasznie dezorientowały. Jak chciałam gdzieś się dostać, to musiałam zaczepiać połowę Konwentu z pytaniem 'eee...gdzie jest A22c?', na co zaczepiany odpowiadał zazwyczaj 'ee...też jej szukam'
Drugą, męczącą mnie rzeczą, było to, że paneli o Mandze/Anime było tylko... cztery?(nie licząc konkursów). Muszę przyznać, że paneli, które mnie interesowały było bardzo mało(inny gust, prawda?). Na 'konwent jako karnawał' dostałam się przez przypadek (pokłon do wujka Grey'a), o Hitmanie dowiedziałam się dopiero pięć miniut przed zakończeniem, a Larp i konkurs Yuri był w tym samym momencie. W końcu stawiłam się na Larpie (na który zgłosiło się bodajże 15 osób, a stawiło tylko 7)
Sleep roomy i ich rezerwacje. Kurde, trzy sleepy przeleciałam. Karteczki z rezerwacją i 'free Room' były naklejone dopiero po wejściu konwentowiczów. Trochę męczyła mnie ta sprawa, ale w końcu odnalazłam normalny Sleep^^
Co jeszcze...o, kible! Kible to czysta masakra. Nie obwiniam już nawet KibelTeamu, tylko uczestników. Do kroćset, co za debile zostawiają za sobą taki syf? W kiblu na piętrze koło Jadalni, był wielki, piękny kłak włosów pod umywalką. Podpaski, papier toaletowy i inne 'papiery' walały się po klopie, często nawet wychodząc poza swoją ojczyznę. Jak się dowiedziałam z Komentarzy - ktoś wlał mleko do akwarium...gratulacje, dostaniecie za to Oskara i nagordę Nobla. Na prawdę, coraz bardziej męczą mnie takie bachory. Przyjeżdzają po raz pierwszy na kona, i tylko żądają, żądają i żądają. 'Zrobię syf w klopie a oni mają to sprzątnąć'. I co? i nic. Kończy się na tym, że ów osoby wyzywają połowę Orgów i Helperów (oraz konwentowiczów!) o to, że konwent był do du*y, bo po mnie nie sprzątneliście.

Nic więcej na minusa nie postawię, a więc przechodźmy do przyjemniejszych rzeczy^^

Bardzo podobała mi się ilość sleepów. W tym dużym nie spałam, więc pozostawię go bez komentarza. Co prawda, męczyły trochę te rezerwacje, ale bardzo mało ludzi spało na korytarzach(w proporcji do ilości osób na konie).
Jak zwykle - szacun dla ludzi(przynajmniej tych, których spotkałam). Znowu będzie wysyłanie zaproszeń na ACP XDDD.
Pobiłam rekord macanych cycków na konwencie. W ciągu niecałej godziny, wymacałam 100 cycków!(w tym także męskich). Wielki pokłon dla panienek, które odważyły się za Hug'a pomacać cyca!
Patent Yanka - znaleźć obrazek na necie i zrobić przypinkę. Szkoda, że trwało to długo, bo net Yanka pruł dupkę, ale opłacało się.
Kolejki - bardzo dobry patent zrobili Orgowie z kasami. Bodajże sześć kas z literkami z nazwisk. Pewnie dręczyło to tych, któży przyjechali z kimś, posiadając zupełnie inne nazwisko niż towarzysz. Ja miałam z kolerzanką szczęście. Ale kolejka przeszła szybko i zwinnie. Niecałe pół godziny stałam w kolejce(!), a przyjechałam o 8.
I szacun za wpuszczanie przed rozpoczęciem Konu.

Ogólnie, to MagnifiCon VII stawiam na 'dobry'. Przyznam, że po raz pierwszy się troszkę nudziłam(szczególnie rano w niedzielę). Jednak dobrze się bawiłam. 8/10. (ah, czuję się jak w 'Tańcu z gwiazdami' XDD)

Wiec to TY pelzalas z karteczka o macaniu! :> Swoja droga, liczylas od jednego cycka, czy od kompletu?

Od siebie dodam tylko, ze syf byl niesamowity rowniez poza kiblami. Szacun dla orgow, ze na teren konwentu wpuscili kompletrnie zalanych uczestnikow, ktorzy barfowali na korytarz niedaleko maina. Ogolnie dziwi mnie troche, ze nikt nie sprawdzal jak nardzo wali wóda od 15-latkow, ktorzy wpelzali trzymajac sie scian po dlugich wycieczkach okolo 20.

Rowniez - wlasnych zdjec maina nie dodam, bo odgornie wypieprzono nas z aparatami z balkoniku, zeby zrobic miejsce dla orgow i kolka wzajemnej adoracji. :) Co nie zmienia faktu, ze klade tu poklon dla dwoch sympatycznych gosci, ktorzy dali nam przynajmniej zrobic kilka ujec tlumiku i przeczekac tam do przyjscia "oficjalnego" komunikatu o zdjeciu fotografow z galerii.

Z dobrych stron - bylo duuuzo ciekawych paneli o przygotowaniu cosplayu (w tym swietny panel o niegodziwych rzeczach, ktore moga sie przytrafic perukom), przeglad rodzajow lolitek w ramach j-fashion i kilka tematow pozamangowo-animowych. I swietny cosplay z naprawde niezlym poziomem stroii. :3

Jedno pytanie - czy ktos odnalazl mityczny barek?! Mialo cos tam niby byc, ale nijak na to nie wpadlem... zywilem sie przez to przy rynku glownym, po dluuugiej wyprawie. :P O sleepach nic nie powiem, bo spalem poza konwentem.

Od jednego. Ale dużo babek, dawało nawet drugiego!
Co do tych 15-latków. Widziałam ich, jeszcze koło 12-3. Siedzieli pod szkołą, na przeciwko boiska i chlali coś brązowego z butelki. Wyglądało jak koniak, ale nie wiem, nie znam się (:P).
Barek, był chyba tylko legendą Bardów-wędrowców.

techniczna, obsługa, orgowie i przede wszystkim cosplayerzy mieli miec tam dostep. Było to przejście dla nich. NA początku miały być odstępstwa dla fotografów, ale jak zlatuje się 30 osób, a zdjęcie robi jedna osoba, to w takim wypadku ja jestem za wywaleniem wszystkich. Ot, tak aby nie bło ścisku i cosplayerzy też mogli zobaczyć co się na scenie dzieje.

Bez przesady, cosplayerów można było przecież złapać później w foto room'ie, albo na korytarzach. W każdym razie ja tak robiłem :)

BTW:
Panele - jFashion, Spanie i Niespanie, Cosplayowe zdjęcia - Świetnie było :)

Bue. A mnie na jFashion nie było :{

mnie właśnie też i żałuję ;C (chyba o tym zapomniałam o_O)

Tez fakt. Nastepnym razem urzadze sobie leze gdzies w fotoroomie. :3

wlasnie... co do wypieprzenia z balkonu - to nie bylo fajne. czekalam caly dzien na wlasna "atrakcje dnia" - projekcje Jigoko Shoujo mitsuganae i kiedy chcialam o 22giej pojsc do anime roomu nie zostalam nawet przepuszczona bo "teraz nie ma anime roomu". calkowicie zrezygnowaliscie z jigoku czy tylko ci ktorzy sie zabunkrowali w tym nieszczesnym anime roomie mieli szanse to obejrzec?
to bylo dla mnie duze rozczarowanie, zwlaszcza ze gdybym wiedziala to bym sobie Hell Girl poogladala na zywo :) [swietny cosplay imo.]

Balkon nie był dla orgów, ani żadnego kółka wzajemnej adoracji. Był dla cosplayerów. Dlaczego? A dlatego, że w zeszłym roku w dzikim tłumie przed wejściem na cosplay zostały zniszczone stroje uczestników (m.in. Lina Inverse by Pea, którą potem mieliśmy okazje zobaczyć na Funekai), przez co osoby te nie wystąpiły. Ponieważ budynek na to pozwolił, tym razem postanowiliśmy, że ludzie na cosplay bedą wpuszczani dolem, natomiast cosplayerzy górą. W związku z tym Balkon musiał pozostać pusty. Wpuszczanie tam wybranych osób, np. robiących zdjecia również mijało się z celem, bo zaraz zwaliłby sie tłumek w stylu "jak oni mogą to ja też". I wierzcie mi, wpraszanie Was z balkonu, było dla mnie najnieprzyjemniejszą rzeczą z całego konwentu.

Ze swojej strony "bardzo dziękuję" najbardziej upartym osobom - rekordzistów osobiście przeganiałam z balkony 5 razy. Ile razy zrobił to ktoś inny - nie wiem, i chyba nie chce wiedzieć. Tak czy inaczej efekt tegoż był taki, że kiedy przyszło mi ustawiać cosplayerów do wyjścia na scenę, musiałam ratować się głosem MJ'a, bo mnie usłyszałoby najwyżej kilka osób stojących w odległości do półtora metra.

no ok, rozumiem, widzowie cosplayu albo fotografowie. ale do licha, ja chciałam tylko przejść do innej sali i nie ruszać się z niej do końca cosplayu :| cały dzień "micha" mi się cieszyła na sama myśl o 3cim sezonie jigoku shoujo - dziękuję za odebranie mi tego :]

Hmm, no ja akurat ludzi do anime roomu przepuszczałam. O ile oczywiście mówili, że chcą tam a nie na cosplay :/

powiedzialam, to nie wiem co to za koles z wami byl, ale powiedzial wyraznie "nie ma teraz anime roomu", naprawde spoko :]

Ehh... ja mogę jedynie przeprosić, bo w takim kotle naprawdę ciężko było nad tym zapanować :/

Ok, rozumem, ze to moglo troszke wyprowadzic z rownowagi, jak kolejne wycieczki wpychaly sie tam na chama. Nic to, nastepnym razem przyjezdzam z akredytacja, zeby nie tracic czasu na ustawianie sie w miejscach z dupy szatana, tak jak teraz. :)

na LARPA wpisałosię 25 osób, a przyszło 13 XD ale w końcu kolejne dwie się pojawiły XB Było nieźle imho :D, nastawiałam się na luźnego larpa i taki wyszedl, dziękuje ze wzięcie udziału :D

Nie było źle-ja się dobrze bawiłam^^
Jeśli chodzi o atrakcje to myślę, że raczej wybór nie powalał. Informator był masakryczny, nie zawierał wszystkich atrakcji w rozpisce, rozsypał mi się dość szybko na kawałki, a jako, że ze mnie jest człek ciężko kapujący to dopiero po dłuższej chwili załapałam, że część rozpiski jest na okładkach-w każdym razie bardzo mi się nie podobał. I akcja ze sleeproomem(bieganie po całej szkole w poszukiwaniu sali, której jak się później okazało wcale nie było, tylko nam zły numerek podali...)
Podobała mi się za to organizacja cosplayu-chociaż słyszałam, że straszny ścisk był przy wejściu na salę. O i kasy były świetne^^ No i fakt, że szkoła taka duża, przynajmniej jak się ruszyć^^

A i poszukuję zdjęć z Grellem w czerwieni i z Meirin, bo nam aparat hm...odmówił posłuszeństwa, a całkiem sporo osób się z nami fotografowało na korytarzach i przy wejściu, więc ładnie proszę jeśli ktoś ma z nami zdjęcia to proszę o kontakt tudzież jakieś namiary^^

A! No i dziękuję wszystkim, którzy wpisali się do żywej księgi pamiątkowej a.k.a. TagMana ;)

łeee! mój pomysł z hax-a XD~!

No mój pierwszy konwent zaliczony :P
Jeżeli kojarzycie takiego świra co wkręcał się do każdego zdjęcia i cały czas próbował przekonać coraz to więcej ludzi do zdjęcia to ja xD

Naginato ty cyckomacaczu xD

A to pewnie jesteś na którymś ze zdjęć robionych przeze mnie xD

Co do miejsc dla publiczności, to mało było krzesełek i większość męczyła się 2-3h staniem. Nie lubię narzekać, ale mnie też nogi bolały xD

Można było wywalić krzesła i każdy usiadł by sobie na podłodze. Moim zdaniem było by to lepsze rozwiązanie. :)

No ja to pewnie jestem na niejednym zdjęciu xD xD xD
Co do krzeseł to się zgodzę... :P

Pierwszą część czyt Ghotic Lolitki itp oglądałem na rzutniku w jakiejś ciemnej sali której nazwy nie pamiętam było tam fajne chłodno i dużo miejsca a na początku jak kamerzysta miał kamerę ustawioną na ten obrazek Hinamori bodajże to ktoś się dosyć fajnie zabawił palcem xD xD
Potem przesiadłem się na krzesełka na maine... :P