B-2

Hmm.. tydzien przed Nejiro, moge byc zbyt zarobiony zeby sie zjawic ;x

No to teraz pozostaje czekać na więcej informacji

Informacji w stylu "Konwent odwołany"?

to już zależy od was

nie~! takiej informacji to ja nie che >D

Chetnie, i moze znowu jako helper ;D obaczymy

Całkiem możliwe , ty jesteś jednym z niewielu helperów którzy się wykazali XD

Ja che być helperem na 100 % :D już się zgłaszam :D ( jak coś to pomogę we wszystkim ) :D

to ja w takim razie znowu robię atrakcje i siedzę jako "helper" całą noc z Cobrą przy identach XD

W takim razie ja też zgłaszam się na helpera, mogę rysować, witać gości przy wejściu, a nawet robić za etchi hostesse :D

i znowu takie jaja jak w zeszłym roku.... omg... ;_; ja chcę wejściówkę ...

będę! nie ma takiej siły,która mnie powstrzyma żeby mnie nie było! :D

Grupa F5 zrobi to bez problemu ;)

no tak,jeśli pokolenie F5 zaatakuję to będę bez szans...xD

Ale dlaczego w środku sierpnia? TT_TT
Zrobilibyście pod koniec lipca lub we wrześniuu D:

lipiec jest obwarowany konwentowo... wskakujemy mniej wiecej w termin pozostaly po Dojiconach i NAtconie.. a w listopadzie jeszcze jeden konwent bedzie takze tak to wyglada :)

zjawiam się nie ma Bata xD
Widzę że wolne muszę sobie załatwić aby być na konwentach....
Ciasteczka też się zjawią xD

Ciacha Mako to tradycja xDD

to jedź na Eccchi D:

btw, zaczynamy konwent o 1 w nocy w sobotę a kończymy o 1 w nocy w niedziele? :) Chyba czas jest źle napisany :D

Będe, i tak jak na magni zamawiam sobie helperostwo ^__^

to samo co szaman

dodaje swój głos na tą prośbe ^^

Jak tak dlaej pójdzie to na B-2 będzie więcej helperów niż uczestników...

my jesteśmy "stałymi" krakowskimi helperami xD

ja też chce

Pozyjemy zobaczymy, moze przyjade, ale raczej cienkie szanse.

Mam nadzieje, że dożyje, a jak dożyje to zę rezerwacje mnie nie zabiją XD'

dzień po moich urodzinach xD dostanę wejściówkę na prezent? xDDDD

Ciekawe czy to będzie jedyny konwent wakacyjny w Krakowie? Jeśli tak to nie planujecie może tym razem imprezę w szerszym gronie niż na ostatnim B-conie?

na chwilę obecną nie chcą się wypowiadać za (nie do końca :P) nie "swoich" ludzi ale z tego co wiem nie szykuje sie Doji a Natcon... i owszem, planujemy zrobić konwent w większym budynku... co z tego wyjdzie.. w Solvayu myślimy zrobić B-Free w listoadzie (czyli powtórke z B-conu)

się zobaczy jak się te Krakowskie wakacyjne konwenty rozłożą i jak będę z kasą stała xD

Chcieć!

yee B-con :)

Heh teraz wypada w wakacje, się zastanowi, chociaż raczej mało prawdopodobne.

Gdzie można nabyć wejściówki??!! Musze tam być!!!

Bekon ;3 Bedę na stoo procen a jak nie to rodzine pomorduję *złowieszczy śmiech*

Nie było mnie ostatnio -.-' Ale teraz muszę być :D Zwłaszcza że to tak nie daleko :D

trzeba tam być ;D
jak się ekipe zbierze to będzie świetna zabawa ^^
a jeszcze w moim mieście to grzech nie skorzystać >D

O co chodzi z tym bezmiernie bzdetnym balonem?

*naciska B*

Alwaaays aj łana bii łif juuu...~ <3

end mejk jor grejt kons kam tru... :P

...end liw in harmony harmony oł loow...

*B*, *B*, *B*... czemu mi nie wychodzi?

bo nie wierzysz w to jeszcze dostatecnie mocno... ale osiągniecie B.. to dązenie do B.. :) to wiara w ludzi.. w fandom.. w swoja wartosc... odrzuc jedynie podstepne A.. to co Ci sprzedaja w kazdym sklepie na najdrozszych polkach.. a za tym znajdziesz B.. to czego Ty chcesz od zycia!

ta, wiara w ludzi... a szczególnie w tego którego słowa właśnie czytasz to rzecz mi niestety obca
Ale siem nie poddaję, to sierpnia się uda albo łydki.

czemu... rzecze wielkie B... ludzie wszyscy są wadliwy... wyobraź to sobie tak...
Bezmiernie Biały Balon, to perfekcja... leci wysoko ku słońcu w swej Białej Bezmierności...a znasz człowieka który jest perfekcyjny? no nie? wiec nikt tak naprawdę nie jest Bezmiernie Białym Balonem... i dlatego są kłotnie miedzy Nami... to nie tak ze masz tracić wiarę w ludzi bo cos pieprzą w Twoim czy innym życiu.. to kwestia tego by spojrzeć na ludzi dlaczego to robią, zrozumieć to że mogą mieć zupełnie inne podejście do pewnych spraw... a fandom m&a.. u początku to jedno z najbardziej beistycznych miejsc... tyle radości i prostoty w ludziach, którzy poprostu chcieli się spotkać i zrobić razem coś dla siebie.. pamiętaj o tym.. pamiętaj aby inni pamiętali... Wierz w ludzi.. do diabłą.. w kogo innego Nam pozostaje wierzyc!!!
Bądź B!

to faktycznie Twoje zycie.. a człowiek jest zdolny tdo wspaniałych czynów tylko czasem nie wierzy w siebie... czemu chcesz psuć własne zycie nie wierzac w siebie?

OMB, kto by pomyślał, że w balonie można znaleźć tyle mądrości.

a ja mamtakie pytanko czy ci któzy zglosili sie na helpera na B4B2 to oni na b-2 beda czy jeszcze raz bedzie pobur na helpera

nabór oczywiscie bedzie raz jeszcze ale weźmiemy pod uwagę dotychczasowe zgłoszenia... :)

Niech MOC "B" będzie z wami i do zobaczenia na najciekawszym wydarzeniu roku FULL FROM FUN FOR FUN !

kiedy ja odeśpię Balcon skoro już po chwili rozpoczyna się rok szkolny?! -___-' aaaa nieważne ja musze tam być nawet jeśli będe w szkole wyglądać jak zombie xD

correct answer. you have to be there !

be B

usunąłem listy naboru na b4b2. Jak ktoś chcę być helpem na B-2 niech wyślę maila raz jeszcze na podany w newsie B-2 mail.

Ponieważ jestem całkowicie zielona jeśli chodzi o konwenty, gdyż ma być to mój pierwszy, czy ktoś mi powie jak, co, gdzie, kiedy? I czy będzie cosplay? I w ogóle...^^ Byłabym wdzięczna za odpowiedź.

Kraków,28-29.08.2010, najlepiej przyjsc około godziny przed rozpoczęciem konwentu bo kolejki będą ;) cosplay zapewne będzie jak i wiele innych atrakcji(mam nadzieje że coś z yaoi się znajdzie...^^) wez spiwór jeśli masz zamiar spać i jakieś jedzonko^3^
ps: nie ma za co xD

Naprawdę Ci dziękuję ;)A tak spytam jeszcze tak z góry, gdzie będzie można dostać wejściówkę? chciałabym od razu wiedzieć bo nie chciałabym się zawieść dzień po moich urodzinach ^^ A co do yaoi to też mam taką nadzieję ^^ Byłabym wdzięczna gdybyście mnie oświecili mnie raz jeszcze :)

Wejściówkę pewnie będzie można zamówić przez internet(płacisz przelewem na poczcie)lub jeśli bedzie taka mozliwosc to w dniu konwentu na miejscu.Zapewne pojawi ci sie w głowie pytanie -od kiedy można rezerwować wejściówki przez internet? Otóż niewiadomo, ale informacje o tym pojawią sie przed B-con'em na acp ;)
ps: Uwielbiam oświecać ludzi, czuję się wtedy mądrzejsza xD

Od siebie dodam że nawet jeśli będzie możliwość zakupienia wejściówki przy wejściu, to lepiej jest je zakupić przez internet. Inaczej można skończyć jak ja na ostatnim Dojiconie - 2h stania w kolejce żeby usłyszeć magiczne słowa 'Wejściówki się skończyły' :)

To był magnificon VI kochanie :D :*

Oczywiście że będę ! Nie mogę się doczekać i mam nadzieje że ten konwent będzie strzałem w dziesiątkę ^_^

Zaręczam iż tak - będzie :]

a jeśli nie będzie to oddajecie koszta wejściówki? ;P

...w naturze XP

Psiaqu ostatnio trafił 5 w lotka zapewne stać go by zwrócić gotówkę każdemu uczestnikowi któremu się konwent nie spodobał :D

Oj to mam wrażenie, że nikomu się nie spodoba XDDD

Ta , Ale tobie to już nie zwróce ;]

No to zostaje pójść na helpera, powiedzieć że się nie podobało i otrzymać podwójny zwrot gotówki za wejściówki :)

Dobrze kombinujesz bardzo dobrze ^^

To będzie mój 3 konwent... Faaajnie^^ Znaczy, jak mnie puszczą rodzice... Kraków jest trochę daleko...

co ty mówisz z łodzi pociągiem jest wszędzie blisko ^^

Mam takie pytanie...czy helperzy muszą walczyć o wejściówki i się rezerwować?

Nie, nie muszą ;)

Kiedy ruszy strona internetowa (o ile takowa w ogóle powstanie) i będzie można rezerwować wejściówki, bo jakby nie patrzeć, jest już prawie lipiec a do kona zostały dwa miesiące~

Nie narzekaj :P

Nie wiem jak Tobie, ale mi zależy na uczestnictwie w tym konwencie, więc moje pytanie chyba nie jest dziwne~

^^ Na pewno weźmiesz udział w konwencie jeżeli będzie czekać grzecznie na informacje odnośnie rezerwacji wejściówek XD

Jeżeli będziesz nie-grzeczna i będziesz za bardzo krzyczeć :P
To nie wejdziesz na B-2 ani na Magnificon :P

Wszystko w swoim czasie :PP :PP Ewentualnie napisz priv do psiaQa :P
/ Głupi narutard >_

"Jeżeli będziesz nie-grzeczna i będziesz za bardzo krzyczeć :P
To nie wejdziesz na B-2 ani na Magnificon :P"

Poważnie? O.o'''''''''''''

Nie. ^^ To żart :P

będę, muszę być. :D

Hurra, a już tęskniłam za tą adrenalinką przy dzikiej walce o bilety!
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że najprawdopodobniej uda mi się zjawić. Jakże to pomyślnie!

Będę! Nie odpuszczę!
Wiadomo już może co do wejściówek? :3

Zjadło wam "m" na koniec linka w ".com", możecie to poprawić?

nie czaję, odwołali w końcu ten konwent czy nie? i gdzie dokładnie wysyłać prośby o rezerwację, jeśli jest aktualny? T3T imejlować SIEMA WEJŚCIÓWKAPLZTHXBAI? ;w;
kocham się ośmieszać~

Spokojnie, to jest B-team, pewnie wszystkiego się dowiemy na tydzień przed konwentem, cierpliwości :3

Cicho :P Dowiecie się w odpowiednim czasie :P

No to mówię - na tydzień przed konwentem - czas bardzo odpowiedni XDD

a co z wejśćiówkami? ;w; ja chceeem wejściówki!!! zrobię wszystko żeby pojechać na B-2 ;___;

Moim zdaniem TERAZ jest odpowiedni czas, pare moich znajomych było pewnych przyjazdu a teraz się wachają ponieważ na pytania rodziców "gdzie,kiedy,za ile" nie wiedzą co odpowiedzieć... -______- zbyt długie trzymanie w napięciu może zniechęcić... :/

Sporo osób też pewnie wyjedzie, tak jak ja, np. za granicę i nie będą mogli zarezerwować wejściówki...

ja wyjedżam na totalne zadupie więc to to samo ;w; i jeśli na laptopie koleżanki nie będzie działał net to umrę jak wtedy bedą wejściówki ;_;

Tajemnicza jak B-2...? ;)

chyba trzeba się będzie modlić, żeby się zlitowali i jednak wcześniej te rezerwacje dali.
^.^

no i dali :D

Dali, ale czemu jeszcze informacji o tym na acepie nie ma to nie wiem :)

pewnie się ACP opieprza ?:PP

Będzie turniej SC IV ?? ^^

pytanko mam. wie ktoś ile trzeba będzie zapłacić?
^^

w regulaminie piszą że 40zł w dniu konwentu... więc byc może będzie kosztować 35zł...chyba 1 sierpnia ma być wszytko wiadomo

aha. ;d ale i tak zamówiłam już wejściówkę.
cóż to pewnie do zobaczenia.
^^

Nie wiem czy będę... Wejściówkę mam zarezerwowaną, ale się jeszcze zobaczy :) A jedzie może ktoś z Poznania?

albo z krakowa? ; >

U nas na kyuu.pl jest spora grupa, jeśli nie masz z kim jechać :D

noo z Krakowa. ^.^

Z krakowa będzie sporo ludzisk xD

Kazali to będę XD

a mnie chyba nie będzie.
sie rodzice, sie wkurzyli. -.-'

Dlaczego w Krk jest tak mało konwentów?! -.- Przecież tam jest mnóstwo mangowców...

też sie nad tym zastanawiam, bo od października tam będę mieszkać (w sumie już od września) na b-@ będę na pewno ;)

Bo nie ma ich kto organizować ?! ?! ?!

16 dni do konu i nadal nie ma podanego conplace ?:P

wydaje mi się że w regulaminie na stronie głównej konwentu jest podany adres ;]

o fucktycznie ;) ukryli to strasznie ;d

eto... pytanie? Czy będzie tak zwana karta konwentowicza dla osób niepełnoletnich? A może rodzic sam ma napisać? Bo już nie wiem D: a jak jest ta karta, ktoś by mi dał link jakiś do niej, bo ja nie moglam znaleść. Jestem cioooooota .__.'

Jesteś ciotą :3

Dołączam sie do pytania Arweny '-'Co jak co, ale to jest raczej ważne!

Nie będzie rodzice muszą własnoręcznie napisać zgodę oraz to iż biorą pełną odpowiedzialność za szkody jakie twój niepełnoletni umysł wyrządzi w miejscu za które organizatorzy będą odpowiedzialni ^^

z drugiej jednak strony mogę przygotować wzór który wydrukujesz dasz swojej kochanej szanownej rodzicielce i ona podpiszę zgodę iż weźmie odpowiedzialność za demoralizację twojej osoby jakiej dokona na tobie ten konwent... ^^
Mamy jasność sytuacji mam nadzieję :3 jeżeli jednak tak nie jest ^^ to może "KURWA" wpadniesz na pomysł iż na blogu o konwencie znajduje się adres "E-MAIL" na który możesz napisać to zapytanie i dostać jasną i "KURWA" klarowną odpowiedź niż zadawać to "Pojebane" pytanie tutaj... zważywszy na twój wiek jesteś na tyle głupia że najprostsze rozwiązania/odpowiedzi docierają do twojej zakichanej świadomości najciężej :3

P.S. mam nadzieję że cię niczym nie uraziłem bo nie mogłabym Sobie tego wybaczyć i musiałabym się zabić.

Pozdrawiam
Mała Kuśtykająca Kurewka ^^

Poczułam się źle! zabij się! D:
Nie ale tak serio to do mnie szybko dociera to co ktoś do mnie mówi, czy w tym wypadku pisze xox'''
Mam prośbę nie odeniaj innych po wieku, i nie bierz mnie za jakąś gówniare, która nie umie szukać informacji.
Chciałam tylko spytać bo byłam niepewna, czy czegoś nie przeoczyłam w infie, coś w tym złego? :<
Nie musisz odrazu można ,jedzić' po mnie.
Etoo... a wg pytam tutaj bo częściej patrze acepa niż mój email.

"odeniaj" "Nie musisz odrazu można ,jedzić' po mnie." Xd może zaczniemy od tego iż pobierzesz sobie firefoxa uruchomisz w nim sprawdzanie pisowni...U zbiegu kultur i tradycji :3

Cóż teraz zauważyłam moje błędy. Tak to jest jak człowiek pisze szybko na klawiaturze.
Ah no i nie używam firefox wolę operę.
no i po co ja pisze. I tak się zaraz mnie uczepisz że napisałam coś tam źle lub coś w tym stylu.

Opera :3 Sama z niej korzystam :3 // przepraszam za moją gorszą połowę która cię urazić musiała jak widzę :]

czy ja wiem czy uraziła xD'
poprostu nie lubie jak coś lub ktoś mnie denerwuje obojętnie czym :O
Jestem w gorącej wodzie kąpana jak to się mówi XD''

nie wiem jak to się mówi :3

No to jeszcze jakiś konwent na dobre zakończenie wakacji. Mam nadzieję... :)

A Animatsuri na rozpoczęcie roku szkolnego? :D

EDIT:

ACP: Lokalizacja: Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych 7, ul. Czarnogórska 14

B2: [...] w Szkole Podstawowej im J. Brzechwy os. Oświecenia 30 31-636 Kraków.

Może się zdecydujecie w końcu? To dwie różne strony Krakowa...

w/g potwierdzonych źródeł to jest ta pierwsza wymieniona lokalizacja, a adres w regulaminie ulegnie korekcji

Mam taką nadzieję... Poza tym, ledwo tydzień do conu, a nie ma jeszcze dojazdu podanego. Niby można sobie wygoglować...

No włąśnie ja się nie godzę ! Zapłaciłam za konwent który miał się odbyć na os. Oświecenia czy jakoś tak. Teraz to zupełnie co innego...coś tu jest nie tak...I niekoniecznie będe chciałą/ mogła jechać i co teraz ?

i teraz powinieneś się czuć jak wyjebany w dupę frajer :3

chyba powinnaś ...angielskiego nie znamy xD girl -dziewczyna, zresztą czytaj uważnie - końcówki ła....-.-

Ludzie ja nie wiem.!Zmieniacie sobie miejsca konwentu,a ludzie potem muszą szukać.!
Powinno być tak jak napisaliście na początku ,a nie kurna zmieniacie teraz.!
Powinniście wiedzieć ,że to sprawia ludziom potem problem.!

Naprawdę nie zmieniamy miejsca , bo tak nam się podoba. Ale za to jak wcześniej byśmy wam nie podali adresu , też byłoby źle ... :)

Dobra,dobra.
Ale wiesz.Jest później wielkie zamieszanie.Przynajmniej w moim przypadku,bo nie wiem gdzie i co ; //
I potem np. Kłopot nr 1- To rodzice w przypadku niepełnoletnich ; //
Tłumaczenie im ,że zostało przeniesione to tak jakby wytłumaczyć 3-letniemu dziecku,czemu niebo jest niebieskie.

no to jak cos zapraszamy do odwiedziania strony konwentowej na ktorej wszystko jasno jest napisane, a i nawet mapka (ze zdjeciam xD) dojazdowa jest :)

Popieram. Przestańcie narzekać z tego powodu, bo różne rzeczy się w życiu przydarzają... To nie jest pierwsza grupa, która na ostatnią chwilę zmienia conplace :)

No spoko tylko to dla niektórych uciążliweja wiem że narzekam bo nie jestem z Krakowa jak większość tutaj a na dodatek mam pod sobą nieletnią i ja musze jej zapewnić opiekę. Ale w sumie rozumiem że trudno jest z organizacją tak dużego przedsięwzięcia ^ ^

wysyłać kaske można ciągle bo widze że jeszcze są wejściówki a jest po terminie 2 tury ?? już po zapisach czy można aż się skończą wejściówki ;>?

A będzie karaoke? Konkurs np. ?? xD

Będzie.

Ale konkurs?

tak z nagrodami

Fajnie! ^^ Przepraszam za tego głupie pytania, wolę się upewnić xpp

Taak, za wejściówki można jeszcze płacić po terminie (jak ja) tylko trzeba im już na miejsce przynieść potwierdzenie zapłaty (mi tak napisali w mailu gdy o to zapytałam).
W ogóle, mój pierwszy w życiu konwent, yay! :3 Jeszcze 3 dni. ^ ^

Pierwszy w życiu i zapewne najlepszy na jakim będziesz :3

Jak pierwszy to i Mokon był najlepszy :)

Hah,moim pierwszym był Magnificon VIII i znając moje szczęście to nie dziwie się, że właśnie wtedy musiała być katastrofa pod smoleńskiem -__-'Mam nadzieje, że B-2 mnie nie zawiedzie bo chciałabym "zrewanżować" się za Magni xD

Asucon 9 WTF!

Eeeeej, jedzie ktuś z Wawy? Najlepiej pełnoletni?

marzycielka ;)

no jedzie jedzie, a co?

Ostatnia doba kupno wejściówek. A nieskromnie gwarantuje! Będzie warto ^^ :)

A wie ktos może o której w końcu konwent się zaczyna? Bo w regulaminie pisze, ze o 9:00 a tu o 10:10

Może wpuszczają od 9, a atrakcje zaczynają się o 10? xp

Pozdrowienia z pociagu na B-2. Interegio, 7:38, Warszawa Centralna - czy ktos jedzie/jechal tym pociagiem? Jak do tej pory udalo mi sie wypatrzyc jedna dziewczyne, tez pewnie jedzie na konwent (badge na torbie). Ciekawe czy do mnie zagada, bo ja raczej sam tego nie zrobie, z racji na wrodzona niesmialosc, anyway pozdrowienia, o ile czyta acepa :D. Jade w b-conowej koszulce, wiec jestem dosc latwy do zidentyfikowania. Przy zyciu trzyma mnie kawa z maka i Aira Mitsuki ;p, walnalem sobie wczesniej all-nightera (to byl blad). Oby jak najszybciej do grodu Kraka :). /Iska, wiem, ze nie lubisz tych moich wpisow, ale coz... moze to juz ostatni; czas dalej browsowac ACP

Coś późno jedziesz, Ludek już w Taiko nawala.

Taiko mi dosyć szybko zwinęli już w piątek bo się ponoć "bęben zepsuł" D:

Trolujesz.

Jak dla mnie konwent ssał,niestety. Genialny występ grupy teatralnej. Jakbym mieszkała w Krakowie to na pewno obejrzałabym cały :D

Czyżby? O dziwo to jest na poważnie. Szkodliwe jak wywody trolla? Nie sądzę.

Uargumentuj.

pocałuj pandę!! :)

miała miękką pupcie i wg ją kocham *_*

No i juz jestem w Warszawie, jade autobusem do domu. Brr, tu tez pada. Konwent wypadl ok, chociaz malo bylo interesujacych mnie atrakcji. Pierwsza edycja imo byla lepsza. Dawno juz nie obkupilem sie tak w mangi (wspomoglem katowicka Komiksiarnie), jednak braki zakupowe musialem uzupelnic tuz po wyjsciu z dworca centralnego w Komikslandii (yay, w koncu karta rabatowa, kthx, szkoda, ze dopiero teraz, ale dobrze, ze w ogole). Pozdrowienia dla ludzi z legowiska, w ktorym i tak nie zdolalem sie zdrzemnac (a w szczegolnosci dla kolezanki, ktorej to byl pierwszy konwent), towarzyszy z palarnii (dzieki wam naprawde milo spedzilem czas), staffu z kawiarenki oraz wielu inych znajomych, ktorych mialem przyjemnosc spotkac lub nie. Wpis kijowy, ale nie spalem od ponad 49h, lozko wzywa, tylko najpierw do domu trzeba dojechac.
/po napisaniu posta wyjechalem ze strefy opadu (centrum), oby dalej bylo tak slonecznie

Wielki minusem tego konwentu jest to ,że były malutkie sale.
Np.Do Panelówki weszło 25 osób i już był ścisk jak w piekle xD

I drugi minus -> WC....To było straszne....Wchodzisz,bo masz potrzebę,a tam kolejka 15 minutowa,bo był tylko jeden kibel otwarty ... -.-'

Ale ok starali się ^.^

Ale i tak zapamiętam B-2 ^.^
W końcu to mój 2 konwent w życiu ^.^ ;)

Eee? Nie był tylko jeden kibel otwarty. Znalazłem przynajmniej 4. Ani razu długo nie czekałam.

najlepszy kibel był na 2 piętrze ;)

Na drugim, nie na pierwszym (chyba, że myślimy o innych kibelkach :). Poruszając jednak tę sprawę, było ich kilka a tylko do jednego widziałam kolejki - zawsze...

E tam zawsze...Od 3 do4 nad ranem kolejki były tylko przy automacie do kawy xd

Jak już jedziemy tak jeden pod drugim o kiblach, to warto wspomnieć męski obok kawiarni i umiejscowienie pisuaru (na ścianie tuż przy umywalce - jedna osoba oddając co nieco blokuje drogę drugiej do umywalki, stojąc bokiem). Ciekawe czy ktoś to uwiecznił ;p.

Jak mam szczerze mówiąc to może faktycznie było wiele fajnych atrakcji ale....Klasy ( jeśli tramwaj można nazwać klasą jest to zaledwie ćwiartka) były na góra 20 osób...Na 800 masakra. Byłam na jednej atrakcji bo na resztę się nie dało wejść -.-
Pomijam fakt iż przed konwentem nie dostaliśmy żadnego rozkładu atrakcji jak w przypadku Balconu czy Niuconu nieważne... Czasu nie straciłam bo przynajmniej mam parę gadżetów...Ale więcej na ten konwent nie pojadę jeżeli nie zrobią go w porządnej szkole... Naprawdę żal tych atrakcji na które nie mogłam wejść...

Mamy dobudować następnym razem ;]? kibli było otwartych tyle ile było dostępnych, chyba z jednym wyjątkiem bo coś tam się z nim stało. Eh weźcie sie ogranijcie :

Zależy co dobudować ^ ^ Moim zdaniem wybrać lepszą szkołę z "normalnymi klasami" albo jakieś liceum które ma aulę jak było na Balconie ^ ^

Tragedia... Jedynym plusem to była nawet porządnie zrobiona konsolówka. Już na nyanconie bawiłem sie lepiej.

Em... Ogólnie to na każdym konwencie da się bawić dobrze, jeśli się ma dobre towarzystwo ^.^' To tak co do "bawienia się lepiej".
A jeśli chodzi o plusy to jeszcze kolejka po wejściówki szła szybko. O.

Ze strony sali azjatyckiego showbiznesu wielkie podziękowania dla orgów za salę i rzutnik X3. Prowadzącym, wszystkim, którzy zrzucali sie na nasz własny sprzęt przed/na konie, za pomoc w przygotowaniu sali dziewczynom, dla prowadzacych atrakcje,b o nic się nie obsuneło praktycznie i wszystko szło zgodnie z planem, dziękuję też wspaniałym uczestnikom paneli, gier i pokazów, za to, ze sala ciągle była pełna i za aktywne uczestnictwo w atrakcjach (zwłaszcza dla zespołu Kiss-My-Nasu-Szynki-5).

Jesteście wspaniałe i dziękuję za tyłek Bakanishi'ego! ;)
Cieszę się, że Wasza ekipa jest zadowolona z B2!

Jako że wróciłem i już się wyspałem, to podzielę się moimi wrażeniami z konwentu. Ogólnie rzecz biorąc to mi się podobało, konwent był dobry a nawet bardzo dobry. Poznałem paru nowych ludzi (pozdrowienia dla grupki dziewczyn z naszego "sleepa" z Sherry na czele; Dla 3 dziewczyn przebranych za dziewczyny z Bakemonogatari (dzięki Senjogahara że nie musiałem sobie wyciągać żadnej zszywki ze skóry xD) i dla Shiro wraz z którą odkrywaliśmy historię cesarza na panelu o festiwalach xD), dowiedziałem się paru nowych rzeczy o Japonii (tu pozdrowienia dla Rai-sensei) na panelach które "miałem" jeden za drugim od 20 do 2 w nocy (ładnie mi się trafiło ^^), pojadłem sobie w stylowej meido-cafe (pozdrawiam obsługę) i ogólnie bawiłem się dobrze ;). Do rzeczy mniej pozytywnych muszę zaliczyć toalety które były "skromnie wyposażone" :|, parę drobnych zgrzytów jak na przykład "panelówka klucz quest", trochę niedopracowana rozpiska atrakcji (ale w połączeniu z informatorem jakoś dawało to radę) czy średnio-czytelna mapka (ale tu wystarczyło trochę pomyśleć i szybko się zrozumiało co gdzie i jak). Jak już wspomniałem bawiłem się dobrze a konwent odebrałem pozytywnie :) I tym stwierdzeniem kończę ten wywód.

Do rzeczy mniej pozytywnych muszę zaliczyć toalety które były "skromnie wyposażone"

Rozwiń wypowiedź mniej wyposażone, oprócz mydła papieru (ręczniki papierowe byly na początku potem organizacja więcej ich nam nie dostarczyła) był uzupełniane na bierząco, także w nocy (do momentu godziny 4 w nocy w niedziele, gdzie po prostu w helproomie zabraklo papieru zeby go wymieniac)

Ok już wyjaśniam o co mi chodziło bo rzeczywiście źle to ująłem. Nie czepiam się braku papieru itp bo był zawsze, to na plus. Mam na myśli że po prostu w tej szkole były one dość małe i (chyba) w żadnej nie działały drzwi do kabin. Więc raczej czepiam się samej szkoły.

tak racja racja, niestety zamkow brak wiec drzwi trzeba bylo sobie trzymac :P

ufff ... był to jeden z moich bardziej szalonych konwentów choćby z powodu tego że zaspałem na mój pociąg, ale mniejsza o to...
z przykrością muszę stwierdzić że konwent no sorry ale troch ssał z delikatnym połyczkiem, już tłumaczę jak już wspomniano były bardzo małe sale kilka paneli na których byłem mogły by zanudzić nawet głaz, nie waszą winą była oczywiście pogoda która niestety nie dopisała a poza tym największy minus jaki wzruszył me serce to to że w gdz. ok. 5.00-7.00 prawie nic się(co by mnie zaciekawiło) nie działo... ale dosyć już tego bo nie znoszę dawać negatywnych opinii bo były oczywiście i plusy(ale nie chce mi sie pisać) ale ponieważ moja legendarna wyrozumiałość i dobroć jest nieskończona pozostaje mi powiedzieć że następnym razem na pewno będzie lepiej ;)

NaprawdęNaprawdęNaprawdę - czemu w takim ślicznym informatorze nie znalazło się miejsce dla rozkładu atrakcji? Skoro ktoś tak świetnie się napracował, aby przygotować okładkę z przodu i z tyłu to nie mógł od razu popracować chwilkę w exelu? Braku mapki nie przeżywam, bo szkoła miała dość prosty rozkład którego zaraz się nauczyłam, ale pierwszy raz widziałam informator bez tabeli z atrakcjami. Mówiąc szczerze to już rozwiązanie z Telepu08 gdzie postąpiono zupełnie odwrotnie (tj. udostępniono rozkład atrakcji ale nie było informatorów) było wygodniejsze D:!

Rozpiska pojawiła się później, poza informatorem. Można ją było zdobyć na akredytce, czy też u samych orgów. Także problemu zbytnio nie było.

Również mało przydatna, bowiem nie posiadała ona godzin, w których atrakcje się odbywały.

Dokładnie. A do tego atrakcje (mówię o panelówce) pojawiły się na niej w zupełnie innej kolejności niż w informatorze więc większość nie wiedziała na czym w ogóle polegać. Bardzo fajnie, że z czasem pojawiła się na drzwiach panelówki kartka z prawidłowymi godzinami etc. co pomogło rozwiać wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że informator był trochę bezużyteczny, a już to pogrubionym drugiem zastrzeżenie, że niektóre atrakcje mogą być nieuwzględnione... WTF XD?!

No to wprowadziło ostre zamieszanie. na większości sali rozkład pojawił się.. późno. Straszny bałagan się zrobił i ludzie się denerwowali. Prowadzący też, bo ludzie przychodzili i spodziewali się czegoś innego, co ma się odbyć o zupełnie innej godzinie. gimnazjalista by to podsumował krótkim "żal.pl"

Zabolało mnie to, że w pierwszych minutach konwentu wyrzucono wszystkich z drugiego piętra (gdzie już zdążyliśmy rozłożyć swoje rzeczy), czego powodem była umowa ze szkołą nie zawierająca pozwolenia na przebywanie na tym piętrze, a dziś przed wyjściem ze szkoły poszłam tam i zastałam mnóstwo śpiących osób. Nie zdziwię się, jeśli ktoś napisze, że nie było gdzie spać, orgowie się zlitowali i załatwili "używalność" piętra, ale mimo wszystko - czuję się potraktowana trochę nie fair.
Jeśli chodzi o plusy... Bardzo podobał mi się cosplay (aczkolwiek niewiele disneyowskich księżniczek w nim wystąpiło - może to i dobrze), nie było ścisku przed wejściem na maina, nie było bezczynnego siedzenia i czekania aż prowadzący się zbiorą i rozpoczną, było pięknie, również dzięki przedstawieniu przed cosplayem.
Niewielkość sal panelowych (jednej sali?) przemilczę, trudno, i tak coś tam zobaczyłam.
Mogło być lepiej, ale źle nie było. Konwent bardziej udany, niż nieudany, to chyba dobrze.

Pierwotnie (jeszcze w piątek) panelówka miała być tam gdzie w czasie konwentu było Touhou Room - mała klitka z 11 krzesłami.
Postęp więc był.

Ja ze swojej strony chciałam bardzo pochwalić przygotowanie cosplayu i pracę Amelii. Runda jury była strzałem w dziesiątke, każdy uczestnik miał szanse na pokazanie detalów i paru słów o swojej pracy. Naprawdę dobry ruch. Z drugiej strony konferansjerka była słabsza niż poprzednio w wykonaniu psiaqa, chłopaki mylili się czy np nieco zagłuszyli nam w strategicznych momentach prezentacje.
Ogólnie cosplay na plus.

dziękuję T^T

Przybylem, zobaczylem i stwierdzam ze konwet byl jak najbardziej udany. Szkola byla ladna, dojazd byl prosty, kible byly nowe i czyste. Orgowie i helperzy pracowali w pocie czola i bylo to widac!. Atrakcje byly pomyslowe i na wiele warto bylo pojsc. Cosplay byl fantastyczny. Mam tu na mysli swietna organizacje, sliczny wystroj maina, nie psujace sie naglosnienie. Uczestnicy popisali sie jesli chodzi o stroje. Bardzo podobal mi sie pomysl cosplayu Disney'a, chce wiecej takich cosplayow! :) Nie mozna tez pominac kafejki ktora na prawde przypadla mi do gustu. Pelna dekoracji pod konwencje i balonow dookola. W nocy palilo sie tam przyjemne czerwone swiatlo. Az sie chcialo tam siedziec popijajac kawke, herbate, czy tez po prostu siedziec w milym towarzystwie.
Coz moge wiecej powiedziec? Konwent byl swietny i ciesze sie ze na nim bylem. Dziekuje wszystkim orgom. Swietna robota! Czekam na B-3 :D

Dzięki za miłe słowa co do pracy helperów, zawsze to człowieka na duchu podnosi:).

Zgadzam się, mimo, że męczyłem helperów i orgów(na przemian) Ci nie sprawiali wrażenia poirytowanych XD
Ale niestety ten konwent okazał się być dla mnie niefortunny.
Straciłem na nim łącznie... Bokken(chociaż ten akurat w drodze na konwent xP), komórkę i mały, czarny (pseudo)skórzany portfelik z ok. 50 zł w środku. Jeśli ktokolwiek znalazł ten pojemnik wraz z zawartością, byłbym bardzo wdzięczny, zniknął jakoś w niedzielę rano :<
Dobra, bo zacząłem offtopować. Szczerze mówiąc to mi się nawet podobało. Szkoda, że połowa cosplayu to były Vocaloidy, ale trudno, przynajmniej były nie najgorzej zrobione.
Pod kątem organizacji, to konwent był super. Bez problemu w tłumie można było wypatrzeć jakiegokolwiek Helpera, który bez wahania pomagał konwentowiczom w potrzebie.
Konsolówka wypadła naprawdę bardzo dobrze, zwłaszcza na tle pozostałych konwentów na których byłem(Magni VII i VIII, więc nie było tego dużo, możliwe że nie mam porównania XP)
Poza tym nareszcie nawyłem się w Ultrastara!
Pozdrowienia dla Kamila(jeśli dobrze pamiętam ^^"), który zmiażdżył mnie w konkursie openingów i endingów i zepchnął na drugie miejsce xD

*patrzy w notatki* Dobrze pamiętasz, to był KamiL. ;D

co do portfela to Qub moze go miec w pudelku rzeczy znalezionych.

cześ Kimimaro, odzyskałeś telefon? ^_^

Po sprzątaniu szkoły znalazło się trochę przedmiotów bliżej nam nieznanych i wylądowało razem w kartonie. Zgłoś się do Der'a lub Quba z zapytaniem o swoje zguby. :)

dziękuję za miłe słowa!

Ha! Jedna z niewielu osób, które doceniły czystość kibli, ładną szkołę i zajefajniasty wystrój maina! Weee~
Kafejka była w nocy mHroczna.
Co do organizacji podczas cosplayu to kłóciłabym się z tym, bo niedopatrzenie mikrofonu (podczas dialogu Alicji i Will of the Abyss) trochę mnie podłamało na psychice (oj, wniosek, że słabą mam tą psychikę...), ale dobra jest.

Z mojej perspektywy MEGA-KON :p Świetnie się bawiła i spałam tylko godzinkę xD Do plusów zaliczam toalety, których było sporo i nie panował w nich tłok (jedynie na początku wychodziłam z przekonania że jest tylko jedna czynna, w której były wielgachne kolejki, ale kto nie szuka ten nie znajdzie xD), nawet udało się zrobić próbę przed koncertem :3 "Uderzyło" mnie to, że po przybyciu na conplace zastałyśmy wszystkie sleepy pozajmowane przez ludzi z piątku :( ale overall nie ubolewam nad tym, bo na korytarzu było bardzo wygodnie xD Największe ukłony dla cosplay caffe i paneli w sali azjatyckiego shobizu (żałuje że na wszystkich nie byłam^^).

Hah nie no konwent był fajny :D Hah nawet sleepa złapałam xD No i ogólnie prawie nie spałam jednak najlepszą według mnie atrakcją był nocny LARP xD Hah normalnie ociekał epickością. Co do minusów- głupio że tak rozłożyli się ze straganami w miejscu gdzie było przejście do sleepów. Za każdym razem gdy chciałam wrócić do sleepa z Ultra Stara czy skądinąd zawsze...ale to powiem ZAWSZE miałam problemy z przejściem bo były wąskie alejki, na szczęście w nocy nie było już tam ścisku. Ale konwent fajny :D A król Julian to dopiero była atrakcja XD Emanował zajebistością xD Sałatka z pora w Mainie xD Hah długo by wymieniać :P

CO JEST PIŃDZIA!!

Podziękowania za uznanie dla LARPa, który tak naprawdę był sesją RPG xD od pierwszego Mistrza Gry, zanim Nowak mi zaczął pomagać.

PS. Kto posiada oryginał tej epickiej kartki o przygodach z tej sesji?

Oj zgadzam się, zgadzam w 100 %. Konwent był epicki !^^

Cosplay caffe oferował przepyszną kawę i boski klimacik, fajnie było tam odpocząć bo paru godzinach łażenia.

I oczywiście koncert, był godny. Gratuluję :D. W ogóle main był świetnie przygotowany ^^.

Atrakcje przygotowane na poziomie, chociaż byłam na niewielu, myślę, że dla każdego było coś miłego.

I toalet było na prawdę sporo, na każdym piętrze przynajmniej jedna, więc nie rozumiem wypowiedzi, że się czekało 15 min w kolejce, bo zawsze można było znaleźć taką gdzie stały maks 3 osoby..

Ogółem, bo plusów było na prawdę dużo, konwent uważam udany na 100 %.^^

ja byłem w piątek i tez spałem na korytarzu, więc no fun. Tłok niemiłosierny.

Jak dla mnie konwent był świetny i bawiłem się wspaniale. Co prawda byłem na niewielu atrakcjach, ale te na których byłem oceniam na plus. No i poznałem mnóstwo niesamowitych ludzi ;) A na to, że miejsca w sleepach brakowało to nie narzekam, na korytarzu nie było źle ;)

Na drugim piętrze było bosko xD Jaka przestrzeń.... xD

Wa, pierwszy konwent, na którym nie zasnęłam nawet na chwilę ;o Imo było świetnie, praktycznie cały czas miałam co robić (tutaj podziękowania dla ludzi z konkursówki /panelówki* /palarni, bo to praktycznie jedyne miejsca, w których przebywałam :D (pomijając main na jeden konkurs ^.~) ), kupiłam sobie (w końcu!) zegar z Urd ^o^, a na loterii udało mi się raz wygrać coś innego, niż przypinkę xD
W każdym razie, dziękuję baaaardzo organizatorom za zorganizowanie tego konwentu i ich wytrwałość w prowadzeniu go! :D Dziękuję także helperom za ich pracę, dziękuję pracownikom kawiarenki za prowadzenie miłej kafejki i ochroniarzom, za poczucie bezpieczeństwa ^_^

*głównie dla Irienny, która pomimo drobnych problemów w końcu poprowadziła panel o Kobato ^_^

Bu, nienawidzę cię XD. Wygrałaś helperowską koszulkę T_T! A nie spałaś, bo się bałaś skopania, przyznaj się ; )!

Waaa rozszyfrowali mnie~! TAT Przyznaję, tylko nie kop xD

Nie helperowską, tylko orgowską~! XD

dostalas zolta koszulke ? oO

Tak, stwierdziłam, że trzeci kubek byłby przesadą (moja biedna szafka na kubki xD), więc zapytałam o możliwość czegoś innego i dostałam koszulkę ^.~

a mieliśmy je sprzedawać po 200PLN na koniec konu :P

Jak brałam, to tam jeszcze sporo było ;o Zawsze możecie na allegro wystawić :D Ja tam swojej nie zamierzam spieniężać, jest najważniejszą pamiątką z tego konu x3

Często widziałam kogoś w żółtej koszulce więc myślałam, że one są i dla helperów i dla orgów XD. To jakie mieli helperzy w takim wypadku? Jasnoniebieskie? Bo widziałam niebieskie, jaśniejsze od tych na sprzedaż i właśnie zastanawiałam się, skąd je mają > D". Ah głupota-chan znowu za mną chodzi...

heplerzy mieli kilka kolorów^^ niebieskie, zielone, czerwone, czarne, i chyba tyle;3

z tego co zauwazylam to orgowier mieli tylko zolte xd
a helperzy mieli rozne kolory xD tyle ze mieli czerwone opaski na rekach.

Tak, koszulki organizatorów były w kolorze żółtym z czarnym nadrukiem Totorka ^^. Helperzy dostali koszulki w takim kolorze, jaki im się podobał (prócz żółtego). Odróżniały ich czerwone przepaski - medycy nosili podobne - białe. ^^

Nie mam zastrzeżeń, konwent był naprawdę udany i doprawdy nie było kiedy się nudzić :) Nawet pomimo tego że nie byłem/am na zbyt wielu z atrakcji, świetne towarzystwo zapewniło mi maksymalną ilość dobrej zabawy ^^ A spanie na korytarzu w cale mi nie przeszkadzało, przeciwnie, obserwowanie tych wszystkich zaspanych twarzy było śmieszne a i nieraz wręcz komiczne, choć i w pewnych przypadkach także urocze XD
Wielkie brawa dla organizatorów, szczególnie w związku z cosplay'em. Był bardzo udany.
Jedyne co mnie zmartwiło to to że nigdzie na stoiskach nie mogłem/am znaleźć pocky'ów... :

Bardzo dobrym pomysłem było oddanie na spanie całego skrzydła szkoly. W ten sposób korytarze stały się sliprumami i nikt nie łaził nikomu nad głową szukając atrakcji. Duży plus.

Co mnie zdziwilo/zniesmaczylo to brak jakiejkolwiek informacji czemu nie odbył się USS - Ulep Sobie Sobowtóra :(

Niech ktoś szybko napisze recenzję bo chcę w widocznym miejscu napisać co czuję na temat Cosplay Cafe a czuję DUŻO MIŁOŚCI.

pisz, pisz co myslisz o Cafe ;3

ja myślę, że cosplay cafe było jedną z najlepiej zrobionych rzeczy na B-2 i obsługa się wspaniale spisała!

A ja wspomne o wonderlandzie w kąciku cosplay cafe, za ktory byla odpowiedzialna Pea- dodawal uroku ^^

Podobał się wonderland? To ja tez podziękuję bo troszkę pomagałam ^ ^". Potem zwinęłyśmy się z koleżanką i nawet nie pomogłyśmy sprzątać za co jest mi głupio i przepraszam, ale spieszyłyśmy się na pierwsze po całym dniu atrakcje, które nas interesowały ToT!

oo to nawet was kojarze, bo tez sie wtedy przewinelam przez wonderlanda ;) A sprzatania wbrew pozorom nie bylo tak duzo, wiec sie nie zameczaj ;P

No więc jak napisałam do Cafe żywię wiele MIŁOŚCI < 3! Dekoracje były boskie, atmosfera kawiarenki cudowna. Chciałyśmy tylko skoczyć po wodę, ale jak zobaczyłyśmy kawiarenkę to postanowiłyśmy zjeść na miejscu a potem łatwo nam się tam przesiedziało następne kilka godzin : ). Tosty były pyszne : ). Drugiego dnia omyłkowo zrobiono nam jeden zamiast dwóch więc dostałyśmy po dodatkowym odczekaniu zamiast tego drugiego następne dwa w ramach pocieszenia i miałyśmy po pół tosta za darmo < 3. Jeśli ten Sasuke jest twoim bratem to możesz mu powiedzieć, że jest SUPER. Miał mi opowiedzieć co się dzieje teraz w Akatsuki ale niestety drugiego dnia zachorowałam na gardło. Trudno, dopytam kiedy indziej : 3. I to w ogóle nie uczciwe, że był na koncercie Marsów w wieku 14 lat a ja musiałam czekać aż 17 ToT ; )!

Tak, ten maly Sasuke to moj brat XD
on jest pro elo i do tego eko xD
przekaze mu wszystko xD

cieszymy się ;3

no pewnie, że się cieszymy :D ja tu siedzę z rogalem na cała buzię :D

Dziękuję wszystkich w imieniu grupy jak i swoim. :)

Konwent kosztował Nas bardzo dużo wysiłku i pracy, wyrzeczeń. Jednocześnie, serio - jesteśmy świadomi masy tych błędów, które popełniliśmy i na następny B-con mam nadzieję wyciągniemy jak najlepsze z tego wnioski.

Dodam tylko, że, szkoła ZSOI7 była zachwycona Waszym zachowaniem i kulturą osobistą. Ogólnie tym, czym jest mandom - czym jest Nasz światek. Nie wierzyli, że młodzież potrafi uczestniczyć w czymś z taką pasją i chęcią. Mamy zaklepaną szkołę na każdy nastepny B-con, jeśli tylko będziemy chcieli.

a teraz spokój... na chwilę opuśćmy ten magiczny świat, by powrócić jednak tu znów...

cicho szaa...
CICHO SZAAaa...
cicho... szaa....

Z okazji uczestnictwa w Tej imprezie od strony organizacyjnej...
Chciałbym wyrazić podziw Tego jak się ludzie młodzi wzorowo zachowywali.

Dziękuje wszystkim iż mogłem być częścią tego wydarzenia.

Ale sale na atrakcje muszą być gdzie indziej xD

Ja uważam konwent za cudowny i magiczny lub jak kto woli cudownie magiczny :D
Dobrze się bawiłam ze znajomymi (starymi i nowymi), odwiedziłam kilka atrakcji, ale głównie stawiałam na integrację z innymi konwentowiczami (: ale rozpisywać się będę później, pod recenzją ^_^
Ogólnie było super, teraz czekam na kolejny B-con :3

A cicho szaa prześladowało mnie później za pośrednictwem Arweny podczas ponad 10 godzinnej podróży powrotnej xD

Konwent w moich oczach wypadł naprawdę świetnie, praktycznie żadnych minusów...No może jeden pogoda przez, która teraz ledwo co mówię, ale z tego powodu nie mogę winić organizatorów...-)

Atrakcji i paneli nie będę oceniał, gdyż udało mi się zaliczyć tylko jedną podkolanówki vs zakolanówki, który został świetnie poprowadzony, nie brakowało tam humoru oraz ustawionych zoom'ów spod dołu...-)

Ale i tak nie zapomniane chwile mam z gry w butelkę oraz materaca...-)

pozdro dla fanów z fanklubu Dżastina B~♥ xD

& pozdro od założyciela FUN CLUBU! 8D!

dokładam się do pozdrowień 8D

Z mojej strony dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się o działania USa na konwencie, oraz jego uczestnikom, którzy przymykali oko na małe niedociągnięcia, przybyli na turnieje, oraz bardzo chętnie zapełnili mi obie księgi (życzeń i zażaleń).

No i za to, że przeżyliście moje piosenki finałowe. ;D

Ogłoszenia parafialne: Koleżanka Jigoku Chou oficjalnie dostaje +20 punktów do lansu za najbardziej epicki żeński growl jaki w życiu słyszałem. Geru potwierdzi. ;D

Do następnego! :D

A taka niepozorna się wydaje :D.

Odezwała się ta, co nawet nie widziała mojego występu >.< Sikso jedna, obiecałaś że będziesz!

Ja też nie widziałam.... T_T

Arigato! *bije pokłony*

Dziękuję wszystkim uczestnikom że się bawiliście.

A przede wszystkim dziękuje bardzo wszystkim helperom (no, prawie wszystkim) za kawał świetnej roboty. Pokłon dla was.

Nic, według mnie konwent wypalił. Idę go odsypiać. PAAA.

a nie podziekujesz za najpaskudniejsza kawe na swiecie ? xDDD

A Gdzie podziekowania za Ludwik'a XVI XD?

rozkmin ze ktos chcial zamowic tego ludwika XVI XDDD

drinki z alkoholem bez alkoholu ^_^

to byl taki chwyt marketingowy XDDD

Ludwik XVI? To to zielone w przezroczystym kubeczku co Psiaqu przyniosl w pewnym momencie? :P Pilam XD Faktycznie ludwik xDD

kawa była akurat super. szczególnie ta ze specjalną ilością białej substancji : D

ale w niedziele bylo juz mleko xD

i tak najleprza była ŚMIETANA !! XD

Ja bym chętnie wysłuchał opinie uczestników na temat pierwszego konkursu na mainie (podkolanowki vs. nadkolanowki) oraz na temat (chibi-nie z naszej winy)touhou room-uw.

Konkursu na zywo nie widzialam, ale sa filmiki na youtube, z ktorych wynika ze nudno nie bylo ;))

to może pozwolę sobie się wypowiedzieć na temat tegoż konkursu, muszę przyznać że była to chyba jedna z lepszych atrakcji, jeśli nie najlepszych (pewnie dlatego że była ecchi XD) chyba nie było problemów z organizacją, nie raczej nie poprostu byłem zbyt zajęty uczestniczkami żeby doszukiwać się jakichś małych błędów ^^ więc oceniam na +

PS:ma ktoś może zdjęcia z niego?? ^^

Mi się nie podobało. Jak dla mnie ten konwent to jedna wielka porażka. Zawiodłem sie. Nie sądziłem, że na którymś konwencie będę żałować czasu i kasy przeznaczonej na dojazd :< A co do touhou roomu to przemilcze, bo nie chcę byc niekulturalny ;P

@Cobra pytasz o touhou room ? Tragedia :D No ale do rzeczy../
Był to głowny czynnik, który miał wpływ na podjęta przeze mnie decyzję, czy pojadę na B-2. Nie jedyny oczywiście ,ale znaczący. Zawiodłem się strasznie i to nie na chłopakach z ekipy touhou.pl, tylko na organizatorach i tym jaki cyrk urządzili. Przypomne, że chłopaki ( i dziewczyny, ot całych sztuk 2, mam nadzieje, że nikogo nie pominąłem :P) mieli organizować panele, konkursy, turnieje, dać mozliwość każdemu spróbować zagrać i poznać na własnej skórze, czym jest touhou oraz prowadzić projekcję fandomu touhou. Czyli mówiąc krótko, sporo roboty i dużo atrakcji. Admini touhou.pl uzgadniali z organizatorami szczegóły na długo przed konwentem i wielokrotnie się upewniali, czy wszystko jest w porządku. Kiedy przyjechałem na miejsce, chłopaki mieli pokój na dole, obok DDR. Cały sprzęt był już rozstawiony, czyli 6 laptopów, projektor i nagłośnienie. Do tego było miejsce do spania, a w razie organizowania panelu można było rzeczy pochować pod ławki naokoło pokoju i rozstawić krzesełka. Ogólnie ekipa touhou.pl – ok. 12 – 15 osób + 20 randomów, którzy mogli przyjść na penel/konkurs czy też inne atrakcje i spokojnie wszyscy by się pomieścili. Wszystko było w porządku do Soboty rano. Ok godziny 8-9 kazano chłopakom sie przenieść do panelówki. Pokój z nr 106 na piętrze, który jest mniejszy od mojej łazienki w domu ( Jak ktoś uważa, że przesadzam to mogę skoczyć do łazienki i zmierzyc dokładnie.). Efekt ? miejsce na 4 laptopy, pokój zawalony bagażami, na projekcję wejdzie ok 5-6 osób. Jeśli założyć, że cała ekipa touhou.pl byłaby w środku, to może 2 osoby dałyby radę wejść... i to stojąc w progu drzwi. Bagaże były na korytarzu i częściowo w środku. Spanie na korytarzu. Panele się nie odbyły, bo nikt nie przyszedł. Na planach i wywieszkach była zaznaczona lokalizacja touhou rooma pierwotna, czyli na dole. Ludzie po prostu nie mogli tego odnaleźć, a jak juz znaleźli to po prostu nie dowierzali co to jest i mysleli, że to sleeproom. Konkursy były organizowane na korytarzu. Osoby, które czekały w kolejce przy wejściu i widziały na prawo od wejścia pokój z rzutnikiem... no to tam się znajdował touhou room. Chłopaki starali się jakoś podratowac sytuację, chociaby karcianka RSO ( Touhou Rumbling Spell Orchestra). Zainteresowanie było ogromne, w ciągu kilku minut wysprzedane zostały wszystkie talie. Ławki na korytarzu były non stop oblegane przez grających ;) I kolejna bardzo istotna informacja. Na stronce B-2 był tylko króciutki opis Touhou Rooma. W informatorach nie było go w ogóle. Był tylko wpis „Atrakcje w salach nie objetych w informatorze, będą umieszczone na drzwiach danych sal i ogólnie na terenie szkoły.“ Tylko, czemu tej informacji „na terenie szkoły“ nie było. A mapka z lokalizacja poszczególnych pokoi i atrakcji wskazywała złe położenie...

Zapomniałeś dodać o nie zwróconych kosztów wejściówek i o zajebistych nagrodach w postaci 3-4x 1,5L soków pomarańczowych Garden.

ach nagrody...a ile osób nagradzanych było z waszej ekipy? ;]

Chyba byliśmy na dwóch różnych konwentachO_o Zastanawiałam się, czy w ogóle się wypowiadać, bo wiecie, jak to jest, kiedy krytykuje się coś, co wszystkim się podoba. Prawdopodobnie wyjdziesz na idiotę, chama i zostaniesz hojnie zasypany minusami. Ale nie mogę się okłamywać, że było super, a tym bardziej okłamywać was. Milczenie też chyba nie jest dobrym wyjściem, więc powiem, co mi się nie podobało. Przede wszystkim szokująco mała liczba paneli. Naprawdę nie pamiętam już konwentu, na którym byłaby tylko jedna sala panelowa. Wielkość sal też pozostawiała wiele do życzenia, zwłaszcza sali warsztatowej. Nie rozumiem też, czemu w informatorze nie pojawiła się mapka. Wiem, że plan budynku nie był skomplikowany, ale skoro można ułatwić ludziom życie, bez jakiegoś specjalnie wielkiego nakładu pracy, to czemu tego nie zrobić? Zwłaszcza, że na większości konwentów dołącza się mapkę. Po co zmieniać coś, co dobre i sprawdzone? To samo z tabelką z atrakcjami. Wiem, że to szczegół, ale też nie rozumiem czemu nie było w niej podanych godzin, w których odbywały się atrakcje (pomijając już fakt, że ja jej nawet nie dostałam). Kolejną sprawą jest sposób, w jaki weszłam na teren konwentu. Powiedziałam, że prowadzę atrakcje i tyle, dostałam ident, nawet mnie nikt nie pytał o nickaO_o Wiem, że prawdopodobieństwo wejścia w ten sposób "na gapę" jest nikłe, ale chyba powinno się zachowywać odrobinę ostrożności.
Jednak najbardziej wkurzyło mnie, że nikt nie uzgodnił ze mną terminów atrakcji. Z reguły jest tak, że org za w czasu wysyła twórcom wstępny plan i jeśli są jakieś kwestie sporne, to można wszystko spokojnie obgadać i iść na ewentualny kompromis. Gdybym nie wysłała maila tuż przed konwentem, w ogóle bym się nie dowiedziała, o której mam atrakcje. W sumie organizacja się zrehabilitowała, bo jednak zaszły pewne zmiany w planie na moją prośbę, ale gdy się robi coś takiego w ostatniej chwili, wprowadza to niepotrzebny zamęt, więc jak się dowiedziałam, że już na konwencie plan się zmienił, to miałam wyrzuty sumienia, że w ogóle zasugerowałam zmianę terminów paneli. Na plus jednak zaliczę, że w przypadku awarii sprzętu, problem został szybko rozwiązany.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam, nie wszystko uważam za źle zorganizowane. Przede wszystkim nie było tłoku, kafejka zrobiła na mnie dobre wrażenie, no i przede wszystkim ludzie byli super:) Nie żałuję więc, że przyjechałam. Ogólnie uważam konwent za średni, ale może następna edycja będzie lepsza.

W kwestii niedociagniec w atrakcjach przyjmuje alles na klate, bo wiem, ze bledow byla moc i zla jestem na siebie za to. Obiecuje poprawe :)

Zawsze cały pierwszy dzień spędzam na prelekcjach a B-2 pierwszy panel, który mnie interesował zaczynał się o ... 22:00. Tak. Z nudów poszłyśmy z przyjaciółką odsypiać nieprzespaną noc zaraz po rozłożeniu się na korytarzu. Dobrze wiem, że to nie wina orgów, że nie zgłosiło się dużo osób do prowadzenia paneli ale pod tym względem był to naprawde najnudniejszy kon na jakim byłam i to trzeba gdzieś napisać. Z długim komentem z podziałem na plusy i minusy wolę się jednak na razie wstrzymać aż przeczytam więcej cudzych opinii i może jakąś recenzję więc na razie narzekałam tylko na informatory~.

ja też konwent oceniam źle gdyby nie ludzie bym tam spał cały czas
co do wejściówek ja byłem zwykłym userem ale pomagałem sprzedawcy powiedziałem powiedziałem to i z miejsca dostałem identa nawet nie sprawdzili czy jestem na liście
bym zapomniał ale ja tam nie widziałem beizmu
ale mimo to pojechał bym na B-3

Dokładnie- identy, że zacytuję - 'były rozdawane jak cukierki', a informatory nie zawierały wszystkich potrzebnych danych ( mapka), za to nie wiadomo po co musiała znaleźć się w nich kolorowanka =.=
No i ilość paneli nie rozkurwiała kosmosu.Za ubogo! O zmianiach godzin nie mówiąc.
Nie było tak najgorzej, ale mogło być to nieco lepiej przygotowane.
Ach, bym zapomniała- w kiblach był ciągle papier, o rajuuu! ;3; to zasługuje na pochwałę.

Aż się dziwię, że nikt z sklepikarzy żółci tutaj nie wylał. Bo to co się tam działo, to był cyrk. Aby dostać miejsce nalezało uprzednio okreslony czas przed konwentem zgłosić organizatorom chęć wystawienia swoich towarów oraz jakies dane co do ilości oraz dane personalne etc. Czyli standardowa procedura. W praktyce wyszło inaczej. Co prawda na początku tylko widziałem i słyszałem kłótnie i bałagan jaki się utworzył wokół stoisk, jednakże w Sobotę wieczorem usłyszałem osobiście od jednego sprzedawcy jak dokładnie to wyglądało i jakie problemy napotkali. Organizatorzy każdemu sprzedawcy zarezerwowali okreslone miejsce i ilość stołów. Niby nic w tym złego, gdyby nie fakt, że na miejscu, jak sprzedawcy dostali sie na miejsce... przyszedł organizator i pozmieniał kolejność i rozmieszczenie. Za chwile przyszła inna osoba i opieprzyła sprzedawców, że się rozkładają nie na swoich miejscach. Doszło do kłotni i zamieszania. W tym czasie jeden z sprzedawców rozłożył swoje towary, zajął wygodne mu miejsce ( oczywiście inne niż było mu zarezerwowane). Rozmowa z nim do niczego nei doszła, odpowiedział tylko, że „On to pier***i, rozłożył się tutaj, jest mu wygodnie i nie ma zamiaru się stąd ruszać“. Ostatecznie wyszło tak, że każdy sprzedawca rozkładał się tam, gdzie udało mu się zająć miejsce. Dla spóźnialskich / mało asertywnych zostały najgorsze miejsca.

Konwent był w dziąsło.

A ja mam baaardzo ważne pytanie do osób, które były na Otaku Test (konkurs odgadywania postaci po screenach) i mają lepszą pamięć ode mnie xD
Był tam screen takiej niebieskowłosej (chyba nawet granatowowłosej) dziewczynki z anime, które można by z wyglądu postaci datować na wczesne lata 90 ;x Z tego, co pamiętam, można nawet było kupić na konie budzik z tą dziewczynką ;x
Czy ktokolwiek pamięta o jakie anime chodziło? T.T
Nie zapisałam sobie nazwy, bo byłam święcie przekonana, że jej nie zapomnę >.>"

sama już nie pamiętam, choć nawet brałam udział w tym konkursie ^^' ale czy to nie była ona?

Taaaaaaaaak, dokładnie! Dziękuuuję Ci bardzo bardzo ^O^ Jesteś cudowna x3

Patrz Meg, nawet tutaj cię wielbią xD Ja pomyślałam najpierw o tej z Black Rock Shooter xPP

bez przesady xP no i szkoda, że tej postaci nie skojarzyłam na konkursie

był tam w ogóle ktoś z Black Rock Shooter? o_O

Nie było ;o

Saber Marionette J ^o^ lovelove

oldfag reporting in- Saber Marionette to czysta miłość :D

No i po konwencie, wlasnie go odespalam- podobalo mi sie, byly niedopatrzenia i bledy, ale caloksztalt mial ta serdeczna oprawe, o którą chodzi ^^ Ludzie byli pomocni i mili. I tu szczegolne pozdrowienia dla mlodego kolegi, ktory z wlasnej nieprzymuszonej woli dzielnie pomagal w Cosplay Cafe (niestety nie pamiętam nicka). Raduje sie serducho, ze kony to nadal cos wiecej niz "place-wymagam".

Konwentowicze byli zajebisci- wpadajcie na nastepna edycje :D

A teraz z innej manki: w kwestii atrakcji bylo MNOSTWO niedociagniec, jestem tego swiadoma- mam to sobie za zle, bo wiem ze moglam to zrobic duzo lepiej. Tak sie niestety zlozylo, ze wladza zwierzchnia wymogla na mnie spedzanie wakacji w krainie beznecia i nie bylo mozliwosci zagladac na poczte tak czesto jak powinnam :(

Ale bez obaw- wyciagnelam kupe (jej! kupa ^w^) wniosków z tej edycji- juz wlasciwie skonczylam cos co mozna by nazwac FAQ dla prowadzacych oraz nową bardziej szczegołową wersje formularza zgloszeniowego. Postaram sie ze wszystkich sil, by niedociagniecia z B-2 nie pojawily sie na kolejnej edycji konu. Sorrasy za bledy, dzieki za wspolprace i wyrozumialosc :)

P.S. I jesli zostaniemy na dluzej z ta szkola - chocbym miala przyplacic to zyciem, to sale na atrakcje MUST CHANGE XPPP

"tu szczegolne pozdrowienia dla mlodego kolegi, ktory z wlasnej nieprzymuszonej woli dzielnie pomagal w Cosplay Cafe (niestety nie pamiętam nicka)."
Kolega nazywa sie Wojtek i jest moim bratem :D
jestem strasznie mu wdzieczna bo mimo tego ze czesto mowilam zeby szedl sie bawic to zostawal ze mna.

Ja bardzo dobrze zapamiętałam białe autko z pizzeri które zadyniało w te i we wte xD hahaha xD Wychodzę ono przyjeżdża , ja wracam i ono również wraca xD

A i Bezkonne Powietrzne Poro Balonowe też rozwaliło xD

A mnie przerazilo to jak wygladalo Poro xD Nie spodziewalam sie takiego zuzycia porów, plus pare razy serce mi do gardla podeszlo jak uczestnicy zbierali hity porami po glowach... Dziekuje druzynie, ktora w koncu zdobyla gola i zakonczyla konkurs: dzieki wam obylo sie bez ofiar smiertelnych XP To byl pierwszy i ostatni raz jak to prowadzilam ^^'

Tak gdyby sie ktos zastanawial: CEBULOWY odór w niedziele w okolicach maina to tak naprawde byl odór POROWY- w main roomie cala gleba byla uslana salatka porową :PP

BTW: ma ktos jakies foto z maina po poro? bo wygladalo to epicko- szczegolnie z tym napisem wyswietlonym na scenie: "Jesli jestes helpem to to posprzataj" XD

Moja znajoma chyba ma postaram się załatwić xD Tam brakowało jedynie jeszcze króla Juliana :D

Aj tam hity po głowach :D I tak najlepsza zabawa zaczęła się jak większość porów umarła :D Mój osobiście przeżył i chciano mi go odebrać więc wiałam z okrzykiem "I don't give u my por!" (no cóż zapomniałam jak po angielsku jest por) ale epickie to było zaiste xD

JA CHCĘ DRUGĄ EDYCJĘ!!!!

Jak z tymi fotosami? :P

No to w takim razie wielkie dzieki i pozdro dla Wojtka ;D Wieszcze mu rychłą karierę w kręgach organizacyjnych ;)

ej, no . czuje sie zagrozona bo niedlugo on mnie wygryzie xDD
czuje zagrozenie w jego osobie xD

Miałem może z 7-8 atrakcji na jakie chciałem iść w tym na kuchnie , cosplay i wiedz. o TTGL....
Oczywiście nie było mnie na żadnej z nich bo byłem helperem i siedziałem cały czas w Cosplay Cafe żeby wspomóc resztę(zajebiste żarcie było ^^).

W sprawie organizacji helpów to nie mam żadnych zastrzeżeń ale mam zastrzeżenia do niektórych helpów za to że się opierdalali i poszli na helpa tylko po to żeby nie płacić za wejście.

Jeśli chodzi o kible to naprawde wszystko było elegancko.

Jedno co mi wadziło to strasznie małe sale do atrakcji (zamienić niektóre slipy na sale z atrakcjami i by było ok)

Podsunowanie:
Moim zdaniem naprawde było bez większych zastrzeżeń i con się udał

Z punktu widzenia wystawcy stwierdzam że było bardzo fajnie :) Dość szybko uwinęliśmy się z formalnościami. Chyba każda miejscówka w pomieszczeniu w którym były stoiska była dobra i nie można było na to narzekać. Atmosfera też przednia. Ave za sleepa dla wystawców, oraz papier w toaletach drugiego dnia :D

Moim zdaniem, jako wystawcy, stoiska były umiejscowione w bardzo ruchliwej części konwentu, co z jednej strony gwarantowało dużą ilość odwiedzających, z drugiej zaś jednak tworzyło niepotrzebny ścisk. W pewnych momentach nie dało się po prostu przejść ze względu na małą odległość pomiędzy poszczególnymi stoiskami.

To było dobre rozwiązanie, bo za każdym razem jak przechodziłam mogłam przejrzeć towary na stoiskach :D
Tylko przejścia powinny być szersze i będzie super :3

Zgadzam się, przejścia powinny być szersze :]. Jak chciałam przejść z jednego końca sali na drugi to czasami musiałam kilka minut czekać w korku.

Ej no ! dam sobie uciac reke za numer telefonu do chlopaka ktory gral "Zombie" na gitarze w niedziele rano ^^ dodam ze mial piekne oczy i usmiech xD i rzucajace sie w oczy zolte glany xD

~ jak nie zdobede tego numeru to nie wiem co ja zrobie xD

Będąc wystawcą, który większość czasu spędził na stoisku, ciężko mi jest w pełni ocenić konwent. Niestety żadna atrakcja nie spodobała mi się na tyle, by chcieć w niej uczestniczyć, zresztą ze względu na brak mapki byłoby mi trudno cokolwiek znaleźć. Wybierając się z ciekawości do sali warsztatowej pomyliłam ją z łazienką... ze względu na znajdującą się w niej umywalkę ;p.Wchodząc do środka można się było mocno zdziwić rozmiarem sali, bowiem przystosowana ona była pierwotnie do zajęć lekcyjnych z języka angielskiego dla bardzo małej grupy uczniów.
Informator... niestety tutaj nie podobał mi się bardzo mały rozmiar czcionki w regulaminie (część ze wstępniakiem natomiast miała czcionkę o wiele większą) czy też zbyt długie opisy atrakcji, literówki i błędy interpunkcyjne.

O stoiskach wypowiedziałam się już gdzieś w poście powyżej, więc nie będę się powtarzać.

Zatem na minus zaliczam bardzo trudne przechodzenie przy stoiskach, brak mapki, niekompletny, pełen błędów informator oraz zbyt małe sale. Nie zainteresowały mnie żadne atrakcje konwentowe, jednak zdaję sobie sprawę, że się wszystkim nie dogodzi i trudno dobrać je tak, by każdy zawsze znalazł coś dla siebie.

Mam nadzieję,że moje uwagi pomogą organizatorom przy następnych edycjach, bowiem wymieniłam rzeczy, które z łatwością można naprawić :].

Ten chłopak zgodził się abym podała Ci jego gg - 154208 ;D tam może poda Ci numer telefonu ^^

dzieki wielkie ;3
chcesz moja reke ? xD

nie trzeba, swoje dwie mi wystarczą xD

trzecia zawsze sie przydaje xDDD

ej, to chyba nie on ;/
poszukiwania nadal trwaja ~~

Chyba niechcący odpisałam ci poprzednio na komentarz a miałam zrobić osobnego posta. Przepraszam ;}.

Heh ja w trakcie odsypiania dopiero. Ok. 23 wczoraj łaskawie wróciłem do domciu i na 7 rano do pracy...
Konwencisko jak dla mnie było epickie. Nie latałem z mopem jak debil :P itp. Jedno nad czym trzeba popracować to wyjaśnienie co poniektórym na czym polega idea worka na śmieci, bo najwyraźniej kilka stworzeń miało z tym problem (pozdrowionka dla ekipy, która zostawiła epicki bajzel na 1 piętrze na korytarzu i dwa puściutkie worki na śmieci ~_____~').

Konwent był mega pozytywny!
Pozdrowienia dla niestrudzonych ddrowców którzy całą noc zapewniali nam atrakcje takimi hitami jak "Vodka" czy "Butterfly"

Na koniec dodam parę zdjęć z konwentu.
Pozdrawiam nya~

dobrze, że nie widziałam tego pająka w czasie konwentu, bo bym chyba stamtąd uciekła w moich kudłatych kapcioszkach i wróciła do domu U_U

To chyba kątnik domowy większy - hodowalam kiedys takiego w domku i nazywal się Krzysztof II ^^

Ten też miał chyba imie, nie? Pokazywali mi zdjęcia z wypuszczania go... *wzdryg*

Chyba Dante go nazwali ;p

Tak. Boski pająk miał na imię Dante.

heh... dopiero teraz się wypowiem a mianowicie konwent wg mnie Fail....
Zacznijmy od początku:
Jeszcze przed wszystkim przy rezerwacji, kilka dni po zapłaceniu i przelaniu ( mam mBank więc to było szybko) nie zmieniono mi statusu a jak sie zapytałem nie będe mówił kogo bo po co? to mi odpisał żebym sobie dał spokój bo wakację są?? no i co z tego?? troszku profesjonalizmu by wypadało mieć...

Po pierwsze: Rano wyrzucili nas z 2 piętra bo ponoć " nie wynajęte"
to nie dało się zagrodzić ławka i napisać zakaz?? czy to takie trudne?? następnie dowiedziałem się że orgowie sobie tam zaczęli grać w piłkę a pod wieczór już sporo osób tam z powrotem spało? więc WTF? nie konsekwentność? czy bajzel organizacyjny? no i oczywiście 2 sleep roomy które były od razu zajęte
Drugie: Rozpiski atrakcji, które były w pewnym momencie nie aktualne... i brak mapki konwentu a zamiast tego malowanki...
Trzecie: sale sale i jeszcze raz sale czy to projekcyjna czy panelówka, gdzie na bardziej "pożądanych" panelach trzeba było sie gnieść bo były strasznie małe a sale przy korytarzowych "sleepach" były by lepsze.. no cóż...
Czwarte: totalny brak czegoś ciekawego, jakiegoś ciekawego panelu.....
Piąte:Żenujący poziom prowadzących cosplay... nie będę się wypowiadał bo szkoda słów.

To chyba tyle.....

mi tam się podobały te malowanki, ja bym se je pomalował raz jezcze zamiast się wściekać na acp :P

my?!?! NIEPROFESJONALNI!?!?.. xD

2 piętro - schody były zaklejone, ale ktoś usunął te taśmy. nie mogłem Was wpuścić na 2 piętro, ale gdy sytuacja na 1 stała się krytyczna, to udało się umówić z Dyrekcją, by dać na to przyzwolenie - dlatego nagle można tam było wchodzić. a o żadnej piłce i grających orgach serio nic nie wiem...
rozmar sal - true, true.. pierwszy i ostatni raz pozwoliłem Wam się tak gnieść :P

Według mnie twoja wypowiedź to fail :). Zacznijmy od drugiego piętra. Nie była to nie konsekwencja. I były taśmy i ławki również postawione , ale ludzie równi inteligencją z takimi jak ty , poprostu zerwali taśmy i usunęli ławki. Żaden org nie grał tam w piłkę, a w sobote wieczorem dostaliśmy pozwolenie na użytkowania tylko KORYTARZA drugiego piętra w sektorze C.
Sale: nie wszystkie mieliśmy udostępnione , a ludzie też gdzieś muszą spać, panelowa nie była tak mała jak warsztatowa , była podobna rozmiarowo to sleep roomów :). Więc dość tego zmyślania kolego :].
Twój brak ciekawych paneli to jest najgłupszy argument jaki w życiu słyszałem. Dla jednych może być coś ciekawe , dla drugiego żenujące. Nie moja wina że nie trafiliśmy w twoje gusta panie.
Prowadzący: Sam prowadziłem , i było to o tyle niedobre rozwiązanie , że brakowało nam z Vegonem zgrania, i nigdy nie prowadziliśmy czegoś stricte razem. Fakt, że czasem jeden z nas stał poprostu obok drugiego , wprawiając go w zakłopotanie jest błędem, który trzeba poprawić. Aczkolwiek myślę że i tak źle nie było. I myślę że bardziej żenujący jesteś właśnie ty sam :]

true co do zgrania, chociaż te wygibasy przed wynikami zrekompensowały wszystko ;3

A ja mam właśnie takie pytanie, co do tego :P Wszyscy dobrze wiemy na co liczyła publika, to może zamiast tego całego sZoU wystarczyło udać pocałunek? ;) To nie boli... Nurtuje mnie, dlaczego tego nie zrobiliście XDDDD

NEIN! XD

Ale dlaczego? XDDD Nawet nie musielibyście się stykać ustami! XD I to by było tylko na zdjęciach w każdej galerii... XDDD

Nie! Co za dużo to nie zdrowo , jeszcze przez naszą zajebistośc jakaś dziewczyna na publiczności dostała by zawału , no i co wtedy?

Mi się tam podobało i raczej nie mam zastrzeżeń, tylko czasami kiepsko było słychać, ale to raczej wina sprzętu a nie prowadzących (:

Psiaczq, problem nie jest w tym, że brakowało Wam zgrania, czy doświadczenia w duecie, ale raczej w waszym sposobie mówienia i żartach, które mało kogo tak na prawdę śmieszyły ;) Osobiście siedziałam z samego przodu sali, dokładnie słyszałam każde Wasze słowo (bo podobno tył sali tylko domyślał się, co mówicie, kolejna rzecz do poprawienia) i szczerze powiedziawszy, pomijając stojące za nami yaoistki czekające na tani fanserwis, to dookoła mnie wszyscy siedzieli z zażenowanymi minkami i tylko patrzyli na mnie ze zdziwieniem, jak co jakiś czas wybuchałam śmiechem (co też rzadko kiedy wynikało z uznania dla żartu ^^'). Dlatego uważam, że zamiast z góry zakładać, że Konchi jest żałosnym idiotą, który tylko bezmyślnie trolluje może warto byłoby pomyśleć nad jakąś nową formą rozgrzewania cosplayowej publiczności, bo wszystko się kiedyś przejada i myślę, że właśnie nadeszła pora na zmiany ;)

Psiaqu zlap 3 glebokie wdechy zanim nastepnym razem cos takiego napiszesz, bo siejesz niepotrzebny ferment - nie szczekaj bez sensu plox ;*

heh... chill out man, nie miałem na celu kogokolwiek obrazić tylko wyrazić swoje zdanie, wydaje mi się że w dosyć nie chamski sposób (jeśli obrażiłem sorry me noł min to ;) ), a ty odrazu naskakujesz na mnie i wmawiasz mi że jestem ćwierć inteligentem, heh, wydaję mi się że moje stanowisko pracy jak i pobieranie wykształcenia niestety ;) świadczy troszku o tym inaczej xD

Deru dla ciebie jak wygrzebę ksiązeczke to pomaluje to kolorowanki :) i ja się nie wściekam :)

p.s Thx Luthien z obronę ;)

Być może wypowiedź Konchiego jest niemerytoryczna, ale nie lekceważcie jej, bo napisał dużo prawdy. Jeśli chodzi o to ferelne drugie piętro... Nie dziwcie się, że ludzie są oburzeni, gdyż nikt nie wiedział dlaczego ich się stamtąd wyrzuca. Kiedy zabrałam swoje rzeczy i przedarłam się przez tłum na dole, wróciłam jeszcze raz na drugie piętro żeby pomóc koleżance. I co tam zastałam? Grupkę wrzeszczących i kopiących coś, co przypominało piłkę helperów/orgów (nie wiem kto to był, ale mieli inne identy niż uczestnicy)Spytałam wtedy dość głośno, czy może mi ktoś powiedzieć co tu jest grane i wtedy z łazienki (której przecież nie wolno nam używać, bo niewynajęta!) wyszedł jakiś org i odpowiedział na moje pytania. Spytałam, czy to piętro będzie jeszcze czynne, odpowiedział coś w stylu "Nie, powinniście wiedzieć, że jest ono niewynajęte i w ogóle nie wolno wam tu wchodzić". Nie pomyślał jednak, że ludzie, którzy przyszli później (ja weszłam na teren konwentu o godzinie 10) nie widzieli żadnych kartek, czy ławek, bo z tego co tu widzę, ludzie chamsko je zerwali. I tu mam uwagę do Psiaq'a, który napisał do Konchiego: "...ale ludzie równi inteligencją z takimi jak ty , poprostu zerwali taśmy i usunęli ławki."
W tym momencie muszę Cię poprosić, byś nie obrażał mojego kolegi, który na chamskie "bierzcie stąd swoje rzeczy i poszukajcie miejsca gdzie indziej", odpowiedział tym, że wstał i faktycznie zabrał swoje rzeczy bez słowa. Nie zrywał żadnych kartek i nie przesuwał ławek. Piszesz także, że Konchi jest żenujący i podważasz jego inteligencję... nie powinieneś tego robić, biorąc pod uwagę Twoje wystąpienie na cosplayu i to, co sobą tam zaprezentowałeś. Nie mam zamiaru Cię obrażać, bo widziałam, że i tak starałeś się jakoś to udźwignąć, ale proszę Cię, żebyś nie obrażał ludzi, których nie znasz, skoro sam nie jesteś w porządku. Więcej samokrytyki, bo naprawdę po tym cosplayu jest Ci ona potrzebna.
Konchi zwrócił głównie uwagę na organizację, bo niestety ona kulała i żaden organizator nie wmówi mi, że było inaczej. Rozumiem, że zmiana szkoły tydzień przed konwentem nie ułatwiała im pracy, ale w tamtym roku NATcon również zmienił szkołę tydzień przed, a jakoś był dobrym konwentem, na którym każdy znalazł coś dla siebie. B2 niestety był ubogi w atrakcje, choć przyznaję, że niektóre panele był b.ciekawe (pomijając ten o świętach i festiwalach w Japonii- dziewczyna stała z kartką wydrukowaną z wikipedii i cały czas podkreślała, że nie ma ochoty tego prowadzić i narzekała, że nie mogła na google grafika znaleźć więcej zdjęć) Bardzo miło wspominam jednak panel o nowościach w anime, dobry z założenia był też konkurs podkolanówki vs. nadkolanówki, w którym miałam nieprzyjemność (jak się potem okazało niestety) uczestniczyć.
Faktycznie, w pewnych momentach miałam wrażenie, że nie dzieje się tu nic ciekawego... naszą konsternację zauważył jakiś org i postanowił nam "pomóc". Doceniam jego starania, ale niestety okazało się, że nie ma zielonego pojęcia co dzieje się na konwencie i co mógłby nam "polecić". Trafiliśmy na maina, na którym miał się odbyć konkurs podkolanówki vs. nadkolanówki... po półgodzinnym namawianiu żebym wzięła w nim udział, w końcu się zgodziłam i momentami bawiłam się dobrze, chyba tylko dlatego, że "wrzuciłam na luz" i przez cały konkurs postanowiłam udawać słodkiego kotka, gdyż niestety większą inteligencją nie można się było w tym konkursie wykazać... Tak, wiem, może zbyt wiele wymagałam od tego konkursu, ale liczyłam chociaż na to, że prowadzący będą się starali trzymać poziom... byli sympatyczni, ale momentami tez nie wiedzieli co mają robić i dlatego publiczność raz po raz zaliczała facepalm'y.
Cosplay... cóż, nie chcę już komentować zachowania prowadzących, bo obawiam się, że Psiaq zaraz zacznie mnie wyzywać od półinteligentów. Gdyby prowadzący byli bardziej zgrani, to cosplay na pewno byłby bardziej udany, ale niestety- tego zgrania nie było. A mogło być całkiem dobrze, bo widać było, że prowadzący się starają. Na staraniach się niestety skończyło.
B2, jak każdy konwent, miał wzloty i upadki, ja bawiłam się średnio, ale nie mam prawa nazwać tego konwentu kompletnym failem. Na uznanie zasługuje na pewno praca helperów, B2 był pierwszym konwentem, na którym miałam okazję zobaczyć czyste WC i papiery toaletowe. Ach, no dobra, w pewnym momencie sytuacja w męskim WC na dole była tragiczna, ale gdy mój chłopak zwrócił komuś na to uwagę, to od razu ten syf posprzątano.
Tyle ode mnie, zapewne zaraz zostanę zminusowana, ale podobnioe jak Vampircia, nie będę mówić, że jest wspaniale, gdy było przeciętnie.

...mnie intryguje jak to się stało, że nie została wynajęta całość szkoły, tylko niektóre sale i część korytarzy... To się chyba nie zdarzyło na żadnym krakowskim konwencie od kilku lat... O.o' Brak funduszy?

to nie tak :) to nie od pieniędzy zależy. :) (dobra, to sala po 30zł, jeden korytarz za 50, mały hol 45, duży hol 90 - dobry, to my nie bierzemy tego tego i tego a Wy nam spuszczacie cene o1500PLN :P)

szkoła goscila Nas po raz pierwszy, poznali Nas 2 tygodnie przed konwentem.. to wzsystko to kwestia zaufania :) teraz było gorzej, abyście widzieli jak będzie lepiej następym razem :)

To dosc czeste zjawisko wbrew pozorom ;) A stalo sie tak dlatego, ze szkola pierwszy raz miala przyjemnosc zetknac sie z konwentowiczami i obawiali sie, ze zafundujemy im srogi rozp***dol- nie dali nam gory, bo byly tam sale wyposazone w rozne pierdolki, o ktore sie bali.

Konwentowicze zaprezentowali jednak wysoki poziom kultury osobistej (co juz Der nadmienial) i podejrzewam, ze dyrekcja nie bedzie sie nastepnym razem obawiala o lepiej wyposazone sale :)

"Bardzo miło wspominam jednak panel o nowościach w anime, dobry z założenia był też konkurs podkolanówki vs. nadkolanówki, w którym miałam nieprzyjemność (jak się potem okazało niestety) uczestniczyć."
"Tak, wiem, może zbyt wiele wymagałam od tego konkursu, ale liczyłam chociaż na to, że prowadzący będą się starali trzymać poziom... byli sympatyczni, ale momentami tez nie wiedzieli co mają robić i dlatego publiczność raz po raz zaliczała facepalm'y."

Dzięki za uznanie, ^_^ Droga Luthien byłaś przesłodka xD szkoda, że się troche wstydziłaś, Co robić wiedzieliśmy gdyż mieliśmy liste konkurencji przygotowaną, jedynym niedociągnięciem były pytania których nie przygotowaliśmy z założeniem, że mają być spontaniczne. Co do inteligencji humm, nigdy nie wymagałabym od konkursu/występu/pokazu mody, pytań na inteligencje :D Jak było napisane w atrakcji tu liczą się nogi a nie to co w głowie ;p.

Rozumiem, wiem, że to też moja wina, że czasem nie potrafię wrzucić na luz i traktować danej rzeczy jako zabawy. Ale bardzo się starałam, tym bardziej, że jak już wspomniałam samo założenie konkursu było dobre. Wam brakowało zgrania i organizacji, ale to nie z tego względu mówię, że miałam "nieprzyjemności" związane z tym konkursem. Po prostu zażenowały mnie niektóre sytuacje, po prostu nie jestem tak odważna jak inne dziewczyny i tak, wiem- wstydziłam się xP Dlatego nie wszystko zwalam na was, jak już wspomniałam, po prostu nie byliście chyba do końca zorganizowani... No i cóż, jesteście facetami, więc jeśli "w tej atrakcji liczą się tylko nogi", to jestem w stanie zrozumieć wasze zachowanie xD

Zastanawiajaca jest ta kwestia grajacych na pietrze orgow- jestes pewna, ze to na pewno byli organizatorzy? Mnie tam nie bylo, innych ktorych pytalam rowniez... powiem szczerze, ze ta nowina mnie zdziebko zszokowala O_o

Pozostale przytoczone przez Ciebie kwestie wezmiemy sobie do serca i postaramy sie to naprawic- konstruktywna krytyka jest potrzebna, by bylo lepiej.

możliwe, ze to jacyś twórcy atrakcji.

Ja tylko zwróce uwagę, iż inne od uczestników IDeki mieli Twórcy Atrakcji, Helperzy, Ochrona, Prasa, czy chociażby Medycy, więc możliwości było sporo...
Co nie zmienia faktu, z po szkole ganiałem jak głupi (także sprawdzałem owo feralne piętro) i żadnych grających w cokolwiek ludków nie zanotowałem.

ja również.

Jak już napisałam, nie jestem pewna, czy byli to organizatorzy, helperzy, twórcy atrakcji, czy jeszcze ktoś inny. Jestem tylko pewna, że mieli inne od uczestników IDeki. Mój błąd, że po prostu nie podeszłam do nich i nie zwróciłam uwagi na ich zachowanie, tym bardziej, że było niestosowne, skoro świetnie bawili się na piętrze, które nie było wynajęte. Nie wymyśliłam sobie tej sytuacji, parę osób również to widziało. Myślę jednak, że roztrząsanie tego nie ma już sensu, było jak było, trzeba z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość. W każdym bądź razie, dziękuję za zainteresowanie moją wypowiedzią ;)

Aha a co do mówienia ludziom że muszą opuścić 2 piętro- sama przy tym byłam i nie słyszałam żadnych chamskich odzywek, a poza tym jakoś trzeba to było przekazać.

orgowie grający w piłkę a to dobre. ktoś się nieźle widzę popisał inwencją twórczą :/:/. Wszystko było pozaklejane, sama robiłam kartki, zresztą Der sprawę już wyjaśnił.

Mnie się podobało, choć głównie ze względu na towarzystwo i na to zastępcze "coś" zamiast nocnego Karaoke... Czuło się ten luźny klimat rozmowy między organizatorami a uczestnikami :) A o to przecież na konwentach chodzi przede wszystkim, nie? Integracja ludzi o podobnych zainteresowaniach :D

To "coś" mi też się podobało :D
Przy saperze i StarCraft 2, jeśli dobrze pamiętam ^^'

to było zastępstwo karaoke :P uwielbiam właśnie taki chillout na konwentach,, kiedy się bawimy i integrujemy na chilloutcie... od tego się wywodzą właśnie konwenty w Polsce, i bardzo dzięki, żę chcieliście tam ze mną siedzieć, pomimo tego, że karaoke się nie udało :) i nauczę się na następny kon budować poprawnie zdania :P

Powinniście wpisać taki chillout na plan atrakcji ;D
Nie pomyślałam, że granie w sapera z nudów kiedyś się na coś przyda... ^^'
A po co komu poprawnie zbudowane zdania? xD

Ale było GENIALNIE... na tym nocnym "karaoke" i to wydzieranie się na całą salę, a później tylko problemy z gardłem... Ale i tak się cieszę, że byłam tam od samego początku do końca.

Hai ^^ tylko moje gardło mnie teraz nienawidzi xD

Nie tylko twoje... Ale na szczęście są różne tabletki na gardzioło XD Ps. Przydała by się powtórka, co nie?

Koniecznie chyba, że ludzie będą mieli mnie dość i wywalą ze sceny xD

Taka atrakcja jest w sam raz na długą noc. Tak w ogóle co to była za gra po saperze, z zombiakami?
p.s.
kto tak minusuje wszystkie komentarze...

Z tego co mi wiadomo to Plants vs Zombies. Tylko nie wiem, która część. :D

Śpiewało mi się bardzo fajnie, chociaż wątpię, że innym też się ten mój śpiew podobał;). Szczególnie, że się do mikrofonu dopchałem parę razy.

ja mam jedno pytanie do mangowego ludu :) napieprzacie na sale w jaki wciśnięto atrakcje... to ja się pytam? mam dać te na następnym konie te duże sleepy na atrakcje, a ludzi śpiących wcisnąć w te kurwidołki w bloku B - tam gdzie odbywały sięwszystkie atrakcje? czy mam może mieszać sleepy z atrakcjami po całym terenie szkoły?
ps. na następny kon będzie więcej sal

nie było jednej panelufki.. warsztatowa, konkursowa i panelufka to w zasadzie 3 panelufki, tylko podzielone wg. charakteru atrakcji odbywających się w środku :P

Prawda jest taka, że dla sobotnich przybyłych konwentowiczów nie miały wartości te wielkie sleepy, bo i tak były zapchane ludźmi, którzy przyjechali w piątek... Jednak strefa ciszy powinna być wytyczona, bo współczuję tym, którzy czasem próbowali zasnąć w akompaniamencie krzyków i hałasów konwentowiczy.

Przypomniało mi się, jak próbowałam zasnąć w sleepie, gdy nagle weszła najwyraźniej mało rozgarnięta panna i wyjechała z tekstem: "Dlaczego ludzie śpią?" Miałam ochotę wstać i powiedzieć: "Bo są, k...., zmęczeni?!"

Na nastki gadające w sleepie o 3 w nocy jakby były na korytarzu nic nie poradzisz. :((

ja mam jedno pytanie do mangowego ludu :) napieprzacie na sale w jaki wciśnięto atrakcje... to ja się pytam? mam dać te na następnym konie te duże sleepy na atrakcje, a ludzi śpiących wcisnąć w te kurwidołki w bloku B - tam gdzie odbywały sięwszystkie atrakcje? czy mam może mieszać sleepy z atrakcjami po całym terenie szkoły?

Najlepszym rozwiązaniem na przyszłość, choć wiem, że może trudnym, byłoby po prostu znalezienie innej szkoły, która by posiadała sale o przyzwoitych wymiarach. :).

Jest to prostsze niż myślisz , poprostu następnym razem dostaniemy w tej szkole więcej sal ( drugie piętra) Co oznacza zażegnanie problemu z wielkością sal.

oj, to nie jest takie proste. nie mówię, że nie możliwe ale nie proste. :P ZSOI7 jest jedną z większych szkół w Krakowie. :)

zdziałanie czegoś w Naszym światku i z Naszym systemem konwentowym nie jest takie proste i raczej wychodzę z założenia "jak najwięcej", ale nie narzekać, tylko najlepiej wykorzystać to co się ma" :)

...a nie dało by się jednak wynająć innej szkoły? ^^' Na przykład tej, w której organizowane są Magnificony...? Ta ma fatalne warunki to zdjęć ^^' No ale dobrze, dobrze, już nie narzekam XD

dobre to czy złe.. uwazam, ze nie powinien zaden B-con sie odbywac w szkole Magni.. fajnie dla orga gdy jego konwenty, jego marka, jest wiązana i kojarzona z jedna szkolą i jedna szkoła z jednym konwentem

Moim skromnym zdaniem najlepiej je zmixować lub zmienić szkołe ^^
PS: Der na najbliższym cafe bd chciał z tobą pogadać na temat konwentów i mojego dość szalonego pomysłu

Hah to ja polecam gimnazjum nr1 w Skawinie, jest dosyc spore i oddalone ok 15 minj od Krk^^

Hah! Moje miasto, moje byłe gimnazjum xD Szkoła faktycznie naprawdę spora i byłoby mnóstwo miejsca na atrakcje, mniejsze lub większe, a również i do spania nie zabrakłoby miejsca na korytarzach. Stosunkowo duża sala gimnastyczna i druga, dość mała (taka z lustrami jak do ćwiczenia układów tanecznych), ogromny teren szkoły z dużą ilością boisk, trawy, ścieżek, itp. Można by urządzić (pod warunkiem dobrej pogody) większe atrakcje właśnie tam... Nie byłoby kłopotu ze ściskiem w kolejce na cosplay... Jedyny minus? Dość niesławna okolica, tzw. Stare Osiedle, lub też w określonych kręgach "Mordor"... Taki miejscowy odpowiednik Nowej Huty... Spora ilość łysych przedstawicieli ortalionowej mody... xP

Brzezisław mądrze gada. Ta szkoła była by idealna pod konwent ;]

ej, wlasnie. kiedy kolejene cafe ? i mam nadzieje ze kolejne bez ograniczen ? xd

Ta szkola jest bardzo fajna pod konwenty, nie zmienialabym jej. Korytarze byly zajebongo- na niektorych konwentach w calym budynku bywal scisk taki jak u nas przy stoiskach (Ciasnocon XD). B-2 pokazalo nam co mozna z ta szkola zrobic, a co lepiej zrobic inaczej: skoro szkola jest zadowolona ze wspolpracy, to nastepnym razem trzeba wywalczyc wieksze sale na 2 pietrze zamiast klitek, ktore tym razem byly na atrakcje, a oprocz tego inaczej rozplanowac stoiska wystawcow - i bedzie gicik ^^

ja zabardzo nie widzę w tej szkole innego odpowiedniego miejsca na stoiska ...
Myśle że to miejsce było ok tylko deczko inaczej wszystko poustawiać

A ja szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi ludziom z tą ciasnotą. Byłam tylko w panelówce gdzie pewnie, czasem był ścisk ale wiadomo na lepszych panelach jest tłoczno nawet w super ogromnej szkole magni. IMO pomysł z skrzydłem dla sleepów był świetny bo dawał mnóstwo miejsca na korytarzach gdzie ludzie mogli spokojnie się rozłożyć bo nie było zagrożenia ruchu jaki by panował, gdyby obok były prelekcje etc. Tak samo stoiska - to n ie pierwszy raz kiedy stoją jakby na korytarzu gdzie jest przejście ale przecież nie było tak źle. Raz na jakiś czas trzeba było postać chwilkę ale dajcie ludzie spokój, 5 sekund was nie zbawi.

W takim razie ja również dodam coś od siebie.

Dziękuję wszystkim, którzy pojawili się na konwencie, za słowa krytyki oraz ciepłe słowa wsparcia i podziwu, dziewczynom za grupowego huga kiedy chowałam się w toalecie przerażona zmasowanym atakiem nieprzewidzianych rzeczy do zrobienia ;)
Dziękuję całej ekipie Cosplay Cafe- bez Was nie udałoby mi się tego postać na nogi w taki sposób w jaki funkcjonowało- Kiro i Wojtkowi oraz Juniorowi oraz moim wspaniałym dziewczyną które zgłosiły się do CC (Shappi, Miyu-Kurenai, V_vien, AHu, Hime) + do tego ludzie z doskoku, którzy widząc ogrom pracy w kafejce postanowili pomóc- DZIĘKUJĘ. Dla takich i z takimi ludzi warto robić wszystko.

Dziękuję za współpracę Cosplayerom- byliście wspaniałą grupom, z którą współpracowało mi się świetnie, dziękuję za pozytywne opinie na temat cosplayu i przepraszam za kilka niezależnych już ode mnie wpadek, które postaram się na następnym konwencie dopilnować :) jesteście naprawdę cudowni. I gratuluję wygranym :D

Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za wsparcie, ciężką pracę, łzy, nerwy i wiele radości jaką to wszystko nam przyniosło. Mam nadzieję, że następnym razem będzie już tylko lepiej :)

No problem :3
Jeśli będziesz jeszcze kiedyś potrzebowała huga daj znać xD
To ja podziękuję tobie i całej ekipie B-Team za zorganizowanie tak wspaniałego konwentu, helperom za to że wszystko było czyste, schludne, łazienki dobrze zaopatrzone w papier, mydło i ręczniczki ^^ uczestnikom za atmosferę którą stworzyli i że nie zabijali nas wzrokiem (bądź w inny sposób xD) kiedy z Kotoko i Sherry chodziłyśmy z free hugs ^^' (bo koleżanka skarżyła się, że kiedy ona chodziła z free hugs to ludzie się dziwnie na nią patrzyli i tylko kilka osób chciało huga...)
I przepraszam wszystkich, którzy musieli mnie słuchać na karaoke, zdarte gardło miałam już jakieś 2 godziny wcześniej, a mimo to śpiewałam, czasami dla tego żeby zaśpiewał też ktoś inny, albo bardzo chciałam zaśpiewać jakąś piosenkę. W każdym razie dobrze się bawiłam i mam nadzieję, że mnie nie nienawidzicie (:

Apropo odsypiania to ja już kolejny dzień odespać nie mogę jak na złość no xD Przeziębiłam się tak cholernie że większość czasu w łóżku spędzam (i jak coś mam wolne miejsce obok) więc jak ktoś ma herbatkę z cytryną zapraszam hahaha xD A tak serio było bardzo pozytywnie a moje przeziębienie to coś w stylu bezalkoholowego kaca czyli...impreza udana :D Na następnym B muszę być xD I nie ma bola czy tam pokebola żeby mnie tam nie było...jak nie pójdę to pochlastam się porem xD

Następnym razem niech tysz będzie larp! Ale w jakiejś większej sali żebyśmy nie musieli pod stołami siedzieć jak nasz szanowny kolega Simon xD

O imperialni towarzysze! Kiedy będą zdjęcia????? Ze swojej strony proszę o podsyłanie mi fotek które macie i będę za to bardzo wdzięczna ;) For the por!

Zdecydowanie najlepszy konwent, na jakim miałam okazję być. Było oczywiście kilka minusów, ale naprawdę mało znaczących - strasznie trudno było znaleźć miejsce do spania, ale jakoś sobie poradziłam, miejscówka też niezbyt duża, ale to akurat dobrze, bo przynajmniej trudno było się zgubić.
Reszta to same plusy - wspaniale przygotowany main, ultrastar z 6 mikrofonami *.* i dobrze rozplanowane stoiska.
Dziękuję organizatorom za trud, jaki włożyli w przygotowanie tego konwentu.
Dziękuję panom z ochrony za przecudną fotkę!
Dziękuję organizatorowi "Mikrofonu Przeznaczenia" za 20 bonusowych punktów!
Dziękuję panom z obsługi, którzy pozwolili mi zaśpiewać na mainie Feela i Lady Gagę XD
Dziękuję dzieciom, które chciały dostać się na konwent przez okno - cudowne z was smyki, miło, że ucieszyliście się z rosołu w torebce i brudnej chusteczki x333
Dziękuję dziewczynom (i chłopakowi) za wspaniały koncert!
Oraz pozdrawiam Hermę, Sou Yo, Justi, ekipę Liv vel Uke, fanki ButterflAizena, pająka, który ma wskoczyć mojej mamie do łóżka i chłopaka, który nadał mi ksywkę "I love Justin Bieber" xD

W koncu wygooglalam sobie Biebera- LOL XDDD

Oki, ale byłaś chyba z nami w fun clubie XDDD"

Okej, czas na jakieś drobne podsumowanie, jako, ze jestem jeszcze mega śpiąca będzie ono krótkie XD

Z punktu widzenia helpera konwent jak dla mnie był zdecydowanie na plus. Był helproom (hilfzimmer!), jedzenie i czas wolny czyli żyć nie umierać ^^ Dzięki Psiaqowi każdy wiedział co ma robić i nikt nie włóczył się bez celu.
Jeśli chodzi o atrakcje nie udało mi się być na żadnej (jedynie powyłam trochę na ultrastarze, BieberLove XDDD") także na ich temat nie będe się wypowiadać.
Wielkość sal rzeczywiście była problemem aczkolwiek mam nadzieję, ze na następnym będzie to jakoś rozwiązane.
Cosplay mnie zachwycił, świetne scenki, dobrze zrobione cosplaye (Esmeraldo zakładam Ci fanklub! *___*) jedynie mam zastrzeżenia co do zajętych miejsc no ale cóż, komisja ma swoje zdanie a uczestnicy swoje ;]
Rozpiska rzeczywiście była problemem ale niektórzy radzili sobie z tym, wystarczyło podejść do informacji i zapytać a któryś z orgów/helperów zaraz pomagał.
Dla mnie minusem była pogoda, Deru, wyślij podanie następnym razem i niech pani pogoda przyśle trochę słońca XD

Dziękuję wszystkim helperom za udaną współpracę, organizatorom za cały wysiłek włożony w konwent (jesteście mega!) i uczestnikom. Oby do B-3!

'Zostalam wcielona do fanclubu' byloby bardziej trafnym stwierdzeniem xP A tak poza tym to:
Snape, Snape, Severus Snape... :D

Dumbledore~!

Heeeeeeermajni!

Harry Potter, Harry Potter uuu! Harry Potter, Harry Potter uuu! XD

No to jeszcze brakuje "Ron Weasley KUR*A!" XP

"Kur*wa" to chyba w "Wizard Sweas" ; D!

? XD W ogóle to nie wiedziałam, że na konie był funclub Justina, przyłączyłabym się ToT

Chciałabym dodać jeszcze, że imo brak wcześniejszych zapisów na konkursy był dobrym rozwiązaniem ;x (opinia z punktu widzenia uczestnika) Nie było problemów w stylu: ktoś się zapisał, nie przyszedł, nie wiadomo czy się pojawi w ogóle etc.

O, i jeszcze mi się przypomniało, iż na akredytacji poproszono mnie o zgodę rodziców. I nie byłoby to może dziwne, gdyby nie fakt, że mam 20 lat o.o A podobno w systemie figurowałam jako 17 latka ;D

Dziwne że mnie, 17 latki, nikt o zgodę od rodziców nie pytał. Na magni było tak samo. Zawsze tak jest?

Jak tak się patrzę na te komentarze na temat budynku to przychodzi mi do głowy świetny pomysł!! Zbudujmy szkołę!! Taką magiczną...która w zależności od liczby uczestników powiększa się i zmniejsza...tworzą się magiczne przejścia na dodatkowe piętra, których tak naprawdę nie ma xD I następna edycja konwentu powinna być w konwencji Hogwart!! xDDD Co do moich wrażeń...to przyjechałam tam głównie dla towarzystwa, więc o atrakcjach nic powiedzieć nie mogę. Słyszałam, że "nudne"...ale tworzą je zwykli fani, którzy zgłaszają się na konwent, bo chcą coś od siebie dać. A żeby stwierdzić czy są to informacje ciekawe czy nie to chyba cała ekipa musiałaby jeszcze dodatkowo wysłuchiwać każdej prelekcji osobno ;P...a to byłoby ciężkie, bo trzeba by np każdego zmuszać do przysyłania nagrań, itp. A nie o to w tym wszystkim chodzi. Pogoda też nie dopisała ^^' Były błędy organizatorskie spowodowane brakiem czasu*wynik problemu ze znalezieniem szkoły m.in.*, wredną drukarką*widziałam plan i w komputerze były tam godzinki ;P*, zbyt dużym zabieganiem organizatorów, ponieważ konwent tworzony był w zasadzie w rozjazdach ;P...ale na własne oczy widziałam jak sprawnie i szybko starali się wszystko ogarnąć i naprawić niedociągnięcia. Tworzą też w miarę nową ekipę, niektórzy robili konwent po raz pierwszy od strony organizatorskiej. Wszyscy jesteśmy ludźmi, uczymy się na błędach, więc następnym razem myślę, że te sprawy będą odpowiednio przeanalizowane i dopracowane :) No i nie zapominajmy, że to fani dla fanów robią ;) Niektórzy mogą sobie gadać, że zrobiliby lepiej...narzekają, ale jak sami się za to wezmą to dopiero wtedy zobaczą ile wysiłku i pracy trzeba w to włożyć :) Czasem nie da się myśleć o stu sprawach jednocześnie, są też rzeczy których przewidzieć się nie da (jak np zaginięcie klucza-pech), a o niektórych się zapomina w tym całym stresie :P Zresztą to miał być Wonderland...a w krainie Cudów wszystko jest nieprzewidywalne, więc dobrze, że uczestnicy musieli trochę pogłówkować xD Dziękuję całej ekipie za miłe towarzystwo i wszystkim, którzy tam byli :)

No dobra bo mi się głupio robi jak widzę te długie komentarze a u mnie tylko o dziąsęłku. Konwent mogę zaliczyć do udanych, po bekonie doznałam swoistego szoku nie czując odoru zwłok ani nie widząc ścisku we wszystkich miejscach, jednakże:
*rozstawienie stoisk (czasem nie dało się przejść i tylko wrzask "ROZSTĄP SIĘ MORZE CZERWONE" pomagało)
*panelówka widmo (jako helper byłam już zmęczona natłokiem 30 ludzi którzy cały czas pytali gdzie ona jest, czy jest etc.)
*przenoszenie paneli o co pruło się dużo uczestników maruda-kun
Reszty wad nie miałam (?)przyjemności poczuć na własnej skórze.
A teraz plusy
*wchodzisz do szarej szkoły a tu wonderland : )
*ładne kibelki i prysznice
*AUTOMATY YAY
*tosty w cafe były pyszne
*miła ekipa helperów (tam z małymi wyjątkami ludzi którzy wrzeszczeli "ja zaniosłem już dwa krzesła nie mogę Ci pomóc" cytuję)
*mili uczestnicy :* i tu duże podziękowania, byliście kochani, miło było odpowiadać nawet na takiego typu pytania jak "gdzie jest kosz" bo nikt się o nic nie rzucał jak na niektórych konach, wszyscy byli uprzejmi i w ogóle pozdrawiam was gorąco!
*miła i profesjonalna ochrona i tu ogromny plus: nie wiem czy ktoś to zauważył ale ochroniarze chodzili regularnie po sleepach, korytarzach, stali przy wejściu, byli przemili i pomocni, w niedziele odrobinę zmęczeni ale nadal na nogach, pozdrawiam was chłopaki gorąco bo daliście radę!
*dziąsęłko

No to na tyle, na następnym konwencie pojawię się na 100% nie jako helper ale mam nadzieję na uczestnika albo coś się tam wykmini ;3 Pozdrawiam
dziewczyny z którymi sprzątałam czyli było was całe 3
Bblackfoxa Aka Dziąsęłko i Kabu za to że się o mnie martwili i robili drame
Shi-chan za niekontrolowane hugi które doprowadzały mnie do palpitacji serca
Fern i Kiri za to że je spotkałam po latach hoho
Magme za śliczny artbook i za prezenty dla Zosi (jest zachwycona!)
Val że dała radę i nie umarła
Ayu za to że pobiła rekord wypowiedzianych słów na minutę
i wszystkich o których zapomniałam do zobaczenia za 3 miesiące hugz etc kocham was i takie tam.

Hmm.. to i ja się dopisze do niektórych plusów.

- łazienki ładne itd, nie śmierdziało (przynajmniej tam gdzie ja chodziłem), minus to tylko 1 kabina :/
- automaty? lol, one działały! nie ma to jak zimny sok i 7days o 3 w nocy :3
- ochrona, lepsza niż na innych konwentach na jakich byłem

Zgadzam się z wszystkimi, w jednym kibelku pachniało źle (masz na myśli męski na pierwszym piętrze?) bo tam ludzie cały czas albo wpychali papier w ilości 4 kg albo trzaskali takie prezenty że masakra, druga sprawa- zalewali go z prysznica (ktoś nie umie się umyć? DUNNO) Co do automatów to byłam zaskoczona bo były uzupełniane na bieżąco!

A osobiste pozdrowienia dla mnie to gdzie? No gdzie się pytam!!! ;)

A tak na serio mi też było miło i dzięki za pomoc popołudniu w niedzielę ;) trzeba się kiedyś na piwo zgadać XD

Z ciekawostek statystycznych: W przeciągu 1,5h od momentu rozpoczęcia wpuszczania uczestników do budynku zostało wpuszczonych ok 536 uczestników - Liczyłem osobiście z moim zaufanym Klikerem ^^

Baloo daje radę i wyciąga 400 wpuszczonych ludzi na godzinę, potem został zastąpiony.

Nikt nie pisze o Sali Azjatyckiego Showbizu? A bez przerwy pełna była ^ ^ Atrakcje ciekawe, LARP epicki, pokazy zrytych rzeczy i reszta~ No i świetni ludzie ^ ^
Ogólnie jak najbardziej pozytywnie

Oj sesja była epicka xD Sesja nie Larp xD

-GDZIE JEST KRZYŻ!?
-ZA SAŁATĄ!

iiverin chodzi o prawie-jak-larpa z godziny 13stej ;). W ogóle jak ktoś chce zdjecia/filmiki własnie z "japońskiego programu" to możemy udostępnić z dziewczynami :D

udostępnij xD

Ale ja się pytam kiedy będzie reszta zdjęć :P wszystkich xD Kiedy będą galerie? XD Ludzie ja tu umieram xD

Przecież to było chore xD

No właśnie! XD nikt nie pisze, to prowadzący atrakcje napiszą XD
Dość sporo osób pisało, że atrakcje im nie odpowiadały, jednakże nasze panele/konkursy/pokazy cieszyły się sporym zainteresowaniem ^^ I po reakcji publiczności wnioskuję, że dobrze się bawili :D
Nasz prawie-jak-LARP był genialny :D Nie sądziłam, że reżyserowanie japońskiego telewizyjnego show będzie takie wykańczające :D
I ta publiczność w studiu.... ludzie odgrywający zespół Kis-My-Nasu-Szynki-5 i Chora Kita...

Ja tak sobie wszystko przemyślałem i z mojego punktu widzenia było ok
Minusy:
- Słabo rozstawione stoiska
- Kulejące sale z atrakcjami
- Miejsce gdzie znajduje się szkoła ( w piątek poszedłem na spacer z Śmietaną i znajomym którego nicku nie pamiętam. Gdy zaczeliśmy sięgłośno śmiać z czegoś tam ... Usłyszałem cytuje " K**WA! Zamknijcie mordy jeb**i fanatycy kultury japońskiej " )
- Cosplay... wszedłem psiaku z vegonem się wygłupiali xD potem weszła jakaś grupa i zaczeło się zamulające przedstawienie( osobiście czegoś takiego nie lubie. Wole skoczne śmieszne, rozweselające do łez scenki)
Plusy"
+ Kapitalna atmosfera
+ Zajebiście zgrani helperzy, naprawde z takimi ludźmi mogę pracować( Jeśli chodzi o wyjątki, którzy nic nie robili to mam nadzieję że ich nie zobacze na kolejnym B z opaską helpa)
+ Kultura i porządek - naprawdę userzy nie zostawiali jakiegoś kosmoburdelu po sobie i ogułem nie było z nimi problemów ( przynajmniej ja o niczym takim nie słyszałem)
+ Czyste kibleki ( COBRA naprawdę dobra robota xD)
+ Cosplay Cafe < Na spontanie wszedłem pomagać i już zostałem do końca xD> Zajbiste żarcie i ekipa i Tu podziękowania należą się:
Młodemu który siedział wytrwale "przy kasie"
Kiro która już prawie odchodziłą od zmysłów ale dalej pracowała.
Sirocco tzn teraz już pani Śmietanka która równie ciężko pracowała.
Quaker który przygotowywał nam na okrągło masę tostów i "PorkBurgerów"
Jeśli o kimś zapomniałem to przepraszam i dzięki za pomoc.
+ Organizacja łatwa nei była ale myślę, hmm wiem że naprawde wszycy dali rade.
+ Ochrona pilnowali porządku, sprawdzali cały konwent Świetna robota panowie.
+ Dziękuje również medykom^^, którzy pomogli mi w ciężkiej sytuacji
+ Dziękuje wszystkim którzy częstowali papierosami ^^

PS: Jeśli chodzi o 2-gie piętro to ja dostąłem informację że szkoła się nie zgodziła na używanie go i że ponoć to pisze w regulaminie...
(sry za głędy)

DZIĘKI WSZYSTKIM ZA TO ŻE BYLI !!

Odchodzilam od zmyslow ale i tak bylo bosko XD

Nie zapomnij ze userzy dokarmiali helpów .
stoiska niebyły zle rozstawione lepiej się nie dało .
ps. ciesz się ze nie jadłeś tej pizzy :)

Pizza jak dla mnie była wysmienita ;) no chyba że o czymś nie wiem :P

(choć nadal podtrzymuje, że to nie były cztery sery, raczej jeden ser, który już jak ser nie smakował :P)

koniec SPAMU :P

zjadłem malutki kawałeczek tej pizzy i wcale taka dobra nie była ...
A czemu mam się cieszyć, że jej nie jadłem coś z nią było nie tak xD?

dostałem takiej sraki ze .... .
poza tym to musiała być ta najtańsza bez dodatków .
jak posmarowałem sosem i położyłem burgera była znośna

*blush* nie tylko ja sprzatalem kible xD ale dzieki za wyroznienie :D

Jako że był to mój pierwszy konwent, nie mam porównania do innych. Nie miałem wygórowanych oczekiwań, więc nie jestem zawiedziony, lecz również nie zachwycony.
Po pierwsze muszę pochwalić przyjazną atmosferę i ciężką pracę organizatorów. Pozytywne wrażenie sprawiały czyste, estetyczne toalety, zawsze pełne automaty z przekąskami i napojami oraz profesjonalna ochrona, której obecność cały czas była widoczna. Cosplay cafe było bardzo dobrym pomysłem, choć osobiście chciałbym, aby bardziej przypominało japońskie meido cafe.
Co do niedociągnięć, to przede wszystkim brak atrakcji (które by mnie osobiście interesowały) pomiędzy godzinami 3 a 7. Ponadto zmiany w programie, które wprowadzały zamieszanie. Poważnym problemem była zdecydowanie zbyt mała panelówka - przesiedziałem w niej w sumie 7 godzin i czasem ścisk był bardzo duży. Poza tym niefortunne umiejscowienie stoisk wystawców - rozumiem, że z ich punktu widzenia było bardzo korzystne, jednak bardzo utrudniało przemieszczanie się. No i sleep room'y. Mnie osobiście ten problem nie dotyczył, ponieważ mieszkam w Krakowie, jednak współczuję ludziom śpiącym gdzie popadnie, zwłaszcza koło DDR'a.
Jeśli B-3 zostanie zorganizowany w tej samej szkole i zostanie ona udostępniona w całości, to zapewne większość z tych problemów uda się rozwiązać, jednakże wydaje mi się, że jest ona po prostu zbyt mała. Sugerowałbym ZSOI nr 3, w którym organizowane są MAGNIFIcony albo znajdujący się kilkaset metrów od niego ZSOI nr 2 - również duża szkoła. Dodatkowym plusem jest wygodny dojazd z Dworca Głównego. Można by poprosić dyrekcję ZSOI nr 7 o przesłanie pozytywnej opinii o konwencie i jego organizatorach do danej szkoły w celu nawiązania pozytywnych stosunków i zdobycia zaufania jej dyrekcji.
W każdym razie chętnie pojawię się na kolejnej edycji, być może jako helper :-)

Szkoła Magnificonowa odpada, przykro nam :)

i żeby nie było, nie z naszej winy :B

nie było tak źle koło ddr'a, chociaż szczerze mówiąc z każdą piosenką błagałam o bardziej zróżnicowany repertuar.

Nie było źle?! Ja dalej nuce te piosenki...! XDD

ZSOI2 zaś wyraziło zainteresowanie, ale na przyszły rok. czy jednak ZSOI7 jest takie małe? nei wydaje mi się :P To wymagania strasznei się porobiły wygórowane :P

Skoro to twój pierwszy konwent to powinieneś o czymś wiedzieć co do sleepów. Nie widziałam jeszcze żadnego konwentu żeby ludzi nie spali na korytarzach i gdzie popadnie. Czasami jest tak że na korytarzach jest tyle osób że nie ma jak przejść, a konwent i tak jest udany więc narzekanie na to wg mnie naprawdę nie ma sensu. Koło ddra nie było aż tylu ludzi wiec sądzę że można było się wynieść gdzieś indziej.

Może moje pytanie wyda się głupie, ale ile tak w ogóle było osób? Wydaje mi się, że nie został wyczerpany limit wejściówek, ale mogę się mylić.

Na pewno powyżej 700... kiedy ja po 1,5h skończyłem liczyć, bo się zmęczyłem, przez wejście przeszło 536 osób. Do tego dodać tych, co dotarli po moim zniknięciu sprzed wejścia, obsługę i tych, którzy już w piątek byli.

No, tak.
Ja rowniez chcialabym podsumowac.
Nie widzialam wiele ale chcialabym podziekowac wszystkim ktorzy pomagali mi w Cosplay Cafe.
Serio, choc bylam ostro podbuzowana ucieczka Atsuii i bylam momentami zlosliwa to dziekuje ze wszyscy wytrzymaliscie ze mna.
Dziekuje ze pomagaliscie, ze robiliscie to co mowilam, ze sprawiliscie ze to byl najlepszy konwent na jakim bylam.
Nie bede was wymieniac po ksywkach (bo zrobil juz to Prosiaczek < 3 ) ale dziekuje naszej magicznej 5 ktora lepiej ogarnela cafe cosplay niz 8 ludzi ktora byla na poczatku xD
W takim skladzie mozemy otworzyc cafe na rynku i bedziemy miec wieksze branie niz niejedna knajpa xDDD
Uwielbiam was wszystkich < 3
ach, i dziekuje wszystkim kelnerkom ! xD

i niech sie zglaszaja wszyscy ktorzy maja moje zdjecia, zwlaszcza pan ktory zrobil mi zdjecie w sobote rano jak wyciagalam telefon XD

~ i nadal szukam chlopaka grajacego "Zombie" w niedziele rano na korytarzu, z pieknymi oczami i usmiechem, w zoltych glanach, ktory twierdzil ze jest to jego pierwszy konwent .
Oddam w zamian za jego numer telefonu/gg reke/noge/kolano/czolo XD

Proszę cie tylko nie prosiaczek .... Tościku ^^

*bije pokłony* :3

za pyszną kawunię, która uratowała mnie przed rozwaleniem sobie głowy o podłogę : D

nom kawunia była pierwsza klasa^^
dwie trzy takie mocne kawunie z mleczkiem i jesteś całą noc na chodzie ^^

kawunie, energetyki, cukier a i tak padłam o drugiej na dwie godziny XD

to ja z czwartku na piątek spałem ze 1,5h a z piątku na sobote ze 4-5h z soboty na niedziele wgle nie spałem ...
Gdyby nie ta kawunia to bym padł xDD
Zato z niedzieli na pon spałem 16 godzin ( mój rekord)

obronię się tym, że noc poprzedzającą konwent spędziłam na oglądaniu tvn24 XD

ale kogo interesuje moja nocna życiowa historia : D konwent był w deseczkę.

grunt, że jutro mam na siódmą i jest to najbardziej demotywujący fakt ostatnich tygodni XD

ja mam na 7:30 a nie wiem czy dam radę wstać na czas .....

masz urodziny w tym samym dniu co moja mama! XDDDD

miałem osiemnaske w dniu zakończenia roku ^^

Gdzie mogę znaleźć jakieś zdjęcia z konu?

myślę że na dniach wreszcie wstawią do galerii więc trza być cierpliwym :P poza tym pare postów wyżej Daiku wrzucił już pare fotek

"pare postów wyżej"- pojęcie względne, dobre kilka minut ich szukałam.

No muszę powiedzieć, że konwent mi się podobał, chociaż nie było dużo ciekawych(dla mnie) atrakcji, ale ludzie dopisali. No i jeszcze nie zebrałem tylu hugów co tym razem. Dzięki, dziewczęta^^.

Dla osób narzekających na "słabą ofertę programową":

Przypominam, że w sytuacji polskich konwentów w dużej części (zależnie od zaangażowania ekipy) średnio 85-95% planu jest robiona przez WAS. NIE PRZEZ ORGANIZATORÓW. Pomijam szczytne przypadki, gdzie ekipa sama zabiega o prowadzących/gości.
A wybierać nie jest zawsze w czym, bo zgłoszona liczba punktów nie jest duża.
Oznacza to tyle, że sami sobie kopiemy dołki, szczególnie w czasach wikipedizacji informacji.

Jednak, gdy organizator widzi, że jest mało atrakcji, może zaproponować tym, co się zgłosili, by poprowadzili coś jeszcze. Na pewno część by się zgodziła.

Względnie wypięła tyłki i nie zrobiła tego, co już wcześniej zapowiedziała.

Ja jeszcze ponarzkam: tosty w cafe były tostami w takim samym stopniu jak zawarty w nich ser był serem, a szynka szynką. Za 4 złote.

Psiaqu - prowadzenie cosplayu nie masz we krwi - powiedziałem to wtedy i mówię teraz nie dlatego, aby Ci naubliżać ale pomóc Ci zauważyć w co się NIE pakować. Bo Cię lubię i nie chce widzieć znowu tego samego.

... co do tostów niestety się zgodzę (to chyba był topiony serek z przyprawami + mikrofalówka)
// i od razu pytanie: to ja miałam takiego pecha że jak przyszłam o 16:30 na konwent to już nie było w "Cosplay Cafe" żadnej osoby w stroju? czy to tak od początku... ^^' (potem wpadałam tam co jakiś czas ale nie widziałam ludzi w strojach)

no coz, dziewczyny w strojach były tylko jakiś czas. dokładnie do cosplayu.
a potem niestety gdzieś znikły.
ale o ile dobrze pamiętam to chyba potem wróciły jakieś ~choć nie dam sobie uciąć ręki.

Tak, to my, to my -_-' Za zgodą Amelki poszłyśmy na cosplay.

no ja rozumiem:) ...wiecie tylko cosplay nie zaczął się o 16, ani nie skończył po północy ^^' - dlatego mnie to zastanawiało.

Próba jury do cosplayu była o dokładnie godzinie 17 a po samym występie mieliśmy już dość peruk i szpilek. :]

Czuję dużo miłości względem B-2, zwłaszcza Cosplay Cafe które było urocze ^__^ Czekałam 20 minut na herbatę, ale i tak było super! Świetny pomysł :3
Co wy chcecie do łazienek, było w miarę czysto i w dodatku ani razu nie stałam w kolejce :3
Dziękuję organizatorom i reszcie ekipy za dwa dni wspaniałej zabawy~!

To ty chyba w męskiej byłaś :D

Przepraszam. Wszystkich, za wszystko. Nie wiem jak mam okazać moją skruchę... Po prostu brak mi słów, do samej siebie...
Przepraszam w szczególności Amelie, że nie podołałam zadaniu,
SeNe, i ona już wie za co, i wszystkich za to, że jestem

Przepraszam naprawdę że to napiszę do kobiety ale mówiłem ci to już....
Nie przepraszaj, bo nikt się nie gniewa, tylko się kurwa ogarnij :P i nie emuj ;]..

Wszystkich za wszystko? Ekstra, możesz mnie przeprosić za to, ze cukier mi się skończył, za to też czujesz się winna? :P
no prosze Cię, ogarnij się, nie musisz przepraszać wszędzie, jeśli załatwiłaś z nimi sprawę osobiście i jest ok już.
Na drugi raz się popraw i będzie dobrze.

Konwent. Serious business.

Co do cosplayu to wszyscy mowią tylko o konferansjerce. Nikt prócz shinn'a i shappi nie wypowiedzial sie na temat prezentacji, nu...

Konwent zaczyna się od godziny 9. Tymczasem tłumy ludzi ok godziny 9-12 czeka niemiła niespodzianka. Otóż helperzy, którzy byli już w Piątek... nie wywiązali się z roboty( o ile cokolwiek robili, bo byłem na miejscu juz ok godz 19 w Piątek i był potężny bałagan i zamieszanie). Organizacja również była nie najlepsza, helperzy i organizatorzy kłócili się między sobą i każdy z nich mówił co innego. Wejściówki były gotowe co dopiero o godzinie 12.

Około godziny 10 helperzy zaczęli nosic ławki na stoiska oraz przetrzepywać sleeproomy. Ok, w porządku, tylko pytam się co robili w Piątek ?

Pod kazdym komentarzem napisanym przez siebie powinienes miec odsylacz do edycji danego komentarza. Radze zainteresowac sie tym tematem na przyszlosc.

Pozatym helperzy "robili cos" w piatek przed konwentem i nie zaczeli nosic lawek na stoiska okolo godziny 10 w sobote. Z tego co pamietam trzeba bylo doniesc 6 lawek do rogu przy wejsciu na sale ze stoiskami. Bardziej odpowiednie byloby stwierdzenie, ze helperzy skonczyli nosic wtedy lawki. Lubisz wyolbrzymiac z tego co widze...

Apropo calosci Twojego 'trojkomentarza' (#419-421) to brzmi on jak recenzja prologu i epilogu jednej ksiazki. Czyzbys wiekszosc akcji spedzil w Tesco i monopolowym ?

Tyle ode mnie, jesli ktos jeszcze to przeczyta.

;O. Chyba coś ci się pomieszało. Ławki jak zawuażył melias były w piątek rozłożone wszystkie. I identy też były w piątek bo sama przez dobrych parę godzin pomagałam w tej kwestii.
Nie kompromituj się człowieku :/:/.

Helperzy nie wywiązali się z roboty? A to dobre, na jakiej podstawie tak uważasz?
Siedziałeś przez cały czas wszystkim nad głowami i patrzyłeś co robili?
Bo ja np jako helper nie zauważyłam, zeby organizatorzy kłócili się z helperami, ale co ja tam wiem, widac mamy tutaj wspaniałego wszystkowiedzącego ;]
Jeśli uważasz, ze na B-2 było zamieszanie to powodzenia, jedyne co mogę wywnioskować to to, że nie masz żadnego porównania z innymi konwentami.
Wejściówki gotowe o 12? Zastanów się najpierw dwa razy co piszesz bo takich bzdur dawno nie widziałam ;]
Jeśli już zamierzasz coś krytykować to rób to zgodnie z prawdą, brawa za bujną wyobraźnię.

No coż co do pierwszych dwóch zarzutów, nie zgodzę sie z malem, wszystko było przygotowane w piatek, fakt doniesienia kilku lawek na jedno stoisko nie jest powodem do mówienia, że nic nie robiliśmy. Nie kłuciliśmy się też z orgami, przynajmniej ja się takiej sytuacji nie dopatrzyłem.
Co do 3 zarzutu, no cóż, B-2 to było jedno wielkie zamieszanie, chaos panował przez cały początek dnia, już nie tylko jeśli chodzi o zgubienie kluczy ale o wiele innych aspektów, nie ma co koloryzować konwent był słaby i tyle.

Zdziwiłabys się. malu był na niejednym konwencie, ja także, więc porównanie jest. Nie lubię słodzenia, było źle. Fakt, mogło być lepiej, ale neistety wypadło nienajlepiej. Niedociągnięcia były na tyle duże, że nie trzeba było specjalnie się czegoś doszukiwać.

O____o'
Jedno małe sprostowanko - wejściówki były gotowe nie o 12, lecz o 2... W NOCY z piątku na sobotę jak już coś (wiem, bo sam je osobiście składałem). To chyba dość odpowiednia pora?!

Konwent miał się zakończyć o 15. Oficjalne pożegnanie i zakończenie o 14. Jednakże ludzie już o 11 uciekali. O 12 teren szkoły był już opustoszały. W niedzielę rano już prawie żadne atrakcje się nie odbywały. O 12 tylko stoiska sprzedawców się jeszcze trzymały. Co było dalej to nie wiem, bo po godzinie 13 uciekłem stamtąd.

Podsumowując... staram się znaleźć chociaż jedną rzecz, która by oddała ten konwent w pozytywnym świetle. Lokalizacja tez beznadziejna, w pobliżu tylko TESCO i monopolowy całodobowy. Za to fajna pizzeria rozrzuciła tam ulotki. Identyfikator b-2 tez brzydki, ale to moja prywatna, subiektywna opinia. Jakby ktoś chciał ocenę w skali punktowej to byłoby 2/10. Za to, że się w ogóle odbył. Dziękuję wszystkim którzy mi towarzyszyli do końca ^^

jak dla mnie tylko trzy rzeczy byly "niedociagniete"
mianowicie:
1. zle rozplanowane stoiska, jezeli chialem pojsc na droga strone budynku, musialem sie przetachac przez cale tlumy ludzi i wasko ustawionych stolikow...
na przyszlosc proponuje 1: albo zmienic calkowicie miejsce stoisk, np gdzies w rogu, tak zeby nie trzeba bylo trzeba sie przez nie tachac z jednego punktu do drugiego, albo tez znalezc na tyle dobre miejsce zeby ruch byl bardziej "swobodny"
2.troche za malo paneli i konkursow, bardziej konkursow...
wiem wiem, ze nikt na to nie mial wplywu, co, kiedy, i czy cos bedzie...
bardziej sklanial bym sie co do konkorsow, ale nie w stylu "wiedzowka z hetalii, wiedzowka z d'grey mana i wiedzowka z tego, i z tego i jeszcze moze z tego...
mojjej uwagi godne byly tylko dwa konkursy: turniej walki bronia otulinowa, ktory nie bardzo przypadl mi do gustu < a jednak > a i tak przyszedlem o 10s za pozno zeby sie zapisac...
i mecz z porami i balonami, na ktorym mnie osobiscie nie bylo, ale slyszalem bardzo pozytywne opinie...
3.nie bylo rock banda :<

co do spraw technicznych, calego przygotowania do konwentu itp itd to nie mam zadnych zastrzezen...
jak dla mnie to i lepiej ze otworzyli 2 pietro nie mowiac nic nikomu bo moglem przynajmniej spokojnie, bez tlomow zasnac...
helpowie wywiazywali sie ze swoich obowiazkow i ogolnie wszystko bylo cacy.